Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

milla77

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez milla77

  1. Jagody - ty to umiesz podnieść człowieka na duchu - dziękuję! A co fdo wybuchów złości w ciąży na M - byłam w tym dobra;-)) betty - ja planuję w soboty jak skończy mi się połóg biegać nabieżni w klubie fitnes ale zobaczymy jak to będzie, na wiosnę zacznę biegac bo to uwielbiałam swego czasu:-) Ale dziś ziąb!! wrr..ale musze zmykać z małym i kupić coś na obiadek i farbę do włosów - a co! chociaż może sobie odrosty pofarbuję to mi się lepiej zrobi! Malolepsza - a ile ci kg zostało? i zdradź swoje sposoby na spuszczanie wagi po ciąży. Aisza - jeśli chodzi o paznokieć u nogi to mi raz zszedł właśnie od biegania w nieodpowiednich butach ..wiecie biegałam w ładnych sportowych butach a nie takich do jogingu:-) dziwnie się człowiek czuje bez paznokcia...i trzeba ze 2 miesiące poczekac aż odrośnie. Trzymaj się ciepło i dbaj o siebie. O i juz syrena się włączyła- zmykam:-)0
  2. Zuzanka - twoja niunia jest malutka jeszcze. Mój ma ponad 2 tygodnie i dopiero od 3 dni wstaje w nocy tylko 2 razy:-) Daj jej jeszcze trochę czasu, niech poczuje że jak zapłacze to cysia dostanie. Nie powinno sie maluchom robić wody z mózku...płacz to tylko cycek...jak daje się smoczka, dopaja, dokarmia sztucznym to potem po pierwsze jest problem z laktacją a po drugie maluch będzie wolał jeść z buteli i cysia sam odstawi. Niestety dziewczynki o pożądnym wyspaniu przy maluchu można zapomnieć! Marta, ja już nie pamiętam jak to jest bez podpaski, 3 tydzień noszę...wrrr Noi gratulacje dla wszystkich nowych mamuś!!!
  3. Oj dziewczyny - ja tez juz czasami nie mam siły...dobrze że w dzień dzieciaki w szkole i przedszkolu ...ale i tak się nie wyrabiam, - sterta rzeczy do prasowania i to głównie malucha...innych nie mam kiedy wyprać. Wczoraj wzięłam prysznic o 15 tej! a tu posprzątaj człowieku ugotuj , sam się ubierz i doprowadź do ładu i przewiń kluska po 15 razy na dobę...no i karm piersią jak prawidłowa matka polka z gazety:-) mój np uwielbia na piersi wisieć , najlepiej ze 40 minut...eh Co do krwawienie - ja tez mam ciagle albo brązowe albo krwiste i tak na przemian...a do tego mam zapalenie pęcherza wrrrrr Cięzko jest być matką!
  4. Wiem wiem , pewnie powinnam dostać lanie ale wiem że jesteście wyrozumiałe - ja w końcu mam 3 dzieciaczków w tym jednago co ciągle wisi na cysiu jak bąbka na choince! Nie pisze do każdej bo naskrobałyście tyle że muszę wszystko doczytać!:-) Najważniejsze - Mój M jest doktorem - dał radę, w końcu jak się jest piekielnie inteligentnym to tak już jest:-) U nas wszystko dobrze, maluch budzi się wreszcie tylko 2 razy w nocy, oczywiście łóżeczka nadal nie lubi. Wczoraj pierwszy raz zostawiłam M z dziećmi i odciągniętym mleczkiem bo była wywiadówka u Agatki.Niestety maluch nie chciał pić z butelki:-( i płakał ponoć całą godzinkę! A ja nie wiem sama ale chyba mam jakiegoś doła...wszystko jest ok ale... - ważę jak ważę to nie tajemnica - wyglądam ...hm..kilkanaście kg więcej niż wcześniej...i nie mogę się z tym pogodzić. Chodzę w ubraniach wczesno ciążowych bo o poprzednich zwykłych nie ma co marzyć...także fasolka , mi nikt nie mówi że wyglądam jak kangurek ale sama tak się czuję. Dzięki temu że miałam ochronę krocza w tym wzgl czuję się super już od tygodnia..ale czy ja będę tam też inna? wrrrr luźna jak worek? Wybaczcie szczerość ale po to mamy to kafe prawda? Najgorsze że przy karmieniu nic nie można zrobić, ja przy karmieniu nie chudłam nigdy. I tu się kółko zamyka. A jak mówię głupotki to dajcie mi w tyłek...ale zalezy mi na moim młodym małżeństwie, chciałabym być atrakcyjna...a nie jestem. Wiem że M mnie kocha ale mając dziennie po kilkaset studentek na wykładach ( nie matek) , mogących i mających przede wszystkim czas na dbanie o siebie ..same rozumiecie jak się czuję. Bu dobra koniec marudzenia miłego dnia!!!
  5. widzę że jem biały ser i to nie jest wskazane, i masło. dziękuję Ci bardzo!
  6. Witajcie! widze że cała tabeleczka prawie rozpakowana:-) gratuluję nowym mamusiom! mam do was pytanie - pomóżcie mi ułożyć menu mamy karmiącej.Dziewczyny co wy jecie??? bo mój maluch ma ciągle kolki a ja już nie wiem co mam sobie i rodzinie gotować? Czy możecie mi powiedzieć co np na śniadanko obiad i kolacje jecie?
  7. Dziewczynki ja tylko na moment bo mój dzidziuś jużnie jest tylko łasuszkiem zasypiającym przy cysiu...wymaga noszenia, i nie daj boże go do łóżeczka - drze się że nie i kropka! mój m śpi w dużym pokoju i stres go zżera - jutro o 13:00 będzie miał w garści coś o czym marzyłwiele lat...no i do tego takie tam organizacyjne sprawy poczęstunki po i prezentu i torty...eh...niech ten tydzień się skończy. Jest mi smutno bo jako żona i najbliższa mu osoba nie mogę wtedy tam być z nim...będę siedzieć w domku z maciusiem...jeszcze jest za mały żeby wychodzić.. Maluch w nocy daje czadu...cuś i tulenie i conajwyżej spanie z mamusią w tym samym łóżku. Widze jak rośnie w oczach...:-) zesikuje się tak częśto po ubrankach i ulewa że wczoraj przebierałam go 6 razy , nie wyrabiam z praniem!!hahahah łobuziak jest jednak przesłodki! Czy wasze dzieci też się tak dławiły przy cycku? ten ciągle mi to robi! Jest 10:00 a ja siedze w koszuli z napuchniętymi oczami od braku snu...w mega zabałaganionym mieszkaniu i nie wiem czym zająć się najpierw...maluch śpi w wózku po poł godzinnym bujanku!eh życie matki polki...co do wyglądu...szkoda słów , trzęsie mi się tu i ówdzie wszystko jak chodzę, rana krocza nadal boli mimio że nie mam już szwów.brzuszek jest fajowy jak miekka podusia...5 misiąc jak nic:-) Sorrki że nie pisze do każdej ale pędzę do roboty...póki śpi potwornicki:-) co do dokarmiania - fasolka - staraj się czesto przystawiać , w cysiu nie ma czegoś takiego jak koniec mleczka
  8. Hej hej, musze poprawić tabelke z moim maciusiem bo coś żle jest wpisane:-) Widze że już szykujecie się , a najwazniejsze że wszystkie ciąże donosiły do 37 tc- teraz juz tylko zbierajcie siły na poród i połóg...ja padam na buzię...11 dni nie śpię a jeszcze NICK............Miasto..........TC......TERMIN....WAG A........ IMIĘ Daffodile.......Wojkowice.....40.......29.10.....56+14.. .. ..Lilianna Joasiella..........................38........01.11... .56+ 8.........Córka? Patuniaa........Anglia..........39........01.11.....60+20... ....Julia Zuzanna_........................38........01.11...... ...Niespodzianka karola678........Gdańsk......39..........01.11.......... .FRANUŚ mother.........Warszawa......39.......04.11.....62+15... . Kacperek agniesza26.....Lublin..........39.......04.11.....53+28. .... . .Olafek **ewelka**......Poznań.........39.......05.11........+17 . ......Nadia? Kasiula82.......Cieszyn........39.......06.11.....54 +12......Amelka happymama....Irlandia........39.......06.11......65+13 ........Zuzia Green_Gable...Szczecin.......39.......06.11.....65+dużo. ... Mikołaj MałaMi80......Warszawa......38.......06.11.............. . . ....Bartuś Ann31..........Tarnów..........38 ......08.11.....duuużo.........Alicja karuczek.......Warszawa.....38.......08.11......+12 .......córeczka agnesa1983....Poznań.........39.......09.11.....57+17 ........Kubuś Aneta30........Kraków.........36.......09.11.....53+17.. .......Synek elwira elwira...Rzeszów.......39.....10.11......65+12.........córka Małgorzata....Wrocław........39......10.11.....64+11... Juliusz-Tomasz Jokasta.........Gdynia.........38......11.11......58+15. Jeremi-Tadeusz C.internautka..Poznań.......36......11.11......56+12 .....chłopczyk Marta1983.....Warszawa.....39......13.11??....65+17 ....Robercik **Vanilka**......Szczecin......38.......13.11.....50+25. .... .Hubercik fajnaaj..........Białogard......36......14.11.........+1 5.....Natalka? MarzenaMol....Wisła...........36...... 14.11.........+15.....Arturek mysza1980......Warszawa....37.......15.11......59+13. ... .. Zosia KarolinkaLinka...Śląsk..........38.......15.11......50+1 2. .......Natan Beata1987........Śląskie........38.......16.11.......62 +18 ....Zuzia pingusia_22.....Mielec..........35.......16.11...... 44+8,5....Marika? magmall..........Warszawa.....37.......16.11.......62 +11......Zuzia bonizz...........Opatów........38.......16.11......66 +14.......Synek Yella.............Mielec..........37.......18.11.......6 6+11 .......Córcia lorinka...........Anglia..........37.......19.11...... .55+13......Zuzia dunia26.........Kraśnik/Lublin.36......20.11.....dużooo ......Kubuś kaaczuuchaa...Lublin........37 (36?)....20.(24?)11..............Damian kajtoch.........Kraków..........37.....20.11......53+20 ........Córka anabelkaaa.....Garwolin........37......21.11..... 48+17,5 .....syneczek mała_agatka....Łódź............36......25.11......65-5 +13...Franek elus..............Międzyrzecz...33......20.11......55+ 9,5........Adaś maminka1.......Łódź............34......27.11..... 53+9,5........Córka Zaczatowana...Warszawa.....36......27.11.....49+10.... ..Syn-Adaś? Maja_21.........Kielce..........35......29.11.....64+ 12 ..Wiktorek MajkaMB1.......Rzeszów.......35.......29.11............. ..synek Rafałek mucha...........Warszawa.....32......30.11.....bu.... ..........córka NICK......MIASTO....Data porodu-TC..poród....waga..długość..imię 01.Marsjanka...Śląskie...19.09....35....SN.....2390g ....51....TOMUŚ 02.Balbin......Warszawa..17.10...36....CC....1824g.....4 4....KUBUŚ 03.Milla........Warszawa..17.10...38...sn.....3440g.... .57....MACIUś 04.Kasika1...Rzeszów.....22.10...39...........3300g.... .50..KAROLINA
  9. A i zauważyłam że nie macie w tabelce fasolki która z wami tez piasała. znamy się z fasolką z formum staraczkowego:-) Fasolka 81......Gabryś......................3820................22. 10.2008 urodziła przez cc
  10. Dziewczynki , mój też niestety ciągle się budzi a najgorsze że nawet jak śpi to burczy, mruczy, cały czas wydaje z siebie dżwięki...już przestałam na to reagować, dostaje cysia dopiero jak płacze. Czy wasze też burczą i się przeciągają non stop? Od 9 dni nie śpię...oddałabym królestwo za sen..znacie to prawda? A w dzień mój słodziak śpi po 4 godziny! jaka w tym sprawiedliwość? Do tego boli mnie krocze, i piersi ...wyglądam jakbym była nadal w ciązy w 5 miesiącu!
  11. Ja jestem dziewczyny ale mam bardzo mało czasu...w dzien maluch niby więcej śpi ale wypada się wykąpać wtedy i cokolwiek zjeść:-) Z laktacją jest już super - maciuś niestety lubi być głównie przy cysiu , wtedy zasypia, odłożenie go do łóżeczka powoduje mruczenie, burczenie i przeciągania pełne niezadowolenia..Och to mruczenie...nie jest bezszmerowy mój dzidziuś.Nocki wiadomo - prawie bez snu.No a wyglądam , jak w 5 miesiącu Tak czy inaczej jesteśmy bardzo szczęśliwi!Moja mama w piątek wyjechała więc jesteśmy tylko w 3 kę w weekend. Od jutra nowa rzeczywistość - zostaję sama bo M wraca do pracy. W środę jego wielki dzień - o 13:00 obrona pracy doktorskiej! Miłej niedzieli baboliny! Buziaki dla każdej z Was!
  12. Agnes - GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja jestem dziewczyny ale mam bardzo mało czasu...w dzien maluch niby więcej śpi ale wypada się wykąpać wtedy i cokolwiek zjeść:-) Z laktacją jest już super - maciuś niestety lubi być głównie przy cysiu , wtedy zasypia, odłożenie go do łóżeczka powoduje mruczenie, burczenie i przeciągania pełne niezadowolenia..Och to mruczenie...nie jest bezszmerowy mój dzidziuś.Nocki wiadomo - prawie bez snu.No a wyglądam , jak w 5 miesiącu Tak czy inaczej jesteśmy bardzo szczęśliwi!Moja mama w piątek wyjechała więc jesteśmy tylko w 3 kę w weekend. Od jutra nowa rzeczywistość - zostaję sama bo M wraca do pracy. W środę jego wielki dzień - o 13:00 obrona pracy doktorskiej! Miłej niedzieli baboliny! Malolepsza- mój maluch ciągle się dławi przy cycku ...okropnie się wtedy boje żeby zaczął odychać Buziaki dla każdej z Was! Czy te 3 brzuszki po mnie fasolce i agnes ktoś złapał???
  13. Kurcze ale macie dobrze 10- 15 kg !! wow, ja w ciąży przytyłam 22 kg ...no i spadło po tygodniu 6 kg...i wyglądam generalnie....jakos tak koślawo...biodra chyba nadal myślą że jestem w ciąązy bo chodzę nadal jak kaczka...czy ja więcej schudnę?? Goya - mnie tez nocy boli jak siedzę..najlepiej karmić na leżąco ale ja przysypiam wtedy i boję się o małego. Dojdziemy jeszcze do formy...ja nie mogę się już tego doczekać
  14. Martuś - niektórzy tu mieli kilkadziesiąt nieudanych prób a udało się!!Najwazniejsze jest wiedzieć w czym problem. Czasami to problem psychologiczny. Całuję i trzymam kciuki wiesz o tym Rybka - ten wózek jest idealny na pierwsze miesiące, kółka to są takie średnie w pliko są mniejsze dlatego go nie wzięłam na jesień i zimę. Ja po 5 miesiącach ten caravell sprzedam i kupuję plikasa:-) jeżeli lubisz bujać dziecko to caravel jest na sztywnym stelażu więc się nie da...ale jest bardzo stabilny i super jak dla mnie! idealnie się składa, duża obszerna gondolka. jagódka - synuś dodaje uroku mamie w ciąży - ślicznie wyglądasz , dopiero otworzyłam zdj. Mamuśki - dzięki za pocieszenie z cyckiem prawicowym:-) póki co jest ok, załapał i ten!
  15. Viola - paula ma rację, jeżeli zależy Ci na karmieniu piersią to nie dawaj butelki. To jest mechanizm powodujący niechęć dziecka do cysia...z butli więcej leci i szybciej...więc przy piersi już nie chce być. Odiągaj tylko jak Cię polą piersi i nie na maxa...nie patrz ile tego jest...laktator nigdy nie wyciągnie tyle co dzidzi z piersi. Nie daj się! Mój jest łasuch i w nocy je 2 x po 1, 5 godziny...ja jestem jak zombi nie wyspana...ale karmienie piersią jest1) naj dla dziecka 2) najwygodniejsze dla mamy 3) tanie 4) steryle itd... uwierz mi warto z całych sił walczyć....wstawanie w nocy robienie mleczka jest użo gorsze niż własna produkcja:-)
  16. Artigiana - dziękuję za przywitanie i gratulacje. Pepuszek od wew jest taki kleisty....i na patyczkach takich z watką zostaje ślad z krwią.. Nisia - znam twój ból. Bardzo mnie bolało od godziny 12:00 przyjechała moja położna , zbadał i powiedziała że mam 3 cm ( tak miałam od początku tygodnia bo jestem wieloródką) wyobraż sobie jak się czułam jak przyjechała o 20:00 mnie ponownie zbadać i ZERO postępu. A ja już w wannie siedziałam i się skręcałam. Powiedziała żeby zrobić lewatywę...nadal nic...o 22:00 miałam już tak dość że się zryczałam i powiedziałam żeby w takim razie pojechać do szpitala na zapis bo małego nie czuję i niech dadzą coś na uśmierzenie bólu...byłam zrospaczona...Na izbie wyłam z bólu na KTG ( zero skurczy ) ale przy badaniu lekarz powiedziała że mam już 4 i jadę na poródówkę. Macius urodził się po 2 godzinach od przyjazdu do szpitala , bez oksytocyny ...bóle miałam mega mocna i cały czas...do tego krzyżowe. Także pamiętaj nawet jak mówią że to przepowiadające, będziesz wkrótce rodzić. Mi nawet na zibie nie wierzyli że tak mnie boli!!! A odszedł Ci czoP?
  17. maciuś po 2 kąpieli był tak smutny i rozżalony że zabrał się za prawą pierś bez zastanowienia!!!extra! temat myślę zamknięty! Pytanie: kiedy wam ściągali szwy? ja mam rozpuszczalne i jestem 7 dni po porodzie i dwa już wyszły ...został jeden
  18. Dziwczynki, pewnie mnienie pamiętacie..pytałam o czop śluzowy , 2 dni później 17.10 urodziłam synka. Dziś kończy tydzień! Czy mogę czasami coś was wypytać? Wasze też mają czkawkę? Pępuszek mi się ciągle paprze... no i maluch najchętniej byłby pod 2 kołderkami:-) Wasze podobnie?
  19. Fasoka - ogromne gratulacje dla Ciebie , tatusia i małego smoka!!! jagódka - a pamiętasz moją helenkę? no i mam maciusia...i jest słodki jak miód:-) fajowo masz, chłopaki są super Dziewczynki mamuśki , błagam o opinię - mam problem z karmieniem a konkretnie małuch chce tylko jeść z lewej!!Prawa mu nie odpowiada, troche rótszy jest w niej sutek i twardsza otoczka i koniec, nie i już! Co ja mam robić? odciagam ale nabiera więcej niż lewa...eh uroki
  20. no to jestem mamą wesołej trójeczki! zmianiam sygnaturkę
  21. http://picasaweb.google.com/kgapsj/BabyBoom# babeczki! omega - dziękuję za wpisanie maciunia do tabeli bobasków! Wszystkim dziękuję za gratulacje, powyżej zdjątka. Od wczoraj jesteśmy w domku, jak się oswoimi to będę więcej pisała. Fasolka - powodzenia!!!!Agness ty też !!
  22. Hej - dodałam zdjęcie na garnek:-) możecie nas zobaczyć!!! Daff - co do porodu , podobno kazy jest inny , liczyłam na to że 3 raz będzie najłatwiej a było najgorzej...cóż.. Ze znieczuleniem nie miałam nigdy szczęścia , pierwszy raz nie dało się , olejny raz nie zdąrzyło zadziałać a teraz dlatego że nie można było obciążać małego chemią bo tętno miał bardzo wahliwe!
  23. Witajcie!!!!!!!!!!!!!!! Właśnie jestem już w domku z moim maluszkiem. Pozwólcie że o porodzie na razie nic nie powiem bo przeżyłam coś na pograniczu wytrzymałości...i nie chcę nikogo straszyć. Mam pokarm , mały wcina cysia i jesteśmy bardzo wszyscy szczęśliwi! Czy ktoś złapał mój brzuszek?
  24. Mam nadzieję że te ciągłe bóle dają mi większe rozwarcie bo jak nie - wrr...kurcze ale boli:-((
×