

dziubas 29
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dziubas 29
-
niecierpliwa napewno znajdziesz wymówkę żeby nie pić % ;) gratuluję z całego serca :) no właśnie - kiedy badanie krwi? i wygaduj się wygaduj - po to jest forum żeby sobie ulżyć :)
-
karmelko to chyba akurat w weekend będą ci się zaczynały dni płodne ;) u mnie okres ma przyjść w weekend, zobaczymy jak będzie.
-
u nas już dawno nic się nie działo... :(
-
niecierpliwa zrobiłaś drugi test? :) za nami beznadziejna noc, nie mogliśmy spać, jacyś tacy niespokojni byliśmy. więc teraz oczy mi się kleją no i wczoraj mieliśmy rozmowę na temat terminów dokończenia budowy i jednak lepiej żebym teraz w ciąży nie była ;) pasowałoby nam gdybym rodziła tak po koniec sierpnia lub na początku września :) ech gdyby tylko dało się tak to sobie ustalić z góry :D
-
alez mów mów :) tylko nie o bliźniakach :P
-
no właśnie - moja babcia urodziła bliźniaki, teraz kolej na mnie lub jedną z moich sióstr ;)
-
moja mama jest z bliźniąt dwujajowych więc jest spora szansa że nam się przytrafią ...
-
dla mojego męża najważniejszym argumentem jest że ma być wędkarz :D więc nawet jak się dziewczynka urodzi to ma z nim jeździć na ryby = jego warunek :P
-
dziewczyny a mnie cały czas ciągnie to podbrzusze. aż mi niewygodnie siedzieć przy biurku. u nas też jest tradycyjny podział - ja wolałabym córke, mąż syna :) a tak naprawdę to ważne aby było zdrowe :)
-
hura!!!!!!!!!! czekamy na jutrzejsze potwierdzenie :D:D:D
-
no zobaczymy jak się nam sprawy z kredytem potoczą :) wczoraj wieczorem jakoś tak miałam milion myśli na sekundę - w sumie to obaw co do ciązy i budowy jednczesnie. aż mąż spytał co się dzieje bo jakaś nieswoja jestem :O
-
a ja karmelko wolę w ciągu dnia figlować :) renia mam nadzieję że test się pomylił - i ten kolejny pokaże już odpowiednią ilość kresek :D niecierpliwa - cierpliwości :) a u nas zmiana o 180 stopni - stwierdziłam ze dobrze by było poczekac jeszcze 3 miesiące z poczęciem maleństwa. wczoraj mieliśmy poważną rozmowę na temat naszej budowy - jutro juz zaczynamy składanie wniosków kredytowych - tyle że w tym roku już nie zdążymy tyle zrobić ile sobie zakładaliśmy. więc automatycznie większość robót przechodzi na wiosnę i tym samy przeprowadzka się odwleka. a nie chce żeby w samym środku wszystkiego przytrafił mi się poród. więc porzucam mierzenie temperatury :) będziemy po prostu działać co dwa dni, może akurat trafimy ;) chociaż powiem wam że jak wczoraj myłam podłogę mopem to potem ciągnął mnie dół brzucha - jakby coś tam już siedziało :P no ale może to tylko moje urojenia ;)
-
monia - kwas foliowy :)
-
aniulka a u lekarza byliście? mój mąż dziś stwierdził że napewno w ciąży nie jestem bo tak szybko to nie wychodzi...
-
ja ostatnie tabletki brałam w marcu i od tamtej pory mam cykle między 30- 34 dni
-
o kurcze aneta to strasznie niedobrze z twoim ciśnieniem. teraz lezysz w łóżku na zwolnieniu? :P a ja mam zamiar od przyszłego cyklu zacząć mierzyć temp :)
-
mój to ma czasami takie zrywy że coś tam mi sam opowie o tym co mu na sercu leży ;) ale najbardziej mnie rozczula widok jak bawi się i pieści z naszym pieskiem - potrafi jej dobre pół godziny gadać jaka ona to jest piękna, mądra, fajna i że wogóle to że ją przygarnęliśmy to było dla nas największe szczęście :D aż czasami jestem zazdrosna :P
-
haha to nas podsumowałyście :P zaraz tu jakaś grupa swingersów się utworzy czy coś :P sabina mój mąż oficjalnie to mi mówi że on o tym jakoś specjalnie nie myśli, że nie przezywa itp a potem mnie zaskakuje takimi gestami jak dziś rano albo przychodzi ze sklepu z całą siatą samych warzyw i oświadcza że będzie się zdrowo odżywiał :D [oczywiście ja mu z miesiąc temu nagadalam o tym zdrowym odzywianiu - a teraz że niby sam o to dba ;)]
-
karmelko ale ja bardzo lubię czosnek i cebulę :) mąż też więc nie ma problemu :) powiem ci że jakoś ten jego poranny pocałunek w mój brzuch tak mnie nakręcił że właśnie mam ochotę na wieczorne pocałunki :D a że umówiona jestem z koleżanką na pizzę po pracy to akurat jak wróce późnym wieczorem w dobrym humorku to coś podziałamy :D
-
witaj emilcia :) a który cykl starań? u mnie otwartej wojny nie ma - po prostu staram się jak najmniej przebywac z teściową :) na szczęście mieszkamy na oddzielnych piętrach więc jakoś dajemy radę ;) sabina jak wyliczałam te moje dni płodne na kilku kalkulatorach w necie - pytanie tylko ile teraz ten mój cykl będzie trwał :P
-
niecierpliwa mnie też boli gardło już trzeci dzień :O dziś wieczorem kolejna dawka czosnku...
-
aneta tylko spokojnie wdech wydech wdech wydech :D ale spostrzeżeniami dziel się dalej ;) dziewczyny doskonale wiem że jak już będę w ciąży to przytyję ale ostatnio jakoś jem same beznadziejne rzeczy (typu słodycze czy chipsy) i jakoś źle się z tym czuję :O ech pobiegałabym po prostu :) a tymczasem nawet z naszą sunią nie moge wychodzić na spacer bo przez jej cieczkę psy by nas atakowały :O dla mnie też największym marzeniem jest przeprowadzi się już do naszego domu - z naszym maleństwem rzecz jasna :D sabina ja bym się nie odważyła iść z samą teściową na zakupy... :P
-
renia a co ty w innej strefie czasowej mieszkasz że o takiej godzinie piszesz? ;) mi dziś rano mąż poprawił humor - tak wymownie pocałował mój brzuch... mam nadzieję że ma dobrą intuicję że tam już jest nasze maleństwo :) aneta ty tu najszybciej pretendujesz do pierwszych dwóch kresek więc tak jak karmelka pisze - nie przepracowuj się :) sabina nie za wczesnie na te badanie krwi? kiedy ci wypada okres? dziewczyny oglądaliśmy wczoraj z mężem top chef na polsacie - i stwierdziłam że ja nie moge oglądać tych programów kulinarnych bo cały czas jestem głodna! :P no i naobjadałam się na wieczór, a że dodatkowo niewiele moge cwiczyć to już zauważam że zacynam tyć :O
-
aniulka :( a który to był wasz cykl starań?
-
u mnie nadal nieciekawie - boli gardło, wczoraj wieczorem głowa mi łupała ale gorączki nie miałam. w pracy jestem tylko do 10, już mnie nerwy trzymają do rana :(