magdalenazet
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Farmerko>>> to ja też chcę żebyś mi coś wysłała!
-
Witam, mam trochę pojemników i misek różnego kalibru tej firmy, wałek i stolnicę też posiadam i ogólnie jestem zadowolona ale nie żeby zachwycona. Za taką cenę??? Wszystkie te rzeczy dostałam w prezencie, pewnie sama bym nie kupiła bo szkoda mi kasy. Farmerka >> zanim położysz stolnicę na blat przetrzyj go mokrą ściereczką i kładź tę płachtę na wilgotny blat - powinno się trzymać, ale skoro miłość minęła...
-
Cześć wszystkim! Motana>> chowaj wszystkie buty, łącznie z kapciami. Moja jak była mała to zeżarła mi dwie pary adidasów i męża butami tez nie pogardziła, ale najlepiej jej szlo wygryzanie dziur w regipsach - zaraz po remoncie! Teraz nie ruszy nic, chyba wyrosła z takich złośliwości. Twojej też przejdzie, ale nie dawaj jej juz żadnych kapci! Lepiej kup jej suszone ucho świńskie-będzie miała zajęcie. A jeszcze lepiej, tylko się nie śmiej, wędzonego penisa byka (serio serio jest taki wynalazek w sklepach zo..), tyle, że on strasznie, okrutnie wręcz śmierdzi jak pies go \"mymła\" ale jest bardzo twardy i pies męczy się z nim chwilę. Psom ten smród jak najbardziej odpowiada, a pani weterynarz powiedziała, że gryząc te gówno wzmacia sobie mięśnie szczęki. Radzę dawać to na balkonie lub ogrodzie, bo smród na całą chałupę. Pozdrawiam, pa!
-
Montana>> nie ma sprawy, prześlę ci fotki ale muszę je najpierw zrobic a potem przerzucić do kompa, co dla mnie jest mega trudne, bo ja taka \"techniczna\" od urodzenia jestem. Ale się sprężę i jakos się może nauczę. Bo nigdy jeszcze nie próbowałam, ale na samą myśl jest mi już trudno... Moja sabaka jest przeciez najpiękniejsza w okolicy :-) chociaz wszystkie stare babcie mówią, że ona taka dobrze odżywiona jest, taka tłuściutka. Nieprawda, ja mówię że ona jest przystojna!
-
Cześć, Montana pies mojej znajomej, co prawda nie ast tylko chow chow (nie wiem jak to sie pisze!) też miał uczulenie od karmy, musieli zmienić na inną i wydać masę kasy na leki, ale wszystko się dobrze skończylo, tylko lekko wyłysiał ale już się \"naprawił\". Nie martw się, pies wyzdrowieje, one juz maja to do siebie - sądelikatne jak francuskie pieski. Ja swoją sabakę też kupilam w tych okolicach co ty. Niedaleko Częstochowy - Żarki-Letnisko.
-
Zapomniałam napisać że pies tego gówniarza był bardzo przyjazny, nienauczony agresji i jeszcze bardzo młody - niecały rok. To ten debilek chciałby żeby był agresywny i rzucał się na inne psy. Nie no, wpierdolę mu jak go spotkam, a co!
-
Witam wszystkich! Wczoraj szlag mnie trafił an miejscu tam gdzie stałam - byłam na spacerze z moją sabaką i podszedł do mnie gówniarz z suczką stafordką i pyta czy możemy je razem dopuścić żeby troszke powalczyły. Noż kurwa mać! Jak mu wiązankę puściłam to nie wiedział czy sam ma się dopuścić czy z kolegami. Ja mogę jemu dostarczyć przeciwnika, ale dla niego, a nie dla psa. Przez takich gówniarzy panuje skrzywiony pogląd na rasy bojowe, powinno się przechodzić badania psychologiczne zanim się weźmie takiego psa. Ale byłam wkurwiona, a jak go jeszcze raz spotkam to chyba mu przywalę. sorki za słownictwo, ale wczoraj użyłam gorszego :-(
-
Ale fajnie! Topik odżył! Pozdrawiam wszystkich za i przeciw \"mordercom\"! Mnie też wkurzają \"perełki\" wielkości świnki morskiej lecące z szybkością błyskawicy i ultraujadaniem do kostek przechodnia. I na końcu smyczy (tej rozciągliwej) mają zawsze pańcię pt.\" on nic nie zrobi, taki mały, chyba bawić się chce\", a pieseczek już z zaciekłością obgryza w/w kostki lub spodnie jeśli właściciel kostek je posiada. W ogóle wkurzają mnie wszyscy nieodpowiedzialni właściciele psów, czy to dużych czy wypierdków. No ale nie zmienimy świata więc chodźmy na piwko w te upały! Ja idę, pozdrawiam i życzę smacznego tym co też piwkują!Pa
-
Ależ ja się nie unoszę. Dzięki za przypomnienie że to tylko forum, bo tak się zapatrzyłam w mecz zapomniałam.
-
Witam, znowu dawno tu nie zaglądałam ale bardzo się cieszę, że topik żyje i nawet sie rozrasta. >> Nawrócona dobrze że piszesz i tłumaczysz cierpliwie ludziom zasady wychowywania i postępowania z naszymi pięknymi pieskami (przecież najłagodniejszymi na świecie!) bo ja nie miałabym cierpliwości po raz setny odpowiadac na to samo pytanie. Pozdrawiam i obiecuję wpadać tu częściej.
-
INGLOT S-BOND lakier do pielęgnacji paznokci z metioniną. Dla mnie super, a problem miałam identyczny jak ty.
-
pralka BRANDT ładowana od góry, używana czwarty rok i jak na razie hula bez sprzeciwu, a piorę dużo i jeszcze więcej (prawie codziennie bo mam psa i bzika na punkcie wszędobylskiej sierści) Chociaż nie, mam jedno \"ale\" : za cholerę nie mogę doczyścić szufladek na proszek i płyn do płukania, próbowałam nawet kretem, ale to jakiś pogmatwany labirynt i nie mam jak się dostać do poszczególnych kanalików. Macie na to jakiś sposób? lodówka, kuchenka i okap ARISTON, mam zastrzerzenia tylko co do piekarnika - nijak nie mogę natrafić na właściwą temp. do pieczenia ciasta (instrukcję napisał chyba hydraulik) odkurzacz LG i jestem niemal w nim zakochana, przeszedł niejeden remont i połknął tony pyłu z gładzi i nawet nie mruknął. Tylko worki ciężko kupic.
-
Gdzie wy się podziewacie? Proszę o jakiś znak!!
-
Cześc dziewczynki!! Znowu Was nawiedzam. Piszę pracę magisterską i często jestem u rodziców więc w przerwach mogę coś naskrobac. Nawrócona a co Cię tak nosi po świecie non stop? Wiem, wiem: kasa. Ja też miałam taki plan, chociaż był on chwilowy i zaraz został mi brutalnie wybity z głowy. Więc teraz jestem bardzo bezrobotna i na utrzymaniu swojego konkubenta hi hi hi... Nie powiem, że mi z tym źle. Mam czas na pisanie pracy i na moją piękną sunię. No i na pozostałe obowiązki konkubiny. Moja Larucha strasznie zmężniała ostatnio i zrobiła się ciut agresywna do innych suk (po mnie tego nie ma hi hi). Ale poza tym jest cudowna i łagodna jak baranek, powiedziałabym nawet że jest troszkę anemiczna wręcz. Moje życiowe zakręty się juz skończyły i mam nadzieje że będę wiodła spokojne życie aż mnie szlag nie trafi. Jestem juz po rozwodzie, co wcale nie było takie srtaszne jak wszyscy mówią. Dwie rozprawy, po 5 minut każda i po krzyku. Kończę dziewczyny i życzę wszystkim powodzenia. Do następnego razu, pa pa!
-
Cześć dziewczyny i chłopaki!!! Nareszcie mam dostęp (chwilowy) do internetu i wolną chwilę aby coś naskrobać. Ostatnio miałam masę kłopotów i wielkie życiowe zmiany. Ale już wychodzę na prostą (tak mi się przynajmniej wydaje). Moja sabaka ma się doskonale, mieszka już na stałe ze mną po wielkich przebojach z moim (jeszcze) mężem. Jest nadal najłagodniejszym psem jakiego znam, powiedziałabym nawet że jest troszkę rozmemłana. Chyba sobie nawkręcała, że mój chrześniak 10-cio miesięczny jest jej dzieckiem i łazi za nim krok w krok, liże go i przynosi mu swoje zabawki. Tak więc (dla tych którzy nie mają pojęci o rasie) wszystko zależy od wychowania psa i nie sądzę aby w podejściu do człowieka te psy były gorsze lub mniej przyjazne od labradora. Muszę kończyć i zabieram się za pisanie prac zaliczeniowych do szkoły. Sama radość. Pozdrawiam bywalców topiku. Wpadnę tu wkrótce, pa pa pa!!!