Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dziubas 29

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dziubas 29

  1. witam, ja tez nie znoszę wstawania po ciemku :( wtedy to wogóel nie mogę się zwlec z łózka :O edytkuś wcale ci się nie dziwię że jestes niewyspana, w końcu wstawać na 7 do pracy to trzeba mieć zdrowie, ja bym chyba długo tak nie pociągnęła quentino - u mnie nastrój w sumie ok, przytłacza mnie troche pogoda i to że jak wracam to już jest w zasadzie ciemno :O mieszkam w lesie więc teraz wieczorami juz wszędzie muszę jeździć samochodem a wolałabym jeszcze rowerkiem chatka - i co schudłaś trochę dzięki tym rowerowym dojazdom do miasta? :) w sumie jak jest ciepło to fajnie tak jeździć ale w taką pogodę jak teraz to lipa :O dobrze że masz juz swoja maszynę wożącą :) nimfo - to dobrze że w końcu jakiś luzik u ciebie :) tak trzymaj z dobrym humorkiem :D ziazik - oj ja bym nie dała rady cały dzień w pracy siedzieć - zawsze jak wracam do domu to tyle rzeczy jest do roboty :) gargamelko - ponawiam pytanie - jak sobie radzisz siedząc tyle czasu w szkole? wczoraj na naukach było o dzieciach - jakimi będziemy rodzicami itp. i MN stwierdził że on będzie się tylko z nimi bawił a ja będę taką \"heterą z tasakiem pilnującą żeby odrabiali lekcje\" jak o on określił :O oczywiście zdążyliśmy się o to pokąsać jeszcze na tym spotkaniu na szczęście wracając doszliśmy do kompromisu w tej dziedzinie ale ja i tak myślę że to on będzie nasze małe rozpieszczał a ja pilnowała porządku :P
  2. quentino :) twoje zdanie "Nimfa009 pasuje CI ten bobas" zwaliło mnie z nóg :D
  3. dziusiek chorobą MN jest komputer - chociaz i tak przy mnie stara się ograniczać siedzenie przy nim. teraz jeszcze zaczął studiować i ma tyle rzeczy do robienia na kompie że głowa mała :O tatar witam
  4. nasz świadek kupił sobie play station 2 i dziś MN idzie do niego na cały wieczór w to grać.. ech czuję że teraz będzie tak częściej :P kurcze nie lubię tego komputera, niewygodnie mi na nim pracować :/
  5. witam, jak ja nie lubię porannego wstawania :( i do tego znów w weekend szkoła... chatka - ja tez bardzo lubię takie wieczorne pogaduchy, szkoda że wogole nie mam czasu na takie rzeczy :( i tez lubię tą ciszę wieczorną, tyle że bez samochodu chyba nie dałabym rady... na szczęście ja do \"miata\" mam zdecydowanie bliżej niż 10 km ;) dziusiek - ponowię pytanie emmi - czy twój chłopak będzie z toba wracał do pl? emmi - u mnie w biurze jest tak, że albo mi sie nudzi pół dnia albo nie mam czasu zjeść :/ takiej \"umiarkowości\" brakuje :O teraz jest okres \"nie mam czasu zjeść\" chociaż już powoli się normuje. czasami to wole ten sajgon bo przynajmniej czas sie nie dłuży :) ziazik - ja nie lubię szkolić nowego pracownika :/ jakoś tak wolę coś zrobić sama ni patrzeć jak on nad tym głowkuje. długo jeszcze będziesz pracować popołudniami? gargamelko - ja jak mam tyle godzin w szkole to już w połowie dnia nie wiem jak mam siedziec bo tak mam zdrętwiały tyłek :/ a ty jak wytrzymujesz tyle czasu na uczelni?? a my dziś idziemy na trzecie spotkanie naukowe :D nie mogę się doczekać :):):) w sumie to trochę szkoda że tylko 7 jest tych spotkań :( u mnie dziś znów pogoda do kitu, aż wszystkiego się odechciewa :(
  6. chatko witamy i oczywiście gorąco witamy :) u nas z każdych smutków możesz się wyżalić weekend jest zdecydowanie za krótki :( a za tydzień znów do szkoły :( brrr jak zimno, stopy mi zmarzły na kość :( dobrze że mamy elektryczne piecyki w pracy bo inaczej nawet bym się tu nie rozgrzała :O a no i pije moją niezastapioną herbatkę zieloną :) witam wszystkich w poniedziałek, oby do piatku ;)
  7. dzięki ziazik, śliczna kicia :) moja tez czasami tak śpi :D zaraz padnę w tej pracy :( nie wyrabiam się z niczym i już nie mam siły :(
  8. witam, emmi piszę rzadko bo w pracy mam sajgon jak nie wiem, nawet nie bardzo mam czas zjeść :( a w domu jak to w domu - wciąz cos do zrobienia no i MN :) ale trzymam się myśli że jutro już weekend i moja pierwsza wolna sobota od miesiąca :D buziaki
  9. emmi niedaleko bo obydwie jesteśmy niedaleko od warszawy jak dobrze pamiętam :)
  10. edytkuś - spoko :) ja bym chyba w ekonomii się nie odnalazła ;) emmi - wczoraj na naukach mieliśmy czym jest miłość [teraz będę się wymądrzać :P] otóż jest to WOLA. wola że wybrałem/am ciebie, że chociaz pociągaja mnie inne osoby to ja wybieram nie zwracanie uwagi na nich, że mimo że czasami chcę robić cos innego to wybieram przebywanie z toba i umilanie ci codzienności, że wybieram wspólne dążenie do tych samcyh celów itp. że generalnie miłość małżeńska nie jest w gruncie rzeczy lojalnością, wiernością itp tylko jest naszą dobrą wolą wybierającą małżonka - czyli właśnie wybieram że ciebie będę szanował/tobie będę wierny/ z tobą będę realizował nasze wspólne cele, aż do końca swych dni. i ja się całkowicie zgadzam z tym poglądem. oczywiście aby to wszystko miało ręce i nogi to taką wolę musza mieć obydwoje małżonkowie.
  11. axxk - i tak wygląda twój urlop ;) ech ty nasz pracusiu :) gargamelko - nie dziw się że tak wszystkie wyczekujemy wieści od ciebie bo to chyba normalne u kobiet że bardzo się interesuja maluszkami :) a brzuszkami juz w szczególności - a przynajmniej j atak mam :D ziazik - a w tej drugiej pracy nie masz żadnej przerwy na zjedzenie czegoś?? emmi - czekamy z utęsknieniem na opowieści zza siedmiu gór :) buziaki for all :*
  12. edytkuś piję codziennie i magnez i żelazo ale ja jeszcze sobotniej imprezy nie odespałam a ja muszę się wyspać porządnie żeby normalnie egzystować i nie mam kiedy tego zrobić :( dlatgeo już wyczekuję weekendu bo to będzie pierwsza sobota od miesiąca kiedy nie będę miec szkoły
  13. ziazik u nas tez tak jest że ja się wcześnie kładę spaĆ a MN do późna siedzie przy kompie. ale ja bym przy tym szumie komputera nie zasnęłą - dlatego jak u siebie nocujemy to zawsze ten komp jest w innym pomieszczeniu niż łózko ;)
  14. gargamelko co do ślubu to z w sumie juz się nie moge doczekać :) najbardziej chciałabym miec już wszystkie przygotowania za sobą - czyli kupione stroje, załatwionego tego kamerzystę, kupiony alkohol, umówiony autokar itp. jakoś już mi się nie chce za tym wszystkim latać, dopasowywać, mierzyć, domawiać itd. z MN bardzo się cieszymy na ten dzień, w sumie razem wszsytko załatwiamy, meblujemy powolutku jego mieszkanko dla nas obojga :) często rozmawiamy o tym jak to będzie jak już będziemy małżeństwem, snujemy plany, kłocimy się o imiona dla dzieci :P także bardzo czekamy żeby mówić do siebie mąż/żona, narzie mówimy \"mój przyszły mężu/ moja przyszła żono\" :D gragamelko koniecznie napisz co u ciebie i antosia jak wrócicie i kiedy planowany termin porodu :) emmi - i ja chyba popadam w abstynencję, w sobote bylismy na dysko i nawet nie tknęłam alkoholu ;) z reszta ja ostatnio preferuję tylko jeden drink przygotowywany przez MN a że rzadko pijemy u kogoś w domu to rzadko piję ;)
  15. witam i o zdrowie pytam :) ja standardowo niewyspana a nocy stosunkowo dobrych miec nie mogę bo nie mieszkam z MN :P axxk - dopiero po 23 wyszedł majster? kurcze co on tak długo siedzi, czy ty znowu wogóle nie sypiasz?? ziazik - to dobrze czy źle że skończy sie twój \"drugi etat\"? TM to pewnie się ucieszy... ;) emmi :) jolu - suknia owszem wybrana ale jeszcze nie wiem czy tą konkretnie będę kupować bo troche drogo a nigdzie nie ma jej zdjęcia żebym mogła pokazać krawcowej żeby mi taką uszyła :( z pozostałych przygotowań to właśnie chodzimy na nauki które nam się bardzo podobają :) dziś idziemy na drugą wizytę :D a tak poza tym to wciąż nie mamy kamerzysty i jakoś tak nie mamy inwencji żeby z jakimś się umówić chociaż na prezentację... od jakiegoś czasu kłuje mnie coś centralnie pod mostkiem - tak na środku między biustem - nie wiecie co to może być?
  16. ankara - 8 osób?! jak ty nadążasz z gotowaniem dla nich wszystkich?? o raju, podziw :) axxk - udanych zakupów :)
  17. witam, oj dziś nie wyspana strasznie z racji całoweekendowej szkoły i w między czasie dyskoteki, oj nie było kiedy odespać :( edytkuś ja jestem na czwartym roku i moje zajęcia są beznadziejne :( w sumie to cały czas się zastanawiam po co ja na tym kierunku jestem ale szkoda mi tych trzech lat więc tak ciągnę tą szkołę aby tylko zrobić tego mgr :/ także bardzo się cieszę że twoje zajęcia cię zainteresowały :) a co studiujesz? emmi hmm w portugalii byłaś powiadasz? :) ale ci fajnie :) to ładne zafundowałaś niedźwiadkowi wakacje :D i ja czekam na opowieści z wyjazdu :) i fajnie że TM ładnie się zaopiekował misiem :) oby tak częściej ziazik mi się udał za pierwszym razem ;) axxk - ja tez myślę że te waśnie między toba i TM to z powodu tego remontu. jak MN remontował łazienkę to też się bardzo często się kłóciliśmy. nie mieliśmy wogóle czasu dla siebie, MN był wciąz zmęczony :O ale remont się skończył, był w końcu czas na odpoczynek i wspólny relaks i od razu jest lepiej :) takze głowa do góry, oby do końca remontu ;) jolu - czeeeeeeeeeeeeeść :D:D:D no nareszcie jesteś :) szkoda że tak rzadko piszesz :( bardzo ciekawa jestem majeczki i jej sukcesów :) pewnie już drepta :) bardzo mi przykro z powodu jej kłopotów z drogami moczowymi :( dużo zdrówka życzę a gdzie penumbra nam zaginęła? chyba się zgubiła wśród tych swoich tłumaczeń ;) gargamelka :) aż mi się sama buzia uśmiecha na myśl o brzuszku :D
  18. edytkuś ja mam trzeci weekend z rzędu szkołe :/
  19. edytkuś ale ja bym tak z chęcią poszła chociażby na spacer a niestety nie dane mi to :( ogólnie nie jestem pesymistką ale jakoś tak już mam dosyć tego siedzenia wciąż na tyłku :/ tak to bym chociaż w weekend coś porobiła a ja muszę całe dnie w szkole siedzieć
  20. co z tego że za oknem piękne słońce jak trzeba w 4ech ścianach siedzieć :( jak będę wychodzić z pracy to będzie juz sie ciemno robiło :(
  21. dzień dobry w dobrym humorku :D co do nauk - było bardzo fajnie :D:D:D zaczne od tego że okazało się że połowa osób na naukach okazała się naszymi znajomymi ;) więc już na początku był śmiech :) potem mnie i MN jakaś brechtawa opanowała i cały czas się śmialiśmy :) wogole to nam się podobało :) nasze nauki prowadzi młody ksiądz który jest księdzem dopiero od 4ech miesięcy :) razem z pięcioletnim małżeństwem ale wczoraj nie było tego faceta bo jest paleontologiem i akurat gdzieś tam wyjechał. zatem wszystko było z życia wzięte :) nauki wyglądaja tak że 15 minut ta pani opowiadała nam o jakimś problemie, potem do tego każdy robił indywidualnie ćwiczenie a potem każda para to omawiała. my z MN jesteśmy zgodni więc wszystko zaznaczyliśmy tak samo a przy tym mieliśmy tyle ubawu że aż mnie policzki bolały od śmiania się ;) więc generalnie podobało nam się :) fajne jest to że praktycznie wszystko sami we dwoje omawiamy i rozwiązujemy ewentualne rozbieżności :) jesteśmy zadowoleni :)
  22. u mnie w końcu słoneczko :D co prawda troszkę zimno ale wole żeby było zimno niż jak ma ciagle padać. rozćwiczyłam wczoraj zakwasy i już mnie mniej wszystko boli :) i dziś idziemy na pierwsze nauki :D axxk gdzie ty tak daleko jeździsz? i jeszcze z taką gorączką??
  23. własnie na korytarz na podłoge i ja polecam jakąć ciapaję bo na niej nie widać tak brudu. i chyba lepsza jest ciemna bo na jasnym to wszystko widać :/
×