spadajace jabuszko

witaj Lea super,ze znow jestes Zielonooka buziaki dla ciebie ja na moment odhaczyc sie na liscie pozdrowionka na Was

zielonooka---->hehe wielki buziak dla ciebie jak dobrze pojdzie to nastepnym razem napisze wielkie wypracowanie specjalnie dla Ciebie;)pozdrawiam

no nieeeee!!!tak nie moze byc:(nikogo nie ma,juz nie powiem ,ze niektorzy to juz chyba zapomnieli o naszym pikniku.gdzie sie podziewacie niesmialki:):):):)

witajcie moi drodzy[kwiatek[:) jak Wam mijaja dni,mam nadzieje,ze codziennie rano wstajecie z usmiechem na twarzy z nadzieja na dobry dzien:):) zapomniany--->oj zebys wiedzial,ze sie skupiam na tej nowej osobie;);)tylko on na razie wyjechal,ale przeciez wroci:Dmamy kontakt smsowy wiec na razie nie jest tak zle,zobaczymy pozniej:) zielonooka-->tez uwazam,ze nic sie nie dzieje bez przyczyny,najwidoczniej tak mialo byc,tylko,smutne,ze ktos przez to musial cierpiec,ale teraz przynajmniej jestem bogatsza o doswiadczenie i ciesze sie,ze tak wyszlo w sumie,bo moglabym dalej tkwic w tym zwiazku,a jesli to by sie nie wydalo,to zylabym dalej w nieswiadomosci widzac mojego mezczyzne przez rozowe okulary,a co by bylo gdybym np.za niego wyszla i wtedy wyszloby to co wyszlo teraz,a tak to zyskalam wiedze i czas na to,ze moge jeszcze ulozyc sobie zycie z innym.Doszukujmy sie raczej pozytywnych aspektow,one nam pomoga przetrwac w trudnych chwilach:) pozdrawiam wszystkich serdecznie

oj zapomniany :D:D:D:Dno ladnie,to sie nawet nie chwaliles,ze z ciebie taki aparat jest:D:D:D:D ja staram sie czerpac teraz jak najwiecej i cieszyc sie kzadym dniem,tancze sobie i jestem szczesliwa:D:Dtylko bezsensu bo ten moj byly wrocil na wakacje,a mieszka bliziutko mnie i sie spotykamy przypadkiem i tak jakos mnie to denerwuje,nie wiem dlaczego,ja mam juz swoje zycie,a on znowu chce w nie wejsc,ale ja sie tak latwo nie dam,ale mimo tego tak jest dziwnie,ktos jest przez tyle czasu dla ciebie bardzo wazny,a tu nagle zdajesz sobie sprawe,ze juz nic do niego nie czujesz,to przykre,ale sam jest sobie winien. tymczasem 3majcie sie niesmialki i pisac mi tu szybko jak wasze samopoczucie:):) pozdruffffki dla wszytskich

rzeczko--->cudownie,ze przylaczysz sie do robieniea kanapek:)ech,to zapomnniany musi byc normalnie przeszczesliwy,ze go tak rozpieszczasz:P:P:P

zapomniany--->:D nie nie obraze sie,ze bez spadajacego:)hehe,a o tym chlopaku to napisalam w sumie 1 raz:)z tym z ktorym bylam ponad 3 lata juz skonczylam i bardzo dobrze mi z tym,nie poddalam sie i dalej wierze w siebie,a ta moja nowa sympatia:) to na razie nie chce zapeszac,ale jest super,swietniesie rozumiemy i non stopem wyglupiamy:D:D:D:D:D:D:Dnaprawde,wreszcie cos sie dzieje aquila--->wreszcie sie pojawilas,bo ja juz nie nadazam za robieniem sama kanapek:)dobrze,ze wkrotce urlop bedziesz miala,odpoczniesz sobie i moze bedziesz czesciej zagladac tutaj:) 3majcie sie wszyscy cieplutko i glowki do gory na dobry poczatek dnia

no wiem wiem,domyslila sie,ze bywalas tutaj juz wczesniej:P:P:P,apiknik sie szykuje i szykuje,ale cos ludzi nie ma,zeby dograc szczegoly:(:(:(mam nadzieje,ze pojedziesz z nami,ja z Aquila jestem odpowiedzialana za kanapki::P:P:Pmowie Ci fajnie bedzie

czesc klapouszku,milo mi cie poznac,mam nadzieje,ze bedziesz tu czesciej wpadac teraz bo tak sie pusto zrobilo,ze :( buziaki

witam witam:):):)nie moge,ze tutajtakie pustki:):)piszcie co wam sie milego zdarzylo w przeciagu tych dni,ja zdalam to co mialam zdac,ten chlopak coraz bardziej mi sie podoba:P:P:P a gdzie sie podziala Aquila i w ogole.pokazcie sie niesmialki i nie tylko:):):):):):)

witam witam:):):) wszystkich szerokim usmiechem,:D ja tez tu zagladam i nic:( wniosek taki,ze zawsze trzeba choc pare slow napisac:P:P:Pjuz sie nie moge doczekac na nasz wspolny piknik,ale moi drodzy mam nadzieje,ze pojedziemy gdzies nad wode:):)popluskamy sie,poopalamy:)czas,zeby nasze skora w koncu troche slonca zobaczyla:P:P:P Aquila to kiedy umawiamy sie na te kanapki:)fajnie,ze mi pomozesz,zrobimy taka uczte,ze moze w koncu usterka sie zdecyduje z nami jechac.:P a jak czlowiek wypoczety to zarazem szczesliwy i mozna wtedy dory przenosic i walczyc z problemami:) buziaki dla was

Kicula---->widzisz juz to slyszysz od innych ludzi:)cos w tym musi byc:):)ale tak jak ci napisalam powyzej,czlowiek musi sam najpierw siebie polubic i nauczyc sie przyjmowac komplementy od samego siebie,zeby pozniej umiec przyjmowac je od innych:):)trzeba tylko chciec,to naprawde nie jest trudne i nigdy nie jest za pozno aby nauczyc sie budowac siebie na nowo,bo wiadomo,ze chcemy stac sie lepszymi ludzmi,a tylko dostawiajac \"cegielki\" moze nam sie uda,a kwestia scementowania tego zalezy od nas samych,zeby to szybko nie runelo.pozdrawiam:):):):) buziaki dla ciebie Aquila:)

hehe:):):)to jak to bedzie z tymi chlopakami:P to niech moze sami zainteresowani sie odezwa:P:P co ty na to Aquila,jakos sie podzielimy:):) och Usterka jakie ty tu propozycje rzucasz;) a gdzie sie podzial Kiciula???? pozrdawiam was kochani:):)

czesc Aquila:):):)a wiec zaczynamy wspolnie nasza przygode na tym topicu:)piszcie ludziki,bo my tu jestesmy po to,zeby was poratowac jakims dobrym slowiem

ojej,jka tu was duzo,szczerze mowiac pierwszy raz tu jestem i to nie dlatgeo,ze jestem niesmiala,ale chcialaby wam wszystkim zyczyc wiecej pewnosci siebie i wiary w swoj urok osobisty,3majcie sie niesmialki:*:):):)

ech,pierdoly,ale co tam:P