Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

zos29

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. wiesz, lekarz jest mily, nie jakis cwany dupek. malo mowny, ale wydaje sie doklany. ogolnie atmosfera mi sie podobala w tej przychodni, tak jakos swojsko. nie wiem czy bym zaufala innemu lekarzowi z nhs, albo z jakiej prywatnej kliniki angielskiej. chcialabym byc w polsce , prowadzic ciaze i byc pod dobra opieka, ale nie zostawie mojego kochanego przeciez. nie chce ci zle poradzic, ale moze zrob to usg tutaj. jak nie bedziesz pewna, to zawsze mozesz jechac do polski, albo sie uprzec na powtorke w nhs.
  2. tk ci polski gin powiedzial.. boze co z tymi ludzmi sie dzieje??? ja wlasnie sie obawialam ze na takiego ketyna trafie. dobrze ze wszystko z toba i dzidzia ok.. musimy walczyc o nasze malenstwa !!!
  3. ja sie strasznie ciesze ze go dostalam,teraz bede spac spokojnie bo na prawde mialam koszmary. nie rozumiem dlaczego lekarze z nhs nie przepisuja zadnych lekow.. moj chlopak sie wkurzyl, jak przeczytalismy na ulotce, ze powinno sie go brac jak sie mialo poronienie . ja mialam w sierpniu, co prawda bylo to na samym pocztaku i kazdemu lekarzowi o tym mowilam, ale oczywiscie bez reakcji. julka, to lecialas do polski po lek ?? ja tez mialam taka mysl, ale nie chcialam za dlugo czekac dlatego znlazlam ta przychodnie. a bylas tu u gp czy u midwife?? ja bylam u gp ( + 1 raz na emergency) i teraz czekam na list od midwife.
  4. ja tez wierze w te tabletki, choc ich jeszcze nie bralam- chyba naczytalam sie na roznych forach... gabinety sa lonynie.. a ceny ci juz napisalam 60 wizyta + 40 usg mysle ze warto tam isc.
  5. hej julka.. wejdz sobie na strone.mysle ze sa ok, maja tez innych lekarzy... sa dosc daleko , ja bylam na greenford (zachod) ale maja tez przychodnie gdzies na wschodzie... zobacz sobie http://www.polskaprzychodnia.co.uk/ wizyta kosztuje 60 funtow i usg 40..ale sie pytaja czy chcesz z usg.. o duphaston w ogole nie musialam sie prosic !!!
  6. bylam u lekarza.. wlasciwie w ostatniej chwili zmienilam \"poradnie\" bo znalzlam polska przychodnie ktora wydawala mi sie bardziej zaufana niz ten gin z wczoraj..wszystko jest ok, serducho bije mocno, dzidzia rosnie.. gin mnie zbadal, i tak jak mowisz agnes , nie dal specjalnej diagnozy, ale dal duphaston 3x1, powiedzial ze jak byly plamienia, to lepiej to brac. jestem juz spokojna..dzieki wszyskim za rade.. aaa i tak cos na humor.. jak wykupywalam lek, pan w aptece, pyta sie czy to pierwszy raz biore, bo to trzeba 5 dni przed okresem czy jakos tak..a ja mowie ze jestem w ciazy i dostalam od lekarza... ooh jak bardzo sie zdziwil, nie wiedzial co powiedziec... hhaha masakra tu jest
  7. bylam u lekarza.. wlasciwie w ostatniej chwili zmienilam \"poradnie\" bo znalzlam polska przychodnie ktora wydawala mi sie bardziej zaufana niz ten gin z wczoraj..wszystko jest ok, serducho bije mocno, dzidzia rosnie.. gin mnie zbadal, i tak jak mowisz agnes , nie dal specjalnej diagnozy, ale dal duphaston 3x1, powiedzial ze jak byly plamienia, to lepiej to brac. jestem juz spokojna..dzieki wszyskim za rade.. aaa i tak cos na humor.. jak wykupywalam lek, pan w aptece, pyta sie czy to pierwszy raz biore, bo to trzeba 5 dni przed okresem czy jakos tak..a ja mowie ze jestem w ciazy i dostalam od lekarza... ooh jak bardzo sie zdziwil, nie wiedzial co powiedziec... hhaha masakra tu jest
  8. bylam u lekarza.. wlasciwie w ostatniej chwili zmienilam \"poradnie\" bo znalzlam polska przychodnie ktora wydawala mi sie bardziej zaufana niz ten gin z wczoraj..wszystko jest ok, serducho bije mocno, dzidzia rosnie.. gin mnie zbadal, i tak jak mowisz agnes , nie dal specjalnej diagnozy, ale dal duphaston 3x1, powiedzial ze jak byly plamienia, to lepiej to brac. jestem juz spokojna..dzieki wszyskim za rade.. aaa i tak cos na humor.. jak wykupywalam lek, pan w aptece, pyta sie czy to pierwszy raz biore, bo to trzeba 5 dni przed okresem czy jakos tak..a ja mowie ze jestem w ciazy i dostalam od lekarza... ooh jak bardzo sie zdziwil, nie wiedzial co powiedziec... hhaha masakra tu jest
  9. ziarnko ... bo mialam jakies plamienia, bylam z tym nawet w szpitalu, tam mnie skierowali na usg, usg ok, ale plamienia mialam nadal.. kontaktowalam sie z gp, a on ze jak to nie jest krwotok , to n razie nic nie beda robic.. bardzo sie martwie, bo bylam juz raz w ciazy i poronilam zraz na pocztku, pare dni po tescie.. mam mieszane uzucia do tego gina, na prawde nie wiem co robic..czuje sie taka bezradna, dla lekarzy poczatek ciazy nie jest tak bardzo istotny, a ja tak bardzo chce miec moje malenstwo.na dodatek nie pracuje od miesiaca ( zmienila prace i jeszcze nie zaczelam drugiej, choc juz ja mam) i nie chce wyrzuc 120 funtow na jakiegos naciagacza.
  10. witam ws wszystkie ja dzis z no problems !!! bardzo sie ciesze , choc jest jeszcze wczesnie i wszysko sie moze zdarzyc.. mimo wszystko ide do tego polskiego gina.. mam nadzieje ze to nie bedzie naciagacz.. w sumie jak znim rozmawialam wczoraj przez telefon , to nie bardzo mi sie podobal.. powiedzial mi jedynie ze musze dostac leki.. a tu juz dobrze, bo zaden z lekarzy z ktorymi sie do tej pory widzialam , nawet o tym nie wspomnial..trzymajci kciuki z mnie, please !
×