figlarna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez figlarna
-
hejka widzę dziewczyny ,że juz na poważnie szukacie wózków , ja spacerowkę mam , ale za głebokim muszę konkretnie popatrzeć, 3-kolowe odpadają , miałam z córką taki i kompletnie se nie sprawdził . Teraz stawiam na wygodę i duży kosz na zakupy.
-
monisiu samochód jak samochód ale ze mnie PSUJAAAA JEST STRAASZNA:):):)
-
monisiu samochód jak samochód ale ze mnie PSUJAAAA JEST SYTASZNE:):):)
-
sorki za błedy , ale bez okularów to ślepa jak kret jestem i byków nie widzę , może ktoś mi je z kuchni podrzuci?? Bo lenia mam:):)
-
Maartusiu podam ci co ci się pzryda , mie ostawiło an nogach , trochę to trwało ale cóż... na katarek : woda morska obowiązkowo syropek 2-3 ząbki czosnku zalej wrzącym mlekiem i posłudź miodkiem, pij ciepły kolejny to: szklankę wody ciepłej , nie gorącej , sok z pół cytrynki i miodek , zostaw na noc i rano wypij , ja podgrzewałam bo zimne mi nie smakowało a na kszel : syropek z cebulki z cukrem
-
Maartusiu możesz brać rubinoskorbin , wit c , dobry jest syrop specjalny dla nas Prenalen
-
my w Gdańsku czekalismy miesiąć , tak więć 21 października już nam stuknie 4 latka . Powiem wam ,że ja na własny ślub spóźniłam się 15 min , i było zabawnie .Pani w urzędzie na dole sobie pzry biureczku siedziała i pyta czy życzy sobie Pani to i to.... a ja "Proszę Pani ja chcę wziąść ślub i stąd wyjść". Wszyscy w szoku , ale stres okropny był , R to zapomnial jak mam na imię , głosno się pytał na który palec obrączka, śmiechu co nie miara. R szef określił mnie jako BABA Z JAJAMI -KRÓTKO I ZWIĘŹLE. I mamy takie ładne obrączki , ale co z tego jak nie wchodzi na moje grube paluchy a rozciągnąć nikt nie chce bo grawer.
-
hejka ja tez mam tylko cywilny i raczej tak zostanie , mąż to by chciał , ale ja się raczej niezdecyduję i nie dlatego ,że niechce się wiązać przed Bogiem do końca zycia czy coś , po prostu kiedys katoliczk ai jeszce pare lixnieć czegoś nowego i i jestem na etapie bycia wierzącym w Boga \"ateistką\". Pisze ateistką , bo trudno określić mój stan duchowy ,jestem wolna od wszelkich dogmatów , herezji czy świętości. Ochrzczona i przyjęta jestem , ale już nie bierzmowana . Mąż to katolik choć nie praktykujący raczej tak bym to określiła. Moje starsze dziecko śpi , a ja zajadam chlebka z miodkiem , miałam dziś jechać na mocz , krew i glukozę , ale rano wsiadam do samochodu i lipa , odmówił posłuszeństwa , sprzęgło do drogiej wymiany . Ratuję mnie to ,że mąż tylko części kupi i sam zrobi wkońcu mechanik-blachrz , laweta podjędzie i wio na warsztat , no i że drugi mamy to będzie miał czym jeżdzić do pracy. Ja to mam fuksa z tym naszym samochodem , niby to 3 letni samochód a ja psuja jestem i go nieźle katuję , a to mi zabrakło paliwa pzry wysokiej skasce poziomu paliwa , a to gumę złapałam no i teraz sprzęgło , a już nie wspomnę ,że mając 8 dni prawko kolizje zaliczyłam . O taka szczęściara samochodowa ze mnie. Ale jak my to mówimy z R nic nam się nie udało jak Amelka .
-
hejka , widzę ,że temat domów wypłynął . Znajomi buduja drewniany , szybko to prawda tylko szkoda ,że zamierzają go otynkować . My ok temu kupilismy działkę budowlaną z myślą o budowie , ale teść umarł zostawiwszy dom , więc wracamy a arczej ja się pzrenosze a mąż wraca w swoje rodzinne strony , a działka? No cóż narazie czekamy może sprzedamy , ale napewno nie w czasach kryzysu bo i cena nie jest niska. Jutro czeka mnie picie wstętnej glukozy , jak córką małam to zaraz po wypiciu skończyłam w toalecie i cisnienei to mi starsznie spadło aż położna się przeraziła , ciekawe jak tym razem będzie?
-
witajcie dziewczyny szanowne UPC zaszczyciło nasz blok naprawą skrzynki i moge się znowu cieszyć netem , więc nadrabiam zaległości i czytam dzielnie , pzrez 3 tyg 80 stronek super pozdrawiam
-
witajcie dziewczyny szanowne UPC zaszczyciło nasz blok naprawą skrzynki i moge się znowu cieszyć netem , więc nadrabiam zaległości i czytam dzielnie , pzrez 3 tyg 20 stronek super pozdrawiam
-
hej dziewczyny \' w poniedziałek byłam i ginka , nie miałam usg tylko ginekologiczne ,mamzapalenie i dostałam tabletki dopochwowe , no i L4 to szef mój MEGA SZCZEŚLIWY. Następne badanie 31 marca to będzie 21 tyg to moze płeć poznam narazie będę żadko bo mam awarie neta
-
Misha dziecko ci szybciej ochszczą niż nam po ślubie tylko cywilnym . Bedzie dobrze , i na pewno znajdziesz sobie kogoś kto zasłuzy na ciebie i dzidziusia , jak mówiła moaj parbabcia \" NIE TEN OJCIEC CO ZROBIŁ , ALE CO WYCHOWAŁ\". i NIE MARTW SIĘ ,że możesz nikogo nie znaleść , moja mama wdowa ztrojgiem dzieci znalazła .
-
co do samochodu uwielbiam prowadzić i słuchać muzy , a że słucham dosyć ciężkiej muzyki to przynajmiej męża marudzeń ,że ćpuńska muzyka leci nie musze słuchać , choć poważną też lubię . Ja zdałam za 5 razem , pierwszy raz nie wyjechałam z placu , a za czwartym egzaminator mi na wstępie powiedział ,że nei zdam ,ja już po 32 minutach tak myślę ,że nie zrobił ,ze mną żadnego manewru i gada niezda pani , niezda ,więc ja pod nosem niedam ci się s...... i chyba słyszał i nagle staje i mówię , przepraszam ,ale tu nie mogę jechać , bo jest zaraz wjazdu , a on prosze się cofnąć i jak byk znak nakazu w prawo , więc ja zła no nie , a on \"mówiłem ,że pani niezda \". Jak wyszłam z samochodu to się tak pobeczałam , jak nigdy , 3 dni i miałam poprawkę i zdałąm . MĄŻ mówił musiałaś tarfić na swojego .Dziwił się ,że niezdałam tymbardziej ,że zdażało mi się bez prawka. Ale co się dziwić skoro tydzień tEmu CBŚ WPADŁO do naszego Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego Policjanci z CBŚ zatrzymali 46 osób, które w zamian za korzyści majątkowe w pomorskim ośrodku ruchu drogowego w Gdańsku załatwiały pozytywne wyniki egzaminów na prawo jazdy - poinformowała policja.Wśród zatrzymanych jest 14 egzaminatorów, 17 instruktorów nauki jazdy, 7 pracowników administracyjnych Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego i 8 właścicieli ośrodków szkolenia. Z informacji policji wynika, że ta zorganizowana grupa przestępcza działała na Pomorzu w latach 2003-2008. - Ponad 140 kursantów usłyszało zarzuty o popełnionym przestępstwie - podkreślił Sokołowski. Trzon grupy stanowili egzaminatorzy, którzy wystawiając negatywne oceny egzaminów kierowali klientów-kursantów do PORD. W ośrodkach szkolenia natomiast kursant spotykał się z propozycją odpłatnego \"załatwienia\" egzaminu. - Wówczas właściciel placówki przyjmował łapówkę, którą miał dostać egzaminator, a z niej kasował dla siebie marże w wysokości 10-15 proc. kwoty - wyjaśnił Sokołowski. Jak ustalili policjanci CBŚ w zależności od kategorii prawa jazdy, na które zdawano egzamin płacono od 1000 do 2500 zł. - Co ciekawe, każdy z zatrzymanych egzaminatorów posiadał certyfikat ukończenia kursu specjalistycznego z zakresu przeciwdziałania zjawisku korupcji w ośrodkach egzaminowania kierowców - zaznaczył rzecznik. Policja apeluje do osób, które po 1 lipca 2003 r. wręczyły łapówkę i zdały swoje egzaminy w pomorskim ośrodku ruchu drogowego w Gdańsku lub w Gdyni, aby zgłaszały się do najbliższych jednostek policji i składały zawiadomienia o popełnionym przestępstwie. Jako osoby zawiadamiające będą mogły uniknąć odpowiedzialności karnej za to przestępstwo - zapewnia policja. Zatrzymanym grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. ja nie dałam i się męczyłam ,ale jestem dumna z tego
-
RedHairMama wiem ,że szef nie może obciąć godzin , ale on daje mi mniej bo pracuje na niecały etat , a tak do tej pory jak ciązy nie było to dawał mi tyle godzin jak na pełnym etacie. Podopbnie zrobił jak wróciłam po macierzynskim z córką , jak on to określa to kara za zajście w ciążę. Ale nie boli mnie to ,ze on daje godziny wg umowy , ale ,ze traktuje tak pracownika , który pracuje już 4 lata i nie było do mnie nigdy żadnych zastrzeżeń , a nowe dziewczyn dwie od tygodnia pracujące mają więcej godzin ode mnie. Firma zawsze robi wigilię w restauracji ale ja nie mogła m z córką w ciązy iść bo jak on to określił kopbieta w ciąży to nieefektywny pracownik i takeimu się nienależy ,więc zkwitowałąm to dosyć dosadnie -mianowicie\" PAnie kierowniku prawda , zapomniałam ,ze pracuję w niemieckiej firmie i pan traktuję mnie jak człowieka gorszej kategorii ,że względu na mój stan , ale zapomina pan ,że na pana emeryturę , będą pracowac moje dzieci\" wyszłam i się popłakałam , bo poczułam się jak ktoś gorszy jak żyd w obozie pracy. Jeśli chodzi o witaminy to braałm Prenetal ,ale zrezygnowałam bo bardzo mnie po nich bolała głowa , a że wyniki mam bardzo dobre to postawiłam na soki warzywne i owocki i wodę ,którą litrami piję. A jeśli chodzi o ciuszki z Biedronki to mam zielone , ale nie pamietam czy z krówką bo to jeszcze po córce i są w piwnicy więc w razie czego mam zielone . PoWIEM ,że ja nienarzekam są fajne pluszowe i nie spierają się i sa dobrej jakości , dużo mam takich ubranek po córce z biedronki. A co do ostrego , pozwole sobie określić niewyparzonej buzi to ja jako rasowa rybka -3 marca urodzona , jestem bardzo wyszczekana i uszczypliwa , ale częściej bywam miła , ale w urzędach i u lekarza czasami zdarzało mi się nieszczedzić ostrych słów krytyki. W raz z macierzyństwem troche spokorniałam , a teraz jestem znowu wulkanem złośliwości , biorę że to hormony. Jak nosze w sobie dziewczynkę to mam podwójną dawkę estrogenów czyli niedobrze , a jak chłopca to mam hormony męskie czyli z natury bardziej agresywne niż kobiece hormony. Zawsze można sobie to jakoś wytłumaczyć.
-
hejka dziewczyny , ja ide na l4 jutro , we wtorek zaczynam 17 tydzień to już pora , nie będe się produkowac jak z melą . Szef mi ograniczył godziny więc i pensja niższa więc niech sobie zastępstwa szuka. Idę bez najmniejszych wyrzutów sumienia. Pozatym chora jestem od tygodnie , najpierw córka a ona mnie zaraziła a ja męża . Szpital na peryferiach mam , katar jest nie dosniesienia a, lecze się ajak mogę ale kataru to się chyba niegdy nie pozbęde , pozdrawiam
-
hejka dziewczyny , ja ide na l4 jutro , we wtorek zaczynam 17 tydzień to już pora , nie będe się produkowac jak z melą . Szef mi ograniczył godziny więc i pensja niższa więc neich sobie zastępstwa szuka. Idę bez najmniejszych wyrzutów sumienia. Pozatym chora jestem od tygodnie , najpierw córka oan mnie zaraziął a ja męża . Szpital na peryferiach mam , katar jest nie dosniesieni a, lecze się ajk mogę ale kataru to się chyba niegdy nei pozbęde , pozdrawiam
-
witam dziewczyny my juz jesteśmy na koncówce choroby Amelci ,a le mnie niestety połozyło , psikam , kicham i już nie mogę wytrzymać a najgorsze ,ze nei możnaposiłakować się żadnymi lekami :(:( . Melunia maiła coś z tarczycą ,a le porobiłam prywatne badania i na szczęście wyniki się unormowały , ale niestety wysoki cholesterol pozostał , ale ona tak będzie miała do końca życia w końcu hipercholesterolemie ma po mnie . Mam nadzieję ,że drugiemu życie oszczędzi tego diabelstwa. pozdrawiam
-
zabcia86 gratuluję a ty z okolic tych mias jesteś?? ja mam męża z okolic Tucholi i niedługo tam zamieszkamy do świecia mam jakieś 25 km a do tucholi 8 km
-
Autor: zniemczyk 26.11.08, 22:50 urodziłam prawie 6 tygodni temu. ogólnie, to (dla mnie) poród trwał dłuuugo. Skurcze zaczęły się o 6-tej rano i były ciągle nieregularne. Nie potrafiłam nic zrobić, ani zasnąć, więc wieczorem pojechałam na IP. W trakcie przyjęcia mnie odszedł mi czop śluzowy. Położono mnie na oddziele patologii i próbowano uspokoić skurcze. Nic z tego. O 3-ej nad ranem, w trakcie badania, odeszły mi wody. A skurcze dalej nie były regularne. O 8-ej rano ustały całkowicie... Podano mi oxytocynę. Co najmniej do godziny 13-tej walczyłam o pełne rozwarcie, żeby móc przeć... Byłam totalnie wymęczona, śpiąca (przysypiałam między skurczami ) itd.itp. Były chwile, że płakałam z bólu. To był poród rodzinny. Mój mąż, widząc moje cierpienie, cicho wyszeptał do mnie głosem pełnym przejęcia: "Kochanie, tak bardzo chciałbym Ci pomóc, czy mogę dla Ciebie jeszcze coś zrobić, żeby Ci ulżyć?". Odparłam cicho: "Tak. Wyciągnij go!!". Urodziłam synka o 14:05 Mąż ciągle wypomina mi też moją prośbę: "Masuj, ale nie dotykaj!!" gdy starał się rozmasować mi ból idący od kręgosłupa. Ogromne jednak było zdziwienie pani położnej, gdy, kiedy było już po wszystkim, ona zaproponowała zrobienie zdjęcia z dzidzią na mojej piersi, a wtedy mój mąż odparł, że te chwile są dla nas tak osobiste, że postanowiliśmy nie robić żadnych zdjęć, ani filmów. Skamieniała po prostu Gdy zabierali mi z piersi dziecko, położna pokazała mi "obrączki" dla dziecka z jego danymi. Gdy wszystko sprawdziłam, kazałam mężowi przypilnować, żeby zostały założone właśnie naszemu dziecku. Pani położna wpatrywała się na te moje słowa zdumiona. Odezwał się wtedy mój mąż: "Kotku, nie pomylą naszego synka z żadnym innym. Oprócz ciebie nie rodzi teraz żadna kobieta, i nie ma tu innych dzieci."... Chyba za dużo naoglądałam się telenoweli Jak przyjmowali mnie na IP, pomimo, iż zgłosiłam nieregularne skurcze, pani doktor zaproponowała mi, żebym usiadła. Podziękowałam, mówiąc, że postoję. Pani doktor zdziwiona: "Dlaczego?" Chyba zrozumiała, gdy spojrzała na moją minę, gdy oparta o biurko walczyłam z kolejnym skurczem. Gdy już byłam z dzieckiem w domu, mąż zaproponował, że w nocy, kiedy on pracował przed komputerem, on będzie przewijał dziecko i podawał mi do łóżka do karmienia, żebym nie musiała wstawać, tylko żebym spała. Którejś nocy, przebudził mnie płacz dziecka po 3-ej nad ranem. Podchodziłam właśnie do łóżeczka, gdy wtem z pokoju obok wychyla się mój kochany mąż, mówiąc: "Kochanie, idź spać, wszystko w porządku. On nie chce jeść. On tylko się męczy."... Poród wspominamy z uśmiechem na ustach Pozdrawiam -- Żaneta "
-
ale się uśmiałam hehehe "Autor: zniemczyk 26.11.08, 22:55 i zasłyszane przez znajomą na IP: drobnej budowy kobieta w ciąży, która przyjechała właśnie urodzić, właśnie wyszła z pokoju z USG i zadzwoniła do partnera: "Sebastian? Ten bydlak ma prawie 5 kilo!!! Ja to pierd.... - nie rodzę. Jak se go takiego zrobiłeś, to sam se go ródź!!!" Po czym wyszła ze szpitala "
-
hejka dziewcyzny , ja córkę rodziłam w Gdansku na Zaspie , tez chciałam tam z nowu rodzić , ale spotkałam juz się tam z różnymi sytuacjami przy okazji innych wizyt . Kiedyś pojechałam z koleżanką po terminie i mówi ,że brzuch ją boli a gin ,że sobie ból uroiła i poejachaliśmy do domku . Za 2 dni urodziła córkę z Kartuzach . Teraz będe rodzić dziecko w Tucholi bo się pzreprowadzamy z GdaŃska do KUjawsko-pomorskiego , chyba ,że postanowie w Świeciu.
-
ja na ostaniej wizycie -14 tydzien , pytam się lekarza czy można płeć , on pokazuję USG i mówi "niech mi apnia poakże płeć " , ja ,ze nei widać a on " no to sobie pani odpowiedziałą". I koneic tematu. Mówi,że czasami lekarze naciskane pzrez pacjentki ściemniają .Ja z córka poznaąłm ok 22 tyg i teraz mi się nie śpieszy , jest mi to bez różnicy co będzie.
-
witam dziewczyny , dawno niezaglądałam , bo ta drugą ciąże przechodze dużo gorzej , ciągle śpie , już jestem na l4 , myślałam ,ze po 12 tyg będzie lepiej a tu coraz gorzej . Na dodatek walcze z grypą Amelki , a ta jak jest chora to jest biedna amrudna i ciągle trzeba ją zabawiać i zmuszać do leżenia w łóżku.pozdrawiam
-
Nilli spokojnie każda tak myślała pewnie , ja też , na początku byłam taka nie poradna ,a le z czasem nauczyłam się rozumieć swoją córkę i nabrałam w prawy .