Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Słonko1335

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Słonko1335

  1. Hej Kochane:) Ja dziś zakupiłam deserki z jogurtem, co racja to racja skoro dopuszczone do sprzedaży z zaznaczeniem, że po 6 m-cu to szkodzić nie powinny. Byliśmy u ortopedy i na usg główki. Jeśli chodzi o usg to jakoś szczególnie źle nie jest, ciągle jest asymetria i poszerzenie komór ale nie w jakimś ogromnym zakresie, mamy kontrolować, następne za miesiąc, dzień przed wizytą u neurologa. Jedyne co zaniepokoiło doktorkę to ten nieszczęsny obwód główki, mówi że w zasadzie mieści się w tzw. szerokiej normie ale ciągle zwyżkuje na siatce centylowej. Na razie jednak czekamy. Ortopeda obejrzał Małą i stwierdził, że wszystko ok i nie widzi żądnych problemów neurologicznych też, bo napięcia mięśniowego nie ma. Powiedział, że jak Alka skończy 8 m-cy i nie będzie w stanie usiedzieć sama przez minutę to będziemy się martwić bo na razie to musi tylko na boczki się przewracać, a to na szczęście robi już od bardzo dawna. Wczoraj przewróciła się po raz pierwszy na brzuszek. Zabronił na razie wsadzać Małą do spacerówy nawet w pozycji półlsiedzącej, dobrze, że czekałam z tym przeniesieniem do wizyty bo teraz trudno by ją pewnie było spowrotem w gondolę wsadzić. Ewik trzymam bardzo mocno kciuki!!! Lecę bo mała maruda chce spać i beczy Buziaki:)
  2. Hej Kobietki:) Jejku Wiki już sama siada a Alka jeszcze nie siedzi, chyba znowu się stresować zacznę.....jutro idziemy na usg główki i na kontrolę do ortopedy, zobaczymy..... Pysiu biszkopcików już wstręciucha nie je, odwidziało jej się:( znowu nie mam jak wlać w nią soczku:( Mysz wszystkiego dobrego, przede wszystkim spokojnej ciąży, żebyś nie musiała tak narzekać i marudzić jak my to robiłyśmy. Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli:)
  3. Owszem Pysiu mają :( ja nawet na to nie wpadłam, że mogą zaszkodzić a przecież wiem, że całego jajka jeszcze nie można (normalnie zaćmienie) , ale Alka dostaje jednego biszkopta raz na 2-3 dni rozpapcianego w soczku więc chyba jakoś przeżyje, chociaż pewnie jakbym wcześniej pomyśłała to bym nie kupiła i by nie dostawała......
  4. Hej Dziewczynki:) Widzę, że weekendowy marazm na topiku. Ginewro nie stosowałam dotąd żadnych antybiotyków więc nie mam pojęcia czy można dodać do jedzonka ale wiesz co jest taka stronka www.dziecko24.pl i tam odpowiadają na różne pytania dotyczące dzieci może spróbuj, ja kilka razy już korzystałam, ewentualnie do apteki jakiejś zadzwoń. Adres do Illleli: karolinaheythausen@gmail.com Illeli wstawiłam nowe zdjęcia na bobasach ale chyba nie ma sensu ich ściągać na bloga bo fatalna jest wtedy jakość (chciałam do fotosika wkleić ale nie chce mi się otwierać na tym kompie nie wiem dlaczego) więc może po prostu linka wklej i tyle. Buziaki
  5. Hej Kochane Mamusie:) Bardzo dziękuję za odzew w sprawie antybiotyków, byłam dziś u laryngologa, oj porobiło się trochę, stan zapalny jest straszny doktorka ręce załamała, aż słuch mi sprawdzała czy wszytsko w porządku. Chciała mnie wysłać na zwolnienie bo stwierdziła, że z takim bólem nie powinnam się w pracy męczyć ale oczywiście nie wzięłam, dostałam antybiotyk (na któym jest napisane, żeby raczej nie stosować przy karmieniu ale co robić...stwierdziła że to miejscowy więc nie powinno za wiele przejść do pokarmu) doustnie nic nie dała, kazała przyjść w poniedziałek, żeby sprawdzić czy jest lepiej po kroplach, jeśli nie będzie to trzeba będzie doustnie jeszcze:( Ginewro oczywiście, że możesz się do nas dołączyć, zapraszamy zarówno na forum jak i na bloga: www.wiosenne-szczescie.blog.onet.pl Ewik włos mi się zjeżył jak czytałam przez co musieliście przejść, ale mam nadzieję, że wszystko zmierza już w dobrym kierunku i na kontroli okaże się, że serduszko jak dzwon. Kupiłam dziś ekologiczne rośłinki (bez nawozów i niepryskane) i spróbuję coś mojemu niejadkowi ugotować, wzięłam też biszkopty bezglutenowe, może jak jej w soczku rozpuszczę albo jakimś musie owocowym to w takiej formie zje. Całuski
  6. Olu znalazłam, ten rosołęr to nie taki czysty rosołek tylko po prostu warzywka ugotowane razem z mięskiem a nie osobno jak do tej pory i oczywiście w przepisie nie ma żadnych przypraw typu sól. Czyli to co my na rosół dajemy (bez kapusty) ale mięsko z jakiejś delikatnej części (wszystkie rodzaje poza wołowiną, koniną czy dziczyzną), niedużo wody i potem zmiksować ale już nie na taką zupełną papkę bo już maluchy muszą się uczyć coś przeżuwać. Poza tym mi to bardziej na jarzynową wygląda niż na rosołek bo piszą, że można do tego dodawać jakieś inne jarzynki, to kawałek brokuła, to kalafiorka, groszek zielony, dynię, czy buraczka. Jutro idę do sklepu ze zdrową żywnością zakupić niepryskane jarzynki i spróbuję coś sama upichcić oczywiście jak ucho przestanie boleć bo mało przytomna jestem jak łupie w głowie:(
  7. Oj Olu taka świetna gotująca mama to ja nie jestem niestety, to co jej dam to słoiczek ale nazywa się rosołek z indyka:) ale czytałam w którymś czasopiśmie dzieciowym , że od 7 m-ca można rosołek podawać, był nawet dokładny przepis, jak dziś będę mieć czas to poszukam i Ci napiszę, tylko że jedziemy na duże zakupy i nie wiem ile nam zejdzie, w każdym razie będę pamiętać. Co do mleka to ja właśnie boję się dać bo sporo się naczytałam, w poradniku żywieniowym Nutrici piszą: \" Mleko krowie jest nieodpowiednie dla Twojego dziecka, ponieważ zawiera: -zbyt wysoki poziom białka i sodu - nadmiar tych składników obciąża nerki i może dochodzić do mikrokrwawień z przewodu pokarmowego -wyłąćznie tłuszcz zwierzęcy, niepokrywający zapotrzebowania na nienasycone kwasy tłuszczowe -zbyt niski poziom żelaza zbyt niski poziom witamin A,D,E iC -ponadto jest niekontrolowany poziom metali ciężkich i pestycydów, hormonów i antybiotyków którymi faszeruje się krowy" No i stą mmoja obawa przed podaniem Małej tych owoców Hippa z jogurtem, chyba, że ten jogurt można zrobić z mleka modyfikowanego, cholerka sama nie wiem.....przecież do sprzedaży dopuszczone
  8. Cholera mnie zaraz weźmie bo już trzeci raz do Was piszę, poprzednie posty gdzieś wcięło:( Tym razem skopiuję przed wysłaniem..... Właśnie zrobiłam sobie krótką przerwę w pracy, bo trochę mnie robotą zawalili ale tak to bywa na przełomie miesięcy w księgowości. Witamy nową Marcóweczkę:) Bemedykto pisz, pisz, chwal się swoim Maleństwem:) Illeli u nas też są przeciery z mlekiem ale one są z dodatkiem mleka modyfikowanego a te z Hippa z jogurtem to ze zwykłego chyba (w składzie jest tylko że z rolnictwa ekologicznego) i dlatego trochę spękałam, bez sensu zupełnie bo skoro dopuścili im to do sprzedaży to widać można dawać, dzisiaj kupię i zobaczę bo to chyba będzie jedyna forma w jakij mogę przemycić Alce coś poza mlekiem. Wczoraj do obiadku dodałam jej swojego mleka i wsuwała aż miło więc może to jest sposób, teraz mama za każdym razem będzie mniej dawać i tyle, może dojdziemy do tego, że zje bez dodatku mleka. Jeśli chodzi o rosołek to w sumie zuoki te od 7 m-ca to też rosołki więc chyba ok i można dawać. Ja jutro będę Alce dawać rosołek z indyka. U nas kolejne nocki koszmarne ale wczoraj znalazł się powód, ćwiartka zęba już się przebiła i to chyba to jej tak doskwiera. Masujemy jej dziąsełka gumowymi i silikonowymi szczoteczkami żeby szybko reszta wylazła bo już widzę że drugi prześwituje..... Buziaki Kobietki Wracam do pracy, bo milion faktur czeka na wystawienie.......
  9. mocno zaniepokojaon-> gluten - specyficzne białko roślinne, którego nie toleruje przewód pokarmowy niemowlęcia, doprowadza do wyniszczenia organizmu, zahamowania wzrostu, nawracających biegunek, wreszcie celiakii. Wystęuje w zbożach i wszystkich produktach je zawierających, czyli chlebie, herbatnikach,makaronie. Jeśli chodzi o artykuł to nie będę Wam przepisywać całego bo za dużo tego, tylko najważniejsze fragmenty. \"W POlsce obowiązuje schemat według którego gluten można wprowadzać do diety niemowlęcia w 10 m-cu niezależnie od tego czy dziecko przez pierwszych 6 m-cy było karmione piersią. Tymczasem szwedzcy pediatrzy zalecają matką któe planująodstawienie dziecka od piersi przed upływem pierwszego półrocza by po 4 m-cu uzupełniały jego dietę dodając kaszę glutenową do mleka ściągniętego z piersi. W innych krajach europejskich praktyka jest podobna ale częśto nie ma tam jednolitych zaleceń i każdy lekarz kieruje się w tym względzie własną wiedząi doświadczeniem. Z kolei amerykanie opublikowali wniosek że podawanie glutenu zarówno w czasie pierwszych 3 m-cy jk i po 6 m-cu zwiększa ryzyko celiakii. Piszą, że można dziecku podawać małe ilości glutenu ale nie precyzują co to znaczy. Po konferencjii która odbędzie się w Centrum Zdrowia Dziecka w listopadziediatrzy i lekarze rodzinni ustalą wspólne stanowisko na temat czy niemowlę może otrzymywać gluten pod koniec 6 m-ca a także czy niemowlę karmione wyłącznie piersią powinno otrzymywać gluten po 4 m-cu życia.\" Widziałam jeszcze w jakimś porannym programie \"kawa czy herbata\" bodajże wywiad z dietetykiem i najprawdopodobniej będzie tak, że jednak przyjmą te zasady, tzn. dzieci karmione butlą po 6 m-cu, dzieci na piersi wręcz zalecany będą miały gluten po 4, bo przy karmieniu piersią tworzy się osłona dla jelit i nie jest on groźny. Ja jakoś nie mam przekonania i chyba się jeszcze wstrzymam z tym glutenem choć kusi mnie podanie mojemu niejadkoi jakiegoś herbatniczka w soczku rozpapcianego może by zjadła bo karmienie jej to horror. Wczoraj zrobiłam jej kisiel z malinami i wszystko wokoło było w tych malinach a Alka urządziłą taką histerię że szkoda gadać, już nie mam pojęcia jak jej owoce przemycać. Myśłlałam żeby dać trochę soku do mojego mleka tylko nie wiem czy wolno tak pomieszać jakiś sok owocowy i mleko?????
  10. Dostałam gazetkę jak będę mieć chwilkę to napiszę co jest w artykule, o glutenie też, na razie pędzę bo dziś dzień gospodarczy: sprzątanie, zakupy,pranie, itp.....
  11. Ola musiałabyś powiedzieć mamie, bo to październikowe \"Dziecko\" wyszło jakoś na początku września więc zaraz wyjdzie nowe. Ale wiesz co ja postaram się gdzieś dzisiaj kupić, ten gluten wzbudza tyle kontrowersji, że może warto mieć ten artykuł i dokładnie go przeczytać a nie tak szybko w markecie. Jak dostanę jeszcze gazetkę to więcej napiszę bo na necie nic nie mogę zaleźć na ten temat, a na stronce internetowej tej gazetki jest tylko podany spis treści i streszczenie artykułów.
  12. Illeli to niestety nie my się budujemy:( Ja z rodzinką na dwóch pokoikch się gniotę a i tak jestem przeszczęśliwa, że własne mamy bez teściów czy rodziców na głowie. Za 3 latka jak kredyt spłącimy to zamienimy na coś większego:) Oj jak Ci zazdroszczę tego ogrodu i tych metrów:) Ola nie przejmuj się, skoro u Was takie słoiczki dopuszczone od 5 m-ca to widać nie zaszkodzą zresztą skoro Mały je wsuwa i nic mu nie jest to co się martwisz, najważniejsze, że mu sakuje. Jeśłi chodzi o linka to będzie problem, chyba że coś znajdę, bo czytałam to w artykule z październikowego \"Mam dziecko\" i w dodatku nie mam tej gazety bo przeczytałam w markecie jak mężulo poszedł jakieś nagrywarki oglądać......w każdym razie pisali, że psychoza z glutenem była grubo przesadzona......poszperam jeszcze i jak coś wynajdę dam znać. Całuski
  13. Ach zapomniałam, piszesz o rybce, tutaj nie pozwalają tak szybko dawać, nawet nie wiem kiedy można ale chyba nie przed roczkiem, musiałabym sprawdzić w mojej mądrej książce:) I truskawki i jogurt niby też ok. 12 m-ca a Hipp ma w swojej ofercie deserek truskawki z jogurtem po 6 m-cu więc zgłupieć z tego można....
  14. Illeli u nas kaszek mnóstwo, nie wiadomo co wybrać może Ci jakieś podesłać??? Dzisiaj mężulo ma wychodne a co tam, niech ma i pójdzie z kolegami na jakieś piwko od czasu do czasu, moja kolej za tydzień:) Z glutenem na razie nic nie daję bo się boję a teraz u nas opublikowali nowe normy żywieniowe i okazało się, że nie taki gluten straszny....a jednak jakoś się boję bo zawsze tym glutenem straszyli, chociaż może i faktycznie na wyrost bo moja matka mnie chlebem i herbatnikami czy kaszą manną karmiła od 5 m-ca i żyję, celakii też nie mam...... Lecę bo Mała na spacerku więc może przeczytam jakąś gazetkę, zajrzę wieczorkiem bo komputer będzie wolny.
  15. Asso popytaj na topiku dzieci z takiego miesiąca które jeździły zimą w spacerówce, no bo my to tak naprawdę doświadczenia ze spacerówą w zimie to nie mamy jeszcze:)
  16. Hej Kobietki:) JUż mi lepiej, wcisnęłam Małą mamie i po południu zdrzemnęłam się 1,5 godzinki:) w nocy wstawałam \"tylko \" 3 razy więc w porównaniu do ostatniej nocki to pryszcz. Eh, gdzie te czasy kiedy Alka całą noc przesypiała.....? Wydaje mi się, że problem jest w tym, że ona bardzo mało na raz zjada i dlatego szybko głodna się robi, jej maks to 100 ml jednorazowo, wieczorem zrobiłam jej kaszę, bo myśłałam, że na dłużej ją zapełni ale zjała tylko 70 ml i za nic w świecie nie dąłam rady wlać w nią więcej:( Zaczyna się coś dziać w kwestii siadania, tzn. już nie leci jak posadzę ją z podparciem tylko z jednej strony i widzę że ćwiczy trzymanie równowagi, bo kiedyś jak dfo przodu się lekko pochyliła to od razu na buzię leciała a teraz się kołysze, pochyla do przodu, utrzymuje chwilę w takiej pozycji i odbija w tył. Alka teraz mamusina córeczka się zrobiła, jak mnie nie ma w polu widzenia jak wrócę z pracy to od razu ryk i mąż nie może jej uspokoić, tylko ja, ogólnie jak coś boli to tylko do mnie, męczące to trochę...... Magdo a co z tą wadą Pauli, trzeba coś robić, jakieś ćwiczenia czy samo przejdzie, czy to nic groźnego? Illeli miłej nauki, nie martw się, Val na pewno świetnie da sobie radę:) Mam ochotę na ciasto, takie domowej roboty, chyba się muszę wziąść w garść i coś upiec, znalazłam przepis na jabłeczik dla leniwych, jak będzie dobry to Wam podeślę na bloga. Miłego dzionka kobietki:)
  17. Kochane przesłałam Wam książeczki od Niuni, jutro coś więcej popiszę jak roboty nie będzie bo teraz idę się moczyć w wannie pełnej pachnącej piany:)
  18. U nas asymetria i poszerzenie wylazły już jak byłam w ciąży, mój doktorek trochę się przestraszył i wysłał na bardziej szczegółowe usg ale tam wyszło, że jeszcze w normie, nie było jakichś innych niepokojących objawów i kazali zrobić usg po urodzeniu. Robiliśmy juz 3 krotnie i za każdym razem poszerzenie było większe ale lekarka powiedziała, że główka rośnie to dlatego i ważne żeby za sszybko nie rosła i że mam obserwować rozwój. Nie rehabilituję jej w związku z asymetrią bo wizytę mam dopiero w listopadzie (rejestrowałam się w marcu!!!!) chciałam iść prywatnie ale doktorka od usg (to ta sama do której jestem zarejestrowana na wizytę, najlepszy specjalista u mnie w mieście) powiedziała, że na razie nie widzi takiej potrzeby chyba, że coś mnie będzie niepokoić to zdecyduje na tym najbliższym usg czy jest konieczność wcześniejszej wizyty niż ten nieszczęsny listopad....
  19. Ginewro no niby nie przyrosła aż tak dużo od urodzenia bo 9 cm, kłopot w tym, że w pewnym momencie przez miesiąc 3 cm urosła, a ja mam od neurologa przykazane pilnowanie tego obwodu, bo mamy problem z asymetrią i poszerzeniem komory mózgowej (niby w normie jeszcze ale górna granica) i dlatego się zamartwiam. Na siatce centylowej też ciekawie to nie wygląda bo mamy 95 centyl:( ale już niedługo idziemy na usg przezciemiczkowe więc mam nadzieję, że się trochę uspokoję. Poza tym ciągle jta głowizna est dużo większa niż obwód klatki a powinna już od dwóch miesięcy być mniejsza, eh......No i ona ttrochę asymetrycznie się rozwija, tz. układa główkę na jedną stronę, z brzuszka tylko przez lewe ramię się przewraca, i ogólnie przy poszczególnych czynnościach wyraźnie preferuje jedną rękę czy stronę. Co do wago to wszędzie czytam, że już dawno powinna urodzeniową pdwoić a tu kicha, no ale w sumie i ja i mąż drobni jesteśmy więc to pewnie po nas i tyle. Illeli dzięki za propozycję:) kochana jesteś sprawdzę w jakimś sklepie pt.: Alkohole Świata\" może zndajdę:)
  20. Dokopałam się do tabelki:) NICK.......WIEK.....IMIĘ DZIECKA.....DATA UR(g/cm)....WAGA/WZROST(mc).....MIASTO amadzia...............Oliwia...............19.02.06........7600/67 emi25..................Kacper..............03.03.06........5400/65cm Niunia_77..29.......Maksymilian....03.03.06(3200/57)..7280/70(6 mies).......Lublin Magda78..28..........Paula........04.03.06(3340/53)..6700/65(4,5)......Gdynia mi28........29.........Jakub......12.03.06(3200/53)...7630/64(5)........Lublin moni271..30....Kamil......14.03.2006(3400/58)...7400/71cm..Kraków Słonko1335..29......Alicja.......15.03.06(3550/54)..6875/69(6)......Szczecin Karol_ina..25........ Hania.......17.03.06(3150/53)..7800/67(5,5) .....B-B Dana25................Bartosz............19.03.06.........6930g/66cm kijaneczka...33.........Szymon.............21.03.06(3320/59).........7070g/73cm...Jaworzno Illeli ...26......Jonathan ........25.03.06 ......(3700/53)..8100/66cm Agunia1..29...Julia..........15.03.06.(3060/50).......7000g/69cm...(5,5)...Kutno Iwi30...............Michaś........04.04.06(4620/55)......8600/70cm Anglia
  21. Hej:) To i ja się zamelduję. Wszystkiego dobrego dla półrocznego Licha, całuski Zazdroszczę Ci tej niedzieli a w szczególności tego piwka białego, u nas nie ma:( a dobre było :) My po kolejnym szczepieniu. Alka znowu niespecjalnie przybrała na wadze:( głóka znowu przyrosła ale już nie tak bardzo jak poprzednim razem, za dwa tygodnie idziemy na usg to zobaczymy co z tą jej łepetyną dokładnie. Jeśli chodzi o pH to mam się nie martwić i zkwaszać mocz, czyli dawać dużóooo witaminy C. A ja nie mam weny na pisanie bo ledwo żyję Alka dwie noce z rzędu dała mi popalić, dziś nad ranem już nie wytrzymałam nerwowo i strasznie ją skrzyczałam a teraz oczywiście mam ogromniaste wyrzuty sumienia....:( Buziaki Dziewczynki
  22. Illeli nareszcie, fajnie, że już możecie wić swoje gniazdko:) Jak będzie gotowe to na jakieś fotki liczę. Ja kocham, uwielbiam, wariuję na punkcie psów, Alka też kiedyś swojego dostanie, problem w tym, że ja duże rasy preferuję, mój typ to owczarek staroniemiecki, koniecznie czarny, bo ja zawsze miałam w domu jakieś czarne zwierzę i tak się przyjęło, rozważamy jeszcze labradora ale podobno dom demolują jak same siedzą węc pewnie skończy sie na kundlu ze schroniska ale to za jakiś czas, chyba dopiero jak na większe mieszkanko się zamienimy, czyli nieprędko:( Amadziu dobrze, że już się przyzwyczaiłaś do nowej sytuacji a najważniejsze, że Oliwce z dziadkami wspaniale. A wiecie ja jestem twarda, przez 3 tyg.odkąd pracuję ani razu do domu nie zadzwoniłam, na początku ciężko było się powstrzymywać, bo denerwowałam się strasznie ale teraz już nie ma problemu. Alka już śpi więc pędzę popatrzeć chwilkę w telewizorek:) Smacznych snów Dzieczynki:) Dzieciaczki spać grzecznie wszystkie do rana, ciocia grzecznie prosi!!!!!!!
  23. Illeli to nasze krzesełko: http://www.allegro.pl/item126115690_nowe_komfortowe_krzeselka_meggy_victoria_gratisy_.html Jest z tymi wszystkimi bajerami typu: na kółkach, regulacja wysokości, ściągana tacka z regulacją odległości, regulacja pochylenia oparcia i podnóżka, tacka i podnóżek ściągane, jednak jest to chyba najtańsze krzesełko z tymi wszyskimi funkcjami jakie znalazłam w związku z tym nie mam pojęcia jakie będzie w eksploatacji, dużo elementów jest takich na wcisk i nie wiem jak długo taki plastik to wytrzyma. Alkę już przymierzyłam, wygląda jak za kokpitem, ginie w nim prawie biedulka bo jest dość spore ale może i dobrze, będzie miała więcej miejsca i dłużej będzie można korzystać z niego o ile oczywiście wcześniej się nie rozpadnie. Kurcze Warszawka i łódź to rzeczywiście niezbyt po drodze do Szczecina:( szkoda ale może kiedyś..... Wiesz jeśli chodzi o zęby to na szczepieniu 6 tygodni temu też lekarka nam dwa górne zęby prorokowała i dupa zimna do tej pory nic nie wylazło a miały być już na dniach.....
×