Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Słonko1335

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Słonko1335

  1. Poza tym naucz się czytać posty bo o miganiu pisałam ja i Illeli więc nie wiem czemu Dany się czepiasz...
  2. \"Albercik1111 Einsein był dysletkykiem i wcale nie był taki genialny na początku!!! \" no popatrz a według ciebie jednak stał się genialny dopiero później.........
  3. Dysleksja akurat nie świadczy o inteligencji ani jej posaidaniu ani braku, więc nie pisz o czymś o czym nie masz pojęcia.....
  4. Dana jeśli chodzi o język migowy to faktycznie przeciwnicy tej metody straszą, że dzieci później mówić będą ale ostatnio czytałam najnowsze badania, które obalają tą teorię i pokazują że jest wręcz przeciwnie, że dzieci uczone migania dużo szybciej mówią, bo przecież z każdym gestem opiekun musi mówić jednocześnie co on przedstawia. Ja nie chcę Małej zawalać milionem zwortów, chcę tylko aby znała kilka podstawowych gestów które nam obu ułatwią życie, nic poza tym, nie mam zamiaru wychowywać ją na Einsteina, ma mieć normalne beztroskie dzieciństwo.
  5. W naszej nowej tabelce ta waga i wzrost mogłaby być na bieżąco, niech każdy wpisuje ostatnie znane dane i tyle, a później co szczepienie czy wizyta u lekarza będziemy zmieniać.... A co do @ to ja dalej nie mam :( i co raz bardziej panikuję a test boję się zrobić, chociaż jak nie będzie do końca tygodnia to będzie trzeba..... Illeli z Lichem po prostu musi być wszystko ok i kropka!!!!!
  6. Karol_ina dobrze, że wkleiłaś tabelkę, bo ja mam zawsze ten sam problem a nie chce mi się jej szukać po dalekich stronach. Trzeba faktycznie jakąś nową zmajstrować, z wagą i wielkością maluchów żeby jakiś pogląd był. Upierdliwe było to zmienianie tabelki ale teraz jak już maluchy są to będzie trzeba rzadziej robić. A język migowy super sprawa. Uczysz dzieciaczka gestów na poszczególne zwroty czy czynności i dziecko zanim jeszcze nauczy się mówić, w ten sposób jest w stanie się sprawnie porozumiewać z opiekunem pokazując mu czy chce żeby przytulić czy pić, jeść czy spać. #Wklejam linka na ten temat: http://free.of.pl/i/implancik/biuletyn/dziecko1.htm
  7. Illeli książeczka wysłana. Dobrze, że jesteś znowu z nami, brakowało tu Ciebie. A Licho cudne jest, naprawdę. Jeśli chodzi o język migowy to ja jak najbardziej mam zamiar stosować tylko czekam aż moja księżniczka opanuje dobrze posługiwanie się rączkami ale ponieważ dzielnie ćwiczy to pewnie za jakiś tydzień, dwa się za to zabiorę. Niunia pewnie z rodzinką się na plaży codziennie wyleguje a ja niestety kolejne lato w mieście:( Mąż znowu zmienił pracę i nie ma urlopu bo za stary mu zapłacili:( Byłam dziś z Alą u lekarki bo miała od kilku dni leciutką gorączkę, takie 37,2-37,5 stopnia i okazało sie, że to najprawdopodobniej uszka gdzieś przewiało albo zamoczyliśmy w kąpieli. Kurcze a ja właśnie na punkcie uszek mam schizę i pilnuję tego jak diabli a i tak się cholerstwo jakieś przypętało. Na szczęście zdążyłam na sam początek infekcji i uda się pewnie oszczędzić Malutkiej cierpień. Dziś też pojechałam do pracy po nową umowę i wypisać urlopy i wracam 4 września. Już sie nie mogę doczekać, chociaż nie wiem jak to będzie z Alą, bo jak ją zostawiam jak jedziemy na zakupy to po pół godzinie panikuję. No ale takie chyba rozterki matki. Mam trochę stracha, @ się spóźnia, mam nadzieję, że jeszcze się nie uregulowało wszystko i to dlatego, bo przecież zabezpieczamy się ale wiadomo nie ma 100% pewności nigdy:( Niezłu numer bym wywinęła a termin byłby znowu marcowy... I pomyśleć, że w zeszłym roku modliłam się o te dwie kreski i skakałam z radości jak się pokazały a teraz...... Miłego wieczorka
  8. Moja Mała pije tylko na leżąco, tak się przyzwyczaiła i tak jej wygodniej. W szpitali po cesarce nie mogłam wstać więc od początku tak ją przystawiałam, butlę z herbatką też na leżąco dostaje. Czasami tylko jak gdzieś w plenerze jesteśmy i zgłodnieje to muszę jej dać cyc inaczej ale ona wtedy nigdy do końca się nie najada i mi marudzi...... Mami może coś zjadłaś i Tomeczka brzuszek bolał? Moja mała mimo eksperymentów z wszelkimi owocami sezonowymi śpi jak zabita calutką noc. Ostawiliśmy też kropelki przeciwkolkowe i na razie ok. Za to dla odmiany w kąpieli się drze jakbyśmy ją tam przynajmniej ze skóry obdzierali, normalnie się boję czasami, że sąsiedzi policję wezwą.......nie mam pojęcia co jej odbiło, za kąpielą to w sumie nigdy nie przepadała ale nie do tego stopnia co teraz....
  9. Ach i właśnie zrobiłam pierwsze pranko w Vizirze sensitiv, zobaczymy.... Wczoraj pozwoliłam sobie na smażonego fileta z kurczaka i na szczęście wszystko ok. Wsuwam też czereśnie i poziomki i też nic się nie dzieje:)
  10. Emi moja pierwsza @ też była bardzo skąpa i trwała krótko, za to następna nadrobiła :( lało się jak cholera i przez 5 dni:( Agutko jak Twój Maluch nie toleruje smoka to spróbuj mu dać łyżeczką albo z kubeczka niekapka czy strzykawką. Na allegro znalazłam łyżeczki medeli do karmienia i zastanawiam się nad zakupem, tylko drogie cholerstwo:( http://www.allegro.pl/item112344085_zestaw_lyzeczki_medela_nowy_.html Ala śpi w łóżeczku od swojego pierwszego dnia w domu, mało tego śpi sama w swoim pokoju również od samego początku i tutaj byłabym nieugięta, ale ona to zaakceptowała bez problemu. Napatrzyłam się po prostu na znajomych jak 3-4 letnie dzieci z nimi śpią albo dziecko z mamusią a tatuś na kanapie i powiedziałam, że u mnie tak nigdy nie będzie.
  11. Właśnie zobaczyłam jak \"skorzystała\" napisałam, normalnie analfabetyzm:( Amadziu z tą fasolką to i ja ciekawa jestem, w każdym poradniku piszą co innego, w jednym znalazłam, że niby można, w każdym razie ja na pewno przynajmniej spróbuję, bo fasolkę uwielbiam:) Dzisiaj zjadłam pierwszy raz trochę czereśni i mam nadzieję, że nie będzie problemów. Ostatnio zażeram się wszelkimi sałatkami warzywnymi i wszystko ok, jadłam chłodnik, do tego ziemniaczki ze skwarkami i też bez problemu:) Jeśli chodzi o mieszkanko to my Amadziu mamy dokładnie tak jak Ty, po południu po prostu trzeba się ewakuować, bo nie daje się wysiedzieć, a w nocy spać strasznie ciężko, duszno i gorąco jak diabli. A Ala śpi w bodziaku z krótkim rękawkiem i w skarpetkach. przykryta jest tylko pieluszką flanelową, a skarpetki ma tylko dlatego, że rano i tak nie jest już przykryta tą pieluszką, bo się rozkopuje. Okno całą noc uchylone. Właśnie nabyłam leciutki bawełniany śpiworek ale czekam aż się pranie zbierze bo on używany i chcę wyprać, skończy się przynajmniej problem z rozkopywaniem. Dzisiaj umówiliśmy się w parku ze znajomymi, którzy pierwszy raz naszą Gwiazdkę widzieli, patrzymy a Ci przychodzą z Wieeelkim pluszowym słoniem, no i tachaliśmy się z tym słoniem parę godzin w tym parku, potem 5 kilosów do domu, a ludzie jak na idiotów się gapili, że my z malutkim dzieckiem w wózku i taką maskotkę ze sobą dla niegpo zabraliśmy na spacerek:) Miłej nocki Kobietki Idę poczytać zanim zasnę.
  12. Hej:) My znowu calutki dzionek w plenerze, cudownie, naprawdę wypoczełam w ten weekend a najważniejsze, że Ala skozystała:) Mamoemi dzięki za linka, bardzo fajna stronka:) Amadziu to niestety nie tak, że net w paluszku, ale ja od Allegro jestem uzależniona i najczęściej tam właśnie robię zakupy, czasami można trafić coś fajnego. A link do tych koszulek miałąm zapisany już dużo wcześniej, jeszcze jak w ciąży byłam, bo tam i fajne dla ciężarówek kiedyś robili, tylko oczywiście sierota jestem i na Dzień Ojca zupełnie mi z głowy wyleciało i dopiero jak Magda zdjęcie wkleiła to się postukałam w czółko, no cóż, tłumaczę sobie, że to przez upały :P
  13. Hej Dziewczynki:) MY wczoraj calutki dzień w lesie spędziliśmy, na polance, grilik, taki rodzinny piknik, a Mała była zachwycona. Cały czas na kocyku leżała i świat obserwowała:) Mami Tomuś to chyba jeszcze za malutki na pokarmy inne niż mleczko czy herbatka. Chociaż w przypadku ponad siedmiokilowego brzdąca to za malutki powiedzieć nie można :) za młody będzie lepiej:) Amadziu ja karmię Alę ok. 5 minut i to jej w zupełności wystarcza do przespania całej nocki. Ja się ciągle zamartwiam, że pokarm mam za słaby ale najwidoczniej nie. Jak byłyśmy na szczepieniu to i ja się zważyłam i wyszło mi, że jestem 5 kilo na minusie w porówananiu do wagi sprzed ciąży, a niby powinno się utrzymywać lekką nadwagę przy karmieniu. I jeszcze inne koszulki z Allegro na różne okazje: http://www.allegro.pl/item110196997_super_mama_super_tata_kup_im_t_shirt_.html http://www.allegro.pl/item110374875_dzien_ojca_koszulki_prezenty_t_shirty_.html Pozdrawiam
  14. Kijaneczko trzymaj się kochana...... Obiecane zabawy fundamentalne: 1.Często zmieniaj pozycję łóżeczka. W trakcie pierwszych 9 m-cy życia dziecka staraj się zmieniać pozycję łóżeczka raz w tygodniu. Czasmi uwstaw je tak by dziecko mogło widzieć okno, innym razem drzwi, lustro obrazy na ścianie. Jak to pomaga dziecku w uczeniu się? Regularne zmiany położe4nia łóżeczka umożliwiają dziecku zrówno zmianę punktu widzenia jak i perspektywy. Pomoże to lepiej rozinąć zmysł widzenia i postrzegania przestrzeni. Wskazówka. Po ośmiu, dziweięciu miesiącach dzieci wolą, by czynności byłuy wykonywane w określonym porządjku. W tym czasie ustaw łóżeczko w jednym miejscu 2. Świetlna kołysanka. Bardzo dobrą i efktywną metodą uspokojenia dziecka wieczorem przed snem jest użycie latarki. Włącz latarkę, usiąź przy łóżeczku i powolutku przesuwaj krąg światła padający z latarki wokół sypialni dziecka, tak aby mogło podążać za nim wzrokiem. Pamiętaj aby ruchy były spokojne i powolne, gdyż tylkko wtedy uspokajają dziecko i pozwalają mu zasnąć. Upewniej się że nie świcisz prosto na dziecko ale zawsze utzrymuj światło w polu widzenia dziecka aby zapobiec gwałtownym ruchom i odwracaniu głowy w poszukiwaniu. Jak to pomaga w uczeniu się. Taka zabawa przed snem jest doskonałym ćwiczeniem wodzenia wzrokiem i ćwiczenia koordynacji wzrokowej. Wskazówka. Możesz wyciąć kształty, np. trójkąty i używać ich do urozmaicenia pokazu świateł.
  15. Dziewczynki dzięki za odzew w sprawie komarów:) Dana jeśli chodzi o zabawy fundamentalne to są bardzo fajne ale tak naprawdę to większość tych konkretnych jest przeznaczona dla dzieci około pół rocznych, bo te wcześniejsze to takie proste i takie które się robi automatycznie, typu śpiewanie pioseneczek, łaskotanie maleństwa, czy wieszanie obrazka przy łóżeczku. W piątek dostałam za to książeczkę \"Zabawy dla Niemowląt\" Jackie Silberg i tam jest naprawdę sporo tych zabaw. Ale tak sobie pomyślałam, jeżeli chcecie oczywiście, że mogę codziennie przepisać jakąś zabawę albo dwie to zobaczycie jak to mnie więcej wygląda i spróbujecie stosować. Teraz jadę na zakupy ale jak będziecie chętne to po powrocie coś podeślę. Buziaki:)
  16. Hej Kobitki:) Mam pytanko, jak sobie radzicie z komarami, muchami, meszkami i innym świństwem latającym na spacerkach.....poszukiwałam czegoś dla maluchów w aptekach, w reklamie jakiegoś dzicięcego pisemka znalazłam preparaty Moustidose ale na forum gazety jakaś doktorka z Instytutu Matki i Dziecka mówi, że oni nie dopuszczają do użytku takich specyfików na skórę do trzeciego roku życia i żeby tego nie stosować.. Na allegro znalazła jakiś niemiecki bodajże specyfik na bazie ziół firmy chicco, niby od urodzenia ale ona też wypowiada się na temat olejków eterycznych i ziołowych, że takie maluchy jak dostaną uczulenia może krtań spuchnąć i się mogą udusić no i się teraz boję cokolwiek stosować. Wgląda na to że pozostaje moskitiera:(
  17. Niunia mnie kusiły jak diabli i skusiły. Zaczęłam od kilku sztuk a wczoraj kupiłam pół kilo i zrobiłam koktajl z jogurtem naturalnym ,wyszły dwie szklanice, jedną wypiłam i nic się nie stało, na szczęście bo truskawka to mój ulubiony owoc:)
  18. Hej Marcóweczki:) Magda my też jutro mamy drugą rocznicę śłubu i teściowa miała Małą popilnować żebyśmy mogli gdzieś sobie pójść poświętować ale się przeziębiła i boje się dopuścić ją do Ali. Za tydzień szczepienie i nie chcę żadnych niespodzianek tym bardziej, że my cały czas z katarkiem walczymy. Skończy się więc pewnie na pizzy na telefon...i oglądaniu telewizji, bo @ akurat przyszła:( Kupiłam Małej oliwkę w żelu Johnson\'s Baby i Mała dostała pakudnej wysypki po niej:( Mrittko myślami jestem przy Was i mam nadzieję, że wszyslko Wam się ułoży i w Gdyni odnajdziecie szczęście. Trzymam kciuki bardzo mocno!!! Pisz co jakiś czas co u Ciebie. Niunia jak koncert?
  19. Emi na katarek dostałam dla Małej kropelki Nasivin (takie specjalne dla niemowląt bez recepty) więc możesz chyba i swojemu maluchowi dać. Mam stosować dwa razy dziennie po kropelce do każdej dziurki i poza tym oczyszczać kilka razy dziennie nosek solą fizjologiczną lub morską. Pyśka my księdzu daliśmy 100 zł. w kopercie przy zapisie dziecka na chrzest w kancelarii parafialnej.
  20. Jeny ta pogoda mnie dobija :(, WIOSNO wróć!!!!!!! Ala mi się podziębiła jednak, nosek zapchany i teraz kaszelku dostała, na szczęście na razie nie ma gorączki, więc mam nadzieję, że to nic poważnego ale na wszelki wypadek idziemy dziś do lekarza. I tak miałam iść za trzy dni na kontrolę, ważenie i mierzenie ale przez te jej dolegliwości trochę wcześniej się wybierzemy.... Pozdrawiam Dziewczynki:)
  21. Pyśka GRATULACJE!!!! Amber-aniu ja krechę mam ciągle i jak na razie nawet trochę nie wyblakła, sprawdzałam na innych forach i znika w bardzo różnym czasie, nie raz od razu po porodzie a nie raz i po roku:( Mami25 ja z wychowawczego nawet jakbym chciała to nie mogłabym skorzystać bo nie mam umowy na czas nieokreślony, poprzednią miałam do końca lutego ale musieli ze względu na ciążę mi przedłużyć. Tak czy owak nie korzystałabym nawet gdyby taka możliwość istniała, po pierwsze ze względów finansowych (nie stać nas na życie z jednej pensjii bo kredyt spłacamy) a poza tym nie jestem typem domatora i nie chcę siedzieć w domu i gotować obiadków (nie znoszę prac domowych), a mam mało stresującą, lekką pracę w biurze. Fakt, że dzieckiem zajmie się moja mama ale przyznam, że długo to rozważałam, bo to już jest starsza kobieta i boję się że nie da sobie rady. Myślałam też o żłobku ale na razie opcję z mamą wypróbujemy...
  22. Emi ja wracam od września. Macierzyńskie mi się kończy na początku lipca ale mam jeszcze do wykorzystania urlop z tamtego i tego roku więc wypada mi gdzieś do 10 września. Magda zdjęcia śliczne, mój typ to to w czapeczce do chrztu, jest urocze.
  23. Dla naszych cudownych Dzieciaczków w dniu ich święta wszytskiego co najlepsze. Buziaki szkraby:)
  24. Hej Dziewczynki:) Dzięki bardzo za życzenia:) Oj nie dała Alunia wczoraj mamusi z gośćmi posiedzieć spokojnie...a w sukience zdjęć nie będzie bo się cała zafajdała:( Illeli będziemy tęsknić ale odzywaj się w miarę możliwości, przede wszystkim daj znać jak podróz minęła.. Amadziu my mamy kredyt w BPH PBK w złotówkach i też niby można przewalutować bezpłatnie ale to tylko się tak nazywa prawdę mówiąc, bo niby bezpłatnie ale jest opłata za rozpatrzenie wniosku, w księdze wieczystej trzeba wpis zmieniać i znowu kaska leci i bez sensu trzeba znowu zaświadczenia o zarobkach przynosić i mnóstwo innych papierków, więc po prostu sobie darowaliśmy to całe zamieszanie i w złotówach ciągle płacimy (fkt że u nas kwota kredytu nie była wielka, okres kredytowania też, więc i różnica w racie nie byłąby za duża). My też musimy się wziąć za remont ale ciężko się za to zabrać jak równocześnie trzeba jakoś mieszkać, a chcemy teraz zrobić łazienkę i kibelek i wymienić wszystkie rury, tylko jakoś nie wyobrażam sobie jak przeżyję odcięta od wody z małym dzieckiem. Poczekamy więc aż teściowie na jakieś wakacje wyjadą i wtedy się do nich wprowadzimy i zrobimy wreszcie ten remont. Materiały wszytskie kupione po całym mieszkaniu porozkładane, wanna na balkonie stoi, normalnie porażka ale chcieliśmy kupić wszystko przed końcem zeszłego roku. Ach i moja Mała też tak się pręży i wywija przy jedzeniu, stęka, aż cała czerwona się robi, znajomej pediatra powiedziała że to kolki ale w sumie to nie jestem przekonana, chociaż może..... Pozdrawiam i idę coś w domku zrobić póki mała maruda na spacerku z babunią:)
×