ewcia26
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ewcia26
-
Termin na pazdziernik 2005
ewcia26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Oj dziewczyny-biednne te wasze dzieciaczki. u nas póki co Jula jakos sie trzyma, ja od tygodnia chodzę śnięta, z bólem głowy, garda i katarem ale aplikuje sobie takie końskie dawki wi.C, rutinoskorbinu, magnezu i wapna e powoli zaczynam z tego choróbska wyłazic... najgorej oczywiście czuję sie w pracy...;) Eli-mam nadzije ze choróbsko cie nie dopadnie.bierz witaminy, czosnek, miód i staraj się odpoczywać-choć wiem ze przy dwójce to nie łatwe;PPewnie teraz marzysz żeby sobie spokojnie poleżeć w łóżku, co:)No ale jak ma sie w domu takiego małego akrobatę...:) Flowers-ty wiesz ze ja z reguły mam to samo, tzn, najpierw Jula choruje a 2 dni pózniej ja też. faktycznie mamy zrabaną odpornosć hehhe. A co do ubierania-masz w 100%rację! Ni cholery nie wiadomo jaka pogoda bedzie po poludniu i co maluchom zalożyc. ja na wszelki wypadek ubieram Julkę tylko w jakieś dresówki i bluzeczke bo w sali cieplutko jest ,a w szatni zostawiam dodatkowy sweter i szalik tygysica-Jula nie popuszcza ale SEBkowi pewnie niedługo to minie. trochę cierpliwości... Laura7-spodziewasz się dziecka? Bo jakoś zdziwilam sie pytaniem ELi. Mi póki co sie odechciało. Serio. Doszliśmy z mężem do wniosku ze jesteśmy \"zarobieni\" przy 1 dziecku,więc przy dwójce ja bym pewnie oszalala, bo nie oszukujmy sie ale dla faceta zawsze jest latwiej. on jak wychodzi to wychodzi bo musi, a my musimy kombinowac z kim dziecko zostawić itd. zauwazylyście ze dziecko niejako przypisane jest matce \"na stałe\" a tatusiowi tylko wyjątkowo? -
Termin na pazdziernik 2005
ewcia26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Najlepsze zyczenia naszym cudnym październikowym urwisom!!!!!:)Buziaczki kochane 3-latki:) ELi-Bioaron nie ma w składzie alkoholu, a jedynie wyciąg z aloesu-38,4 g, sok z aronii-23,3 g, witaminę c-1,02 g i sacharozę ale w dawkowaniu jest ze dla dzieci w wieku 3-6 lat i powyżej 6r.ż.więc nie wiem czy mozna juz tak małym dzieciaczkom dawać jak twój Kubulek. Co do ceny-w mojej aptece-8 zł więc tani jak barszcz:)Aha-przeciwwskazania: u osób chorych na cukrzycę, z glukozo-galatozowym zespołem złego wchłaniania, przy nietolerancji fruktozy( czyli u mojej Julki) i przy niedoborze sacharozo-izomaltazy.Aha-bioaron pobudza także apetyt-to dla mam niejadków wiadomość:) Co do |Ribbomunalu-niektórzy baaaardzo chwalą tą szczepionkę au niektórych w ogóle sie nie sprawdził więc myślę ze zalezy od każdego dziecka, co organizm to inne działanie. Zobaczysz-może na Kamilka będzie działał fenomenalnie.Oby:) ja tez czasem robie \"pomysł na...\"Nie znam przepisó na sos do zapiekania le podam wam przepis na wysmienity sos serowy. Pyszny do różnych mięś, no. piersi kurczaka z brokułowym nadzieniem. Śmietanę wlewa sie na patelnie, gotuje na małym ogniu, dodaje starkowany ostry ser(np. parmezan), ząbek czosnku, do samku pieprz i gotowe. ser rozpuszca się w śmietanie i sos serowy gotowy. Mówie Wam-pychota. Ania30-co to za gazetki?jak się nazywają?Bo chyba dota na nie nie wpadłam:( Flowers26-to straszne co przydarzyło sie twojej koleżance. Nawet nie potrafie wyobrazic sobie bóu jaki czuła...Kurcze urodziła dziecko, wychowywała je przez 2 lata i taka tragedia...Wiem ile kosztowała mnie strata 8-tyg. ciązy a co dopiero strata 2 letniego dzieciaczka...Nie dam rady o tym myśleć.. Mam nadzieję ze znalazła dobra opiekę psychologiczną albo przynajmniej ogromne wsparcie rodziny. ja napewno załamałabym się psychicznie. Szok! Wczoraj koleżanka przywiozła wieczorem obiecany rowerek dla Julii. Śliczny! Julka z wrażenia nie mogła zasnąć a spała oczywiście z rowerem:) Zasnęła dopiero ok. 12.00 w nocy. Masakra! Dzisij rano nie mogłam jej dobudzić hehehe.Po powrocie z przedszkola dała nam tylko buty zmienić na wygodniejsze i ciuchy na jakieś dżinsy i polecielismy bez obiadu na rower. Super zabawa, oczywiście totalnie nie wie o co chodzi z pedałowaniem do przodu i ciagle hamuje pedałami ale jakoś nam szło. Grunt ze mój kręgosłup to wszytsko wytrzymał;P A ppomysłu na prezent jak nie miałam tak nie mam. A wy co kupiujecie swoim dzieciakom? No, oprócz tych wszytskich samochodów, koparek i betoniarek oczywiście:) Kurcze-same mamuśki chłopaków sie odzywają. Ania30,celebre, Sylwinka- wy macie córy... -
Termin na pazdziernik 2005
ewcia26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tygrysica-szok z ta lekarką. no i weż i chyba medycyne zacznij studiwoć to może lepije na tym wyjdziesz niz z poradą pseudolekarza. ja dla Julki zaczęłam dawać Livac-taka szcepionka wzmacniająca odporność. wczesniej chcialam dawać jej Bioaron (aloes+aronia) ale okazalo sie ze w skladzie jest fruktoza a moja mała ma nietolerancje fruktozy i juz po pierwszej dawce dostala biegunki. Eli-a Kamiś dalej w domu?jak zdrówko Kubusia? Kurcze, najbardziej szkoda gdy taki maluszej jak twój Kubuś choruje.Nasze 3 latki powiedza juz co im dolega , co je boli a taki maluszek tylko sie męczy. Jakas podminowana jestem. dziś taka piekna pogoda była a ja cały dzieńw praccy-cholera może trafić!Pod koiniec dnia poprztykalam się z kolegą z pracy, potem mąz mnie wkurzył bo od tygodnia odbiera wyniki moczu Juli i ciagle zapomina. w końcu je wyrzucą i tyle sie dowiemy!A potem jeszcze stwierdził ze obiad mu nie podpsował bo bez mięsa(kiszka ziemniaczana kupowana-bleee).kiszka miala być smaczna ale nie była-trudno-tak czasami bywa. ja tez mam prawo odpocząc a nie codziennie wieczorem naginac z obiadkami.w nosie mam, dzisiaj tez nie ugotowalam i jutro beda warzywa na patelnie;PAha-no i oczywiście po obiedzie wstawił wszystkie naczynia do zlewu.Ze niby same sie zmyją chyba... Julcia ma urodziny 30 b.m. i planowalismy kupic jej rower na 4 kółka.chodziliśmy, oglądaliśmy i...spotkaliśmy koleżankę któa ma ze 3 rowery bo co 1,5 roku kupywała swojej obecnie 6 letniej córce nowy.Powiedziała ze absolutnie mam nie kupowac roweru bo odda mi swoje:) Ucieszyłam się bo to zawsze 250-300 zł /szt.do przodu. czekamy teraz cierpliwie na znak od ciotki Doroty ze można rower odebrać, co ma nastapic jesscze w tym tygodniu. Teraz mjsze wybrać się z małą do sklepu zeby ama cos sobie wybrała na urodziny. Ostatnio chciała takiego kroczącego diznozaura, którego widziała u koleżanki( |\"tylko\" 80 zł) . Pojechaliśmy, załadowaliśmy do koszyka a że chodziliśmy po galerii ze 2 godziny, Jula w tym czasie oprowadzała dinozaura(prawie baterie mu padły z wysiłku) to jak doszliśmy do kasy zeby zapłacić, zabawka była już nudna i Jula jej nie chciała. Świetnie, nie?Odłożyłam więc dinozaura na półę i w nogi:) Tak na serio, to teraz nie wiem co jej kupić, Julcia krzyczy zeby jej lkupic taką zabawkę-grę \"Żabki\"-ostatnio częśto reklamuja ją w TV-ale wyczytalam na pudełku ze to dopiero od 5 lat więc troche za mała jest....A może hulajnogę? -
Termin na pazdziernik 2005
ewcia26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Aha-ten pomysł z obrazem Eli-rewelacja!!! -
Termin na pazdziernik 2005
ewcia26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eli-współczuje choroby Kamilka.teraz w ogóle dużo zachorowań w przedszkolach. Ja mam za to język mosznowy-tzn. z jedna szczelina pośrodku-wygląda jak popękany. i tez podobno \"taki urok\":) Ania30-w sumie nie dziwie sie Natalce:(te bym była smutna jako 3-latka , lepiej biegnij jutro do sklepu i powiedz potem Natalce ze zostawilas tam prezent 2 dni temu przez pomylkę a teraz odebralas:)Kurcze, Jula ma urodzinki 30. a ja tez juz myślę co jej kupić ,mamy nawet 3 opcje: 1) rower, 2) \"żabki\"-taka gra czy zabawka sama nie wiem ale Julka jak widzi reklamę w TV od razu biegnie z pytaniem czy jej kupię 3)dinozaur-taki chodzący i wydający dzwieki-KJula ostatnio była u koleżanki(starszej od siebie o 3 lata) i wlasnie u niej widziala tego dinozaura. doslownie nie wypuszczala go z rąk a jak przyszlo zbierac sie do domu to dziki ryk był ze wychodzimy bez diznozaura. w zyciu jeszcze tak nie plakala, az żal było patrzeć.jutro po pracy robimy runde po sklepach to zobaczymy.... -
Termin na pazdziernik 2005
ewcia26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzięki dziewczyny:) Eli moja Jula też ma humor do przedszkola w kratkę.wczoraj pognala sama do sali w podskokach a dziisaj ryczła przed wejściem.i wez czlowieku czego s sie dowiedz:( Eli-u nas tez jest taki rodzynek w przedszkolu. Podobno nazywa sie Patryk i jak to mówi Jula \"gryzie dzieci\". Grupa Julki była dziisaj na basenie-mała przez pól dnia nam o tym opowiadala: ze było duzo wody;), i ze kąpała się w stroju i czepku no i oczywiście ze \"sama pływała bo ona umie sama pływać\":) -
Termin na pazdziernik 2005
ewcia26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej, a ja dzisiaj mam urodziny:)Wieciejak mnie bliscy zaskoczyli? Mój mąż, w spisku z moja siostrą która akurat pare dni temu była ze mna na zakupach, kupił mi piękny płaszczyk w H&M, który oczywiście nieziemsko mi sie podobał:) A dziewczyny z pracy zrobiły mi niespodziankę ze aż usiadlam. wczoraj opowiadlam im o bluzce którą mierzylam i która strsznie mi sie podobala ale uznalam ze jest za droga więc jej nie kupię, dzisiaj rano zachodzę do pracy i...oczywiście lezy bluzka:)niesamowici są:)nawet funkcjonariusze z którymi na codzień pracuję wpadli z winem i czekoladą. czy ja mam na czole wypisane ze urodziny obchodzę hehehhe:) tygrysica-jak przeczytalam o tym kleszczu w głowie...brrrrrr...okropieństwo.ale spostrezgawcza jestes. ja dzisiaj profilaktycznie rano obejrzalam Julę na okolicznośc jakichs niepokojących plam i ukąszeń-nic, uff flowers-ty lepiej nie mysl o tych operacjach za 3 lata bo to oszalec można. czy bartuś tez ma urodzinki 30 września? Buziaki od ciotki Ewy:) Sylwinka- z tym chowaniem sie pod stołem to jakbym moja córę widziała;) celebre- ja pojęcia nie mam jakie napoije im daja. u nas teraz tzn. w białymstoku szaleje wirusówka jelitówka w przedszkolach. u nas na razie nic się nie wykluło-w grupie Juli tez podobno ok ale juz czujna sie zrobilam jokas-ja straciłam swojego aniołka 6 dni temu. i jakos nie pomaga stwierdzenie\"tak miało być\".trudno mi bedzie teraz podjąc decyzję o kolejnej ciązy bo strasznie sie boję. cała szczęcie ze od razu tj. od wczoraj wróciłam do pracy bo załamałabym się siedząc w domu a praca i zajęcie się czymś jednak pomaga. dobrze ze ty też masz jakąś szkołe, zajęcie.odezwe sie do ciebie potem na gg albo na maila bo mam pare pytań.a co do drażnienia ciążami-ja mam alergię tylko na 1 reklame w TV-chyba jakiegos operatora kom., zaczyna sie od słów:\"kochanie, mama jest w ciąży\". szlag mnie trafia i łzy leca od razu. nienawidzę jej i już! nic natomiast nie mam do wszytskich zaciązoncyh sczęśliwych mamusiek, jakbym mogła to monitorowałabym ich ciąże hehhe;) tygrysica-no faktycznie ciągle cos się u was dzieje. kiedy ty kochana odpoczniesz w końcu? Eli-mam nadzieję ze syropek pomoże Kamilkowi. Oby! -
Termin na pazdziernik 2005
ewcia26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
To Jokas poroniła? Boże drogi a kiedy? W którym tyg.?Kto ma do niej maila? -
Termin na pazdziernik 2005
ewcia26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
tygrysica-w którym tyg. jesteś? pewnie już w połowie skoro znasz płeć swego maluszka:)Bedzieesz moala teraz trojke dzieciaków na głowie- podziwiam cie za odwagę ale z drugiej strony wcale sie nie dziwię:) Wiesz-j atez durna idiotka kupilam spodnie ciążowe "na zaś", teraz bedą leżęc w szafie bez sensu... Wiem ELi, wiem-przy kolejnej ciązy od razu idę na zwolnienie. Tak jest! Ania30-nie wiedzialam ze przed Natalką poronilaś....ALe twój przyklad pokazuje ze kolejna ciąża nie musi zaończyć się tak samo. Mam nadzieje ze i u mnie to był tylko jeden taki wybryk natury a nie jakas choroba. tak czy siak-kłębkiem nerwów będę napewno.Za 2 tygodnie odbieram wyniki hist-pat. ale powiedziano mi ze one i tak nie powiedza dlaczego doszlo do poronienia:( Flowers-wierze ze byłaś wystraszona na maxa! Ale to pewnie jakiś upierdliwy wirus dopadł twego Bartusia. Teraz same zmutowane wirusiska lataja wokół i stąd te choróbska. Biedny Bartuś-ucałuj go ode mnie i Juli, Mam nadzieję ze w nast. tyg. choroba bedszie juz tylko wspomnieniem clebre-własny dom...Hm...msm nadziej ze masz duzo ciepliwości, nerwów i pieniedzy bo wykańczanie domu to wyzwanie typu: osiąść na Kamczatce:). ALe nie dqaj sie zwariować:) Mnie wczoraj dopadła furia. Mialam wrazenie ze nie mam juz łez i nie dam rady płakać więc ogarnłą mnie dla zmyłki dziki gniew. do południa leżalam plackiem a po 13 pojechalam po wypis z kliniki(!), z której wyszłam przedwczoraj wieczorem. i słuchajcie:jak szłam na zabieg to nikt mnie nie poinformował zebym wzięła ze soba oznaczenie grupy krwi. jak juz przyszłam pierwsze pyt:czy ma Pani aktualna morfologię Nie mam. Dobrze, zrobimy: 30 zł. A grupe krwi? Nie mam. Dobrze, zrobimy: 60 zł. PRZYpomnialam sobie ze grupę krwi mam wpisaną w książeczce zdrowia Julki ale przeciez nie było niby czasu na jezdzenie w tą i we wtą. Po zabiegu mialam leżec 2 godziny. Po niecałej godzinie położna kazał mi sie juz powolutku ubierać, zwolnic łóżko i zaprowadzila na górę zebym dzbanek herbaty z cytryna wypiła. Siedzialam na tej cholernej skórzanej kanapie i zasypialam(narkoza jeszcze dawała o sobie znać). jak wychodzilam ze szpiatla to powiedziano mi ze po wypis i po wyniki krwi zgłosic się jutro bo dzisiaj nie mma jeszcze wyników. To ja sie cholera pytam: po jakiego grzyba robili mi niby oznaczenie grupy krwi skoro do czasu zabiegu a nawet po jego skończeniu nie bylo jeszcze wyników. Przecież gdyby cos się działo to i tak bazowaliby na tym co im powiedzialam ze mam "0" Rh+ a nie na wynikach których jeszcze nie mieli! Ale 60 zł zakasowali, nie?! Po drugie, na wypisie z kliniki jest wpis: pobyt 24-25 wrzesnia.Myślałam ze usiądę!po godzienie musialam dosłownie zczołgac sie z łózka a oni mi pisza ze dobę w klinice leżalam!!!Szczyt chamstwa! Wiadomo-za pobyt poniżej doby NFZ nie zapłaci! A teraz najlepsze: to była prywatna klinika na Parkowej. Łyżeczkownie miało być bezpłatne bo dostałam skierowanie na zabieg od lekarza tam pracującego. Podsumowaując: 90 zł + 1 godzina leżenia po zabiegu to wg kliniki bezpłatny zabieg i doba w klinice. Jedno wielie oszustwo. Byłam tak wściekła ze już drałowałam do NFZ ale w połowie drogi doszłam do wniosku ze nie bede przysparzać sobie dodatkowych nerwów i ewentualnych wrogów. A dzisiaj nie wiem co ma ze soba robić, posprzatałabym mieszkanie ale nie za bardzo jeszcze mogę... -
Termin na pazdziernik 2005
ewcia26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kurcze-napisalam taki dlugasny post i wszytsko mi zjadlo:( Nie mam dzisiaj sily pisać , jutro napisze to co mi dzisiaj zżarło. dobranoc dziewczynki. Dziekuję wszystkim za dobre słowa. jesteście kochane.. -
Termin na pazdziernik 2005
ewcia26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Laura7- teraz troche cię pomdli ale za to za pare miesięcy bedziesz szczęśliwą mamusią:) Odpoczywaj i nic sie nie martw. to najwazniejsze:) -
Termin na pazdziernik 2005
ewcia26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eli, Sylwinka, Laura-dziekuję za słowa otuchy.Jest mi teraz cięzko ale zdaję sobie sprawę ze może lepiej ze stało się to teraz niz miałoby się wydarzyć np. w 4 miesiącu albo dziecko dotkniete było jakąs chorobą. ja zabieg mialam wczoraj wieczorem i powiedziano mi ze moge sie starc o nastepną ciąże juz po 2-3 cyklach. na razie jednak jakoś nie wydaje mi sie zebym miała specjalna ochotę na kolejne \"próby\". Eli-ten twój Kubus to faktycznie fantastyczny chłopak, jestm w szoku jak szybko sie rozwija.tak w ogóle to az trudno uwierzyć ze masz już tak duże drugie dziecko w obliczu naszych tzn. pozostalych mamusiek starań w tej kwestii.Jedna mądra!Pewnie było ci cięzko na początku ale wierze ze teraz to już bedzie z górki-maluchy odchowane troszkę i można wracac do pracy, nie?Pamietam jak pisalaś ze w twoim laboratorium to chyba troche z atmosferą było kiepsko. Pewnie dlatego chcesz zmienić pracę. Moja za to strasznie stersująca. Dodatkowo codzinnie ciagam po paredziesiat tomów akt -to z szafy na biurko to z powrotem -więc to tez pewnie bez wpływu na moja ciąże nie pozostało...Ehh-my kobiety mamy przesrane na każdym polu. Sylwinka-skąd jesteś? Piszesz ze uczestniczysz w innym forum. -
Termin na pazdziernik 2005
ewcia26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wybaczcie-cos mi si e suwaczek wkleił niechcący -
Termin na pazdziernik 2005
ewcia26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
[url=http://www.maluchy.pl]http://suwaczki.maluchy.pl/li-21024.png -
Termin na pazdziernik 2005
ewcia26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dawno mnie nie bylo ale teraz...bardzo was potzrebuję...Wczoraj poroniłam... w 8 tc. A tak się juz cieszylam, wprawdzie z dużą dozą ostroznośco bo od początku ciąża była jakaś \"dziwna\" tzn. jajeczko było bardzo nisko i miało rozlazły kształt ale brałam duphaston i miało być ok. Przepłakałam wczoraj cały dzień, weieczorem miałam zabieg a dzizsiaj i jutro jestem na zwolnienieu-mam leżeć. I brakuje juz mi łez.Boże czemu to zycie jest takie niesprawiedliwe? Mioałam urodzić w maju i mieć dwójkę dzieci a tak... nie wiem kiedy teraz znów zajdę w ciążę, nie mówiąc juz o strachu na samą myśl o kolejnym niepowodzeniu. Laura7,Tygrysicaa-serdeczne gratulacje!!!Jesteście teraz pewnie najszczęśliwszymi kobietami pod słońcem:) Będę trzymać kciuki za wasze maleństwa i mam nadzieję ze za parę miesięcy dołączę do grona podwójnych mamuś.Dbajcie o siebie kochane! Jula też była w domu przez tydzień-oczywiście angina. ALe od pon. chodzi juz do przedszkola i miewa się całkiem dobrze;) Brała Augmentin. Aha-pamietajcie zeby łacznie z antybiotykiem dawać probiotyki. Jula wprawdzie brala caly czas lacidofill a mimio wszytsko doatala drożdzaków w cipci i teraz clotrimazolem trzeba ja smarować no i pomimo alergii na nabiał daję jej ile wlezie Actimela. Po dwóch dniach w cipci nic juz nie ma -przynajMniej na gołe oko i mówi ze juz ją nie boli. Jutro ide na kontrol. Zobaczymy. Eli-widze zE ty radzisz sobie swietnie z dwoma maluchami. Nie wracasz póki co do pracy?Jakbyś wybierala się do Białegostoku-daj znać-chętnie uścickam twoich chłopaków:) -
problem z zajściem w drugą ciążę
ewcia26 odpisał MONIA-MAMA na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam ja tez staram sie o drugie dziecko. Córa ma juz 3 latka więc czas najwyzszy. Udało mi sie zajść w ciąże, cieszyłam sie jak głupia ,a dzis poroniłam:( W 8 t.c.Co sie dzieje? Powidzcie czy to jakies cholerne fatum? Dlaczego tak wiele z nas ma tak ogromne problemy najpierw z zajsciem w ciążę, a potem z jej utrzymaniem...Czy którejś z was udalo się juz zajść i szczęśliwi dotrwać do końca ciąży? -
Termin na pazdziernik 2005
ewcia26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O matko ELi-jak ja ci kobieto współczuję! Normalnie do dupy taki początek roku!W sumie to może i dobrzez ze ta ospę prezchodzicie wszyscy naraz a nie w odstepach nmp. miesiecznych bo wtedy jeszcze bardziej by sie dłużyło to choróbsko. Podzielam opinię dziewczyn-faktycznie biedna ta twoja kropeczka-taki obsypany maluszek całkiem jak biedroneczka:( Całe szczęście ze mąż wziął wolne bo faktycznie wykończylabys się...Co do kaszlu Kubusia-uważaj kochana teraz na każde kaszlnięcie bo nie wiem jak u was-ale w Białysmtoku teraz atak infekcji wirusowej-taa z nej cholera wściekła ze 2 tygodnie tryzmna, człowiek potyka sie o własne nogi, wypluwa płuca i oczywiście goraczkuje przez ponad tydzień. My z Julą oczywiście juz załapałysmy-ona bidulka już 2 tygodnie choruje i poprawa jest ale bardzo słaba-najgorsze ze wciąż cherla jak gruźlik, badzo się o nią boję bo już wykończona jest tymi lekami. w zasadzie od miesiąca Jula jest non stop na jkichś lekach-jak nie na antybiotyku to na innym cholerstwie, cerę ma przeroczystą, widać ze taka mizerniutka,, szlag by to trafił. ja siedze w domu od piątku z nadzieją ze w poniedziałek bede mogła juz pójść do pracy bo mój naczelnik jest ciepliwy ale nie bez końca... Wiecie co-ja nie wiem co jest ale jakoś ciężko ten rok sie rozpoczął. nie wspomnę juz o biednej Eli, ale mi tez jakoś chierowo idzie na całej linii. W pracy zapieprz ze nie widomo za co sie łapać, non stop przybywa obowiązków, wszytsko trzeba zrobić \"na wczoraj\", w domu jakis rozgardiasz, dziecko choruje, wiecznie jakeś napięcia. Normalnie wcale mi sie nie podoba ostatnio moje zycie:( Miało być lepiej a wychodzi..jak zwykle. Aha-i jeszcze was o cos zapytam. ?Jak w waszych miastach sytuacja z prokuratura? ktos sie orientuje? Zastanawiam sie czy się nie przenieść do innego miasta bo u nas nie dość ze fabryka wyrobników, to jeszcze układ na układzie. juz nie mam siły. i albo sie przeniosę i tam będę robic asesurę albo zmieniam zawód, chyba:(Chyba mam doła. Może do wrózki pójde?... W życiu nie bylam ale może to dobry ,moment .Niech mi powie co ja mam ze swoim trudnym zyciem zrobić!O! Wybaczcie że tak namędziłam. -
Termin na pazdziernik 2005
ewcia26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ELi-wyrazy współczucia. Potrezbujesz teraz dużo siły zeby przetrwac te chwile. faktycznie 2008 rok nie zaczął sie u was dobrze, wszytsko jakoś pod góre, przynajmniej jeśli chodzi o zdrowie. W sumie to dobrze ze wyprowadzilas sie do rodziców, mąz niech wyszoruje mieszkanie i wywietrzy do twoejego powrotu. mam adzieje ze to co wyczytalas to prawda i Kubuś chroniony jest twoimi przeciwcialami.Pamietam jak Julka miala w tamtym roku rotawirusa-okropnność. Bidulka szmaotala sie w nocy pod tymi kroplówkami, chciala wstawac itd. Spedzalam z nią noce śpiąc na ziemi w szpitalu a mąż był u niej w dzień, po poludniu się ywmienialiśmy. Ten czas wspominam jako gehennę. Bardzo współczuje Kamilkowi-ale chyba ktoś przy nim siedzi w nocy co? Co do kolek-nie wiem czy próbowalas przy Kamilku ale jak JKulka miala dzikie kolki to pomagala jej suszarka-sam odgłos ją uspokajał. oczywiście najmniejszy zakres.Spalilismy w ten sposób 3 suszarki no i rachunek za prąd był powalający...ALe warto bylo. Flowers-podziwiam cie za opanowanie. u nas to ja pierwsza panikuje a ty widzę opanonwana babka jesteś. Ale Bartek niezlego stracha wam napędził, nie ma co. Jokas-oby tak dalej. Mądry ten twój Olivierek. Pewnie po mamie:) my juz lepiej się czujemy ale Jula ciagle jeszcze kaszle. Kurcze -dostala antybiotyk bo w efekcie zapalenie ucha znowu nas przywitalo ale wygląda jakby ten antybiotyk nie działał na kaszel.Brała syrop przeciwkaszlowy, potem wykrztusny. Już nie wiem co mama jej dać bo lekarz powiedzial ze jak nie bedzie chhciala pic flegaminy(ble) to niech nie pije. jutro ide do lekarza tomoże czegos sie dowiem/ Ale mam do was pytanie-czy w takich przypadkach kaszlu dajecie dzieciom syrop wykrztusny czy antykaszlowy? No i jakie? Mi zaordynował tabl. przeciwkaszlowe i flegaminę jednoczesnie i biore je razem. Dziwne ale pomoglo.Cholera trezba bylo medycyne studiować bo w dzisiejszych czasach chorować i trafić do lekarza to jak wygrana w totolotka-albo trafisz dobrego albo konowala i o tych drugich jakoś łatwiej. oszaleć można. -
Termin na pazdziernik 2005
ewcia26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
agus-dzieki za dobre slowo. a juz myślalam ze tylko moja takie cyry ze spaniem odstawia.Od razu lepiej się czuję ze nie ona jedna. Super fotki! Chyba dobrze się bawilas, co:) ? my z JULą chodzimy do kościoła caly czas tyle tylko ze nasza msza trwa teraz ok. 15 minut bo w kościele jest z reguły gorąco, małej sie nudzi i po 15 min bez żenady zabiera się i wychodzi. Latem było zupełnie inaczej-stalismy zawsze na zewnatrz kościola i Jula mogła latać gdzie chciala, głównie na wielkie schody-tatus latał za nią i było ok;)Przynajmniej bylismy na całej mszy... Eli-o matko jak ci wspólczuuję. Chyba tylko Flowers wie ile potrzeba ci siły żeby znieśc widok swego maleństwa z tymi wszystkimi wenflonami, kroplówkami i nnymi gadami.Mam nadzieję ze Kubuś szybko wyzdrowieje i opuścicie szpital jeszcze w tym tygodniu. Tego Wam życzę! Kurcze-ja się chyba czymś przytrułam-niesamowicie boli mnie żołądek i jak to mój mąż mówi-mowa wiatrów u mnie dość wyraźna. nie dośc ze z nosa kapie to jeszcze to. celebre-a moja jula to własnie za czekoladę dałaby siepokroić i to pod każdą postacią -a żelek nie lubi. zobaczcie jakie nasze dzieciaki róznorodne! -
Termin na pazdziernik 2005
ewcia26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Flowers- ale mnie zmotywowalaś z tym przedszkolem! na śmierc bym zapomniala ze to czas na zapisy. Oczywiście przypomnialabym sobie dopiero na początku wrzesnia albo pod koniec sierpnia i byłby klops;)Chyba zrobie rundę po przedszkolach jeszcze w tym tygodniu. Jula jest co prawda zapisana i to juz od 1,5 roku do prywatnego przedszkola ale nie jestem pewna czy nie przeliczymy się z kasą do tego czasu więc pobiegam po osiedlowych hehehe. Co do mleczka to moje dziecię pije mleczko nad ranem ok. 5 lub dopiero po przebudzeniu tj. ok. 6.30. A dopiero ok. 9.00 je normalne śniadanie. A wieczorem z reguły kaszkę je. Czssami jak nie może zasnąć próbuje wydębić ode mnie butlę z mlekiem ale staram się unikać takich sytuacji. no...nie zawsze mi sie udaje;) Spanie to taka mała pozostałośc po mamusi więc moja niunia w dzień spi bite 2 godziny alboi jeszcze więcej. ale wiecie z czym jest problem? Z położeniem jej spać. jak żyję takiego upartego dziecka nie widzialam. Mo.ze się slaniać na nogach, zaczepiać nosem o podłogę, potykać się o wszytsko po drodze ale z własnej nieprzymuszonej woli spać nie pójdzie. I tak było prawie od początku. Jak już zaśnie to armaty mogą huczeć a nic jej nie obudzi. Ja juz nie wiem-dzieci moich koleżanek,zresztą Wasze też normalnie jak to zmęczone istoty biora swój ulubiony kocyk. maskotkę czy co tam mają do przytulania i idą same do łóżeczka a moja Jula nie! Ona będzie ganiać po mieszkaniu aż zabraknie jej sił, położy się gdzieś między kanapa a stolikiem i zaśnie o takiej porze że to raczej wstawać trzeba. Wyspi się i potem hula do 22. Czysta herezja!Najsmieszniejsze jest to, że wstręt do pójścia spać przejawia tylko w obecności rodziców. Zarówno Panie w żłobku, babcia i dziadek zgodnie twierdza że to kochane dziecko i NIGDY nie protestuje gdy przychodzi pora spania. Idzie sama do łóżeczka i ładnie zasypia.A z nami - batalia o zaciagnięcie do sypialni, przebranie w piżamkę i położenie lulu. Najlepszy w tym jest mój mąż-po 4 minutach płaczu Jula śpi. Mi zajmuje to co najmniej godzinę.Echh- nie zawsze z wszystkim jest łatwo. Acha- i moje dziecko w nocy śpi z nami w łóżku. Wiem! Porażka! Ale co poradzić...Próbowaliśmy juz wszystkiego-zmienialiśmy łóżeczko, przestawialiśmy, wędrowało z naszej sypialni do jeje pokoju i z powrotem pare razy i ..nic. Pomóżcie bo oszaleję. Przeciez to juz 2 letnie dziecko. nie może do 15-tki spać z nami w łóżku! Ciasno się trochę zrobiło:) Dota-twój mały faktycznie ma dośąc ograniczona dietę. Nie nudzi mu się?:) Frytki i placki to przebój równiez u Julki. Mlkuchy wiedza co dobre hehehe:) Celebre25-uśmiałam się z tej twojej córci. Mała agentka nie ma co! Prawie jak informacja:właśnie robię kupę-hehehe. Cudna jest:) My obie teraz chore jestesmy. jeszcze dwa dni temu cieszylam się ze mnie choróbsko wzięło ale omija Julę. i tylko pomyślałam a tu masz-nastepnego dnia goraczka, kaszel i katar. Mama nadzieję ze do końca tyg przejdzie małej bo na czas choroby jest u mojej mamy. ja niestety nie moge teraz iśc na zwolnienie, Wojtek ma jakieś kontrole więc tez odpada, do złobka chorutka nie pójdzie więc wyemigrowała dzisiaj do babci. A ja oczywiście juz tęsknie. -
Termin na pazdziernik 2005
ewcia26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Eli-trzymam kciuki za Wasz szybki powrót do zdrowia. Uściskaj swego małego aniołkaKubusiu!-nie strasz mamy i szybciutko regeneruj siły. Buziaczki od Juli -
Termin na pazdziernik 2005
ewcia26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
O k urcze-kojarzycie kiedy ja ostatnio coś pislam na forum?W jakim miesiącu? Bo mówicie ze ostatnuo pislkam o problemach malżeńskich,a aja ni groma nie moge sobie ksojzrayc tych \"problemów\"-chcialam przeczytac swój ostatni post ale przerzucilam 100 stron wstecz i nic nie widze. Tak czy siak-nie pamietam jakie problemy mieliśmy ale napewno juz się skończyły:)hehehe Ania30-zaraz prześlę zdj Julki bo faktycznie żadnych przez tyle czasu nie słałam więć nie pamiętacie pewnie dziewczyny jaka wygląda moja Jula;) Strasznie fajan z niej dziewucha i jestem z niej przeogromnie dumna-chodzi do złobka od sierpnia, płakała może przez 2 dni-podczas porannego zostawiania- i to tez przez 5-10 min tzn. dopóki nie zniknęłismy z jej pola widzenia. Śmiało radzi sobie z innymi dziećmi, panie mówią że nie da sobie w kasze dmuchać ;)Pogodna, wesoła no i oczwyiście jak reszta naszych szkrabaów-wygadana do bólu. Robi siusiu do nocnika, ale z kupą jest gorzej. Do tej pory jedynie 2 razy zawowlala że chce kupę. Jak ma wybór to chyba woli narobić w pieluchę :( A-i strasznie sie brzydzi kupy-Wasze maluchy tez tak mają? Normalnie aż nią wzdryga jak widzi kupę-krzyczy \"kupa fe\" i strsaznie se krzywi. Zaraz leci do łazienki zeby umyć pupę, co kończy się pełnowymiarowym kąpaniem. Słuchajcie-stoimy własnie z mężem przed problemem meblowania pokoju Julii-niestety sama komoda i część naszej szafy nie wystarcza juz na ciuchy małej. Pomyśleliśmy więc o szafie do zabudowy-dużej zeby już była na parę dobrych lat. No ale jak już ustaliliśmy szafe to mojemu mężowi przyszedł do głowy pomysł z biurkiem. Moim zdaniem to trochę za wczesnie żeby juz małej biurko ustawić, z drugiej strony może faktycznie lepiej zawczasu cały komplet zrobić niz potem dokupywać częściami. Sama nie wiem.. Co o tym sadziecie? -
Termin na pazdziernik 2005
ewcia26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!!!!Dziękuję za życzenia a ze swej strony życzę Nam wszystkim, żeby ten nowy rok był dużo lżejszy niz poprzedni. Nie wiem jak u Was ale dla mnie to był najgorszy i najcięższy rok w zyciu, po prostu niezwykle męczący. Niech więc 2008 r obfituje w same radosne chwile,niespodzianki, uśmiechy, końskie zdrowie naszych rodzin, cierpliwość naszych mężów;) i oczywiście łaskawe oko fortuny:) Mam też nadzieję, że w końcu się spotkamy w realu-może w wakacje 2008? Eli-kurcze! t nie jest dobra wiadomość jeżeli mały juz pokasłuje. ja chyba nie ryzykowałabym i pojechałabym do szpitala. W kocu to parodniowy maluszek. nie dziwie się ze boisz się szpitala ale chyba tam bedziecie mieli fachową opiekę więc i ty powinnaś być spokojniejsza. Daj znać jak się czujecie. My wczoraj u znajomych byliśmy, w miedzyczasie wyskoczylismy na miejskiego sylwestra z m.i. Reni Jusis i powiem Wam że gdyby nie ten mróz to bym zostala tam do rana. jednak wolę potańczyc w tlumie niż za stolem siedzieć. Ale suma sumarum było b. fajnie-moj Wojtek oczywiście teraz odsypia a ja korzystam z chwili dla siebie pt.: \"dziecko u dziadków\" hihihihi. i mam postannowienie noworoczne-może trochę dziwne i odmienne od ubiegłorocznych : postanowilam ze zacznę chodzic na masaż. A co! należy mi się !zawsze postanawiamy sobie coś co stanowi dla nas jakieś wyrzeczenie, no nie? Doszlam jednak do wniosku że w 2007 r. mialam tyle wyrzeczeń ze juz mi wystarczy ,więc uroczyście postanawiam sobie(jesteście świadkami) że w nowym roku odpocznę, zwolnię tempo i zadbam o własne dobre samopoczucie-a masaż to pierwszy krok ku relaksowi.Mam nadije ze uda mi się zrealizowac moje postanowienie noworoczne juz po styczniowej wypłacie hihihhiih:) -
Termin na pazdziernik 2005
ewcia26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam kochane babeczki! Ale za wami tęsknilam!Kurcze-tyle rzeczy sie wydarzyło!@ Przeczytalam tylko ostratnia stronę wpisów i okazuje się ze ELi urodziła hehe. Ale numer! Ja tylko pamietalam ze zaszlaś w ciążę Eli a tu prosze już 9 miesięcy mineło. Strasznie Was przepraszam ze sie nie odzywalam ale zero czasu, full obowiązków a doba jak na złość jakoś się skaracala. Ale od nowego roku zmieniam pracę więc już będę jak czlowiek funkcjonować i zaglądać tu co najmniej co parę dni. Proszę dziewczyny, przyslijcie mi Wasze zdjęcia i dzicieaczków bo do tej pory nie skasowala mojego maila chyba tylko Aguś(dzięki:) i Basia(buziaki).Eli-i obowiązkowo zdj jeszcze z ciąży, tyle mnie ominęło ze nie mogę sobie darowac to chociaż zdjęciami nadrobię. Zdrówka dla Kubusia(matko jaki on duży-pokłony dla Ciebie Eli), dbaj o siebie no i całusy dla wszytskich forumowych dzieciaczków.Szczęśliwego Nowego Roku, wesołego Sylwestra, szampańskiej zabawy i 2008 roku o niebo lepszego niż ten mijajaący.!!!! -
Termin na pazdziernik 2005
ewcia26 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie dziewczyny!!!Wszystkiego najlepszego w Nowm Roku AD 2007!!!niech dzieicaczki chowają Wam sie zdrowo, wszelkie przykrości omijaja Was szerokim łukiem, a każdy dzień bedzie lepszy od poprzedniego:) Na wstępie bardzo przepraszam za tak długa nieobecność, niestety tak juz zostanie:(Po perturbacjach z firma która dostarczała sygnał netowy, mąz postanowił roziwiązać z nimi umowę:( no i ni mam netu. nie macie pojęcia jakie to utrudnienie-czuje sie odcieta od świata, nie mam kontaktu ani z wami ani z innymi znajomościami typowo netowymi-normalnie koszmar! Pocztę odbieram raz w miesiącu korzytając z uprzejmości koleżanki(np. dzisiaj). Tak czy siak-dziekuję za wszytskie zdjęcia dzieciaczków-kucze rosną jak na drożdżach-po swoim dziecku człowiek nie widzi jak szybko ale po cudzych dzieciach i owszem:) Jokas-ogromnie współczuję. Nie jestem w stanie wypowiedziec jjak bardzo mi przykro. Trzymaj się kochana-nastepnym razem na pewno sie uda Wybaczcie dziewczyny ale przeczytalam pobieznie tylko 2 ostatnie strony i to w takim pospiechu...Nie zapomnialam jednak o naszym forum i o Was więc i wy prosze nie wykreslajcie mnie jeszcze z listy. będę sie odzywac w miare mozności no i mam nadzieje ze wkrótce podpiszemy kolejną umowe na net i znów sobie pogadamy. tymczasem trzymajcie sie cieplutko, pozdrawiamy Was z Jula gorąco. Buziaczki, papa!!!!