mamahuberta
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez mamahuberta
-
ale mam błgostan, cisza w domu jak makiem zasiał. chłopaki moje poszli na łyżwy, mała zasnęła (późno trochę, ale wcześniej nie chciała), a mi aż głupio w tej ciszy:D renika kurujcie się kochani. emka współczuje, mam nadzieję że moi wrócą cali z tych łyżew. co do sprawności to moja mała to gigant, jak tylko ja zostawię na macie albo kocu to przewracając się ucieka po całym pokoju, tez wkurza się jak się zaplącze o pałąki od maty. my tez mieliśmy problem z kupką. daję juz małej jabłuszko, kaszke i zupki, i cos ostatnio bidulka nie mogła sie załatwic. w piatek o 5:30 obudziła sie i wyraźnie bolał ja brzuszek, napinałą się jak do kupki, przy piersi wyginała się dosłownie w łuk, tak mi jej szkoda było:( uratował nas czopek, ale i tak się namęczyła. także na razie odstawiłam zupki, bo to najprawdopodobniej przez marchew- działa zatrzymująco. jabłuszko daje nadal bo troche rozluźnia. uciekam zrobić coś pożytecznego:)
-
hej babolki:) ja tam poszłam spać o 24:30 , bo rozprawiałam się z prasowaniem ze 2 godz, padałam na pysk jak skonczyłam. kasińska moja Oliwka zazwyczaj zjada pół słoiczka 130g nie wiem jak sie maja gramy do ml. zostawiłam sobie słoiczki po gotowych daniach i teraz jak jej gotuje to wkładam do słoiczka i do lodwki i mam zupke na 2 dni, a słoiczek jest moja miarką:) jak ma apetyt to zje troche więcej jak połowę. ja kaszkę daje łyżeczką, zresztą chyba zalecają raczej dawać łyżeczką. ładnie radzi sobie jedząc i zdarza sie że jest tylko buźka brudna, ale początki były takie jak u was:) karro nie odpowiem ci co do rodzeństwa, bo synka urodziłam mając 20 lat i nie spieszno mi było z kolejna ciążą, zaczełam myslec o córeczce jak mały miał 5 lat, a zeszło nam że jest różnica miedzy nimi lat i powiem ci że bardzo ciężko było mi się zdecydować czy już chcę drugie dziecko, wszystko mielismy już poukładane, człowiek leniwy i wygodny. a teraz jak patrze na oliwkę to sie pukam w czoło -jak można było tyle czekać, przeciez to tyle szcześcia, miłości, radości. a teraz jestem juz spełniona, no chyba że życie szykuje coś jeszcze;) zajrzę później.
-
izabelciu słoneczko ty nasze, mi bardzo odpowiada że jesteś taka otwarta i szczerą osobą:) a z twoim Nickiem i Zosia znamy sie dzieki tobie. jesteście super rodzinka. tak trzymać. duzo zdrowia i spełanienia marzen wam życzę u nas dość marudnie, zwalam to na zeby- zobaczymy kiedy sie pokaże. birka ja tez gotuje sama małej, dzis tez miała marcheweczkę z ziemniaczkiem. moja oliwka ładnie juz je, a jak my coś mamy w reku i jestesmy w poblizu to nam wyrywa i do buzi:) jest taka ciekawa wszystkiego co na stole, a jak cos jem i ruszam buzia to patrzy że aż mi głupio:D kasinska moja tez wagi piórkowej, ale wg lekarza ok, dla dziewczynek są inne siatki centylowe, nigdy nie sprawdzałam na jakim ona jest centylu? sukcesów w rozszerzaniu diety:) i trzymam kciuki za trafna decyzje. dobranoc.
-
karro a cóż to za film?? wiecie co ja w ogóle nie oglądam telewizji, odkąd urodziłam, wcześniej tez za duzo nie oglądałam, a teraz sporadycznie zdarza mi się jakiś film obejrzeć. z czytaniem książek tez teraz kulawo-brak czasu:(
-
karro upojnej nocy;) hehe z wytęsknienia nie trudno bedzie o rodzeństwo dla Maksa. a jak tam Maks nauczył się ssać smoczek??? u nas dzis dzień pełen wrazeń, odwiedzałam moją ciocie, Oliwia wciąż gdzieś sie ze mna pałęta:) ale jest otwarta na ludzi i lubi towarzystwo. jutro czeka mnie urzednicza przeprawa:( macierzyński mi się skończył, aktualnie jestem na urlopie, a jutro wyruszam załatwiać papiery do wychowawczego. wypisuje sobie co najmniej na rok, a potem się zobaczy, mam już pracownika w sklepie za mnie, a i mi czas tak szybko ucieka, że póki co nie chcę wracać do pracy, zobaczę kiedy zatęsknię... dobrej nocki.
-
witajcie, ja mam nadal znikający internet:( nie wiem ile to jeszcze potrwa... renika, kasińska co do jedzenia to moja malutka na odwrót, potrafi nie jeść i 4 godz, ostatnio jak gdzies jesteśmy w odwiedzinach albo ktoś jest u nas to mała nie chce jeść, jest tak podekscytowana że nawet wciskanie na siłę cyca nic nie daje, nie chce i tyle! a więc długo potrafi wytrzymać, a w nocy sa ze dwie pobudki, także nie narzekam. birka to jabłuszko mogłyście zetrzeć i podac łyżeczką, bo takie maluchy nawet bez zebów szybko potrafia \"odgryźć\" sobie kawałek. karro fajnie, że sie odstresowałaś z kolezanką, takie chwile sa nam bardzo potrzebne, sama dobrze o tym wiem. ostatnio dzieci zostały z tatusiem, a ja łaziłam po galerii handlowej 2 godz- było mi to potrzebne, takie spokojne zakupy bez pospiechu. koug dziękujemy za komplement, u nas tez nie ma odznak wzorowego ucznia, a pani w klasie tez nawet nie przekazała dzieciom z kogo jest zadowolona, także dowiedział się ode mnie po zabraniu. u nas to nawet żadnej nagrody nie było:( na zebraniu po prostu odczytała nazwiska uczniów wzorowych i dobrych, są tez takie dzieci, które maja duże problemy z przyswojeniem materiału i jest ich u nas w klasie sporo:( a powiem wam że jak na pierwszaków to maja przełądowany program i sporo sie od nich wymaga, juz nie ma ślaczków jak za naszych czasów, teraz to juz muszą płynnie czytać. w ogóle uważam, że mojego synka wychowawczyni jest bardzo wymagająca i troche za mało chwali dzieci, a to bardzo ważne, żeby miały wiarę w siebie i motywację. cieszę się że nie ma kłopotów z nauką, a co do zachowania to jest bardzo żywy i zapominalski, gaduła po mamusi;) onyx rozbawiłaś mnie tym angielskim paraliżem z powodu 15 cm sniegu:D stokrotko przykro mi że córcia musiała tak cierpieć:( pozdrawiam was wszystkie, duzo zdrówka dla was i waszych pociech. zastanawiam sie gdzie poznikały myszka, majka28, mamaniny, eryka???
-
witajcie! renika mój synek ma 7 lat, chodzi do 1 klasy:) a co do herbatki to ja mam z hippa uspokajającą i jest dosłodzona glukozą, a dzieci dobrze przyswajaja glukozę, nie nalezy jednak juz dosładzać dodatkowo. brudzia no nieźle utuczyłaś synusia:) chłop jak dąb, prawie 9 kilo wow! moje pociechy to racezj wagi piórkowej, synus miał na roczek 9200:) izabelcia trzymamy kciuki, wszystko bedzie dobrze. koug masz racje z ta herbatką, ja miałam próbki i hippa i bobowity i akurat w smaku jabłko i melisa hippa jest pyszna.
-
witajcie! co do was napisze to w trakcie wysyłania net mi rozłącza i szlag mnie trafia, ponoc sa jakieś modernizacje w naszym rejonie i dlatego te problemy z internetem. brutta super że wszystko dobrze. karro wózek fajny, tez ogladałam taki z podnoszonymi pleckami w gondoli, ale ostatecznie wybrałam inny. na spacerach przeważnie mała zasypia po kilku minutach, ale zdarza się że jest wyspana a musimy iśc do szkoły po Huberta i tez nie podoba się jej lezec płasko w gondoli, ostatnio u nas było ladnie to ogladała niebo:) jesli chodzi o Maksa to może tez odczuwa brak taty w domu, wytrzymaj kochana jeszcze troche izabelciu udanej wyprawy i pomyslnych badań męża! tez czytałam że dziecko wykazując zainteresowanie jedzeniem dorosłych sygnalizuje gotowość do rozszerzenia diety. Oliwia dosłownie liczy nam to co jemy, a jak raz miałam w jednej rece banana a w drugiej ją to mi go z ręki wyrwała:) łapie też za kubki jak coś pijemy i trzymamy ją jednoczesnie także musimy uważać. ja juz jej wprowadziłam oprócz jabłuszka zupkę marchewkową i wieczorem kaszkę, szamie jak szalona. posmakowała słoiczki, ale wolę robic sama. dzis zrobiłam jej deserek- zmiksowałam jabłko i dodałam kleiku ryżowego przygotowanego na wodzie, a do zupki z marchewki dodałam ryzu i miała marchewkowa z ryżem:) moja mała dama to niezły łobuziak, przed wczoraj w nocy wzięłam ja na karmienie o 2:30 i oczywiscie zasnełam z nią, po 5 jak już porządnie odgniotłam sobie lewy bok, odłozyłam lokatora do łóżeczka, a ta pindzia o 6:30 obudziła się i fikała w łóżeczku, nawet jej nie słyszałam dopóki nie walneła nóżkami w przewijak tak że aż podskoczył- huk był niezły, potem rozbawiona zaczepiała tatusia, który miłą ostatnie minuty snu, ale po pół godz zasnęła. iskierki ma w oczach do brojenia że hoho, zabawki nie maja z nia lekko, denerwuje się że nie może oderwać papugi na panelu przy leżaczku i biedna papuga obrywa co chwilę:) z dnia na dzień jest co raz cwańsza i mądrzejsza, dzis przechodziłam koło leżaczka w którym siedziała, a ta mnie rączką hyc za szlafrok:D tez ostatnio spi czujnie jak ptaszek na gałęzi, ale na szczescie zasypia ok22. chyba ja nieźle dziasła swedzą bo dziś złapała mnie za uszy i dosłownie ugryzła w nos:) ze złością pakuje wszystko do buzi, jutro kupie żel na dziąsełka, i też wygladamy zabka, synus miał jak skończył 5 mc. pochwale sie wam, że mój synek jest w 5 wzorowych uczniów w klasie, tak wię na wywiadówce urosłam z dumy:) dobranoc. oby mnie nie rozłączyło...
-
witajcie! wczoraj ok północy uporałam się z prasowanie i chciałam do was skrobnąć, ale internetu nie miałam , teraz piszę póki mam polaczenie. brutta trzymamy kciuki za Francesko cała naszą bandą, wszystko bedzie dobrze karro gratuluje czajnika:) i mam nadzieję że Maks nie da się chorobie, może to zabki? jeśli chodzi o sen Oliwii, to w dzień ma 2 albo 3 drzemki. przed południem godzinkę, potem najdłuzszą na spacerze ok 2 godzin i po południu godzinke czasem dwie. nie wybudzam jej bo, jak nie pospi w ciągu dnia to wcale w nocy nie jest lepiej, a nawet trudniej jej usnąć. po za tym czytałam gdzieś, żeby nie wybudzac dzieci bo śpią tyle ile potrzebuja, no chyba że na karmienie jak mało przybierają. na noc usypia między 21 a 22, w nocy dwie pobudki wstaje ok 9. born2love jesli sie nie mylę, to ospa zaraża jeszcze przed wysypaniem, ale nie jestem pewna, jakby tak było to maluchy były by bezpieczne. ewunienka trzymaj się dzielnie z tymi zebami, mnie to chyba tez czeka w najblizszej przyszłości:( emka dzieci szybko rosną, mój starszy chodzi do 1 klasy, w ferie leci z babcią do Anglii w odwiedziny do swojej chrzestnej, chyba bede sobie musiała robić Oliwki herbatke na uspokojenie, zreszta jej nie smakuje:) a dziś wywiadówka semestralna, nie wiem czy mu kazac dupe cebula smarować:D:D Oliwia przekręciła się przedwczoraj z brzuszka na plecki, ale odwrotnie sprawia jej większa frajdę i fika co chwilę, zreszta podłoga to ostatnio najlepsze miejsce zabawy i to nawet nie na macie ale na kocyku-polecam, to niezły trening dla malucha. teraz bawi się stópkami bo załozyłam jej zapomniane skarpetki z grzechotkami, ale ma ubaw:) magia to co napisałaś o znajomych z tym fotelikiem jest straszne, że też takie rzeczy się zdarzają:( ja tez mam smutna przestrogę, u znajomych w rodzinie półroczna dziewczynka spadła z przewijaka, tatus stał obok, schylił się na 2 sekundy, mała ma peknięta czaszkę i krwiaczek, lezeli w szpitalu ponad tydzień, wszystko jest juz dobrze, ale mogło to się skończyć tragiczniej:( a ostatnio byłam u kolezanki a ona miesięczne dziecko zostawiła na przewijaku i łaziła sobie po domu, \"bo on taki malutki i się jeszcze nie kreci\", kurcze ochrzaniłam ja że wejdzie jej to w nawyk i nigdy nie wiadomo kiedy dziecko się nauczy przekręcać, ah taka przewrazliwiona troche jestem przez ten wypadek. zajrze póżniej jak bede miała łącze wrrrrr
-
Izabelcia78.....Sophia.....23.08.08 (21tyg)....6600 (2700).....62cm ?? Koug.........Emilka.........23.08.08 (21tyg)....7375 (3245) .......73cm asiek24........Mateusz....31.08.08(12tyg)....6200(3000 ).........59cm karro...............Max..............01/09.........7020 (2790).....64cm MaMani......Kornelek........02.09....11 tyg........6,500 (3770)...? onyx1....Maksymilian Mikolaj....02/09 (12tyg)...6100?(2980)....60?cm Słonko_26 ......Lenka ..........02/09(18 tyg)......6680(3440).....66cm kasinska28.......Mateusz............05/09........6680(27 50).......66cm el79.............Arianna........06/09(19 tyg).....6100(3230).......62 cm mamahuberta.....Oliwia.........09/09(19 tyg)...61600(3050).....62cm majka28.....Amelia........10.09 ........5200 (2920)......62cm ewwa33...... Piotr Paweł ......10.09.............. 6100.............63cm ewunienka24.....Amira........11.09(18 tyg)...7000(3340).......66cm Dafodilek........Karolek........12.09(17 tyg)...6900(3400)........65cm kate562.....Marta.........13.09(16tyg).......7100(372 0)......66cm myszka5.........Dawid........14/09.(18tyg).....7840(4100 )....ok 66cm eMKa31........Hania...........14/09 (12 tyg)......4750 (3450).....62 cm Brudzia......Paweł..............16/09..........6400..... ........(?) aga klee......Jakub...............16/09 ..............6700 (3170)...69 cm eryka......Blanka Roksana......18/09..............6200 (3920)......60cm sandra27....Damian Daniel.....18/09..............5625(3900)......56cm MamaNiny.....Nina Anna........19/09(7 tyg)...4970..(3760).......59cm birka87......Wiktoria Anna.....23/09(15tyg).....5300(3090)......?cm magdae.....CYRYL ANTONI.....30.09(7TYG)......5240(3500).......? brutta.....Francesco Jan.....06/10(6tyg)....5200(3500).........49cm oleniga.....Mikołaj,Marcin.....08/10....(13tyg)...6900 (4360)....62cm Born2Love..........Tim.........30/09......3m5d.....7600(4160).....64cm ewelinkas.......Jakub.....14/09..(18tyg).....8380(3160). .....69cm mamuśki i dzieciaczki trzymajcie się zdrowo, nie dajcie sie grypie, my odpukać wszyscy zdrowi, ale faktycznie to co się dzieje w przychodniach to włos sie jezy. dobrze, że Oliwka juz po szczepieniu, a następne w marcu dopiero. żegnam się tymczasem i pozdrawiam. mam nadzieję, że moje problemy z netem sie juz koncza, bo moja cierpliwość na pewno.
-
znowu stara tabelka i stare nasze dane! zaraz poprawię. karro fajny taki kurs masażu, ja masuje małą po swojemu i chyba się jej podoba, lubi jak masuje jej stópki:) co do czajnika to ostatnio humorystyczny temat przewodni forum:D mam nadzieję, że się go DOCZEKAMY! ja z kolei robie zadymę z moim dostawca internetu, bo cholera ostatnio mi szwankuje, co chcę do was skrobnąć to nie mam połączenia, ale co temu ta biedna telefonistka winna;) Oliwia tez ssie swoje paluchy od stóp, super to wygląda, ostatnio filmik nagrywałam bo mlaskała przy tym głośno:) birka ja tez juz jem wszystko. choć powiem wam, że dobrze się czułam na lekkiej dietce i ciasteczkach zbożowych:) jak mała skończyła 3 mce to zaczęłam sobie pozwalać na więcej i więcej, a teraz to już muszę sobie zacząć odmawiać, bo wkrótce będe wyglądała jak tabliczka czekolady :D nasz pediatra postepowy i zalecił urozmaicać dietę. unikam tylko kapusty kiszonej pod wszelkimi postaciami, grochu, fasoli i cebuli, ale to dlatego, że ja mam po tym straszne wzdęcia.
-
reniko z tym glutenem, to jest tak że jeśli zaczynasz dokarmiać od 4 mca to mozna od razu zaczać ta ekspozycje, ale jesli chcesz dokarmiać od 6 mca to tez nie problemu zaczniesz wtedy z glutenem, wazne żeby wprowadzac go w małych ilościach, ale systematycznie:) a jesli chodzi o to że dzieciom na piersi szybciej się wprowadza, to mleko mamy po prostu działa osłonowo na wszelkie nowości i bardziej zapobiega nietolerancji, tak nam to przynajmniej wytłumaczyła dzis połozna i w sumie ma to sens, bo mleko mamy to najlepsza ochrona dla maluszków. a co do Twojego maluszka to jemu tez może przytrafić się gorszy dzień.
-
hej babolki, my już po wizycie w szkole rodzenia. było bardzo miło, Oliwka była rozchwytywana, bo byli sami kawalerowie,aż 4. połozna co prowadzi tą szkołę odbierała wszystkie nasze dzieciaczki, bo dziewczyny \"wynajmowały\" ja do porodu, tylko ja miałam to szczescie, że rodziłam na jej dyżurze. jak to mamuski pogadałysmy o kupkach, zupkach itp:) a położna anioł nie człowiek, służy zawsze dobra rada:) nie wiem czy wam wcześniej pisałam, że z moja sasiadką chodziłyśmy razem w ciąży, ona rodziła w listopadzie, także mam kompanke do spacerków, a Oliwce rośnie kawaler:) fajnie nam tak razem, dzieciaki rosna, a my sie wymieniamy doswiadczeniami. jeśli chodzi o gluten, to nowe zasady żywienia zalecają, dzieciom karmionym piersia nawet już po 4 mcu a dzieciom na mleku modyfikowanym po 5 mcu wprowadzać gluten w dawce 2-3 g (dwie płaskie łyżeczki) glutenu na 100 ml posiłku. pierwszy etap ekspozycji glutenu powinien trwac 2 mce. nastepnie w 2 etapie, dzieciom na mleku modyfikowanym zwiększa się dawke glutenu do 6 g na 100ml posiłku(4-5 płaskich łyżeczek), a dzieci na piersi jesli 1 etap ekspozycji był przeprowadzony prawidłowo i nie było objawów nietolerancji moga dostawać posiłki glutenowe jako pełne danie. 3 etap po 9 mcu jeśli dziecka organizm przyswaja gluten, a poprzednie etapy ekspozycji zostały rzetelnie przeprowadzone dzieci moga przyjmowac posiłki glutenowe bez ograniczeń. te zalecenia pochodza z poradnika zywieniowego bobovity. chciałam tylko dodać, że bobovita i gerber przygotowały juz dania z dodatkiem kaszki mannej, np zupka warzywna z kaszka manną, a w ofercie są juz też kaszki manne i inne kaszki zbozowe zawierające gluten.
-
witajcie! shamanka ja ci wiele nie pomoge, bo cyckowa jestem, ale wiem że dziewczyny dodawały cos do mleka żeby dzieciatko nie ulewało. moja koleżanka podawala to z polecenia lekarza. karro co do smoczka to chcę cie pocieszyć że nie ma tego złego. zaraz byś musiała odzwyczajać, a podobno to nie jest łatwa przeprawa. wiem, że czasami łatwiej ze smokiem zwłaszcza jak dziecko płaczące, moje kumpele jak szkraby marudziły cyk smoka i spokój, a ja musze grać błzna,spiewac itp:) ale ogólnie sie ciesze że mała nie chciała smoka. widze,że ja nieliczna ambitnie prasuje wszystko, piore rzeczy małej w tym samym proszku co nasze, w jakims niemieckim bez detergentów, ale nie jest to specjalny proszek dla dzieci. do rzeczy małej nie uzywam płynu do płukania, ale do naszych tak. małej ciuszki ładnie pachną po tym proszku. co dziennie sobie obiecuje że pójdę spać szybciej, bo mała zasypia do 22, ale powiem wam że raz mi się tylko udało i to z takim skutkiem, że do 24 przewracałam się w łóżku i nie mogłam zasnąć. także nie dane mi zasypiać przed północą:( dziś idziemy z Oliwką do szkoły rodzenia na spotkanie z jej kolagami i kolezankami z brzuszków:) aha i poprawiam tabelke, bo ewa333 wzięła starą Izabelcia78.....Sophia.....23.08.08 (21tyg)....6600 (2700).....62cm ?? Koug.........Emilka.........23.08.08 (21tyg)....7375 (3245) .......73cm asiek24........Mateusz....31.08.08(12tyg)....6200(3000 ).........59cm karro...............Max..............01/09.........7020 (2790).....64cm MaMani......Kornelek........02.09....11 tyg........6,500 (3770)...? onyx1....Maksymilian Mikolaj....02/09 (12tyg)...6100?(2980)....60?cm Słonko_26 ......Lenka ..........02/09(18 tyg)......6680(3440).....66cm kasinska28.......Mateusz............05/09........6680(27 50).......66cm el79.............Arianna........06/09(19 tyg).....6100(3230).......62 cm mamahuberta.....Oliwia.........09/09(19 tyg)...6160(3050).....62 majka28.....Amelia........10.09 ........5200 (2920)......62cm ewwa33...... Piotr Paweł ......10.09.............. 8000.............65cm ewunienka24.....Amira........11.09(18 tyg)...7000(3340).......66cm Dafodilek........Karolek........12.09(17 tyg)...6900(3400)........65cm kate562.....Marta.........13.09(16tyg).......7100(372 0)......66cm myszka5.........Dawid........14/09.(18tyg).....7840(4100 )....ok 66cm eMKa31........Hania...........14/09 (12 tyg)......4750 (3450).....62 cm Brudzia......Paweł..............16/09..........6400..... ........(?) aga klee......Jakub...............16/09 ..............6700 (3170)...69 cm eryka......Blanka Roksana......18/09..............6200 (3920)......60cm sandra27....Damian Daniel.....18/09..............5625(3900)......56cm MamaNiny.....Nina Anna........19/09(7 tyg)...4970..(3760).......59cm birka87......Wiktoria Anna.....23/09(15tyg).....5300(3090)......?cm magdae.....CYRYL ANTONI.....30.09(7TYG)......5240(3500).......? brutta.....Francesco Jan.....06/10(6tyg)....5200(3500).........49cm oleniga.....Mikołaj,Marcin.....08/10....(13tyg)...6900 (4360)....62cm Born2Love..........Tim.........30/09......3m5d.....7600(4160).....64cm el moja wazy dokładnie 6160 teraz poprawiłam w tabelce, ale faktycznie nasze kólewny rosna równo- najważniejsze żeby zdrowe były. pozdrawiam.
-
a teraz dalsze wypociny co u nas:) Oliwia zdrowa jak ryba, sprytna i zwinna. do perfekcji opanowała przewrót z plecków na brzuszek, tylko później kwiczy żeby ja z powrotem odwrócić, bo już trudniej:) potrafi godzinkę i dłużej leżeć na podłodze na kocyku czy macie i bawić się zabaweczkami, chwyta grzechotki, jak są dalej to jakoś do nich podpełza, a jak jest braciszek w pobliżu i zechce się z nią pobawić to już w ogóle piszczy z radości. co dziennie wyglądamy ząbka, to już chyba niebawem. z uporem podawałam małej butelkę z herbatką i ostatnio zassała kilka razy jak miała czkawkę, a więc jak chce to potrafi:) widocznie nie czuje pragnienia i dlatego wcześniej nie chciała. u nas w gondoli mamy jeszcze miejsce i mała chętnie w niej jeździ, zresztą jak wychodzimy na spacer to góra 10 min i Oliwia zasypia. ciesze się że przezimujemy w gondoli, a na wiosnę montujemy spacerówkę. zasypia co dziennie ok 22 bez płaczu, budzi się za to średnio co 3 godz-więc tu jest gorzej, bo było lepiej, ale lekarz mi dziś powiedział, że to może być spowodowane jej aktywnością albo ząbkami. ogólnie nie narzekam na nią bo jest bardzo pogodna i rzadko płacze, jest teraz bardzo absorbująca, uwielbia jak jej śpiewam "z popielnika na Wojtusia" i taka pioseneczkę z baby tv "dziś mam urodziny..." ta druga pozwala nam nawet założyć czapkę bez płaczu:) nie wiem czy Oliwka się śmieję, bo podobają się jej piosenki czy tez fakt że trochę fałszuję:D jutro idę do fryzjera, małą zajmuje się w tym czasie tata, zobaczymy jak im pójdzie bez cycusia w pobliżu, a ostatnio dłuuuugo włosy mi się rozjaśniały. ja tez póki co nie mam okresu i wcale za nim nie tęsknie. po urodzeniu synka dostałam po 9 miesiącach, trochę to było stresujące... pozdrawiam.
-
witajcie kobietki! magia ściskam mocno. twojej Niki i Amirce ewunienki gratuluje ząbka!! eryka duzo zdrówka dla dzieciaczków. poprawiam tabelkę bo dziś miałyśmy szczepienie Izabelcia78.....Sophia.....23.08.08 (21tyg)....6600 (2700).....62cm ?? Koug.........Emilka.........23.08.08 (21tyg)....7375 (3245) .......73cm asiek24........Mateusz....31.08.08(12tyg)....6200(3000 ).........59cm karro...............Max..............01/09.........7020 (2790).....64cm MaMani......Kornelek........02.09....11 tyg........6,500 (3770)...? onyx1....Maksymilian Mikolaj....02/09 (12tyg)...6100?(2980)....60?cm Słonko_26 ......Lenka ..........02/09(18 tyg)......6680(3440).....66cm kasinska28.......Mateusz............05/09........6680(27 50).......66cm el79.............Arianna........06/09(19 tyg).....6100(3230).......62 cm mamahuberta.....Oliwia.........09/09(19 tyg)...6100(3050).......62cm majka28.....Amelia........10.09 ........5200 (2920)......62cm ewwa33...... Piotr Paweł ......10.09.............. 6100.............63cm ewunienka24.....Amira........11.09(18 tyg)...7000(3340).......66cm Dafodilek........Karolek........12.09(17 tyg)...6900(3400)........65cm kate562.....Marta.........13.09(16tyg).......7100(372 0)......66cm myszka5.........Dawid........14/09.(18tyg).....7840(4100 )....ok 66cm eMKa31........Hania...........14/09 (12 tyg)......4750 (3450).....62 cm Brudzia......Paweł..............16/09..........6400..... ........(?) aga klee......Jakub...............16/09 ..............6700 (3170)...69 cm eryka......Blanka Roksana......18/09..............6200 (3920)......60cm sandra27....Damian Daniel.....18/09..............5625(3900)......56cm MamaNiny.....Nina Anna........19/09(7 tyg)...4970..(3760).......59cm birka87......Wiktoria Anna.....23/09(15tyg).....5300(3090)......?cm magdae.....CYRYL ANTONI.....30.09(7TYG)......5240(3500).......? brutta.....Francesco Jan.....06/10(6tyg)....5200(3500).........49cm oleniga.....Mikołaj,Marcin.....08/10....(13tyg)...6900 (4360)....62cm Born2Love..........Tim.........30/09......3m5d.....7600(4160).....64cm
-
karro u mnie to samo nie wiem jak to się dzieje i kiedy że budzimy się z Oliwią w łózku:D onyx suche i szorstkie policzki to najczestszy objaw skazy białkowej albo innej alergii pokarmowej- skonsultuj to lepiej z lekarzem. born2love to raczej lekarz zaleci badanie krwi jesli coś mu podpadnie. mój starszy synek w wieku niemowlęcym miał anemię, był bardzo ruchliwy i w pewnym momencie znajdował sie na samym dole siatki centylowej jesli chodzi o wagę. chudzina z niego do dziś, taka jego uroda. renika ściągniętego mleczka z butelki tez nie chce, bo tu nie chodzi o to co jest w butli, tylko o sama butlę, sztuczny, zimny, gumowy smoczek nie jest taki fajny jak cycus mamy:D ja chodze spać najszybciej po 23, ale norma jest 24 i później. sama nie wiem ja ja nadal funkcjonuję. co prawda ostatnio czuje zmęczenie i to bardzo, waga leci, musze zrobić sobie badania. aha miniona nocka nie była najgorsza. w sumie karmienie było 2 razy, ale między czasie wstałam do małej bo sie przebudziła ale nie dałam jej piersi tylko chwilke ukołysałam i z powroetem do łóżeczka, nie bylo źle:) wyszłam dziś z Oliwia na spacer o 14. po1,5 godz wróciłysmy do domu, córcia dała przez sen znać że chce się dotankować i ku mojemu zdziwieniu spała dalej do 17:45- kochana:) spadam \"odgruzować\" jak to któraś z was fajnie ujeła mieszkanie. pa.
-
witajcie!! kasinska gratulujemy wagi! my sie dowiemy w środe na szczepieniu. my szczepimy na pneumokoki i rotawirusy, faktycznie w PL jesli chodzi o szczepienia to masakra finansowa. renika nie chodzi mi tyle o samo przepajanie jej teraz, bo cycus jej starcza, ale jakby z kims została to zawsze byłabym spokojniesza, że nie musze sie spieszyć, że mała cos wypije, a tak lecę zawsze na wariata:) el ma chyba rację, że może teraz wypada nadmiar tych naszych włosów, bo mi w ciazy dosłownie nic nie wypadało, a preciez norma jest zgubić do 100 włosów dziennie. Oliwia raczej dobrze reaguje na obcych, jak sie jej ktos spodoba to sie usmiecha, niektórym przypatruje się z ciekawością, raczej nie płacze. stokrotko może mała ma okres wzmozonego wzrostu i potrzebuje więcej, ja tez czasami karmię za jednym posiedzeniem z obu piersi jak mała potrzebuje. aga klee fajnego macie prezydenta:) ja niestety bulę za wszystko, u nas tez rotawirusy wychodza 600. a jak napisałas o spaniu Kubusia to u nas jest identycznie. Oliwia jak była mniejsza ładniej spała niz teraz :( wychodzi, że budzi sie co 3 godz, meczy mnie to trochę, czasami nawet nie wiem o której ja brałam na karmienie, wszystko ze zmeczenia. może ten niepokój przez zabki, nie wiem...w ciągu dnia jest spoko, stałe pory drzemek, jest pogodna ładnie sie bawi. uciekam spać, zobaczymy co przyniesie dzisiejsza nocka, zasnęła o 22. dobrej nocki.
-
witajcie laseczki! byłysmy dzis na kontroli bioderek, wszystko ok, jeszcze tylko za mc kontrolne usg, a potem jak mała zacznie śmigać. pytałam lekarza czy spanie na boczku nie szkodzi na bioderka, bo był tu na forum taki temat, zapytał skad ja to wymysliłam, aż mi sie głupio zrobiło, ale był miły i wytłumaczył, że dziecko samo znajduje sobie dogodna pozycje, jak jej tak dobrze spac to niech tak spi, a na bioderka wpływu to nie ma. widze,ze z tymi włosami nie tylko ja sie mam, odkurzam co dziennie, bo w mieszkaniu wszedzie moje kudły, wypadaja mi chyba te, które w ciazy dostałąm w bonusie:) na szczęście mam gęste włosy. kumpela która ma bobasa 7 mcy, pocieszyła że u niej trwało to tak mniej więcej dopóki maluch nie skończył 6 mcy. ale ogólnie, oprócz tego, że wypadają, to rosna w szybkim tempie i włosy i paznokcie, dopiero byłam u fryzjera a tu znowu odrost. mój maż świetnie sobie radzi z małą, kapie przewija, daję jabłuszko, usypia czasami;) chodzi na spacerki, niczego sie nie boi, także moge ze spokojnym sumieniem zostawic mu nasze pociechy. ze starszym synkiem chodzi do lekarza jak trzeba, ogólnie rozgarniety w temacie dzieci:) moja Oliwia nie chce pic z butli, juz o tym pisałam, a chciałąbym ja przpajać herbatką, czy podać soczek, nie wiem czy nie jest za mała na kubek niekapek, widziałam w sklepie nawet takie kubeczki od 4 mc, ale babaka powiedziła, że lepiej radzą sobie z nimi butelkowe dzieci. z czego ta moja wrdotka bedzie piła, może sie jeszce nauczy. z łyżeczki idzie jej ładnie, ale nie za wygodny ten sposób. eryka pochwal sie jak zwalczyłaś cellulit??? mój sie juz zmniejszył, ale ja tam zawsze cos dojrzę;) za ćwiczenia w domu nie moge się zabrać, zawsze jest coś do roboty, ale jak kupie karent na aerobik to chodzę już sumiennie- taki ze mnie typ. dziewczyny czy wy tez nie wyrabiacie z prasowaniem?? ja to co chwila mam sterty prasowania, wczoraj walczyła ze 2 godz, poszłam spać prawie o 1 w nocy, a iatak zostawiłam małą kupkę:( dobra zmykam po synka do szkoły, do później.
-
karro super że na basenie wam sie podobało, ah zazdroszczę wam. stokrotka ja w szpitalu wypełniałam jakies ankiety, sprzedałam swoje dane osobowe:D i teraz tez mi przychodza paczki reklamowe. dostałam z bebilona sliniaczek i próbke mleka, z bobovita 2 słoiczki po 4 mcu, jeden deser i jedna zupka do tego 2 próbki kaszek i 1 próbka herbatki i do tego stos literatury. dzis przyszła literatura z gerbera ale sknery słoiczków nie dali:D Oliwka grzeczniutka ostatnio, tfuuu nie zapeszam, ja mam spadek formy chyba przez ta zimę. do tego zaczęły wypadać mi włosy :( wam też? dobrej nocki!
-
brudzia ja jakis czas temu miałam podobny problem z piersią, karm z tej bolacej duzo nawet jak boli, i rób ciepłe okłady, ja pod prysznicem lałam goraca wodę na pierś. miałam wyczuwalne guzki to je masowałam podczas karmienia. wszystko zeszło:) majka ja karmię co prawda tylko piersia, ale podaje juz małej jabłuszko, na zalecenie lekarza, bo nie robiła kupek. teraz po jabłuszku jest ok z wypróżnianiem. trę świeże jabłko na tarce dla niemowląt i podaje małej, marchewke należy ugotować w małej ilości wody i wystarczy zmiksować blenderem na papke. później można do marchewki dodac ziemniaczek, ryż. do jabłuszka można dodać bezglutenowe biszkopty, rozgnieść jak nasiakna i jest super deserek. możesz też robic kaszkę czy kleik ryzowy i dodawac świeże starte jabłuszko. no a później w miarę jak mała będzie rosła coraz to nowe składniki. poszukaj w necie stronek o zywieniu niemowląt są tam cenne wskazówki i przepisy na dania dla najmłodszych. nie podam ci linków niestety bo mała juz mnie wzywa. dziewczyny podawały jakis czas temu stronki z przepisami. pozdrawiam pa. lecimy z małą na jabłuszko:)
-
wiecie co zalecenie \"pierś na żądanie\" odnosi się tez do nocy, bo co zastrajkujemy i nie damy cyca:D dzieci sa rózne, każde chowa sie inaczej, są pewne podobieństwa, ale nie da się wg jednego schematu wychowywać choćby dwójki. kolezanka ma bliźniaczki i kazda ma inne potrzeby, nawet nie sa glodne o tej samej porze:) ogólnie to ma meksyk, ale radzą sobie jakos. mój synek w wieku 3 mcy przesypiał juz nocki całe, a córcia nie i trudno, maz mówi że przyjdzie jej czas-zobaczymy kiedy:D któras wspomniałą, że może szkraby dojadaja w nocy jak mało jedzą w dzień, u nas to tez odpada, bo mała ładnie je w dzień i ona nie wisi na cycu, wyraźnie sie najada i puszcza pierś. wczoraj rozmawiałam z mężem, czy zmieniamy coś odnosnie usypiania małej itp, to powiedział, że wymyslam, że jest ok tak jak jest i nie mamy co narzekać. wcześniej nie możemy kłaść małej bo ona ma popołudniowa drzemke od 16:30 do 18:30, pxniej musi sie zmeczyc zabawą, kapiel i dopiero spać, co ostatnio wypada ok 22. wiem jedno musze pilnowac jej rytmu drzemek w ciagu dnia i kłaśc ją o jej porach, wtedy jest złote dziecko. jak jej ucieknie np ta popołudniowa drzemka, to marudzi jest niewyspana i ciężej jej usnąć na noc. ta ostatnia przerwa świąteczna własnie mi ja rozstroiła, bo ciagle gdzieś jechalismy, odwiedziny, goście, póxniej spacerki odeszły jak był silny mróz i mała mi sie męczyła, na szczęście wszystko wróciło do normy:) pozdrawiam was. p.s. karro super macie z tym basenem, u nas niestety nie ma takiego bezpiecznego dla niemowląt, a nie wsadzę jej przecież w chlorowaną wodę. oj Oliwia była by w niebo wzięta, ona uwielbia kąpiele, a tak chlapie nózkami i raczkami, że cała łazienka mokra, oczywiscie juz od jakis 2 mcy kapie się w dużej wannie, jak ja wyciągamy to jest grymas, że chce jeszcze:) przyjemnego pluskania dla Ciebie i Maksa.
-
witajcie koug i onyx:) izabelcia co do tych gryzaków to nawet nie zauwazyłam, że tam jest jakis 3 etap, najważniejsze, że małej pasują, w końcu ma co pogryźć konkretnie:D, a kzywdy sobie tym nie zrobi na pewno. dziś oliwka przekręciła się z plecków na brzuszek, alez była radośc z tego faktu:) wczoraj nawet o tym rozmawialismy z mężem i stwierdzilismy że ma jeszce troche czasu, no to nam dzis pokazała że jednak juz potrafi:) do tego nauczyła sie ostatnio pluć i zapluwa się cała, bardzo podoba się jej ta zabawa. mamani mojej Oliwce spodobał sie krzyczący Kornelek.
-
ja podobno mając 3 mce zabrałam dziadkowi z talerza sledzia w occie,bardzo mi smakował i i nie chciałam wypuscić go z rączki:D wyciumkałam go na maxa:D przypomniało mi sie że podjełyscie temat krzesełek do karmienia, ja mam jeszcze po synku takie tradycyjne drewniane, jest stabilne i służy dośc długo, zajmuje troche miejsca,ale na szczeście mam duzą kuchnię. moja księzniczka była dziś super, nawet pospała ładnie, po południu nawet 2 godz i nie zapeszając przed chwilką zasnęła- wcześnie jak na nią, może poczuła, że mama poskarzyła na nia na kafe:D dobranoc.
-
witajcie dziewczynki w nowym roku! chciałabym wam życzyć samych powodów do radości, pogody ducha, żeby pociechy rosły zdrowo i miłosci, miłości i jeszcze raz miłości nie było mnie bo miałam problemy z netem tzn nie miałam go wcale przez kilka dni:( ale juz jestem:) przeczytałam co u was i zauważyłam jedno, że chyba wiekszośc dzieciaczków coś się rozstroiła, moja Oliwcia równiez, bardziej absorbująca się zrobiła, mniej spi w dzien:( a co u nas? a więc dzieciaczki zdrowe już, mała miała tylko katar na szczęście. nasz pediatra zadowolony z jej rozwoju i powiedział, że do 6 mcy może być tylko na piersi, ale jak wspomniałam że robi kupki co 4, 5 dni to zalecił podawać jabłuszko. i tak od tygodnia Oliwia szamie jabłko:) poza tym jest tylko na piersi, nie chce nic z butelki, mleko jest blee, herbatka też, woda też... synek chował mi sie identycznie bez smoczka i bez butli, może to ja w takim razie popełniam gdzieś błędy?? czy mam takie cycusiowe dzieciaczki??:D u nas tez zima, odpadł nam spacer przez kilka dni, bo faktycznie zalecaja wychodzic do -5 o ile nie wieje za mocno. w ogóle przez ta przerwę świateczno-noworoczna trochę nasz rytm został zachwiany, wymęczyły mnie te święta i ciesze się że wszystko juz wraca do normy. jutro mamy szczepienie, ostatnią dawkę przeciw rotawirusom. oliwia też pcha wszystko do buźki i od tego czasami wyskoczy jej coś na brodzie, ale oilatum soft pomaga, kupiłam jej gryzaki http://www.allegro.pl/item515355364_tommee_tippee_gryzaki_elastyczne_2szt_roz_fiol.html i jest nimi zachwycona, w końcu coś całego wchodzi do buźki, bo na tradycyjne się denerwowała, że nie chcą się zmieścić, a te ładnie chwyta w rączkę, gryzie z każdej strony i jak jej wypadną to sobie sama je łapie. karro nasze maluchy podobnie się mają, Oliwia też rzadko kiedy idzie spać przed 23:( po kapieli zrobi sobie godzinna drzemke a później fika rozbawiona do 23 przynajmniej, wstaje 3, 4 potem 7 je na śpiocha i spi średnio do 10. chciałabym żeby przesypiała juz całe noce. Oliwka kocha bezgranicznie swojego braciszka, wystarczy że pokaże się w polu widzenia a ta chichocze, pokazałam jej kilka razy przez okno jak braciszek fika na śniegu to bidulka płakała za nim, także dziewczyny polecam rodzeństwo:D pozdrawiam was cieplutko.