kareczka

agulcia mnie też okropnie swędzi brzuch i nie wiedziałam dlaczego, do tej pory też nic nie miałam, a teraz wyskakująjak grzyby po deszczu ja chyba kupię AA ja i mama krem na rozstępy, teraz smaruję się kremem Palmers ale efekty są średnie, jak będzie trzeba przetestję wszystko, eh przypomniało mi się, że któraś z was pytała o sprzedawcę na allegro, ja zamawiałam od r_77 i jestem zadowolona bardzo, przesyłka doszła szybko, produkty ok, sprzedawca uczciwy, okazało się, że termometr był uszkodzony i przysłali mi szybciutko nowy, nawet starego nie musiałam odsyłać ani nic dopłacać:)

czy któraś z was stosowała albo stosuje krem na rozstępy Mustela? chciałabym sobie kupić ale jest trochę drogi i jak ma nie być skuteczny to wolę nie wyrzucać kaski w błoto:)

Żurkowa ja też jestem załamana rozstępami, popsuło mi to humor okropnie:( a co do położnych odwiedzających mieszkania, to co ja mam zrobić jak my po porodzie jedziemy do teściów z małym i trochę tam posiedzimy, a oni mieszkają 50 km od Łodzi, to chyba musimy komuś zgłosić, że nas nie będzie

Żurkowa ja bym poszła z tym do lekarza bo nie wiadomo co to może być, ja butelki mam już kupione tak na wszelki wypadek, teraz szukam laktatora, myślicie, że może być używany bo jakoś średnio jestem do tego przekonana

Naczytałam się trochę o bolących, krwawiących, pogryzionych brodawkach i trochę się wystraszyłam, że ból będzie nie do zniesienia i nie dam rady karmić:( straszą w tych gazetach i programach tv okropnie, a człowiek się nasłucha i się denerwuje a jak to jest z pediatrą????? czy zaraz po urodzeniu trezba dziecko gdzieś zapisać do jakiegoś lekarza? bo przecież ktoś musi powiedzieć kiedy i jakie szczepienia, czy mały się dobrze rozwija i takie inne, nie chciałabym niczego przegapić:)

cześć dziewczyny właśnie zauważyłam pierwsze rozstępy na brzuchu:( macie jakies sprawdzone sposoby żeby im zapobiedz?????????? zatrzymać jakoś ich powstawanie? z facetami niestety tak jest, czasem bywają okropni, nic nie rozumieją a sami wymagają niewiadomo jakiego wsparcia w nawet najbłachszych sprawach, ale co zrobić, ide na spacer może mi sie humor poprawi:) jak to jest ze sterylizacją butelek u niemowląt????? ja chce karmić piersią ale też chcę odciągać pokarm i karmić troszkę butelką jak będzie mnie bardzo bolało i nie wiem co z tymi butelkami bo sterylizatora nie opłaca mi sie kupować ciekwe co słychać u Grzybiary, pewnie już są z maleństwem w domku:)

czesc dziewczynki właśnie wróciliśmy z usg, z małym ok, dziś kończymy 34 tydzień, a z usg wyszło, że jest już prawie połowa 35tyg, Filipek waży już 2650, to chyba dużo jak na ten okres ciąży:) ja już poprałam wszystkie rzeczy, czeka mnie jeszcze prasowanko:) dla małego mamy już prawie wszystko, jeszcze tylko pare drobiazgów, kosmetyków na razie nie kupuje, dostalimy kilka zestawów próbek od lekarza i na szkole rodzenia, próbki są kilku firm więc wezmę je do szpitala i zobaczę co małemu się spodoba i dopiero wtedy kupimy:) jutro wizyta u okulisty, troche sie boje bo mam -5, a dziecko jest duże i nie chciałabym stracić wzroku przy ciężkim porodzie

witaj karola:))))) czytałam objawy porodu i z tego co żurkowa pisała to może być to, trzymajmy kciuki i czekajmy na wiadomości od niej i bądzmy dobrej mysli, teraz pewnie coraz czesciej bedziemy czytac takie rzeczy i ktoras z nas bedzie znikac na jakis czas

czesc dziewczyny:) widzę że humory po siwetach nie wszystkim dopisują, ale nie martwcie sie co nas nie zabije to nas wzmocni, wiec brzuszki do gory i usmiechy na twarze:) czarna nie masz sie co martwic, od 37 tygotnia ciaza jest juz donoszona, a niektore zrodla podaja ze od 36 i jak dziecko sie wtedy rodzi to nie ma sie czym martwic bo jest wszystko ok:) data porodu ustalana jest orientacyjnie i lekarz nam mowil ze jak sie zaczyna 9 miesiac to juz trzeba byc gotowym bo porod moze nastapic w kazdej chwili, zizusia nie martw sie, wazne ze maz cie kocha, tesc nie musi, ja dzis popralam rozne rzeczy dla dziecka i jutro bede prasowac, powoli juz chyba bede sie pakowac do szpitala, tak sie zastanawiam bo wiekszosc ciuszkow dla dziecka mam lekkich, a pogoda teraz zimowa i w zeszlym roku w maju bylo okropnie zimno, wiec chyba dokupie cos cieplejszego, co myslicie??

Żurkowa dobry pomysł z tym spisywaniem kalorii, może i ja tak zaczne to waga mi sie uspokoi, ale to dopiero po swiętach, ja kiedyś liczyłam w internecie przy pomocy liczników kalorii, ale potem mi się znudziło, od paru dni zaczęły mi puchnąć dłonie:( średnio to przyjemne, żyły mi wychodzą na wierzch i palce bolą przy zginaniu codziennie ćwiczę oddychanie, ale nie wiem czy jak bede rodzic to bede w stanie sie skupic na oddychaniu:// no ale jeszcze mnie czeka wizyta u okulisty i wtedy zobacze jaki to bedzie porod, czy naturalny czy cesarka, nie wim w co sie spakowac do szpitala, tyle tego jest ze chyba z torba podrozna pojade, nie wiem jak u was ale u mnie musze miec wszystko swoje, szpital niby cos tam daje, ale nie zawsze maja, wiec wole byc spokojna, od kilku dni mały tak kopie mnie po zebrach w nocy, że powoli zapominam juz co to sen:( jutro już pewnie mnie nie będzie bo jedziemy do teściów na święta więc życzę wam wszystkim WESOłYCH POGODNYCH RODZINNYCH CIEPłYCH śWIąT I OCZYWIśCIE MOKREGO DYNGUSA:)))) TRZYMAJCIE SIę CIEPłO I do usłyszenia po świętach:))))

Grzybiara gratulacje synka:) Na pewno wszystko będie dobrze, pamiętaj, że wszystkie jesteśmy z Wami, myślimy o was i trzymamy kciuki za małego:)) Nawet się nie obejrzysz a maleństwo będzie z toba w domu i bedzie rozrabiać:) Jak do niego pojedziesz to na pewno będziesz spokojniejsza, na stronce www.wczesniaki.pl jest duzo podobnych historii, ktore mogą ci dodac otuchy, bo mniejsze dzieci przezywaly i teraz sa zdrowe:) stelka a jaka masz wade wzroku, bo ja mam -5 i wybieram sie pod koniec marca do okulisty zeby stwierdzil czy moge rodzic naturalnie ja juz nie moge siedziec ani lezec ciagle cos mnie boli, nawet dlonie mnie zaczely bolec, tak jakos w stawach, jak zginam palce to boli:( jak siedze to kregoslup boli, w nocy maly kopie po zebrach, ale juz nieduzo nam zostalo :)) wiec brzuchy do gory:))

rzeczywiscie ciocho troszke na naszym topiku ja dzis kupilam pare rzeczy na allegro dla małego i dla mnie do porodu, zaczelam się zastanawiać w co ja sie spakuję, chyba w jakąś torbę podróżną bo tyle tego jest, a mam zamiar zabrać wszystko bo chcę mieć wszystko swoje, wiadomo jak to w szpitalach jest, niby teoretycznie jakieś rzeczy są a potem się okazuje, że nie ma, ja wolę być spokojna, w sobotę byliśmy w szkole rodzenia i się załamałam, mam największy brzuch chociaż są dziewczyny już w 38 tc i są prawie płaskie, no ale mają tez o polowe mniejszych mezow hehehe, moj ma prawie 2 m wzrostu i wazy 100kg więc nie wiem czego ja sie spodziewalam:// u mnie z żelazem ciężko, z jedzenia nie przyswajam, brałam hemofer i też nie pomogło teraz mam jakieś inne tabletki, oby się coś polepszyło, pogoda do bani i na święta ma być zimno, tragedia:( to moje pierwsze święta poza domem:( no ale 300 km w 8 miesiącu ciąży nie będę jechać,

czarna mi właśnie lekarka nie powiedziała ze cos z szyjka jest nie tak, powiedziala ze dobrze trzyma i jest ok, wiec juz sama nie wiem, teraz znowu bylam na spacerze i brzuch zrobil sie okropnie twardy i zaczal bolec, to dopiero poczatek 33 tygodnia wiec przydaloby sie chociaz jeszcze te 4 tyg donosic do 37 tyg. nie ma co, zaczynam sie oszczedzc, mielismy jechac do znajomych na weekend ale to jakies 50km wiec rezygnujemy i zostajemy w domu chociaz mam juz dosc siedzenia w domu ale wole nie ryzykowac trzymajmy sie dziewczyny , juz tak niewiele zostalo:)

ja na razie ich nie biore, bo po luteinie objawy ustapily, ale wystarszylam sie ze cos moze byc nie tak, a ja za bardzo sie nie oszczedzam, tzn na bungee nie skacze ale tez nie leze, z cwiczen chyba zrezygnuje, lepiej dmuchac na zimne

dziewczyny wiecie coś o lekach fenoterol i isoptin??????????? bylam w sobote u lekarza bo mialam dziwne bole brzucha i zapisal mi luteine, dal mi tez recepte na te dwa leki i kazal brac gdyby mi nie przeszlo po luteinie, w necie przeczytalam ze to leki na podtrzymanie ciazy, a mi lekarz powiedzial ze wszystko ok, skoro wszystko ok to po co te leki?????????????? teraz to sie wystraszylam

żurkowa super to jest ja kupuje:)) a co myślicie o wózkach coneco V3?????????? http://www.allegro.pl/item325071966_ultralekkie_v3_2008_coneco_gondola_spacerowka.html jakie butelki kupuje się dla noworodka???? ja przytyłam 13 kilo do tej pory i pani doktor powiedziała że to za dużo i muszę ograniczyć jedzenie, w szczególności słodycze ale nie wiem jak to zrobić bo cały czas mam na nie ochote, chociaż dzisiaj się jeszcze nie skusiłam:)) a tu święta się zbliżają i tyle pyszności :( w sobote miałam jakieś dziwne bóle brzucha i pojechaliśmy do lekarza i zapisła mi luteinę, brałyście to może albo bierzecoie??????????? czytałam ,że to na podtrzymanie ciąży, a nie powiedziała mi, że coś się dzieje w zeszłym tyg byłam ogladać sale porodową, aż mi się słabo zrobiło, nie wiem jak ja to przeżyję, a tu już połowa marca i teraz to w sumie wszystko się może zdarzyć, a za miesiąc to już będę umierać ze strachu, położna powiedziała zeby nie myśleć o porodzie, ale dobrze jej mówić,

nikitka co sie stalo, ze tak myslisz?????????????

niedobór żelaza ma też wpływ na dziecko, dziecko w ostatnich tygodniach ciąży magazynuje w wątrobie żelazo na pierwsze dwa tyg życia, przynajmniej tak czytałam,

we wtorek, nie wiem w sumie jakie są konsekwencje anemii w ciąży bo nic nie mogę znależć w necie, ale chyba nie jest za dobrze:(

po ponad miesiacy przyjmowania żelaza w tabletkach wyniki dalej mam złe:( hemoglobina troche się podniosła bo z 9.3 do 10 ale krwinki czerwone spadły, oby nie czekał mnie szpital:(( soczek powinnaś dostać tytul allegrowicza miesiąca:))

żurkowa ten zestaw który wysłałaś jest lepszy, ale rzeczywiście nie pomyślałam, że materacyk może być obsiusiany:) chyba jednak postawię na nowy, znieczulenie fajna rzecz, ale po obejrzeniu tego filmiku o wbijaniu igły w kręgosłup to trochę mi słabo, idę odebrać wyniki morfoligii, oby żelazo mi się podniosło

dziewczyny znalazlam na allegro lozeczko z szuflada + materac gryczano kokosowy za 250zl myslicie ze to dobra okazja?????????? http://www.allegro.pl/item322460721_lozeczko_klups_ewelina_teak_szuflada_materac.html

wylałam sobie troche wrzątku na brzuch, mam czerwony i piecze, myślicie, że może to mieć wpływ na dziecko???????????????????:((( jade dziś do lekarza

mnie też dopadł ból kości łonowej, tragedia, ledwo co się ze sklepu doczłapałam do domu, boli strasznie, czy jest na to jakiś sposób????? jakieś ćwiczenia rozciągające albo coś w tym rodzaju??? czytałam gdzieś, że dzieci pod koniec ciąży przesypiają 90% dnia, mojego synka to się chyba jednak nie tyczy, chyba, że tak skacze przez sen:) mi bardzo podoba się Eryk, chciałam tak dać synkowi na imię, ale mąż stwreirdził, że to imię dla szklanych dzieci, cokolwiek to oznacza, sam nie potrafił wytłumaczyć:) paulinek powiedz lekarzowi o tej hemoglobinie, ja też mam za niską i biore żelazo bo lekarz stwierdził, że to anemia, ale ja miałam poniżej 10, dziś robiłam morfologię i zobaczymy czy się coś poprawiło, dziewczyny czy lekarz potrafi po badaniu takim ginekologicznym powiedzieć na przykład, że poród niedługo nastapi?????????

mi rozstepy porobily sie na piersiach pomimo smarowania roznymi specyfikami, na brzuchu na szczescie nie mam zadnego, a w brzuszku jakies 96 cm, moja mama tez nie miala rozstepow i w dalszym ciagu nie ma, cellulitu tez nie, a ja niestety mam, to nie wiem po kim, moze po tacie:))) dziwne z tymi rozstepami, balam sie o brzuch a pojawily sie na piersiach, jakos przezyje, ale obawiam się tego obwisłego brzucha:(