janta
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez janta
-
no jedna koleżanka na innym forum gdzie pisze też tak myślała....a ja po prostu zacofana jestem:)....ale wstyd,ona jest też w Niemczech może wam tam wiecej pokazują i wiecie bo ja naprawde nie wiedziałam i nigdy tego nie widziałam,sama teraz sie z siebie śmieje.....ale porażka
-
Lenka dzięki za zdjęcia ja sie nie znam....ale malutka ma twoje oczy i nosek i usta męża,wiem wredna jestem ale tak widze:) Mariusz mnie pytał czy nikt mi nie zwrócił uwagi o listek,ja mówiłam że ty sie pytałaś .....wiec powiedział ze na pewno wiedziałaś co to za liść a potem sie ze mnie śmiał że głupiutka jestem:Da ja myślałam że się pytasz czemu mam listek,bo wszyscy maja napisy i nawet sie nie domyśliłam:) a twoje średnie maleństwo od razu widać ze zdjęć nie lubi .za to powiem ci ze moim zdaniem najstarszy syn to skóra zdarta z ciebie.ja tak widze:)
-
Carolina od 2 m-cy jestem mężatką:)a z \'\'niemężem\'\'jesteśmy 8 lat:)on kiedyś mieszkał i pracował przez 7 lat w Berlinie i wrócił ....chyba mnie szukał:)a teraz wyjeżdżamy przede wszystkim dla dzieci przed nimi całe życie i mają szanse na lepsze życie .....bo tu szans brak,no my też mamy przed sobą troche życia:)na razie mąż jest zameldowany w Coburgu i szuka mieszkania dla naszej 5 i psa
-
Boże jaka ja jestem jeszcze głupia ......mieć tyle lat i nie znać sie na pewnych rzeczach,czy któras z was wiedziała co mam w opisie?Właśnie M podszedł do mnie i pyta sie mnie co to za listek ....a ja powiedziałam że taki opis sobie zrobiłam,on mi powiedział że to listek haszyszu!!!!!!!a ja myślałam że po prodtu fajny listek,no nie takie idiotyzmy wklejam,ratunku!!!!!!!!! Justyś jeszcze sie nie znamy .....ale wszystkiego naj....naj....najlepszego i spełnienie najskrytszych marzeń:):):):):):):D
-
Boże jaka ja jestem jeszcze głupia ......mieć tyle lat i nie znać sie na pewnych rzeczach,czy któras z was wiedziała co mam w opisie?Właśnie M podszedł do mnie i pyta sie mnie co to za listek ....a ja powiedziałam że taki opis sobie zrobiłam,on mi powiedział że to listek haszyszu!!!!!!!a ja myślałam że po prodtu fajny listek,no nie takie idiotyzmy wklejam,ratunku!!!!!!!!! Bajka nie zanudzasz,ja też nie lubie botwinki ale zjem ......co sie nie robi dla ukochanego:)
-
no już jestem:) Bajka ciesze sie ze masz tę prace:) Katie no widzisz jakie ww jest wspaniałe -1kg gratuluje Dorotka wszystkiego naj.....naj.....najlepszego,spełnienia marzeń no i oczywiści uciekających kg:):):):):):):):) Mroooowka,myśle że chyba masz wage dobrą-o ile nie za małą,chyba ww potrzebne ci tylko żeby nie spadała dalej i żebyś zdrowo zaczeła sie odżywiać,ty naprawde masz tendencje do anoreksji ......o właśnie jak nasza Karolinka bardzo jestem ciekawa,chyba nie pomyliłam nicka Jose podaj wszystkie dane potrzebne do tabelki i ciebie wpiszemy:) Anido pewnie ze samotność dobija i te ciągłe obowiązki.....potrzebne,ale potrzebna jest czasem wolnosć ,chwila dla siebie a ty nie masz jak jej znaleźć......czasem dobrze by było jakbyś mogła sama wyjśc i pobyć tylko ze soba:) Baloonik to na pewno jest bębenek....wiec musze go kupić zreszto widać że tam jest taka mała część wykrzywiona i wcale nie trzyma nitki:)jak napisze posta to najpierw go kopiuje i potem wysyłam jak mi go wetnie to tylko wklejam i mam :) Pinokio to samo powiedziała mama moja jest bleeeeee,ale mój M ją uwielbia:) Lenka a ja mam twoją córcie ale jesteście na plaży i słabo widać:) Baloonik ja też prosze o zdjęcia:) Aprill jw Dorotka jw.....i kogo jeszcze nie mam:)
-
Witam jeszcze z Polski ale już jedną nogą w Niemczech,chciałam do was wcześniej napisać ale nie mogłam znaleźć strony.....jakoś mi sie schowała Mieszkam w Szczecinie mam 38 lat,13-letnią Pati,4 letni Maks,1,5roczna Weroni,nie znam niemieckiego,ucze sie ......coś tam umiem ale patrząc ile powinnam umiec zeby normalnie mówić ....to moge powiedziec nie znam:)boje sie wyjazdu,ale nie widze tutaj szans na normalne zycie .....nie oczekuje luksusole mam ochote normalnie i godnie żyć.....to na razie tyle Monika......mniej wiecej wiem co czujesz i przeżywasz jeżeli chodzi o syna moja córa urodziła sie z wrodzoną siniczą wadą serca,była korygowana jest teraz jednokomorowcem,ale dobrze funkcjonuje niestety podczas operacji doszło do niedotlenienia (niestety lekarze tutaj zbyt długo pozwolili jej żyć bez operacji)więc mam dziecko niepełnosprawne.....o nią sie boje tzn Pati jak ona sobie da rade nowy kraj nowy język a nauka jej idzie bardzo ciężko maluchy pewnie szybko sie nauczą:) Barbarag lepiej nie korzystać z socjalu ale jak na początek nie ma wyboru to można skorzystać,twój mąż niech jedzie sam i załatwia wszystko mój M pojechał nie miał meldunku(ktoś sie wycofał)i dostał dowód i zameldowanie jako bezdomny ,ma teraz meldunek i założył własną działalność jak pracuje to mu sie nie należy mieszkanie socjalne,ale jeszcze jest takie coś jak dodatek WBS nie wiem czy dodatek czy co,ale ogólnie chodzi o to ze jak nie przekracza jakiś dochodów to szuka sobie mieszkania i państwo zgadza sie dopłacać do mieszkania mojemu mężowi powiedzieli jakie może miec duże mieszkanie i ile zapłacą czynszu i za ogrzewanie,jak przekroczy dochody to wtedy zabieraja ten dodatek:)więc z karzdej sytuacji jest wyjście,zgadza sie wpłacenie 3 krotnej kaucji(nawet jak rozłożą na raty)jest dużym wydatkiem zwłaszcza że tam też nikt nie wynajmie kawalerki dla rodziny z dzieckiem,bo muszą być utrzymane standardy,nam nie wynajeli mieszkania 80m2 i 3 pokoje bo jest za mało pokoi na 5 osób,a ja teraz mieszkam w 35m2 i 80m2 to dla mnie luksus:) ok tyle na razie poczytam troche was dotyłu i spróbuje was poznać,na razie jesteśmy(mąż jest)w Coburgu,ale zawsze chcieliśmy mieszkać we frankfurcie nad Menem,może sie jeszcze przeniesiemy a może gdzie indziej:)jeszcze nie wiem
-
Jose no to spóźnione,ale szczere(po prostu nie ma ciebie w tabelce.....czemu?) wszystkiego naj....naj......najlepszego,spełnienia marzeń,uciekających kg gratuluje -800gz tygodnia na tydzień bedzie ciebie mniej:)
-
Viola smacznego jak patrze na mape i widze to twoje miasteczko Florstadt i Hanau to wydaje mi sie że Frankfurt masz bliżej.....ale moze mi tak na mapie to mi wygląda:)no widzisz mogliście z M sobie pogadać jak sie nudził mógł cie odwiedzić w sklepie:)bo pewnie tam byłaś....on był tam 4 tygodnie:)
-
no botwinka się gotuje:)chciałam poszyć...ale niestety bębenek już jest taki stary że nie naciąga nitki i zamiast szyć to maszyna mi pętelkije,teraz sobie przypomniałam że miałam go mieć w torepce i przy najbliższej okazji kupić nowy.....no ale już jest w torebce wiec chyba kupie:) Kate ja już z 3 kawą ......albo pije jedna albo wcale......albo mam taki dzień że pije jedną za drugą:)no to gotujemy zupki dzisiaj:) Megb no dla yorka Rambo to fajne imie:)ja też chce twoje świeże zdjęcia:)wiesz moze i masz nadwage:)ale z twoich oczu bije taka dobroć spokój i chyba to jest najważniejsze,jak widze twoje zdjęcie to widze takie ciepło w tobie naprawde:)słonko świeci:) April -1kg to piekny wynik gratulujepamiętaj na ww traci sie powoli i nie za dużo,poza tym to pierwszy tydzień na pewno były jakieś błędy......do tego masz gości i pewnie też nie zawsze wszystko przypilnowałaś z p .....uważam że jest super:) Viola ja nie wiem co pomieszałam???????pamiętam że dawałaś mi telefon do Frankfurtu i pamietam ze tam mamy sie spotkać....wszystko pamietam.......ale myślałam że właśnie mieszkasz pod Monachium,myślałam że M może blisko ciebie pracował bo był pod Frankfurtem ale on pracował obok Hanau,wiec nie tak blisko:) Pinokio no widze że w końcu udało ci sie usiąść przy kompie:)no widzisz jeszcze jeden rekaw i bedzie super bluzka:) Misialinka przesłałam na drugą poczte....może teraz dojdzie;)
-
.......pije kawe,napisałam ładny już post niewiele mi zostało do końca ale......podeszła Weroni i zresetowała mi kompa............... Lenka..wagą sie nie przejmuj bo jak dostałaś okres to waga jest oszukana....spokojnie poczekaj do następnego poniedziałku:) jagody rosną w lesie są malutkie takie jak porzeczki:)granatowe(wpadające w czerń)borówka amerykańśka granatowa ale ma wieksze owoce,ja mam na działce na pewno rosną na plantacjach:).....pamiętam że jak byłam mała to też zbierało sie w lesie borówki i one miały kolor czerwony:)....wiec co zebrałaś:)? te forum....już kiedyś czytałam,potem nie mogłam w nie wejść,ale tam nie chciało mi sie czytać tych wszystkich stron,znalazłam inne gdzie zadaje pytania i uzyskuje odpowieź nie jest to łatwe bo niestety naszy rodacy boją sie że jak ktoś tam przyjedzie to dla nich za mało dobra zostanie wiec czesto nie odpowiadają .....albo piszą nic wam sie nienależy,tu u nas w Niemczech jest teraz bardzo ciężko,pewnie chce sie przyjechac i może żyć na socjalu za nasze pieniądze,pasożyty........i wiele takich idiotycznych odpowiedzi,ale znalazłam forum gdzie jest jedna dziewczyna która chetnie pomaga,szuka odpowiedzi w niemczech w internecie albo kontaktuje sie z urzedem i czeka na odpowiedź jak ja dostanie to odpisuje:) tak,Plus jest w Polsce raz tam byłam:)nie przepracuj sie nam:) Tosia myśle ze gdzieś sobie kiedyś poleże w miłym miejscu:)może twój mąż odprawia jakieś czary i modły żeby twija waga już nie spadła:)bo nie chce sie przytulać do kosteczek:) Anido czekam na wpis:) Gonia...już przeszła zła passa?:)nie masz lewych rąk jakby ktos u ciebie w domu robił i coś byś bardzo chciała to pewnie byś sie nauczyła:) Megb miłego urlopu ci życze i wiecej słonka:)-900g gratulujewidzisz powoli i jest ciebie mniej:) Katie miłego dnia....i zostaw słodycze:) Kate tak myślałam ,że masz problem z łączem:) Funiasta witaj,naprawde piękna ta twoja.....wasza Blanka istne cudo:)to niewiele ci zostało po ciąży i na pewno szybko to zrzucisz:)pewnie że pomożemy,trzymaj sie mamuśko Misialinka dostałaś zdjęcia Jose dostałaś zdjęcia i maila?:) a teraz ide zrobić drugą kawke i przygotuje składniki na botwinke,pozdrawiam do potem papa
-
witam dziewczynki......no to sie dzisiaj naobijałam cały dzień siedziałam w internecie ......ale sie wynudziłam,taki bezczynny dzień to nie dla mnie:) Megb a u mnie kolejki nie ma:)widzisz nie moge jeszcze dzieci zagonić do prac domowych....bo małe ale przynajmniej nie musze przepychac sie przy kompie:)nie stresuj sie ale troszke sie pilnuj:)a po urlopie czekamy:) Funiasta jakie śliczne te twoje dziecie ....a jaka mama i tato szczęśliwi aż sama bym chciała takie maleństwo......ale nic z tego wystarczy mi już:) Frogus no to moze ja też bede jeździć:)uważaj z alkoholem......bardzo zle wpływa na brzusze,ja albo musze nie pić albo jak pije to już pije,też nie umiem sączyć:) Viola śliczne te twoje dzieci.....no ale jak może być inaczej piękna mama przystojny tata to i dzieci śliczniutkie dzięki za zdjęcia:)....a te kilogramy zrzucisz tylko pilnuj sie teraz:)teraz to ja o mało nie spadłam z krzesła.......mówiłaś ze do Frankfurtu masz blisko:)ale potem w rozmowach zrozumiałam że mieszkasz pod Monachium,no jestem w ogromnym szoku:)Violuś wiem ze nie miałas okazji sie spytać,bo już własciwie był koniec przedszkola i pisałas że nie mozesz trafić na tą mame ,nie stresuj sie ja wiem że pamiętałaś;) Pinokio to coś źle wymierzyłaś.....ale spokojnie to da sie naprawić:) Bajka no to miłej pracy:)a dziecko jak sie zrazi do czegoś to trudno potem je namówić ale jak pochodzi z tobą to na pewno sie przekona:) Misialinka wysłałam i czekam na twoje:) Becik czekam na wpis....ale najpierw zajmij sie milszymi sprawami:)a tego narzeczonego masz super:)no wzrost ma ....moi bracia cioteczni też tacy wysocy,wiec jeden wygląda jak szczypior a drugi teraz nawet taki ,że aż za dużo go:) Kate ty chyba masz nadal problem z kompem:(ale jutro też jest dzień:) Viola dalej jestem w szoku........jak ja zrozumiałam:)nie moge uwierzyć:) nie wiem czy jeszcze sie pojawie więc życze dobrej nocki:) Pinokio mało dzisiaj ciebie było,dlaczego??????
-
witam późniejszym rankiem......z kawa i kanapką z seremi :) Lenka ja nie rozumiem takich ludzi jak można mieszkac w innym kraju i nie próbowac nauczyć sie języka.....o właśnie pies rozumie człowiek nie.......czy oni naprawde są głupsi niż pies,a z tym łupierzem sie naśmiałam.....ale gdybym była na twoim miejscu to pewnie bym go walneła w łeb aż by mu spadł.....ja strasznie nerwowa jestem czasem,a na pewno w takiej sytuacji bym sie bardzo dłupio poczuła i jestem pewna że walneła bym go i poszła.....za pewnie jeszcze by kilka niemiłych słów by usłyszał Kate ......pije 3 kawke:) ja czasem też zjem łyżezke miodu.....moze jadłam z rok temu:)fakt jakos nie mam ochoty na słodycze mój organizm chyba ich nie potrzebuje ostatnio byliśmy w kawiarni bo M chciał ciacho a ja patrzyłam z przerażeniem jak można zjeść 3 kawałki ciasta.....bleeeee,kiedyś jadłam raz w miesiacu albo raz na dwa miesiące,a teraz sama nie wiem czemu nie moge Gonia -1kg gratulije tak trzymaj:) Elisa miłej wędrówki......no widzisz bedziesz miała przy okazji punkty bonusowe:)......no właśnie ja chce twoje zdjęcie:) Pinokio ja chyba musze sie wziąźć za szydełko......tylko jak robie to smerfy mi ciągają wełne i mnie to wkurza:(wiecd na razie nie robie......ale dzisiaj chyba siąde do maszyny zwęże spodnie Pati,może coś jeszcze wymyśle:)Katie jak dobrze pamietam to wyjechała:) no to chyba wyciągne maszyne:) na razie papatki:)
-
no jestem:):):) Baloonik masz racje.....:):):)pisze najpierw do ciebie bo bardzi mnie ucieszyłas nawet nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo:D:D:Duważam ze moja decyzja o wyjeździe do Niemiec jest bardzo dobrym posunięciem,mając 20 pare lat byłam bardziej energiczna umiałam bardziej ryzykować....z wiekiem człowiek robi sie ostrożniejszy,strachliwszy.....mam 38 lat chce zacząć nowe życie zacząć mówić i słuchać w nowym jężyku przeraża mnie to zwłaszcza ze mam tyle lat i od nowa startować boje sie .....no ale widze ze ty też zaczełaś zmiane bez języka późno i dałaś rade to i ja dam na pewno i to mnie bardzo podbudowało,stokrotne dziękiteż właściwie niczego tu nie zostawiam wiec tym bardziej nie jest mi zal wyjeżdżac:)a co ten komp tak ciebie obcina:)ja bym jeszcze poczytała:( Alex to jakieś dziwne .....ale chyba poszły do ciebie maile ode mnie.....wczesniej nie chciały nie wiem o co chodzi ale opisałam ci Bone:)no nawet nieźle wyszedł ci bilans,a nawet super:)ja też nie wiem o co chodzi z tymi zbieżnościami ale to miłe:) Elisa pewnie że \"co sie odwlecze to nie uciecze\":):):) zostaw te kremówki pewnie maja dużo p:)no ale co tam w końcu wrócisz do domku i już ich nie bedziesz jadła:) nie mam z kim sie dzielić M prawie nie ma:) a dzieci za malutkie za późno M zjawił sie na mojej drodze:)dobrej nocki:) Asiczek upewniaj sie upewniaj kto pyta nie błądzi:):):) Gwiazdeczka niby tak czesc dziewczyn wylicza sobie p dzienne,ale wiekszość liczy wg schematu:kobieta+wzrost+wiek+waga+praca,tam chyba na 434 stronie jest ile za co p i sie sumuje Kate cie sprawdziła tylko jeszcze zupka chińska .........na pewno nie ma 1,5p ja jadłam zupe chińska i jak ja przeliczyłam wg wzoru to mało z krzesła nie spadłam ile ona ma p,oczywiscie zależy to od rodzaju podaj ile g ma zupka i ile ma tłuszczu i kcal w 100g,to przeliczymy:)napisz cos jeszcze o sobie Bajka fajnie ze starczy na wakacje i zycze ci żebyś załapała sie na te ulotki:)coś tam potrafie,uczyłam sie sama ale troche w głowie zostało:) Gonia ty też jesteś superno pewnie w rodzinie czasem muszą być spiecia:)no i ciesze sie że lepiej się czujesz,ja pije kawe i wode czasem herbate,ale tylko czasem:) no właśnie z tym piciem kofeina jest be i nie liczy sie do płynów a jak soki ???? biorąc pod uwage mój zawód płynem jest woda,herbatka owocowa,zupa ma płyn,soki jak najbardziej są płynem jak sie pacjentowi wylicza bilans płynów ile wypił a ile wysiusiał to wszystko co ma płyn jest płynem:Pchyba rozumiecie :) Pinokio a ty gdzie jesteś książka ciebie pochłoneła,czy inne rzeczy:)........czekamy:) a za mną też chodzi słodkie,kiedy ja jadłam słodycze.....o marcepan w Święta Wielkanocne to chyba dawno......szkoda ze nie mam marcepanka ide popatrze co mam:)
-
no zrobiłam obiad....poprałam i kończe prasowanie,Maks marudny do bólu:)najgorsze to mieć chore dziecko nie dość że smerf cierpi to jeszcze wykańcza psychicznie całą rodzine....wszyscy mają go dość Kate dobrze ze sobie przypomniałas przed kontrolą policji bo oni mogli by nie być tacy wyrozumiali:)ale najważniejsze ze masz już przegląd:)no masz racje zawsze jest jakes przesilenie jak dojdą nowe dziewczyny....i czas sie do tego chyba przyzwyczaić,już sie nie smuć:D:D:D mi sie też nie chce prasować i kilka rzeczy przeglądam zwłaszcza dzieci i mówie sobie przecież tego nie trzeba prasować ........po czym prasuje .....to jakieś zboczenie:)a w Niemczech.....dam sobie rade nie z takimi sprawami sobie dawałam .....już jestem zmęczona dawaniem sobie rady.....ale w tym wypadki warto i to bardzo:) Pinokio......dobrze zrobiłam tak mi pokazało......po czym teraz wstawiłam i wyszło ok 29% chyba komputer chciał mi nastrój poprawić:Pwidzisz jaki mam wspaniały komputer:) Alex to nie moja koleżanka.....tylko Pati bawiła sie z jej córcią:)ale tak prawde mówiąc .......dla mnie to straszne być tyle tat w Niemczech i nie umiec powiedzieć prostych zdań......nawet nie straszne.....tylko jakieś głupie,nienormalne......chyba jak człowiek tam ma mieszkać to powinien chciec mówić i rozumieć jak sie uczyłaś niemieckiego to pewnie wiele pamietasz gdzieś tam głęboko,wiele osób mi mówi że jak bede tam i sie osucham bede oglądała telewizje po niemiecku to naprawde szybko sie przyswaja zwłaszcza że gdzie sie nie ruszysz tam rozmawiają po niemiecku.....damy rade właściwie to razem bedziemy startować co? oj Alex ale cos mamy do siebie.....ja nie miałam siostry bliźniaczki,no i jestem dużo od ciebie starsza:Pmiej wiecej w tym samym czasie zaczniemy życie w nowym kraju,dwoje dzieci prawie w tym samym wieku no i mam boksera tylko że on ma prawie 8 lat:D no a gdzie reszta towarzystwa Gonia i Baloonik chore Frogus a ty gdzie sie podziewasz Becik usprawiedliwiona ale jest jeszcze kilka które coś nawalają Anda,Anido,Arnika,Anno D,Jolancie jak tam w Belgii,Margonia,Moniaem Bajka jak nastrój:) Viola napisz coś:) Carla ty już przeginasz napisz bo nawet nie mam twojego gg bo mi wszystkie adresy wywaliło i musiałam od nowa wpisać a nie wszystkie miałam spisane nie przewidziałam złośliwości rzeczy martwych.......ty masz moje gg......plisssssssssss Roxana ty też już mnie smucisz ......czemu 0 wiadomości no moze ktoś sie zlituje,prosze:O:O:O:O:O:O:O:O Pinokio czyżby dzieci okupowały komputer?????????????/
-
dobra ide prasować bo coś mnie komputer całkiem zahipnotyzował:P Alex nie bój sie ....ja też sie boje:)ale co tam ja dodatkowo już nie jestem w wieku który lubi zmiany i ma wielką odwage już jestem ostrożna strachliwa.....ale mam małe dzieci nie wiem co mi przyniesie mieszkanie w Niemczech....wiem że miaszkanie tu nic mi nie przyniosło,wiec nie mam czego żałować a wierze ze dzieci bedą miały lepszy start,no i Pati bedzie łatwiej.... wto wierze ,,,,,,niemiecki słabiutko znam.....ale co tam naucze sie tam bedzie człowiek zmuszony chociaż niedaleko mojej działki przyjeżdża rodzina z Berlina i ich 10 letnia córka mówi że są tam 5 lat,mama mówi bitte,danke i jeszcze jesno słowo .......jak sa gdzieś bez ojca to ona mamie tłumaczy.....i zyja.....dla mnie to było przerażające jak po tylu latach w Niemczech można nie mówić chociaż w stopniu podstawowym po niemiecku to ja znam teraz wiecej słów:) Marcia no mój M chwali sobie Bawarie dobrze sie tam czuje mówi że ludzie mili ......kiedyś wyjedziesz jak bardzo bedziesz chciała.....zazdroszcze ci tej germanistyki chciałabym teraz po niej być bardzo by sie przydała:) Pinokio nasyć sie mocno zapachem żebyś potem nie musiała za dużo p zjeść:) wg tej tabelki mam BMI 21,9 zawartość tłuszczu 18.86 a tłuszcz wg wzoru 29,62% ide jednak poprasuje mam troszeczke wiec nie bede czekała aż urośnie wielka kupa...........
-
w domu ogarnełam i pozmywałam wstawiłam pranie....jakos mam dzisiaj nerwa...moze pogoda okropna:(a może sama nie wiem co i zjadłabym wszystko i nic czyli mam ochote na bliżej nieokreśloną potrawe.....straszne uczucie chce mi sie jeść i nic mi nie smakuje:( Elisa są dni ze mam mnóstwo siły i moge góry przenosić....a są takie że mam wszystko gdzieś i nawet potrzymanie piórka jest dla mnie udręką.....nie wiem czemu....i nie wiem skąd mam siłe;)jak już ją mam:)bardzo załuje że nie wiedziałam że będziesz w Szczecinie.....a może nie doczytałam moze byśmy sie spotkały i wypiły jakąś kawke:)ale niestety teraz już jesteś daleko:( Alex no to fajnie że ma być ładnie to ja pewnie też wtedy pojade do Świnoujścia i sie pobycze nad wodą:)no ja niedawno też nie wiedziałam gdzie będe wszystko wskazywało na Frankfurt nad Menen......a jesteśmy jedną połową w Coburgu:)chociaż nie zakładam jeszcze ze to ostateczny przystanek:)a jak z twoim niemieckim,znasz troche czy moze dobrze czy zero?boisz sie nowego życia?
-
Hejka dopijam 2 kawke:) Lenka picie dla mnie też jest uciążliwe,jak jest upał to nie ma sprawy wypijam rzeczke wody a jak go nie ma to sie męcze straszliwie:) Pinokio ja sie nie naśmiewam ....tylko mnie rozbawiłaś:D:D:D tymi swoimi spostrzeżeniami:)twoje sprawdzani ortografi nie traktuje jako dowalenie mi tylko wiem że robie błędy a te twoje poprawki sa fajne może kiedyś zapamiętam jak sie poprawnie pisze niektóre wyrazy:)nie jestes upierdliwa,zwyczajnie nie podoba ci sie ten twój tłuszcz i tyle:) Alex myśl myśl i myśl zanim zjesz sprawdź a teraz kombinuj:) 200g suchej krakowskiej przeliczone wg wzoru to 14 p wiec jakoś rozplanuj sobie żarełko najwyżej zjedz ze 2-3 p wiecej a przez kolejne dni odejmij po 1 p dziennie dla wyrównania i bedzie dobrze:) mój M jest też czasem zły ale tylko czasem:) dzisiaj wychodził i mówił \'\'Jak bedziesz z nudów siedziała przy kompie....a znając ciebie to bedziesz długo siedziała to weź chociaz poza pisaniem wydrukuj rozkład jazdy 8\'\' ja też chce jechac nad morze....ale nie w taką pogode bo chce żeby dzieci posiedziały na plaży pobawiły sie w piasku pochlapały w wodzie....wierze że jeszcze bedzie ciepło i pojade....a co w deszczu robić siedzieć w domu?jak przestanie padac to tylko isc na spacer i patrzec czy nie zacznie padać?tak nie chce:) chyba ze wy w innym terminie nie możecie to może bym pojechała w takiej sytuacji w końcu cały czas nie bedzie lało:) Kate no czemu nie piszesz ?????naprawde tak sie obraziłaś??????naprawde nie było na co.......może ty czujesz inaczej......mimo wszystko czekam na razie pije sama kawe:) dobra ide założe sobie jakies nowe baterie:Pi zaczne cos robić:)
-
no już jestem z kawką....miałam byc wcześniej ale .......ale niestety nie udało sie:) Tosia czas na koleżanki też trzeba znaleźć dobrze że udało wam sie spotkać:)właśnie miałam to napisać i zapomniałam.....że musimy sie czasem objeść żeby wrócić na droge ww i na forum;)czekam na dalszy wpis dzisiaj:) Jose ty pewnie wypiłas kawke to może zrób sobie drugą:)i wypijesz ze mną....dzieki za zdjęcia wyżej.....o nie ta strona nie jest rozciągnięta czyli na poprzedniej stronie wkleiłam link gdzie sa moje i mojej rodziny zdjęcia .... Bambasia na razie moje checi też gdzieś zwiały wiec nie moge ich przesłać ale jak tylko wrócą to nie ma sprawy,lustereczko jest super trzeba koniecznie takie sobie kupić:) Marcia ciesze sie .....mam nadzieje że te odwiedziny bedą z jakimś wpisem,ok?no to faktycznie wesele tuż...tuż:)myśle że pościel i pled zawsze sie przyda pościeli nigdy nie za dużo lepiej jest jej mieć wiecej niż 5 żelazek czy 3 miksery,bo to sie tak nie zużywa a pościel sie zużywa:)no gdyby nie te fundusze:)ale myśle ze coś wybierzesz i powoli sie urzadzisz tak jak o tym marzysz,wszystko powoli teraz pewnie najważniejsze jest łóżko i szafa a potem powoli można uzupełnić;) no to wpis czesciowo zrobiłam ....teraz ide pościelić łóżko bo jakos mi dzisiaj wszystko idzie w żółwim tępie.......może musze sobie kupić baterie:)
-
no to jeszcze ja przed powiedzeniem dobranoc:)i przed kolacją bo właśnie M robi pomidorki z cebulką i zaraz je wszamie:) April nie czuj sie dziwnie bo nie chodziło o odpowiadanie na pytanie ....to bardziej złożona np dochodzi do grupy X,Y Z i nie wiedza jeszcze wielu rzeczy Y pisze zjadłam jajko za 1,5p wiec jej pisze żle jajko ma 2p pisze Pinokio coś Alex i pisze X zjadłam jajko za 3p przed chwila napisałam Y ile ma jajo,ale odpisuje że jajko ma 2p,pisze Viola Tosia Kate Lenka i pisze Z zjadłam jajko za 1p........to denerwuje Y zrobiła błąd skorygowałam a X i Z popełniaja ten sam błąd...podają błędne p za jajko.....czyli nie czytaja,tylko pisza to co zrobiły i czytaja to co napisane pod ich nickami.......rozumiesz czasem to śmieszy czasem męczy a czasem drażni:):):) może teraz wyjaśniłam przejżyście:) Kater czyli koniecznie powinieneś ważyć 85 kg żeby nie obijać nam Becika:)no taki jest przechlapany los faceta zostawionego samemu sobie mało urozmaicone jedzenie:)można zjeść loda byle nie za czesto:) No to ja też sie spytałam M ile waże.....czyli 67-69 kg czyli tak sobie nie najgorzej pomylił sie tylko ok 10 kg bo waże w zleżności od dnia 59-60kg ale co tam najważniejsza jest miłość:D:D:D Kate już nie strajkuj i wracaj rano na kawke.....teraz mozesz sie wyspać:) Frogus a ciebie czemu nie ma???? Marcia no nie żartuj ze sie obraziłaś i już nie napiszesz Jolusia a ty gdzie też obrazona,dopiero doszłaś do nas i co już koniec no nie badź taka:) czekam na was jutro........wy też zobaczycie za jakis czas ze cos was denerwuje i wcale nie wiem czy tu gdzies była mowa o was tylko o tym co sie co jakis czas dzieje Aleks no widzisz jaki oko ma twój mąż .....jeszcze zazdrosny o kompa:)kolorowych snów:) Ps zawsze byłam noga z polskiego,totalna mój umysł jest nastawiony na matme fize chemie a nie na jakąś tam ortografie .....czasem błąd jest spowodowany pisaniem na klawiaturze a czasem niewiedza wiem sa słowniki ale jest jeszcze leń w d.....ce wstać wziąźć z półki poszukać........eeeeeee.......za dużo ćwiczenia ale nie bede sie denerwować na korekty może kiedyś zapamietam poprawną pisownie a teraz ide zjesc pomidorki mniam mniam......i jutro witam sie z kawka.......dobranoc kolorowych snów i życze lepszych i pogodniejszych nastrojów.......papatki
-
Nie moge .....zaraz sie zsiusiam ze śmiechu najpierw Kater,pisze że Becik coś tam 75 lub 57,no cos tam i różnica niewielka fajnie to napisał wesoły człowiek Becik jak bedziesz to napisz to twoja połówka? bardzo sympatycznie napisał:D:D:Dgratuluje -1kg no jak naśmiałam sie na tym wpisie to Pinokio pisze że przez miesiąc schudła xxkg i te jej wspaniałe buźki a potem zakończenie drugiego postu z okrzykiem beznadzieja i znowu buźki nie wiem czemu ale bardzo mnie to wszystko rozbawiło a teraz pokolei(jak jest błąd to:P:P:P)... Pinokio pewnie jak tam bedzie na codzień to sie osłucha i zaskoczy o co w tym języku chodzi:) Jak masz kontakt z Sardą to ja ode mnie ucałuj.....w czółko:) jesteś z sensem,naprawde;P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P Lenka tak myślałam ze ciasto:)a zdjec nie mam nowych jak bede miała to podeśle:) Jose ja też chce zdjęcia:) Alex to sie zgrałyśmy ja rozciągam strony a ty robisz białe plamy:D:D:D Bajka wage masz stanowczo za małą wiem ze to przykre stracić cos co dawało satysfakcje ale żeby od razu po tym ważyć 10,5 kg to niebezpieczne,bedzie lepiej nie smuć sie słonko gratuluje -0,5kg w dół Cath miłego urlopu odpocznij pilnuj zasad i troche p pamietaj czasem jest Dzień Dziecka ale nie za często:):):)a na zdjecia poczekam April zawsze da sie namieszać...ja też nie raz namieszałam ,ale co tam dodatkowe \'\'l\'\'dodatkowy kg by smucił a literka nie smuci:) nie tylko Axel stawia pierwsze kroki .......no ale po wczorajszym to nie wiem czy wiecej osób sie odezwie może odezwą sie ,mam nadzieje:) Kate nie pijesz dzisiaj kawy a ja ide sie napić trudno i szkoda że bez ciebie ale wypije:(:(:(
-
Alex nie dostaniesz moich zdjęć dopuki ktos sie nie zlituje i ci nie prześle i tak samo Gonia....po prostu moje 2 poczty tlen i wp nie chca przesłać na op.pl,nie wiem czemu,chyba że macie jeszcze jakąś poczte..........bo ja nie mam pomysłu o mam zaraz cos wymyśliłam niedługo zobaczycie moje zdjęcia:):):) nie wiem jak pośle ale pewnie pośle on jest taki bardzo nieśmiały wobec obcych,straszne,ale musze tak sie przynajmiej nauczy języka i wszyscy mi mówią żebym nie histeryzowała bo takie szkraby bardzo szybko sie ucza jezyka....wiec staram sie nie panikowaćmam niespełna 2 letnia Weroni 4 letniego Maksa i 13-letnią Pati a ona to dopiero bedzie miała trudności ma trudności z polskim a tu niemiecki.....ale damy rade......a masz już obrane miejsce:)w Niemczech Jose nie ma za co:)nie mówi ....ale chyba po polsku mówi tylko nie mówi po niemiecku prawda?:)
-
Bambasia ty też jesteś świetną matka:)no widzisz co sie dzieje ale zaraz bedzie spokojnie:)co tam +1 kg teraz weź sie do pracy a bedzie-3kg:D Pinokio dobrze ze mi nikt nie sterczy nad głową ......tylko czesto ktoś mi grzebie w klawiaturze i pomaga pisać:)albo robi reset kompa .....chociaż już żadko:) Jose.......pięknie napisałaś właśnie o to chodzi jesteśmy razem i mamy być.....można napisac co nas boli czy denerwuje i nie powinnyśmy sie na to obrażać możemy sie oburzyć i napisać swoje zdanie:)możesz już z nami tak pisać wszystko co czujesz i na co masz w danej chwili ochote,na pewno zostaniemy PRAWDA dziewczyny?????????????? Oj Baloonik no widzisz po urlopie choróbsko cie złapało......kuruj nam sie szybko i wracaj dla ciebie na lepsze zdrowienie:) Asiczek nie ma za co:):):)po pierwsze nie głoduj,po drugie przemyśl co jutro zjesz.....pamiętaj parówki maja duuuużo p:),może warto podarować sobie panierke na rybie,tak liczy sie tłuszcz na którym smażysz ale nie zalicza sie on do zdrowych tłuszczy,nie ma na oko mierzysz łyżkami albo ważysz wiec waga kuchenna baaaaaaardzo ważna zacznij ww od jutra,przemyśl co byś zjadła i ile to by miało p pamietaj że w jadłospisie maja być 2x zdrowy tł i 2x wapno pamietaj że wapno jest też w brokułach, dopiero dzisiaj sie zapoznajesz z p i zasadami wiec najlepiej jutro zacznij,a jak faktycznie zjesz jednego dnia za dużo p to możesz w innych dniach to wyrównać,pamietaj bardzo ważny jest bilans tygodniowy wiec u ciebie 20px7 dni=140p w tyg.i tego sie trzymaj,ok na razie dziewczynki......mimo wszystko nas mało nie czytajcie cichcem,nie obrazajcie sie poczytajcie co Jose napisała pieknie to ujeła........i czekam na wpisy......wszystkich:D:D:D
-
Megb to przemyśl i to dobrze i nie bucz,prosze o :D,kto ci sie karze otworzyć całkowicie .....mysle że nie każdy sie otwiera całkowicie,ja też nie .....bo nie wszystko moge napisac:)za smutno by sie zrobiło na forum:P,chodzi tylko żeby pisac cos poza jadłospisem:)spróbować odpowiedziec na pytanie zadane przez koleżanke z forum:).....a ty piszesz cos poza jadłospisem i odpowiadasz wiec co sobie tam ubzdurałaś ze to piło do ciebie .......usmiechnij sie serduszko,odpocznij pewnie masz dosc pracy zaraz odpoczniesz pamietasz zaraz masz urlop:)
-
Alex nie ma sie co wgryzać tylko być całasoba a nie tylko z ww,no ciesze sie ze nie śni ci sie odejście:):):) Asiczek po to żebys wiedziała ile p masz zjeść policzyłaś 20 i jest oktyle masz zjeść myślisz że to dużo nie nie jest tak dużo zauważ że masz jeść zdrowy tłuszcz i wapno 2x dziennie a to też pochłania p masz jesc śniadanie obiad kolacje,normalnie a nie głodowe porcje zawsze pamietac o warzywach i pamietac o owocach ....masz 20p przy 70 kg pamietaj że za wage policzyłas 7 p jak bedziesz miała 69 to powinnas policzyc za wage 6p czyli juz bedziesz jadła 19 p....rozumiesz.......to właśnie tak wyglada