dziubas 29

dodam jeszcze tylko że przez ten długi weekend byliśmy z MN sumie chyba na 5ciu grillach i karkówki z grilla mam dosyć na miesiąc :P

edytkuś czytam was cały czas ale brak mi czasu na odpisywanie... nimfo jak to dobrze że jestes już w domu razem z Dominiczkiem :D dobrze że jesteście zdrowi szczęśliwi i zadowoleni :) jeszcze raz przyjmij ode mnie gratulacje i jak najlepsze życzenia na nowej drodze życia :P dla małego :) quentino - i mi fajnie czytać że poprawiło się w twoich relacjach z żoną :) tak trzymać axxk - ach jakież śliczne miejsce... :) i ja już bym chciała pojechać gdzieś w jakieś wspaniałe miejsce i trochę poleniuchować... zazdroszczę wyjazdu ;) efciak - i ja po dłuższej przerwie mam sporo pracy :( jolu - maja i jożin z bażin? toż to niesłychany słuch muzyczny ci rośnie :P ruminko - żeby rozbijać jajka u kogoś na samochodzie?! jeszcze czegoś takiego nie słyszałam ankaro - tyle pracować? rzeczywiście się wykonczysz :( emmi - a nie myśleliście o czyms takim żeby wybrać tak z pół metra ziemi z całej działki i nawieźć tam porządną ziemię? czyli w waszym przypadku byłaby to jakaś mieszanka czarnej ziemi z piaskiem chyba. to by wam bardzo pomogło i ułatwiło życie :) wiem bo mój chrzestny zaczął budować dom na właśnie takim terenie i pierwsze co zrobili po wystawieniu ścian było wybranie kilku wywrotek gliny (też mieli jezioro na podwórku po deszczu) i przywiezienie w zamian tego jakiejś innej ziemi i teraz mają git :) a i bardzo ważne jest to żeby ogólnie podnieść teren czyli przywieźć tej dobrej ziemi trochę więcej :) mambo, bobasku, gargamelko, kasiu, tulipanku i wszyscy wszyscy - dla was :)

taka jedna - polecam gorąco chorwację - byłam tam juz kilka razy i jest poprostu cudnie :) tylko kamieniste plaże sa wiec trzeb miec odpowiednie karimaty, ale to nie jest nic strasznego ;)

na takich rerere cośtam nie zwraca się uwagi tyle ;) a ja mam fotografa :D:D:D był wczoraj u nas i już sie z nim umówiliśmy, mam y trochę taniej bo po znajomości :) koles robi super zdjęcia i ogólnie ma świetną ofertę :) jestesmy baaardzo zadowoleni :):):)

ostatni dzień i dłuuugi weekend :D:D:D oj jolu współczuję takiego kierownika - wiem jak ciężko się z kimś takim współpracuje, tymbardziej jak jest on kierownikiem :O trzymaj się tulipanku - juz niedługo zmieni sie na lepsze :) wierzę w to axxk - zacznij pakować się ja najszybciej bo jak się okaże że czegoś nie masz to jeszcze zdążysz pójść do sklepu ;) udanego wyjazdu papużko - przytulam i również pozdrowienia dla nimfy i jej malucha :) jak mu dała na i imię? edytkuś efciak tadonia tatar emmi bobasekm ruminka mamba ankara matrona quentino i wszystkim wszystkim wszystkim suuuper weekendu życzę :):):) na koniec jeszcze wam się pochwalę - był u nas wczoraj fotograf i już się z nim umówiliśmy. to sąsiad naszej koleżanki więc po znajomości od razu zniżył nam cenę :D wogóle robi super zdjęcia, mieszka niedaleko od nas więc bardzo dobrze zna okolice i ma świetną ofertę :) jesteśmy z MN bardzo zadowoleni :D teraz w najbliższym czasie musimy jeszcze załatwić sobie kamerzystę i rozejrzeć się po hurtowniach z alkoholem :) miłego piątku :P /wiem że jest środa al że teraz tyle wolnego to czuję się jakby był piątek ;)/

ja jestem :) dziś mam spotkanie z fotografem :D mam nadzieję że się z nim umówimy i będziemy mieli to z głowy ;)

witam przy zielonej hebatce, katar wciąż męczy, uszy od niego zatkane i trochę głowa pobolewa :( emmi ty to chyba masz jakiś hektar tej działki skoro tyle rzeczy w nim sadzisz :P

ruminko - aaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!! hehe jak mały dzieciaczek który śmiga na dworze będę krzyczeć ile mam sił w płucach;) to z uciechy że mogę w końcu wyjść sprzed kopma... kurcze taka ładna pogoda a ja przed tym monitorem dosłownie gniję :( axxk - tez tak mam że jak jest wolne o czas leci raz dwa a jak w pracy to ciągnie się i ciągnie... tulipan - to chyba dobrze że zaczynasz o tym wszystkim myśleć w ten sposób. wiadomo że teraz bez pracy będzie ci bardzo ciężko ale z tego co pamiętam masz chyba już dosyć duże dzieci, to napewno rozumieja sytuację i cię wspierają prawda? trzymam kciuki żebyś jak najszybciej znalazła pracę [tak a propos szukasz w necie? tu też jest sporo ogłoszeń;)] i żeby ci się ułozyło to wszystko po twojemu uszy do góry - piękne słonko na dworzu - poopalaj się póki możesz bo jak pójdziesz do pracy to już nie będzie na to tyle czasu ;) emmi - nie mam alergii tylko tak mnie przeziebienie dopadło :O a na naszej podwórkowej huśtawce najchętniej śpi mój kot i mój tata :) quentino - 6 kaw?! wiesz, chyba efektywność tej kawy jako wzmaczniacza skończyła się prz wypiciu trzeciego kubka... :O

ruminko i mnie weź na spacer!! ;) ja też chcę już wyjść na dwór... :(

witam zakatarzona że hoho... normalnie woda mi z nosa leci od trzech dni :( już mnie wszystko boli od dmuchania go i mam ciągle zatkane uszy :( ankaro - ja mam taką huśtawkę w ogrodzie - wspaniała rzecz :D jolu - oj dobrze mieć taki zestaw ogrodowy - o wiele przyjemniej jest siedzieć na dworku w letnią pogodę :) efciak - oj i ja bym się z chęcia powygłupiała na placu zabaw a przez to że MN ma JESZCZE noge w gipsie to wciąż siedzimy w domu... a mi się juz takk chce na rower spacer czy cokolwiek... kontrole nogi MN w środę - mam nadzieję że zdejmą mu ten gips axxk - dobrze ci z tym wyjazdem. ja w długi weekend będę pisała prace zaliczeniowe do szkoły - mam ich 6 :O emmi - oj mieszkać daleko od jakiejś większej cywilizacji jest ciężko - doskonale o tym wiem :O edystkuś i quentino - też już czekam na te kilka dni wonego żeby chociaż trochę się wyspac ;) kończe narazie, pozdr

axxk - z tym zdjęciem to nie tak szybko bo do wesela jeszcze daleko a alkohol będzie kupowany na raty ;) ale jak już uzbieramy wszystko to nie omieszkam wam tego pokazać :) tylko na chwilę bo zaraz do znajomych jedziemy, pa

gratulacje dla nimfy!!!!!!! hehe a miała być wikusia z tego co pamiętam :D:D:D papużko przytulam bardzo bardzo mocno!! i najszczersze wyrazy współczucia :(:(:(

Jolu dobrze ci że masz chociaz słońce w plecy, ja mam pokój na północ i cały dzień słoneczka wogóle u mnie nie ma :(

my za dj'a płacimy 1300zł :) wczoraj z MN wyliczyliśmy że musimy na nasze wesele kupić 200 (!) butelek wódki... do tego jeszcze wina i jakis bimber lub piwo do stołu wiejskiego. ustaliliśmy że większość tego wszystkiego będzie stała u mnie w domu - oj chyba nigdy juz nie zobaczę takiej ilości butelek z alkoholem na raz :P i już oglądaliśmy zawieszki do nich - jak kupimy ich ponad 200 to dostaniemy ratis takie fajniutkie kieliszki specjalnie dla pary młodej - ubrane w obrączki i podwiązki:) a no i umówiliśmy się już z fotografem na wtorek - jak dobrze pójdzie to podpiszemy już z nim umowę :)

witam dziś z bólem żołądka od rana :( nie wiem od czego tak mnie boli, nie zjadłam ani nic nowego, ani nic nie świeżego, a rano w autobusie jechałam zwinięta w kulkę :O jolu - oj masz siły żeby jeszcze sprzątać :) i to i z rana i wieczorem? oj mi się tak nie chce... ale musze się pochwalić że wczoraj trochę swój pokój ogarnełam :D bo już ze 3 tyg w nim nie sprzątałam :O mamba emmi papużko nimfo - ciekawe czy już zaczęła rodzić cz jeszcze wije swoje gniazdko :) ruminko efciak edytkuś oj rzeczywiście takie tłumy tu u nas... ;) quentino solitude tulipan kiedy rozmowa w sprawie pracy? trzymamy kciuki axxk problemy ze spaniem minęły? ja też się bardzo cieszę że dziś już piątek, chociaż jutro idę do szkoły na cały dzień :( tatar bobasekm ankaro matrona i całej, całej reszty wczoraj z MN wyliczyliśmy że musimy na nasze wesele kupić 200 (!) butelek wódki... do tego jeszcze wina i jakis bimber lub piwo do stołu wiejskiego. ustaliliśmy że większość tego wszystkiego będzie stała u mnie w domu - oj chyba nigdy juz nie zobaczę takiej ilości butelek z alkoholem na raz :P i już oglądaliśmy zawieszki do nich - jak kupimy ich ponad 200 to dostaniemy ratis takie fajniutkie kieliszki specjalnie dla pary młodej - ubrane w obrączki i podwiązki :D a no i umówiliśmy się już z fotografem na wtorek :) mam nadzieję że się z nim dogadamy. chciałabym mieć już te wszystkie najważniejsze podpisane umowy za sobą. miłego dnia dziewczynki, u mnie piekne słoneczko świeci :) te z was które mogą niech się powygrzewają na dworku :) pozdrawiam

mamba - prawko? gratulacje :D

i u mnie piękne słońce a ja znów cały dzień przed kompem... wczoraj mi się kom popsuł [nie działa wyświetlacz] i w żadnym serwisie nie chcą mi go naprawić :O lipa :(

ja swoje menu będę dopiero ustalać jakiś miesiąc przed ślubem

emmi - spox, wcale nie mam zamiaru tego rozpamiętywać :) co do docierania się - to idzie nam to chyba całkiem nieźle :)

edytkuś i na mnie tylko monitor promieniuje ;) a ja tak bym chciała wystawić buźkę na słońce...

emmi - wiem o co chodzi. lubię mu sprawiać prezenty, ale to zmienia faktu że jest mi przykro że nie pamiętał. teraz nie oczekuję od niego jakiegos upominku - to juz nie sprawia frajdy - takie prezenty \"z przymusu\"

emmi - MN nie pamiętał kompletnie o rocznicy :( więc wychodząc zostawiłam mu prezent i potem napisałam smsa że ma drobny upominek w kuchni i że mam nadzieję że będzie pasował. odpisał że bardzo dziękuje... i nadal sobie nie przypomniał :( więc napisałam mu że mi przykro że nie pamięta o tym dniu bo wydawało mi się że on był dla niego tak samo ważny jak dla mnie. no i po tym zaczęła się litania - że wczoraj jeszcze pamiętał, że miał tyle spraw że zapomniał, że strasznie mnie przeprasza, że mi to wszystko wynagrodzi, że pewnie mu nie wybaczę, że dla niego ten dzień jest bardzo ważny, że tak szybko nam ten czas zleciał, że wogóle super mu jest ze mną, że chce żebyśmy do końca razem byli szczęśliwi, że chce aby nasze małżeństwo było jak najbardziej udane, że mnie kocha najbardziej na świecie itd... miło że tak to wszystko ładnie napisał ale to nie to samo co uczczenie tego wyjatkowego dnia we dwoje... dziś o tym porozmawiamy, powiem mu że bardzo mi było przykro. wiem że teraz będzie mnie przepraszał przez tydzień, będzie miły jak nigdy. szkoda że tak wyszło. ale cóż, każdemu może się zdarzyć. nie jestem na niego zła. co do allegro - rzeczywiście kupowanie czegoś żywego stamtąd może być ryzykowne... ale skoro papużka juz sprawdziła źródło to może warto zaryzykować :D

znów w marnym nastroju więc tylko macham

nimfo - nawet nie wiedziałam że dzieciątko może leżeć w taki sposób! hehe to pewnie masz bardzo szeroki brzuch :P ślub za rok z kawałkiem -> 15 sierpnia 2009 :) dziś nasza rocznica [jak w suwaczku] a MN o niej zapomniał :(

nimfo poprzecznie? ojej to życzę SPOKOJNEGO porodu