Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Teska78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Wpadam tylko na chwilkę, bo dzieciaczki trzeba polożyć spać. Anulko zapisuję się na książeczkę :) mój adres: emilkabaran@wp.pl. Podczytuję was i jeżeli chodzi o anemię to miałam ten problem częstawo ze starszą córką i oczywiście gotowana wątróbka na parze poszla w ruch, ale bez kwasu foliowego i preparatu żelaza się nie obyło... :( Obiady z moimi dziećmi to koszmar! Nikoś tylko by jadł ( i tak na prawdę je chyba więcej niż moja sześcioletnia córcia!), je wszędzie, wszystko i ze wszystkimi - a jak mu nie dać to płacz. Natomiast starsza pociecha NIC nie chce jeść - wygląda już jak szkielecik (20 kg i 128 cm wzrostu). Przy jedzeniu tylko wybrzydza, nic jej nie smakuje... już brak mi sił na nią... Lekarka mówi, by się nią nie przejmować i do niczego nie zmuszać. Bo waga jest w normie, Inia jest zdrowa i na pewno z tego wyrośnie. Nie mogę yjść jednak ze zdumienia jak można mieć tak różne dzieci! Pozdrawiam... szczególnie Elfią
  2. Oj Anulka, Anulka... O bloga to dbasz, a tutaj to już nic do czytania nie zostawiasz??? Czyżbyś tak jak kiedyś na blogu powiedziałaś postanowiłaś nie pisać już na tym topiku? Dziewczyny, często zaglądam, by was czytać a tu wpisy zamierają... :( Sama zbyt dużo nie piszę, bo jak się to mówi "pióro mam zbyt ciężkie" i nie potrafię się tak rozpisywać :) ale bardzo lubię was poczytać. Pozdrawiam
  3. Przepraszam. Miało być "trzydniówkę". Idę coś zjeść, bo już ze mną źle... :)
  4. Jeżeli chodzi o mięsko, Optymko, to Nikoś dostaje raz dziennie troszke zmiksowanego w zupce. Tak troszkę piersi z kurczaka lub kawałek królika. Co do ilości to wagi nie podam, ale tak na oko to odkrawam surowego mięska wielkości dużej czubatej łyżki - nie wiem czy to dużo, czy mało? Dziewczęta apel: CZY KTóREś Z BOBASóW MIAłO TRYDNIóWKę? Mój mały po trzech dniach wysokiej gorączki (39.6) dziś dostał wysypki na pleckach i brzuszku, i nie wiem co to. :( Ide bo płacze....
  5. Cześć! :) Mąż na Mundialu w TV a ja w neciku. Czytam Was i zazdroszczę przedewszystkim zdrowia maluszków. Już pisałam, że mały miał oskrzela, więc teraz nowość - od środy miał anginę!!! Dostał zastrzyki - Zinacef(czy coś takiego).Anginie towarzyszyła bardzo wysoka gorączka-od środy ma prawie bez przerwy 39.6 stopni. Lekarka kazała obniżać. Znacie może jakieś metody????????????? A teraz qurcze hit - Dziś Niko miał prześwietlenie płuc. I wiecie co wyszło???!!! ZAPALENIE PŁUC!!! Ja się chyba zastrzelę!!! :( Lekarka zarządziła kontynuację tych zastrzyków(wziął już cztery po dwa dziennie). Jak do jutra nie będzie poprawy (niższa temp. ciała) to chyba czeka nas już czwarty pobyt w szpitalu! :( Spadam, bo mały płacze. Pa
  6. I poprawiam jeszcze tabelkę madziam......Wiktoria........27 kwiecień.....8100.......70cm.. www.wiki.bobasy.pl .................Weronika.......27 kwiecień.... 8950g.......77cm. www.wikiwerka.bobasy.pl Domi25........Zuzia............22 maj...........8500g........65cm ... www.wiktorka.bobasy.pl .................Wiktoria........22 maj...........6700g........64cm asiek78.......Maksymilian....15 czerwiec.....10kg.......75cm... www.maks.bobasy.pl elfia_mama...Adam............15 czerwiec.....7150g.......68cm Lila 26.........Maja.............16czerwiec.....7700g.......68cm... www.majai.bobasy.pl sliwkarobaczywka...Alicja....18czerwiec.....8000g.......68cm... www.sliwkarobaczywka.bobasy.pl Burka.............Ula ...........18 czerwiec.....8000g......66cm gumecka......Karolinka.......21 czerwiec.....9000g.......78cm... www.gumecka.bobasy.pl renia1.........Oliwia...........26 czerwca......5810g.......63cm... www.oliwka26.bobasy.pl kasmo.........Wiktor..........28 czerwca......9000g.......75cm... www.wiktory.bobasy.pl evka81........Olivier..........02 lipca...........9700g.......77cm... www.evka81.bobasy.pl agulek.........Rafałek.........06 lipca...........7300g.......68cm... www.agulek.bobasy.pl edi1978.......Karolek..........07 lipca..........8500g.......ok.70cm... www.karolek0707.bobasy.pl bumpy.........Lenka...........13 lipca...........7900g.......68cm... www.agawg.bobasy.pl Kamelia........Zosia............13 lipca...........7300g.......76 cm... www.kamelia.bobasy.pl alcza..........Dawidek.........13 lipca...........9500g ......74cm... www.alicja78.bobasy.pl Anulka.........Kubuś...........15 lipca............8100g.......68cm... www.kubulek.bobasy.pl .................Tusia..........................www.tusiecina.bobasy.pl Optymka......Piotrus.........15 lipca............9500g.......71cm... www.piotrfryderyk.bobasy.pl JaMama.......Ryś..............15 lipca............7600g.......70cm Hepcia ........Marta ..........16 lipca ...........9500g.......72 cm... www.hepcia.bobasy.pl Teska78.......Nikoś...........19 lipca............1200g.......83cm www.teska78.bobasy.pl Kolorcia........Amelia..........19 lipca............6000g......66cm... www.kmrozik.bobasy.pl mamuska1507.Krystian......21 lipca............8100g.......72cm ana 33..........Hubcio.........22 lipca............8200g ......71cm... www.hubus.bobasy.pl Janina..........Kamilek.........25 lipca...........8400g........79cm Mojreczka.....Tymuś..........25 lipca............8280g........68cm... www.tymoteuszek.bobasy.pl Gosiaczek26...Wiktoria......26 lipca............8650g........74cm... www.gosiaczek26.bobasy.pl Dora 77.........Łukaszek.....27 lipca.............9100g.......72cm... www.dora777.bobasy.pl Iwka26.........Adrianek.......30 lipca............7400........75cm... www.iwka26.bobasy.pl Mama_Kasia..... Zosia............. www.zosiek.bobasy.pl
  7. mamamaja- mój Niko tęż uważa, że książeczki służą wyłącznie do jedzenia, za to bardzo dobrze wie do czego służy pilot! :) jak tylko zdoła go ukraść to ucieka z nim i wciska co popadnie spoglądając w telewizor, czy się przełączyło! :)
  8. Elfia to, co napisałaś wczoraj to było boskie :) Ale kurcze to jest moje drugie dziecko i nawet czasami się zgadza! Naprawdę. Przy starszej córce bardzo się trzęsłam a teraz mój też czasami chodzi \"w różowym\" po siostrze! :)
  9. Wpadam tylko na chwilkę. Teraz w pracy mam urwanie głowy. Jak nie sprawozdanie z wyników nauczania to masowe poprawianie sprawdzianów. Jak zwykle dzieciaki w szkole budzą się pod koniec roku z poprawianiem ocen! U nas zapalenie oskrzeli na całego :( Nikosiowi bardzo w płuckach charczy i niestety musi brać antybiotyk :( Jedyna radość to to, że jest radosny i nie marudzi, chociaż katarek strasznie utrudnia oddychanie. Nikoś chodzi już ładnie, ząbków ma już siedem, ale niestety bardzo mało mówi. Tylko tata, mama, daj, am i oczywiście warczy jak bawi się samochodzikiem. Zaczynam wpadać w kompleksy z tym jego ubogim słownictwem - może za mało czasu mu poświęcam?? Dobrze, że niedługo wakacje :) Mam ostatnio wrażenie ,że zaniedbuję dzieci - cały czas tylko praca, sprzątanie , pranie i gotowanie a czasu dla dzieci jakoś nie mogę wygospodarować! :((
  10. Elfia łączę się z tobą w bólu. :( Nikoś od wczoraj ma okropny kaszel a dziś (akurat DZIŚ) dostał Bidulek goraczki. Jak mu się nie poprawi to jutro chyba na pogotowie, bo w weekendy tylko tam udzielają porad :( Nie muszę chyba wspominać jak nienawidzę tej instytucji, a jak widzę szpital to jestem chora!!!!!!!!!! Mamamaja - zgadzam się z wypowiedziami poprzedniczek, a szczególnie z Elfią. U nas też nocniczek to zabawka - ale nie kapelusz, ale koszyczek na klocki! O ile się nie mylę ktoś tu miał podać przepisik na coś słodkiego...i chyba go nie zauważyłam! A taka mam ochotę!! :) Coś mi się zdaje, że tych 4 kg to już nie schudnę...... A teraz oficjalnie: Drogie Mammuśki z okazji tego szczególnego dnia życzę dużo mokrych całusków od naszych pociech
  11. Witam po długiej nieobecności. Nie wiem czy sobie przypominacie, ale miałam problemy drgawkowe z Nikosiem. I wyobraźcie sobie,że jeden neurolog stwierdził padaczkę i dał psychotropa a drugi - że dzieci niektóre tak mogą mieć (może to np. zanoszenie się) i kazał lek odstawić. Sytuacja patowa!!! Posłuchałam drugiego i chwalić Boga od półtora miesiąca nic nie było u małego. :) Piszecie o ząbkach- mój ma już 4 na górze (ostatni wyszedł 3 dni temu) i trzy na dole. Postępy w chodzeniu też robi. Ma 11 miesięcy i chodzi już ale chwiejnie i muszę go asekurować bo jeszcze jest niepewny. Jednak to prawda,że chłopcy chodzą później - moja córka tak chodzila gdy miała 9 miesięcy. Proszę nie dziwcie się temu - moje dzieci chyba takie są. Oba miały duże napięcie mięśniowe i były intensywnie ćwiczone. Córka w łóżeczku stała już jak miała 6 miesięcy, a Niko jak miał 7 miesięcy. Jeżeli chodzi o sprawy intymnie - to ja za bardzo nie tego, a mój znów odwrotnie.... przez dzieci i pracę a potem sprzatanie, pranie, gotowanie - padam na twarz i nic mi się nie chce! Czytam was regularnie ale nie mam czasu odpisywać. Anylka, Elfia Asiek i inne - podziwiam, że jeszcze znajdujecie czas na systematyczne pisanie. Elfia- najlepsza dieta to szpital. Ja od początku kwoetnia schudłam 7 kg. Z 71kg do 64kg więc jeszce ze 4 mi zostały. :) W szpitalu byłam z przerwami ok 2 tygodnie. Spadam . Pa...
  12. Pozdrawiam dziewczęta i dzieciaczki. Czytam was, ale nie mam czasu napisać. Madziam wielkie buziaki dla dziewczynek Z małym na razie dobrze, ale nie wiem co mam myśleć. Jeden neurolog mówi, że ma padaczkę i przepisuje leki, a drugi, że nic mu nie jest - więc w maju jadę do trzeciego. :( Chyba bardziej wierzę temu drugiemu, bo od tych ataków nic więcej się nie zdarzyło. Lekarz mówił, że mogło to być od antybiotyków lub od zapalenia ucha, którego nikt nie zauważył,a wykazała je tomografia. Życzę miłego weekendu. Pa
  13. Dziewczęta już nie wiem co mam robić!!!!!!!! Mały dziś rano dostał drgawek, co prawda szybko mu przeszły. Strasznie wyglądał. Najpierw bawił się u nas w łóżku i nagle zaczął marudzić, dałam mu smoka a on się położył i za chwilę lewa rączka zaczęła mu bardzo drżeć i trząść się, oczkami patrzył gdzieś w przestrzeń i nie reagował, wygiął się tylko do tyłu i się trząsł. Wzięłam go na ręce i zaczęam dmuchać w twarz i się ocknął. Pojechałam do pediatry, dostałam skierowanie do szpitala, pojechałam więc, ale do innego w sąsiednim mieście Kaliszu.A tam powiedzieli mi,że mam przyjechać w środę, to w czwartek zrobią mu EEG. Dodali,że jakby znów się powtórzyło to mam go ułożyć w pozycji bocznej bezpiecznej i dzwonić po pogotowie!!!!!!!! KPINY!!!!!!!! Taka sytuacja zdarzyła się drugi raz w ciągu 4 dni!!! a oni mnie zbywają! JUŻ NIE WIEM CO MAM ROBIĆ Ten monitor oddechu już mam, zainstalowaliśmy w łóżęczku. Jest firmy Babysense II Ale co z tego jak nie chcą mu badań zrobić. Czy ktoś wie, czy krwiaki od uderzenia lub inne rzeczy uciskające mózg widać przez badania typu: USG przezciemiączkowe i rentgen czaszki???????????? - te badania miał.
  14. Nikoś był w łóżeczku. Leżał, nie płakał. Jak wychodziłam do pracy to jeszcze spał, więc mu jeść nie dałam i miała to zrobić babcia jakby się obudził. Babcia usłyszała, że się kręci bo była za ścianą i drzwi były otwarte do jego pokoju. Wzięła więc mleko i poszła do niego. Mówiła mi,że wyglądał tak jakby chciał się` podnieść na CZWORACZKACH WIęC GO WYJęłA Z łóżECZKA I ZOBACZYłA, że zaczyna jej się przelewać przez ręce i nie łapie oddechu, potem zaczął sinieć. Mówiła mi, że nie wydawał żadnych dźwięków!!Fakt że się obudził usłyszała bo kręcił się w łóżeczku. Cud boski, że była obok i weszła w porę- a ja przed wyjściem mówiłam jej,że mały jeszcze pośpi i równie dobrze nie musiała tam jeszcze przez pół godziny zaglądać.Ale najgorsze jest to,że nikt się tego nie spodziewał, wszystko było normalnie - tak jak zawsze! Łudzę się , że może to przez te oskrzela i flegma nieodkaszlnięta ze śliną (bo ząbkuje) mu gdzieś wleciała. Ale kurcze on nie wydał żadnego odgłosu, przecież jak ktoś się zakrztusi to próbuje kaszleć ? Czy można się płynem zakrztusić bez żadnego odgłosu? Elfia zanoszenie płaczem przynajmniej słychać i można reagować a takie coś... My nadal nie jesteśmy pewni, czy to się zaczęło we śnie, czy po obudzeniu. A może zaczął się budzić bo się dusił? Same pytania, a żadnych odpowiedzi!
  15. Dziewczyny! co ja przeżyłam!!!!!!! Mój synek we wtorek rano został z babcią, a ja pojechałam do pracy. Nie zdążyłam tam dojechć a babcia dzwoni mi na komórkę, że mały jest siny i nie oddycha! Jeszcze się trzęsę na samo wspomnienie! Zadzwoniła po karetkę, a ja w te pędy do domu. Te 12 km z centrum miasta do mojej miejscowości przejechałam w 7 minut- jechałam po 130 km/h. Na szczęcie dziadki małego docuciły, babcia była w takim szoku, że nie mogłam jej go z rąk odebrać. Karetka owszem przyjechała z 5-7 min po mnie!!!!!!!!a chcę zaznaczyć, że babcia najpierw wezwała karetkę a potem dzwoniła do mnie. Karaetka wezwana do dziecka sinego, które nie oddycha przyjechała po ok 14 min i bez sygnału!!!!!!!!!!!Cud boski,że mały zaczął oddychać. Zawieźli nas do szpitala, porobili badania i nic nie stwierdzili. I teraz nie wiem co robić. Mały był w trakcie leczenia na oskrzela i kszlał, do tego ząbkuje. Łudzę się,że może to ta wydzielinago gdzieś zablokowała, ale babcia mówi, że on sie bawił w łóżeczku i nie kaszlał, ona była w sąsiednim pokoju (drzwi otwarte) i ubierała moją starszą córkę. Gdy do niego doszła, to już siniał. Makabra nadal się trzęsę. Od wtorku nie sypiam w nocy i sprawdzam czy oddycha, lekarze nic nie stwierdzili, a moje nerwy w strzępach. Jak myślicie, czy gdybym kupiła monitor oddechu to mogę go stosować do 9-ciomiesięcznego dziecka? Te monitory są dla maleńkich niemowląt, ale muszę coś zrobić bo oszaleję. Jeszce nigdy tak się nie bałam
×