mamahuberta
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mamahuberta
-
witajcie! mamoniny serdeczne współczucia, okropne doswiadczenie, mam nadzieje, że wszystko z wami ok, malutka kruszynka wasza tak mi jej szkoda,ze coś takiego musiało was spotkać... tak jak reszta dziewczyn czekam na twoja relację z zaręczyn i aż mnie korci co powymyślały twoja teściowa i ciotka :D myszko juz mi lepiej:) a w wigilię coś mnie tak ruszyło. I dzień świąt spędzilismy bardzo miło u teściów, odwiedziła ich ciotka mojego M, z kóra nie mamy kontaktu na codzień, nie mogła się nadziwić naszą Oliwką że taka towarzyska i fajna, a ta zaczepiała wujka, gadała sobie, spiewała, nie zapłakała ani razu:) ja tez dostałam tyle komplementów, że moja babskie ego urooosło:) ogólnie było bardzo miło. tak jak birka mam wspaniałych teściów i zawsze dobrze się tam czuje, jak jakiś numer ktoś wywija ze strony mojego M, to zawsze z rodzeństwa, rodzice spoko. II dzień swiąt spędzilismy na obiedzie u mojej mamy, a potem poszlismy na wieczorny spacer z dzieciakami na starówkę obejrzeć szopkę, zmarzlismy trochę i poszlismy do kawiarni na gorąca czekoladę, także Oliwka ma juz za sobą pierwszy wypad do kawiarn. całkiem kulturalna z niej babka zaprezentowała się jak należy:) birka ja mam identyczne odczucia jak ty:) tez z moim M patrzymy na nasze dzieciaki i nie możemy się nadziwić że tak szybko rosną, no i trochę szkoda,za szybko!! a wszystko co czego się uczy Oliwia jest takie słodkie, pierwsze i niezapomniane. a jak tam Wiki, cieszy się z ozziego? bo oliwia z banana bardzo zadowolona:) wczoraj cos mnie połamało i boli mnie gardło, Hubert chory, Oliwia nadal zakatarzona, także mamy szpital. dzis chciałąm wezwać wizyte domową, ale nasz doktor na dyzurze w szpitalu, dostałam jednak instrukcje przez telefon. pozdrawiam was kochane, buziole.
-
izabelciu przekaż Zosi jak najwięcej naszych polskich tradycji, tym bardziej że życie tak szybko leci, wszyscy w pędzie, biegu, nawet świeta są teraz inne, bardziej komercyjne:( ja tez miałam dziś chwilę zadumy i powiem wam, że to juz nie są dla mnie takie super święta jak kiedys, kiedy byłam dzieckiem, albo jeszcze parę lat temu. u mamy wigilia w pospiechu, bo szła do pracy na 19:( nikt się nawet z życzeniami nie wysilał, z bratem i bratowa nie mamy najlepszego kontaktu, ehhh. kiedyś święta kojarzyły mi się z zapachem pasty do podłogi:) ja zawsze polerowałam, ojciec pomagał mamie w przygotowaniach, mama pichciła w kuchni, a on pomagał sprzątać i ubierał z nami choinkę,potem zasiadalismy za stołem i rozmawialismy, ogladalismy wspólnie filmy, pózniej szlismy na pasterkę, a po powrocie mama grzała barszczyk na rozgrzanie:) jak to wszystko się zmienia jak się załozy rodzinę, dla mnie moja \"czwóreczka\" jest najważniejsza, a w domu rodzinnym dużo się zmieniło, a ten rok przyniósł trochę rozczarowań, rodzina w rozsypce. nie ma śniegu:( ja dopiero też odetchnęłam z ulgą, bo te ostatnie dni w napięciu były, nawet zdażyłam się pokłócić z mężem, ale pogodzić też na szczescie:) gdzieś tam czasami zapominamy po co to wszystko, dla kogo... ja chciałam przede wszystkim aby te i każde kolejne święta były cudownym przezyciem dla moich dzieci, choc wiadomo że kilkuletnie dziecko czeka tylko na prezenty;) to ciesze sie że mój synek miał tyle radości bo dostał to, o co poprosił Mikołaja:) jego i Oliwii usmiech wynagradza wszystko. sorki za smęcenie, ale taki mnie nostalgiczny nastrój wziął. buziaki.
-
witajcie kochane! wpadam na szybciora złożyć Wam i Waszym rodzinom zdrowych, pełnych radości i miłości Świąt Bożego Narodzenia oraz wszelkiej pomyślności, sukcesów i uśmiechu każdego dnia w nadchodzącym Nowym Roku Izabelciu dla Twojego Nicka specjalne życzenia duuużo zdrówka birka ja kupiłam Oliwii banana z tej samej serii co ozzi, jest cudny:) pewnie zapiszczy z radości. Oliwia nadal ma katar, po świętach idę z nią do lekarza, bo mimo że nie ma innych objawów to się boje, tym bardziej że synka rozłożyło choróbsko. mamo niny nie przejmuj się tym, że mała płacze u kogoś na rękach a teściowa i ciotka się nie przejmuj, pogadają i tyle ich. 27ona27 ja zidentyfikowałam ciążę 29 grudnia, a mdłości przyszły w sylwestra, później zniknęły i miałam tylko wzdęcia i zgagę, alez to był magiczny czas, jeśli okaże się że jesteś w ciązy życzę ci cudownych, spokojnych i zdrowych 9 miesięcy.
-
witaj karro:) zdróweczka kochana! na forum cisza przedświąteczna, chyba wszystkie zawijają makowca na święta:D a ja się uśmiałam dziś z mojej Oliwii, bo odwiedziła nas jej matka chrzestna która na co dzień mieszka w Warszawie, dość intensywnie pachniała perfumami, jak wzięła małą na ręce to ta normalnie nakrzyczała na nią, strasznie to było śmieszne, bo pierwszy raz słyszałam takie dźwięki od własnego dziecka, normalnie to sobie guga tak spokojnie i subtelnie a na ciotkę dosłownie nawrzeszczała:D jak ja ją wzięłam na ręce to umilkła jak z powrotem ciocia to znowu to samo, stwierdziliśmy że to może reakcja na perfumy. nie był to płacz ni nic takiego tylko tak jakby pokrzyczała sobie:) hehe będzie niewyparzony dziobek po mamusi;) dobranoc.
-
kasinska ja rowniez tak jak birka polecam krem oilatum soft, my go uzywamy do buzki po kapieli po rannej toalecie. kiedys jak mala miala krosteczki na polikach to pomogl.
-
czesc. pisze bez polskich znakow bo mala na kolanach;) kasinska my tez walczymy z katarem, w dzien jest jako tako, najgorzej po nocy, my uzywamy jeszcze masci majerankowej. ostatnio Oliwia opanowala zsuwanie sie z lezaczka, jak nie jest przypieta pasami, ostatnio na lezaczku zostala tylko jej glowa. bardzo jej sie to podoba bo jak ja przypinam to jest niezadowolona, z maty edukacyjnej tez dezerteruje:) spodobalo sie jej tez siedzenie na kolanach mamy , ale wiem ze na taką pozycje jeszcze za wczesnie, bo niepotrzebnie obciaza kregoslup. na dziaselkach pojawil sie jakis maly znak, wiec pomalu chyba zabki ida. nie możemy sie doczekac 4 mca zeby podac cos do jedzonka:) Oliwka wykazuje zainteresowanie tym co my jemy:) chyba ma juz ochote na cos innego oprocz mleka;) magia zdrowka i spokojnej podrozy, no i oczywiscie wesolych świat:) kasinska rowniez zdrowka dla Mateuszka. pozdrawiamy:)
-
witajcie! nikt mi nie odpowiedział co z ta kupka:( ale na szczęście przyszła na 5ty dzień i to jaka:) nie sądziłam że kupka niemowlęcia może sprawić tyle radości. majka ja nie dopajam małej niczym, próbowałam wodę, herbatkę, ale ona nie chce. Oliwia ma obwód główki i klatki taki sam po 40,5 cm. wszystkim kobitkom wylatującym na święta życzę spokojnej podróży oraz cudownych i niezapomnianych świąt :) my po prezenty wybraliśmy się dziś w małą podróż ok 60 km w jedna stronę, Oliwia była grzeczniutka:) największy problem sprawił mi wybór lalki dla mojej chrześnicy barbie, winx i inne tego typu, wo matko ile tego, za kilka lat będę w temacie, tymczasem jestem specjalistka w męskiej dziedzinie:D juz mamy prawie wszystkie prezenty. wczoraj mój synek skończył 7 lat, pod jego nieobecność przystroiłam mu pokój balonami i serpentynami, ale miłą radochę:) na biurku urządziłam szwedzki stół z łakociami, kurcze alez dzieciaki się fajnie bawiły, gasili światło i robili sobie dyskotekę, śpiewali, nawet nie musiałam specjalnie sprzatać po nich, bo sami się tym zajęli. mamo niny gratuluję zaręczyn a co do spania na boczku to ja małą układam raz na jednym raz na drugim boczku, lubi tak spać, a i sama się juz na wznak przekręca, ale o tym że to na bioderka szkodzić może nie pomyślałam, chociaz faktycznie najlepsza pozycja na bioderka to nogi na żabkę, a na boczku nie da się tego zrobić. wklejam tabelkę, bo ktoś starą wziął nick.......imie dziecka...data ur(tydzien)....waga(wagaur.)....wzrost asiek24........Mateusz....31.08.08(12tyg).....6200. (3000)........59cm karro...............Max..............01/09(10tyg)...5535 (2790).....56cm MaMani......Kornelek........02.09....11 tyg........6,500 (3770)...? onyx1....maksymilian mikolaj....02/09 (12tyg)...6100?(2980)......60?cm Słonko_26 ......Lenka ...........02/09(14 tyg)......6120(3440).....63cm kasinska28.......Mateusz............05/09........5360(27 50).......62cm mamahuberta.....Oliwia.........09/09(13 tyg)...5400(3050).......(53) ? majka28.....Amelia........10.09 ........5200 (2920)......62cm ewwa33...... Piotr Paweł ......10.09.............. 6100.............. 63cm ewunienka24.....Amira........11.09(14 tyg)...6000(3340).......62cm kate562.....Marta.........13.09(7tyg5dni).......5100(372 0)......59cm myszka5.........Dawid..........14/09.(10tyg).....6150(41 00).....54cm Brudzia......Paweł..............16/09..........6400..... ........(?) aga klee......Jakub...............16/09 ..............ok 5500 (3170)...?cm eryka......Blanka Roksana......18/09..............5300(3920)......56cm sandra27....Damian Daniel.....18/09..............5625(3900)......56cm MamaNiny.....Nina Anna........19/09(7 tyg)...4970..(3760).......59cm birka87......Wiktoria Anna.....23/09(11 tyg).....4820(3090)......59cm magdae.....CYRYL ANTONI.....30.09(7TYG)......5240(3500).......? brutta.....Francesco Jan.....06/10(6tyg)....5200(3500).........49cm oleniga.....Mikołaj,Marcin.....08/10....(8tyg)....6120 (4360)....62cm
-
witajcie! przebrnęłam przez porządki, wczoraj latałam na odkurzaczu i ścierce do 22, jeszcze muszę w kilka katów zajrzec, ale najgorsze zrobione. moja czasami tez zerknie w tv, ale wolimy muzyczkę:) izabelcia podziwiam, że ty juz wpracy. kasińska ja na aerobik zdecydowałam się po nowym roku, ale masz rację to super okazja, żeby tatus się wykazał:) kate ta twoja mała chyba ciagle spi:D, moja spi mniej czasami potrafi 5,6 godz nie spć :( zwłaszcza od popołudnia do usnięcia na noc, ale nie narzekam. kapiel ok 20, usypia różnie ok 22, 23, pobudka w nocy ok 4 na cycka, potem ok 7 i śpi do ok 10. o 12 pada i musi iśc spać to jej jedyna stała pora:) często o tej porze lecimy na spacerek, śpi do ok 15. później przed 17 staram sie ją uspać bo marudzi i z róznym skutkiem, czasami pospi 2 godz a czasami tylko 0,5 godz. między czasie jest zabawa, cycek i głupotki:)
-
mamo niny ty sie masz z ta babą, ona cie wykończy. a Ninke tul a zobaczysz że wkrótce odpłaci ci tym samym:) a co do rozmowy z D to na przyszłośc proponuje zamiast smsa kartke papieru-list, naprawdę działa. poruszyłyście temat centyli, musze zobaczyc jak to wypada u nas. mój lekarz nie mierzył Oliwii jak dotąd wzrostu, może sama spróbuje, a co do wagi to raczej szczuplaczek z niej, chociaż pan doktor powiedział że jest zadowolony:) że akurat jak na szczupła dziewczynke przystało.
-
witajcie, ja przy śniadaniu,a mała na leżaczku walczy z zabawkami:) kasińska moja Oliwia też szybko się najada max 15 min, w ciagu dnia wytrzymuje bez cycusia tak ze 3 godz, ale są chwile że domaga się czesciej, a w nocy nawet 6 godz, ale przeważnie ok 4 godz bez jedzenia. birka a stosowałaś coś przeciwgorączkowego? my tez się cieszymy że macierzyński dłuzszy, choć ja to w domu trochę posiedzę, ale na macierzyńskim chociaz jakaś kasa, bo na wychowawczym będę bezpłatnym:( jetem przerażona porządkami świątecznymi, ostatni raz generalne porządki w domu były na ostatniej prostej przed porodem:) a teraz z oliwią wszystko na raty robię, skubana nie chce byc sama, a mało tego najlepiej jak się ciągle do niej gada i jej pokazuje zabaweczki. mama moja się zaoferowała że jutro mi pomoże, wyslemy małą na spacer z wujkiem (moim bratem), a my szybko okna umyjemy, zobaczymy ile uda nam się zrobić. prezentów nie mam żadnych i jak co roku problem co komu kupić, dodatkowo w przyszłą środe mój synek ma urodzinki i muszę wymysleć dla niego 2 prezenty- urodzinowy i gwiazdkowy. cała rodzina też ma z tym problem i dzwoni do mnie co kupić hubertowi i sie konsultujemy żeby sie prezenty nie zdublowały. za to on później szaleje, bo wiadomo od przybytku głowa nie boli:)
-
my po szczepieniu, Oliwia koncertowała nieźle, tak się rozżaliła,że po wszystkim tez płakała, ale na ukojenie łez dostała cycusia:) zdrowa jak ryba, wszystko jest ok. nick.......imię dziecka...data ur(tydzień)....waga(wagaur.)....wzrost Izabelcia78....Zosia.....23/08(15tyg) .........5600 (2800) .....62? asiek24........Mateusz....31.08.08(12tyg).....6200. (3000)........59cm karro...............Max..............01/09(10tyg)...5535 (2790).....56cm MaMani........Kornelek.........02.09....11 tyg........6,500 (3770)...? onyx1....maksymilian mikolaj....02/09 (12tyg)...6100?(2980)......60?cm Słonko_26 ......Lenka ...........02/09(14 tyg)......6120(3440).....63cm kasinska28.......Mateusz............05/09........5360(27 50).......62cm mamahuberta.....Oliwia.........09/09(13tyg)....5400(3050).......(53) ? majka28.....Amelia........10.09 (8 tyg)..........4115(2920).......58cm ewwa33...... Piotr Paweł ......10.09.............. 6100.............. 63cm ewunienka24.....Amira........11.09(12 tyg)...6000(3340).......61,5cm kate562.....Marta.........13.09(7tyg5dni).......5100(372 0)......59cm myszka5........Dawid.........14/09.(12tyg).....6670(41 00).....ok. 66cm Brudzia......Paweł..............16/09..........6400..... ........(?) aga klee......Jakub...............16/09 ..............ok 5500 (3170)...?cm eryka......Blanka Roksana......18/09..............5300(3920)......56cm sandra27....Damian Daniel.....18/09..............5625(3900)......56cm MamaNiny.....Nina Anna........19/09(7 tyg)...4970..(3760).......59cm birka87......Wiktoria Anna.....23/09(11 tyg).....4820(3090)......59cm magdae.....CYRYL ANTONI.....30.09(7TYG)......5240(3500).......? brutta.....Francesco Jan.....06/10(6tyg)....5200(3500).........49cm oleniga.....Mikołaj,Marcin.....08/10....(8tyg)....6120 (4360)....62c magia......Nicole-Julia........04/09.....(14tyg)..6840 (3880).....62cm
-
Izabelciu kochana jesteśmy z wami, będę sie modliła o zdrowie dla Nicka. jesteś wspaniała, pogodną i silna kobietą, chyba ty wnosisz na nasze forum najwiecej słoneczka, nie znam cie osobiscie, ale czuje jak bije od ciebie ciepło, wszystko będzie dobrze. cieszę się, że Zosia daje wam taka siłę. pozdrowienia dla Ciebie, Nicka i Zosi.
-
myszka witaj:) fajnie że z Dawidkiem wszystko ok. ja tez nie mogłam Oliwii wcisnąć w kombinezonie do fotelika, ale znalazłam rozwiązanie- kupiłam jej kurteczkę, która zakładamy jak jeździmy autem, a kombinezon wykorzystujemy do wózka, małej jest o niebo wygodniej:) u nas znienawidzona została czapka i czasami jak wychodzimy na spacer to słyszy nas cała klatka;) ok juz uciekam spac bo nigdy nie wiadomo kiedy bedzie pobudka....
-
na początek mamo niny kochana trzymaj się dzielnie, może przechodzicie kryzys związany z nową sytuacją, jaką jest pojawienie sie dziecka, a nie oszukujmy sie takie to małe a wywala świat do góry nogami. jesli dobrze pamietam to twój D zmienił pracę i pracuje w dziwnych godzinach po czym odsypia resztę dnia, wiec pewnie nie wiele ci pomaga:( porozmawiaj z nim szczerze, mam nadzieję że uda wam się dogadać. birka tak węszyłam rehabilitację albo cos podobnego i intuicja mnie nie zawiodła:) oleniga ja proponuje z polskiej apteki: - wodę morską do noska -maść majerankową na katarek -czopki przeciwgorączkowe np nurofen -czopki uspokajające viburcol przydatne przy zabkowaniu -jakiś żel na ząbkowanie el w opakowaniu jest 10 kapsułek, lekarz zalecił mi zjeśc 2 opakowania. ogólnie to przechowuje sie to w lodówce, ale jesli zjesz w ciagu 4 tyg to mozna po za lodówka, więc spoko, wytrzymaja podróż. jakby cię tu u nas zabrakło to życze Tobie i Twojej rodzinie zdrowych, spokojnych i wesołych świąt stokrotka moja mała też dostała od chrzestnej matki w ramach prezentu ubranko do chrztu i ja zamierzam to sprzedać, juz tego nie wykorzystam, a po co to trzymać, a za kaskę która w jakiejś części odzyskam kupię coś małej. kasia1911 u mnie tydzień przed porodem odszedł czop włąsnie taki jak opisujesz mleczny bez sladów krwi, a w dzień porodu odchodził mi jeszce ale już z krwią, także myslę że to juz niebawem, powodzenia:) born2love ja stosowałam tez na katar maśc majerankową, często zakraplałam sól i odciagałam fridą, ale u nas był sam katar bez kaszlu. położna mi mówiła że jak dziecko jest chore to można też obrać zabki czosnku i porozkładać w okolicach łóżeczka żeby maleństwo wdychało, trochę drastyczny sposób jesli chodzi o zapach, ale ponoć bardzo skuteczny, wiec może warto wykorzystac sposób na wampiry;) pozdrawiam was gorąco, jutro wielki dzień-szczepienie, dam znać po powrocie. dobrej nocki.
-
magia u nas też cena MIRENY zwala z nóg, ale z uwagi na to, że ma służyć przez 5 lat, to ten koszt się zwraca. jak tylko odbuduje florę bakteryjna to sobie zakładam. magia my używamy huggisów. co do łzawienia, to nie mamy z tym problemów, więc Ci nie pomogę :( a co do zabaweczki to Oliwia na chrzest dostała podobna z little tikes i bardzo się jej podoba, potrafi się zając kilkanaście minut, jak kopie nóżkami to włącza sobie muzyczki:) Oliwia również obraca się wokół własnej osi . co do tego napięcia to warto zwrócić uwagę na to , ale diagnozę pozostawić lekarzowi:) mamo Niny myślę, że z Ninką jest wszystko ok, a Ty niepotrzebnie się martwisz. birka skąd u ciebie taka fachowa wiedza w temacie rozwoju niemowląt??? el lekarz zalecił mi PRO VAG, jest to doustny środek bez recepty, łyka się 1 tabletke dziennie, koszt ok 24 zł. eryka mam nadzieję że juz zdrowi jesteście. mojego męża też połamało dosłownie w 1 dzień, w piątek był u lekarza, paskudna angina ropna, dostał antybiotyk, już jest dużo lepiej, a my się trzymamy dzielnie i nie całujemy go ;) pozdrawiamy.
-
izabelcia trzymam kciuki żeby wszystko było ok, trzymajcie sie kochani, bądź dzielna. mamo niny birka ma racje lepiej wszelkie wątpliwości rozwiać u lekarza i nie zamartwiaj się na zapas, a w ogóle to nawet nie mysl że w czyms zawiniłaś, po prostu takie rzeczy sie zdarzają. Oliwia dostała na mikołajki nowa grzechotkę-gryzaczek, podoba się jej:) pozdrawiam mikołajkowo.
-
witajcie! el i brutta dzięki za troskę póki co zapalenia piersi nie mam, musze dbać o to aby piersi były opróżniane do zera, dostałam oksytocyne na łatwy odpływ pokarmu i powinno byc już wszystko ok. za to \"na dole\" okazało się że musze odbudować florę bakteryjną, ale na to wystarczy probiotyk. brutta moja połozna mówiła że kupki ze sluzem moga byc reakcją na produkty mleczne, więc spróbuj ograniczyc nabiał. nie martw sie moja Oliwka tez tak miał przez jakis czas. kate witajcie z powrotem, zdrówka kochana dla ciebie i Martusi. Oliwia śpi pod ciepłym kocykiem, bo lubi się w niego wtulać i nakrywam ja tylko delikatnie kołderka, sama kołderka jak dla mnie była za chłodna, a teraz lżej ja ubieram do spania i jest ok. co taka cisza na forum??? pozdrawiam.
-
el właśnie masowałm te guzki i pod prysznicem lałam ciepłą woda, mała sie przyssała i zeszło, pierś jeszcze tylko troche obolała, ale guzów juz nie czuć. chyba mleczko mi sie przyblokowało. tak czy inaczej do lekarza ide bo mam do niego kilka pytań. ale kamień z serca a raczej z piersi mi spadł:)
-
witajcie! mam dziś straszne samopoczucie, wczoraj wieczorem zaczęła bolec mnie lewa pierś, po opróżnieniu przez małą i tak wyczuwałam guzki, jeden większy spod pachy i mniejsze przy brodawce. karmiłam intensywnie przez noc z tej piersi ale to nic nie dało:( idę po 15 do ginekologa, bo boje się że przez weekend może sie pogorszyć. kurcze mała ma juz 3 mce, laktacja unormowała się juz dawno, więc skąd to badziewie sie przyczepiło?
-
hej mamusie, miałam awarie z kompem i nie było mnie kilka dni. nie zdążyłam życzyć karro szczęśliwej podróży i udanego pobytu, mam nadzieje że mi wybaczy. a za wczasu wszystkim \"zagranicznym\" mamusiom wybierającym sie do Polski, życzymy spokojnej podrózy i udanego pobytu:) Oliwcia też cały czas pakuje raczki do buzi i nie tylko, nauczyła się juz ciągać do buźki wszysto co ma pod ręką- kocyk, pieluszkę, zabawki. wszyscy się dziwia że ona taka silna i rozgarnięta jak na swój wiek :D izabelcia zabawki z fisher price są super, ale fakt że u nas w Polsce nie sa tanie, choc mam doświadczenie że sa wykonane solidnie i nie psują sie tak łatwo, także suma sumarum warto zainwestować. my również chcemy małej kupić na święta coś z fishera i tez juz coś 6+. nie wiem czy pamiętacie, że w andrzejki moja kolezanka robiła pożegnanie( wyjeżdza do anglii). poszłam na imprezkę, udało mi się wyjść o 24, mój M się smiał że Oliwcia czuła moje zamiary w mleku:D pobalowałam do 3:30 cały czas ściskając w ręku komórke, serduchem byłam w domu. na szczeście obyło się bez alarmu. jak wróciłam to M i Oliwcia słodko spali:) my za tydzien mamy kolejne szczepienie. co do antykoncepcji to chyba jeszcze w grudniu założę ta spirale MIRENĘ, bo kurcze na gumkach to strach. tak czytałam i chyba kasinska zwróciła uwagę, że jeszcze kilka dni jak rok temu zaczynałysmy sie dowiadywać o naszych fasolkach:) az mnie na sentymenty wzięło:) my Oliwcię poczęliśmy w okolicach 10 grudnia, 29 grudnia zrobiłam test, pamietam to wszytsko jak dzis, a tu juz maleńka ma zaraz 3 miesiące. ten czas tak szybko leci, ehhh sentymentalna się robie na starość;) buziaki dla was wszystkich i waszych pociech.
-
myszka dzięki za poradę \" jak uchronić posta przed pożarciem\" :) super też że z Dawidkiem wszystko ok. oleniga dziękujemy mała wczoraj mimo wcześniejszej kąpieli zasnęła przed 23, spała słodko do 4:30, później tankowanie o 7 i komarowałyśmy do 10:20 aż wstyd:) dziś kąpiel przed 20 i nie zapeszając zasnęła zaraz po kąpieli przy cycusiu... zobaczymy na jak długo, po południu mało spała. co do pozycji przy karmieniu- Oliwci wszystko jedno byle mleko leciało:D, w ciągu dnia karmię na siedząco, Oliwia ma zawsze główkę wyżej niż pupę, a w nocy z wygody i lenistwa karmię na leżąco. my mamy problem nadal z odbijaniem, mała szybko je( nie wisi na cycku), łapie dużo powietrza i później długo odbija; odbije raz, dwa, a te cholerne powietrze daje o sobie znać nawet godzinę czy dwie po jedzeniu i ją boli wówczas brzuszek, ale w pozycji pionowej oklepując plecki pozbywamy się powietrza. karro rozbawiłaś mnie tymi schabowymi, a ojcem się nie przejmuj. mamo niny fajnie , że się dogadałaś z D, faceci są z marsa a my z wenus:) mój M mi pomaga, nie narzekam, ale tez czasami sprowadzam go na ziemie:) i jest zajebiście zapominalski (pewnie z nadmiaru obowiązków), kiedyś kazał zapisywać mi na kartkach co ma załatwić czy kupić i efekt był taki, że zapominał o tych kartkach :D birka moja za to woli lewa pierś i prawa poszkodowana, ale jak jest b głodna to zawsze przystawiam ja do tej nielubianej, najważniejsze to podtrzymać laktację, nie wiem czy czytałaś bo pisałam już o tym, że synka karmiłam 2 lata, ale po roku zanikł mi pokarm w prawej piersi, on tez wolał lewą, i rok ssał tylko jednego cycusia, piersi mam na szczęście jednakowej wielkości. magdae, asiek i ewunienka witajcie po przerwie. eryka udanych imprezek. ja mam zaproszenie na sobotę na pożegnanie koleżanki, która leci do Anglii, imprezka w babskim gronie, w planach disco, negocjuję z M wyjście;) od 23 do 3 nie zdarzyło się aby mała się obudziła, więc mama miałaby 4 godzinki na poruszanie tyłkiem;P aha i u nas tez czasami pielucha po 3 godzinkach pusta, a czasami pełna, o co caman?? buziole dla was
-
brutta moja też w szpitalu doiła butle i smoczek raz zaciągnęła, a teraz gumofilce są bleeeeee, dzis nawet wkurzyła mnie moja własna mama, bo Oliwia pchała paluszki do buzi na maksa, a mama że zacznie mi palce ssac i że mam dac jej smoczek, mówie jej że próbowałm nawet wczoraj i dzis ale go wypluwa, a jak przytrzymam dłuzej to robi tak jak do wymiotów. onyx ja juz nauczyłam sie rozrózniac płacz Oliwci co który oznacza i to bez ksiazki, wiem kiedy jest śpiąca, kiedy głodna, kiedy ja cos boli, ogólnie rytm dnia tez mam opanowany, tylko wieczorne usypianie szwankuje......ale był moment że szło juz dobrze i sie cos popsuło:) tez jestem zdania że dziecko to nie zegarek ani maszyna, ale ksiazke chetnie przeczytam:)
-
kurwa mać epopeje do was napisałam, net mi sie rozłączył i wszystko wcięło Oliwia była dzis przeokrutnie marudna, za waszą radą wykapalismy ja przed 19, efekt - pospała niecałą godzinke i buszuje teraz z tatusiem. ręce i cycki opadaja... kasińska przeraziłaś mnie że zostawiasz dziecko na przewijaku, ja tam małą moge spuścić z oczu jedynie jak jest w lezaczku albo na macie na podłodze tak fika że nigdy nie wiadomo. mamo niny wspólczuję ci. zyczliwe komentarze olej- nie ma innej rady, a co do facetów to bezmózgi, nie doceniaja naszej pracy w domu. ja teraz dopiero zauważyłam że w pracy to ja ODPOCZYWAŁAM!!! tera zapitalam jak z motorkiem w dupie i nie zawsze wyrabaim:( a co do kapieli to ninę w lezaczek lub fotelik i do łazienki z nia, Oliwia mi codziennie towarzyszy i nie raz uspił ja szum wody:) co do balkonowego spacerku to jesli ninie sie podoba to jest chyba ok, moja wredota czuje że na balkonie wózek się nie rusz i nici ze spania, a poniewaz musze synka ze szkoły codziennie odebrac to mamy spacer od razu. zreszta nie pamiętam kiedy tyle spacerowałam co teraz, dupę woziłam tylko autem. a teraz spacery i mi na zdrowie i figurę wychodzą:D dziewczyny podziwiam i zazdroszcze tym których dzieci zasypiają w łóżeczku same przy muzyczce, u mnie to nie przechodzi, oliwia nigdy nie zasnęła sama, no chyba że w ciągu dnia w lezaczku jak odkurzałam albo suszyłam włosy :) nobla bym dała temu kto wymyślił leżaczek, nie wiem jak ja synka bez niego wychowałam, teraz nie wyobrazam sobie życia bez niego :P brutta współczuje komplikacji z blizna, pozdrawiam ciebie i facecika o najpiękniejszym imieniu na kafe(moim zadaniem oczywiście)- Francesco. majka pediatra polecił mi dac czopek na zaś zaraz po szczepieniu i Oliwia wcale nie odczuła szczepienia:) także polecam! a gorączka to 38 i więcej. wysyłam zanim mi zniknie...
-
magia kochana, Niki nie boli jak jej wkładasz czopek, tylko spina sie i dlatego go wypchnęła, włóż jej i zaciśnij na chwilke posladki, uwierz mi że wszystko bedzie ok, a gorączkę ponad 38 trzeba zbić. ja po szczepieniu oliwce dałam czopek zapobiegawczo i malutka nie goraczkowała. karro i magia z usypainiem u mnie jest to samo, kapiel po 20 usypianie do 23, 24, karmienie ok3, 4 potem ok 7 i spimy jeszcze do 10. buziaki dla was.
-
birka super że z malutka lepiej, a rozbawiłaś mnie do łez tekstem że masz ochotę dziadka \"pieprznąć w czerep\":) Bogu dzięki że my mieszkamy sami, bez żadnych teściowych, mamusiek i dziadków. a co do karmienia piersią to moja teściowa juz w szpitalu mnie wkurwiała pytając dużo masz mleka? i tak w kółko było przez kilka tygodni, później ja sama wkręcałam sobie że mam mało mleka, że jej nie wykarmię itp, aż wyluzowałam. mała rośnie, ma podwójna brodę i udo jak się patrzy:) czyli cyc mamy tuczy:) kasińska ja właśnie tez chcę wyregulować małą, na cycu juz tak nie wisi, ale gorzej ze stałą porą drzemek i usypianiem na noc. właśnie widziałam na allegro tą książkę i sobie zamówię. zaglądaj do nas częściej kochana. ja to mam pecha - jak mnie nie ma to wy jesteście, jak ja jestem to was nie ma:(