Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

bibi2

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez bibi2

  1. magmal ja właśnie odpowiedziała Tobie na NK. Dzięki za wiadomość :) Joanna bardzo zazdroszczę Ci że zdobyłaś się na taką odwagę :)
  2. magmal a czy mogłabys przesłac mi tez tą ksiazke jak dostaniesz od cyny? masz chyba mojego maila. Nie chce tu pisac bo imię i nazwisko tam mam. a jak nie masz to Ci podam na NK. Tylko daj znac.
  3. stelka dobre ze zrobiłas badania. Daj znac potem. Cyna przyłączam się do twojej wypowiedzi na temat karmienia przez pierwszze 6 miesiecy wylacznie piersią (jesli mamy oczywiście atką możliwość). Chciało by sie coś dać więcej ale pierś najzdrowza. Mnie niektórzy uważają pewnie za dziwaczkę też bo ja nawet pić nie daję. Wiem ze pokarm dostosowuje się do potzreb maleństwa. Oczywiście każda z nas ma prawo do włąsnych poglądów :) Kareczka ja chyba mogę sobie podać z Tobą rękę. Moje małżeństwo odkąd zaszłam w ciąże upadło i nie potrafie juz tego naprawić. Z terapi skorzystałabym dla dzieci bo one powinny miec dwoje rodzicow ale moj maz nigdy by na taka terapie nie poszdł. On wie wszystko najlepiej. Kłocimy sie codziennie o jakies bzduy. Uwazam ze juz nie bede sie narzucała wiecej. Niedawno usłyszałam od osoby zupełnie postronnej bardzo mądre zdanie że na siłę nikogo do nieba sie nie da zaciągnąć i trochę bardziej zastanowiłam się nad naszym zwiazkiem. Wiecej nie bede go do tego nieba na sile ciagla. Wyobraźcie sobie dziewczyny że nawet nie zapytał mnie co u lekarza. A widział że płakałam, że bardzo się bałam. Co ja mam począć z nim? Nie mam już siły walczyć a odwagi by odejść też mi brakuję.
  4. karola własnie specjalistów i badania mam na te karte ale rehabilitacji nie ma. basen w moim przypadku tez odpada bo wstydx sie przyznac ale plywac nie umiem i nie chodze. dzisaj laryngolog pobral wymaz z gardla i zobzczymy czy cos sie wychoduje. póki co dostalam robiony plyn do plukania gardla z witaminami i witamine A+E 2 *dzinnie. Zobacyzmy co dalej. Zastanawiam sie co bedzie jesli nie bedzie w gardle bakteri? Bo to OB41 mam. Ale najwazniejsze ze juz sie uspokoilam i o najgorszym nie myslę.
  5. stelka ja musiałabym płacić bo byłam w prywatnym gabinecie z tym że za darmo na karte Medicover z pracy. Dlatego tez nie czekalam na termin
  6. :D:D:D:D Chyba jednakO.K. Pani neurolog zbadała mnie i powiedziała ze ubytków nie widzi. Jej zdaniem to sprawa kręgosłupa po ciąży. Skierowała mnie na serię masaży (na którą mnie nie stać 500zł) i powiedziała żebym sie obserwowala i za jakieś trzy miesiące pokazała. Drętwienia od kręgosłupa, zawroty głowy powiedziała że być może też od szyjnego lub zatoki. Jutro idę do laryngologa i myślę że dostanę jakieś lekarstwa. mam taka nadzieję. Dzięki dziewczyny za trzymanie kciuków. Odezwe się po laryngologu jeszcze. Nie wiem co zrobic z tym kregosłupem. Rozmawiałam z tym facetem od masaży i powiedział że powinnam chodzić codziennie przez 10 dni. Może poszukam jakis ćwiczeń? Moze znacie jakies ćwiczenia?
  7. moze teraz nie ma pekatego brzuszka bo jest starsza. Uwazam ze nie powinnas sie martwic, tak jak piszesz to waga elektroniczna i ma duza granice błedu. U mnie w przychodni waży sie dziecko na golaska na pieluszce tetrowe sie kładzie. Ubranka tez maja różna wagę wiec moze jeszcze spróbuj bez. Choc twoja waga moze tej roznicy nie wychwycić nawet. Moze idź do przychodni ja zwazyc? Moja jak ssie to tz tylko na poczatku słychac łykanie bo wtedy chyba najbardziej łapczywie to robi. Ja psrawdzam czy po karmieniu jak nacisne brodawke to jescze mi poleci coś i coś tam zawsze leci. Tak jak pisałam wczesniej martwiłam sie tez ze mam za mało a dzis w nocy znow nawał. U Ciebie bedzie pewnie tak samo.
  8. renka dzięki. Wszystko mam nadzieję do jutra się ze mną wyjaśni. Widzę że nie tylko ja mam problem z dźwiganiem głowki, troche to pocieszające. Na brzuchu nadal niechętnie leży. Jedynie po kąpieli robi to bez przymusu, wtedy dźwiga główkę ładnie. Zauważyłam też wczoraj że prostuje nóżki. Zabawek jeszcze nie chwyta w łapki. Tymek wydaje mi się miał wczesniej te wszystkie odruchy ale on był trochę rehabilitowany bo miał zwiększone napięcie. Ja do pracy niestety muszę wrócić i nie jestem z tego powodu zadowolona le takie czasy niestety. Tymka tez musiałam zostawic jak miał 4 miesiace. Problem z karmieniem butelka tez mam. Wczesniej łapała butelkę jak dawałam jej dicoflor z moim pokarmem. W niedziele bylismy w wesolym miasteczku i zostawilam ja z moja siostra. Była katastrofa bo chyba zapomniała jak sie butelke łapie. Nie chciała jeść bidulka. Tez boje sie tego. Ale chyba jak zgłodnieje to ni bedzie miała wyjścia. Karola ja też zastanawiam się nad taką matą ale chyba bardziej satysfakconowało by mnie kupno uzywanej bo troche to kosztuje. :):) No i Ludwiś nareszczie ma w czym podróżować :):)
  9. cyna a czy Twoja mała płacze ale inaczej okazuje to że jest głodna? Ja mojej nie waże bo pewnie też bym się nakręciła jak ze wszystkim. Ostatnio zdawało mi się ze moge miec mało pokarmu bo Michalina piastki do buzi całe wkłada i ssie je. Zaczelam odciagac i wydawalo mi sie ze jest mało a dzis michalina spala az do 5,45 i cycki mi prawie popekały z bólu i nawału. Chyba u mnie to róznie bywa. A czy Ty ja ważysz rozebraną? Wydaje mi sie ze przy takim maleństwie to każdy gram jest wazny. Jesli teoretycznie zrobiła by kupe przed wazeniem u lekarza to wazyla by mniej niz przed zalatwieniem. Takie mam wyobrazenie ale poprawice mnie jesli się mylę.
  10. karola wielkie dzięki za interpretację wyników. To możliwe co piszesz o nosogardzieli i uchu bo gardło mnie cały czas pobolewa i uszy mi się tak zatykają że czasem krzyczę. Jestem dobrej myśli. Poza tym ostatnie dwie noce Michalina spędziła w łóżeczku i dzieki temu ja bardziej się wyspałam i czuję się lepiej. Myślę że zmęczenie tylko nasiliło u mnie objawy. Odezwe się po neurologu. Sczesliwa mama dzieki za pocieszenie co do podciagania. Twój jest starszy od Michaliny. :)
  11. karola wielkie dzięki za interpretację wyników. To możliwe co piszesz o nosogardzieli i uchu bo gardło mnie cały czas pobolewa i uszy mi się tak zatykają że czasem krzyczę. Jestem dobrej myśli. Poza tym ostatnie dwie noce Michalina spędziła w łóżeczku i dzieki temu ja bardziej się wyspałam i czuję się lepiej. Myślę że zmęczenie tylko nasiliło u mnie objawy. Sczesliwa mama dzieki za pocieszenie co do podciagania. Twój jest starszy od Michaliny. :)
  12. mam dziewczyny do Was wszystkich pytanie. Czy wasze pociechy podciągane za raczki podnoszą głowe? Bo wyczytałam w ksiazeczce ze tak powinno być a moja Michalinka nie dźwiga :(:(:( marwi mnie to
  13. karola dzisiaj psychicznie się czuję lepiej bo ma coraz większe przekonanie że to zatoki. Byłam u okulistki. Dno oka w porządku i jeszcze cos z kolorami patrzyła pod kątem SM. Powiedziała że to że wyszło dobrze nie wyklucza choroby ale zebym raczej była dobrej myśli. Rozmawiałam z nia o zatokach i tak się złożyło ze ona te kiedys cierpiała i tez miała sraszne zawroty głowy. No pozostają jeszcze te dretwienia ale to moze byc kwestia kregoslupa tak jak pisałaś. Dzisiaj też obudziłam się z silnym bólem głowy, takim właśnie zatokowym i ja jeszcze skojarzyłam że w ciazy cierpiałam czesto na zapalenie gardła i raz na zatoki. Od tamtej pory mam ciagle strupy w nosie i wydae mi sie ze to moze z tych zatok schodzi i wysycha (mam taka nadzieje). Karola napisze Ci wyniki moje ale tylko to co jest nie w normie. W nawiasie podam normy, które są na wyniku. Może coś mi na tej podstawie poddpowiesz. Glukoza i hemoglobina w normie. KREW: ERYTROCYTY 5,18 mln/ul (3,80-4,80) MCH 26,6 pg (27-32) LIMFOCYTY 21,8 % (25-58,5) OB 41 MOCZ: LEUKOCYTY :10-15 wpw Nabłonki płaskie - nieliczne w prep. Bakterie d. liczne w prep. Pasma śluzu d. liczne w prep. No i jutro ten mój wielki dzień - wizyta u neurologa. Mam jednak nadzieję że wyjaśni się wszystko u laryngologa w srode.
  14. karola dzisiaj psychicznie się czuję lepiej bo ma coraz większe przekonanie że to zatoki. Byłam u okulistki. Dno oka w porządku i jeszcze cos z kolorami patrzyła pod kątem SM. Powiedziała że to że wyszło dobrze nie wyklucza choroby ale zebym raczej była dobrej myśli. Rozmawiałam z nia o zatokach i tak się złożyło ze ona te kiedys cierpiała i tez miała sraszne zawroty głowy. No pozostają jeszcze te dretwienia ale to moze byc kwestia kregoslupa tak jak pisałaś. Dzisiaj też obudziłam się z silnym bólem głowy, takim właśnie zatokowym i ja jeszcze skojarzyłam że w ciazy cierpiałam czesto na zapalenie gardła i raz na zatoki. Od tamtej pory mam ciagle strupy w nosie i wydae mi sie ze to moze z tych zatok schodzi i wysycha (mam taka nadzieje). Karola napisze Ci wyniki moje ale tylko to co jest nie w normie. W nawiasie podam normy, które są na wyniku. Może coś mi na tej podstawie poddpowiesz. Glukoza i hemoglobina w normie. KREW: ERYTROCYTY 5,18 mln/ul (3,80-4,80) MCH 26,6 pg (27-32) LIMFOCYTY 21,8 % (25-58,5) OB 41 MOCZ: LEUKOCYTY :10-15 wpw Nabłonki płaskie - nieliczne w prep. Bakterie d. liczne w prep. Pasma śluzu d. liczne w prep. No i jutro ten mój wielki dzień - wizyta u neurologa. Mam jednak nadzieję że wyjaśni się wszystko u laryngologa w srode.
  15. ja tylko na sekundę już nie z pytaniem. Obiecuję że nadrobię czytanie jak się lepiej poczuję. Od wczoraj boli mnie głowa jak cholera i ja uważam że to zatoki.Nos mam zatkany. W ciąży miałam zapalenie zatok, może nie doleczyłam i teraz wyszło. Zapisałam się do laryngologa na srode na wszelki wypadek. Tak pomyslałąm bo zaczęło mi sie od spuchnietych powiek i bólu oczu a wiem ze przy zatokach moze być zapalenie spojówek. Zaczynam byc dobrej mysli. :)Dzisiaj rano robiłam podstawowe badania i dodatkowo zrobiłam elektrolity czy przypadkiem ich nie wypłukałam w ciazy. No i zaraz pędze do okulisty. CC dzieki za pocieszenie. Stelka ty też idź do lekarza.
  16. ja tylko na sekundę już nie z pytaniem. Obiecuję że nadrobię czytanie jak się lepiej poczuję. Od wczoraj boli mnie głowa jak cholera i ja uważam że to zatoki.Nos mam zatkany. W ciąży miałam zapalenie zatok, może nie doleczyłam i teraz wyszło. Zapisałam się do laryngologa na srode na wszelki wypadek. Tak pomyslałąm bo zaczęło mi sie od spuchnietych powiek i bólu oczu a wiem ze przy zatokach moze być zapalenie spojówek. Zaczynam byc dobrej mysli. :)Dzisiaj rano robiłam podstawowe badania i dodatkowo zrobiłam elektrolity czy przypadkiem ich nie wypłukałam w ciazy. No i zaraz pędze do okulisty. CC dzieki za pocieszenie. Stelka ty też idź do lekarza.
  17. ja tylko na sekundę już nie z pytaniem. Obiecuję że nadrobię czytanie jak się lepiej poczuję. Od wczoraj boli mnie głowa jak cholera i ja uważam że to zatoki.Nos mam zatkany. W ciąży miałam zapalenie zatok, może nie doleczyłam i teraz wyszło. Zapisałam się do laryngologa na srode na wszelki wypadek. Tak pomyslałąm bo zaczęło mi sie od spuchnietych powiek i bólu oczu a wiem ze przy zatokach moze być zapalenie spojówek. Zaczynam byc dobrej mysli. :)Dzisiaj rano robiłam podstawowe badania i dodatkowo zrobiłam elektrolity czy przypadkiem ich nie wypłukałam w ciazy. No i zaraz pędze do okulisty. CC dzieki za pocieszenie. Stelka ty też idź do lekarza.
  18. ja tylko na sekundę już nie z pytaniem. Obiecuję że nadrobię czytanie jak się lepiej poczuję. Od wczoraj boli mnie głowa jak cholera i ja uważam że to zatoki.Nos mam zatkany. W ciąży miałam zapalenie zatok, może nie doleczyłam i teraz wyszło. Zapisałam się do laryngologa na srode na wszelki wypadek. Tak pomyslałąm bo zaczęło mi sie od spuchnietych powiek i bólu oczu a wiem ze przy zatokach moze być zapalenie spojówek. Zaczynam byc dobrej mysli. :)Dzisiaj rano robiłam podstawowe badania i dodatkowo zrobiłam elektrolity czy przypadkiem ich nie wypłukałam w ciazy. No i zaraz pędze do okulisty. CC dzieki za pocieszenie. Stelka ty też idź do lekarza.
  19. karola ja znów do Ciebie bo czuję sie coraz gorzej od wczoraj. Te zawroty mi się nasilają z dnia na dzień. Tak się jescze zastanwaim bo pisałam ci na temat tej dziwnej narośli u nasady nosa. Przyszła mi do głowy jeszcze jedna rzecz bo dzis właśnie bardzo boli mnie głowa powyżej nasady nosa i mam zatkany nos. Czy np. zawroty głowy mogł by być od zatok czołowych? Ja ledwo oczy dzisiaj otwieram. I jescze przyszło mi do głowy że drętwienie nóg czy reki to moze oprócz kregosłupa tak jak pisałaś to od nosznia Michaliny na jednej rece? Tak się pocieszam.
  20. karola dzeki za pocieszenie. Dopiero dzis odczytałam bo poszłam wczoraj wczesnie spac. Tej lekarki nie znam, byłam pierwszy raz u niej. Ona chce iść ze mną bo już skończy pracę jak neurolog zacznie. Powiedziała \" ja z Panią wejdę to się zastanowimy co z Panią dalej począć\". I to mnie chyba jeszcze bardziej wystraszyło. Badałam mnie też młotkiem. Badała oczy. Ale nie powiedziała ze jeste wszystko dobrze ani ze jest źle. Dała skierowanie na badania krwi morfologię, OB, cukier ale miałam wrażenie że te badania nie sa jej potrzebne. Mówiłam jej o kręgosłupie bo mnie też bardzo boli dosyć duzy kawak kregosłupa tak jak by mi cos poprzyrastało do niego a ona nie zwrocila na to uwagi. Mam tylko taka nadzieje ze neurolog jest w stanie wykluczyc SM podczas badania i ze ewentualnie wyladuje u ortopedy. Karola ja jeszcze nie pisalam Ci o jedny. Kilka tygodni temu miałam spuchnieta jedna powieke i bolało mnie oko, potem obie powieki mi spuchły, oczy bolały. To mi zeszło samoistnie i u nasady nosa jakby pod skóra mi coś wyrosło. Pokazałam jej to wczoraj a ona że to chrzestniak ale że teraz to nie jest ważne. Masz rację KArola do wtorku osiwieje. Dałaś mi nadzieję że to może ten kręgosłup. Ja po ciąży jescze długo sie kiwałam. Dzieki jeszcze raz
  21. karola ja znów do Ciebie piszę bo mam już depresję na całego. Byłam u lekarza z tymi moimi objawami w przyszłym tygodniu mam isc do okulisty i neurologa. Do neurologa ta lekarka idzie ze mną bo powiedziała ze podejmiemy decyzję. Ale ja nie wiem jaką decyzję. Chyba niepotrzebnie mówiłam o SM siostry. Na koniec zapytałam czy to może być jakas błachostka a ona że nic mi nie powie na tym etapie. Boję sie jak cholera. Chyba zwariuję do wtorku
  22. Karola popodglądałam sobie dokładnie Ludwika przed chwilą. Niesamowity facet z niego, naprawdę. Wygląda na trochę starszego. Bystra buźka bardzo. Moja Michalinka to taka kruszynka przy nim :)
  23. karola to ja trzymam kciuki za męża Twoego. Umówiłam się na wtorek d neurologa z tymi mojimi objawami ale doszłam do wniosku ze jutro pjdę jeszcze do internisty i poprosze o skierowanie na te wszystkie podstawowe badania bo bez tego pewnie neurolog nic mi nie powie. Ja pod koniec ciazy brałam te leki na odwodnienie i to chyba z miesiac a aspargin łykałam chyba tylko raz dziennie i zasttanawiam sie czy to nie moze tez byc niedobór potasu. Poprosze tez o skierowanie na poziom elektrolitów. Serce mnie tez kłuje dlatego tak o tym pomyslałam.
  24. zizusia no ja luknłąm na Ciebie. Chyba wiesz jużktóra ja jestem bo wysłałaś mi zaproszenie. Karola no suknia superowa :):)
×