Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bibi2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bibi2

  1. ja właśnie nie wiem co z tym wózkiem. Z synkiem wykładałam wózek taka mała kołderką i przykrywałam go kocykiem. I kołderkę mam i kocyk więc moze pozostanę przy tym bo przecież ciepło będzie jak urodzę. Zurkowa ładnie wyglądasz na tym zdjęciu na Nk.
  2. peletka ja też bardzo martwie sie rozłąką z synkiem. On ma właśnie tyle co twoja Wka. Jak go nie wpuszcza do szpitala to ja chyba zwaiuje bez niego. Ja jeszcze nigdy się z nim na noc nie rozstałam, za wyjątkiem tego jak był na intensywnej terapi ale wtedy miał 3 tygodnie dopiero wiec nawe nie był świadomy że jest bez mamusi. Ja tez mam nadzieje ze po 3 dobach wyjde do domu. :)
  3. witam majóweczki i nie tylko! Ale rozpisałyscie sie ostatnio. Ledwo nadążam czytać. Miałam pisać wczoraj ale wpadłam w okropną depresje po wizycie u ginki. To znaczy na wizycie było wszystko dobrze, Michalinka ładnie rośnie wg. Usg 2300 na 33 tygodnie, ja szyjkę mam twardą i porządnie zamkniętą. Pani doktor powiedziała ze raczej nie ma szans na wczesniejszy poród. Po wizycie pojechałam do reala na zakuy i poczułam nagle strasznie mokro, jczułam ze cos mi leci ale pomyslałam sobie ze przeciez to nie mozliwe bo wszystko o.k. było. Zajechałam do domu a ja cała krwią zalana. Odrazu w płacz i telefon do lekarki ona powiedziała ze prawdopodobmie wziernikiem mi naruszyła szyjkę i dlatego ale ze jak mam watpliwosci to moge przyjechac. Nie pojechałam bo do wieczora przestało lecieć. Wylatują mi jeszcze takie jakby kłaczki ze śluzu koloru brunatnego ale bardzo śladowe ilości. Dziewczyny czy któraś z Was się z czymś takim spotkała? Karola napisz mi jak mozesz czy to moze miec zwiazek z tym ze leci mi krew z nosa i krwawia dziąsła. Czy ja nie jestem moze zabardzo osłabiona? I podczas badania pekły mi jakieś krwinki w szyjce albo w pochwie? Dzisiaj właśnie dojechała chyba już ostatnia przesyłka z aleegro dla mojej córeczki. Dziewczyny czu kupujecie moze pościel do wózka? Moze macie jakieś fajne linki to bedę dzięczna :) Kolory to u nas dziewczynka rózowy, chłopiec niebieski. Ja bardzo lubię żólte ciuszki dla maluszków, choć mam duzo sukienek różowych. :)
  4. witam mamuski! Dziewczyny dzieki wielki za słowa otuchy. Paulinek jesli chodzi o materacyk to ja kupiłam od koncert1 Taki materacyk http://allegro.pl/item334574104_334574104.html Dziasiaj dojechał, zapakowany był w podwójną folię. Wydaje mi się ze fajny. Soczek mi go znalazła. Nie bardzo rozumiem jaka funkcję spęłnia ta gryka, moja Michalinka bedzie spała na kokosowej stronie. Soczek, joanna i Stelka ja jestem z Wami na sam koniec. Ciekawe, która z nas zamknie foru :) Dzisiaj tez mnie boli w kroku, boje sie ze znowu drogi moczowe się odzywają. :(
  5. dziewczyny ja was wogóle bardzo przepraszam że zamęczam was moimi problemami. Gdybym Was nie miała to myslalabym ze ze mna cos nie tak ale widze ze nie. Chyba zaczynam powoli uświadamiać sobie za jakiego człowieka wyszłam. Macie naprawdę wspaniałych mężów. Jeśli chodzi o obnizenie brzucha to mi znajomi mówia ze mam obnizony ale ja wielkiej roznicy nie widze. Cała ciaze mam tak nisko ten brzuch. Dodatkowo zauważyłam ze nasiliła mi się Tachykardia i mam jakieś dziwne mrowienia na twarzy (nie wiem czy to od tej tachykardi), przydało by sie skoczyć do kardiologa ale nie mam siły juz na latanie po lekarzach. Ostatnio czuje sie jaka taka bezradna. Gdyby nie moj kochany syneczek to chyba bym sie wyprowadziła z domu. Z męzem nie gadamy wcale. Wieczorem minelismy sie w kuchni, kazałam mu się przesunac to powiedzial zebym wogole sie nie odzywala do niego. Pan pozmywał naczynia wiec sie narobil strasznie. Tylko on nie widzi tego ze jak ja pracuje to oprocz tego w domu zajmuje sie wszystkim, on nawet palcem nie kiwnie. a teraz jak mam słabość to nie mam na kogo liczyc. Czarna to co spotkało twoja sasiadke nie jest mile ale patrzac na to z mojego punktu widzenia to moze dla niej lepiej ze takie rzeczy wyszły jak jest jeszcze młoda i zycie przed nią. Idę spać. Milej nocy wam zycze. Jeszcze raz przepraszam za to marudzenie. Teraz mamy duzo przyjemniejsze sprawy na głowie takie jak przygotowania na przyjscie naszych kochanych maluszków.Dobranc
  6. zizusia a odnośnie uśwaidomienia mojego męża to on jest doskonale uśwaidomiony, to nasze drugie dziecko. Rozmowa z nim nic nie daje bo on poprostu wychodzi albo na mnie krzyczy jak ja mówię coś z czym on się nie zgadza. Przeszliśmy śmiertelną chorobę naszego synka i jego to nic nie nauczyło więc juz chyba nic go nie ruszy. :( :(:(:(
  7. zizusia wyglda to bardzo fajnie ale nie wiem na ile w praktyce to się sprawdzi. Ja pamietam ze jak z synkiem wychodziłam w maju na spacerki to naprawdę bylo juz gorąco i cos takiego by się raczej nie sprawdziło. Ja chyba jednak bardziej preferuję jakiś lekki kocyk do wózka a gdy bedzie chłodniej to mam mała kołderkę. Wiesz ja mam bardzo duzo po synku, mam tez śpiworek, wszystko kupowałam w kolorach neutralnych. Ale wygląda to bardzo porządnie, choć nie wiem czy w formie śpiworka nie będzie za bardzo ograniczało ruchów dzidzi. Ale to tylko moje zdanie :)
  8. iskierka nie martw sie antybiotykiem. Czasem bardziej moze zaszkodzić brak antybiotyku niz sam antybiotyk. To juz koncówka ciąży więc tym bardziej powinnas sie nie martwic. Ja brałam ostatnio Kelfex na zapalenie drog moczowych ale oprócz bakteri miałam krwiomocz i białkomocz. Jak wcześniej miałam sama bakterie to gin mowila ze to normalne i nic nie brałam.
  9. witam! Ostatnio opuściłam się trochę w pisaniu bo przechodzę jakąś mega depresję. Na dodatek jak czytam jakich macie wspaniałych mężów to szlak mnie trafia na myśl o moim. Nic mi nie pomaga, przychodzi o 14 z pracy i się kładzie. Ja mam nogi popuchnięte jak słoń a z zakupami muszę latać bo on nie pojdzie. Chrypka mam od tygodnia to synkowi nie ma kto czytać wieczorem, wczoraj się zlitował i poczytał. mam go juz dosyc. postanowiłam ze tez nie bede nic robiła. niech sam sobie gotuje obiady. Chyba oszaleje z nim. Egoista jeden. On należy do tych, dla których ciąza jest stanem normalnym i kobieta moze wszystko robić. Dziewczyny co ja mam z nim zrobic? brak mi słow. Dla niego to ja jestem jakimś trolem, który tylko mu przeszkadza jak PAN odpoczywa, nie wolno mu przeszkadzac. :(
  10. karola dzieki za porade. Mam nadzieje ze jednak przejdzie bez laryngologa bo nie nie wyobrazam sobie nowu tam isc i czekac az mnie przyjmie lub nie. Niewazne ze ledwo sie tocze, musze stac w kolejce w mojej przychodni u laryngologa. Dziewczyny szczerze powiem ze jesli chodzi o rozstępy to w pierwszej ciazy uzywalam kremów wszystkich chyba, które byly dostępne i wydałam mnóstwo pieniedzy na nie a rozstepy na piersiach i udach i tak sie pojawiły. Przytylam wtedy 25kg, z czego najwiecej w uda i biust mi własnie poszło. teraz nie kupuję zadnych kremów, smaruję się oliwką bambino, wydaje mi sie ze mam elastyczna skóre ale co to bedzie to zobaczymy. Na razie nowe sie nie pojawiły a przytyłam 18 kg. Pocieszające jest to ze po ciazy prawie ich nie było widac bo zrobily się cieniutkie i blade. jeśli chodzi o puchnięcie to nogi juz od jakiegoś czasu mam spuchniete a dzisiaj wydaje mi sie ze rece i na tej okropnej gębie. A że nie mam niepokjojących objawów to nie robie z tego paniki. Za tydzien mam wizytę. Dziewczyny miałam rodzić w Katowicach na Łubinowej 3, ale wczoraj dowiedziałam się okropnych rzeczy o tym szpitalu, ze np. pediatra pracuje tam tylko do godz. 14.00 i jak rodzi sie później to dziecko nie ma opieki, sa tylko pielegniarki i jak cos sie dzieje to dzwonia po pediatre. Szok dla mnie. Więc bedę rodziła tam gdzie synka, szpital dobrze znam, miałam tam bardzo dobrą opiekę wiec będzie o.k.
  11. karola mam pytanie do Ciebie. Od jakiś 5 dni mam okropną chrypkę, w zasadzie im więcej gadam tym z większym trudem i to przychodzi ale gardło mnie nie boli wiec do lekarza nie ide. W piatek kupiam isle do ssania ale nie pomoglo, dzisiaj ssam tantum verde. Mogłabys cos poradzic? :)
  12. witam! Nie było mnie chwilę a tutaj tak gorąco się zrobiło. :) Ja mimo ze jez jestem mama to tez nie bardzo orientuje sie w tych wizytach w domu. Ja z synkiem wrocilam po 6 tygodniach i pamietam ze połozna telefonicznie umowila sie ze mna, wpadła abym cos jej poddpisała i tyle. Nic nie ogladala. Pępuszek był juz zagojony. Troszkę mnie tez to krepuje takie wpadanie bez zapowiedzenia bo jak takie malenstwo to moze byc łózko nie zlozone czy pranie niepoprasowane gdzies polozone. Trudno jakos to przezyję. Jakos nie wyobrazam za bardzo sobie pokazywac krocze w domu. Zobaczymy jak to bedzie. Z drugiej strony trzeba popatrzec na toz innej strony , tam gdzie jest patologia, rodzice moze pija alkohol nie dokarmiaja dzieci to bardzo dobrze ze sie wpada bez zapowiedzenia. Dla dobra tych maluszków. A ze u nas jest o.k. to czasem sie oburzamy. Zurkowa, my się bardzo cieszymy ze jestes z nami na tym forum i wyrażasz własne zdanie. Kazdy ma do tego prawo. :)
  13. karola dzieki za odpowiedz. Zgadza się z Tobą w 100% ze nie ma nic lepszego niż karmienie piersią. Ja przez pierwsze 6 miesiecy karmiłam synka tylko i wylacznie piersia (za wyjatkiem tych drobnych incydentow ze sluzowata kupa) , nawet nie nie dopajałam przez ten okres. Potem wrocilam do pracy , na poczatku mialam jeszcze duzo pokarmu bo z jednej piersi odciagałam 180ml. W pracy na przerwie tez odciagalam aby pobudzac laktacje ale mleko juz powoli wprowadzalam. I karmiłam go az do skonczenia roku. Potem juz nie chciał, mleko sztuczne tez nie bardzo, pil wtedy nestle waniliowe ale tez niezbyt długo. Michalinkę tez bardzo chciałabym karmić jak najdłuzej. Mam nadzieje ze mi sie to uda. :%
  14. peletka znalazłam takie coś w aptece internetowej ale nie ma zdjęcia. To jest chyba właśnie to co dostawał mój maluszek. http://www.cefarm24.pl/nan-1-mleko-w-plynie-dla-niemowlat-90-ml-p8344.html Czy to mleko rózni się od tego w proszku? Karola Ty powinnaś to znać też chyba. :)
  15. Dziewczyny muszę Wam napisać jakiego mam kochanegio synka. Wczoraj mówię do niego że jak pójdę do szpitala urodzić Michalinkę to będę bardzo smutna bo bede za nim tęskniła a on mówi " mamusiu przecież będziesz miała Michalinkę tam" taki kochany :):):):):) Ja to nie potrafię się na niego złościć, choć czasem tracę cirpliwość to tylko na krótko.
  16. stelka ja też mam kiepski dzień, nie wyspałam się. Wstałam o 2 w nocy sikać i juz nie zasnełam. Po obiedzie spałam dwie godziny ale nadal jestem do niczego. Właśne za oknem walą grzmoty. Co z tą wiosną? :( Chyba zabłądziła gdzieś.
  17. Peletka ja jak leżałam z maluszkiem w klinice i po operacji nie mógł dostać mojego pokarmu to dostawał taki NAN w słoiczkach ale nie HA. Z tego co pamietam to mieli bardzo duzo rodzaji tego mleczka, w zaleznosci chyba od tego co lekarz zapisał. No właśnie a co ze smoczkami bo tez mieli jednorazowe. W ogóle to ja myślałam że te mleczka są drozsze. Jeśli taka cena to wolę kupić ze 2 słoiczki niż wyrzucić cały karton bo miną 14 dni. Ja bardzo rzadko karmiłam sztucznym pokarmem i zawsze wyrzucałam karton mleka. Karmiłam tak jak mój maluszek miał za luźne stolce, takie śluzowate.
  18. Witam w ten paskudny dzień :( Wczoraj ładna pogoda a dzisiaj tak wieje ze głowę chce pourywać. Soczek jeszcze raz dzieki za linki, kupiłam wczoraj ten materacyk za 55zł, który mi podesłałaś. A ten daszek do fotelika to się okazuje ze ten sklep internetowy jest niedaleko mnie wiec moge odebrac osobicie i oszczedzam na przesyłce. Karola z kremami dla mojego synka podobnie jak u Ciebie. Tylko Emolium się sprawdza i to najlepiej krem specjalny. Namówiła mnie ostatnio babka w aptece na podobne cosmetyki z oceanica ale tez sie nie sprawdziły :( Nie mam co kombinować emolium i tyle. Paulinek ja karmiłam synusia piersią a jak był taki maleńki to kupowałam awaryjnie NAN bo bebiko mu nie smakowało. Mleko 2 było odwrotnie NAN nie smakowało a bebiko ok. Teraz jak coś to też awaryjnie kupię opakowanie NANa. Peletka Ty się napewno orientujesz. Są takie mleka (podają je w klinikach) już gotowe rozrobione w maleńkich słoiczkach do których przykręca się smoczek. Ile takie coś kosztuje? Moze warto zakupić z dwa takie słoiczki bo jak bedziemy karmiły piersia a tylko sporadycznie butelka to szkoda nawet otwierac takie pudełko bo chyba po 14 dniach trzeba je wyrzucić. Nie jedno zresztą wyrzuciłam. Brzuch nisko to ja mam cały czas, teraz mam wrażenie ze mi się podniosł bo mam non stop zgage. Fuj :( Peletka mój mąż podobnie jak twoj uczcił hucznie narodziny syna a teraz ma zakaz bo musi się nim zająć. Jak wróce ze szpitala to niech sobie gdzies idzie.
  19. no napiszę do sprzedającego i zapytam. Tam gdzie rodziłam synka tez dawali swoje ubranka ale pieluchy musiałam mieć swoje, zresztą samemu się przewijało. Teraz będę rodziła w innym szpitalu i miesiąc przed trzeba tam się zapisać bo to prywatny szpital gin-pol. ale porody odbywają sie na fundusz zdrowia. Jak pojade to musze zapytac co zabrać. Z tego co piszecie to różnie bywa.
  20. soczek no taka budka zdecydowanie sie przyda ale czy napewno bedzie do tego fotelika pasowala bo on wydaje mi sie jakiś większy od innych. A moze mam złudzenie optyczne. Zaoszczędziłam duz na foteliku wiec budkę muszę dokupić. Może poczekam az przyjedzie i pomierzę go. Dziewczyny a co kupowałyście do wózka? Mam na mysli czy posciel i czy cos do wylozenia. Ja mam po synku ale gdybym znalazła coś niedrogiego to moze kupiłabym nowe :)
  21. to dawaj linki. soczek co my byśmy bez Ciebie zrobiły? :):):)
  22. karola dzięki-tak mi się wydawało ze fajny. Jeśli chodzi o przegrzewanie to do mnie jak przyjezdza rodzina to twierdza ze u mnie jest zimno a ja wręcz się duszę jak jest za ciepło i napewno nie bede przegrzewac maluszka. Muszę mieć zawsze przewietrzone mieszkanie porzadnie.
  23. soczek jak przywiazą mi łózeczko to zamówie ten za 55zł. dzięki wygrałam jednak tą aukcję z fotelikiem. Zobacz, wydaję mi się pożądny. Nowy kosztuje 299. Co myslisz o nim? http://allegro.pl/item331494023_fotelik_ramatti_do_13_kg_.html
  24. soczek dzieki tak wogóle. Dziasiaj przywiozą mi łóżeczko to upewnię się czy aby napewno ten rozmiar i chciałabym odrazu zamówić materacyk. Będę już miała wszystko z takich większych rzeczy. Zostanie mi tylko apteka. Marzenie dawno Cie nie było chyba. Ja bede miała 2 torby. W jednej dla mnie i chusteczki, pieluchy i jakąś maść dl dzidziusia a drugą przygotuję dla męża juz na wyjście ze szpitala. I tak nie wiem czy się zabiorę w jednej :)
  25. http://allegro.pl/item329721284_materac_kokos_pianka_gryka_120x60.html soczek to ten materacyk
×