Tula_76

Jestem już :) Jednak moje wczorajasze \"kontuzje\" nie przeszkodziły nam z Miśkiem spędzić wieczór przy świecach :P ale ale... rozmawialiśmy dzisiaj znowu trochę o ślubie... i powiem Wam, że może tak być, że będę tylko gościem na Waszym topiku... bo tak rozważaliśmy, że naprawdę może mi być ciężko z brzusiem na weselu i w ogole cały ten slubny stres.... kurcze, no sama nie wiem, co robic :\\

coś mi znowu kafe szwankuje i nie widzę, co piszecie :( wrrrr....

a jak już świntuszymy.... to jakie lody lubicie najbardziej? :) ja bakaliowe i truskawkowe!!! najbardziej lubię te GRYCANA, mniam mniam....

DeeDee :P no no :D działajcie tam, na południu kontynentu :D

Ivoon, to i ja poproszę :D MNIAM :D

aaaa.... i jeszcze mi taka myśl przyszła do głowy (bo ta Bysia mnie tak zmienia, he he :P)... że z tym dzieckiem to jak z seksem :D jak bardzo chcesz i robisz to z ukochaną osobą to: 1. smakuje cudownie 2. czasami jest trudno o \"Wielkie O\", bo się za bardzo chce :P (to tak ja z tymi naszymi testami ciążowymi :D) a jak idziesz do lóżka na odwal się, to: 1. masz kaca moralnego PO 2. a w trakcie jest średnio... chciaż zdarzają się też wyjątki. no i o! taka metaforka mi wyszła :D

QP witaj! (swoją drogą czaderski masz nick, hi hi) :D U nas na topkiu rzeczywiście same zakręcone laseczki, i to podwójnie: zakręcone na dzieciaczki i zakręcone na życie :D Tak przeczytałam, co napisałaś i powiem Ci: ...nie róbcie sobie dzieciaczka na siłę (mam nadzieję, że Cię nie uraziłam i wiesz, o co mi chodzi)! Co z tego, że czas leci? Już tyle Ci poleciało, to kolejnych kilka lat Cię nie zbawi, :) a lepiej miec super chcianego bejbika, niż takiego, co to trzeba już mieć dziecko :D Kochana, każda z nas tu ma jakieś obawy, bo nie ma sytuacji idealnych! Ja jestem przed ślubem, nie zarabiamy rewelacyjnie, ja mam kredyt na swoje male mieszkanko, na nasze docelowe tez bedziemy musieli wziac, Misiek idzie na studia od października - ALE CO TAM! najważniejsze, że chcemy być razem i mieć dziecko, na które czekamy oboje baaaardzo! I to się liczy! reszta to pikuś, byle dziecko bylo zdrowe i byle byśmy się nadal tak kochali, to ze wszystkim sobie poradzimy! :)

Czeeeeeść :D ktoś mnie wołał....???? :D :D :D Bo ja już jestem! :D

buona sera ragazze :D :D :D he he :D Hey ladies! :D włoski jest niezły, ale ja to koooooocham francuski (Bysia!!! ja wiem i Ty widzę wiesz, że francuski lepszy niż włoski :D hi hi) co Wy tyle piszecie?! chwile mnie nie było, a tu już tyle stron :P siema Oliwka! Witaj w naszym babińcu! ogarnę się i zapodam Ci tabelkę do uzupełnienia ;) ale fajna pogoda, co? buziaczki :*

to miłego wąchania :P i CU tomorrow na kawusi ;)

wiesz, jak mówią na mieście BYSIA: tylko krowa nie zmienia poglądów :D ewidentnie Twoja mała Gabi już o tym wie :D : D :D

Bysia, Ty mnie inspirujesz! :D nie zagłuszaj zatem swojej nimfomanii :P

Bysia, no nie poszliśmy w końcu na te łyżwy... :P jakoś tak wyszło... :P a co robiliśmy zamiast tego, to dobrze wyczułaś :) chyba jednak przesadziliśmy i będzie teraz przerwa, akurat na DNI PLODNE, ha ha.

DeeDee - odlot! dzieciństwo mi się przypomniało :D dzieki!

JLo, dasz radę, kochana - z takim wsparciem, jakie tutaj dziewczyny dają, to nic tylko zafasolkować się :)

No JLO, no no! WRESZCIE!!!!!!!! ja sie juz martwilam, co sie z Tobą dzieje!!! co do sprawozdania: dziewczynki były baaardzo grzeczne pod Twoją nieobecność!!!!!!! :D żadnych kłótni ;) powitałyśmy nowe twarze :D dodany został też jednen przepis na ciasto ;) ufff... normalnie do woja się nadaję, raporty pisać ;P Superancko, że wszystko ok u Ciebie :D a co do sukienki, to kochana jestes, ale teściowa to już rączki zaciera z niecierpliwości, żeby mi kieckę uszyć - taki mam skarb :D

Dziewczyno, oni czeją aż my przytelejmy i te brzuszki nam będą rosły!!! :)

KAWUSIA, Moje pierwsze, ale na jednym nie zamierzamy poprzestać, jeśli Bóg da :) CIEKAWSKA, no u mnie tradycyjnie czyli prezerwatywy. kiedyś pigułki, ale mimo prób nie mogłam dobrać sobie dobrych, więc mało ciekawie to wspominam. KATHREEN, trzymam kciuki, żeby wyszło wszystko ok :)

Dziewczynki, pada to nie tylko śnieg, ale i ja. Co więc powiecie na wspólną KAWKĘ? :D Jako że kawka tylko wirtulana, to i nasze fasolinki mogą zwilżyć ustka ;) Widzę, że jakoś wszystkie wiedziałyście o tym, żeby kochać się co drugi dzień, tylko ja nie, he he :) no to powiem Wam, że na razie chyba nic z tego u nas nie będzie... nie wiem, jak Wy, ale... no to trochę taka intymna sprawa... ja czuję ogromną różnicę w kochaniu się z \"bezpiecznikami\" i bez, i jeszcze się nie nacieszyłam (mowa oczywiście o dniach płodnych, bo po tych dniach, to jest u mnie jasny komuninkat pt. \"Misio, nie dotykaj mnie!!!\" he he)...

DELI, trzymamy kciuki KALI, no to wiele tłumaczy :P bo my jak zaczęliśmy się starać w zeszłym miesiącu, to tak po bandzie i konkretnie, powiedziałabym :D no ale może to i dobrze... za 6 m-cy ślub :) chociaż Misio mi dzisiaj powiedział, że z brzuszkiem będę jeszcze seksowniejsza :D

No pada i pada, jak w tej piosence http://pl.youtube.com/watch?v=E8ZGdngB1PQ hi hi :D całe osiedle zapadane mamy już... Jak Misio przyjdzie, to lecimy na łyżwy :D na sanki to tu kurcze nie mamy warunków :( Dziewczyny, gdzies na forum ostatnio przeczytałam, że ginowie zalezają, aby nie kochać się codziennie, bo to za często - oczywiście chodzi o \"kochanie się w celu poczęcia\" :P Słyszałyście coś takiego? Może to tłumaczy, dlaczego niektóre z nas jeszcze nie zafasolkowane :P too much sex will kill you, parafrazując Fredka :)

BYSIA, ja co prawda przyzwyczaiłam się do swojego panieńskiego przez te 32 lata rzecz jasna, ale na szczęście będę mieć fajne nazwisko po Miśku, więc się nawet cieszę z tej zmiany :D KAWUSIA NA SNIADANIE --> JLo rzeczywiście dzierży władzę na naszym wątku, ale o ile ją znam, to nie będzie robiła przeszkód :D :D :D co więcej - przyjmie z otwartymi ramionami ;) cześć KALI :D rzeczywiście, ja dzisiaj udaje, że pracuję - dla odmiany nic mi sie nie chce, a snieg tak pada, ze... szok!

Jessika Wiadro jest the best!!! :) :) :) DeeDee, to może jakieś tradycyjne polskie imiona? Jan, Piotr, Tomasz? może aposotołowie :D Łukasz, Marek, Mateusz? a może na nutę poważną: Bruno....? albo Stefan, albo Stanisław, Franciszek??? albo Ryszard :D Bo wiesz, DeeDee, że \"wszystkie Ryśki to fajne chopaki som\" :) no, jak laski się jutro rano zerwą o świecie, to znowu się zdzwiwią, ze tyle popisałyśmy :D

he he, BYŚKA, nie łatwiej przebrać córę za jakiegoś polityka?! :P obejrzysz sobie rozmowy w tłoku i się zainspirujesz w 15 sekund :P za Nelly ją przebierz: kapelutek, rękawisie i jedziesz :D DEE DEE, no Raul nieźle jak na polskie standardy :D ale tam, gdzie jesteście teraz, to chyba nie będzie raziło, co? córkę możecie Roma nazwać :) o rany!!! ale mi się kiedyś to imię podobało :) baaaardzo, bym rzekła, mega baaaardzo :)

DEE DEE :) juz to przerabiałyśmy niedawno :D jak Cię jeszcze z nami nie było na tym topiku :D Zapraszam - od strony 14 :D Ale z przyjemnością powtórzę, jak u mnie: dla dziewczynki Lara albo Sońka albo Luśka albo Róża, a dla syneczka Mati albo Piotruś :) a jakie typy u Ciebie? :)