Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tula_76

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Tula_76

  1. o! Taniec z gwiazdami - prawie zapomniałam! zaraz i ja sobie włączę :) podobno kobiety w ciąży mają problemy z wypróżnianiem, a ja dzisiaj mam z kolei rozwol.... mdłości też mam, i brzuszek też mnie boli, ale powoli się przyzwyczajam. Każda kobieta inaczej znosi ciążę i pewnie ja tak mam, że brzuszek mnie pobolewa. BYSIA, tak jak mówiłam, ja myślę, że u Ciebie to również normalne, ale idź do lekarza, bo takie uspokojenie na pewno Ci pomoze i nerwy ukoi ;) a ja już odliczam godziny do usg we wtorek. żebym usłyszała wreszcie: gratuluję, jest Pani w ciąży, dzidziuś rozwija się dobrze... ech, jeszcze trochę muszę wytrzymać.... a im bliżej, tym czas jakoś wolniej leci :P
  2. Dziewczyny, obudziałam się i po prostu poczułam, że MUSZĘ. Wstałam, ubrałam się i pobiegłam do sklepu. Wróciłam do domku i zrobiłam sobie kanapki ze świeżych kajzerek z białym tłustym serkiem i polane miodem, a do tego kubas gorącego mleka :P he he - dla mnie to jak zachcianka, ostatnio jadłam taki zestawik 3 lata temu. ale jestem szczęśliwa :D a teraz ... będę jeść winogrona i popijac sokiem truskawkowo-pomaranczowym MNIAM ;)
  3. DESPERATE - chyba coś ucieło ten dwocip, co??? MIUMIU - mój pierwszy test, który wyszedl, też by strumieniowy!!! GOOD LUCK :) a co do spotkania, to rodzinka skakała po sufit, ale powiedzieli mi, że od razu zauważyli, jak się rozebrałam. nie widzieliśmy się 2 tygodnie z niektórymi, więc może... ale byłam zaskoczona, bo oni nie byli zaskoczeni wcale :P ale jakie mam mdłości..... jej....szefowo możemy sobie przybić piątkę.... mam też śpiocha na maksa... więc odmeldowuję się i idę zalec pod pierzynką :* ps. IVOON - dzięki za goferka, ale u mnie słodkie jest na liście rzeczy odrzuconych aktualnie :P ps.2. BYSIA -->
  4. DEEDEE - no mam ta, ja jestem alergikiem. od początku ciąży mam też katar alergiczny, ale wytrzymam! a co do płci - byleby zdrowe było ;) ale ja czuję, że będzie chłopczyk... nie wiem, jak, ale czuję :D niemniej jeśli będzie niunia, to też będzie superancko
  5. DEEDEE - mniam mniam! też bym zjadła kapuśniak! chyba złożę zamówienie u mojego szefa kuchni ;) czyli u mojej Mamusi kochanej :D a co do wagi - od tygodnia, czyli odkąd mam mdłości stanęła mi w miejscu - NA SZCZĘŚCIE!!!
  6. BYSIA! a tak w ogóle, to zapomniałam, że ja przecież mniej więcej od poczęcia mam na prawym ręku obleśne uczulenie wielkości pięciozłotówki!!! wszyscy sie pytają, co mi się stało, czy to poparzenie, czy świerzb, czy coś tam. Smarowałam pantenolem, maścią z vitaminami, i nic. Wiem, że sterdyfowa maść załatwiłaby problem w jeden dzień, ale nie użyję! Sama się śmieję, że to mój komunikator z synciem i czasami mówię do tej plamki tak jakby do syncia :P \"Synuś, mamusia mówi, jak mnie słyszysz?\" :D MARYAM - wow! napisz wyszstko po wizycie! my idziemy już we wtorek!!! a jak sie umawiałam, to mi się wydawało, że 4 marca to za tysiąc lat! usłuszysz serduszko jutro, kochana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a ja za 3 dni :D no, za 4
  7. IVOON - Słońce Nasze to Ty jesteś! Co nie napiszesz, to miło przeczytać - tyle ciepła od Ciebie bije LASKI, wskakuję pod prysznic! dzisiaj obiad rodzinny no i tajemnica o której wie tylko moja Mama, Babcia no i mój Kot, stanie się wiedzą publiczną w mojej rodzince :P padną na miejscu, I a'm telling you guys :D :D :D
  8. BYSIA - nie płacz!!!!!!!!!!!!!!!! jesteś może trochę osłabiona, w końcu mężulek chory, ale KOCHANA - zimno mniej groźne niż Twój płacz wszystko będzie dobrze! wrzuć sobie \\\"zimno w ciąży\\\' w google i pewnie coś mądrego znajdziesz, zanim lekarz odbierze. Będzie dobrze JLO - łączę się w bólu.... ja dzisiaj zjadłam kanapkę z szynką i ogorkiem kiszonym i kubas gorzkiej herbaty. a potem jogurcik jagodowy. I to tyle. I pomyśleć, że kiedyś mi słodkie rzeczy smakowały. Teraz nie mogę patrzeć na nic słodkiego, bleeee.... Widzialam właśnie fragment Nigella gotuje w TV i poczułam, jak mi się żołądek przewraca na lewą stronę... ale jak mówi moja Mamcia - nie można mieć wszystkiego :P wolę mieć dzidziusia niż apetety na 5+ :D MIUMIU - że nie zrobiłaś tego testu dzisiaj, to ja się dziwię! W ogole nie myślisz o nas i naszych nerwach, co my tu przeżywamy :D miałaś wcześniej takie opóźnienia, czy też możemy już skakać pod sufit? :)
  9. ja go oglądam już chyba 5 raz... i tak sobie płaczę i płaczę... i myślę sobie o miłości, i o życiu, i o szczęściu, czym naprawdę jest szczęście. brzuchatka ma przechlapane przez te hormony... jkaby mi ktoś kranik odkręcił...
  10. Och.... nie powinno się tego filmiku oglądać w ciąży - popłakałam się :( dziękuję BYSIA - jest piękny.... chlip chlip....
  11. MIUMIU - to tak, jak ja - też miałam 28-dniowe. Bladziutka kreska wyszła mni 29 dc. W wieczór poprzedzający ten drugi test starałam się pić jak najmniej, żeby następnego dnia stężenie było jak najwyższe, a siku jak najmniej rozwodnione.
  12. IVOON - aha :) blondynka ze mnie wyjszła :D a do Pragi w mniej niż 2 godzinki. ale chyba nie pojadę.
  13. DESPERATE - a skąd Ty właściwie wiesz, że nie jesteś w ciąży, co? :P
  14. ULA cieszę się, że już wszystko dobrze u Ciebie i Maleństwa! dbaj o siebie i wypoczywaj!!! IVOON - kurs skończony, kolejny etap w życiu zamkniety ;) MIUMIU - dostałaś @??? bo jak nie, to.... wiesz co :D I w ogóle, jaka PRACOHOLICZKO - ja to mam takiego lenia, że hej! już rozumiem przez co szefowa przechodziła.... nie pracować niestety nie mogę, ale jak tylko kończę pracę, to robię sobie leżakowanie ;) właśnie, dziewczyny - już pytałam BYSIĘ, ale jeszcze Was się poradzę: klient wysyła mnie na dwa dni do Pragi. Nie wiem, czy mogę leciec samolotem.... u lekarza będę dopiero we wtorek, a odpowiedź muszę dać klienowi już jutro. Nigdy nie byłam w Pradze i z chęcią bym tam poleciała, ale... wiecie... jak coś by się stało, to trochę kiepsko tyle kilometrów od domu. co o tym sądzicie???
  15. Melduję, że żyję. Moje hormony szaleją. Spotkanie z klientem przebiegło nad zwyczaj dobrze. Wyciągnełam na stolik kubusia w dużej butelce i wypiłam prawie całego podczas 1,5 godzinnego spotkania. Ale mieli miny :P dzisiaj do mnie dotarło przez jakiś kwadrans - KOCHAM MOJEGO DZIECIACZKA BAAARDZO!!!! i bardzo go chcę (stary jeszcze jest na czarnej liście - ale może wróci do łask :P) jutro cały dzień u drugiego klienta... i wstaję o 6.00. jakoś to będzie!
  16. No właśnie... właśnie.... IVOON.... Ivonecka - melduj, co słychać! :D wiecie, na co mam ochotę?????? na czereśnie. albo chociaż na arbuza. też się musze zaraz ogarnąć, bo jadę dzisiaj na spotkanie do klienta. ciekawe, jak to będzie - to moje pierwsze od dwoch tygodni, czyli od dnia, kiedy się dowiedziałam o dzidzi.
  17. też \"już\" wstałam - ale bym pospała jeszcze, nie powiem obudziałam się dzisiaj o 7, ale miałam takie mdłości, że zacisnęłam powieki i poszłam spać dalej. Teraz jest trochę lepiej, ale tylko trochę. Bysia a jak Twoje mdłości? starego koniecznie do lekarza!!! Miumiu -rzeczywiście twarda jesteś, ale wbrew pozorom czas szybko zleci! JLo - już to pisałam chyba milion razy, więc napisze milion pierwszy - ale CI fajnie, że nie musisz pracować!!!! Mi się dzisiaj śniło, że Moj sie nie chcial ze mną kochać po prysznicem, bo wolał czytać gazety. a potem nasłał na mnie swoją ciotkę, która planowała nakarmić mnie prozackiem. o! takie sny mam.
  18. MIUMIU - jak robiłam przed terminem @ to mi wyszedł negatywny. Dopiero w dniu kiedy miałam dostać @ wyszła blada kreseczka, a taka mocna to dopiero tydzień po terminie. Jak masz silne nerwy i jedna kreska Cie nie załamie, to nie czekaj, tylko testuj. Może masz dużo hormonu HCG to wtedy wychodzi przed terminem @. BYSIA - nie mam zielonego pojęcia. Najbliżej to mam Bródnowski, ale on wygląda z zewnątrz tragicznie! poczekam do wizyty wtorkowej, i jeśli zdecyduję się na tego lekarza, to zobaczę, gdzie on przyjmuje porody. Na pewno w Damianie, ale ja nie sądzę, abym miała kasę i ODWAGĘ rodzić w prywatnej klinice. Jednak w razie jakichś komplikacji tfu tfu to lepiej rodzić w szpitalu, I guess. A Ty pewnie Bielański? Twój gin gdzie odbiera porody? Co do fryzjera, to ja robię jakimiś super nowoczesnymi farbami i płacę za to jak za zboże :( ale ta fryzjerka... załamka... no zaczęła mi opowiadać niestworzone historie o dziecku, które sie urodziło w plamy, bo matka się farbowała w ciąży... normalnie myślałam, że ją zaciukam..... aaaa!
  19. a widzisz! z tym weekendem, to co kraj to obyczaj. We Francji z tego, co pamiętam, w szkołach środy są wolne i niedziele, a w sobote zasuwają dzieciaczki na edukację :P IVOONecka, jak widzisz, my już wiemy :D reszta dziewczyn pewnie potwierdzi :) a jak to jest z tym farbowaniem włosów? moja fryzjerka mi powiedziała, że mi pofarbuje tylko na moje pisemne życzenie. No heloł! ja sobie nie wyobrażam latać do klientów na spotkania z siwulcami na wierzchu. Już nie wspominając o ślubie... o ile go nie odwołam .... :P więc co? farbować czy nie farbować? oto jest pytanie.
  20. Ja jestem - Tula Depresantka... pospałam trochę, zjadłam gar barszczu ukraińskiego mojej mamy, po kwadransie jajko z majonezem, na deser pudełko tik-taków spearmint (najlepszy smak na moje mdłości!), popchnęłam pół litrowym kubkiem gorzkiej herbaty i jest GUUUUT ;) Kot chyba czuje, co się dzieje i że jestem teraz 2w1, bo jest strasznie kochany, przytulasty i wtula się we mnie jak nigdy. Dzisiaj sobie taką pogawędkę ucięłam z JLo o zwierzaczkach, i ja generalnie to kocham tego mojego kota! BYSIA dzięki za dzisiejszą pogawędkę MARYAM - witaj w klubie, kochana! ja mam wizytę równo za tydzień, czyli dwa dni po Tobie. Też już odliczam. Zaraz... to Ty idziesz w niedzielę...? IVOON - już pewnie jesteś w ciąży - wspomnisz moje słowa :P Bysia też była \"chora\" ;) Szefowo - Ty najlepiej zawyrokuj! :D
  21. załoga się melduje i... idzie na stronę, przywitać się z burtą, bo sztorm w brzuchu znowu szaleje... moje zainteresowanie jedzeniem = -50 jak u Ciebie JLO?
  22. Miłość ogromna, ogromniasta, prawdziwa i na całe życie... popłakałam się OCZYWIŚCIE... ja teraz to nie jestem ja :( pojde chyba spac.
  23. nooo i widzę jeszcze jedną znajoma twarz - agę25 - cześć!
×