Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bibi2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bibi2

  1. Dziewczyny widzę ze tabelka powiekszyla sie kolosalnie. Trzeba dopisac jeszcze bajabaje bo widziałam na naszej klasie zdjecia. Klaudia gratuluje maleństwa. Stelka trzymaj się tam jutro. Szybkiego powrotu do formy Ci życzę. Daj znać nam jak tylko bedziesz mogła. nie trzymaj nas w niepewności. Joanna nie odzywała sie bardzo dawno. Ciekawe czy wyszła ze szpitala już. Juz minął tydzień od jej porodu. Peletka o kreceniu sutków to ja jeszcze nie słyszałam :):):):) Ciekawy przyspieszac, na sama mysl az mnie boli. Czy Wy tez tak sie dzisiaj czujecie paskudnie? Spałam po obiedzie i juz teraz mi się gały lepią. zaraz kąpiel chyba i do spania. Brzuch mnie pobolewa na okres ale napewno tylko tak sobie pobolewa bez zadnej wyraźnej przyczyny.
  2. peletka no to miałaś niezłe wsparcie duchowe wsród znajomych. ;) Ja własnie bardzo boje się ze mój mąż koniecznie bedzie chcial oblac narodizny corki ze sobie wypije i dlatego poprosiłam moja mame zeby spala u mnie z tymusiem. Myśle ze bardzo dobrym rozwiązaniem dla Ciebie aby znajomi cię nie nękali bedzie poród ;) Mnie codziennie nęka telefonami moja mama. Jak tylko odbieram to się pyta jak się czuje, juz ostatnio nawet powiedziałam ze jak bede sie źle czula to dam znać. Zeby bylo ciekawie to tacy najbliźsi znajomi mnie nie pytają a tacy , z którymi mam ledwo co kontakt piszą do mnie smsy albo dzwonią. Napewno nie z troski tylko z ciekawości. soczek nie mam amolu w domu, nigdy tegio nie uzywalam ale musze się chyba zaopatrzyć. Mojego męża bardzo czesto boli głowa, moze by wyprobowal. Ja ostatnio cale dnie spedzalam na dzialce ale dzisiaj chyba sobie odpuszcze wyjscie z domu zeby troche ogarnac mieszkanie bo juz zarosło kurzem.
  3. Witam! Stelka ja też uważam ze bedziesz w bardzo dobrych rekach i nie ma prawa nic ci się przydazyć. pomyśl o tym ze zobaczysz wreszczie swoje maleństwo :):):):) A to bez wątpienia najpękniejsza chwila dla kobiety. Peletka nawet jeśli ja zadzwonie po męza to do Tymusia ma przyjechac moja mama. Ja już okrpnie przezywam to ze musze go zostawic ale jak mu mówie ze bedzie mi smutno bez niego to on mówi zebym sie nie martwiła bo Michalinka bedzie ze mna. Widzę że z Twoją Wiką nieco trudniej ale tak naprawdę w praktyce moze okazac sie ze Wika da rade bez ciebie a Tymus nie. Nigdy jeszcze nie rozstawalismy się na noc. Przeraza mnie to bardzo. Myslę że terroryzm pieluchowy to dobra rzecz :):):):) Twój mąż peletka poprostu nie moze doczekac sie juz maleństwa albo druga opcja - chce zeby Tobie bylo juz lzej. Gdyby powiedzial to moj to by prawdopodobnie znaczylo ze mam wreszczie urodzić i brac sie porzadnie do jakiejs roboty. Powiem Ci ze jeszcze takiego kryzysu w małżeństwie nie miałam. Wymyśliłam że mu dzisiaj powiem ze chce napisac pozew rozwodowy i zapytam czy rozstaniemy sie w zgodzie bo nie wiem jak sformuować to pisemko (wcale sie na tym nie znam). Pewnie odpowie ze rob co chcesz. Ból głowy na szczescie ustał ale ze wczoraj nie wzielam rano tabletki na obrzeki to wciągnełam ja wieczorem i całą noc sikałam. Zeby było ciekawie to wieczorem nic nie piłam a wnocy oddałam chyba z 10 litrów. Jak rano łykam to tak nie biegam do kibelka. Karola dzieki za informacje o kupkach. Myslę ze nie jednej z nas sie przyda. Nie wiedziałam o tym zeby odciągać trozkę mleka jak kupy są pieniste.
  4. Zurkowa nie wiem czy Ci pomogę. Wypowiem moje zdanie. 1. Wydaje mi się że nie ma prawa mu nic byćw taką temperaturę. 2. Dzidziuś pierwszą podróż ma już za sobą ( ze szpitala) nie szalałabym już z tą pieluchą tetrową. Na spacerki też bym już powoli wychodziła. Samochod przwietrzyc zeby nie byl taki nagrzany to moze się tak nie spoci pod tą czapeczką. 3. mój tymek tez początkowo miał takie kupy pieniste i czasem nawet zielone. Z tego co pamietam to neonatolodzy mówili ze jak kupa zielona to coś nie tak. Ja przesadzałam z sokiem jabłkowym i dlatego te kupy takie były. Nie wiem czy mozna jeść jajko, ja chyba nie jadałam na początku. Fajnie gdyby Karola wypowiedziała sie na temat tych kup. :):):)
  5. peletka iestety nie mam pyralginy w tabletkach, tylko czopki. zaraz sie wykapę i wezme ten apap przed snem. Jesli chodzi o upławyt to ja własnie tez mam cała ciąże. Jakis miesiac temu na wizycie ginka mi powiedziała ze grzybica mnie łapie a ja mysłałam ze te upławy normalne bo były takie mleczno białe ale nie serowate i nie miałam swędzenia. Przed ciażą czasem się zdarzalo ale naprawdę nie czesto. Teraz nasze organizmy sa poprostu wymęczone hormonalnie i moze dlatego te upławy. W zasadzie moze jutro urodzisz i wszystko Ci minie. :):):). trzymam kciuki za Ciebie zebys sie nie przeterminowała. Daj od razu znać jak bedziesz na porodówce, nawet gdyby to było w nocy. :):):) Dziewczyny ja z moim Panem nadal nie gadam, zastanawiam sie czy dzwonic ogóle do niego jakbym zaczeła rodzic a on bedzie w pracy.
  6. stelka dzięki, siedze teraz przed komputerem i jak na zbawienie czekam az mi ktoś odpisze. Ja juz cole piłam i kawe i nic. Tak jakby migrena. Boje sie ze nawet nie bede mogła zasnac od tego bolu bo az mnie na wymioty ciągnie z bolu. Sama nie zaryzykuję z apapem drugim. Wydaje mi się ze tamten brałam około 17 albo nawet przed. Katastrofa.
  7. Witam! Ja dzisiaj umieram z bólu głowy. Nie wiem dlaczego tak boli. Wziełam apap jakies 2 godziny temu i nie przeszło. jakaś migrena mnie chyba dopadła. ciśnienie mam niskie. Chyba musze się zaraz połozyć do wyrka i tyle. Zizusia ja z własnego doświadczenia mogę też powiedziec ze nic nie goi lepiej odparzeń niz tormentiol. Jęsli dupka nie jest odparzona to polecam alantn plus maść bo fajnie natłuszcza i do odparzen raczej nie dochodzi. Juz kiedy pisałam ze u mnie sudocrem się nie sprawdził i teraz tez będę uzywała alantanu i ewentualnie jak cos by się pojawiło to tormentiol. Peltka współczuję tej okropnej przypadłości. ja w ciacy tez miałam nie raz grzyba ale jakos bez swędzenia się obeszło. Karola imię nietypowe ale ja się bardzo lubuję w takich imionach. Dla mnie było zawsze fajne to ze nigdy nie spotkałam zadnej imienniczki. Mysle ze z Ludwikiem moze byc podobnie. U mnie tez Tymus zadecydował o imieniu dla Michalinki. camomilla_22 a nie można poprostu odkręcić kilku srubek i zdjąc ten pokrowiec? powinna byc mozliwosc wyprania bo przeciez wiadomo ze tapicera sie czasem brudzi. Piszecie ze maluszkom nie zaswsze się odbija. Mojemu synkowi tez sie nigdy nie odbijało, nie wiem od czego to zalezy. Kolkę miał tylko raz więc od nie odbicia chyba nie ma kolek. Nie mam pojęcia. Jak myślicie , czy ja mogłabym jeszcze jeden apap?
  8. witam dziewczyny! Iskierka i Zizusia gartulacje!!! Karola właśnie obejzalam zdjęcia twojego synka. No prawdziwe cudo z niego. Wcale nie widać po nim żeby był noworodkiem. A czuprynkę ma świetną. Ja jeszcze nie widziałam u zadnego maleństwa takiej burzy włosów. :):):):):):):) No i brzuch boli mnie nadal. Wczoraj wieczorem bolał mnie strasznie na dole, dzisiaj jest troche lepiej. Ja zaraz znów się szykuję i jadę z domu. Nie bede siedziała w taką pogodę. Za kierownice sie miescze ale juz słabo troche.
  9. właśnie zapytałam Pana czy powiesi firanke w kuchni zebym nie musiała na szafke wchodzic i powiedzial ze nie powiesi. Soczek ja biorę tabletki na odwodnienie a i tak mam nogi jak balony w kostkach. Jeszcze troche i w kostkach bede miała grubsze nogi niz w kolanach. Jakoś musimy to przetrwać. Jeszcze maksymalnie myslę dwa tygodnie i bedzie po wszytskim.
  10. dzięki dzewczyny za wsparcie. narawdę bardzo dobrze ze jest takie babskie forum. Dzisiaj wróciłam mój Pan z pracy po alkoholu. Super. Jak bede rodziła to sama zawiozę się do szpitala. I tak wszystko robię sama ostatnio. Klaudia gratulacje!!!! Dzidziuś jest śliczny. Zaraz zjadam obiadek i na działkę z synusiem :)
  11. cholera rano bardzo duzo pisałam i mi się wszystko wykasowało :( Camomila ja pokrowiec z fotelika prałam w loveli ale mysle ze wózek prałabym w normalnym proszku bo przeciez dobrze go wypłukasz a dzidzus i tak nie bedzie miał bezposredniego kontaktu z tapicerką. Ja juz po zakupach, idę zaraz wstawiac obiadi uciekam na dzialke po pogoda naprawde super. Ciekwa tylko jestem czy zmieszce sie za kierownice jeszcze. Daleko nie mam bo to jest jakies 8-10 kilometrów wiec moze jakos dam rade. Dzisiaj plamienie mam nadal ale troche jasniejsze i brzuch boli mnie bardziej niz wczoraj tam na dole. Mam jakieś przeczucie ze nie dotrwam do końca następnego tygodnia. Ale mnie przeczucie w takich sprawach lubi mylić. Peletka Ty masz wolne tylko do poniedzialku. W poniedzialek termin. Ciekawe jak to bedzie z Tobą. Dawaj mi odrazu znać :):)
  12. stelka ja poprostu nie rozumiem takich facetów. Ja ledwo się toczę a on nawet w sklepie moze na mnie nakrzyczeć ze za długo zastanawiam sie np. nad wyborem herbaty. Paranoja jakaś. Nie odezwe sie juz chyba do porodu do niego. Jesli chodzi o szyjke to ja dwa tygodnie temu miałam miekka ale zamknieta i kazała ginka lezec zeby minelo 37 tygodni. Chyba tak naprawdę nie ma reguły. Jak widać po naszym forum mozna nie miec rozwarcia i nagle się zrobi lub miec np. na dwa palce i chodzi kilka tygodni z tym. Trzymam kciuki zebys dotrwala do tego wtorku. :):):)
  13. peletka wielkie dzieki za te słowa. Ja właśnie tak mam że chyba bardziej mogę liczyć na ludzi z poza rodziny niz na właśnego meza. Ciesze sie ze jest to forum. Jeszcze raz bardzo dziękuje. Chyba juz pójdę spać bo gęba mi ziewa. Dobranoc.
  14. stelka ja po wcześniejszej wizycie miałam krwawienie dosyć mocne a dzisiaj tylko tano przy myciu taki wielki kawał czopa zabarwionego krwią i po tym czopie takie ciemne plamienie, prawie czarne. I bardzo gęste, ja mysle ze to moze jakies szczatki czopu jescze schodzą ale boli mnie tez brzuch. Jesli wczoraj miałam rozwarcie na 1-1,5 palca to moze coś naruszyła ginka i dalej sie skraca. Powiedziała ze szyjka ewidentnie szykuje sie na poród. Ale Ty stelka maz chyba większe rozwarcie? Peletka dzieki. Ja tez sie ciesze ze obeszło sie bez antybiotyku, szkoda tak przed porodem jeszcze sie faszerowac lekami. Wystarczy ze na te obrzeki biore. :):):) Ja przechodzę właśnie kolejny kryzys małżeński. Bardzo zazdroszczę wam ze macie takich kochających i troskliwych mężów. Mój dzisiaj mi powiedzial ze on rozumie ze ja nie chce siedziec w domu ale dlaczego on ma mnie wozic na dzialke? Jutro nie bede sie prosila tylko sama wsiąde w samochod i pojade. Dziwny czlowiek z niego. Na spacer z dzickiem nie wyjdzie a ja po prostu nie mam siły juz wychodzić z tymi nogami więc wwolę pojechac na dzialke, tam mamy hustawke, piaskownice i bardzo wilele innych atrakcji, sa tam córeczki mojej siostry i tymus moze sie wyszalec z dziecmi. To ma pretensje ze musi mnie wozić. Gdybym siedziala z tymusiem w domu to miałby pretensje ze mu przeszkadzamy bo on musi odpocząć. Jak mam mu dogodzić? Chyba rozwodem. A jak po mnie przyjezdza i widze jego mine na nasz widok to płakać mi się chce. Nie powinnam tak pisać w takiej chwili ale bokiem wychodzi mi to małżeństwo i stosunek mojego meża do Tymusia i do mnie- jakbysmy byli intruzami dla niego a nie najblizsza rodzina. Powiedziałam mu dzisaij ze rozwiode sie po porodzie zeby mu nie przeszkadzac wiecej a on powiedzial zebym go nie straszyla bo on by się cieszył. Dzisiaj chyba miarka się przelała. Przepraszam ze Wam o tym pisze ale czuje sie taka bezradna. Ja juz tego nie ogarniam. Dziewczyny ciekawe które z nas beda następne.
  15. Karola jesczce raz gratuluje. Spuper ze tak szybko w domku jestes. czekam na zdjęcia tego maleńkiego eskimoska :):):):) wróciłam właśnie z dzialki. dzwoniłam o wyniki i okazało się ze leukocytów mam tylko 3-5 ięc w normie, więcej mam za to erytrocytów ale mam plamieie i to pewnie dlatego (ja tak sobie pomysłałam). Czuję się okropnie, boli mnie na dole brzuch, plamienie jest dziwne, nie takie jak kiedyś po wizycie. Mam ndzieje ze moze jutro poczuję się lepiej. Teraz idę do kapieli i chyba wczesnie spac dzisiaj. Chyba ze jesczce do was zerkne. Lista robi się coraz dłuższa. To fajnie.
  16. Czarna ja jak karmiłam tymuśka do do 5 miesiąca nie dopajałam go wcale. Mleko matki ponoć dostosowuje się do potrzeb dziecka i jak jest ciepło to pokarm jest rzadszy i dziecka nie trzeba dopajać. myślę że teraz jeśli bede miała dobry pokarm tez nie bede dopajała niczym. Oczywiście dużo kobiet mimo dobrego pokarmu dopaja maeństwa. Wyniki moczu bee miała po 14 tej, to jak wróce z działki to dam znać. Zizusia gratulacje. Czekamy teraz na zdjęcia maleństwa.
  17. gusika ja tez się zastaniawiałam. Mam tę wkładkę do fotelika dla noworodków i wydaje mi się ze jednak fotelik bezpieczniejszy będzie. Jeśli nie masz daleko to moze gondola tez by mogla byc.
  18. Dziewczyny właśnie dostałam smsa od Marzenie 31. Napisala tak.\" W końcu mi się udało, magdalenka przyszła na swiat wczoraj o 22.24 przez CC, ma 56 cm i waży 2920. Obie czujemy się dobrze. Pozdrowienia dla majówek. \" Marzenie gratuluje. czekamy teraz na Twój powrót z malenstwem. DZIECIACZKI NICK..............IMIE.......DATA UR.....WAGA..CM...GODZ.. PORÓD Grzybiara.....Sebastian......08.03 ...................... ....... cc Coral bay.......Natalia........14.04.....3000....50........... sn nikitka5.........Michałek......15.04.....3800...57...... ..... Liliankas........Laura..........15.04.... 3240....53... 17:00. Mickey....Jeremy-Julien......18.04.....3030....50.... 8.48...cc To ja CC.........Rufin..........20.04.....3120....54....21:02...cc Monia............Milenka.......21.04.....3755....57..... 11:35 Czarna...........Kubuś.........24.04.... 3330....57....14.27....cc renka07..........Kajtek........24.04.....2880...54.... 01.20 Paulinek85......Szymon........29,04.....3590...51....23: 30 Agulcia..........Michalinka ....30.04.....2750...54....14:25 franceska........Daria.........02.05.....2850...49....10 .58...sn Joanna...........................04.05.................. ........ KK_78 .......Marek Ludwik...05.05......3500...57...10.55....cc Zurkowa.....Nikodem.........05.05......4340...58...11.20 ....cc Marzenie 31...Magdalenka....08.05.....2920...56...22.24....cc
  19. witam! U mnie tez zespaniem krucho. Zurkowa synuś cudowny. Jeszcze raz garuluję. Przed chwilą zerknłam na wymiary mojej Michlinki z wczorajszego SG i dotarło do mnie jaka jeest maleńka. Kość udowa ma 7,23 cm. Przecież to kruszynka. Albo bedzie po prostu krótka i pulchniutka. Brzuch mnie pobolewa, przed chwilą odpadł mi znowu wielki kawał czopa. Myslę ze ostatni bo ile tego moze byc. dzisiaj zmykam na dzialke i na długi spacer. Maz wlasnie jedzie zawiesz moj mocz na powtorne zbadanie. Coś posprzatam i zmykam. Tak sobie mysle ze jesli to juz ostatni kawal czopa to moze juz niedlugo? Torba na razie nie spakowana, mam w niej tylko pluszowego SCOOBY DOO dla tymusia od Michalinki.:):):)
  20. stelka właśnie oglądałam też inne u niego. dzięki za informację. Właśnie wysłałam maila do jednego sprzedawcy z prośbą o wycenę. U tego Twojego sprzedawcy nie znalazłam takich jak chciałam. Ale bardzo dziękuję. :):):)
  21. stelka a czy Ty zamawiałas u tego konkretnego sprzedawcy? Nospy nie bede brała bo wytrzymuję ten ból, tak mnie zarzyna na dole brzucha.
  22. stelka fajny ten twój mąż, troszczy się o ciebie. Chyba on bardziej przezywa poród niż ty.;)
  23. cholera znowu mam plamienie i kawalki czopu :( Brzuch mnie boli na dole znowu, chyba po tej wizycie. Dziewczyny, któraś z Was kupowała kiedyś rolety na Allegro, mozna wiedziec od kogo i czy były fajne?
  24. marzenie trzymam kciuki za dzisiaj. Na pewno bedzie dobrze a sprawdzić nie zaszkodzi :):) Soczek jestem pod wrażeniem po pierwsze Jessiki- super dziewczyna, śliczne włoski, no a po drugie pod wrażeniem twojego wyglądu. Mamy prawie na ten sam dzień poród a u Ciebie gdyby nie brzuch to nie bylo by wiadomo ze jestes w ciazy. Bardzo ładnie wyglądasz. Nie dziwie sie sąsiadce że nie wiedziała ze jesteś w ciąży :):):) Ciekawe jak Karola, Zurkowa i Joanna. Szczęśliwe mamusie już powychodzą ze szpitali niebawem. :):) Dziewczyny myslę ze my, które jescze podwójne chodzimy najpóźniej za 3 tygodnie bedziemy już też szczęśliwymi mamusiami. :):) W czerwcu juz nie pedzie tematu rozwarcia, czopa i porodu. :):) Za wszystkie przeterminowane trzymam kciuki :):)
  25. właśnie wróciłam od lekarza i w sumie to jestem zadowolona. Mam rozwarcie na 1-1,5 palca. Szyjka się skraca, jest jednak jakaś nadzieja na wcześniejszy poród. Jeśli chodzi o wyniku moczu to jutro muszę powtórzyc bo niemoze byc tak ze komputerowy wynik różni się od tego pod mikroskopem. Ciśnienie mam w normie , tabletki na obrzeki dalej brac i dodatkowo aspargin. Tętno Michalinki 140, waga 3119, lekarka mówi ze nie powinna byc większa niz 3200. jesli do 20 ie urodze to mam wpasc do niej zeby zobaczyła czy szyjka całkiem dojrzała i jesli tak to 23 lekarka ma dyzur i wtedy do niej. Mam jednak cichą nadzieję ze moze wczesniej mnie złapie coś. Z tymusiem szłam w terminie i miałam tylko na 1 palec, wiec jakiś postęp chyba już jest. Soczek zaraz zobacze zdjęcia i dam Ci znać.
×