Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

janta

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez janta

  1. janta

    Weight Watchers

    Chciałam wam powiedziec tylko ze jeeeeeestem szczesliwa.......chyba zaczyna mi sie prostowac życie......ale jestem szczesliwa......hurrrrrrrrrraaaaaaaaa!!!!!!!!!!!1 Bajeczko.....jest swietna ta sól i sa fajne naprawde dobre krople homeopatyczne Euphorbium.....swietnie działaja u dzieci na nosek i zatoki.....rewelacyjne i sprawdzone na moich i koleżanki
  2. janta

    Weight Watchers

    Violuś.....ty nasza burzogratuluje tych burzowych spadków wagi:).....na mnie ta pogoda tez wpływa baaardzo pozytywnie.....tylko teraz mam za dużo problemów które mnie dołują :)...ale to na pewno sie zmieni:) no to córcia sobie odpocznie....ale fajnie że bedzie pogoda:) Becik miłej nauki......czyli jutro trzymam kciuki....oj jak ja pamietam te nauki pediatria,psychologia,ginekologia itd....no i nasze podstawowe przedmioty:) Żarówka ty nasz wspaniały nerwie.....nienerwuj sie ja wiem że jak masz zlecenie to musisz robic szybko i dużo:) Pinokio...a co tam przekroczone p..wczoraj może i dzisiaj...ale mamy inne dni.....M dziekuje za całuski:)no to już jedna czterdziestka jest a za dwa lata bedzie druga w domku naszym....jak ten czas leci......ja wogóle nie wierze ze mam tyle lat.....chyba sie ktos pomylił:P jeden wpisik....nawet sie nie waż tego robić.....ma byc ciebie dużo:) Marchewa...co tam dla ciebie imprezki ty masz swoja ukochana wage a jak nabierzesz 1-2 kg ...to szybko sie go pozbedziesz:) Kate....no to wiemy czemu było cie brak...a przekroczone p nadrobisz:) Iwa dziekuje w imieniu M.....nie martw sie o synka da rade...bedzie dużym i dzielnym chłopcem:) Bajka.....no tak babcie sa dobre dla wnuków jak sa chore...a rodzice musza pracowac...suchaj ja kupiłam dziecia sól w areozolu fajnie oczyszcza nosek i nie trzeba tyle kropli używać a nazywa sie to Tetrisal/E....naprawde fajna rzecz:) Roxana...tos sie słonko najadłaś prażynek:)....ja podałam jakie maja wartosci kcal i tłuszczu ale nie pamietam juz ile za co......ale nie martw sie jutro tez jest dzien:) ojej to ja też mogłabym juz miec studiujace dzieci...a mam takie małe smrodki?..........no ale tak bywa...jedni maja duze a inni małe:) jak dobrze sobie przypominam to pdawałam przepis na jakies wesołe czy szalone kotleciki z miexlonego z warzywami...może to jadła Marchewa?a moze inne:) ok trzeba dziecko do lekcji zagonic...wyszła na dwór...i jak nie pozwolic w taka pogode:)?
  3. janta

    Weight Watchers

    FORGUS!!!!!! wszystkiego naj........naj........najlepszego,spełnienia marzeń i uciekajacych kg:) Aylln u nas nie wiało była śliczna pogoda....bylismy z dziećmi na spacerze nawet jak słonko chowało sie za chmurki było super Bajeczko a co ta wasza Wiki ma ciągle temperature,utul ja mocno i mam nadzieje że szybko jej przejdzie:).......dzieci na spacerze sie uspokoiły.było super...dom na nich źle wpływał:) Pinokio wygoń te choróbsko szybko.......i pamietaj lustra w sklepie zniekształcają:).....wiem nie palisz i nie mozesz powiedziec czy masełko jest dobre na oduczenie sie palenia Roxana...pomógł spacer....mój M dzisiaj konczy 40 lat .......i ma malutkie dzieci a twój tata taka dużą córe...czy piszesz ze kiedys skończył 40 lat i robił........ Violus...pomyliłam sie....jak miałam sklep to też w niedziele pracowałam....sklep był zamkniety.........ale zawsze było cos do zrobienia:)znam to....wiem jak jest:) Iwa...o synka sie nie martw ......da rade.....a punkciki?....dasz rade ..czasem moze cos przekroczysz ...ale nie bedzie zle:) Forgus....prosze o przepis na ciasto-ptasie mleczko....koniecznie....fajnie ze konfrontacja była miła:)a ty masz urodziny w tym dniu co mój M:)tylko pilnuj p wczoraj konfrontacje dzisiaj urodzinki.....niebezpiecznie:) Jolancie...spróbuj ww....mysle ze powinno co pomóc..tylko wyjadaj dozwolone punkty i przestrzegaj zasad.....pisz co jadłaś i my ci posprawdzamy czy dobrze liczysz.....powinno ci pomóc:) Pinokio jestes....21p to mozna przezyc.....a naleweczka....wyparuje:) Anno D było lepiej p spacerze:)
  4. janta

    Weight Watchers

    Żaróweczko ty nasz pracusiu....ja wiem że Sarda jest w ciąży......i wszystko rozumiem....cąża obcy kraj..praca nie odpowiednia dla przyszłej matki.....ale zastanawia mnie czemu wraca...bo chce...musi......ciaza to nowe zycie i zmiany w nim.....ale na pewno przez nia nie musi wracac...tylko sa jakies inne przyczyny....zrozumiałas o co mi chodzi...bo ja chyba juz sama sie pogubiłam:).......ja bym nie wróciła:) Nowa i Margosia...mysle ze lepiej wyliczyc p wg tych wszystkich kryteriów..kobieta,praca,waga itd ja poprasowałom...ale goraco...M robi fasolowa....i moze gdzies pójdziemy pogoda jest jakas dziwna,bo dzieci dzisiaj sa nieznosne i płaczliwe...moze na dworzu im przejdzie zły humorek:Omam nadzieje:) Sardunia napisz troche bo mi smutno...bo martwie sie....co sie tam dzieje,nie martw sie na poczatku wydaje sie ze wszystkie plany musza byc zmienione ale to nieprawda...powoli wszystko wróci dop formy...a te masełko imbirowe chyba nie oducza polenia..tylko noey człowieczek ciebie oduczył:) Pinokio jeszcze ciebie nie było dzisiaj Viola....dzisiaj nie pracujesz ...gdzie jestes:) Afrodyta Beyonce juz skonczyłyscie ww?:( Niusia i Tosia strajkujecie:) Madach...a ty cieszysz sie córka:) Kate a ciebie jakos brakuje:) Arnika Carla wróciłyscie?:) Letycja jak tam matura :) tyle was w tabelce ....a nikogo w kafejce....co to ma znaczyc...Żarówka taka zapracowana...a pojawiła sie wiem niedziela +pogoda = brak wpisów:P
  5. janta

    Weight Watchers

    witam....znowu pieknie..słonecznie i ciepło....ale ze mnie ostatnio strażniczka...pojawiam sie z wpisikiem...i nie ma mnie wiecej...ale wybaczcie...jakos psychicznie jestem do bani......przesilenie komórek mózgowych chyba mam....no i pogoda taka że jak najwiecej staram sie byc z dziecmi na powietrzu:) Iwa.....to ładnie chodzisz 1,5 godziny...dzielna jesteś:) Gosiaj...wiedzisz po burzy w życiu ..przychodzi słonko...jesteś teraz szczesliwa i tak trzymaj:) Anido....no właśnie i jak masz sie odchudzać:0wszyscy ciebie czymś kuszą:) Becik...sernik na zimno też może zastąpić totr...najważniejsze że jest pyszny:) Viola wiem że sie pomalutku wszystko załatwi....ale ja jakas w gorącej wodzie jestem kąpana i lubie szybko:) no i teraz mamy dwie zapracowane strażniczki wpadajace na chwile na kafejke:)......no dowbra wiecej pracuje wiem....ale już sa przystosowane do takiego życia:) nigdy nie słyszałam o nocy pożegnalnej w przedszkolu...ale fajnie wymyślili:)...ciekawe....Jenny chciała na pewno byc dzielna...a mama na pewno cała noc przeżywała co?albo jechała po Jenny w nocy? .....no albo śpisz Violu...albo jesteś po śniadanku w przedszkolu:) Aylin....poprawił fryzjer humor:) prezent...mysle że to co dziecko lubi oczywiscie w ramach rozsądku....Pati najbardziej chciała rolki i dostała i jest szczesliwa:)ale boi sie jeździć..ale próbuje.....a fajne sa bo można je powiekszac tak że dostała jak miała 9 lat a teraz ma 13 i jeszcze sa dobre i jeszcze mozna je bedzie rozciągnąć:) Madach....a to sie cieszysz z przyjazdu córci:)ja tylko ogarnełam góre zabawek i poodkurzałam...a goscie przywieźli ciasteczka i za chwile było gorzej niż przed odkurzaniem bo Weroni wpadła na pomysł żeby je rzucać i deptać:) Roxana....to sie ci porobiło ...spóźnienie na egzamin.....no ale z dojazdem tak bywa........trzymam kciuki i w czwartek i w piątek:) Pinokio...nie przekraczamy p jak chcemy chudnąć:)....a ten ból główki to nieładnie robił że do ciebie przyszedł:)mam nadzieje że odszedł:) Bajka ...ja pije kawe z mlekiem:)moze nie zdrowa...ale co mi tam...ja też spadam ogarnac dom...a potem moze działka......tak ładnie i ciepło ma byc....wiosny nie było właściwie przyszło od razu lato widze że przez kolejne dni ma byc ok 21 stopni:) ja też sie ciesze że masz 73
  6. janta

    Weight Watchers

    U mnie bardzo słonecznie.....nastrój .....taki sobie.....ale tak to już bywa Patrycja pojechała w środe do Ścia bo przyjechała moja siostra cioteczna z narzeczonym z Holandii....dawno jej nie widzielia i ona i oni ja uwielbiaja...a co tam 2 dni szkoły jak opuści nic sie nie stanie....zwłaszcza że szkołe ma dopiero w domu jak ja z nia pracuje:) rano wstałam i od razu wziełam sie za doprowadzenie domu do jakiegos wzglednego stanu.......bo niestety u mnie ciągle wojna......maluchy musza narobic bałaganu...ale taki ich przywilej Pinokio dzieki za ciepełko....nie ,to nie twoja wina że mam podły nastrój....tylko wiele rzeczy mi sie pieprzy ....przesówa w czasie i mam tego dosc....ale bedzie lepiej:) waga +500g....mój organizm doszedł do 60 kg...a teraz raz troche mniej raz troche wiecej..ale p tez raz sa dobre raz zle.....troche w tym mojej winy...a troche przyczynia sie do tego sytuacja życiowa.....jak ona sie ustabilizuje to ja bede grzecznie pilnowała p.....teraz nawet jak bym chciała to nie moge:( Żarówka wygląda korzystnie ....bardzo ....charakterek też ma korzystny....bo ja lubie takie bojowe zadziorne i prawde mówiące w oczy osoby:) Bambasia ...jak zwykle z kawałem:) jak taki duży ten banan.....to zjedz połowe i bedzie pół punktów...albo przerzuć sie na mandarynki pomarańcze greifruty:) Żarówka....znowu wekeend...a ty czy wekeend czy nie to i tak dzielnie pracujesz:) Becik...nie da sie ukryc wykorzystuje co raz wiecej osób....a pomysł z gazeta jest dobry......na razie niech pracuje i spokojnie szuka pracy moze bedzie miał szczescie i znajdzie fajna prace z uczciwszym pracodawca:) Iwa ....a ty sie nie przemęczyłas pisaniem:P czemu nic nie napiszesz co u ciebie,jak tam ww,czy stosujesz czy nie....jak chodzenie z kijkami itp....jak dzieci .....i wiele innych rzeczy:) dobra ide sobie bo zaraz przyjada a ja....w koszuli nocnej:) Niusia biedactwo nasze w imieniny lekarze i migrena to straszne.....ale mam nadzieje że dzisiaj bedziesz lepiej sie czuła:)i że też niedługo bedziesz nosiła w sobie drugie serduszko:)
  7. janta

    Weight Watchers

    a walne jeszcze jakis wpisik.a co mi tam a potem ide lulu Sarda....gratuluje fajnie...ty jestes młodziutka masz jedna córcie,tak że nowe życie dobrze wam zrobi....ja caly czas mam maluchy i widze jaka radosc przynosza każdego dnia.......jest super:)dzisiaj Miki chciał ciąć kartki...a za chwile patrze co on robi...a on tnie...swoje włoski.....świetnie wygląda....ale widzisz jaka radosc maja rodzice maluchów:)....ale tak poważnie Weroni jest malutka i codziennie nas czymś zaskakuje.....Miki też zaczoł teraz duzo mówić jest taki fajny w tych swoich wypowiedziach i ciągle jest dlaczego......raczej czemu?i drąży każdy temat...ciesze sie raem z wami:) Anido ja też sie cieszce że sie odezwałaś:) Anno D......dzisiaj czyt.ostatnio czesto jestem nie w sosie...ale przejdzie mi:)
  8. janta

    Weight Watchers

    Witam.widze że mam troche czytania...i troche zaległości...spędziłam dwa dni na działce i wczoraj późno wróciliśmy....chciałam wczoraj rano zrobić wpis ...ale miałam brak netu...ale wszystkie przerwy notuje w kalendarzu i na koniec miesiąca wszystko im napisze....nawet sie troche opaliłam....i troche pieliłam...ale to nudne zajecie...ale potem ładnie działka wygląda Bajka dzieki za zdjęcia...zupka w chlebku wyglądała smakowicie:) Pinokio ty nawet tak nie żartuj......jaka ciąża ja mam już dosc:)...ale na szczescie mam miesiączke wiec nic z tego...może wpisze cel osiągniety..ale musze go znowu osiągnąć:)plamy troche sie doprały...wiec nie jest tak źle Dasz rade zrzucić kg ...nie łam sie...trudno mi ciebie pocieszyć...bo mam jakis podły nastruj i smutno mi jak ci jest smutno...ale wiem że dasz rade:) wyglądasz ładnie..dużo ci dałao to pozbycie sie 14 kg...i na pewno jeszcze sie ich pozbedziesz.....może poćwicz sobie troszke....pobiegaj...na pewno eojdziesz do obranego celu Hexa...to faktycznie miałaś pechowy wekeend...biedny ten twój synek...musiało go strasznie boleć:( Viola pamietam..pamietam a ja miałam już 60 i.....już nie mam...ale bede miała:) ja tez nie pracuje od ciąży z Maksem.....czasem mi brakuje pracy...a z drugiej strony nie wiem jakbym teraz sobie dała rade:) trzymam za was kciuki...ale mysle że na pewno wam sie uda...warsztat i sklep to dobry pomysł:) i nie płacz za mna ja nie zgine:) Sarda..trzeba liczyc p za masełko..no ale z drugiej strony faktycznie jesz to wstretne masło i jeszcze jedzenie masz sobie zmiejszyć?to takie niesprawiedliwe:) tak wypoczywałam na łonie natury...i nawet sie dzisiaj opaliłam.....słoneczkiem:) oj ja też bym takiego konowała opieprzyła...czasem sie trafi taki imbecyl..przykre....ale niestety prawdziwe Żarówka jesteś rozbrajająca z tym dniem dobroci dla zwierząt...ale ja też tak czesto mówie:) dzięki za zdjęcia....Pinokio mi przysłała....pierwszy raz mam twoje zdjecie z bliska......ładnie wyglądasz:)a Pinokio jest taka miła że nawet nie dała sie molestowac...albo sie przestraszyłaze bede molestowac i szybko wysłała:)....no wiedzisz to ty jak burza idziesz ja myslałam o kaczuszkach....a ty juz co innego robisz:) Forgus zgadza sie jak człowiek sie zaakceptuje to jest mu łatwiej...a faceta mam podobnego do twojego(chyba)on też mnie kocha i chwali mówi komplementy i zawsze mu sie podobam.....a to dla mnie bardzo ważne:) Anido...nastepna dowcipnisia...nie jestem w ciąży i nie zamierzam być:) ja grila zaliczyłam...biała kiełabaske....skrzydełko kurczaka...ziemniaczki...i jakos nie chce mi sie nawet liczyc p ...nie wiem co za cholerstwo znowu sie do mnie przypetało....ale nic mi sie nie chce:) Becik..ryby zdrowe...frytki fe..a cola light...ma 0 p szklanka:)ale byle nie za dużo...ale nie martw sie nie jestes jedyna........czesto sie zdarza ze sie zagubimy najważniejsze że wracamy:) Niusia widze że nastrój bojowy...i złość nie przeszła na konowała:) Bambasaia masz racje niech mąż sie pomęczy..a brzuszki mnie nie wcieły..i jakos mnie rozwalił ten długi wekeend i nie ćwicze...cholerka a tak fajnie szło...ale od jutra zaczne znowu...i tak wkółko z tym moim ćwiczeniem:P Marchewa..jest dobrze..palec troche bedzie sie goił a dzisiaj pani w sklepie go żałowała bo chodziliśmy w krótkim rekawku i widac było jego krwiak na rece.......dobrze ze nie powiedział że żona go tak załatwiła ..bo mi mówił że chyba pójdzie na obdukcje:) Anno D pewnie że ciebie przyjmiemy..ale nie przypominam sobie żebysmy musieli cie przyjmowac....ty z nami jesteś od dawna:) Pinokio ...może i masełko pomogło ...gratuluje -200g :) przepraszam ale zapomniałam sie zważyć....moze jutro to zrobie:) nie mamy terminu...jeszcze nic nie wiem...zależy to od wielu rzeczy..a jak na razie wszystko sie pieprzy....sorry za słownictwo ale mam dosc wszystkiego...czasem....a teraz jest ten czas:( Nowa ja tez mówiłam że sie nie napije...ale czasem sie napije..ale teraz tak żeby nie chorowac na nastepny dzień:) a waga spadła ....a ile bo masz cały czas tyle samo wpisane?:) Madach....wierze w ciebie i trzymam kciuki żebys ślicznie stosowała ww:) Monia gratuluje spadku wagi...dzieki za zdjecie wiem ze przyszło ale nie ogladałam jeszcze ale zaraz spojrze ...o już zobaczyłam....za dużej nadwagi nie widze........bardzo fajnie wygladasz teraz jak bede pisała to bede wiedziała jak wygladasz:)fajnie tak jak sie zna twarz osoby do której sie pisze:) MONI I NIUSIA wszystkiego najlepszego z okazji imienin...żeby ww było dla was najlepszym sposobem na życie,żeby kg szybko spadały w dół....i wszystko co sobie wymarzycie:) pisze do was...brak mi was a z drugiej strony nie chce mi sie pisac...mam metlik w głowie.......ale postaram sie pozbierac:)
  9. janta

    Weight Watchers

    witam..jakos rano wziełam sie za czytanie ...ale jakos nie szło mi pisanie.....wziełam sie za prazowanie....jestem wsciekła bo wstawiłam pranie i zniszczyłam śliczne spodnie swoje i 2 pary bardzo ładnych Pati...wsadziłam jedna bordowa bluske i mam wszystko w plamach..reszte jakos przeżyje ale tych spodni bardzo mi żal...ale i tak nic nie zrobie:(:(:( Tosia z wiekiem chyba gorzej sie traci kg...mi jakos do 60 spada i wraca do 62 i tak wkoło...tez mnie to wkurza..ale nie bardzo wiem co z tym zrobic:) Roxana oponke zgubisz nie martw sie:) Sarda....te masełko chyba wypróbuje ze wzgledu na fajki...chociaż mi na pewno nie przyniesie takich skutków ubocznych:(zgadza sie jak ktos jest w domu to człowiek juz nie czuje sie tak swobodnie...:) z dziećmi dasz sobie rade na pewno:)...nie stresuj sie tak Pinokio widze że nastrój lepszy i postawa bojowa:) i tak trzymaj:) pilnuj p a osiagniesz cel...ale przecież ty to wiesz:) Nowa drugi bojownik.....pierś z kurczaczka z grila i sałatka do tego pycha żarcie...sa lepsze rzeczy...ale mozna iść na kompromis:)pogoda od dwóch dni jaest fajna tylko jakos słonko wychodzi ok 17:) Bambasia...szef pożałował wam długiego wekeendu:(to nie ładnie,ale tak bywa:)ale jestem zmeczona nie wiem co sie ze mna dzieje bo zawsze po spacerze jakos słabne....za dużo tlenu?ale popołudniu jescze nie śpie:) Aylin nie jadłam ziemnaków z grila ale spróbuje jak takie dobre...o i może boczniaki:) Wiolina nie znam sie na karpiu z galarety....bo nie jem...ale na pewno ktos bedzie wiedział i ci podpowie...pisz na poczatek co jesz i ile za to liczysz my sprawdzimy a ty bedziesz spokojniejsza ze wszystko jest ok....albo bedziesz korygowała błędy:) Kate....no no jestem pełna uznania idziesz jak burza ....mój syn miał na urodzinki torta w kształcie lokomotywy....fajnie to wygladało ....no a za 29 dni kończy 4 lata ...czas leci jak oszalały:) Bajka najwazniejsze że było mniej to tylko motywuje ciebie do dalszej walki...a lody włoskie też lubie....a nie wiem nawet ile maja p:) Roxana...nigdy w życiu bym nie zjadło 2 placków za 5p...tyle innych rzeczy by mozna byłoby zjesc..ale co ja sie wywewnętrzniam....jak lubisz to jedz:) Forgus...a ja do Cerfura mam 100m ....bardzo blisko:) ucz sie koniecznie ...bo bedziesz miała braki:)...a za chrupki masz Niusia baran do kwadratu:) Viola ....ale zobacz jak jestes taka zaganiana to bedziesz miała wiecej ruchu...i ładniej kg beda spadać:) czekam na wieczorny wpis:) Żarówka....jezzzzzdes.....ale fajnie wypuściły ciebie kurczaczki i kaczuszki:) ze zdjeciem to i tak jestes ode mnie lepsza ja mam najnowsze z listopada 2005 r...a ty z marca tego roku to bardzo nowe:)poczekam az bedziesz miała czas:)i odpoczywaj w miedzy czasie:) Dobra koncze bo musze zrobic M opatrunek bo na razie siedzi z paluszkiem w rywanolu..i jeszcze mu odpadnie:)
  10. janta

    Weight Watchers

    Wiolina.no masz troche do zrzucenia:)ale nie martw sie ww jest super i na pewno jak bedziesz jeść zgodnie z zasadami i wyjadać p .....powoli te kg beda spadać:) stanowczo za mało jesz..uważam że Pinokio dobrze ci radzi zacznij od 24 p...potem jak bedzie przestój w wadze to bedziesz zmiejszala..ale myśle że przy swojej wadze musisz zaczac od wiekszych p widze u ciebie za mało zdrowego tłuszczu,brak owoców i brak nabiału...a nabiał i zdrowy tłuszcz ma byc po 2 porcje dziennie...pamietaj zasady sa ważne:) Byłam w lesie było nawet ciepło i miło pies sie wybiegał,potem zachaczyliśmy o dzialke...i kawe....ok 17 wyszło słonko i było fajnie.....nawet nie padało:) Roxana ty sie tak o flaczek nie martw....tobie to raczej nie grozi zauważ że ja mam 38 lat i urodziłam 3 dzieci .....niestety mieśnie sa przez to wiotkie i skóra rozciągnieta...wiec mam prawo miec flaczek....a ty jestes młodziutka wiec jak stopniowo bedziesz traciła kg to na pewno nie zostanie ci flaczek......ale ćwiczenia na pewno ci nie zaszkodzą:) pogoda jakas dołujaca jak wyszło słonko to od razu mi sie humor poprawił....wróciłam głodna jak wilk i zjadłam 2 tosty z tuńczykiem i serem żółtym......ale to p....nawet nie chce mi sie liczyć:O Pinokio i co ja mam słonko zrobic zeby ci humor poprawić..należysz do nasze4j ferajny....czemu sie smucisz? twoje wpisy nie sa beznadziejne....nie zaszywaj sie pisz swoje zale może ci to pomoże ...pamietaj ze jest tutaj wiele osób które sa z toba sercem:) widzie że ślicznie napisałas co i jak Wiolinie.......usmiechnij sie ...i pisz nawet jak to beda smutne wpisy:) Niusia ciesze sie że już lepiej sie czujesz gratuluje -1 kg...bardzo ładnie tak trzymaj:) Bajka oj chyba jesteś sado-macho:P....ja nie używałam i nie wiem...ale ja też jestem sado macho:) Sardunia....slicznie ci poszło masełko...a dużo ci go zostało czy akutat na kuracje starczyło?musisz odpoczac koniecznie....bo coraz mniej piszesz:0taka jestes osłabiona:) ja nie wiem co sie dzieje....dochodzi godz 22 a ja śpiąca.....cos w powietrzu czy co? przeciez ja zawsze chodziłam poźno spać 24 -2 w nocy......odkąd mam tyle dzieci bo wczesniej to i o 3-5 ....fakt dużej spałam ale ja uwielbiam wieczór i noc....a ranków nie cierpie:( ciekawe jak jutro bedzie w szczecinie..moze w końcu słonecznie jak nie padne to sie jeszcze odezwe....a jak sie nie odezwe....tzn że padłam:)wrazie czego dobrej i kolorowej nocki......lepszego i szczesliwszego jutra........Wiolina a ty trzymaj sie dzielnie i ucz sie ww....pytaj jak czegos nie wiesz na pewno przyniesie ci znakomite efekty...oczywiscie potrzeba czasu...ale to jest żywienie na całe życie....i nie ma po tym efektu jo-jo:)bedziesz zadowolona.....na pewno
  11. janta

    Weight Watchers

    no ja jestem po obiedzie.rosołek był....i wszyscy sie śmieją że tak wcześnie dzisiaj obiad....a zaraz ide z dziećmi do parku.....brzydko..ale nie pada Nowa ja czesto tam w Lidlu jestem...zwłaszcza jak jest ciepło...bo jestem na działce:)może sie widziałyśmy a ja bym zjadła boczek z grilla...ale to bomba punktowa:) Violuś ja chyba nie lubiłam bo nas zmuszali i najcześciej zimno mi było:)harcerz przez h ..dobrze piszesz:) ciesz sie -200g to też spadek..gratuluje no czemu nie możemy oblać dwie 18-stki:) już nie ruszy czyjegos sprzetu...stracha to on sie najadł.....bo nie wiedział czy zdąży przed wybuchem zakrecić butle...ja tego nie widziałam ....to dobrze,bo bym chyba zawalu dostała Pinokio dalej smutna.......dla ciebie:):):):):):):):):)......nie smuć sie .... ide na spacerek...to do potem
  12. janta

    Weight Watchers

    Nowa....ja nawet nie wiedziałam gdzie Jest Żelechowo..ale już wiem...ja czesto tam przejeżdżam bo jade na działke na Pokoju..albo jestem u teściów na niebuszewiena przeciwko byłej gontynki:) trzeba było zjeść troche ciasta...wszystko można jeść..po co sie tak męczyć jak ma sie ochote:) ja też mam nadzieje że sie wypogodzi..bo na razie jest ponuro szaro i smutno....a własnie myslałam że może byśmy poszli do parku kasprowicza z maluchami..ale zobaczymy może jeszcze bedzie ładniej...byleby nie padało: gril...masz np piers z kurczaka 2p tylko za 100g...a przecież na grila nie dajesz tłuszczu mięso wieprzowe chude 150g surowe 2p kiełbasa 100g 10 p...ratunku..aż tyle? pół kurczaka bez skóry(280g) 5 p ze skórą(370g) 12,5p a ten kurczak to jakis liliputek bo jak pół ma 280g to cały tylko 560g....ja nie wiem czy takie małe sa kurczaki:0 kiełbasa drobiowa 100g 5p można iść na grilla:) Bajka...nie masz już siły do cukru...ja też bym nie miała:0 pisz te streszczenie koniecznie dzieki za buźki No to gdzie dzisiaj słonecznie i pieknie:)
  13. janta

    Weight Watchers

    Witam mamy 1 maja święto pracy.....nigdy nie zapomne jak byłam w szkole i kazali nam chodzić w pochodzie....jak ja tego niecierpiałam wczoraj pojechaliśmy na działke robiliśmy ognisko,piekliśmy kiełbaski...nawet jedną zjadłam...i ziemniaczki też 2 zjadłam..ale takie stare nie sa za dobre.....wrócilismy przed 22.....byłam tak padnieta ze jak tylko dzieci połozyliśmy sama też poszłam spać:) Kate co tam 50g..czasem też ci sie należy zjeść coś przyjemnego i w końcu ciasto nie jest zakazane...jakbys zjadła500g to by było nie dobrze..ale 50 g to można spokojnie zjeść:) Tosiu..staram sie dużo wiedzieć....a z tą waga to faktycznie masz przerąbane...można sie wściec....a może spróbuj te masełko z imbirem...może rozhuśta ci przemiane materii:) Viola i tak odczytałam te słowa że martwisz sie Esia..troszczysz sie o nia...widze właśnie że sie nie da.ale teraz jest to dla mnie trudne..ale z czasem myśle że sie naucze....Mariuszowi tak prawde mówiąc to mało sie stało...ale było niebezpiecznie bo mogła wybuchnąć butla z acetylenem,bo ogień sie cofnął do węża...strach myśleć...ale tak właśnie jest jak sie pracuje na niesprawnym sprzecie..a on pożychył go od kolegi....nawet nie chce myśleć co mogło sie wydarzyć:O w październiku 18 ...to bedzie zabawa ja też kończe w październiku 18 lat...jak sobie odejme 20 :P Bajka morze.....dla mnie nic wielkiego...mieszkałam nad nim 18 lat....ja lubie pojechać nad jezioro:)....chociaż jak byłam nad morzem w Pobierowie(a mieszkałam w Świnoujściu)...to bardzo mi sie podobało..inne miasto...inna plaża...było fajnie:)i wracaj do punkcików:) Pinokio......nie smuć sie słonko.....pogoda zmienna,miałaś pogrzeb w rodzinie to nastraja mało optymistycznie...ale niedługo wyjdzie słonko i bedzie lepiej Forgus ty też..głowa do góry...bedzie dobrze ja tez wczoraj miałam jakiegos doła....nie wiem czemu...ale dzisiaj jakos troche lepiej Nowa i Bajka...tez zły humorek......no chyba taki dzień był...właśnie żeby było jeszcze cieplutko i słonecznie...u nas pogoda też nie najlepsza...padało ale mnie tak nosiło że musiałam wyjsc z domu....ale udało sie bo popołudniu juz nie padało i nie było tak bardzo zimno:) Wiolina...nie kupuj tych materiałów nie warto...wiecej znajdziesz na tym forum....i powodzenia:) Sarda...ten twój pamietnik jest świetny...odpoczywaj:) dla poprawienia humorku dla was wszystkich
  14. janta

    Weight Watchers

    witam.ale szaro.brak słońca.ale przykre Mój mariusz wczoraj poparzył sobie rece i rozwalił paluch..ale ma poszarpany...chyba teraz na niego przeszło .....od męża Arniki:) Kate...trzeba było sobie założyć klamerke na nosek...nie czułabys zapachu:)...a jak tam ślimaki......jak odejde....to napisze nie martw sie....ale nie mam zamiaru odchodzić:) Tosia wiem że sa koszta dodatkowe...tu też sa ja np płace czynsz 0o 400 zł za prąd ok 300(a zimą ok 450) co 2 miesiac....nie mam gazu....gotuje na kuchence elektrycznej:) jak wynajmowałam mieszkanie to z czynszem płaciłam kobiecie 1000zł......i musiałam placic za gaz i prąd....wiec tu też sa wysokie koszta ..........ja za proszek który ty kupisz w aldim np płace 50 zł a ty 9 euro,za lakier do włosówja 8 zł ty 1 euro...wiem bo ....ja musze wszystko wiedzieć..Mariusz był w niemczech i kupił troche rzeczy a tu polacy przywoza i sprzedaja na ryneczku za takie ceny...a i tak sie opłaca bo nasze sa jeszcze droższe.....jak kupujesz dobre rzeczy....wasz proszek z tanich sklepów jest lepszy od naszych bardzo drogich jak prauje sie w zakładzie to czesc pracownik a czesc pracodawca płaci obowiazkowy zus...a jak masz działalnosc to musi człowiek sam płacic zus ok 700 zł i to jest obowiazkowe..a niby płacisz zus ..a do lekarza czesto z pewnymi sprawami musisz isc prywatnie i płacić ...bo do przychodni albo jest długi termin...albo lekarz byle jaki..a pewne badania chcesz miec zrobione przez dobrego fachowca....pewnie każdy kraj ma swoja .....nie ma co licytowac....a mi chodziło żeby Roxana nie przeliczała na zł tych euro bo to bez sensu zgadza sie tak sobie pomyślałam problemowe dziecko..ale to trudno czasem przetłumzczyć......zwłaszcza że w zależności od zdania jeden wyraz może oznaczac cos innego Forgus to tak jak ja najpierw miałam cel 60 kg..osiagnełam i napisałam sobie cel 58 kg....ale jakos mi sie przybrało..ale co tam zgubie:) no i po co te słodycze:(....zostaw je:) Becik nie smuc sie...masz duzo dni na wyrównanie p:) Marchewa ale sie uśmiałam z tym plastrem....a twój M ma racje na buźke trzeba go przykleić:)...jednak ww jest lepsze nie trzeba głodować i zaklejać sobie buzi:) ok ide sobie cos porobic:)
  15. janta

    Weight Watchers

    witam Kate zapomniałam..ślimaki wkładasz lisc słaty albo marchewke (najpierw to sparz)i jak one oblezą to cos to je wyjmujesz...albo jest rybka która je zjada..sa też środki usypiające ślimaki i potem je wyciagasz...poczytaj na googlach...ja napisałam ślimaki w akwarium...i mi wyskoczyło pisali tam ze czesc ich jest pożyteczna ...a czesc nie a właśnie zapomniałam...chwal sie ile wlezie ...masz czym ..za zdjecia dzieki i na tym ostatnim juz widac zeszczuplenie tak trzymaj:) Niusia....to ty na pewno:):P o tej porze....wzmocnij sie vitaminkami powoli organizm sie wzmocni i pilnuj sie:) Pinokio to mało wesoły dzień dzis miałaś:( no widzisz do celu coraz bliżej..masz zapisane i teraz zapisuj ładnie p to wpiszemy cie do tabelki z uśmiechem:) wiem papierosy...strata pieniedzy,zdrowia,śmierdzi,kapeć w gebie rano...itd...wszystko wiem...ale moj organizm moze by chciał a wola jest strrrrrasznie mała:) o widzicie to moze trzeba zrobic mniej tego masła zjada sie tak ok 15 łyżeczek tj 5gx15=75g....a masło ma 200 g to chyba trzeba zrobic z połowy masła i połowy imbiru...nie pomyliłam...bo na oko liczyłam ale dzisiaj mamy spiaca tu atmosfere....ale co sie dziwic.....długi weeeeeeekeend:)
  16. janta

    Weight Watchers

    no.to ja w trakcie drugiej kawki za mna posprzatanie.po łebkach.zaraz i tak dzieci nabrudza.to po co sie przemęczać..odkurzone...6 zaliczona 10 min skakanki..dwa ćwiczenia na uda ...jedno dodatkowe na brzuszek...pot ze mnie leci...ale co mi tam:) Sarda...miłych zakupów..pamietnik jest zaje*****.....nie skończe:) Kate..ja też sie ciesze ...że nie przepadam za ciastem...ciasta lubie...ale nie musze ich jesc....mam problem z głowy..zaraz zajrze na poczte:) Roxana..tos sie naliczyła:)...myślałam że miesiac ma 30-31 dni a nie 25:P.....tak to duże pieniądze...wiem ile mozna sobie innych fajnych rzeczy kupić.....ale nie mozna tego euro przeliczac na zł........bo ja bede tam żyła i tam płaciła w euro a nie w złotówkach:) gdyby M tam zarabiał i przywoził mi z Niemiec papierosy...było by to szaleństwo:)...... skoro mówisz że pogoda u ciebie na rowerek....stacjonarny....to chyba u ciebie pada? u nas śliczne słonko...zobaczymy później:) a teraz z czystym sumieniem ide zmywac naczynia póki Weroni śpi:) Pinokio...słonko jeszcze nie wstałaś? Iwa...Anido...a was gdzie wywiało? Beyonce a ty zakonczyłaś przygode z ww? Azimka komp dalej popsuty? Letycja dalej sie uczysz ...czy masz dosc ww? Żarówka pracujesz?a może przerwa na kawe i prześlesz Anusi zdjecia,co? ok poczekałam z wysłaniem.....ale widze że tu cicho i spokojnie...wiec wysyłam:) PINOKIO
  17. janta

    Weight Watchers

    mamy..nowy dzień a w Polsce dla wiekszości dłuuuugi tydzień....czyli 5 dni wolnego a jak ktos był sprytny i wzioł 2 dni urlopu to nawet ma 9 dni laby:P może pojade na ognisko z dziećmi na dziake....pobiegaja na powietrzu:) Niusia ciesze sie że odezwałaś sie:D....teraz połykaj vitaminki żeby wzmocnić organizm...jak wyjadłaś p to zawsze możesz zjeść warzywa za 0p...ale u ciebie to ww jest jakies porąbane...i nie wiem czy masz za 0p:( jeżeli chodzi o depilacje to miałam na nogach 3 włoski na krzyż na nogach i je...goliłam....to teraz mam ich wiecej...głupota nie zna granic:P Tosia te osoby które paliły to sa najbardziej upierdliwe jak przestały..znam to z autopsji no drogie papierosy w Niemczech i szkoda na nie kasy..ale czy takie drogie?jak tu np.dostaje 1000 zł i płace za paczke 7 zł a tam dostajac 1000 euro i płace 5 euro...to musze powiedziec ze nie drogie....drogie sa jak sie przelicza euro na złotówki:) ja tez ni lubie sportu..ale jak siedze w domu to wiesz jak jest...jak chodziłam do pracy zawsze to był dodatkowy ruch:) ja też wole jak ktos powie prawde prosto w oczy niż ma słodzic a za plecami dupe obrabia...niecierpie takich osob:P Violus ...ja jestem za leniwa na notatki...ale ja tak sobie ustawiam przeglądarke że otwieram strony nieprzeczytane i stronke gdzie pisze i czytam i pisze odrazu żeby nie zapomniec co komu sie należy:) i zostaw to przeliczanie tygodni..pilnuj sie t waż sie co tydzień...a waga bedzie spadac.....a po co sie stresowac wyliczeniami ile jeszcze do celu:) no i wyszła złośliweos...jak sie zmeczyłaś tłumaczeniem wierszyka:Pto teraz mi cos dałaś....dobrze że jesno słowo..ale nie wiem jak to złączyć...sorgen....troszczyć sie,niepokoic,.kind..wiedomo...dziecko....i co mamy troskliwe dziecko......niespokojne dziecko......nie wiem jak to złączyć:P no to fajnie było w tym McDonald\'s....dzieci sa nieprzewidywalne,prawda?...ale ile radości i szczescia no buźce córci.....to wszystko wynagrodzi ....nawet upaprany salon Forgus delektuj sie samotnościa:0 a z waga nie kombinuj....czy to woda czy inny gad...tylko sie ciesz że masz -2 kg mniej gratuluje i ciesz sie baaaardzo Nick|ur.|im.| rozp|Wzrost|W.rozp|CEL/Data| Dz.waż|W.obecna __________________________________________________________ ========================================================== Afrodyta(06VII i 16 VI) 20.04.06....175....78.....62......pt......78 AnDa_(18 X 69 i 26 VII)) 02.02.06...164....76.....60/....czw....73 Anido(17 I i 27 VII) 01.05.05....165....87.....65/....pon....70,9 >Anno_D(...........) 16.01.06.....173...66,2...60/6.04.06....60< >Arnika(25 VIII i 26 VII) 06.04.06....160...51,8...51/27.04.06...51< Azimka(..................).30.09.05....170...98.5...78.....czw.....92,5 Aylinn(05 IV 79 i 24 V).25.04.05... 170...75......63...............73 Bajka(12 III 84 i 4 XII).. 24.02.06...179...78......64.....czw.....74 Bambasia(13 IX i 4 XII) 10.01.06.....160...72......66....czw.....71,8 Becik(18 VII 83 i 6 IX) 20.04.06....163 ..64 .....54 ... czw ....62 Beyonce(24 V 84 i 26 VII)21.04.06....165...64.....56....czw.....64 Carla(22 IX i 5 VII) 13.03.06......164...65.....55....czw.....61,5 Frogus(8 V 80 i 21 I)...22.04.06......158....72....60....czw.....70 >Gosiaj.........14.04.05..........161...64.8.....52/15.07.05...52< Hexa(12 XII i 29 X)..18.04.06.......161...66....58....czw.....64 Iwa(16 III 66 i 23 V) 11.02.06........173...77.....63....czw....71 Janta(30 X 68 i 26VII) 19.09.05.......164...69.....58/...czw...61,2 Kate2(28 II i 2 VIII) ..25.02.06........162...81,8...65....czw...71,4 Letycja(................ ) 17.01.06......164...61?....52....czw....56 Madach(31 X i 1 IV ). 14.11.05......169...75,3...65/..czw....73 >Marchewa(7 IV 76 i 29 V)11.05.05..160...72,7...56\\8.09.05....56< Moniaem(14 XII i 4 V) ..01.03.06......174...84......66...czw...75,5 Niusia(42 XI i 4 V)...... 05.01.06......167...74......62...pn.....70 Nowa(11 VIII 83 i 17 VI).20.04.06.....169...67......57...czw...66 Pinokio(19 IV 65 i 24 V).26.04.04....175...87.......68/..czw...73,4 Roxana(28 VII i 14 IX)..30.01.06.....174...78.......65...pt.....76,5 >Sally2 .......... 17.02.05..........173....81,9.....70/15.07.05..70< Sarda(18 XII 76 i10 VI) 12.01.06......162...68.......60...czw...67 Tosia(6 X 60 i 13 III)....14.02.05.. ...176...86......70....sob...76 Viola (20 II 66 i 29 X)...14.03.05.....163...76,7....60/..pn....68 >White.apple....... 01.05.04.......168...78......50/30.06.05....46< >Ynia...........23.04.05............164...76......59/15.08.05....59< Żarówka(15 IX 62 i 13 III)15.01.04....162..80......62/...........68 Forgus..zmieniłam tabelke....tzn wage....Niusia wpisałam daty:) ide cos porobić a zdjęc nie mam ......Afrodyty Azimki,Aylin,Beyonce,Hexy,Kate(nowych po stracie kg) Moniem....i chyba wszystko Nowa ...zgadza sie majówka..a ja ide na druga kawe...a zwariowane zdjecia mogłaś podesłać:)
  18. janta

    Weight Watchers

    ojojoj....nie było mnie tylko czesc dnia....i co...i teraz tyle czytania:) Roxana...ecri jest sliczne....ale najśliczniejsze sa twoje uwagi z rana...baaaaaaardzo mi sie podobały:) ja wiem że mnie podziwiacie żeby mi było gupio jak przestane....:P Kate nigdy nie miałam rybek...i nie wiem co ze ślimakami...kiedys wiedziałam....bo miałam koleżanke z rybkami ale juz jej tu nie ma:( Arnika...twój mąż ma chyba 7 dni nieszczesc niech uwaza i kuruj go:) cwicze i 6 i te drugie........jak 6 przestane z bólu.....to tamte nadal bede cwiczyła:D mysle że zasłużyłaś na wpisanie celu osiagnetego w tabelce...miłej jazdy.....ciekawe czy jedziesz przez szczein moze wstapilabys na kawe....zapomniałam wczesniej zapytac:( Bambasia...zawsze mi smutno jak ktos napisze a ja nie odpisze....zwłaszcza ze widać że jestem..a komp chodzi czesto całą noc bo baje ściagamwe wtorek do pracy....to grzech.ale masz niedobrego szefa Pinokio...jeszcze nie przestaje....ćwicze i to wiecej.....a ty jak mozesz to biegaj ....beda kiloski szły w dól:) widzisz i potrafisz byc grzeczna...tak trzymaj....pobiegaj i bedzie osiągniety cel i nie martw sie...życie jest piekne..i nie warto sie smucić z błachych powodów...jutro mnie bedzie wiecej...bo nie cierpie tak dużo czytac na raz.....wole mniejsze odstepy w czytaniu Madach miłej zabawy i czekamy do 2 maja:) no widze że humorek super tak trzymaj:) Żarówka....śniadanie o tej porze?...ty jadasz tak jak ja:0 a dla mnie nowe zdjęcia..ale jestem teraz załamana..nie mam ich tylko nam nie zżółknij od tych kurczako-kaczek:P Niusia wpadłaś ....i wypadłaś....ale tak bywa czekam na wiecej:) daty słonko wpisze na pewno:) Sarda miałam wiele obowiazków.....dlatego milczałam:0 ale masz energie.... Bajka słonecznego morza.baw sie dobrze:) Kate a ja nie mam nowych zdjec dlaczego.....????:( kiedys nie lubiałam..tzn nie lubiałam zostawia i potem zjadac wiecj..a teraz ostatnio sie obijałam....i to tyle....na temat p...tak samo nigdy nie liczyłam bonusów...bo nie po to poćwiczyłam żeby zjeśc tylko po to żeby schudnać:) Forgus dobrze ze wypoczełaś:)..a zważ sie rano...szkoda psuc sobie humorek....chociaż ja musze ci powiedziec że robiłam doświadczenie z 2 razy i ważyłam sie wieczorem i rano i raz miałam 0,5 a raz 1 kg mniej wieczorem a nie rano ...pamietam jak zważyłam sie wieczorem i patrze ooooo po żarciu mam 62 kg....to jutro bedzie mniej.....a jutro było 62,5kg....byłam wściekła:O jak to dobrze ze ja do kawy nie musze jeśc ciasta...ja wogole nie musze jesc ciasta.....a słodycze baaaardzo rzadko i to jeszcze musi mi przypasowac...ostatno jadłam marcepana...ptasie mleczko mnie już nie rusza...właściwie to ja nie lubie słodyczy a jutro zrobie ekspresowe dziecią...biszkopty przekładane kremem z karpatki na to truskaweczki zalane galaretka....i to lubie...ale czy zjem....zobacze:) no to prosze o zdjecia .......kogo nie mam ...w rewanżu odeśle swoje;0 a teraz ide sie relaxować i odpoczywać z M...bez zbereźnych myśli....nawet jakbym chciała coś to nie moge:P a pije właśnie czerwoną z imbirem....i po co mi to:)? Viola ale miałas sprzatania,co?nawet nie mogłas nic naskrobac:)ale poczekamy.....miłej zabawy....i uważaj na p dobrej nocki zycze wszystkim:)
  19. janta

    Weight Watchers

    Witam dzisiaj u mnie piekne słoneczko......wczoraj za to padało od 14.......a dzisiaj zobaczymy...na razie dzień zapowiada sie fajnie:0 ja właśnie wypiłam kawe..ale chyba jeszcze jedna wypije a co mi tam Bambasia....zaczepiałaś mnie na gg...ale ja w tym czasie niestety szykowałam dzieci i nawet nie zauważyłam ....jak włączyłam monitor.....to już byłaś niedostępna:) zdjecia śliczne....ten twój Pawełek taki biedny ...przeżył szok termiczny...ale widać że potem sam sie śmiał Tosia ja tez bardzo czesto jestem chora po chorobie dzieci one maja jakies zjadliwe zarazki:) wiesz jak bym pracowała...to nie wiem czy znalazłabym chec na cwiczenia...ja siedze w domu...też mam dużo pracy przy tej mojej gromadce..ale zawsze mozna znaleźć czas na ćwiczenia.....a jak bym tak wracała o 16 obowiazki domowe,posiedziec z dziecmi....na pewno bym sie nie zmobilizowała:) ja jeszcze nie byłam w bieli....ale kto powiedział że do cywilnego nie może być biel Marchewa:) nie ma za co...miłej pracy Kate dzieci dobrze.a ja może byłam zmeczona....i moze smutna ..mam jakies takie hustawki nastroju....raz wszystko mnie cieszy ....raz nic...ale dzisiaj cieszy mnie słoneczki...a nie cieszy że musze cwiczyć:) Sarda...ja musze dojrzec do masełka..tak jak do ćwiczeń...ale powoli i na nie przyjdzie czas:)....trzeba chcieć....wiem ale nie bardzo wiem czy ja chce......niny tak niby nie......czas pokarze:) juz mnie tak nie chwal bo nie bede mogła przestac....wszystkie tylko mnie podziwiacie za cwiczenia...i głupio mi teraz zrezygnować:P no to teraz do prac porzadkowych:)
  20. janta

    Weight Watchers

    no to przed spaniem.....wpisik Pinokio....tak trzymaj...zero ciast...zero slodyczy...i przede wszystkim apisuj wszystko ..a nie tylko do 20p:) Sarda..ja tez chciałabym przestac...ale ja nawet z anginą jak umieram z bólu nie umiem ...a może masełko by pomogło..na pewno nie zaszkodzi a ćwiczenia....ja tez jestem dumna ale juz zmeczona...ale mam nadzieje że bede silniejsza od swojego lenia:O Roxana jak sie zapre to nic mnie nie ruszy ale jak mi sie odechce to...też nic mnie nie ruszy...a rowerek...trzeba kupic sobie siodełko żelowe tak pisała Arnika:p...ale nie wiem czy u nas sa...ale kcal straciłaś dzisiaj..podziwiam cie że tak długo umiesz jeździć:) a o babeczkach nic nie wiem:( Nowa koniecznie musimy spotkac sie na tej kawie:) Becik....napisze co jest a ty przemyślisz ..moze....myśle że powinnas wiedziec...ja niby wiem..ale nie ma to jak rady profesjonalistki Hexa...a cos ty taka nerwowa:(......nic z tego nie rozumiem....czytałam post Pinokia i nie widziałam tam nic obraźliwego...czesto sobie piszemy jakies przekorne zdania i wytykami jezyki...ale ja nigdy nie odebrałam tego jako obraze....po prostu jesteśmy różnymi ludźmi i różnie piszemy......bardzo czesto jako żart......naprawde nic nie rozumiem czemu sie złościsz ? Dobra może trudno mi zebrac mysli.....jest w końcu za chwile bedzie godzina duchów:P boi sie ktoś....chyba wszystkie bo jakos nikogo nie widze na forum:) Viola......ale sie dzisiaj wybawiłaś co?a p utrzymane? na pewno jutro opowiesz:) Niusia nadal sie obijasz o tej porze powinnas pisać....pisać i pisać ok,kolorowych i spokojnych snów......
  21. janta

    Weight Watchers

    no jestem..rano skakałam potem były brzuszki te co cały czas robie i ćwiczenia 2 na nóżki i ćwiczenie od Pinokia..a ponieważ mam coraz wieksza alergie na brzuch...zrobiłam 6..i powiem wam jak kiedys panicznie mnie bolało przy cwiczeniach to teraz było super..chyba tamte cwiczenia przyzwyczaiły brzuch:) Pinokio...kawał dobry..tak alkohol czesto wstrzymuje wode:) na tej stronce jest dużo ciekawych rzeczy musze poczytac juz ja zapisałam:) ja to sie bałam zmieniac wage Żarówki:P Bambasia za ciasto:) Marchewa moje życie jest jakies zwariowane..i jakoś od dupy strony..nie wiem kiedy slub...wiem ze nie bedzie kościelnego..dorwałam rozwodnika a zawsze chciałam w ...może nie bieli ..ale chciałam miec kolor ecri..i może bede miała:)....a ślub jest po to żeby z urzedami prościej żyć:) specjalnie dla ciebie kupiłam.....no dla innych też :Pprażynki ziemniaczane 100g 526kcal 29,7 tł czyli 10g 1,2p...1p Nowa..gratulacje _1kg musimy umówic sie na kawe..zdjecia podesłałam:) Żarówka piwo a wóda to co innego:p a skoro moje drinki maja ciebie tu ściągnąć to na pewno napije sie jeszcze i to musze jak najszybciej:) fajnie że masz zamówienie...bo kasa wpadnie...i szkoda że masz ...bo ciebie nam wsysnie:)...ale kasa ważniejsza:) Sarda musze zrobić sobie te masełko ch...z ta przemianą ..ale te fajki mnie zainteresowały:) Pati w czerwcu kończy 13 lat...chyba hormony jej buzują aż czasm mam ochote ja udusic Anda...trzymam kiuki za interesik:) Monia przesłalam ci zdjecia Becik zdjecia wysłałam ..ja sie do ciebie odezwe-temat rehabilitacja..na gg lub maila właśnie Weroni siedzi na biurku wklepuje mi 0000 i musze je kasowac i dodatkowo podłączyła sie do mojej kawy z mlekiem......raaaaaatunku!!!!!!! a tu chyba bardziej obrazowy callanetiks...moze już dawałam http://agk.20a.w.interia.pl/CALLANETICS.htm Hexa ..ostatnio właśnie zmieniłyśmy zeby wiekszosc ważyła sie w jeden dzien niektóre zostały w poniedziałek..a wiekszość przeszła na czwartek...czyli wpisz swoja wage....i zacznij tydzien liczenia od dzisiaj.....wszystko sie wyrówna za tydzień....chyba że nie chcesz i wolisz wtorek:)
  22. janta

    Weight Watchers

    Bajka oponka ..nie mam jej dawno,ale mam brzuszek:( co to znaczy nie zmieniam tabelki..no wiesz co cały kg w dół a ty nie wpisujesz...gratulacje nie wiedziałam że masz dziecko:P jest długi tydzien szykuje sie działka .ognisko..albo gril..nie wiem jak bedzie z drinkami:0..a słodycze naprawde jadam baaaardzo żadko:) Monia gratuluje mniejszej wagi:) ale sie uśmiałam z twojego biegania z wagą..bo sama też biegałam:) ja tez miałam problem ze szparagowa i ja liczyłam ale dziewczyny powiedziały że ma 0p..i koniec..tylko jak dodasz masełko i bułke tarta to liczysz..tak,że zażeraj sie nia do woli ale bez dodatków Pinokio jak bedziesz zmieniac wagi to prosze wpisz Afrodyta imieniny 16.6...z góry dziekuje:) poskakałam pozmywałam,uspałam Weroni...a teraz czas na uda i brzuszek....coby sie Viola ze mnie nie nabijała:P
  23. janta

    Weight Watchers

    Witam....z szarością ..słoneczko jeszcze śpi...chyba bedzie dzisiaj padało waga 61,2kg.....nie wiem 2 dni temu ważyła 62,2...i zobaczyłam wiekszy brzuszek po cwiczeniach i sie wściekłam..moze miałam jakies zatrzymanie wody:) bilans p..brak ja jak widze że przekrocze ...to dalej nie pisze a przekroczyłam jeden dzień pisałam że jem marcepanka....to było 100g cudo..bez komentarza jeden dzień były 4 drinki z colą ....normalną...czyli po co liczyć jeżeli bym policzyła to miałabym chyba z 200p może w tym tygodniu zrobie bilans....moze....a może wezme przykład z koleżanki:P i bede pisała do 20 p potem juz nic....nie złość sie rybeczko:)i tak ciebie lubie Pinokio jak chcesz jeszcze 2 książki to prosze http://www.filegone.com/wv46 http://www.filegone.com/5icp ja tez widze co wyprawiasz...podobnie jak ja..ale moze w tym tyg bedzie lepiej:) Kate bilans masz na -3p...trzeba było wczoraj je dojeść:) ja wiem że nie oszukujesz...bo pieknie sobie je wyliczyłaś:) gratuluje spadku wagi Tosia to sie nasiedziałaś i nawchłaniałaś bakterii.mam nadzieje że twoje samopoczucie szybko sie poprawi:) Becik miłej nauki....jaki spadek....gratuluje a inne nie płakac że są małe bo wiemy wszyscy że na poczatku czesto sa wieksze:) Żarówka mówiłam że dasz rade..jak nie tak to inaczej..posiłek wymyśliłas świetny gratuluje:) wiesz że ja dla ciebie wszystko..wcale sie nie zmeczyłam szukaniem:)...ale ja lubie szukać:) a wracając do naleśnikóws...to żeby one były dobrze policzone.....to każda jak Kate musi je zrobić i policzyć...bo każdy smaży inaczej patrz wyżej co napisała Żarówka:) obowiazki wzywają.....do potem
  24. janta

    Weight Watchers

    no janta po spacerku....Miki obciety...uffff trudno było:)ale wyszło.....wykąpane po kolacji i mam nadzieje że zaraz zasną A JA CZYTAM pokolei i odpisuje..bo inaczej wszystko bym pomyliła:) ale namieszałyście tymi nalesnikami....ja w listach spisane mam solo 3p szt..a liczycie tłuszcz do smażenia? Mysle że jesteście mądre dziewczynki i jak wszystko zsumowałyście a potem podzieliłyście przez naleśniki to p macie dobrze..ja po prostu tego nie jem...raz jadłam..i policzyłam 3p i łyżeczka dżemu 0p Roxana..juz kochana widzisz że ja nie wiem..ja po prostu mam takie dane spisane z początku forum...i tak ci podalam Kate co ty wymyślasz nie jestes głupia jak dokładnie wszystko policzyłaś to dobrze miałaś i dobrze że tak liczyłas tylko ze 1 łyżeczka dżemu powinna byc za 0p reszte powinnas policzyc nie ma co sie wściekać teraz wiesz ile twoj nalesnik ma i mozesz zjesc wiecej:0 Beci zamiennik miałas świetny ptasie mleczko na kawe...ale tak bywa:) nie mam waszego bólu......ja zjadłabym dużo żeczy ale miesnych a słodycze to naprawde jadam raz na kwartał albo i żadziej Pinokio jeżeli liczyłaś za 3 szt solo to może sie zgodze jak za nalesnika z dodatkami to.....mysle że po prostu specjalnie zaniżałaś p żeby nie miec za dużo na papierze wpisane:P..wiem @ jestem...ale wydaje mi sie że placuszek-racuszek wychodził ci jak policzyłaś 1p+ 1p za olej...a naleśniki są stanowczo wieksze:) Myśle że za 4 szt z serem..na dodatek na pewno słodkim(babcia robiła ser żółtko cukier...nie wiem jak wy) 6 p to stanowczo za mało.....myśle że solo może policzyc Roxana 1,5 p i trzeba zastanowic sie jaki był ten ser ..i ile za niego dodac Roxana ale sobie policzyłas...nic nie rozumiem ja bym wzieła przykład z Kate...nalesnik 1,5px4=6p do tego kazdy z serem..ile za ser ....ile go było?....na pweno nie mniej niz 0,5 p zasztuke co daje 2p czyli w sumie 8p i mysle ze to jest minimum..naprawde....2p za ser na 4 nalesnikach to naprawde uwazam ze minimum i to naciagane:)..nie chce byc wredna i ciebie dołowac ale tak sądze.... jak chcesz szpinak to dodaj troche sera i troszenke słodkiej smietany i czosnek...jak zawsze na jego widok miałam odruchy i plułam ta kupa...bo dla mnie to kupa.....to teraz uwielbiam ....ale z dodatkami..jest pyszny...ja nie moge..ale ty do tego mozesz zrobic jajo sadzone pycha:) Nanusek........nie wiem jakie cwiczenie....ale uwazam ze jak ominiesz jedno cwiczenie to nic sie nie stanie....ja kiedys cwiczyłam tylko wybrane przez siebie i tez było ok ide poprasowac
  25. janta

    Weight Watchers

    witam najpierw nie miałam czasu ...a potem wyłączyli mi net.ale to dobrze bo wziełam sie za prasowanie:).a nazbierało sie tego:) Bambasia czyżbyś moich zdjęc nie miała? biedactwo z ciebie samochód ma ała.i jeszcze p przekroczone ...ale bedzie dobrze:) buziaki wielkie dla synka i spełnienia marzeń Arnika cwicze i najlepiej jakby efekty były po...jednym dniu:0ja jestem niecierpliwa....ale o tam jakos to przeboleje że trzeba wiecej czasu:)u nas na pewno jest dzisiaj ponad 20 stopni Pinokio ja sie bede martwić..żal sie ile wlezie...musisz moze odpuscić sobie na kilka dni i nie liczyc ..nie stresowac sie tym ze iagle przekraczasz ..i pozbierac siebie i swoja wole i stanąć od nowa do boju...oczywiscie nie liczyc nie znaczy żadnej samokontroli..troche jej zachowaj i bedzie ok a jak masełko dzisiaj wchodziła:) bedzie dobrze główka do góry posłuchaj co mówi Monia..ja tak samo uważam Monia:) za postawe Viola ja ci sie pośmieje z mojego flaczka:pno wiesz co jak tak można z biednego brzuszka?..ty lepiej weź sie za masełko..papierosy zostawisz:P a czytałam jego oczyszczajaca diete -stosuje sie pijac sok wyciśniety z cytryn .....a któregos dnia z 9 szt...kiedys jadłam cytryny jak pomarańcze nawet sie nie skrzywiłam..a teraz łyżeczki bym nie połkneła..oczywiscie soku...ale Sarda chyba by łykła...bo ona teraz łyka:) ucałuj Jenny ode mnie niech jej sie spełnią wszystkie marzenia i niech szybko nauczy sie jeździć na rolkach ja kiedys robiłam Pati ur. w McDonalds..dzieci były zadowolone..poszły zwiedzac kuchnie były balony i zabawki..malowanie twarzy....było fajnie:) Żarówka a ja dla ciebie książek szukałam...a ty masz :P no też coś ..ja ci dziekuje za selera ...nie cierpie tego świństwa ..ble..ale ty dasz rade..nie łącz z jabłkiem,jak smak dalej nie jest zadawalający Kate pewnie że szczesliwe.a jak pojedziemy na kilka dni na działke i beda od rana do wieczorka na powietrzu to dopiero bedzie frajda Marchewa ja przed okresem tez gupieje wszystkiego mi sie chce....no i mam okrutnego nerwa:) za prażynki nie masz o dziekować nic o nich nie było ale właściwie robi je sie podobnie do chrupek:) o widzisz Viola nie ma innych im dla ciebie..moze wtedy twoja przyjaciólka miała i sobie zapamietałas ..bo Violetty jest tylko raz jedyny raz w roku:) Pinokio..ja sciagnełam ale żadnego wirusa nie zassało...wiec u ciebie też nie powinno:) Sarduś jak zaszłas tak daleko to dasz rade..dzielna jesteś:) Hexa u nas pieknie..dzieci 13 lat Pati...wredna jak nie wiem co-okres dojrzewania burza hormonów..chyba już czy za wcześnie Maksymilian 4 latka .......diabołek...Weronika 1,5 roku uczy sie diabełkowania od brata...a dzisiaj wstała i idzie zaspana wzieła nocnik i chciała usiąść...mowie jak ja przytule to usnie......ale byłam ciekawa czy nasiusia...i nasiusiała a była dumna jak paw jak mama biła brawo ..to było pierwsze siusiu na nocnik......jestem też dumna jak paw:) Esia teraz mozna ci pogratulowac..pisałysmy co masz robic i widzisz sama że to skutkuje ....byle tak dalej stronke rozciagnienta ci wybacze..to wielki dzień dla ciebie:D Afrodyta dla mnie imieniny to tez nic specjalnego...ale fajnie jest dostać życzenia:) Roxana nie ważymy naleśnika.mamy tak zapisanego nalesniki z serem 4,5p nalesniki solo 1 szt(10 cm średnicy)\'\'solo\'\' 3p to sie Słoneczko dzisiaj najadłaś Forgus wieczorkiem podesle zdjecie,przyślijcie mi wszystkie ktorych nie mam ,ja wieczorem odeśle wam swoje ok muszeisc z maluchami na dwółr bo wariuja ....pobawia sie i beda lepiej spały:)
×