mamahuberta
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mamahuberta
-
kasinska ja zawse na sernik kupuję twaróg w wiaderku z biedronki, on jest idealnie przemielony, wiem że jestes ograniczona za granica z naszymi specjałami, ale zapytaj czy maja taki przemielony. a jesli masz blender albo mikser z taka koncówką do siekania to chyba by się sprawdził jako rozdrabniacz do twarogu, tak sobie teraz pomyslałam :)
-
Myszka jak mi wychodziły "8" to tez się męczyłam strasznie, na szczescie mam juz 3 z głowy, choć wychodziły na raty i bolały, raz nawet brałam antybiotyk bo miałam jakies zapalenie dziąsła, ale ulgę przynosiły mi jak juz dziewczyny pisały płukanie szałwia i dentoseptem, ale nie wiem czy ten drugi w ciąży można. a szarlotki to ci zazdroszczę mniam
-
cześć!! dziękuje wszystkim za zaproszenia :) Mamani tez was wszystkie sobie inaczej wyobrażałam. zazdroszczę tym, które siedzą w domach i mogą pędzić do kuchni próbować te przepisy, ja siedzę w pracy do 18 i aż mi ślinka cieknie jak zaczynacie tematy kulinarne. lubię gotować i spełniam się w sobotę i w niedzielę, chociaż mój mąż też bardzo dobrze gotuje i jest bardziej odważny w kuchni niż ja, nie boi się nowinek i często robi coś z książek, ja natomiast lubię gotować to co wiem, że mi wyjdzie. ostatnio sprawdzam się w wypiekach, bo myślałam,że nie mam talentu, a jak się okazało robie pyszny sernik i snikersa, wezmę z domku moje przepisy to wrzucę wam tu kilka :) teraz na wielkanoc robię ciasto z truskawkami, koleżanka moja zachwala, zobacze co mi wyjdzie, jeśli bedzie godne uwagi to tez się podzielę przepisem :) dafi witam serdecznie.
-
myszka koniecznie, wtedy to beda doswiadczenia z kupkami, mlekiem, itp itd
-
wpisałam imię w stopce dla ułatwienia :)
-
ups sorrki ale do końca naszych "9" misiecy na pewno blizej sie poznamy i bedzie juz nam lepiej szło z identyfikacją :)
-
adrianna to evi, a anna to koug, czy tak?????
-
adrianna i anna zdemskować sie , bo już teraz nie wiem serio kto jest kto :):):) z samymi nikami z kafe szło mi lepiej :) a teraz nick dopasować do imienia i twarzy hmmmmmm
-
o jej kochane jesteście już mnie zasypałyście zaproszeniami :) kurcze ciężko mi teraz bedzie zapiętac kto jest kto :)
-
ja dziewczyny powysyłam wam zaraz zaproszenia:) a co do oddania mojej wredoty to nie mam komu, a serca nie mam żeby tak po prostu gdzieś wyrzucić, namawiam mame zeby ja wzieła, w domu mogłaby spać a w dzień chasac po podwórku, ale mama ma 2 psy i kota więcjuz prawie zoo.
-
http://nasza-klasa.pl/profile/6302539 teraz powinno byc dobrze
-
nasza-klasa.pl/profile/6302539 to mój linka do naszej klasy, skoro się poznajemy :)
-
cześć dziewczyny!!! my wczoraj mielismy piekną pogodę, słoneczko świeciło i było ciepło, a dzis szaro, zimno i deszczowo. w sobotę zmagałysmy się z mama z moimi oknami - oczywiście więcej mama się zmagała :) ale juz mam czyściutkie. rozmawiałyscie na temat zwierzatek, to ja się podziele moimi doswiadczeniami. mój syn chciał bardzo kotka albo piska, ponieważ z psem jest więcej obowiazków, a nas długo w domu nie ma, rok temu na dzień dziecka dostał kotka. mąż po długich namowach się zgodził, choc jest przeciwnikiem zwierząt w mieszkaniu blokowym. no i moja piekna kotka była grzeczna tylko przez jakieś 2-3 miesiące, teraz dziewczyny porażka, jest agresywna, drapie nas i gryzie, skacze małemu na nogi jak on przechodzi w jej poblizu, rzadko da się pogłaskać- nie wiem czy to forma zabawy, ma juz prawie rok. jest grzeczna tylko jak śpi :) mamy jej dość bo to wredota straszna i obawiam się jak bedzie podchodziła do małego dziecka skoro do nas jest agresywna, raczej ja oddam, mały pociechy z niej i tak nie ma :( teraz od 3 dni ma rujkę, miałczy po nocach,że spać się nie da,a nasza weterynarka jest na urlopie, chcieliśmy ja wysterylizować. u mnie w domu i u meża zawsze były zwierzęta, ale my wychowani w domkach, teraz mam świadomość że takie trzymanie zwierzecia tylko w domu to wbrew jego naturze, moja kotka jakby mogła to by wyskoczyła z razem z szyba przez okno na dwór.
-
ja uciekam i mam wolne od komputera do poniedziałku. a jutro porządki przedświąteczne. no i raczej z mojego basenu niedzielnego nici bo synek ma anginę, a my zawsze rodzinnie chodzimy:( pozdrawiam!
-
witam dziewczynki! na klikałyście trochę, szkoda że tak wypadkowo :( mamani najważniejsze że się nic nikomu nie stało, a co do autka to ja tez mam na sprzedaż, tanio 2500 zł forda fiestę ;), ale chyba sporo km nas dzieli. evi gratuluje mieszkania. my się jakos bedziemy musieli pomieścic w 4 juz niedługo na naszych 56 m2, ale nie zamienie juz mieszkania na większe, nigdy więcej do bloku. mamy działkę budowlaną i marze o małym domku. witam nowa wrześniówke karro. marta lepiej jeśc czesciej tak ok 5 razy dziennie niz dopuszczac do głodu :) i ważne żeby przekąsek nie stanowiły puste kalorie. mój dzisiejszy jadłospis: sniadanie-2 tosty z szynka i serem, kawa inka, herbata mietowa. obiad w pracy-ryz i 2 pulpety w sosie pomidorowym przekąska-jogurt z płatkami kolacja mnie czeka???? cały czas popijam w pracy wodę.
-
Majka gratuluje synka!!!!
-
kamila zapraszamy serdzecznie. ja mam synka Huberta 7 latka, od września do szkoły idzie, a w brzuszku póki co widać dziewczynke i chciałabym żeby tak zostało, niech jej juz nic tam nie wyrosnie miedzy nogami, ale usg potwierdzi płec za ok miesiąc :)
-
eryka tez słuchałam Mozarta:) ale dzidzia słyszy odgłosy z zew dopiero w 22tc cytat z babyboom: TYDZIEŃ 22 (20. tydzień po poczęciu) Twoje dziecko Twój maluch waży już ok. 400 gramów i ma ok. 25 cm długości. To może wydać się nieprawdopodobne, ale Twoje dziecko... słyszy. Na początku reaguje ono na bardzo silne dźwięki, z biegiem czasu potrafi usłyszeć nawet ściszony głos. Dlatego mów do dziecka, śpiewaj kołysanki, puszczaj ulubioną muzykę (naukowcy twierdzą, że malutkie dzieci wyraźnie preferują muzykę klasyczną, na przykład Vivaldiego i Mozarta). To może się przydać po porodzie ! Badania wskazują, że noworodek ssie mocniej i szybciej się uspokaja słysząc dźwięki znane mu z życia płodowego. Pamiętaj równocześnie, że dziecko słyszy także mniej przyjemne dźwięki. Silny i nagle pojawiający się odgłos może przyspieszyć akcję serca dziecka, wywołać gwałtowne ruchy całego ciała a także zbudzić dziecko ze snu !
-
Majka to my sąsiadki, Ty z Mazur ja z Warmii :) kasinska z tymi ruchami że wcześniej się czuje w kolejnych ciążach, to chyba chodzi o to, że macica łatwiej i szybciej się rozciąga. ja wczoraj wieczorem czułam tez jakby mi się tam maleństwo od ścianek odbijało, ale jak przyłożyłam rękę to cisza. to moja druga ciąża i na święta już powinnam czuć wyraźniej. do pracy chodzę ubrana może nie na sztywniaka:), ale na sportowo odpada, ale za waszymi poleceniami, bo kilka z was chwaliło już H&M wybiorę się na pewno :)
-
witam!!! majka to ty pływaczka niezła jesteś, aż mi szczeka opadła 30 min bez przerwy, ja tez chodzę na basen, raz w tygodniu, ale słabo pływam :( umiem tylko żabką, ale jakoś sie męczę i robię sobie przerwy :) ale jak ratownik nauczy już pływać mojego synka, to zapowiedziałam,że następna w kolejce jest mamusia. chociaż powiem wam,ze samo przebywanie w wodzie to fantastyczna sprawa dla nas i naszych bąbli w brzuchach. mój gin powiedział, że mogę też pływać z deską między nogami i druga trzymając w rękach- hmmmm tylko nie wiem jak się do tego zabrać, więc zostaję przy mojej żabce. z synkiem jak byłam w ciązy to chodziłam na aqua aerobik- super było, ale juz nie ma tych zajec. mój brzuszek tez juz zdradza o co chodzi :) juz nie wyglądam jakbym się zapuściła i dorobiła oponki wokół talii, ładnie się zaokraglił i widac że to ciąża, bo klienci nawet mnie pytaja czy będzie dzidzia. chodze jeszcze w swoich dżinsach biodrówkach, bluzki nosze raczej dłuższe, ale daję sobie jeszcze w tych spodniach może tydzień góra dwa i najgorsze jest to,że te wszystkie spodnie ciązowe są za duże na mnie, nie mam na co tak za bardzo naciągnąc ich :( kurcze trudny jest ten okres przejściowy, jak juz nasze rzeczy sa za małe a ciążowe wciąż za duże. musze się wybrac do H&M, ale najblizszy mam ok 50 km ode mnie :(
-
o to my mrs_ziec i Mamani prawie takie same terminy :) a kiedy miałas ostatnią @ mrs_ziec????
-
cześć, ale się rozpisałyście!!! a ja od rana latam po lekarzach, aptekach i dopiero odstawiłam synka do babci, ma anginę :( Mamani dobrze wyczytałaś o tym usg genetycznym, a ile ono trwa to zależy chyba od lekarza, a ja gdzieś wyczytałam, że połówkowe usg jest takie ważne, ponieważ bada się dokładnie serce i wtedy można juz u płodu wykryc wadę, a jak wiadomo teraz to niektóre sercowe usterki usuwa się juz w brzuchu mamy. z tym liczeniem tych tygodni i miesięcy tez uważam że jest to porypane, a to fakt że w ciąży chodzi się 10 miesięcy:) ja mam termin na 2 września i teraz mam 17 tc????? dobra biore się za papierkową robotę, bo księgowemu musze papiery dziś zawieźć, ale jeszcze do was zajrze.
-
witam! eryka odezwij się jak tam po wczorajszej wizycie, czy wszystko ok! dziewczyny ja juz nie biorę kwasu foliowego, a witaminy łykam falwit m. ale juz mi sie kończą i chyba kupie teraz ten femintal n. sandra współczuję takich ekscesów i to w dodatku w twoim stanie, ale widze że dzielna jesteś i porządek zrobiłaś :) na szczeście mój mąż potulny jak baranek, a teściową zawsze miałam w porzadku ( czasami tylko mąż daje jej reprymendy jak za bardzo syna nam rozpuszcza, a dosłownie daje mu sobie wejśc na głowę), a teraz jak jestem w ciąży to mi tak dogadza że hej i w ogóle obchodzi sie ze mna jak z jajkiem- ale mi sie to podoba, a co :)
-
eryka na pewno będzie dobrze!!! trzymam kciuki za ciebie i dzidzię. a ja w pracy nudze się niesamowicie :(
-
ale tu dziś cicho, naprawdę nikogo nie ma???? :(