Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

dziubas 29

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez dziubas 29

  1. ziazik - ale wam fajnie :) mamba - myślałam że będziemy krócej na dworzu, zawsze się cała smaruje, teraz tylko jakoś tak wyszło :( a dekolt który posmarowałam jest biały jak mąka teraz :(
  2. tulipan - i my jedziemy do władka :D napewno coś znajdziesz, na 2 osoby wcale nie jest tak trudno :) penumbra -dobrze że słb był udany i gratulujemy ślicznego wyglądu :) co do tłumaczeń - tez chciałam się tym zajmować ale niestety po drodze w mojej ścieżce naukowej trochę się pokomlikowało i nie mogłam iść na te studia które chciałam. widzę że ty też już odliczasz do urlopu :) kasia forever - no to życzymy szczęścia z tym panem :) ziazik edytkus emmi - dobrze że mi chociaż w pracy nie szwankuje net, bo w domu też mam bardzo kiepski jak ty :O ruminko - dał ci w weekend wicherek choć chwilkę odpocząć? :) jolu - i ode mnie życzenia dla Majeczki axxk mamba - moi rodzice zawsze tak mówią że tylko dzieci im rosną a oni się wcale nie starzeją ;) ostatnio jak im siostra wypomniała że niedługo mogą zostać dziadkami to żałuj że nie widziałaś ich miny :P
  3. witam po weekendowej nieobecności, jak zwykle zaspana jak co ranek i do tego spalona od słońca... przepraszam że tylko o sobie narazie ale znów ledwo kontaktuję :( na działce było super, w sobotę było pochmurno to sobie zrobiliśmy wycieczkę do pobliskiego miasta uzdrowiskowego i go pozwiedzaliśmy. oczywiście głównym punktem wycieczki była pijalnia czekolady wedla :D ale żeśmy się tam nasłodzili ;) wczoraj za to było piękne słońce t pojechaliśmy nad jeziorko... oczywiście posmarowałam kremem do opalania tylko twarz i dekolt... ramiona i brzuch mam tak spieczone że lepiej nie mówić :( najgorzej jest w miejscu gdzie są ramiączka od stanika :( piecze jak piorun najchętniej to wogóle bym tego stanika nie zakładała ale do pracy nie wypada bez niego iść... generalnie wyjazd bardzo udany, z jednej strony strasznie szybko minął, z drugiej - czuliśmy się jakbyśmy już byli na normalnym urlopie :) do naszego wyjazdu - 3 tygodnie :)
  4. no i nie wyszłam wcześniej :( będę tu siedzieć do 16.10 :( nawet nie chcę myśleć o korkach które mnie czekają i jak ja zdążę ze wszystkim przed wyjazdem? humor poprostu do kitu :( :O
  5. zaraz pęknę ze złości!!!!!!!!!! AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA sorki za wyrażenie ale KURWA!!! musiałam chociaż tak się wykrzyczeć bo zaraz tu szału dostanę!! p.s. to tylko przez kolegę z pracy - nie przejmujcie się :O
  6. u mnie dziś stresowo w pracy :(:(:( i nie wiem czy mi się uda wcześniej wyjść a dziś jedziemy na działkę na cały weekend... nareszcie trochę chmurek na dworzu ale strasznie duszno :( chyba będzie burza... tulipan - we 2 z córką jedziecie? to powinnyście coś znaleźć. a macie jakieś konkretne miejsce wybrane? kasia mamba - to pewnie już jak mulatka wyglądzas po takiej dawce opalania? ;) ankara - zawsze przykro żegnać ludzi, zwłaszcza młodych :( edytkuś - dobrze że chociaż w mieszkaniu masz chłodniej. u nas teraz trochę kropi ale nadal duchota nie do zniesienia :( już mnie męczy ten stres... a to dopiero 12 :( ja chcę już do domu i wyjechać!! jeszcze do tego znów tak mi się chce spać
  7. widzisz gargamelko chwilę cię zmobilizować i ile postów odrazu się zrobiło :D moniał - pisz bez polskich znaków jak ci tak wygodniej. co do wejścia w naszą codzienność to się nie martw ;) większość z nas to przechodziła :)
  8. moniał - również jestem za twoim dołączeniem do nas :D TM [twój mąż] jest anglikiem? czy razem wyemigrowaliście?
  9. moniał - chcemy wiedzieć wszystko :P hehe :D może się jakoś przedstawisz?
  10. witamy moniał - zapraszamy do pisania :) gargamelko co dziś taki krótki wpisik? ;) a co do emmi - i tu się coraz mniej odzywa...
  11. ruminko uczulenia na słońce nie mam, tylko bardzo jasną karnację i muszę się powoli opalać na wysokich faktorach ;) al edaję radę - tyłek mnie już nie piecze :P ja tez apeluję o wyjazd nad wodę!! niech mi ktoś da ze dwa dni urlopu :( ruminko - słyszeć takie słówka od swojego dzecięcia naprawdę musi być super :) nie dziwię się że są dla ciebie miodem ;) i u mnie w pokoju zaczyna się robić duchota... :(
  12. mambo - gdybym nie pracowała to też bym całe dnie spędzała nad wodą, albo chociaż na ogródku żeby się pooopalać. a jak cały dzień siedzę w biurze, to nie bardzo jak jest się powygrzewać. jak wracam do domu to słońce już nie opala bo jest za późno :( więc tylko solarium mi zostaje :)
  13. edytkuś - ja nie chcę wyglądać jak córka młynarza [czy jak tam to się mówi] na plaży na urlopie ;) a wygrzewać się bardzo lubię więc leżenie na solarium jak najbardziej mi odpowiada :) tak jak wspominałam wcześniej - nuuudno mi dziś :( popiszcie coś żebym miała co czytać ;)
  14. witam sama - koleżanka z pokoju uciekła na urlop, z resztą jak połowa firmy, ale będą nuuudy... kurcze to chyba przez te upały macie takie bóle głowy :( ja na szczęscie seidzę w pokoju w którym jest jeszcze znośnie jeżeli chodzi o temperaturę. ale reszta ma przekichane... tulipan - a może chociaż wiatrak byście sobie postawiły w miejscu pracy? zawsze to coś - u nas w każdym pokoju są po 2 gargamelko - u mnie w domu jest tak chłodno że czasem w takie upały jak teraz oglądając tv siedzę pod kocem bo mi nogi marzną ;) dobrze że u ciebie nie ma takiej duchoty bo z tym brzuchem to strasznie cężko by ci było penumbra - czy ty znowu nie wpadasz w wir pracy poza-etatowej? edytkuś, bobasek i ja wam macham :) wczoraj byłam na solarium na 5 minut i jestem różowa i mnie tyłek piecze :( a nikt mi nie wierzy jak mówię że ja po chwili na słońcu jestem spalona dosłownie. ale przynajmniej mam zaprawę przed weekendem - wybieramy się ze znajomymi na działkę, może tam się trochę podsmażę :D szkoda tylko że na tej działce łazienki nie ma, a woda jest tylko zimna... ale damy radę :D wyjazd to wyjazd - trzeba się cieszyć że odpoczniemy trochę od naszego codziennego zgiełku:) życzyłabym wam dużo słońca na ten dzień, ale że i tak go mamy pod dostatkiem to życzę jak najmniejszego upału ;) buźka
  15. ziazik - może ty się przeziębiłaś albo coś? to chyba nie jest normalne żeby tak głowa wciąż bolała :( edytkuś ruminko - hehe no to ładnie masz z takim dzieckiem co ma nadmiar energii :) szkoda tylko że nie chce poszaleć w przedszkolu... forever blue penumbra - to ja wczoraj spałam już o 23, wstałam o 8 i wcale się nie wyspałam :( skąd wy wszystkie bierzecie tyle energii? MN chyba jest chory, wczoraj miał gorączkę 38.5 i musiał dziś iść do pracy :( a mi się może w końcu uda dziś pójść na solarium - nie mogę taka biała pojechać na urlop przecież :P
  16. penumbra ja jestem jeszcze do 17 :) już nie mogę tu wysiedzieć :/ dobrze że to jeszcze tylko 10minut... tak sobie podczytuję dużo wcześniejsze stronki z tego topiku - dziś wyczytałam że Jola ślicznie wyglądała na ślubie, o przykrościach bobaska z fasolką, że nimfa nie tak dawno zdawała maturę... ile rzeczy się można dowiedzieć z poprzednich stron :) a ile osób się przewinęło przez topik ;)
  17. gargamelko jak ja ci zazdroszczę już tego etapu związku :) czyli ty z brzuszkiem, w domku gotujesz mężonkowi, obydwoje zadowoleni, kończycie dom, myślicie o wspólnych spacerach :) aż się normalnie nie mogę doczekać własnej ciąży ;) to dobrze że nie pomagałaś w remoncie. a to ty taka szwaczka jesteś? ja taki zapał do szydełka miałam tylko w podstawówce :P ale na poważnie - fajnie czytać że wam się tak dobrze układa. tak trzymajcie ziazik - ale ci dobrze że już kończysz... ja jeszcze 2 godz :(
  18. i znów cisza... czyżby wszystkie wygrzewały pupki na słońcu? :P ja zaraz zasnę przed tym kompem...
  19. oj a ja bym z chęcią wykorzystała teraz mojego misiaka... :P
  20. ruminko a udało sie cos załatwic z przedszkolem dla maciusia?
  21. też w pierwszym momencie myślałam bobasku jak forever :) że go inaczej wykorzystasz :P penumbra - no to rzeczywiście nie dużo będziesz miała załatwiania :) my mamy wesele na 180 osób :)
  22. bobasekm - to zakładaj ochraniacze na ręce i kolana i będzie dobrze :) gargamelko - ja mam nadzieję że ty za dużo nie pracowałaś z brzuchem!! [nonono - grozi palcem] dużo brzuszek urósł? kiedy będziecie wiedzieli czy będzie Antoś czy Antosia? :) co do ślubu to brakuje nam jeszcze kamerzysty... jeszcze w wakacje idziemy do kościoła wszytsko ustalić na 100% i kupić wódkę. penumbra - do maja jak na przygotowania to już niewiele czasu... duże przyjęcie planujecie w końcu?
  23. edytkuś - ale ja ostatnio ciekawska jestem :P która rocznica?
  24. ankara - a do dziadków nie da się podrzucić pociech na czas waszego wyjazdu? :) penumbra - a szukacie już czegoś na własny ślub?
  25. no cicho tu, cicho... nawet nikt mi nie odpowiedział nic na temat panieńskiego :(
×