Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Tula_76

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Tula_76

  1. aaaa mam dobrą wiadomość, JLO, dla Ciebie - ja aktualnie nie potrzebuję do wariatkowa HA HA HA :D :D :D zawsze to o jedno miejsce wolne więcej... :P
  2. JLo, nie mogę się doczekać już na ten moment!!! :D Trzymam kciuki Bysia - ja Ci powiem, że jak dla mnie to dobrze zrobiłaś! :D Trzeba czasami to towarzystwo ustawić do pionu, a co! Kto kurde prowadzi?! oni czy Ty? :P a ta \"choroba\"... :) może to coś innego..? :)
  3. JLo - dasz radę! Zresztą jesteś tu Bosską, a szef - wiadomo - musi świecić przykładem :D
  4. Jestem, JLo... może to głupie, ale kontempluję życie... zawiesiłam się trochę po tej informacji... bo ta dziewczyna miała wszystko (bo czego chcieć więcej) a chwilę później... same łzy... i czujesz, jak lecisz w dół... ech... * * * A z dobrych wiadomości... byłam dzisiaj u fryzjerki, i powiem Wam, że Misiek oczu ode mnie oderwać nie mógł :D mam teraz takie włosy do ramion i dzisiaj zostały one lekko zakręcone, co Moje Kochanie skwitowało zdaniem: Chcę, żebyś tak się uczesała na nasz ślub Fajnie, że mu się podobam... :D JLo, kochanie, Ty w 5 tygodniu to już byłaś jakiś czas temu, he he :P co Ty beze mnie byś zrobiła :) znowu muszę Ci policzyć, który to tydzień, co? :D Bysia, jak Ci dzień minął??? :D DeeDee - męcz męża!!! męcz i dręcz :D Desparate - czeeeeść :D jak już wiesz, my z Bysią owulacyjne aktualnie jesteśmy, to nam tylko jedno w głowie :P ZAPRASZAMY SERDECZNIE - przyłącz się do nas :)
  5. Ivoon.... tak strasznie mi się smutno zrobiło, jak to przeczytałam... jak kruche jest nasze życie... [ \' ] dla Malutkiej.... \"Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą zostaną po nich buty i telefon głuchy tylko to co nieważne jak krowa się wlecze najważniejsze tak prędkie że nagle się staje potem cisza normalna więc całkiem nieznośna jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy kiedy myślimy o kimś zostając bez niego Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście przychodzi jednocześnie jak patos i humor jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu jak dźwięk trochę niezgrabny lub jak suchy ukłon żeby widzieć naprawdę zamykają oczy chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzeć kochamy wciąż za mało i stale za późno Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze a będziesz jak delfin łagodny i mocny Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą i ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą i nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą\" ks. Jan Twardowski
  6. Kathreen, współczuję Ci bardzo!!! Taka znieczulica jest niestety wszędzie, mam wrażenie, czy to państwowo czy (o! zgorozo!) prywatnie. W państwowej służbie zdrowia często jest się olewanym, a prywatnie, to jak nie zapłacisz, to nic nie masz. Oczywiście są wyjątki, jak zawsze, ale ja na nie raczej nie trafiam :( i dlatego nienawidzę lekarzy... zaciśnij zęby, kochana, i miej na uwadze swój cel, a pokonasz wszystkie trudności!!! czego życzę Ci z całego serca
  7. Bysia, co do płodnych, to nie mam pojęcia - mam wrażenie, że ja jestem mega rozregulowana tak generalnie :( poza tym, jak wiesz, podjęliśmy z Miśkiem decyzje o pełnym luzie i spontanie, więc postanowiłam mieć jak najmniej analityczno-obserwacyjne podejście do sprawy :D A co do porodu.... domyślam się, że może być średnio, delikatnie mówiąc, ale: 1. mam za sobą ciężką chorobę, z której wyszłam siłą woli, że tak powiem, więc wiem, że odpowiednie nastawienie psychiczne czyni cuda 2. to musi się udać i musi być do przeżycia, skoro matka natura tak to wymyśliła... teraz i tak jest lepiej, bo są np porody kleszczowe, a kiedyś? i po dziecku, i po matce... :( 3. wiem, że wszystko kiedyś się kończy, i dobre i złe, o tym będę myśleć na porodówce hi hi :) 4. chcę być matką, chcę urodzić dziecko, chcę poczuć, jak to jest! chcę, żeby synusia albo córeczkę położyli mi na brzuchu, żebym mogła karmić dzieciątko piersią i czuć jego ciepło, żeby Mój Mąż był najszczęśliwszym Tatusiem na świecie... tak wiele za tak niewiele - poród, kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt godzin... więc dam radę! No, ale na razie to nawet w ciąży nie jestem, he he - niemniej teorię mam już obcykaną, i chciałam się nią z Tobą podzielić :) :D :) Bysia, będzie dobrze!
  8. GRATULACJE Sylwia_30!!!!! Napisz proszę, ile masz lat, który to dzidziuś i ile się staraliście! :D pozdrawiam
  9. Bysia, nie ma co myśleć! :) Najlepiej jest robić, a potem to sama wiesz - nie ma odwrotu :P Kochana, będzie dobrze! bez paniki z samego rana (bo ja do Ciebie dołączę, a jestem niezła w chaotycznym panikowaniu, i wtedy całe kafe postawimy na głowie :D). JLo, where are you, mother-to-be? :D Wstawać, dziewczyny, wstawać!
  10. aaa, zapomniałabym - do kompletu jeszcze jakaś miła muzyczka... słowa to mniej ważne, ale nastrój ogólny jest u mnie w cenie :D na przykład takie miłe mamrotanie, jak to: http://darkman7.wrzuta.pl/audio/lMRd1Sa9pI/ i mięknę jak wosk :)
  11. Eeee, no to go obudź Bysia w jakiś miły sposób - chyba Ci nie muszę pisać, jak to się robi ;) to raczej ja się od Ciebie mam nadzieję czegoś nauczyć :P Ech.... Ty dziewczyna z temperamentem a ja dziewczyna w trakcie owulacji - to mi tylko pupcia i ramiona Mojego Miska w głowie :P (chociaż dzisiaj przez większą część dnia bylo mi tak slabo i nie dobrze, że .... kurczę, to już druga taka moja owulacja, czyli odkąd się przestaliśmy hamować z Misiem, jeśli chodzi o zabezpieczenia... pewnie to zbieg okoliczności, ale dzisiaj się doliczyliśmy, że miesiąc temu tego samego dnia też miałam zjazd do zajezdni...) Orzechowe i zielone - śliczne :D A jakie ma Gabi? Ja mam po środku :) A ta fascynacja niebiesko-szarymi męskimi oczami to chyba wynika z faktu, ze Tatusia mam niebieskookiego ;)
  12. Bysia, no psycholog całkiem niezły - przecież nie wypada mi napisać, że jestem chodzącą kobiecością ;) z Twoich zapachów to kojarzę niestety tylko ENVY ME :D jest super! ja to mam tak, że jak zakocham sie w jakichs perfumach, to umarl w butach - bede ich używac tak dlugo, aż znajde lepsze ;) a propos - taka historyjka. Kiedyś (już dawno temu) poczułam najcudowniejsze pod slońcem perfumy na... kobiecie w paryskim metrze! :D jak tylko wróciłam do Polski, to prosto z lotniska poleciałam do EMPKIU z zamiarem obwąchania wszystkich perfum, aż znajde ten zapach! Na szczescie skonczylo sie na C :D bo to właśnie były Mademoiselle ;) Bysia :P Mój Misiolinek wygląda baaaardzo młodo :P ma cudownie szaro-niebieskie oczy, kaloryfer na brzuchu (mniam mniam), zaje***tą pupę (ach te męskie pupcie :P) i te męskie szerokie ramiona, w których zamyka się cały mój świat no i jest mojego wzrostu (ja mam 172 a Misiek 174) - w życiu nie myślałam, ze całowanie się z kimś tego samego wzrostu moze bys takie niesamowite, cudowne i ... wygodne :P Generalnie kobitki wolą, gdy facet jest wyższy, i ja też tak myślałam, aż spotkałam Moje Kochanie. I wyobraź sobie, że mówi do mnie: Moja Maleńka, hi hi :) I JA SIE TAK CZUJE - jak jego Mała Dziewczynka
  13. Dziękuję Bysia! miłego kina! i odezwij się po :) A Nasza Bosss(ka) to chyba odpoczywa, co?... :)
  14. Cześć :) JLO, ja tez kawkę poproszę! :) zdecyzowanie z cukrem i z mlekiem, widzę, że razem z zapamiętasz mamy podobny smak ;) my byliśmy o weterynarza z naszą Kitką, a teraz zabieram się za robotę - przez wczorajsze zakupy prawie nic nie zrobiłam w domu... :P JLo, doczytałam w necie - to objawy owulacji. Ciekawe - to chyba moja pierwsza owulacja w życiu, bo nigdy wcześniej nic takiego nie zauważyłam, he he he :D Bysia, jak tam na froncie Wy i Teściu? :D No to napiszcie, Dziewczynki, jakie są Wasze ulubione perfumki? :D Ja uwielbiam Mademoiselle Channela, ostatnio podobał mi się też Addict Diora i Euphoria CK. Kiedyś uwielbiałam Dune Diora, i używałam go przez wiele wiele lat!!! :) Teraz mam Moschino Couture - dostałam w prezencie od kogos tam i na szczęście mi podpasowało ;) a z męskich zapachów ubóstwiam Egoiste Platinum Channela :D nakręca mnie ten zapach totalnie :P mniam mniam :D Mogłabym tak wąchać i wąchać, i wąchać... bez końca... :D
  15. Cześć dziewczynki, jestem dopiero teraz! bylismy dzisiaj z Misiem na zakupkach ubraniowych - kupiliśmy sobie kilka fajnych rzeczy z myślą o wiosnie a moze i lecie. Moj Misiek jest dosc oporny jesli chodzi o zakupy, ale ja uwielbiam go ogladac w przymierzalni w roznych odslonach :P Kochane... miałam dzisiaj dziwną sytuację, i nie wiem, co o tym myśleć - może któraś z Was tak miała... Dzisiaj jest mój 11 dc i miałam plamienie :O na pewno nie są to pozostałości okresu. Raczej nie mam też nic na jajniczkach, bo ginka ostatnio nic nie wyczuła, no i miałam robione usg jesienią. Co to może być??? Misiek przerażony, no bo mu powiedziałam. Jemu zbagatelizowałam i powiedziałam w końcu, że to nic, ale sama się zaczęłam zastanawiać. Nigdy tak nie miałam. Co to może być, kochane???
  16. Ee...... Hm.... No jasne, że ja mówiłam o TEORII a nie o praktyce :P no to powiem Ci, że masz fajnie! podobno my kobietki mamy swój pik seksualny w okolicach 30tki... ;) Ja przy moim Miśku się rozkręciłam (bo wreszcie ktoś się dogrzebał do mojej instrukcji obsługi, hi hi), ale wcześniej to traaagediaaaa ;)
  17. Bysia, po mamusi - w ogóle ja to jestem skóra z matki zdarta :P (widać mamusia pierwsza szczytowała ha ha ha:P)
  18. he he, zdesperowana... no no! niezła teoria, to u nas będzie podobne do nas obojga :P :D :P wiecie co? no to zapraszam na to ciasto :D komu komu po kawałku spalonego jogurtowego? :D a w ogole to Bysia, ja bym sie do Ciebie wybrala na jakies korepetycje z seksu, czy cuś... bo ja taka chyba niedoczuona jestem no!
  19. Bozia mi dała kasztanki na głowie tak dla niepoznaki ;) żebym większe szanse w życiu miała :D a może jednak nie jest ze mną az tak źle?! piekarnik się zjarał to prawda, w całym domu wali spalenizną (nawet kot wylazł sprawdzić, czy chałupa się pali i czas się ewakuować :P), ALE ALE... odkroiłam górę czyli to czarne i powiem Wam, że reszta jest całkiem całkiem :D Napsikam śmietany, dołożę jakieś brzoskwinie z puszki i będzie GITES :D Byle by się mieszkanie wywietrzylo :D ale wiem! odświeżaczem napsikam na maksa! to w ogóle nie będzie podejrzane, prawda? :P JLooooooo, fajnie, że założyłaś ten wątek i wszystkie się tu znalazłyśmy :D
  20. JLo - nominuję Twój tekst do konkursu TEKST ROKU 2008 :D Kali - mamy kolejną wspólną cechę ;) ja dawno dawno temu z moim ex tak się pożarłam właśnie o sen!!! Bo też mi sie śniło, że mnie zdradził. A że sny mam baaaardzo realistyczne, szczegółowe i plastyczne, to myślałam, że gościa zaciukam!!! Chodziłam jak chmura gradowa przez 2 czy nawet 3 dni :P Bysia - to może wstań o tej 6 i... zgaś mu to światło :P a potem mu kit wciskaj, że nic nie pamiętasz, bo lunatykujesz, he he :P LASKI, NO, KURDE, NO - ciasto zjarałam właśnie :( :( :( i to najprostsze ciasto na świecie - jogurtowe z torebki - no szooooook ;( a tak chciałam Miśkowi prezent zrobić.... no nic, śmigam do cukierni, a zapach spalnizny może jeszcze zdążę wywietrzyć :P
  21. Jestem :) no kochane, Wy to piszecie i piszecie :D u mnie snieg nie pada, wręcz przeciwnie - słonko śliczne mi w okna zagląda i przypomnia, że już wiosna za pasem!!!! oh yes! :D BYSIA, super opowieści o Twojej Gabi - fajnie, że masz córcię, niedługo dorośnie i będziesz miała w niej najlepsza przyjaciolke! Teścia współczuje, widać, że absorbujacy jest Tatuś :P JLo, dobrze, że sie odezwałas, kochana! buziaczki Ci przesyłam! :* Co do bejbika, to chyba jednak będzie, jak będzie. Powiem Wam z ręką na sercu: gdybym miala 22 lata, to bym czekała do ślubu spokojnie, bo wiadomo - kiepsko się stoi przed ołtarzem, gdy w głowie jedna myśl; gdzie jest najbliższa łazienka :P he he ale że mam 32 lata i to będzie dopiero nasz pierwszy dzidziuś, a chcemy mieć min parkę, to wiecie.... czas leci, tik tak tik tak :D no i stad te moje dylematy i wahania.... a teraz przyjemny temat - zastanawiam się ostatnio, jak będzie wyglądało nasze dzidzi :) mam bratanicę, ma niecały roczek, i mogłabym mieć dokładnie taką samą :D inna sprawa, że jest na maksa do mnie podobna :D Ja mam kasztanowe włosy i zielono-piwne oczy, a Misiek włosy średni blond i szare duże oczy.... co wyjdzie z takiego połącznia, co? :D
  22. Cześć Kochane, dzieki za miłe słowa ... wyspałam się i świat wygląda trochę inaczej! :D głównie w tym sensie, że mam dzisiaj tyyyyle pracy, że... hoho, i głupie myślli odleciały w siną dal! kawkę łapię w biegu i lecę! miłego dnia, dziewczynki :)
  23. Dziękuję DeeDee - jakiegoś takiego mini dołka złapałam. dzięki kochana :*
  24. No chyba właśnie nie... kurczę, mówię Ci, sama nie wiem... termin mamy na 19 lipca, w tym kościele, w ktorym chcielismy.... kurs p.małżeński przed nami... jasne, że wszystko się da przyspieszyć, JAK TRZEBA. Ale w końcu w tym całym ślubie kościelnym to o coś innego chodzi, a nie zeby w łape ksiedzu dawac, zeby slub był wczesniej bo dziecko w brzusiu... no kurde, teraz mam zagwostkę... może jednak wstrzymamy się z tymi staraniami.... mam po prostu dziurę w głowie... wiecie, co jest najgorsze i najlepszy w tym wszystkim? Moj przyszły Mąż zrobi wszystko tak, jak ja będę chciała - bo on tak rozumie miłość do mnie.... i to jest słodkie, ale ... WÓWCZAS CAŁA ODPOWIEDZIALNOSC SPADA NA MNIE - przynajmniej ja tak to rozumiem... za kilka dni może sama się będę śmiała z tych dylematów... :) ale wiecie, jak to jest - czasami trzeba się wygadać, a chciałam się wygadać WAM, kumpelki moje internetowe :*
  25. co nie zmienia faktu, że mi kafe szwankowała... wr.... widziałam, że piszecie, ale nie widziałam CO!!! normalnie wnerwić się można :o
×