Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ninke

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ninke

  1. ninke

    TERAZ MY!!!

    Witam, Jest weekend. I oby słoneczko świeciło , bo chcę w końcu to ciepło poczuć. W tych murach zamknięta z klimatyzacją nie czuję tego ciepła i wysokich temperatur. A tak lubię ciepło i nawet upały mogą być. I chcę się przynajmniej w weekend wygrzać. Już chce mi się spać , ale przecież szkoda mi wieczoru na spanie. Pozdrawiam wszystkie
  2. ninke

    TERAZ MY!!!

    Whim....ja to uwielbiam słońce i zawsze mi go mało i nigdy nie za ciepło. Yenny......to sobie od chłopaków odpoczniesz i nie będziesz musiała gotować, ale Ty to gotowanie i tak lubisz. A ja w sobotę robię lasgne tym razem z mięsem . Ostatnio była ze szpinakiem. I fajnie ,że już jutro piątek. Teraz to tak żyję od od piątku do piątku.
  3. ninke

    TERAZ MY!!!

    Witam, nie wiedziałam ,że Wy takie kibicki jesteście. Ja o piłce nożnej nie mam żadnego pojęcia. Po za tym te mecze takie długie są , za długie. Celi.....dobrze ,że już jesteś z nami. I najważniejsze ,że dzidzia rośnie. Ale co znaczy ,że my mamy tutaj takie specyficzne gusta. A ,że nieco odbiegam od przeciętnej Kowalskiej to zgadzam się. Yenny......a w pracy. Dziś było fajnie, bo dużo miałam do zrobienia i na pocztę musiałam wyskoczyć z listami więc się trochę przewietrzyłam i słoneczko poczułam i wiaterek. Najgorzej jest gdy tak nie mam co robić i wtedy czas potwornie się dłuży. No i klimatyzacji nie lubię, no i tych białych bluzek o , których już pisałam. Dlatego białe bluzeczki noszę tylko w pracy a w drodze do pracy na kolorowo idę i w sandałkach . No i fajnie mam bo po pracy mój taki kochany jest,że po mnie przyjeżdża.Akurat teraz może. Czeka mnie jeszcze dużo nauki i egzaminów. Ale poradzę sobie. Garnierka......Kubuś bardzo do taty podobny i jak rośnie. Seduszko......gratuluję awansu. Anouk......srebrna łyżeczka wygrawerowana jako pamiątkę jest bardzo fajnym pomysłem . Widziałm też kiedyś taką ładną skarbonkę. Ale wszelkie praktyczne rzeczy też są chyba dobre. Groszku.....Ty już jesteś zaprawiona w takich pracach więc radę sobie dasz. Pozdrawiam
  4. ninke

    TERAZ MY!!!

    Mój też mecz ogląda, choć zazwyczaj to kibicem nie jest ale to jakiś finał . I cały czas się śmieje. Anouk......a ten tekst????? ja to na piłce się nie znam:)
  5. ninke

    TERAZ MY!!!

    Witam, jak tu dzisiaj cichutko. Nawet jednej stronki nie zapisałyście. A ja tak jak przypuszczałam przespałam burzę i tylko z opowieści wiem ,że była. Seduszko......powodzenia na egzaminie. Nie zawsze trzeba umieć by zdać. Czasem troszkę szczęścia pomoże. Jo.....a Ty się nie denerwuj. Życzę spokoju z okazji imieninek i tego wszystkiego czego sama sobie życzysz. A co do ex , to może to regułą nie jest ale jak ex , kogoś ma to już uwagę skupia na kimś innym i przestaje wojować. A może niektóre ex taki już charakter okropny mają. I skoro im źle to i byłemu musi być źle a przy okazji jeszcze innym musi być źle. U nas najlepsza metoda na ex to olewanie. Nie ma wdawania się w żadne gadki. A ja mam ostatnio dni strasznie podobne do siebie i takie za krótkie. Ale już wolnego czasu miałam wystarczająco dużo. Życzę Wam miłego wieczorku
  6. ninke

    TERAZ MY!!!

    Dobry wieczór, dopiero teraz usiadlam do komputera, ale obiadek późno, potem wieczorkiem telewizję trochę pooglądałam. Trochę dziś tematy rodem z horroru były, zatem dobrze ,że nasza Celi już w domu. Do mnie nie dotarła jeszcze ani jedna kropla deszczu, a tak straszą tymi burzami. Pewnie jeśli nawet będzie padać to ja i tak mocno będę spać i nie usłyszę. A w pracy to się wszystkiego uczę. I w ogóle jaest panika , bo dziewczyna, która tam najdłużej pracuje i wie prawie wszystko odchodzi. ja to jak na razie mało wiem i nic poważnego robić nie mogę. W czerwcu mam jechać na 2-tygodniowe szkolenie i po tym szkoleniu będę już miała co robić. I teorię wylorzystam w praktyce. I ja to się naprawdę z Wami z żyłam i będąc w pracy myślę o Was i tęskno mi za Wami. I jak ja bez Was te 2 tygodnie wytrzymam. To kafe to trochę takie uzależnienie ale za to innych nałogów nie mam. Pozdrawiam gorąco i dobrej nocki życzę. No i wybaczcie ,że na mailiki od razu nie odpisuję.
  7. ninke

    TERAZ MY!!!

    Hey, i nie mam do was kiedy pisać, ale własnie przeczytałam co dziś popisałyście. Anouk.....chyba się na mnie obraziłaś , bo ja znowu nic nie dostałam:( . Jo*......mój mail do Ciebie był badzo chaotyczny ale emocje we mnie wrzały i szybko na papier a właściewie na klawiaturę przelewałam. A Celi niech już wraca szczęśliwie do domu , bo brak tu jej. Zielony Groszku.....fajna ta Twoja praca. A tak poza tym byliśmy w sobotę w Ikei i nie widziałam tych kryształków o których pisałaś. Było natomiast dużo wiszacych światełek, jak na święta . A i spotkaliśmy jedego z braci Golec. I tak dzień był senny, prawie wszyscy mówili,że ciepło a ja tylko słoneczko zza okien widziałam. Poza tym kupiłam dziś buty. Nie lubię takich ale muszę takie bardziej eleganckie mieć. No to pozdrawiam wszystkie.
  8. ninke

    TERAZ MY!!!

    Witam, Seduszko.........ja też się bałam ,że moja mama dowie się o przeszłości mojego zanim ja jej to powiem. Z tego powodu też tak wiele ludzi okłamywałam właściwie to ukrywałam prawdę. Nie chciałam martwić mojej mamy tym bardziej,że byłam daleko od niej. Wierzę ,że jest Ci teraz bardzo ciężko i trudno jest Ci cokolwiek mówić na ten temat z Twoją mamą . Że ludzie nie potrafią żyć swoim życiem a wtrącają się do życia innych. Nie martw się już. Ja dziś w pracy oglądałam zdjęcia ze ślubu koleżanki. Inna też wkrótce bierze ślub a ja nie przyznaję się ,że miałam tylko ślub cywilny. W ogóle wolę nic na ten temat nie mówić. No nie mam się czym chwalić. Ogólnie to smutno mi ,że tak to jest. Pozdrawiam
  9. ninke

    TERAZ MY!!!

    Witam, nareszcie się do was mogę odezwać. A na truskaweczki takie polskie , słodziytkie już czekam. Mój ulubiony telefon to Nokia właśnie i chyba długo tej marce wierna będę. Chociaż ja co do telefonów nie mam szczególnych wymagań. Wciaż mam moją nokię kupioną jakiś czas temu bez poskiego menu. I tak się do angielskiego menu przyzwyczaiłam ,że używając czasem tefefonu mojego mam problemy ze zrozumieniem pojęć. Normalnie polskiego nie rozumiem. A może Garnierko kupsz telefon w tych promocjach za 1 złotówkę na ileś tam doładowań. Mój tak ma ,że za 30 złotych raz miesiąc karte musi kupić. A telefon ma fajny. A co do tej sytuacji , którą stwarzają jaśniepaństwo to szkoda słów. I nawet powiedziałam o tym mojemu i mój nie mógł tego zrozumieć ,że tak może być. Twój facet musi jego rodzicom w końcu przemówić do rozsądku. On już ma inne życie , on ma życie z Tobą. A ex to obca baba. A na urodziny bez Ciebie pójść nie powinien , tym bardziej ,że zaproszona jest jego ex. No to nie wiem oni odgrywać chcą szczęsliwą rodzinkę. A u nas jutro Myslowitz i mamy zamiar iść. I też Groszkowi zazdroszczę tych wszystkich wejściówek. I miłego wieczorku.
  10. ninke

    TERAZ MY!!!

    Ależ Agato!!!
  11. ninke

    TERAZ MY!!!

    Jo.......łapię szybko te fluidki.:):):) ale to musi być niesamowite gdy maleństwo się tak rusza. I też męślę ,że księciunio :) będzie miał mniej fochów. Bo przeszkadzało mu to ,że jestem w domu . Mi też przeszkadzało, ale tak jakoś wyszło. A teraz jest inaczej. Choć początki są trudne , bo to człowiek nie wie co robić i za bardzo nic zrobić nie może i nie umie to potem myślę będzie lepiej. Dziewczyny są fajne, atmosfera miła. Na razie się rozkręcam.
  12. ninke

    TERAZ MY!!!

    Hey, ale się za Wami stęskniłam. Teraz przeczytałam dopiero wpisy z całego dnia. szkoda ,że nie mogę być z Wami na bieząco, ale coś za coś. Ja na szczęście nie mam problemu z szalejącą ex i myslę ,że to tylko i wyłącznie zasługa mojego ,że odciął się od ex zupełnie i kontaktu z nią żadnego nie ma. Bo wdawanie się we wszelkie gadki z ex nie ma najmniejszego sensu. Może też ex madra i żyje swoim życiem i niech tak jest. Prawdę mówiąc nie rozumiem tego ,że Wasi faceci pozwalają ex na takie akcje o których tu piszecie . Jego ex też takie zapędy miała , ale skutecznie to ukrócił. Teraz to ona nawet nie ma po co dzwonić. Mogę zrozumieć jak dzieje się tak przed rozwodem , bo kobieta może w taki sposób reagować na rozstanie z mężem, ale te wszelkie krzyki, czepiania się ex po rozwodzie na to już nie można sobie pozwolić. Dziewczyny , ja to bym chyba psychicznie nie wytrzymała gdyby ex wtrącała się w nasze życie. Podziwiam Was za to ,że tak radzicie sobie z tym. Warto zawsze zachować spokój i nie podsycać ognia , które ex wywołuje. Bo agresja zawsze wywołuje agresję. Niech ex sobie uświadomi ,że teraz jej były mąż nie jest już jej mężem i powinna sobie radzić sama. A Wasi często ex palec podają a potem dla ex to i ręki mało i rządania coraz większe. Rozwód w końcu po coś był. A jeśli mój miałby nadal spełniać zachcianki ex to równie dobrze mógł być z nią nadal. No to miłego wieczorku
  13. ninke

    TERAZ MY!!!

    Cześć Dziewczynki, dzis maila dostałam tylko od Celi. I tak mi smutno ,że znowu ma problemy. Ale musi być dobrze. Ja będę do Was teraz zaglądać wieczorem, bo w ciągu dnia dostęp do was mam zamknięty. Ale opuścić to was nie opuszcze. Emma......te filmy w rolkach też gdzieś mam i rzutnik. I kiedyś jeszcze pooglądam to sobie. Super to było. Miałam całe pudełeczko tych bajek. A tak w ogóle , kiedyś to było fajnie .I cieszę się ,że będąc dzieckiem nie było internetu, komórek. Cieszyły mnie te wszystkie zabawy na podwórku typu skakanie w gumę, granie w grzybka, czy przeskakiwanie przez sznurek a nawet kapsle. Ale świat idzie do przodu i coraz brutalniejszy jest ten świat. Miłego wieczorku
  14. ninke

    TERAZ MY!!!

    Hello, właśnie jestem po obiadku. Celi.....Ty jak nikt inny musisz być zdrowa, wieć dbaj o siebie o Was dbaj. Groszku......ja to lubię Jasia Fasolę za to ,że szczerze mogę się pośmiać. Pozdrawiam
  15. ninke

    TERAZ MY!!!

    A co do zachowania mojego to znowu jest do rany przyłóż , co chwila całuski i robi sałatkę tym razem z pora. A ja się zabieram za robienie naleśników.
  16. ninke

    TERAZ MY!!!

    Hey, dzień zaczął się dziś o 7 rano. A to dlatego,że mój dzis nie szedł do pracy. Jeszcze trochę udało mi sie poleżeć a potem to już to co zwykle w sobotę. I teraz mam wrażenie ,że ten dzień taki jakiś długi. Wczoraj u nas nie padało więc wieczorne wyjście było bardzo udane. No to miłego dnia
  17. ninke

    TERAZ MY!!!

    Celi.........Ty to masz dzień. Załamać się można i jeszcze to Ci dowalili. Z PZU też miałam problem przy oc, bo przeszłam do innego ubezpieczyciela, wcześniej napisałam im kartkę,że rezegnuje u nich z ubezpieczenia. Dostałam wydruk skadek opłaconych. I po pół roku przychodzi mi jakieś pismo o egzekucji,że ja nie płacę oc. Jak to nie płacę. Płacę ale gdzie indziej. Oczywiście fakt tzn kartka ,że u nich zrezygnowałam został przez nich zgubiony.
  18. ninke

    TERAZ MY!!!

    Ciepło jest ale strasznie u nas wieje i takie chmury czarne się zbierają. Oby nie padało, bo chciałam dziś wieczorem mojego wyciągnąć na rynek. Jest jakieś przedstawienie teatralne i chętnie bym obejrzała. A za tydzień w ramach juwenaliów ma wystąpić Myslowitz. No to już się cieszę. Aha , i najważniejsze to ,że w poniedziałek robię badania do pracy.
  19. ninke

    TERAZ MY!!!

    Witam Koleżanki, Ja to się za Yenkę zdenerwował jak przeczytał i szybko odpisałam. Mój dziś w nocy spać nie mógł, bo przezywał, że coś źle mógł zrobić w pracy, choć z innymi osobami konsultował i wychodzi na to ,że to pomyłka kogoś innego. Nawet we śnie o tym gadał. No , ale myślę ,że będzie ok. Groszek......ale sen:) Ja też mam ostatnio wiele śnię i te sny są takie rzeczywiste,że jak się budzę to aż jestem zdziwiona ,że to sen był. Szkoda ,że Polski nie ma w finale Eurowizji. Piosenka The Jet Set podobała mi się ale widać innym się nie podobała.
  20. ninke

    TERAZ MY!!!

    Celi.....właśnie maila Twojego przeczytałam:)
  21. ninke

    TERAZ MY!!!

    A ja zupełnie nie na temat. Mój tydzień temu rozmawiał z księdzem o unieważnieniu małżeństwa. I ksiądz mu powiedział ,że szanse na unieważnienie ma i żeby złożył odpowiednie papiery. Teraz też jechał do parafii w której brał ślub z ex by wyciągnać tam jakieś akty. Wcześniej miał pojechać do rodziców, bo to oni mieliby być świadkami i siostra chyba też. Mi to jakoś niezręcznie mówić o tym a nawet słuchać. Więc wolałam żeby pojechał sam. Napisanie tej skargi wcale takie proste nie jest zatem potrzebna nam osoba , która tymi sprawami się zajmuje. Moja znajoma była w trakcie unieważniania małżeństwa ale nie wiem jak tam u niej się sprawa potoczyła, ale chcę się do niej odezwać . I tu jeszcze raz dziękuję Anouk za namiary na stronki i dokumenty.
  22. ninke

    TERAZ MY!!!

    Cześć Wam i witam nową koleżankę. Magnolia......jak widać my tu o wszystkim gadamy i mam nadzieję ,że zadomowisz się u nas. A exiami to lepiej się nie przejmować i tak im się nie dogodzi a w ich oczach to i tak co by się nie zrobiło to jest źle. Celi, Magnolia.....dbajcie o siebie. I dobrze ,że ciąża trwa właśnie tyle , bo jak widzę pozwala się to kobiecie oswoić z tą nową sytuacją. Pozdrawiam
  23. ninke

    TERAZ MY!!!

    A ja właśnie gołąbki gotuje. Ale pachnie.
  24. ninke

    TERAZ MY!!!

    O Groszek też o tej książce pisałam. A jak mam być po nie bardziej egoistyczna to tym bardziej chcę ją przeczytać. Ja to lubię jednak takie książki poczytać. Ale ja to taka zagubiona w tym wszystkim jestem i w głowce muszę sobie poukładać. Choć książki potrafią nieźle namieszać. Dzięki za polecenie tej książki.
  25. ninke

    TERAZ MY!!!

    Hello, poważne rozmowy o macierzyństwie od rana. Niestety nie mogę się jeszcze na ten temat wypowiadać. A Chylińskiej jakoś nie lubię. Celi.....a Ty za dużo nie czytaj, bo jeszcze bardziej będziesz wystraszona. Anouk......a chrzciny to też kojarzę,że są tylko najbliżsi a nie jakieś tam wesele, ale pewnie co region to inny obyczaj. Ale już na pewno to nie ma alkoholu, podobnie jak na komunii. Pozdrowionka
×