ashia

Czesc Dziewczyny :-) My na urlopie, ale ani w głowie nam starania o potomka. Moja bratowa w 35tc w szpitalu, dziadek męża też w szpitalu i tylko krążymy od jednego miasta do drugiego :( Mam nadzieję, że się wszystko ułoży i będzie jakoś spokojniej na Wielkanoc. Dziś odwiedziliśmy przyjaciół którzy mają śliczną 6 tygodniową córeczkę :) Na razie ograniczam się do kwasu foliowego tak na wszelki wypadek i tyle :-) Pozdrawiam serdecznie i życzę żeby wszystkie testy wypadły pozytywnie :-)

Mataii -> dokładnie środek dnia :D Niestety jego siostra ma dokładnie tak samo, pójście spać przed 24 to coś nierealnego. Bardzo mnie to denerwuje. Ponieważ dni płodne zapowiadają się na czas naszego urlopu mam nadzieję, że będziemy zrelaksowani i chętnie do staranek o potomka ;) Coś nie mogę się dziś od kafe odkleić :P

Agusia -> gratuluje i trzymam kciuki, żeby wszystko było oki :-) Bardzo jestem ciekawa w jaki sposób przekażesz mężowi tę nowinę? Aga -> jestem rocznik 82, ale tak wyszło, że do przedszkola poszłam dopiero z 83. Tak więc LO to 1998-2002. Wiesz może gdzie jest Pruchnik? Jakoś żadna inna większa miejscowość w pobliżu mojej malutkiej wioski nie kojarzy mi się tylko właśnie wspomniany Pruchnik. Kilkoro moich znajomych chodziło do Kopernika, ale nie byli to raczej bliscy znajomi :P Właśnie do pokoju przyszedł mój kot z gumką w pyszczku (taką do ścierania ołówka), nie mam pojęcia skąd ją wytrzasnął :P

Aga-> ja chodziłam do geodezyjnej :-) Dobra idę bo się spóźnię :P

Aga -> chodziło mi o Jarosław. Nie mieszkam tam, ale chodziłam tam do LO. Praktycznie cała moja rodzina mieszka w tamtych stronach. W niedzielę się tam wybieram, bierzemy tydzień urlopu i śmigamy odpocząć torszkę od miasta. W Wawie pięknie świeci słoneczko, a ja zmykam do kosmetyczki. Miłęgo dnia :-)

Aga -> przykro mi z powodu @. trzymaj się dzielnie. Przy okazji mam pytanie - w tabelce masz wpisane podkarpackie. Czy to przypadkiem nie jest miasto na literkę \"J\"? Pytam z ciekawości bo to są moje rodzinne strony :-) Mataii -> u nas to wygląda bardzo podobnie do sytuacji którą Ty opisałaś. Najgorsze jest to, że bardzo rzadko razem idziemy spać, ja lubię się wyspać więc czasem już o 22 w łóżeczku. Ciężko w takim układzie z tymi naszymi starankami. Ale muszę przyznać, że od kilku dni wieczór spędza ze mną i nawet kładziemy się spać ok.północy więc jakiś malutki postęp jest :-) Elmirka85.....Ania.............23.....4............11.03 . ......młp kamila82......Kamila...........25.....5...........28.03 ....Zabrze aga25_........Agnieszka......25.....4..........12.03.. ..podkarpacie madu..........Asia..............29....5...........03. 04....podbeskidzie kamka82......Kamila...........25.....2..........12.04... .łódz/gdynia valeri..........Aga..............28.... 3..........3-5. 0 3....katowice Kathreen .... Kasia ............31.....7..........12.03.....Wr miumiumiu....Kasia....................2.......... 01.04 ...ok.Wawy Łezka29.......Maja.............29.....6...........17.03. .....dolnyśląsk mataii.........Magda............30.....1...........14.03 ......podlasie Agusia79......Agnieszka.......29......2............08.03 . .....łódzkie ashia..........Asia...............25.....2...........05. 04........Wawa virtualia......Lucy..............29......0.............. . .........UK ania741.......Magda............25.....2............30.03 ..... śląskie samanta27...Agnieszka........27.....4............28.03.. ... Irlandia melcia24......Kasia.............24.....1............18.0 3.....podlasie anna6889......Ania.............39.....2...........16.03. ...dolnośląskie Hannaa.........Hania.......... 36.....8...........1-3.04....śląskie BRZUSZKI Karo91........Karolina..........23.....1...........ciaza ......FR

Cześć Dziewczyny :-) Co do kłótni to nam się jeszcze nie zdarzyło przez 7 lat wspólnego życia pokłócić tak by np. spać osobno. Nawet jak jest jakaś wielka draka to albo ja albo mój M. przyjdziemy wcześniej czy później się przymilić i jest oki. Mam tak, że pokrzyczę, pozłoszczę się,popłaczę ale szybko mi przechodzi i chcę się pogodzić. U nas piwko nie jest powodem do kłótni bo praktycznie w naszym domu nie pije się alkoholu. Ja nie piję alkoholu wcale od kilku lat, mój M. nie cierpi wódki, a piwko pije bardzo sporadycznie bo zwykle prowadzi i nie ma opcji \"zastępczego kierowcy\". Wyobraźcie sobie, że rok po moim wieczorze panieńskim zostało nam kilka puszek piwa i .... przeterminowało się :P Leżało prawie rok w lodówce ;-) Za to wiecznym powodem do kłótni jest komputer. Mój M. jest informatykiem, pracuje cały dzień przy komputerze, wraca do domu, zje ze mną kolację i od razu do kompa. Potrafi tak siedzieć co najmniej do północy,a czasem nawet do 2. Musi potem wstać najpóźniej o 8 więc nie wiem jakim cudem jest wyspany. Dziś wyjątkowo jest odwrotnie, ja z kompem a on obok na kanapie ogląda film w tv. Mam wrażenie, że nie można jednoznacznie stwierdzić czy gorszy jest komp czy piwko bo od jednego i drugiego można się uzależnić. Wtedy rodzina jest na ostatnim miejscu i traci się poczucie bezpieczeństwa. Nie mam na niego sposobu, mogę po prostu mieć nadzieję, że doceni moje starania i zrozumie, że dla dobra naszej rodziny musi czasem ograniczyć swoje \"zabawy\". Co do kosmetyczki. To chciałam się dziś umówić do mojej ulubionej pani Kasi. Dzwonię i co słyszę? Nie ma jej, źle sie czuje bo jest w ciąży :-) Wybieram się jutro na hennę brwi i rzęs. Nie mam ochoty codziennie malować się a moja oprawa oczu jest niemal niewidoczna :( Dziewczyny -> życzę owocnych staranek i zmykam \"pochłonąć\" dzienną dawkę kwasu foliowego :-)

Melcia24 -> zwykle 28, raz tylko 30 ale to był wynik przedślubnych stresów :-)

Cześć Dziewczyny :-) Właśnie siedzę sobie w pracy i walczę, że sobą by nie pobiec do apteki po test. @ miałam dostać 5.03 dziś jest 7.03 i póki co nic się nie dzieje. Brzuch niby mam trochę powiększony jak przed okresem, ale w sumie to pewnie moje jelita dają o sobie znać - źle znoszę jedzenie czekolady w dużych ilościach :P Obiecałam sobie, że test zrobię najwcześniej w niedzielę rano. Tak więc staram się jeszcze nie cieszyć bo jeśli pojawi się @ to będzie mi bardzo smutno :( Trochę to dziwne bo starania chcieliśmy zacząć od kwietnia więc nie wiem na co liczę - chyba na \"wpadkę\" :P

Cześć Dziewczyny :-) U nas starania zawieszone co najmniej do następnego cyklu. Powód? Stwierdziliśmy z M., że muszę jeszcze chociaż miesiąc brać kwas foliowy bo mój organizm ma z całą pewnością jego niedobór - to ze względu na dietę - większości produktów które go zawierają nie jadam. Poza tym staram się chociaż co drugi dzień pojeździć na rowerku w ramach poprawiania kondycji przed ciążą. Wypatrzyłam już sobie fajny \"dziennik ciąży\": http://www.nokaut.pl/ksiazki/w-oczekiwaniu-na-dziecko-dziennik.html Zmykam szykować się do pracy. Miłego dnia :-)

NICK...........Imie............Wiek..Cykl staran..data @..miasto Elmirka85.....Ania.............23.....4............11.03 . ......młp kamila82......Kamila...........25.....4...........01.03 ....Zabrze ołówek........Wiolka..........29.....1................. ......... aga25_........Agnieszka.......25.....4..........12.03.. ..podkarpacie madu..........Asia...............29.....3...........07. 03....podbeskidzie kamka82......Kamila...........25.....2..........10.03 ?...łódz/gdynia gruszka.......Sylwia............26.....1..........26.0 1... valeri..........Aga..............28..... 3..........3-5. 0 3....katowice Kathreen .... Kasia ............31.....7..........12.03.....Wr miumiumiu....Kasia.....................1..........28.02 . ...ok.Wawy Agnieszka*....Aga..............22......7..........25.01 .. ...Podkarpacie Łezka29.......Maja.............29.....6...........17.03. .....dolnyśląsk mataii.........Magda............30.....1...........14.03 ......podlasie Agusia79......Agnieszka.......29.....2............08.03. .....łódzkie ashia..........Asia...............25.....1...........05.03.....Wawa BRZUSZKI: Karo91........Karolina..........23.....1...........ciaza ......FR Oczywiście musiałam się pomylić w dacie spodziewanej @. Co do księżyca to u mnie nic a nic nie widać, same chmury.... Ale dzień był piękny moim zdaniem :-)

NICK...........Imie............Wiek..Cykl staran..data @..miasto Elmirka85.....Ania.............23.....4............11.03 . ......młp kamila82......Kamila...........25.....4...........01.03 ....Zabrze ołówek........Wiolka..........29.....1................. ......... aga25_........Agnieszka.......25.....4..........12.03.. ..podkarpacie madu..........Asia...............29.....3...........07. 03....podbeskidzie kamka82......Kamila...........25.....2..........10.03 ?...łódz/gdynia gruszka.......Sylwia............26.....1..........26.0 1... valeri..........Aga..............28..... 3..........3-5. 0 3....katowice Kathreen .... Kasia ............31.....7..........12.03.....Wr miumiumiu....Kasia.....................1..........28.02 . ...ok.Wawy Agnieszka*....Aga..............22......7..........25.01 .. ...Podkarpacie Łezka29.......Maja.............29.....6...........17.03. .....dolnyśląsk mataii.........Magda............30.....1...........14.03 ......podlasie Agusia79......Agnieszka.......29.....2............08.03. .....łódzkie ashia..........Asia...............25.....1...........27.02.....Wawa BRZUSZKI: Karo91........Karolina..........23.....1...........ciaza ......FR

Cześć Dziewczyny :-) Dzięki za miłe powitanie. W sumie dziś doszliśmy do wniosku, że zaczniemy się \"na poważnie\" starać o dziecko najwcześniej od kwietnia tak więc wrzucanie na luz mam gwarantowane :P

Witam! Czy mogę się do Was przyłączyć? Od kilku miesięcy - tak na serio to od dwóch myślimy z mężem o dziecku. Dochodzę do wniosku, że nigdy nie ma "odpowiedniego momentu" zawsze będzie jakieś "ale" więc skoro teraz "nas wzięło na dziecko" to znaczy, że trzeba korzystać z okazji ;-) Mam trochę obaw, ale od tygodnia biorę kwas foliowy i się powoli psychicznie nastawiam :) Mój gin stwierdził, że wszystko jest oki. Muszę jeszcze dla pewności odebrać wyniki cytologii. Toksoplazmozy nie przechodziłam, ale wyszło na to, że mój kot jest zdrowy. Różyczkę też mam z głowy. Stomatolog, kardiolog i gastrolog też więc pozostaje mi zacząć się lepiej odżywiać, do tego więcej ruchu na świeżym powietrzu i jak najmniej stresu :-) Jak sądzicie czy to "właściwe kroki"? Uwielbiam mieć plan i po prostu nie mogłam się oprzeć temu już wyczytać większość stron z poradami jak się do ciąży przygotować. Po prostu nie chcę sobie potem zarzucać, że czegoś nie zrobiłam, a mogłam .... Nie przesadzam? Czy może powinnam sobie "dać na luz"?

Witam! Dawno mnie tu nie było. Niestety widać to po moim mieszkaniu :( Dziś wzięłam się za odkurzanie i mycie podłóg. Całe szczęście, że jutro rano idę do pracy i będę mieć wolne popołudnie to może uda mi się zapanować nad kurzami :-) Najgorsze jest to chomikowanie..... eh zaczęłam sortować śmieci, żeby nie wrzucać papieru, plastiku i szkła z innymi rzeczami. Ale niestety nie potrafię być systematyczna i mam teraz do wyniesienia 3 duże torby z Ikea tych rzeczy do recyklingu..... Niestety nie umyję okien przed Świętami ponieważ jestem przeziębiona, a nie chcę się bardziej rozchorować. Całe szczęście, że w piątek wyjeżdżamy i wracamy dopiero w nowym roku. Dzięki temu co to jutro posprzątam powinno bez problemu utrzymać się do stycznia :-) Chciałam Wam polecić coś co odkryłam dopiero niedawno za sprawą koleżanki, a mianowicie - worki do pakowania próżniowego - rewelacja :-) Zmykam na dziś wystarczy już tego siedzenia przy kompie :-)

Młoda -> moje gratulacje :) Wszystkiego najlepszego dla przyszłych i obecnych mamuś z naszego topiku

Witam :) W sobotę byłam na ostatnim w tym roku (przynajmniej z tego co mi wiadomo ;)) ślubie znajomych. Udany rok pod tym względem - nie licząc swojego własnego - byłam na 3 ślubach, a o kolejnych 4 wiedziałam, ale nie byłam. Wesele brata udało się wspaniale. Pogoda była piękna. Młodzi szczęśliwi i uśmiechnięci. Jedzonko smaczne, a goście weseli :) Dziewczyny jeśli któraś z Was chciałaby podzielić się zdjęciami to moja skrzynka czeka: mrowka_r@poczta.fm Pozdrawiam serdecznie :)

Kropka, Carpia -> poproszę o fotki z Waszych ślubów :) Mój mail bez zmian: mrowka_r@poczta.fm Monia - obejrzałam wszystkie 432 zdjęcia i moim zdaniem wyglądaliście przepięknie!!! Życzę niezapomnianej podróży poślubnej i owocnych starań po powrocie :) W czwartek wyjeżdżamy na ślub mojego brata. Już się nie mogę doczekać soboty. Mam nadzieję, że pogoda dopisze, a cała reszta pójdzie bez problemów :) Zombiaczek - jak się czujesz w nowej roli? Dziewczyny czy z naszego topiku są jeszcze jakieś panny czy już same mężatki? :) Zmykam. Czekam z niecierpliwością na zdjęcia od Was :)

Przepraszam za wcześnie wcisnęłam enter :P Lista jutrzejszych Panien Młodych: Trzy kropki 1.09 Nirvanka 1.09 Kaczka196 1.09 Domiś 1.09 Vall 2.09 Najlepsze życzenia dla Was Dziewczyny Ciekawa jestem jak wyglądać będzie Kropka - w końcu jej sukienka ślubna miała być naprawdę wyjątkowa .... :) W ubiegły weekend byliśmy na ślubie i weselu naszej przyjaciółki z liceum. Było super :) Bawiliśmy się do 2:20, ale co wytrwalsi goście zostali do 3:30. Mam wrażenie, że teraz jak mamy za sobą swój własny ślub i wesele to nieco inaczej patrzymy na śluby naszych przyjaciół. Staramy się ich bardziej wspierać bo wiem ile stresu wiąże się z tym aby wszystko wypadło jak najlepiej. Cieszę się też, że nie mieliśmy sesji w trakcie przyjęcia bo jak nie ma młodych na sali to jakoś tak pusto. Oni nie pojechali daleko, w sumie byli w parku obok dworku, ale jakoś tak ich brakowało. 29.09.2007 r. mój brat będzie miał wesele w tym samym miejscu co miała nasza kumpela więc czujnym okiem wypatrywaliśmy \"potknięć organizacyjnych\" żeby uniknąć ich u brata :P Kompletnie nie sprawdził się szwedzki stół z rybami - goście spróbowali dosłownie kilku sztuk a jak się dowiedziałam cena takiej atrakcji to 1.5 tys. Wydaje mi się, że już lepiej zamówić jakieś dodatkowe ciepłe danie albo sałatki zamiast takiego stołu. Przepraszam, że się tak rozpisałam. Już nie zanudzam :) Pozdrowienia dla wszystkich :) P.S. Dziewczyny jeśli któraś z Was chciałaby podzielić się fotkami ze ślubu to moja skrzyneczka czeka :) mrowka_r@poczta.fm

Domiś -> mam nadzieję, że wszystko będzie dokładnie takie jak sobie wymarzyłaś :)

Karolinek -> powodzenia z tym sprzątaniem :) Bardzo lubię weekendowe wypady na działkę, ale nie cierpię bałaganu po powrocie, a tak się niestety składa, że zwykle nie mamy już siły by od razu odłożyć wszystko na swoje miejsce (albo do pralki) i ... dziś znowu obudziłam się w jednym wielkim bałaganie :P Do pracy mam na 14, więc postaram się jeszcze jakoś to wszystko ogarnąć, póki co robię pranie. Co do ubrań to to co najczęściej noszę staram się trzymać w jednym miejscu - np. ulubione rzeczy wiszą na wieszakach, a te mniej lubiane leżą w szafce/szufladzie. Najchętniej prawie wszystko miałabym na wieszakach, jak będziemy mieć już swoje własne mieszkanko to zrobię sobie garderobę albo chociaż kilka szaf wnękowych :) Zmykam bo czas leci, a ja ciągle "w proszku".

Witam :) Kefirek -> u mnie też dzisiaj pranie :) Za chwilkę rozwieszam i mam nadzieję, że pogoda się nie zmieni bo nie chcę zostawiać w mieszkaniu suszarki z praniem . Mąż poszedł po zakupy, a ja mam chwilę by zacząć robić kanapki i sałatkę na wyjazd. Wybieramy się dziś ze znajomymi na działkę - super miejsce w środku lasu, nad wodą :) Cisza, spokój - po prostu rewelacja :) Miłego weekendu i owocnego sprzątania :)

Witam serdecznie! Muszę się przyznać do porażki - jestem niesystematyczna :( Dziś mam taki bałagan w domu, że cieszę się, że jest święto i nie idę do pracy bo może jakoś to wszystko ogarnę. Wymyśliłam ostatnio zasadę, że nie można iść spać jeśli w mieszkaniu jest bałagan, ale wczoraj po prostu padłam oglądając film i obudziłam się dziś w \"chlewiku\" :P Nie pozostaje nic innego jak posprzątać i nie dopuścić by taka sytuacja się powtórzyła :P Miłego dnia :)

Witam serdecznie :) W najbliższy weekend za mąż wychodzą: Namagnesowana_Pinezka 18.08 Kaśka22 18.08 Extaza218 18.08 Ajjj 18.08 Anowka2 18.08 Młoda2 18.08 Capria 18.08 -lena- 18.08 Cropelka 18.08 Ochotka 18.08 Przyszłym Pannom Młodym życzę pięknej pogody i wspaniałych niezapomnianych przeżyć :)

Witam serdecznie :) U mnie wczoraj obyło się bez sprzątania. A to z racji tego, że miałam urodziny i postanowiliśmy z mężem zająć się czymś przyjemnym - spotkanie z dawno nie widzianą koleżanką i małe zakupy :) Jak uda mi się zmotywować to wezmę się dziś za prasowanie bo nadal kilka rzeczy czeka aż je żelazkiem potraktuje. Niestety na stole bo deski do prasowania nadal brak. Zmykam pojeździć na rowerku (stacjonarnym) bo nie chce mi się już spać a muszę dać się wyspać pozostałym domownikom :) Miłej niedzieli :)