Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AGA2007

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AGA2007

  1. Laik was też rozumiem, napisałam tylko to co poczułam. Baderko musimy sprzedac mieszkanie żeby wykończyc dom, tu nam się mieszka bardzo dobrze ale jak pisałam mój starszy synek jest bardzo chorowity i nie chodzi tu tylko o choroby pediatryczne, więc sytuacja nas zmusiła do tego żeby uciekac z bloku. W domu z własnym podwórkiem będzie nam dużo wygodniej, Kubus też będzie częściej na podwórku.
  2. Ja też nie zostałam przyjęta na nowe forum, muszę przyznac że jest to przykre, ideą przeniesienia się na nowe forum było uwolnienie się od osób złośliwych i nieporządanych w waszym gronie. Cóż tak właśnie się poczułam. Tu przyjełyśce mnie serdecznie więc będę tu wpada tak często jak mi na to dzieci pozwolą.
  3. Witam. Figielku ja też nauczyłam małego spac z nami, chociarz bez problemu spał sam w łóżeczku, ale było mi tak cudownie spac z wtulonym we mnie maleństwem że go nie odkładałam. Teraz nie ma mowy o powrocie do łóżeczka, nawet w dzień nie chce w nim spac. Baderko to przykre co piszesz, ja też jestem tu nowa i obawiam sie że też na nowe forum nie zostanę pezyjęta. Dzisiaj mam stresujący dzień, wieczorem mamy spotkanie z ludzmi którzy chca kupic nasze mieszkanie, zobaczymy co z tego wyniknie.
  4. Basiu inhalator jest jeden zarówno dla dzieci jak i dla dorosłych, ja swój mam już 4 lata i nie raz uratował nas przed szpitalem. Ceny są bardzo różne ja pamiętam że jak kupowaliśmy swój to w aptekach były bardzo drogie bo po 600-800 zł, dopiero nasz pediatra powiedział nam o sklepie medycznym i modelu inhalatora za 180 zł, działa bez zarzutu. Właściwie to korzystamy z niego wszyscy przy infekcjach.
  5. Basiu to Ty oczywiście pytałaś o inhalacje, przepraszam za pomyłkę.
  6. Witam, u nas w Warszawie piękny poranek. choinka w domu już nie pasuje do aury za oknem, za bardzo czuc wiosną. Diviki ja mam w domu inhalator bo mój starszy syn jest bardzo chorowity, przeszedł już trzy zapalenia płuc, zapaleń oskrzeli i przeziębień nie zliczę. U mnie zawsze jest tak że jak kaszle i nic mu się przy tym nie odrywa to robię inhalację z samej soli żeby nwilżyc śluzówki i to co tam zalega żeby można było się tego pozbyc, bo wiadomo że jak zadługo zalega to tworzy się stan zapalny, a jak w porę zareaguję to się rozejdzie po kościach. Jeżeli Kubuś kaszle a w nosku jest gęsta wydzielina to do inhalacji dodaję mukosolwan który wszystko rozrzedza, bo najwazniejsze jest żeby wydzielina nie zalegała. U Szymonka też to poskutkowało dodatkowo wysmarowałam go na noc maścią Pulmex Baby i w nocy nic mu w nosku nie furczało swobodnie oddychał, a rano oczyściłam nosek gruszką i jest ok, nie męczy się już tak przy jedzeniu jak wcześniej. Mój Szymonek jest na piersi ostatno chciałam mu dac soczku a on wogóle nie wie co robic ze smoczkiem, krzywi się i nie chce, jak mu dam spróbowac soku to mu smakuje ale przez smoczek nie chce pic, jak wasze pociechy nauczyły się pic z butelki.
  7. Witam, ja sie oczywiscie dostosuje cokolwiek postanowcie.
  8. Baderko na odparzoną pupcię najlepszym sposobem jest wietrzenie, ja to robię w ten sposób że podklejam małemu woreczek na mocz bez pieluszki, kładę na kocyk. Jest bez rajstopek więc zakładam mu grube podkolanówki, woreczek czasami zmieniam kilka razy. Gratuluję ząbków, mojemu Szymonkowi wyszły dwa na raz na dole, teraz szykują się dwa na górze, strasznie się biedaczek męczy, bo żele jakoś na niego nie działają. Słyszałam że dziąsełka można spryskac tantum verde podobno bardzo skutecze, czy któraś z was tego próbowała?
×