Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Słonko1335

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. I ja dołączam się do życzeń dla Oliwii. Wszystkiego dobrego panienko, góóóóry zabawek, miłości i uśmiechu na co dzień. STO LAT!!!
  2. Plamienie implantacyjne jak sama nazwa móiw występuje w momencie zagnieżdżania sie zarodka w stanie macicy, czyli jakiś tydzień po owulacji a nie w terminie okresu. Oczywiście można mieć również plamienia w terminie okresu ale nie sa to plamienia implantacyjne.
  3. Dana Malutka cudna, ja też chcę!!!!!taka Kruszynkę:) I chyba Cię trochę zmarwtię z odkładaniem do spania bo owszem ja tak mam, Ala jest po prostu odkładana do łóżeczka i idzie spać, nie potrzebuje do tego naszego towarzystwa. Czasami Grzesiek jej czyta jedną historyjkę z Mikołąjka ale przyznam że rzadko. Czytamy dużo w ciągu dnia, bo bałam się że przyzwyczai się do czytanie przed spaniem i będzie przeciągała ten moment w nieskończoność. Mamy codzienny rytuał, od razu po kąpieli, sadzam ją na komodzie, Alka sama smaruje sobie buzie kremikiem, potem wybiera przytulankę i lulu. W końcu zamówiliśmy dla Alki tapczan, chcę już ją wyprowadzić z łóżeczka ale nie mogłam znaleźć nic odpowiedniego no ale może już w przyszłym tygodniu wreszcie będzie....mam nadzieję, że też problemów ze spaniem nie będzie.
  4. Dana ogromne GRATULACJE!!!! Hura !!! Niech Oleńka się dobrze chowa i rośnie zdrowa i nie przysparza mamusi zmartwień. Tak myśłałam, że żółtaczka się pojawiła i dlatego tak długo się nie odzywasz, no ale dobrze że już wszystko w porządku:) Manika zdjęcia super Maja jest cudna, mam nadzieję, ze nidługo na żwyo ją zobaczę, Kinia Mrika też śliczna, fajne te Wasze Dziewczyny . Dana dawaj jakieś fotki Kruszynki. Pozdrawiam
  5. Hejka:) Zaglądam, zaglądam, przyznam szcerze że ostatnio głównie w poszukiwaniu wieści od Dany... Nie mam weny na pisanie nie ma sensu ciągnąc na siłę czegoś co umiera, pisze nas tu pięć osób na krzyż równie dobrze możemy się numerami gg wymienić i ze sobą pisać a przynajmniej nikt inny nie będzie czytał. Izka u nas ok, na razie przynajmniej:)
  6. WRrrr....Manika nie mam w domku Twojego gg, tylko w pracy zapisałam bo tam najczęściej włączam a na karcie jak na złość zero kasy i nie mogłam zadzwonić . Napisz mi na gg jaki kolor tej dachówki bo różnice w cenach znaczne, ma być ceglasta, brązowa czy grafitowa czy jeszce inna?
  7. Voilu ale to nasze nowe forum przyniosło Ci szczęście:)
  8. Violu, sentyment? ano uciekłyśmy na inne forum, no ale oczywiście zapraszamy nowe Staraczki do nas:)
  9. Manika pamiętaj tylko, że z dachówkami to znacznie wcześniej, bo cięzko z materiałami i długo się czeka...dowiem się ile przed trzebaby zamówić.
  10. Hej dziewczynki sorki za cisze, ale przed pójściem na badania musiałam trochę w pracy popracować coby nie zostawiać kupe swojej roboty koleżankom a wiadomo na przełomie miesięcy cyrk w księgowości. Teraz też nadrabiam trochę zaległości, no ale nie wytrzymałam i weszłam zobaczyć co naskrobłyście. Manika przykro mi z powodu Suńki:( Zdjęcia są super, słodkie te Wasze Dzieczynki:) Alki chyba nigdy sie nie doczekacie bo na nic w tej chałupie nie ma czasu, ciągle coś do zrobienia,, Alka do komputera mi nie daje podejść, Grzesiek całe dnie w pracy, teraz po szpitalu w domu syf jak cholera i góóóra prania, poza tmy musze wyskoczyć na jakieś zakupy i do Eweliny i Maćka podjechać i zawieźć im parę drobiazgów. Tak jak pisała Manika, leżałysmy znowu łóżeczko w łóżeczko ,Ala poznała Maciusia i bardzo się cieszyła na jego widok, pocykałam zdjęcia i może kiedyś je w końcy wkleję, i Ali i Małego... Alka miała robiona cystografię i scyntygrafię, czekamy na wyniki, hcociaż niestety obawiam się że cystografię trzeba będzie powtarzac ale jeszce nie przesądzam sprawy, oke się jak będzie opis. Co poza tym? cały czas nie wiem co z robotą, w każdym razie wypowiedzenia jeszce nikt nie dostał, no ale firmktóra nas kupiła, chce spółkę z pracownikami odsprzedać a sobie zostawić tylko grunty, więc czekamy dalej co będzie.. Buziaki i wracam do roboty
  11. Hej, hej:) Izka u nas też się ociepliły, musiał mróz przyjśc chyba cobym mogła się z mężem dogadać, choć teraz i ja przed @ wiec o byle g... aferę robię...... Napstrykaliśmy wczoraj Alce zdjęcia więc jak mężo je obrobi to wkleję co nieco..
  12. Manika faktycznie Majeczka cudna panienka ale Ty nam tu kochana kilka zdjęć starszaka czasami wklej. Izka no to super że net masz:) będziesz forum w weekend rozkręcać, bo zwykle tu wtedy pusto.... Przyszedł wczoraj kombinezon dla Alki z allegro, jest śliczny ale, spodenki super, dobre a kurtkę to Alka chyba za rok będzie nosić bo jakas wielka, no i dalej nie mam kombinezonu....
  13. Manika u nas też piękne słoneczko ale zimno jak cholera. Mąż namawia mnie na spływ kajakowy w niedzielę ale dla mnie już za zimno na takie eskapady....
  14. Izka z mężem się nie układa, oj wiem coś o tym u nas niby wsio w porządku ale jak my to dziecko zrobimy to nie wiem chyba waitropylnie....już nie pamiętam kidy z własnym męzem w łózku czas spędzałam na czymś innym niż spanie....eh............ Poza tym wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja na to, że żywot mojej firmy dobiega końca, diabli by to wzięli. No nic za tydzień przetarg, potem kupujący ma 45 dni na zapłacenie całej kwoty i wtedy hulaj dusza, zrobi z nami co będzie chiał. Dana mówisz, ze z buźki chłopczyk a z przeczucia co Ci wychodzi? Kiedyś taki chiński kalendarzyk tu krążył na przepowiedzenie płci, sprawdzałaś co według niego wychodzi?
  15. Hej Dziewczynki:) Izka ja też bym pękła, Dana twarda jesteś:) ja wiem, że chcę drugie dziecko, zdrowe!!! nie chcę córki czy syna, ma być dziecko i tyle, płeć nie gra roli a i tak pękłabym z ciekawości:) Izka rozmawiałam z Eweliną, z większych konkretnych rzey na razie nic jej nie trzeba, za pieniądze od dziewczyn kupię jeśli nie dostanie z Hospicjum inhaltor dla Maćka, reszta pójdzie na wyjazd do Warszawy.Jak będzie Ewelina w szczecinie to wyśłemy zgłoszenie do Fundacji :żdążyć z pomocą\" mam nadzieję, że nie odmówią. A my w sobotę wybraliśmy się do Niemiec, połaziliśmy po centrum, powydawaliśmy pieniądze, tak zupełnie na luzie, mieliśmy jeszcze z prezentów ślubnych trochę EURo więc na zakupach nie musiałam przeliczać czy możemy sobie pozwolic na to czy tamto, kupiłam wreszcie buty, net dwie pary, cudowny komplet czapkę i szalik dla Alki, no i mnóstwo innych pirdół, głównie spożywczych. Ależ się zrelaksowałam tymi zakupami:) No i zamówiłam Alce na allegro kombinezon na zimę, oby był dobry.
×