janta

chwila przerwy od prasowania Forgus a nie ma danych na puszce? ja mam tak zapisane Owoce z puszki, z cukrem 1 porcja150g-2p :) o widze że Anido ma inaczej....sprawdź może na puszcze masz kcal i tłuszcz?jak policzysz to będzie najlepiej i jeszcze mam galaretka winiary opakowanie 90g 7p Anido słyszałam o tym alveo podobno pomaga w wielu sprawach ....drogie,ale butelka jak dobrze pamietam też jest duża:)jak nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi,jak masz możliwości to spróbuj:)mam nadzieje że pomoże szczepionka...indywidualne nauczanie nie jest wcale dobre,dziecko jest takie odizolowane od koleżanek i kolegów.....trzymam kciuki żeby sie powiodło uodpornienie Ingrid myśle że sie nie denerwujemy:)ale zaglądaj i pilnuj p bo waga ma ci spadać a nie stać:) no to fajnie sie pisze ale trzeba wracać do deski:) koniec przerwy:) Pinokio a ty gdzie jesteś?

Witam!!! domek troche ogarniety,pozmywałam naczynia,wstawiłam pranie.....teraz czytanko ,wpis i zaraz biore sie za prasowanie:) Roxana,Becik,Kate......olejcie te wpisy.......faktycznie mało kulturalna osoba je pisze:) Pinokio,no jak sie pije żadko to faktycznie niewiele trzeba,Weroni robi na nocniczek tylko musi chodzić z gołym tyłeczkiem bo jak założe jej majtki to sie zapomina....ale mysle że kilka dni i bedzie już wiedziała,że majtki są do noszenia a nie do obsiusiania:) Anido popieram Pinokio...musisz też czasem znaleźć chwile dla siebie......bo należy ci sie to:) Aga nie ma za co:) Żarówka nie żałuje że namówiłam cie na wpis:P....gratuluje zdolnej córeczki masz prawo być dumna:) Frogus powiedz swojemu że odchudzamy sie z tłuszczu:)i ucz sie pilnie a Tunezja bedzie po egzaminach:) Funiasta leż koniecznie bo jeszcze za wcześnie na poród:)a zgage też miałam i nic mi nie pomagało największą z Patrycją ....ale nie martw sie po ciąży przejdzie:) Roxana wiec dzisiaj trzymam kciuki:).....o fajnie to będzie mi sie lepiej prasowało bez trzymanych kciuków bo o 18 już na pewno będzie poprasowane:) Bambasia ktoś ćwiczył i bardzo sobie chwalił to pilates ....ale nie pamietam kto:) Tosia poczytaj i czekam na wpis...dobrze że odpoczełaś na słoneczku:) no dobrze mam zapisane i chyba Viola kiedyś podawała mięso wieprzowe tłuste125g-6p chude150g-2p kiełbasa 100g-10p kurczak pieczony bez skóry 1/2 280g-5p zs skórą1/2 370g-12,5p kiełbasa drobiowa 100g-5p no to do prasowania biegne ociężale .....ale musze:)

Aga tylko nie wiem ile było tego makaronu filiżanka gotowanego 4p no i do syta 4p poza tym uważam że jest reszta ok

ale ta pogoda porąbana.Maks oglądał bajke na kompie....a tu znowu duuuuużo wpisów:) Katie czy sie pilnowałam.....nie bardzo,zjadłam kotleta z karkówki i kaszanke:)no jak ma sie dzieci to jest dużo fajnych chwil zwłaszcza jak sa małe i dużo sie uczą....każda zdobyta umiejętność jest bardzo radosna ....zreszto w każdym wieku jest cos ciekawego:) Kate no pieknie waga spada:) Bambasia zawsze ktoś jest pomarańczka albo na chwile albo zostaje i czarnieje:) Elżbieta nie dieta tylko zdrowe odżywianie:)witaj i na pewno bedziesz zadowolona Jolancie to sie faktycznie fajnie naliczyłaś:)liczy sie p za to co sie zje a nie zrobi ale teraz już to wiesz:)jak ja bym chciała wstać o 12...ale moge pomarzyć:)a to czy zjadłaś sniadanie za 2 p czy za 10 jest nie ważne:) Megb czyli kapusta p już wiem dlaczego:)...a nie szkoda psuć młodej kapuchy zasmażką? Żarówka ty mnie nie denerwuj tylko pisz....dla mnie masz napisać słyszysz ja jestem w miare kulturalna:)wiec do klawiatury prosze:) no i co tyle wpisów i krzyków i nic własciwie konkretnego...pisać mi tu i to szybko Pinokio gdzie jestes? Żarowka wracaj do pisania:) Viola układasz już towar? Sarda jak tam mdłości? Anido jestes? Tosia dalej podły nastrój? Madach pomyślałaś? Ula i Lenka trzymacie sie jakoś? Roxana,Kate,Becik nie denerwójcie się Azimka podaj daty ur i imienin:)do tabelki Niusia ozdrowiałaś w końcu? Moniaem cos ciebie nie ma no i reszta strażniczek prosze o wpisy

no to mamy nowy dzień i duuuużo czytania:) Forgus ja tez myśle że pierogi pierogą nie ro pewno z miesem i ruskie beda miały o wiele wiecej p niż te z truskawkami czy kapustą.....ja jak mam opakowanie to też licze,ostatnio jadłam kluski śląskie i M kupił takie bez tłuszczu i tez wyszło mi mało p:) Anido zdrówka dla mamy.......i koniecznie idźcie do innego lekarza,a my z M też ostatnio usypiamy z dziećmi:) Becik Pati była taka zmęczona że niewiele móła położyłam ja spac popołudniu na działce móże delfiny były piekne i były tylko 3 a miało byc 6 :)jeździła na karuzelach jadła frytki kupiła sobie baaaardzo tani(jej zdaniem) długopis 3 euro ale z didlem....śmiałam sie że nie drogi no ale didel to didel......ogólnie jest baaaardzo szczesliwa,na wielu rzeczach nie jeździła bo sie bała ale myśle że miala niezapomniane wrażenia.....jak już tam zamieszkam (tzn.w Niemczech)to na pewno pojedziemy tam całą rodziną:)oooo widze że nie wytrzymałaś i przekopiowałaś wszystko:) a ze stroną Andy też czesto mam problemy loguje sie i wychodza bzdurne komunikaty....nie wiem czemu kiedys logowałam sie z 6 razy i dopiero mnie zalogowało:) Dorotka wyżaliłaś sie baaaaardzo skromnie:)śpij dobrze WSZYSTKIE nowe nie wiem czemu sie złościcie naprawde to co skopiował Becik jest na stronie 97 i 360 wiec tam was odsyłano i tam to mogłyście przeczytac....pewnie że przeczytanie ponad 400 stron to bardzo nierealne i męczące....ale można zobaczyc kilka pierwszych i te wskazane...ja tez spisywałam ze stron w trakcie czytania ponad 100 stron tylko było.........było mi łatwiej niby,bo teraz jest łatwiej sa wskazane 2 konkretne strony:)każdy ma jakies zajecia i nie za dużo czasu i nie ma sie co obrażać....chodzi o to że jak sie zaglada to może warto najpierw obrac sobie nick żebysmy wiedziały jak do was sie odzywać,a po drugie może cześ nazywam sie....i kilka słow o sobie by sie przydało:) Katie....na działeczce było fajnie....był gril:)i dzieci sie wychasały:)fajnie ze oparłas sie pokusą Iwa zmęczenie zmęczeniem ale ile kcal spaliłaś:) Pinokio ja na poczatku sie też przeraziłam że tyle stron a nie było mnie kilka godzin:)kaca sie ma....a wiesz ile p wypiłaś:Pale co tam ważne że fajnie sie bawiłaś i jaka ślicznie uśmiechnieta jesteś na zdjeciach(dzieki za nie)widać że bawiłas sie super:) może gdzieś dorwe wage:)ale nie wiele mnie to interesuje jak sie zważe za miesiąc to też bedzie dobrze....myśle że po prostu musze kupić nową wage:) Roxana gratki za spadek kg Bajeczko tańcz tańcz :):):) Megb bierz sie za kręgosłup.....no a wpis może potem przejdzie:)gratki za spadek kg:):):) Bambasia ja mam tak w tabelce....nie wiem czemu....pewnie Pinokio wie lepiej bo ja tego nie jem:) Forgus ucz sie pilnie:)jak waga spada to nie trzeba sobie zabierać p:) Anido no nie było mnie do wieczora ...ale już odpoczełam a zaraz ide zmywać.....a tak mi sie nie chce:(ale musze:) aha moja córa już zaczeła siusiac i kupkac na nocnik.....juz były próby sikania a kupka zawsze była na dywanie a wczoraj 2 razy w nocniku i już własciwie nie siusia na podłoge przypadkiem....jestem z niej baaaaardzo dumna

no to mamy nowy dzień i duuuużo czytania:) Forgus ja tez myśle że pierogi pierogą nie ro pewno z miesem i ruskie beda miały o wiele wiecej p niż te z truskawkami czy kapustą.....ja jak mam opakowanie to też licze,ostatnio jadłam kluski śląskie i M kupił takie bez tłuszczu i tez wyszło mi mało p:) Anido zdrówka dla mamy.......i koniecznie idźcie do innego lekarza,a my z M też ostatnio usypiamy z dziećmi:) Becik Pati była taka zmęczona że niewiele móła położyłam ja spac popołudniu na działce móże delfiny były piekne i były tylko 3 a miało byc 6 :)jeździła na karuzelach jadła frytki kupiła sobie baaaardzo tani(jej zdaniem) długopis 3 euro ale z didlem....śmiałam sie że nie drogi no ale didel to didel......ogólnie jest baaaardzo szczesliwa,na wielu rzeczach nie jeździła bo sie bała ale myśle że miala niezapomniane wrażenia.....jak już tam zamieszkam (tzn.w Niemczech)to na pewno pojedziemy tam całą rodziną:)oooo widze że nie wytrzymałaś i przekopiowałaś wszystko:) a ze stroną Andy też czesto mam problemy loguje sie i wychodza bzdurne komunikaty....nie wiem czemu kiedys logowałam sie z 6 razy i dopiero mnie zalogowało:) Dorotka wyżaliłaś sie baaaaardzo skromnie:)śpij dobrze WSZYSTKIE nowe nie wiem czemu sie złościcie naprawde to co skopiował Becik jest na stronie 97 i 360 wiec tam was odsyłano i tam to mogłyście przeczytac....pewnie że przeczytanie ponad 400 stron to bardzo nierealne i męczące....ale można zobaczyc kilka pierwszych i te wskazane...ja tez spisywałam ze stron w trakcie czytania ponad 100 stron tylko było.........było mi łatwiej niby,bo teraz jest łatwiej sa wskazane 2 konkretne strony:)każdy ma jakies zajecia i nie za dużo czasu i nie ma sie co obrażać....chodzi o to że jak sie zaglada to może warto najpierw obrac sobie nick żebysmy wiedziały jak do was sie odzywać,a po drugie może cześ nazywam sie....i kilka słow o sobie by sie przydało:) Katie....na działeczce było fajnie....był gril:)i dzieci sie wychasały:)fajnie ze oparłas sie pokusą Iwa zmęczenie zmęczeniem ale ile kcal spaliłaś:) Pinokio ja na poczatku sie też przeraziłam że tyle stron a nie było mnie kilka godzin:)kaca sie ma....a wiesz ile p wypiłaś:Pale co tam ważne że fajnie sie bawiłaś i jaka ślicznie uśmiechnieta jesteś na zdjeciach(dzieki za nie)widać że bawiłas sie super:) może gdzieś dorwe wage:)ale nie wiele mnie to interesuje jak sie zważe za miesiąc to też bedzie dobrze....myśle że po prostu musze kupić nową wage:) Roxana gratki za spadek kg Bajeczko tańcz tańcz :):):) Megb bierz sie za kręgosłup.....no a wpis może potem przejdzie:)gratki za spadek kg:):):) Bambasia ja mam tak w tabelce....nie wiem czemu....pewnie Pinokio wie lepiej bo ja tego nie jem:) Forgus ucz sie pilnie:)jak waga spada to nie trzeba sobie zabierać p:) Anido no nie było mnie do wieczora ...ale już odpoczełam a zaraz ide zmywać.....a tak mi sie nie chce:(ale musze:) aha moja córa już zaczeła siusiac i kupkac na nocnik.....juz były próby sikania a kupka zawsze była na dywanie a wczoraj 2 razy w nocniku i już własciwie nie siusia na podłoge przypadkiem....jestem z niej baaaaardzo dumna

wróciłam z działki ide spac.......ale widze wojne......nie bijcie sie jutro bede mam cierpliwośc wiec porozmawiamy......wiem ja czytałam ponad 100 stron i sie bałam wszystkich i wszystkiego......stare bądźcie wyrozumiałe ......nowe wykazcie troche inicjatywy i checi.........jutro pogdamy.......na razie janta

ide na działke ...potem sie odezwe wódka 50 ml 2p cola 200ml 1,5p cola light 0p to na razie tyle

ooooooo poszerzyłam stronke ale nie jest tak źle:):):):):):P

witam z rana słonko świeci tak że chyba dzisiaj bedzie działka:)Pati wróciła szcześliwa z wycieczki ale baaaaardzo zmęczona Jolancie wszystkiego naj....naj.....najlepszego,spełnienia marzeń wytrwania na ww no i zmiejszających sie kg,obrzydzenia do słodyczy:):):) Żarówka nie wiem czemu Alleluja dla Pinokia...ale pewnie sie dowiem:)czekam na dłuższy wpis:) Bajka najważniejsze że spada waga,Kate pisała miała przygode z akwarium,a wczoraj urodziny córci i przyjazd męża....już wiesz czemu jej brak:)a Bambasia na pewno jutro sie odezwie w pracy jak będzie:) rozumiem że jest niedzielny poranek godz 10 wiec wiele osób jeszcze jest w łóżku,wyłanczając matki z maluchami które od rana nie wiedzą gdzie ręce włożyć :)takie jak biedna janta.....która marzy o wyspaniu sie do bólu....ale jeszcze troche:) życze miłej niedzieli:)

nie odświezyłam i przeoczyłam wpisy Anno D ty mnie nie denerwuj i nie zegnaj sie jak nie mozesz byc codziennie,to chociaz co jakis czas cos napisz a bedziemy sie cieszyć:)bede czekała:) Violus pewnie że takie kawałki ktore nam przypominaja piekne czy smutne chwile wyciskaja łezke.....dobrze ze ta melodna przypomina piękna chwile:) no u nas pogoda makabryczna ....ale chyba ich to naj mniej obchodziła:) Pati baaaardzo chciała zobaczyć delfiny i pewnie je widziała:)a to najważniejsze miała 14 euro kupe jedzenia i owoców picia wiec pewnie wróci szczesliwa:).....no ci mężczyźni sa okropni mnie nazywa Grubasku........ale i tak mnie kocha nad życie:) wiec mu wybaczam:) Forgus jestes słodka.....dobrze że odrzuciłaś rafaello:):):) no to teraz ide na kawke Anido a ty coś mi sie obijasz i slonko gg masz czerwone a podobno masz laptopa:Pczekam na wpis Carla olałaś nas i ww czy byczysz sie jeszcze w Polsce? Niusia a ty wyzdrowiałaś? Sarduś dalej mdli? Anda wiem praca stronki biznes ale kilka słow może? Tosia no jak tam lepszy humor.....nie byłaś ostatnia:) zaraz wracam:) Arnika musi sie chłopiec dowartościowywać:)jedz leki i pod kołdre:) wiesz mi właściwie wisi jak sie mówi pole dwór tylko że ja autentycznie stałam i patrzyłam na tę dziewczyne i myśle gdzie ona chce iść na pole,przecież to miasto Kraków gdzie tu pole.....widzisz jaka rąbnieta jestem....a teraz sie z tego śmieje:) bardzo cie lubie ale zmykaj do łóżka sie wygrzac i szybko zdrowiej:)

ok wróciłam ze spacerku a że czekam na powrót córy wiec ide z ratunkiem choc marze o poduszce i kołderce Megb wyliczyłam i 100g wychodzi mi 10 p za ten pasztet porażka:( masło orzechowe mam 3 łyżeczki 1p kapusta to warzywo za 0p to co ty policzyłaś botwinka talerz 1,5p no to nie jest tak żle przelicz jeszcze raz,wychodzi o wiele mniej:)ja też jestem pielegniarką ale nie pracuje teraz a w Łodzi byłam w Cenrum z Pati:) do tabelki napisz jeszcze kiedy zaczełaś data ur i imienin i kiedy bedziesz sie warzyła:) Dorotka jak chcesz schudnąć to musisz sie zmotywowac i to koniecznie:)a warzywa musza byc....chociaż czasem też ich nie mam:)a pierogi pisze ruskie,z serem ,kapusta 3 szt 7p.....ale ja sie nie zgadzam ser i ruskie maja ser i ziemniaki na pewno sa bardziej tuczące niż z kapusta i grzybami które maja 0p ja bym policzyła jak z truskawkami 100g 5p.....bo ciasto to samo a truskawki też 0p.....wiec ja tak bym liczyła......jest ekspert od pierogów ale nie obecny-Pinokio:) Kate to miałaś wesoło wczoraj ......nie zazdroszcze ci tej wody.....ale co tam bedziesz miała męża:) mam nadzieje że córcia wybawiła się:) Kati trzymaj sie i nie daj sie pokusą,mam nadzieje że jutro bedzie cieplej:) Bajka a ja mam i piers ta i ta 100g 2p:)jak liczyłaś jogurt to jest ok.....na pewno jest dobrze:)miłego pływania i uczenia sie:) Arnika kuruj sie a nie szalej fajnie że mieszkanie załatwione:)no to miałaś przygode nie do pozazdroszczenia:) Iwa w naszej szkole zawsze sprawdza policja Mariusz był z dziecmi i mówił ze to jakis nikły wyciek......ale policjant był uparty i kazał drugi podstawic dla mnie jest ok....wiem że jak taki upierdliwy policjant sprawdził to autobus pojechal w pełni sprawny:) Forgus bilans ładniutki a waga czasem tak sie wacha nie przejmuj sie ważne że spada,mieszkam w Szczecinie:) ja takiego gg nie mam a i te dziewczyny które mam też nie maja:) oj chyba wypije z toba kawke bo do 1 padne ,zaraz skończe wpis i sobie zrobie:)najważniejsza jest samoakceptacja:) w koncu po milionowej próbie uruchomiłam scaner....ciagle nie chciał działac na dniach wam wysle zdjecie i zobaczycie jaka byłam gruba w tamtym roku w lipcu....a feeeeee i pokaże wam jakie miałam szczeniaczki .....piękne:) ide zrobic kawe:)

Lenka 3 razy czytałam twój wpis nie mogam zrozumiec czy teciu teraz zmar czy jest jakas rocznica smierci.......właściwie napisałś dokładnie tylko ja chyba nie chciałam przyjąć do wiadomości,że dwum koleżanką z forum zmarł ktoś bliski:(jakies takie zaćmienie czy blokada....nie wiem no i pewnie dlatego ten wyjazd do Polski dzisiaj....trzymaj sie cieplutko wiem strata kogoś bliskiego i dobrego to wielka strata ,1,5 roku temu zmarła moja babcia wykończył ja nowotwoele lat była dla mnie matka,ból był ale czułam też ulge bo wolałam jej śmierć niż cierpienie w bólach....już wystarczająco sie nacierpiała w swoim życiu wojna zły mąż wystarczy nie chciałam żeby czuła ból bo w pewnym stadium i leki nie zawsze pomagaja.a ja głupia życzyłam ci miłego pobytu,a to bedzie smutny pobyt,ale ja też sobie próbuje zawsze cos przetłumaczyć jak dziecko,pewnie jest już ze swoją żona i jest baaaaardzo szczesliwy,jeszcze raz życze siły Katie ze szczecina i zaczyna kropic nici z działki:) Becik zawsze sprawdza,bo rodzice zawsze wołaja policje, Pinokio nie bedzie piaskowych babek-deszcz:(...ale jest jakies malowanie na Błoniach pójdziemy....czytaj pojedziemy jak chlupnie to schowamy sie do auta,dzieci maja malowac miasto...maja byc zrobione domki chyba z kartonu,bedą aktorzy czytac bajki trzeba koniecznie isc:)tylko pilnuj p koniecznie Dorotka dla mnie to też ból moge cały dzień nie jesc a wieczorem dostaje małpiego rozumu i tez chetnie kebab,zapiekanka,cos z dużą iloscia sera roztopionegi itd,ale cos za cos...albo szaleństwo i nadwaga....albo rozwaga i dobra waga:)musisz wybrac Margonia ale sie usmiałam \'\'na pole nie wychodzimy\'\'pamietam jak byłam pierwszy raz w krakowie w szpitalu z Pati i jedna z matek pyta sie idziesz z Pati na pole zrobiłam gały szczeka mi opadła i mysle na jakie pole o co jej chodzi...on zaczeła sie smiac i pyta ty z daleka co...idziesz z dzieckiem na zewnatrz?no poszłam na pole:)zawsze jak sobie to przypomne to chce mi sie śmiac widze że masz podobnie jak ja 4 latek zbój....teraz robi ciasto z ciastoliny a Weroni 1,5r w niczym nie jest gorsza od niego jeżeli chodzi o rozrabianie...urwanie głowy i 13 latka pyskuje do bólu i wszyscy jej przeszkadzaja:)ciągle prasowanie pranie zmywanie,odkurzanie najlepiej kilka razy dziennie....po pomysłach dzieci ostatnio Weroni wzieła pepitki kawałek zjadła i za chwile wpadła na pomysł wysypania ich i zdeptania świeżo po odkurzaniu zwarjowac idzie.....ale bez nich było by jeszcze gorzej

Witam z ranka,Pati pojechała ja ok 24:45 padłam,M dzwonił o 2 ja nie slyszałam,wyjechały o 2:30 bo policjant powiedział że coś kapie i mają zmienic autobus.....autobus zmienili ale to dobrze najważniejsze jest bezpieczeństwo:)w końcu jadą tym autobusem nasze kochane dzieci,dobrze że miała Pati paszport bo w czwartek zawrócili dzieci z granicy.....żal i płacz....wcześniej dzieci bez paszportu jeździły na liste,opiekun wyrabiał wspólny paszport na granicy a w czwartek rani do kuratorium przysłali zawiadomienie że to niezgodne z prawem i nie bedzie już takich wyjazdów.....u nas to jest super......tylko zarąbac kogoś bardzo dobrze wiedzieli że na Dzień Dziecka jest dużo wyjazdów za granice ale co tam przecież u nas to co błache załatwia sie zawsze w 5 min.....tylko istotne problemy musza czekać w nieskończonośc.....pewnie rodzice mogli w końcu wyrobic paszporty lub dowody,ale tak dziecia popsuć taki piekny dla nich dzień to tylko u nas możliwe,powinni o tym poinformowac przynajmniej 14 dni wczesniej,możnaby było wyrobic paszport,bo można przyspieszyc,albo szkoła mogła zorganizowac wycieczke w inne miejsce......ale po co brak mi słów dzisiaj chyba pójdziemy na dzialke,bedziemy robic ładna piaskownice:)mam nadzieje ze pogoda dopisze:) Becik sa inne dni wyrównasz p:) Lenka miłej drogi i miłego pobytu.....czekam na twój powrót i twoje wpisy z niecierpliwoscia:) Ulus mam nadzieje że jakos sie trzymasz serduszko.....wiem jest ciężko.....ale dasz rade Viola sklep wygląda ślicznie,duży ,przestronny,półki puste?........ale je zapełnisz:)nawet auto z reklamą stoi......życze ci miłej pracy w nim ,dobrych obrotów,i szybko założonego internetu:)bo wtedy bedzie ciebie wiecej:Pwiem o tymjak nie bedzie klientów to na pewno zawsze lukniesz do nas:) wy wszyscy pewnie śpicie albo dopiero wstajecie:0a ja niestety o 7 miałam pobudke....ale takie jest życie M śpi bo wrócilo o 3 a dzisiaj ok 1 trzeba odebrac Pati chyba że wrócą później:) miłej soboty wam życze.......jak bede na działce to zjawie sie wieczorkiem.....a może jeszcze przed działka napisze jeszcze nie wiem o ktorej jade,na razie nie ma słonka....ale na pewno wyjdzie jak sie wyśpi .....musi wyjść:)

Azimka bo Pati jedzie na wycieczke i o 24 musze ja obudzic a o 24:30 M ja zawiezie pod szkołe na autokar:)

Iwa stokrotne dzieki,mam nadzieje że bedzie ładna pogoda) Aga no własnie po co ta drożdżo:)zasady ww sa bardzo ważne,jedzenie ładnie p też ważne czasem jak sie przekroczy to nie ginie sie ale lepiej sie pilnować:)jak ja odstawiłam to za 2 dni miałam,a musialam bo mi nie służyły:) też bym poszła spac ale nieeeeeee moge.......a chceeeeeeee:(

Bajka pierś z indyka 200g chyba 4p i jak była smażona to oliwe jogurt chyba też mało p i może tu jest przyczyna? Forgus życz jej powodzenia!!!!a co tam niech je schudnie 20 kg za 2 m-ce bedzie miała 30 wiecej,ale skoro chce zniszczyc swój organizm i zyskac jeszcze wiecej to jej wybor.....napisz jej to:)ooooo jak pieknie zdany egzamin:)....a koleżanka schudnie na kapuścianej to niech chudnie nic nie zrobisz.....życie jest ciężkie Violuś ja wiem że bedziesz czytac i pisac:) wiem tylko że nie codziennie a na pewno nie kilka razy dziennie i rozumiem:)no widzisz a jak bedzie internet w pracy to i ciebie bedzie wiecej:) Megb ja ciebie pamietam:)na pewno masz wpadki....każdy ma ....a zwłaszcza na początku Jolancie mam pasztet drobiowy a ten z pomidorami to chyba taki wiec 15g(duża łyżka) 1p no tak kuchta...ja na poczatku liczyłam 0p a potem stwierdziłam że siedze i dużo chodze...w domu zwłaszcza jak ma sie dzieci to ciagle sie trupta i cos robi prasuje pierze zmywa gotuje itd spokojnie policz za to 2p:) przejeśc? najlepiej nic,ale jak przejesz dzisiaj to jutro albo przez 2-3 dni wyjedz mniej p,najważniejszy jest bilans tygodniowy :) Dorotka nie trzeba być niemiłym ...wiem przedstawiłaś sie ale krótko masz jak pamietam 20 lat studiujesz i nic wiecej,a naleśniki? najlepiej policzyc samemu wszystko co sie tam daje + oliwe jak na niej smażysz potem zliczyc p i podzielic przez ilośc naleśników i beda dokładne p......każdy robi inaczej,ale w tabeli mam sam solo średnica ok 10 cm 3p,z serem 100g 4,5p Marchewa tak na wesele.raczej na slub:) Becik wiem ile pieknych rzeczy jest na maluchy wczoraj szukałam:) Madach zrób rachunek i pomyśl i wracaj szybciutko:) Karolinka brrrrawo za przytycie,ciesze sie bardzo że sie udało:) Pinokio nie jestes czesto:)no widzisz masz sexowne spodnie jak fajnie ja też mam 40 ale czesto już 38:),może tak góra 38 a dół jeszcze czesto 40:)pogode znalazłam....ale dzieki:) Azimka a może ty potrzebujesz kopa ale takiego solidnego....to masz.....nie jestes beznadziejna i nigdy nie chce tego od ciebie słyszeć.....zrozumiano:)i nigdzie nie idz bedziesz z nami :)ciesze sie Iwa mam nadzieje ze bedzie tylko zeby pogoda była ok:)a pamietasz strone gdzie jest ta herbatka czy musze szukać:)ja dla M tez jestem sexi ale myśle że chudsza o te pare kilo jeszcze lepiej mu sie podobam :) Katie chciałam cie poprawic.....ale widze ze Pinokio juz to zrobiła a ty widze ze wziełas to sobie do serca brawo:)ja też myśle że flora czasem możesz kupić light to ma mniej p o połowe:)ale nie cały czas bo podobno nie zdrowo poszłabym spac ale o 24:30 M wiezie Pati do autokaru wiec nic z tego:)jeszcze jej torbe spakuje:)bo przygotowane ma wszystko odgrażała sie że nie zasnie kazalismy jej sie położyc i odpoczac i usneła w 5 min:)może 10:) ok ide odpoczne od kompa papatki może jeszcze zajrze:)

dziewczynki napisze później bo nie było mnie i teraz szykuje dziecko na wycieczke wpis specjalnie dla Uli Ulus słonko jakoś kreci sie koło ciebie śmierc...nie dziwie sie że już nie możesz....brak mi słow i nie wiem co powiedziec....musisz sie trzymać.....masz dzieci i dla nich musisz trwac, tak już ktoś ułożył te życie że pokolei odchodzą nasi bliscy.....najgorsze było że poplątało sie i zmarł twoj mąż....ty jeszcze jesteś dosc młoda ,wiec twoja mama też pewnie nie miała zbyt dużo lat mogła żyć....dla ciebie to straszny cios....ale pomyśl inaczej żeby ci było lżej......mama miała 3 zawały ale przeżyła by dalej z wami sie cieszyć życiem....miałaś szczescie że jeszcze tak długo żyła......myśle że teraz już nie miała siły,miała bardzo słabe serce,zmarł jej mąz i ona bardzo chciała dołączyć do niego....pomyśl sobie że są razem szczesliwi i z miłościa i troską patrzą na was....zawsze bedą z wami i zawsze będa w twoim sercu,może jak pomyślisz że ona jest z tata i jest szczesliwa to troche ból twój złagodnieje.....nie wiem może to głupie co pisze ale tak myśle zawsze próbuje znaleźć lepszą strone złych rzeczy chyba dlatego że jestem Anka może moją pra pra pra prababcia była Ania z zielonego wzgórza.....nie wiem ale tak przetrwałam chorobe mojej corki i to dośc drastyczne momenty ....mi pomogło może i tobie pomoże......trzymaj sie mocno ściskam cie z całego serca i przesyłam ci troche mojej siły

Pinokio wiem słonko ze rozumiesz Viole i wiem ze ci strasznie smutno..a najbardziej tej tabelki:0 ale nie martw sie bedzie dobrze,i nie waż mi sie robić kilku dni przerwy......co chcesz mnie i inne za coś ukarać:P.....wystarczająco dużo osób jest rzadko,nie sądzisz?zgadza sie komp to zlodziej czasu....ale mogłabyś bez nas żyć?smęć dlaczego nie wyrzucasz z siebie złe myśli złą energie i na pewno ci troszeczke lżej:) Bambasia ...doczytałaś?:)weź coś do ssania może pomoże i nic wiekszego sie nie rozwinie:) Ula....oliwa jak była mała łyżeczka to ok 1p,zupa ...a nie było w niej ziemniaków? bo wtedy też doliczasz p,mało wapna chyba że gdzieś warzywem były brokuły,a te wafle ile ich było bo jak pamietam to 1szt ma 0,5p...zjadłaś szt? ok biore sie za wycieczke 3 dniową po Berlinie-Pati do szkoły ma napisać co by zwiedziła a dzisiaj jedzie do Heide-parku....i nie wiem jaka tam pogoda?

Ula przykro mi że z twoją mamą źle.....mogła mama siąśc psychicznie po stracie męża pośmierci i na początku nie było to takie bardzo widoczne a teraz wyszło,albo jakaś choroba ja złapała,a ma słaby organizm po zawałach,musisz poczekaś na badania lekarskie.....trzymaj sie ,a dermatolog może zeskrobac mu te zmiany ze skóry i zbadac ibedzie wiadomo czy to grzybica czy nie

Witam dziewczynki:) wczoraj był mój tatuś potem bylismy na zakupach takie zwykłe codzienne i kupiłam cos ładnego do ubrania dla Pati i Weroni bedą śliczne różowe moje córcie:)potem na zakończenie Dnia Dziecka pojechaliśmy do McDonalda na lody z dziećmi....nawet ja zjadłam sobie,po powrocie kolacja i dzieci nie mogły zasnąc ....chyba z wrażenia....M położył sie z Maksem a ja z Weroni i wszyscy ślicznie usneliśmy,wstalismy ok 24 i przyszykowaliśmy sie do dalszego spania:)ostatnio śpie jak dziecko:) dzisiaj śliczne słoneczko aż mi sie buzia sama uśmiecha tak bardzo zmeczyła mnie ta szarość i ten deszcz wczoraj nie podałam bilansu 140/152...wiem mało ciekawy ale co tam,a waga....wage zbiła Weroni,wiele spodni spada mi z pupy,wchodziłam w 40 czasem nawet 42 zależy od firmy,te4raz wchodze w 38 czasem musi byc 40...wiec jestem zadowolona....w koncu niedawno nosiłam 42 a czasem wiekszy wiec jest sie z czego cieszyć:) Ula za chlebuś a z alergią nie miałam do czynienia ale moja koleżanka chodziła do dobrego lekarza homeopaty i wyleczyła córcie troche te wizyty kosztowały ale co tam dziecko jest zdrowe tylko że on ....ten lekarz naprawde był po kursach w Indiach i leczył bardzo dobrze:)ja jestem stąd ale szykuje sie powoli i bede stamtąd:) Karolinko ciesze sie że trzymasz 25 p i tylko chciałabym usłyszeć że przytyłaś chociaż na początek 100g:) Bajeczko może i miescisz sie w p ale moze faktycznie ogranicz pieczywo....może to pomoże:) Pinokio myśle że jest wiele wrażliwych i kochanych osób które przejmują sie innymi,odejscie ze stałego strażnikowania Violi nie jest tragedią na pewno nie raz wpadnie,ale teraz nie ma siły ma prace a nie chce być na pół gwizdka,masz jej maila ,masz gg na pewno możecie nie raz sobie pogadać,Viola chce byc na bierząco i na bierząco odpowiadać a pracujac nie może.....może trzeba ja namówić na internet w pracy:0wtedy bedzie mogła nas wiecej i czesciej czytać:) ....co ja mysle ....ja mysle że wyglądasz i powinnas zdrowo sie odżywiac i jak ci spadnie to dobrze jak nie to też dobrze.....byle bys juz nie przybrała:)....nie wiem po co sie katujesz bo naprawde wyglądasz super:P co ty znowu wymysliłaś słonko jaki koniec topiku,......nic z tego to zły pomysł:) Marchewa,pewnie że zdjecia przesle:)a z Weroni na szczesci spokój....ale srach był koszmarny:)no czym sie jest starszym to trudniej schudnąc jak sie wpiernicza 4 pączki na śniadanie go;one na obiad i boczek na kolacje:)jak ktos nie chce schudnąc nie schudnie....kilka osób może nie chudnąc z powodów zdrowotnych i z powodów psychicznych....ale to pojedyńcze osoby wiekszość sie po prostu obrzera i mówi ja i tak nie schudne pilnuj sie koniecznie:) Żarówka dzieki w imieniu dzieci,czy ty kiedys odpoczywasz:) ojej a co jej sie stałao?......dojrzewa?....a grypa.......biedactwo Arnika nie daj sie chorobie,spotkamy sie ...nie wiem kiedy ale na pewno sie spotkamy:) mieszkanie powoli załatwisz:) prawdopodobnie M jedzie w przyszłym tygodniu sie zameldować.....aż pod granice holenderską:)Papenburg,może chłopak nawet rozejrzy sie za pracą bo jest tam stocznia:)..zobaczymy,już sie śmieje że jak nie wyjdzie to pojedzie do ośrodka dla bezdomnych:0za kilka dni powinniśmy miec odpowiedz z Koloni.....zobaczymy seler naciowy ochyda ale mama M zrobiła kiedys sałatke z nim nawet go w niej nie wyczułam ,mówie mamo jak możecie to świństwo jesc a ona mówi Aniu przecież też jadłas w sałatce i mółaś że pyszna....szczeka mi opadła:) Azimka a może uda ci sie kupić rower na raty.....fajnie byś sobie pojeździła:)i powtarzaj sobie że jesteś świetna.....bo jesteś:) Kate...umkneło ci:)23 czerwiec g.11:00:) Roxana....to dobrze że ci przypasowały....mi zawsze pasowały....tzn najczesciej:)........wiem kto sie śmieje za omijanie słodyczy:) Katie życze dużo siły:) Becik no jak sie przesadzi to ciężko jest:)twoja mama ma urodziny razem z moją Pati:)o widze że złe samopoczucie połączyło sie ze złym nastrojem:) Jolancie jak margaryna łyżeczka to 1p chyba że light:)na oko sie nie liczy,za pasztet łyżeczke licze 0,5p,jakos nie chce mi sie wierzyć że ta salatka ma 5p,przeslij mi na maila dokładnie ile czego dałaś to ci sprawdze...najwyżej potem zweryfikujesz p,no nie wiesz jaka masz prace:)??? Forgus znajdziesz lepsza prace.....ucz sie pilnie......i pieknie wyjadłaś p:) Ingrid nie szalej z tymi frytkami i piwkami:) miłej zabawy:) dobra ide łoża ścielić:)

Azimka.co mam ci napisać centrum na pewno ci nie zaszkodzi......a pewnie może ci pomóc:0najważniejsze jest siebie zaakceptować....jeżeli razi ciebie nadwaga....to zacznij siebie lubiec za co innego za miłą twarz dobre serduszko miły charakter.....za cokolwiek nawet za ładne paznokcie.....tylko spojrzyj na siebie z wieksza akceptacją:)na pewno największym twoim błędem jest to że masz w domu słodycze.....nie powinnas takich rzeczy miec przy sobie.....ale leki ci nie pomoga ...pomoga na krótką mete,a i zniszcza organizm......pamietaj wiara czyni cuda.....wiec uwierz ja wierze że potrafisz:) Aga zrób test......o słodyczach już pisały ,wapna też mało...ale powoli mysle że w końcu się nauczysz:) Tosia to chyba pogoda ja też mam wszystko w d***....może napisałam nieskładnie nie masz byc na końcu.....założyłam sobie już dawno że bardzo chce zobaczyc Viole i Arnike......reszte z was też i chyba bardziej ty na 3 miejscu niż na ostatnim.....ale w życiu jest różnie może sie okazac że bedziesz 1,nam sie miesza,teraz chłopak szuka M pracy w Kolonii:)partie w Holandii ........przemilcze......brak mi słów:( Lenka ja też w skarpetach.......jak nigdy......to ma byc lato.....czy zima:) myśle że można by było powpisywac kto co lubi:) Kate gratki za spadek:) Becik gratki za spadek:) ok dzisiaj Dzień Dzieka.....a pogoda koszmarna ,no i jak sie tu cieszyć z pogody i lata.....a może ktos wie jaka pogoda ma być w sobote obok Heide-park,bo wysyłam tam dziecko i nie wiem jak ubrać:)

Najpierw do ciebie Violu.ja wiedziałam że odejdziesz bo jesteś zbyt dokładna.....wszystko albo nic:)ja sama wiem mam troje dzieci ....mniejsze od twoich wiec mam więcej pracy od ciebie.....ale jak bym zaczeła prace to chyba też nie dałabym rady z kafejką:)....wracałby człowiek do domu zająć sie trzeba dziecmi przygotowac na jutro,wykonac to co potrzebne w domu i pada człowiek na pysk...a tu jeszcze przeczytac dokładnie wpisy i odpowiedziec nie ma kiedy......rozumiem ciebie...z jednej strony czuje żal....a z drugiej nie w końcu mam twoje gg czasem moge ciebie zagadnąc co słychać ...albo napisze maila....pewnie że sie odezwe jak przyjade pisałam ci że musze ale to bardzo musze ciebie zobaczyc....wszystkie stamtąd chciałabym zobaczyć ale jakos najbardziej ciebie i Arnike...mysle że Tosia mi wybaczy,ze najpierw was ale i Carle bym chciała o Iwa jest stamtąd....i nie pamietam teraz kto:) Żarówka ty nasza zapracowana mróweczko miłej pracy:) Ula myśle że zmiejszysz ten chleb,co masz jeść mozesz kawałek chleba do tego sałatka z warzywami i tuńczykiem ,czy z jakims jajkiem warzywna,możesz zrobić sałatke z kurczakiem i wrąbac bez chleba...pomyśl coś ci wpadnie do głowy na maslanke nie narzekamy potrzebne sa 2 porcje wapna dziennie wiec ja jedz właśnie na śniadanie zamiast chleba albo jogurt i dodac jakies płatki:) to o dzieciach dostałam kiedys na maila od Bambasi jest superowskie Aga nie ma za co:) Margonia ciesze sie że przepisy sie podobały:)....ślub skromny gryl na działce:) Pinokio jesc nie możesz ale za to masz zdrowego zeba:)prawie nic sobie nie kupuje:)nawet jak moge to nie kupie i tyle...za to dostałam dużo z domu....od siostry M bo jej sie znudziło lub jej mężowi a rzeczy właściwie nowe czasami 2 razy ubrane czasem 5 .....niektórzy tak moga wymieniac...dzisiaj dała mi piekny komplecik i jak ulał na mnie naprawde super:)...ja mam pełno rzeczy i właściwie nie wiem jak a dla dzieci jeszcze wiecej:)pod tym wzgledem mam dobrze:) Roxana grunt to spokój:) Dorotka witaj ok dziadkowie juz poszli torcika nie jadłam bo nie lubie......jak ja mam dobrze że te słodycze mnie nie kuszą:)

Pinokio ja chyba ci dam kopa i to takiego fest przestań już żreć te słodkości i to jeszcze tak bardzo kaloryczne i tłuste.....oj.oj bo sie pogniewam:( nr gg który masz to Anido:) a nowe poczytajcie jeszcze to http://www.mojegotowanie.pl/mg2/index.jsp?place=Lead09&news_cat_id=92&news_id=1095&layout=2&forum_id=94&page=text i ktos lubi lasange....o chyba Królowa tylko jej nie widać Czas przygotowania: około 45 minut Czas pieczenia: około 30 minut Wartość: 7,5 PUNKTU/1 porcja Składniki DLA 2 OSÓB: 1 kg świeżych szparagów sól, szczypta cukru 250 ml mleka 0,5% 2 łyżki jasnego sosu w proszku (np. sos holenderski Weight Watchers) 60 g ziołowego serka twarogowego (do 30% tłuszczu) łyżeczka koncentratu bulionu warzywnego starta gałka muszkatołowa 2 łyżeczki soku z cytryny 6 listków makaronu lasagne 2 plastry chudej, gotowanej szynki 4 łyżki tartego sera (do 30% tłuszczu) no a teraz czas na gołąbki Sposób przygotowanie 1. Szparagi pokroić na kawałki, razem z cukrem oraz solą gotować przez ok. 15 minut, następnie odcedzić - zachować wodę po gotowaniu 2. Odcedzoną wodę szparagową wymieszać z mlekiem i zagotować, następnie zagęścić sosem 3. Dodać serek i przyprawić pieprzem, gałką muszkatołową, sokiem z cytryny oraz bulionem 4. 1/4 sosu wlać do foremki i przykryć 3 listkami makaronu lasagne 5. Szynkę pokroić w cienkie paski i razem ze szparagami położyć na makaronie, zalać resztką sosu 6. Całość przykryć pozostałym makaronem, zalać sosem i posypać serem Lasagne wstawić do rozgrzanego piekarnika i piec w temperaturze 200oC przez ok. 30 min.

Czy my jeszcze bedziemy mieli lato .......bo mam jakies wątpliwości:( zaliczam właśnie drugą kawe z mlekiem potem chyba rzuce sie na twarozek ze szczypiorkiem i moze do tego ze 2 tosty własnie gotuje ryż wiec dzisiaj robie gołąbki bardzo mam na nie ochote:) Anido ty nasza pielęgniareczko....mam nadzieje że w końcu sie poprawi...może w szkole bedzie lepiej:)buty...jestem baaaaaaardzo zadowolona:) truj ile wlezie...i weź sie w końcu w garść...może wypróbuj te herbatke co pije Tosia może to ci pomoże:) Tosia a może tak sie wypróżniłaś że nie masz już czym......:) Pinokio jesteś ale to gniazdko mogłaś sobie podarować albo chociaż czekoladke....ale ty już tak masz...a stopka właśnie dojrzałam...jaki nocnik gdzie ty rece wkładasz:) buty fajne wygodne przepiekne ale drogie....nigdy tak drogich butów niw kupiłam sobie prawie 200zł....ale co tam raz ma sie ślub:) Forgus ja sie nie dałam grypie.....jestem zdrowa ,jak ważysz 70 pare kg to liczysz 7p...a jak już 69 to liczysz 6 p a jak 59 to 5p .....ale poniżej 50 już nie schodź:)daj swojemu aspirynke i dużo vit c lub rutinoskorbinu....herbata z miodem i cytryną do picia i jak da rade to mleko z miodem i czosnkiem:) Katie nie wolno sie lenić a corny policz z opakowania ja tego nie jadam Kate...u mnie sie tez rozlało straszne .....dzieki za całusy dla Maksa chociaż on nie bardzo bedzie z nich zadowolony,bo strasznie nie lubi sie całowac jak da buziaka to jest świeto narodowe:) wiem podawałam kiedys to ale może dla nowych żeby zobaczyły że można jesc i to dobrze i smacznie kotlety mielone z sałatką pomidorową (4 porcje) WARTOŚĆ JEDNEJ PORCJI - 5 PUNTKÓW CZAS PRZYGOTOWANIA - OK. 30 MINUT CZAS SMAŻENIA - OK. 20 MINUT CZAS MARYNOWANIA - OK. 10 MINUT Składniki na kotlety • 480 g mięsa mielonego • jajko • 100 ml wody • bułka • 2 cebule • 0,5 zielonej, czerwonej oraz żółtej papryki • łyżeczka musztardy, 0,5 łyżeczka papryki w proszku • sól, pieprz Składniki na sałatkę • 8 pomidorów • 1 cebula • 2 pory • 200 g fasoli z puszki • 4 łyżeczki oleju roślinnego • 3 łyżki octu balsamicznego • papryka w proszku, słodzik i sól do smaku Sposób wykonania kotletów 1. bułkę namoczyć, cebulę oraz paprykę pokroić w drobną kostkę 2. mięso mielone ugnieść z bułką, jajkiem, wodą ,warzywami, musztardą oraz papryką w proszku 3. przyprawić pieprzem oraz solą i uformować 12 kotletów 4. kotlety smażyć przez ok. 20 minut na patelni teflonowej bez tłuszczu Sposób wykonania sałatki warzywnej 1. pomidory pokroić w plasterki, a cebulę oraz por w krążki 2. fasolę odcedzić i razem z warzywami włożyć do miski 3. olej oraz ocet wymieszać i przyprawić solą oraz słodzikiem 4. dressingiem polać warzywa, wymieszać i odstawić na ok. 10 minut Kotlety podawać z sałatką. Anda,Carla a z wami co??? Viola zaczynam sie martwic:( dobra ide robic gołąbki:) Bambasia takie jakby brazowo złote.....czekolada ze złotem nie wiem dokładnie jaki kolor.....bardziej złoty:)organizm przed okresem wstrzymuje wode:)dzieki za zdjecia z wycieczki fajnie mieliscie i jacy szczesliwi:) Aylin...kuruj sie bo cos widze że chora jestes:(ale bedzie lepiej Ula czy ty słonko poza chlebem nic nie lubisz?jest ryż kasza ziemniaki,przeciez tym chlebem najadasz sie na chwile zobacz zrób piers kurczaka do tego paczka brokuł lub fasolki szparagowej lub innej mieszanki warzywnej....mało p a dużo jedzenia,albo rybe z jakas sałatka.....jest wiele innych rzeczy poza chlebem,sa zupy.......można zjesc chleb na śniadanie może na kolacje ale trzeba zjesc cos innego....bo sie wkurze na ciebie za chleb non stop:) nie wiem jak ta sałatka sledziowa ale wiem ze sledzie wychodza wysoko punktowe....masz może dane na opakowaniu? Lenka lepiej już czy dalej wisielczo?