ninke

Mi kiedyś kolega ze studiów wróżył i zadziwiająco dużo się spełniło. A wtedy zupełnie o pewnych rzeczach mi się nie śniło. Z drugiej strony są wróżki ,które o przyszłości mówią tak ogólnikowo, że wszystko pod to można podpiąć. I dużo prawdy jest w powiedzeniu - chcesz znać przeszłość patrz na teraźniejszość.

mumi.....to mów co tam u wróżki. Ja też bym się wybrałam , ale nie znam żadnej. Może ktoś wirtualnie by mi powróżył.

Yenny.......maila przeczytałam. Pomysł na prezent super! A w pracy to jak widać jeden pod drugim dołki kopie, byle by mu było dobrze. Garnierka........nieteściowie jeszcze przyjda do Was i przepraszać bedą.

Dzień Dobry, Celi.....ALL THE BEST

Witajcie, otwierając kafe zawsze oczekuję news-u o Kubusiu. A Kubuś jeszcze w brzuszku. Wczoraj mój mnie nieco zdenerwował, obraził się i rano wyszedł bez dania mi buziaka. A teraz to sam się denerwuje pracą, bo ciągle coś w tej pracy nie tak. A Romkowi niech będzie sto lat. A dla Was pozdrowienia.

Serduszko......smuteczki każdą z nas dopadają, ale potem zawsze pojawia sie słoneczko i tego słoneczka Ci życzę.

Cześć Koleżanki, dziś temat głównie kwiatuszkowy. A to Anouk najwieksza specjalistka. Ja to niewiele w tej kwestii moge powiedzieć. Najbardziej lubię tulipany. A w doniczce orchidee. A także lubię różne pnące sie roślinki i beniaminki. I zdecydowanie mój kochany za mało kwiatków mi daje. Pośrednio dostałam zdjęcia od Yennki. Fajni wszyscy jesteście. A synio to chyba od koleżanek odpędzić się nie może. zielony groszku......tą spawę o unieważnienie w końcu wywołałaś. A mój tyle innych spraw ma ,że się tego nie chwyta. A ja wymuszać nic nie mogę. Pozdrawiam

I ja uciekającą pannę młodą obejrzę. Mój tak zmęczony pracą, że usiadł przed telewizorem i od razu usnął. A już myślałam ,że Kubuś sie w ten weekend urodzi. A zdjęcia też chętnie zobaczę.

Yenka.......nie ma sie co tym przejmować. Ja bym też nie poszła. W ogóle to unikam kontaktu ze znajomymi mojego , którzy znali jego ex. I na pewno na jego osiedlu gdzie jego znajomi mieszkają się nie pokaże. jeszcze bym ex tam spotkała. Jak chcą mogą przyjechac do nas lub w jakiejś knajpce możemy się spotkać. Na szczęscie mój ma niewielu kolegów. A cena szalików rzeczywiście kusząca .

Yenny.......szkoda ,ze Ci jego znajomi nie są jacyś normalni i tak się zachowuja wiedząc,że jesteście razem. Ale może przez to ,że nie ma Twój rozwodu jest im jakoś niezręcznie Was razem zapraszać. Ale co rozwód ma do tego. masz przynajmniej szale, które mi nieco ponczo przypominają i zastanawiam sie jaki w dotyku jest ten materiał. ale w kolorach to można przebierać.

celi......wszystko jest jeszcze do dogadnia więc i stół może się pojawić. Juz nieraz księciunia przekonałaś do swych pomysłów a i skutecznie wypersfadować umiesz.

celi........ja też wolę stół. Też bym się kłóciła. No i małe te mieszkanka a przecież jesteście rowojowi. Chyba ,że ma to być czasowe mieszkanko.

Cześć Dziewczyny, i znalazł się nasz domek:) i znowu jesteśmy tutaj. Piec ciasta lubię i to bardzo i zazwyczaj w niedzielę robię ciasto. Natomiast nie lubię a nawet nie umiem przyrządzać mięsa nad czym mój bardzo boleje. A na zakupach byłam dziś sama i tylko drobne zakupy zrobiłam. Ale wszystko jest więc nie ma potrzeby jechania do marketu. To miłego weekendu.

Takich dni absurdu to jest więcej , coraz więcej. A mój w pracy, a ja to pewnie jakiś film obejrze

10% ?????? dziwne te dane.

No tak robią co chcą. Ludziom wcale nie musi się podobać. Te ich debilne pomysły nie skończą się nigdy.

To tam nawet nie żona, a wystarczy ,że partnerka. Ale numer:)

Yenny, a dlaczego ma być zlot. zlot naszch dziewczynek chyba że. A z tym linkiem to jakaś głupota. To po co rozdzielność , jak i tak druga żona będzie musiała płacić alimenty na nie swoje dzieci. Coś mi tu nie pasuje. Na razie to pomysł. A jak wiadomo od pomysłu do realizacji daleka droga.

Hey, a może oddadzą nam dawne forum. Nie zgubimy sie w tym bałaganie , który nam zrobili.

Dobrze chociaż ,ze my odnalazłyśmy spokój na naszym dawnym topiku. A ja też musiałam na prawie wszystko czekać jeśli chcieliśmy kupić.

babka68........ :):):):):):)

Zatem zostałysmy wyróżnione.

Ale zamieszanie się zrobiło. Dobrze ,że jeszcze miałyśmy rezerwowy topiki. I tak byśmy się znalazły!

Witajcie, u niektórych śnieg a u mnie deszcz. Ale trochę się przejaśnia. Agata.....Ty o mleku, a mój przedwczoraj gdy już prawie leżeliśmy w łóżku mówi ,żebym mu przyniosła sok i ja przyniosłam. Wczoraj też tak samo, ale nie przyniosłam i wielka obraza. Przecież mógł sam sobie wziąć jak chciał. Ale ,żeby jeszcze się obrażać. Dziś rano na szczęscie zapomniał i nie robił fochów. celi......bo o tych naszych to można mówić i mówić a poprawy żadnej. Anouk......z tym linkiem, to normalka ,że minister robi tak jak mu wygodnie a nie dba o innych. To nic ,że stanowisko powinno do czegoś zobowiązywać. Pozdrawiam Was

A ja jeszcze czekam na Kochanów z internetu na Polsacie. A potem słodkich snów.