Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dziubas 29

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dziubas 29

  1. witam ziazik bardzo mi przykro :( ja pamiętam jak musieliśmy 2 nowo narodzone kotki uspić, ile ja przez to plakałam :( uściski dla ciebie emmi dziś spóźniłam się do pracy i dlatego dopiero teraz piszę. a spóźniłam się bo byłam rano w moim gimnazjum w sprawie praktyk i zaczynam je w najbliższy poniedziałek :) także będę znów w moich starych murach :) dyrektorka się śmiała że nie wie czy ma mi mówić na pani czy na "ty" ;) hehe ciekawe jak to będzie :) no i mam dziś dobry humor :) wczoraj MN podczas swojej audycji w lokalnym radiu internetowym przesłał mi takie pozdrowienia "dla mojego najsłodszego cukiereczka który siedzie teraz 2 km ode mnie i mnie słucha, buziaczki dla ciebie" :D bardzo miło było coś takiego słyszeć :)
  2. axxk - i ja jestem zdania że nie wolno się tak przemęczac. kto teraz zwróci uwagę czy liście są zgrabione czy nie... zaś co do pracy mgr to serdecznie współczuje :( szkoda że wcześniej nie zdecydowałaś sie na innego promotora, takiego który nie robiłby tylu problemów. życzę wytrwałosci i światłości przy pisaniu chyba jakaś chandra mnie łapie, nic mi się nie chce poza płaczem i zwinięciem się w kulkę :( jakiś taki nijaki ten świat za oknem,ciemno...
  3. no i już się ciemno zaczyna robic za oknem... jakiś smutny nastrój mnie dopadł :(
  4. właśnie czy te weekendy muszą zawsze tak szybko mijać? :( ja byłam w szkole więc ani nie odpoczęłam,ani nie posprzątałam, ani nic :( juz mnie szlag trafią z tą całą uczelnią :/ oby ją tylko skończyć... buziaki for all :*
  5. emmi ale ja mam doskonale zorganizowany czas, właśnie chodzi o to że obydwoje mamy już tyle spraw na głowie że żadne z nas nie ma czasu w zasadzie na nic :( łącznie ze wspólnym przebywaniem
  6. emmi - oj szef daje mi ostatnio popalić :O cóż praca to praca, starać się trzeba stąd i mniej mnie na kafe... co do samopoczucia zaś...hmm w sumie to wypada na niekorzyść niestety :( wciąż brak czasu na cokolwiek, z MN widujemy się 2 razy w tygdoniu i tak żeby siedzieć sam na sam czy jakiś stosunek to już nie pamiętam kiedy :( cięzko mi z tym, on o tym dobrze wie ale sa rzeczy których nie przeskoczymy :( i stąd coraz większy we mnie smutek, choć z drugiej strony staram się aż tak tego nie okazywac [przynajmniej MN] bo on i tak już ma tyle na głowie że go podziwiam że jeszcze się pod tym wszystkim nie ugiął. oby jakoś przetrwać ten rok i mam nadzieję że będzie już lepiej
  7. wpadam na chwilę się przywitać znów mnóstwo rzeczy na głowie a w weekend szkoła :( jak ja marzę o jakims wolnym i leniuchowaniu... miłego dnia wszystkim
  8. quentino ja mam masę pracy i brak czasu na cokolwiek
  9. pogoda do dupy :( mam całe buty przemoczone, zimno mi w nogi :( beznadzieja...
  10. emmi magiczny stoliczek :) brak czasu na napisanie czegokolwiek więcej... pleców nie czuję :O :(
  11. czesc quentino - widzę że humorek dopisuje :) tak trzymaj :) chatka - jak ja marzę o takim dniu leniucha i łażeniu po lesie z MN... szkoda że pozostaje to narazie tylko w sferze marzeń :( emmi - spokojnie, nie ma co się żegnać za wczasu :) siedź tu narazie i pisz jak na przykładną kafeteriankę przystało ;) podróż rocznicowa zaplanowana w całości? :) a ja mam jakieś smutki w głowie :( bo nie mamy z MN wogóle czasu dla siebie i strasznie mi go brakuje :(:(:( a do tego jak wstaję jest ciemno i już wogóle nie mogę się co rano zwlec z łóżka, leżę ile się da a potem wszystko robię w biegu żeby zdążyć na autobus :O ziazik edytkuś
  12. quentino u mnie spokojnie, ból trochę miną na szczęście bo nie dawałam rady nawet myśleć :O szefa nie ma więc bezstersowo. a jak u ciebie?
  13. chatka- współczuję tego biegania i mnóstwa pracy na głowie :( mam nadzieję że ten okropny czas szybko sie dla was skończy quentino - bardzo mi się spodobało to określenie \"sikoreczki\" :D emmi - tez uwielbiam to poranne słońce ale nie jak muszę iść do pracy i znów cały dzień siedzieć w zamknięciu :( edytkuś a ja dziś dosłownie UMIERAM :(:(:( pierwszy dzień @ i nie mogę się nawet wyprostować z bólu wzięłam już 2 proszki ale brzucha to aż nie czuję z tego bólu :(:(:( ratunku :(
  14. gargamelko to odpoczywaj jak najwięcej!!! i dużo zdrówka życzymy trzymaj się cieplutko
  15. ziazik a zaczęliście juz kopać pod fundamenty albo cos ruszyło?
  16. ziazik przecież woda jakoś musi lecieć w górę - a to jest tylko mozliwe przy odpowiednim ciśnieniu ktore chyba nie wytwarza się samo tylko np w hydroforze który jest na prąd :) albo w miejskim wodociągu. z resztą quentiono chyba sie lepiej na tym zna, jak pamietam to pracuje przy jakichś projektach domów to może coś więcej o tym napisze :) quention- tak jak ci emmi napisała, my ci raczej nie pomożemy konkretnie bo nie znamy ani ciebie ani TŻ ani waszej sytuacji...
  17. ziazik wszędzie jest tak że woda jest pompowana elektrycznie do rur
  18. emmi a czemu tak wyłączają wam ten prąd?? u nas jak planują jakiś remont czy coś to są ogłoszenia na słupach już ze 2 tyg przed. no chyba że się coś popsuje to wtedy lipa :O
  19. jak ja bym chciała później wstawać i wcześniej kończyć jak zawsze chce mi się spać tadonia to ile ty masz dzieci? dobrze liczę że 4?? :) quentino :( a reszcie pozdrowionka
  20. witam w końcu mam wolną sobotę :) w związku z tym od rana sprzątałam i dopiero skończyłam... właśnie pomalowałam paznokcie bo dzis imprezka rodzinna :) no i w końcu się wyspałam jak człowiek :D quentino a co to za stopa żelazka co napisałeś?? ja to się wogóle nie znam na takich rzeczach a w przyszłym roku czeka mnie zakup całego sprzętu domowego rtv /agd / do sprzątania itp... jak dobrze pójdzie to tylko pralkę bedę już mieć... miłego weekendu
  21. nimfa a może on w dzień za dużo spi?? nie wiem, ale kuzynka MN jak urodziła córeczkę to było tak że mała spała cały dzień a w nocy nie chciała :O i kiedyś pojechaliśmy do nich [jak mała miała miesiąc] i ją w ciągu dnia rozbudziliśmy - nie płakała :) zabawialiśmy ją trochę i nie daliśmy zasnąc z półtorej godzinki, to potem w nocy nawet ani razu się nie obudziła, dopiero 5 na jedzenie :) edytkuś - ja to już teraz czekam cale dnie żeby przytulic się do MN bo przez to wszystko widujemy się najczęsciej co 2 dni :(
  22. edytkuś nawet nie wiesz jak ja no to czekam!! :) Mn właśnie mi napisał że ma szkołe do 21.30 :O
  23. ziazik ty to masz zdowie do tych prac, podziwiam :) ja też chcę się zaszyć w łózku z MN
  24. no ziazik łdanie tak się obijać? :P ja tez nie mam chęci do pracy
  25. quentino ja to bym podrinkowała z chęcia :) zwlaszcza z MN a dziś się nawet nie zobazymy bo on w szkole do 21
×