dziubas 29
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez dziubas 29
-
ja niestety nic nie pomogę bo mam wręcz na odwrót - moje trawienie jeszcze nigdy nie było tak szybkie...
-
ale im szybciej po odstawieniu tym większe prawdopodobieństwo ciąży mnogiej :P mi się dziś śnił mój poród - że miałam cesarskie cięcie, że wszystko super ale... że urodziłam chłopca ;) jak rano powiedzialam o tym mężowi to stwierdził że może nie kupujmy nic różowego bo jeszcze jednak kacperek będzie zamiast amelki ;) ja wczoraj wieczorem zjadłam kilka cukierków czekoladowych to mała tak po nich kopała że myślałam że mi brzuch na wylot przebije :D
-
a u mnie w przychodni jest tak że przepisują do karty wszystkie wyniki a te oryginalne kartki dostaję dla siebie :) więc mam wszystko w domu. dziewczyny ten tydzień to już moj ostatni w piątym miesiącu :) za kilka dni zaczynam juz szósty miesiąc :) ale ten czas leci...
-
no własnie aneta przecież możesz na badania chodzić a nfz a dodatkowo prywatnie - no chyba że masz za dużo kasy :P karmleko najważniejsze że jest tam ktoś w środku, a jaka płeć to chyba teraz sprawa drugorzędna ;)
-
tak, w 20 :) a ty karmelko na kiedy masz termin porodu?
-
aneta to ja wolę zdecydowanie lody na patyku - pewnie ze względu na pyszną czekoladową polewę :P a kiedy masz wizytę u gin? karmelko trzeba było spróbować trochę posypać imbirem ten brokuł- może by c***omógł
-
my jak gotowaliśmy obiady to dawaliśmy imbir jako przyprawę :)
-
sabina to super, ja też co raz cześciej i mocniej czuję małą :) niestety jak mąż dotyka brzucha to od razu się uspokaja i nie czuje jej kopnięć :( karmelko przypomniało mi się jeszcze że imbir pomaga na mdłości. generalnie to musisz jakoś przetrwać te pierwsze miesiące, mówiłyśmy ci że to ciężkie przeżycie :P
-
karmelko mi jedyne co pomagało na mdłości to jedzenie -wiem że brzmi to trochę nielogicznie ale jak jadlam suchą bułkę z kiełbasą krakowską to czułam ulgę chociaz na kilka-kilkanaście minut. tak poza tym to niestety na mnie nic nie działało :(
-
-
aneta a to dłuższy wyjazd? tym bardziej zazdroszczę ;) z tego co pamiętam to na moim pierwszym usg też nic nie było widać, dopiero na następnym zobaczyłam taka małą czarną kropkę :) a nie robilas bety?
-
aneta zazdroszczę wyjazdu :) zdążysz napisać nam co u lekarza się dowiedziałaś? ;) sabina imię wybrane? z tego co obserwuję wśród 99 % kobitek to jeżeli w ciąży miały mdlości i źle się czuły to rodzą dziewczynki, a jeżeli mdłości nie było i ogólne samopoczucie ok to wtedy sa chłopcy :P
-
jem jogurty małe i bez dodatków. aż tak dużo tych kalorii więc z nimi nie spożywam.
-
ja akurat jem 1, gór a 2 jogurty owocowe po 100-150 gram dziennie więc nie sądzę żeby miały jakiś ogromny wpływ na moją wagę. bardziej weekendy mnie rozwalają - bo przy wieczornych spotkaniach zawsze zjem a to pizzę, a to paluszki a to czekoladę... poza tym doskonale sobie zdaję sprawę z tego że bardzo dużą rolę gra brak ruchu - tyle że jak wracam do domu to idę spac bo nie mam siły na nic :( wstaję na obiad, mycie się, ewentualnie coś ogarnę w domu i dalej juz kanapowo przebiega wieczór. a w weekend jak wyjde na spacer 20 minutowy to potem odsypiam go przez 2 godziny. ale ta ciąża męcząca :P
-
oj tak potwierdzam te mdłości są straszne :O:O:O jak narazie 7,5 kg na plusie. położna powiedziała że trochę za dużo. ale co mam zrobić jak jestem non stop głodna? staram się jeść tylko pożywne rzeczy - kanapki, jogurty, owoce, ale efekt jest taki że co godzina - półtorej jem... a jak zaczynam być głodna to mi zaraz słabo i głowa mnie zaczyna boleć więc tak jem wciąż i wciąż... mam nadzieję że nie przybiorę strasznie dużo :(
-
może dla ciebie oklepane, u mnie w rodzinie i wśród znajomych nie. już nie mówiąc o pracy w przedszkolu - wcześniej mojej, teraz moich koleżanek - widocznie w moim rejonie to imię nie jest aż tak popularne. u mnie są same zosie, antosie, jadzie, stasie itp. karmelko mi minęły jakoś w połowie czwartego miesiąca. a ciebie też męczą cały dzień? jak ja się cieszę że mam to już za sobą, jak narazie to było najgorsze dla mnie w ciąży :O umęczyłam się wtedy niesamowicie... a teraz codziennie coraz dłużej mała kopie i się wierci i jak siedze w pracy to co chwila czuję kopniaki :D
-
halo a gdzie wszystkie? myślałam że tylko ja mam teraz urwanie głowy w pracy :P ale mnie dzis mała pobila od środka - dobre 20 minut tak mocno waliła że czulam pod ręką te ruchy :D
-
mąż już stwierdził że ma teraz motywację żeby szybko celować w chłopca i żebym sie szybko ogarniała po porodzie :P wybiłam mu to skutecznie z głowy ;) no i 99% osób się myliło bo prawie wszyscy byli pewni że chłopiec a tu jednak będzie amelka :) tyle że narazie leży poprzecznie - tak na boku ale lekarz powiedział że w każdej chwili może się przekręcić. aneta a ty miałaś w końcu te badania? chyba tez jakiś zabieg miałaś mieć?
-
dziewczynka :D:D:D
-
witam po weekendzie :) wczoraj mąz po raz pierwszy poczuł ruchy maleństwa :D:D:D ale się ucieszył :) a dziś po południu jedziemy na usg, mam nadzieję że poznamy płeć :)
-
niecierpliwa to nie potwierdzili ci już płci? bo już miałas usg połówkowe nie? i czemu się boisz tych badan?
-
dla dziewczynki amelka, dla chłopca nie wybrane ;)
-
niecierpliwa mnie wyglądowo to oba się podobają :) jakoś dziś chodzi za mną przeczucie że u nas jednak będzie dziewczynka ;) oby do poniedziałku - może się dowiemy :D
-
karmelko mam zamiar pracować jak najdłużej, myślę że jakoś w kwietniu pójdę na zwolnienie. oczywiście o ile zdrowie pozwoli :) sabinko ja na temat takich rzeczy dziecięcych to w sumie nie mam pojęcia wiec się nie wypowiadam. ale pomysł z łózeczkiem fajna sprawa :)
-
karmelko gratulacje :D