dziubas 29

wczoraj wieczorem też czułam małe - więc jetem już pewna że to ono :) ale narazie to trwa tylko koło 20 minut wieczorem. karmelko napewno już zobaczysz kropeczkę na monitorze :) niecierpliwa chyba i ja muszę zacząć ogarniać jakąs listę potrzebnych rzeczy bo jeszcze nie mamy nic...

chyba naprawdę czuję juz nasze maleństwo :D niecierpliwa powiedz mi jak rozpoznac pierwsze kopnięcia? nadal nie jestem pewna czy to nie jelita :P

kurcze sabina jakos tak szybko wszystko organizujecie - mi wszyscy mówią że jeszcze za wcześnie na jakiekolwiek zakupy. z resztą 13 stycznia mam usg więc możemy poznamy płeć to będzie już można konkretniej planować ewentualne zakupy ;)

halo a gdzie wszystkie? mnie zgaga zaczyna męczyć już przez większosć dnia :( agula strasznie współczuję tak długich starań ale znam co najmniej kilka par którym się udało nawet po 10 latach :) i są teraz szczęsliwymi rodzicami kilkuletnich dzieciaczków :)

no to niecierpliwa wszystko się zgadza, jesteś tydzien przede mną :) wg usg termin mam na 25 maja więc w sumie tak samo jak wg okresu. dziś spróbuję się zapisać na usg połówkowe prywatnie bo w mojej przychodni oczywiście nie ma zapisów jeszcze na styczeń :/

niecierpliwa wg miesiączki - jutro równo zaczynam 19 tydzień. termin na 25 maja. ale może powiem tak - ostatni raz okres mi się rozpoczął 20 sierpnia - i wg tego liczymy tygodnie. a ty kiedy mialas ostatni @? powiedz mi jeszcze ile przytylas? ja już 7 kg :(

no kasiula dobrze że jestes :) karmelko jutro zaczynam 19 tydzień, więc usg połówkowe powinnam mieć miedzy 7 a 14 stycznia- może poznamy juz płeć :) oj leci czas leci szybko, chociaż z drugiej strony wszystko związane z posiadaniem dziecka wydaje mi się tak odległe, że aż nierealne :P

niecierpliwa zazdroszczę :) tez już bym chciala poczuć małe ;) anax musisz nie myślec cały czas o poczęciu, wiem że łatwo powiedzieć ale zobaczysz że jak zajmiesz myśli czymś innym to uda sie raz dwa ;) karmelko jak wizyta u gin? niunia witamy - mogę sobie tylko wyobrazić jak strasznym przezyciem musi poronienie, współczuje strasznie :( ale zapraszamy do pisania o róznych pierdołach :) sabina ale chyba jeszcze nie kupujecie wózka tak wczesnie? my jeszcze mamy propozycje wzięcia wózka od mojej cioci, ale najpierw musimy go zobaczyć. ale jezeli nie bedzie nam odpowiadal to pewnie kupimy ten z linku, szary :)

kurde nie da się całego linku wkleic - trzeba go skopiować i w nowej karcie sobie otoworzyć

witam z rana, ja dziś jeszcze w pracy do 16. chyba nie ominą mnie zadne dolegliwości ciążowe - przeszła rwa kulszowa to teraz mam hemoroidy i ledwo siedzę :(:(:( - dziewczyny a tak w ogóle to z okazji świąt dużo zdrowia, spokoju i szczęscia, łagodnych porodów i cudownych maluszków :) :D

oj rosnę rosnę wzdłuż i wszerz :P już się nie dopinam w część bluz, najgorzej z kurtką zimową bo już jest na styk a cała zima przed nami :( i cały czas intensywnie działamy na budowie, strasznie dużo rzeczy do załatwiania a kasa z kredytu idzie jak woda... no ale mamy nadzieję że sierpień - wrzesień się przeprowadzimy :)

no karmelko gratulacje :):):) super nowina na święta :D

no karmleko teraz to widać drugą kreskę od razu :D:D:D to czekamy na wynik :)

u nas dla dziewczynki postanowiona jest amelka :) no karmleko bedziemy jutro czekac na ten wynik :) a ile ci się spoźnia okreS?

no to karmelko czekamy na wyniki bety - kiedy będziesz robić? :) niecierpliwa ja mdłości mam już tylko czasami wieczorami, a witamin do tej pory poza kwasem foliowym żadnych nie biorę. wizytę u gin mam mieć w pierwszym tygodniu stycznia ale nie wiadomo jak wyjdzie bo na sam koniec grudnia będą u nas w przychodni robic przetargi na nowych lekarzy i jak narazie jest cyrk na kółkach :O i lipa jest taka że ja musze mieć usg połówkowe między 7 a 14 stycznia i nie wiadomo czy zdąża mnie zapisać, ech... pewnie znów skończy sie na wizycie prywatnej... niecierpliwa ja zaczynam mieć przeczucia że u mnie dziewczynka będzie, ale całkowicie się nie nastawiam :) najważniejsze że mąż zaczyna się przekonywac do imienia kacper ewentualne dla chłopca ;)

karmelko a ty cały czas chodzisz do tego samego gin? leki ci już pomagają? sabina u nas pogoda zrobiła się dopiero dzisiaj ładna, do tej pory cały czas padało, ale my teraz zamawiamy co się da i zalatwiamy papierki a montować bedziemy wszystko dopiero na wiosnę. mam nadziej ze szybko zrobi sie cieplo :D

halo a gdzie wszystkie? ja dziś pierwszy dzień po zwolnieniu w pracy to miałam tyle roboty że przez tydzień nie nadrobię wszystkiego... ale jak dziewczyny usłyszały mój kaszel z szefową to mnie znów wysyłają na zwolnienie...

niecierpliwa ja nie mam pamięci do filmów, ale ostatnio z meżem stwierdzilismy ze nie ogladalismy klasyków polskiej komedii - i mamy zamiar w najblizszym czasie to nadrobic ;) jak u was dziewczyny samopoczucie? ja wczoraj cały dzien bylam poza domem i w pewnym momencie tak rozbolala mnie głowa ze az mi sie słabo zrobilo :( nie nadaje sie teraz na latanie po miescie :( no i kaszel nadal nie przechodzi - to już miesiac mija jak on trwa :O

witam, ja po wizycie u kolejnego lekarza - od jutro biorę sterydy wziewne bo mój kaszel trwa za długo...

niecierpliwa zmobilizowałaś mnie i wczoraj tez porobilam troche przysiadów i wymachów nogami :) no właśnie - daj linka :) mniej mnie muli to może troche sie poruszam w domu bo przez kaszel nie moge wyjść na spacer :(

cześć dziewczyny, wczoraj po południu byłam u gin a tak mnie nastraszył że ten mój kaszel jest strasznie niebezpieczny dla dziecka ;( i że lepiej żebym brała nawet antybiotyk niż jak mam dalej kasłać. więc dziś rano byłam u internisty - zwolnienie do przyszłego piątku, najlepiej wogóle nie gadać, pić non stop i jeżeli nic nie będzie przechodzić w przyszłym tygodniu to przepisała mi sterydy wziewne :( bo już za długo to to trwa :( te sterydy to ostateczność... załamałam się :( mam już inhalator, nie wychodzę z domu, musi w mi w końcu przejść ten cholerny kaszel :/ sabina, u nas już prawie 8 cm :)

polecam fajny gadżet na ścianę :) http://allegro.pl/naklejka-na-sciane-dekoracja-dekor-100-cm-i3723118385.html

a u mnie kaszel cały czas taki sam i w pracy wysyłają mnie na zwolnienie...

karmelko - będą będą słuchać :) anax - nam się udało w pierwszym cyklu :)

byliśmy na kolejnym usg [na nfz tym razem]. maluch ma już 7,5 cm :D badanie o wiele krótsze niż prywatnie ale dokładnie widzieliśmy rączkę z pięcioma paluszkami, jak kopało, jak serduszko bije :) szkoda tylko że tak mi przy tym niedobrze :(