Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Bumpy

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Bumpy

  1. dziewczyny jestem u kresu:) szkoda tylko, że wytrzymałości:P zaczęłam dziś kurację herbatkową:D jestem ciekawa czy to da choc odrobinkę:p piję herbatke z liści malin i naiwnie licze na to, ze to cos da:P Anulka - ty na mnie poczekaj:P nie waż mi się iść rodzić beze mnie:) Janina - ale z ciebie ładna mamuśka:), córa będzie miała z kim konkurować:P Kamelia - Anulka to po prostu farciara jest:P jedzie na porodówke i dziecko jej w biegu łapią:P ale nie każdy ma tyle szczęścia i raczej wiadomo jak sie cos zaczyna dziać. No chyba że trafisz tak jak Anulka. Ale przy pierwszej dzidzi to penie poznasz kiedy masz skórcze i bedziesz w pełni zorientowana w sytuacji. Chociaz ja bym się tam wcale nie pogniewałą jakbym wpadła do szpitala i lekarz mi zakomunikował ze mam 4 cm rozwarcia a ja usmieszek bo nic nie czuje:P och.... marzenia:D:D:D Maksie sie niestety rozchorował w same swoje urodzinki i bidulek z niego teraz niemożebny:(. Nawet torcika urodzinowego nie chciał bo kompletnie apetyt stracił i chęć do życia :(. I szwęda sie taka bieda po domu, bo wychodzic mu nie wolno i nie wie co ze soba począć... a ja mam w związku z tym 2 nocki z głowy, bo gorączkował, więc zmykam się wyspać :D
  2. normalnie chyba dziś nie wyrobie!!!! jestem tak skopana od rana, że juz ledwo łażę a szyjka to boli mnie tak, jakby mała chciała sie na siłę przez nią przecisnąć:P na dodatek Maks dziś dużo płakał w nocy i sie budził a między 2-a 4 nie spał w ogóle i noc mam \"z bani\" - miał gorączkę więc chyba mu się jakas infekcja zaczyna :( a dziś ma urodzinki:) dziewczyno od gaf - zdjęcie jest prześliczne... uwielbiam takie fotki:) gumecka - tez superanckie:) gdybym wiedziała, ze jesteście odważne, żeby takie \"artystyczne\" zdjęcia wklejać, to też bym sie takim pochwaliła:p co niniejszym uczynię:P:P:P ciało kobiet w ciąży jest piękne... hepcia - my tez chcieliśmy 2 chłopca:) i powiem szczerze, że szokiem była wieść o dziewczynce:p, ale teraz dokładnie tak jak ty podchodze:D i mam pełno ślicznych sukienek:D wiec czekamy na córcie:) http://img203.echo.cx/img203/7365/obraz2385jq.jpg
  3. dzięki dziewczyny:) jestem wam bardzo wdzięczna, że żadna nie zauważyła mojego pyzatego \"pyszczka\":P:P:P madziam - dziewczynki rosna jak na drożdżach - to widać:) śliczne panienki:D - bardzo chciałabym schudnąć tak imponująco jak ty:)
  4. hej laski:) wiecie co... ja 3 lata temu o tej porze leżałam na porodówce....:D normalnie sie rozklejam dzis wieczorem... Maks ma jutro urodzinki:) nie moge w to uwierzyć, że 3 lata temu nie było go jeszcze na świecie... a czas śmignął jak błyskawica... niesamowite! aż mi się płakać ze wzruszenia chce... wszystko takie jeszcze świeże w pamięci... uchhcchchch naprawdę sie wzruszyłam... Anulka - ty sobie kup te czopki co ci mówiłam i sama zobaczysz; jakręką odjął. mi się zrobiły te paskudy na samym początku ciąży - nawet jeszcze nie wiedziałam ,że jestem. i chyba organizm tak zareagował na odmienny stan, że miałam potworne zaparcia i hemoroidy gotowe:p nawet krwawiłam... teraz to sie czasem też zdarza, ale juz nie jest nagminne:p a truskawy z naturalnym jogurtem świetnie załatwiają sprawę:) hepcia - ja mam takie uczucie kłucia non stop:( i na dodatek bolesne... czasem nie mogę się wyprostować bo tak mnie boli... wrrr nieprzyjemne to baaaardzo:( co do wózków to my zakupiliśmy drivera 4xl. cieszy się dobrymi opiniami a mnie się dodatkowo podoba:) przesyłam fotki \"poglądowe\" brzucholka:) http://img18.echo.cx/img18/1268/obraz2333ot.jpg http://img74.echo.cx/img74/3834/obraz2272hg.jpg \"http://lilypie.com/days/050707/3/21/1/+10\"
  5. witam ciepłym wieczorkiem:) elfia i asiek - jeszcze raz serdeczne gratulacje:) wasze maluchy będą tego samego dnia obchodziły urodzinki :) ja byłam dzis u gina i na usg - i nie jestem zachwycona:P szyjka się nie skraca, dzidzia wysoko wiec przyjdzie mi pewnie jeszcze te 3 tygodnie pochodzic:( koszmarne...... powoli sobie tego nie wyobrażam:( nogi jak balony, brzuchol ciężki, wszystko kłuje w środku, ręce drętwieją:p malutka waży prawie dokładnie tyle co Maks na tym samym etepie ciąży - czyli ok. 2650 g:) a Maks jak sie urodził to ważył 3300g wiec jeszcze jakieś 500g - 700g przed nią:) zaktualizuje tabelke, któą Anulka \"przekombinowała\" i z tych złośliwości jej nie wyszło:D zamiast kilogramów dodała mi dni do terminu:p mam nadzieję tylko ze nie wykrakała mi tego terminu:P TABELA SZCZĘŚLIWE MAMY madziam27.................27.04........Wiktoria.2020g,49cm.Weronika2300g,53cm Domi25......................22.05........Zuzanna.1670g.42cmWiktoria.1600g.42cm asiek78......................15.06.......Maksymilian; 3200; 57 cmm Elfia_mama................................Adam czerwiec NICK.......................... MIASTO.............TERMIN............. KG NABYTE........ PŁEĆ 1.kasmo.......................Wrocław........14 czerwca...............14kg..........Wiktor 2.renia1....................Tychy............25 czerwca..............11kg.......Oliwia na 90% 3.gumecka.................Zabrze...........21 czerwca..............14,8kg.......Karolinka 4.madala33.................Piaseczno.........29 czerwca...............11kg............Kubuś LIPIEC NICK.......................... MIASTO.............TERMIN............. KG NABYTE....... PŁEĆ 1.dziewcz. od gaf...........S-ce Śl...............1 lipca...........14 kg.............Igor 2.evka81...........Ostrowiec Świętokrzyski ....2 lipca............14 kg.........chłopczyk 3.Anulka_krak...............Kraków..............8 lipca............13,5kg ...........ogonek 4.bumpy..................Rumia-Janowo..........7 lipca............13kg..........dziewczynka 5.sliwkarobaczywka........ Działdowo...........9 lipca..........13kg......Alicja..... 6.Lila 26........................Kalisz...............9 lipca...........15 kg.......dziewczynka? 7.Kamelia...................Sosnowiec...........15 lipiec............17kg......Zosieńka 8.Gosia25.....................Szczecin...........17 lipca............14kg.........Wiktoria 9.Kędziorek.................Warszawa...........19 lipca.............13........niespodzianka ? 10. Hepcia ....................Toruń ..............19 lipca.............12........Marta 11.mojreczka.................W-awa.............20 lipca.............13 kg......Mateuszek 12.ana33.......................Łódź...............21 lipca.............22kg(!)....chłopczyk 13. optymka........................................22 lipca.............7kg........Piotrus (??) 14. Mała Czarna 15.Janina.....................Bytom...............22 lipca............15kg......dziewczynka 16.Dora 77....................Lublin...............25 lipca............10 kg............Łukasz 17.Teska78...................Ostrów..............27 lipca............10,7 kg.......synek http://lilypie.com/days/050707/3/21/1/+10\"
  6. kochane Elfinka urodzila wczoraj ok. 21.45 - tyle od niej wiem:D
  7. Asiek - serdeczne gratulacje!!!!! :D no widzisz jak wcelowałas z tym szpitalem :p miałas sie stawic dzisiaj no i prosze dzidzius na świecie! :D cudownie!!!! tatusiowi też gratulacje:P do elfinki - tudzież dziewczyny od gaf - informacja dla elfinki - wysłałam jej przesyłke dziś:p mam tylko nadzieję, że będzie miał kto odebrac.... czerwcówka24 - fajnie że dołączyłaś:) ja tez jestem z 3miasta; jak masz ochote to skrobnij na gg 2120580:D
  8. Witam w deszczowy poranek :p cholera!!! wczoraj słońce było a dzis szarówa i deszcz:( wściec się idzie... Kamelia - pychota:D dawno czegos tak dobrego nie jadłam:D:D:D: miammmmmm Nawet Maks sie zajadał. Ty naprawdę sobie dziewczyno wybij z głowy te jazdę samochodem:D anulk dobrze mówi. My mamy podobne dylematy:) bo poprzednim razem zaczęły mi odchodzic wody popołudniu i G. był w domu a teraz to ja też sie obawiam jak to bedzie:p Tym bardziej że on pracuje 30 km stąd (w Gdańsku) i to jeszcze w takiej instytucji gdzie nie zawsze go złapać idzie:p. No i przyznam że się mocno zastanawiam co, jakby co:D Ale chyba po taksówke zadzwonie:D Tylko może postatram się nie mówic panu taksiarzowi, że rodze:) bo dopiero mnie wywiezie:P.hahahaha jutro ide na ostatnie usg i będę wiedziała ile maluch waży :) no i może dowiem się czegoś o mojej szyjce? może coś optymistycznego...:P, że np. sie skróciła jeszcze i jest miękka.... uhhh marzenia:P
  9. Kamelia DZIĘKI:D kolacja bedzie jak sie patrzy:p ja mam znowu wilcze apetyty i mogłabym jeść praktycznie na okrągło:p no i jeszcze perspektywa dietki w niedalekiej przyszłości powoduje u mnie chęć najedzenia sie smakołykami na zapas:P madala - scopolan działa podobnie jak no-spa; rozkurczowo. tyle tylko, ze w czopkach działa bezpośrednio na szyjkę powodując jej \"zmiękczanie\". Nie powoduje bezpośrednio porodu czy cos w tym rodzaju:p Działa poprostu rozkurczająco:). Czyli jakby wspomaga szyjke w jej zmaganiach i przyspiesza troszkę jej przygotowanie do porodu. Wiadomo, że nie można sobie zaaplikowac 10 takich czopków, ale np. 1 na noc (tak mi sie wydaje) i z pewnościa to troszke pomoże szyjce w rozwieraniu. Ja w poniedziałek wchodze w 38 tydz. więc nawet gdybym urodziła to juz jest w terminie. A baaaaardzo nie chciałabym przenosić:( bo znam to z autopsji i dziękuje za takie przyjemności :P
  10. zakaz tematu wagowego!!!!!!!:P czy wy nie macie o czym pisać?! to normalne,że waga w ciąy rośnie -- no chyba nie sądziłyscie że będzie inaczej... koniec kropka!!! bedziecie sie tym martwic po porodzie:) cieszcie sie raczej, że maluszki rosną :D Ja w pierwszej ciązy przytyłam 18 kg i 6 mi z tego zostało i co? tez żyję:P teraz co prawda \"tylko\" 13 kg (jak ktos bedzie uaktualniał to poprosze mi dopisać:p) ale mam tez te 6 na górke które mi zostały z pierwszej ciąży. I pomimo tego że brzuch mam duży to nie czuje się ogromniasta:P asiek - rozmawialam dzis ze znajoma położna (jest oddziałową) ze szpitala w ktorym bede rodzic i mi powiedziała, że mozna sobie aplikowac czopki Scopolan - działają rozkurczowo na szyjkę macicy, powodują ze mieknie no i szybciej potem \"leci\" - może spróbuj. Mi kazała jeszcze z tydzień odczekać a potem powiedziałaze moge sobie aplikować:p i że tak robią na patologii i w trakcie porodu jak wolno postępuje. To powodzonka:D ja w nocy tez mam problemy ze spaniem... potwornie drętwieja mi palce a dłonie bola mnie tak, że nie mam siły nic w nich trzymac... koszmar:p chyba malutka sobie pozycje zmieniła i gdzies mnie usiska:P
  11. no nie:P!!!!!! powariowały!!! czy wy w ogóle sypiacie?!:P kochanieńkie - łapcie siły przed porodem a nie nocami wyglądacie gwiazd:p a sio spać!!! Anulka - tty to chyba w ogóle nie sypiasz... poszła o 3 nad ranem, wróciła o 7!!! No nie! co za kobieta!:P witaj elfinko - :D zastanawiałam sie jak ty temu kanarkowi sztuczne oddychanie robiłaś, hihih :D:D::D - ale dobrze, że przezył, biedactwo:p ale z tym zusem to chyba jednak jest cos przekombinowane, bo mi właśnie kończy się półroczny okres zwolnienia i przysłali mi wniosek o przedłużenie i będę dalej na zwolnieniu. Będąc z Maksem w ciązy też byłam na L4 dłuzej niz pół roku i nadal dostawałam zasiłek chorobowy i nikt nie zmuszał mnie do tego, żebym brała już macierzński. Przecież sa kobitki, które na zwolnieniu siedzą os pierwszego dnia ciąży... i co? Przeciez po pół roku nie idą na macierzyński. Nie wiem jak to jest do końca, ale napewno zus nie może wymuszać wzięcia macierzyńskiego na 2 tyg. przed terminem rozwiązania.:P anulka - ja też cały czas licze na to, że torba sie sama spakuje:p no cholipa, jakos sie nie moge za to zabrać:P pozdrawiam was gorąco:) - spiochy też
  12. witam w piątkowy, słoneczny poranek:) wstawac leniuszki... wasze maluchy juz są napewno głodne:)
  13. majoreczko - dostałam wiadomość na tlen:) i odpisałam anulka - nie pojechałam rodzić:) no cos ty! bez Ciebie?!:D ale faktem jest, że codziennie się czuje tak, jakby to miało być już:P dopiero w przyszły czwartek idę na usg (takie juz do porodu, z opisami) i może sie cos wyjaśni, ale może też być tak, że nie dochodze do tego przyszłego czwartku:p sama juz nie wiem.... tez się tak czujecie??? codziennie boli mnie brzuch jak przy miesiączce, tak samo krzyż, i wszystko \"w środku\" - tam mnie potwornie kłuje... chodzic nie mogę:(. któras ma podobnie??? bo ja juz nie wiem czy to naprawdę cos oznacza, czy może ja chciałabym żeby oznaczało:P
  14. asiek - ja jestem prawie pewna po tym co napisałaś, że cos sie zaczęło:) głowa do góry i szoruj do szpitala na to ktg i nie zapomnij im powiedziec o tym co się stało. czop może odejśc cały albo tylko częściowo... poród może się rozpocząć nawet po wielu godzinach, ale sygnał z ciala jest oczywisty:). rozluźnij sie na maksa i zasuwaj na izbę - mam nadzieję, że wrócisz z maleństwem:D asiek :D:D:D - zazdroszczę ci:P:P:P - tez juz bym chciała:( Hepcia - witaj serdecznie i zaglądaj częściej:)
  15. hej brzuchatki:D ja miałam wczoraj koszmarny dzień... już myślałam, że sie coś zaczyna bo tak mnie brzuch bolał, krzyż i wszystko w środku... ale pewnie teraz to już tak będzie, że każdy sygnał będziemy odbierały jak \"alarm\" :P anulka - kochana ta twoja Tusieńka:) mój Maks to z rysowaniem sredniawo:P cos tam gryzmoli tylko... dla niego licza sie tylko autka. może to jeszcze przyjdzie, co? albo powinnam z nim przysiąść, żeby nie był jakąś niedorajdą manualną? staram się go do niczego nie zmuszać, ale może powinnam zachęcać??? elfinko - no ja własnie też się tak zastanawiam w jakim zodiaczku mój maluszek przyjdzie na świat??? Bo Maks jest bliźniaczkiem - co daje sie we znaki na codzień a mąż raczkiem i jest bardzo spokojnym facetem:p sama już nie wiem co lepsze;P a dzidzia i tak pewnie sama zdecyduje. Maks to cwaniak niemożebny:) Zwykle mówi do mnie\" mamo\" a jak ma jakis interesik, to lata za mna i woła \"mamusia...\" \"ty jeśteś baldzio kochana\" :D od razu wiadomo, że coś chce:P:P:P
  16. evka - raczej w aptekach i sklepach z odzieżą ciążową:) a najpewniej przez net
  17. stały i cichy czytaczu :) i evka81 - podam wam link do strony, gdzie mozna tez droga internetową taki specyfik nabyć:P Ja mam te kosmetyki w sklepie, ale akurat tego kremu akurat nie posiadam na stanie :(. Ale cena jest podobna - u mnie kosztował jakieś 90-95 zł. Jest naprawde bardzo wydajny (sama go aktualnie uzywam), bo nie rozsmarowuje sie go na całej powierzchni skóry, tylko wciera miejscowo - tak gdzie jest rozstęp. Więc naprawdę starcza na bardzo długo. evka81- vischy nie ma odpowiednika tego kremu. jest róznica pomiędzy kremami na rozstępy (czyt. zapobiegające rozstępom) a kremami na \"gotowe\" juz rozstępy. Poza tym z opinii moich klientek wiem, że Vichy sie chowa w porównaniu z Mustelą. oto link: http://www.infoplus24.pl/index.php?strona=oferta&id_prod=5&PHPSESSID=e3af036798c7583c814f51478903d859 Domi - madziam dobrze mówi:) wyluzuj nerwy i pokarm sie pokaże:) Ja maiałam takie przeboje z moim wiecznie ryczącym Maksem, że pamiętam jak dziś, jak którejs nocy sie obudziłam żeby go nakarmic. Piersi miałam jak balony , on sie darł a mi nie wyciekła nawet kropla pokarmu:( Tak byłam zestresowana, że laktacja po prostu się wstrzymała. Pij duzo melisy - bardzo pomaga, bo ukoi twoje nerwy i maleństw. I kup sobie herbatkę Hipp dla matek karmiących - ona naprawde pomaga. asiek 78- mnie położne jeszcze radzily intensywne masowanie brodawek:P , wypicie dość mocnej, sypanej kawy:P , herbatke z liści malin i ćwiczenia biodrami jak na hula-hop:) . Oprócz tego sex oczywiście:D I to nie są bujdy:D. Powodzonka
  18. stały i cichy czytaczu :) i evka81 - podam wam link do strony, gdzie mozna tez droga internetową taki specyfik nabyć:P Ja mam te kosmetyki w sklepie, ale akurat tego kremu akurat nie posiadam na stanie :(. Ale cena jest podobna - u mnie kosztował jakieś 90-95 zł. Jest naprawde bardzo wydajny (sama go aktualnie uzywam), bo nie rozsmarowuje sie go na całej powierzchni skóry, tylko wciera miejscowo - tak gdzie jest rozstęp. Więc naprawdę starcza na bardzo długo. evka81- vischy nie ma odpowiednika tego kremu. jest róznica pomiędzy kremami na rozstępy (czyt. zapobiegające rozstępom) a kremami na \"gotowe\" juz rozstępy. Poza tym z opinii moich klientek wiem, że Vichy sie chowa w porównaniu z Mustelą. oto link: http://www.infoplus24.pl/index.php?strona=oferta&id_prod=5&PHPSESSID=e3af036798c7583c814f51478903d859 Domi - madziam dobrze mówi:) wyluzuj nerwy i pokarm sie pokaże:) Ja maiałam takie przeboje z moim wiecznie ryczącym Maksem, że pamiętam jak dziś, jak którejs nocy sie obudziłam żeby go nakarmic. Piersi miałam jak balony , on sie darł a mi nie wyciekła nawet kropla pokarmu:( Tak byłam zestresowana, że laktacja po prostu się wstrzymała. Pij duzo melisy - bardzo pomaga, bo ukoi twoje nerwy i maleństw. I kup sobie herbatkę Hipp dla matek karmiących - ona naprawde pomaga. asiek 78- mnie położne jeszcze radzily intensywne masowanie brodawek:P , wypicie dość mocnej, sypanej kawy:P , herbatke z liści malin i ćwiczenia biodrami jak na hula-hop:) . Oprócz tego sex oczywiście:D I to nie są bujdy:D. Powodzonka
  19. Czyżby \"lotodyle\" to krokodyle:) ??? ale wystartowałyście z tymi brzucholami:P i wygląda na to, ze większość z was to niezłe laski:) - żeby nawet stówy nie mieć w ciąży?! Gratulacje!!! Ja mam obecnie 105 cm :P więc chyba jestem w czołówce. Tez miałam taki okres, że przez mieisąc mi brzusio nie urósł a dzidziol jedank tak - bo gino sprawdził... więc sie nie martwcie.:) Ja nie wiem gdzie ta pogoda sie podziała.. bo piszecie , że u was pięknie a na Wybrzeżu od tygodnia szarówa, deszcze.... Dla mnie lepiej ze względu na nogi, ale tak poza tym to trochę słoneczka by sie przydało:P Asiek - nie chciałabym cie marwić, ale Maksie maja to do siebie, że im sie nie spieszy na świat:) - ja Maksa przenosiłam 5 dni :P Uważajcie też na rozstępy na piersiach. Ja przez całą ciążę miałam piękne piersi i jak w szpitalu dostałam nawału pokarmu, to mi sie rozstępy w ciągu 1 dnia zrobiły:( smarujcie jeszcze czym się da, żeby skóre uelastycznić. A wracając do firmy Mustela, maja w swojej ofercie też specjalny krem na rozstępy i blizny - stosuje sie go miejscowo wlaśnie w takich miejscach i w bardzo widoczny sposób zmniejszają rozstępy :) Domi, domi - halo!!! Co u ciebie i dzieciaczków?!
  20. Anulko - słońce moje :) jak Boga kocham nie zaraziłam cie:P Ale jak sie 6 razy do sklepu biega, to można jakiegoś feralnego zefirka załapać i katar gotowy :) Ja cie podziwiam, że ty z takim optymizmem zawsze wracasz z \"ciemnych stron\". U mnie po prostu problemów sie nawarstwiło i pewnie spobie z tym nie poradze, to dołowac sie będę bo taki już typ ze mnie co się całym światem przejmuje:P. Kasmo - dzięki za poprawki w tabelce :D Wiele z was pisze o opuchniętych nogach. Znam to bardzo dobrze z autopsji:P. Też mi ciągle puchną, na dodatek mam takie sino- różówe plamy ciągle - z niedokrwienia. Fujjj... ohyda. Kupiłam sobie w aptece esceven (wyciąg z kasztanowca w tabletkach) i łykam, ale pani magister polecała mi tez aescin (tez w tabletkach - bezpieczny), super na opuchlizny - mój mąż brał po zabiegu kolana, żeby mu wlaśnie opuchnizna zeszła. Więc może wam pomoże. Mogę też z ręka na sercu polecić krem do nóg z serii dla kobiet w ciąży firmy Mustela (dostępna w aptekach, albo w sklepach z odzieżą ciążową :P) - jest niestety drogi, ale uważam, że warty swoich pieniędzy. Ponieważ ja mam problemy z nogami nie od dziś, to różnych rzeczy juz próbowałam, ale ten krem jest naprawdę rewelacyjny (utępuje ból, zmęczenie, pieczenie) i można go uzywać nawet na rajstopy :). Aha! i jest bardzo wydajny.
  21. wszystkie jesteście kochane dziewczyny , z podziwem patrzę jak niektóre z was pomimo wielu trudności sobie radzą ... czy my kobiety mamy to zakodowane??? ze jak kłopoty, to jeszcze bardziej sie spinamy? z tym snem to nie tak do końca:) bo brzuchol mam sporawy:) ale i tak mniejszy niż w pierwszej ciąży. Gdyby któraś aktualizowała tabelke to możecie mi wpisać przy wadze 11 kg - bo nie chcę jej kopiować tylko ze względu na moją wyższa wage :P u mnie doła ciąg dalszy... jeszcze na dodatek chyba wszystkie przyszłe mamusie sie po kątach pochowały bo ruch w sklepie, że szkoda gadać:( nie pamiętam kiedy było tak kiepsko... a życ trzebe... ide sobie w takim razie poleżaczkować bo nastroje macie raczej dobre wieć nie będę was zanudzać:P
  22. cześć dziewczyny.... jestem od 4 dni chora - gardło, kaszel, katar... i nie specjalnie mam wene twórczą:P ale jeszcze jestem w jednym kawałku:) poza tym dopada mnie chyab depresja \"przedporodowa\" bo odczuwam gwałtowny spadek nastroju i jestem od paru dni płaczkiem :P papaski - nie bedę was dręczyła swoim złym nastrojem więc zajrzę jak mi sie polepszy :P
×