Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ewcia26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ewcia26

  1. Dzięki za zdania odnośnie pzanokci. Dzisiaj je sobie tez ładniutko obetnę:) Żaby fakycznie w szpitalu nie pomysleli że jakaś wyrodna matka się trafiła, hehehe. Dota-mam dla Ciebie dobra wiadomość. Wczoraj tak mnie zainteresowałaś tym kalkulatorem wagi płodu że znalazłam!!! Na stronie http://www.mediweb.pl/interactive/index.php są przeróżne narzędzie interaktywne, w tym kalkulatury o które NAM CHODZIŁO. TRZEBA TYLKO WYSŁAĆ SMS(2 ZŁ +VAT) I MASZ DOSTĘP DO WSZYSTKICH NARZĘDZI PRZEZ CAŁY MIESIĄC. fAJNA SPRAWA. JA JUZ WYSLALAM I \"ZWAŻYLAM \"SWOJE MALEŃSTWO.I WIECIE CO? WG TEGO POMAIRU WYCHODZI ZE MIESIĄC TEMU JAK BYLAM U GINA TO MOJA MALA POWINNA WAZYC 2200 A JEMU NA JEGO APARACIE WYSZLO ZE WAZY 1900. DZIWNE... TAK CZY SIAK TO TERAZ POWINNA WAZYC OK. 3 KG. DZISIAJ JAKAS WKURZONA JESTEM. JADE DO RODZICÓW NA PYZY Z MIĘSKIEM-MOŻE DOBRE JEDZONKO MI POMOŻE NA NERWY:/ POZDROWIENIA
  2. Dota-suer pomysł z ta stronką!!!!! Przekaz mężowi że jestem pod wrażeniem. Mój to sie tylko ze mnie podsmiewa że własne życie na kafeterii omawiam z babeczkami których nigdy na oczy nie widziałam. To mu pokazałam Wasze zdjęcia( tj. tylko te które dostałam- Thefly, Sylmag, Sylwii i Karenki + same dzidzie Ewuni21 i Flowers24). A co! Żeby nie było...! Super że Twój mężuś zechce poświęcić chwilkę i zrobić nam \"naszą\" stronkę. Fajny z niego facet:) Pozdrów go koniecznie!!! Yalu-niestety nie znam żadnej stronki z kalkulatorem wagi płodu. A sama jestem ciekawa. Jak coś dziewczyny będziecie wiedzieć-dajcie znać. Ja wprawdzie w pon. do lekarza gonię ale on jakiś taki... Pewnie nie będzie chciał robic kolejnego usg a zreszta ostatnio mówił mi że aparaty maja odchylenia nawet do 1500 g. No to chyba lekka przesada bo zawsze może wyjśc że dzidzia waży 3 kg albo... 1,5 albo... 4,5! To ja w nosie mam takie pomiary! Moja córunia tak intensywnie się rozpycha łokciami i kolanami że usiedziec nie mogę. aha-zapomniałbym. Dziewczyny-pytanie może nie najmądrzejsze ale odpowiedż pilnie poszukiwana:) Otóż moje paznokcie są dość długie i zastanawiałam się czy może nie obciąć ich przed porodem. Po pierwsze z tytułu zaciskania pięści przy porodzie-żeby męża nie poranić, a po drugie- że przy maleństwie to chyba troche strach-jeszcze je podrapię niechcący. Moja mama twierdzi że skoro potrafię tyle rzeczy robić z takimi \"szponami\" to i z dzieckiem sobie poradzę ale ja sama nie jestem tego taka pewna. Buziaki dla maluszków
  3. CHOLERA-NIE WYSZŁY MI KWIATKI. SPRÓBUJE JESZCE RAZ:)
  4. Flowers24- nawet sobie nie wyobrażasz jak mi się łzy cisna do oczu gdy czytam o twoim maleństwie i o o tym jak bardzo sie o niego troszczysz. On napewno czuje tą Twoja ogromna miłośc i lżej mu znieśc te wszystkie bADANIA I LEŻENIE W SZPITALU. MAM NADZIEJE ŻE JEDNAK UDA WAM SIĘ ZABRAĆ MALUSZKA JUZ W TEN WEEKEND. ŻYCZĘ CI TEGO Z CAŁEGO SERCA. AGUS7-NO TO SIĘ CIESZĘ ŻE BEDZIESZ MIALA JAKIES ZDJĘCIA. ALE CYFRÓWKĘ TO WYDĘBCIE OD KOGOS Z RODZINY(NIECH KUPIĄ DLA MALUSZKA) BO TO NAPRAWDE OGROMNA WYGODA I W PRZELICZENIU NA LATA DUŻO ZAOSZCZĘDZONYCH PIENIĘDZY. MY NP. DOSTALISMY CYFRÓWKE OD KOLEŻANKI ZE STANÓW-TAM SĄ O WIELE TAŃSZE A CIOTKA CHCIALA ZROBIC PREZENT WŁAŚNIE NASZEJ NIUNI( W KOŃCU TO ONA BĘDZIE GWIAZDĄ KAŻDEGO UJĘCIA:) A MNIE DZISAJ ZNOWU BRZUSZYSKA RANO BOLAŁO ŻE HEJ. MYŚLAŁAM ŻE SIĘ POPŁACZĘ. I KRĘGOSŁUP KRĘCIŁ JAKBY CHCIAŁ ODPAŚĆ. BRRRRRR-NORMALNIE SZOK. MÓJ MĄŻ POWIEDZIAŁ ŻE NIE DA RADY JUZ PATRZEĆ JAK JA SIĘ MĘCZĘ. AŻ STRACH POMYŚLEĆ CO BĘDZIE JAK NAPRAWDĘ CHWYCA MNIE WLASCIWE SKURCZE-MAM NADZIEJĘ ŻE NIE UCIEKNIE, HEHEHE. PIĘKNA DZIS POGODA, PRAWDA?CHYBA ZARAZ SIĘ UBIORĘ I SKOCZĘ NA RYNECZEK PO JAKIEŚ OWOCKI. W TAKA PIEKNA POGODE ŻAL W DOMU SIEDZIEĆ CHOCIAZ Z DRUGIEJ STRONY JESTEM ZMĘCZONA NA SAMA MYŚL O TAKIM MAŁYM MARATONIE. NO NIC -LECĘ.PAPA.
  5. Hej babeczki, thefly-nie dziwię się Tobie, że chcesz urodzić choćby natychmiast. Ale pamiętaj-im bardziej chcemy tym mniejsze prawdopodobieństwo że tak będzie. Musimy uzbroic sie w cierpliwośc, choc Bóg mi świadkiem-łatwe to nie jest. głowa do góry-na dniach pewnie zobaczysz swego szkraba amy bedziemy miały okazję podziwiać go w całej rozciągłości:) Yalu-dzięki za pocieszenie co do rozstepów i kilogramów. MAm nadzieję że będzie jak mówisz-rozstępy znikną a waga wróci szybko do normy.Ale z tym KTG to z reguły tak jest. Jak leżałam w spitalu to też wpadła zdyszana ciężarówka płacząc że jej dzidzia sie nie rusza a jak ją podłączyli do ktg to tak dawała dżezu że gołym okiem było widać ruchy. Najwidoczniej zapisy ktg wcale nie sa miłe dla naszych maleństw więc się buntują przeciwko praktykom ich podsłuchiwania. Jak juz będziesz wiedziała ile twój maluszek waży-daj znać. Pewnie to już duży bobas:) Ewunia21-ale fajnie słuchać o takich niemowlęcych sprawach-karmienie, przewijanie, pępuszki i szczepienia. Wow-aż mnie dreszcz przechodzi. Niesamowite że możemy dzielić się wrażeniami na bieżąco-przyszłe mamuski i te już aktualne. Co do szwów to wydaje mi się że większośc tych pielegniarek/położnych podchodzi do tej kwestii dość olewczo, dlatego wcale nie dziiwi mnie że sama sobie spory kawałek nici wyciagnęłaś. Moja koleżanka miała identyczną sytuację. Nóż się w kieszeni otwiera...Pozdrów Wiktorcię od ciotki (kolejnej zapewne) i mocno ją ucałuj:) Maja-zgadzam się z Ewunia21-nie przejmuj się brakiem badań. Najwidczniej wszystko masz juz zbadane jak ta lala i nie ma co dziciątka męczyć tymi wszystkimi usg, naciskaniem i zaglądaniem do niego co 5 minut. A co do sprzatania-wyobarażam sobie jak musi lśnić twoje mieszkanko. Jakbyś miała chęć to zapraszam do siebie...:) Okna by się przydało umyć.... Karenka-ja jeszcze nie widziałam twego skarbka. Prześlij mi proszę zdjęcie. Podaję adres: ewaszeremietiew@interia.pl i czekam:) Dota28- współczuję przejśc z jelitówką. Ja jak załapałam to cholerstwo w połowie ciązy to od razu położyli mnie na patologię bo tez mysleli że rodzę. Także nie dziwię sie babci, tym bardziej że pewnie miała mniej sprzętu niż lekarze którzy wtedy mnie badali ( konowały jakies chyba). Ty sie kochana trzymaj z daleka od zagrypionych, zaziębionych i w ogóle jakkolwiek chorych koleżanek , to juz lepiej mieć większy rachunek za telefon niż tak się męczyć(i maleństwo też). Super że masz juz aparat-pstrykaj ile wlezie i ślij. Tak na marginesie- to mamuski chyba pozapominały o słaniu zdjęć. Jakieś pryszczate jesteście czy co? Bo mi się zdje że tylko uparte, hihi:) No ale nic-najwyżej nie powiemy sobie \"cześć\" jak się przypadkiem spotkamy za jakis czas:( Ale będzie, co? Ja właśnie wróciłam z Maca-wypiłam 2 shaki, zjadłam batona i dopiero moge iścx spać. Boże, jak tak dalej pójdzie to będę się taczać. A kręgosłup tak mi dzisiaj nawalał że ledwo obiad ugotowałam. O, i znów sie odzywa-znak że trzeba iśc sie położyć:) Do jutra mamuski
  6. •Sylmag.... 10.09..godz.23.45..KUBUŚ.....2700g..50cm....Radom •Ewunia21. 24.09..godz.16.30..WIKTORIA...3050.56cm..Warszawa •Karen ka... 29.09..godz.13.22 .ALESSANDRO..3520.. 52 cm..Rzym •Flowers24 30.09..godz.08.31..BARTEK.......2900..53cm...Gostyń •Ania30..............05.10.05.....córka....16....łodzkie.........Natalia •Thefly..............06.10.05......synek.....12,5.....Siedlce.........Adaś. •Siostra 22.........08.10.05......córa........7....Wrocław.........?....... •Sylwia30...........08.10.05......córcia...16.....Lubin.........Kalina.... •Yalu...............09.10.05.......synek....25.....Kraków..........?....... •Monia23..........10.10.05.......corka....15.......?................?....... •Flowers24........11.10.05......synek......10.....Gostyń........Bartek.. •Maggie7000.....11.10.05..........?.........15..........?.............?....... •Sylwia26.........12.10.05.......synek....8.5.....Warszawa......?....... •Bibalo............12.10.05......synek80%...? Wrocław........?........ •Eli.................12.10.05......synek.....20......Ostrołęka.....Kamil? •Mająca nadzieje12.10.05.....synek.....14.......Toruń.......... Kamil... •Emelle............12.10.05.......synek.....10......Kraków........Karol.. •Maja.............15.10.05.......corka.......11..........Lublin...........?.. •Edit31..........16.10.05.......corka......13.......Trojmiasto..Lilianna. •Waga 77.........16.10.05.........?.......19...Poznań...Franek/Marysia •Agus7...........17.10.05...synek..15,4...Katowice...Sebas/ Mateusz •asia_20..........17.10.05....synek...12....Katowice.....Artur/Kacper •Frezja 73......20.10.05.(ew.14.10) syn.14........Szczecin...Konrad.. •Delphi31........20.10.05...........?........15..........Lublin...........?... •Ona23 .........23.10.05.........corka.....12 ......Bad Urach...Laura.. •ewcia26........28.10.05.....córeczka 15......Białystok..Julka •Dota28.........30.10.05...........?.........9,5.........Jaworzno..........?.. No to wpisałam! Ostatni raz, mam nadzieję:)
  7. Flowers24-ogromne gratulacje! Masz slicznego synka i pewnie dzisiaj juz będziecie razem:) A co do porodu-mam przeczucie że mój bedzie wyglądał bardzo podobnie. Ja generalnie jestem pechowa i jak ma się wydarzyć coś niedobrego to zawsze wydarza się to właśnie mi:( A wystraszyłaś mnie Flowers nieziemsko. Po tych wzystkich opisach dziewczyn jak to prosto i łatwo było urodzić...No nic-zobaczymy jak będzie u mnie. Boję się na samą myśl! Dota28-ty może lepiej poleż z 2 dni, to jak potem znów zaczniesz szaleć z fugowaniem i innhymi remontowymi czynnościami maleństwo jakoś zareaguje. Bo z tego co piszesz to faktycznie-wygląda na to że dzidziol przyzwyczaił się do biegającej matki i nijak go stamtąd nie wykurzysz..Sposobem trzeba kochana, sposobem..:) A co do tych kg w tabelce to ja protestuje! Juz pare razy kopiowałam tabelkę i wstawiałm swoje prawidłowe dane ale potem za każdym razem któraś z Was uparcie kopiowała jedną z poprzednich i u mnie znowu wychodziło tylko 4 kg do przodu,zero płci że nie wspomnę o braku imienia.Więc dałam sobie spokój. A tak w ogóle to wyglądam jak słoń. Tak ostatnio przytyłam że koszmar-łącznie już 15 kg! A w obwodzie brzucha mam już 108 cm!!!Zaczyna mi iśc mocniej w tyłek i uda-to znaczy że pora rodzić!Bo jak tak dłużej będę się obżerała to do 20kg dobije. A głodna jestem non stop-normalnie jak jakiś śmietnik wszystko wchłaniam! Maggie7000-moje piersi są jak dla mnie przeogromne. Skoczyły mi z 75 B do 80 D więc całe 2 rozmiary. Skutek-piękne rozstepy mimo smarowania ich od początku ciązy pare razy dziennie.Najwidoczniej takie geny. Ale mówię Wam-strasznie to wygląda, na początku nawet płakałam z tego powodu ale mój mąż pociesza mnie że może się zejdą po karmiieniu. Kupiłam sobie nawet specyfik na powstałe już rozstępy z Loreala chyba za 80 zł ale Pani w aptece powiedziała mi że ona w ciązy to by nie ryzykowała z tak silnym preparatem. no a przecież dopóki się karmi tez nie można będzie tego stosować. Biedne piersiątka:( Maju-kaczki to niech sie przy mnie chowają! Ja już sama nie wiem jakie zwierzę przypominam ale kaczki z pewnościa by sie obraziły:) Co do bólu w kroczu-mam to samo, obrót z boku na bok wydaje się jakimś nieziemskim wysiłkiem a kregosłup to dosłownie mi pęka. Yalu, Waga77, Dota28-łaczę się w kręgosłupowym bólu chociaż nie jestem pewna czy będzie nam przez to lżej, hehehe... Wczoraj pojechałam na zakupki, nałaziłam się sporo i jak wróciłam do domciu dostałam tak silnego skurczu że nie wiedziałam gdzie wleźć. Ale dziwna sprawa bo był dość długotrwaly( z 15 min) ale za to tylko jeden!Potem spokój. Tak samo było dzisiaj rano-o 7 rano skręcałam się z bólu a o 7.20 przeszło i nie wróciło. Co o tym myslicie? Dzisiaj tez musze jechać do centrum ale jak pomyślę że mnie złapie gdzies na ulicy...Troche strach. Ale brzuch nadal wysoko. I bądz tu mądry, chociaz moim dwóm koleżankom brzuch nie opuścił się do samego porodu tzn. do czasu wylądowania na porodówce więc nie wiem czy akurat to jest jakikolwiek wyznacznik. Yalu-ja się akurat wkurzam jak ktokolwiek śmie zwracać mi z jakiejkolwiek przyczyny uwagę a już z powodu ciąży to w ogóle, także na twoim miejscu naskoczyłabym na tych gapiących się ino gwizd. A tą babę pożarłabym żywcem!Zazdroszcze Ci takiego opanowania. Mająca nadzieję-szybciutkiego i bezbolesnego porodu! Super że masz takie rokowania-normalnie pozazdrościć:) Trzymam kciuki! Buziaczki gorące
  8. No i było jak przewidywałam. Do kościoła i owszem-pojechaliśmy. Ale takie tłumy były (jak się okazało inauguracja roku akademickiego) że nie było szans na wcisnięcie sie w jakąś ławkę. No więc dziarsko stałam....przez pół godziny bo potem taki skurcz mnie chwycił że mój mąz prawie mnie wynosił z tego kościoła. A w samochodzie to dostałam takich skurczy że chciał juz mnie do szpitala wieźć.Niestety, po ok. 15 minutach przeszły:( A juz miałam nadzieję... No nic-najwyraźniej jeszcze nie czas:( Dobranoc Mamuśki:)
  9. Karenka-ogromne gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!! Jesteśmy z Ciebie dumne. Ucałuj syneczka i jak juz bedziesz miała chwilkę-ślij zdjęcie maleństwa-napewno jest śliczny. Buziaki dla całej rodzinki.:)
  10. Dziewczyn kochane-dzięki sliczne za życzenia.Aż mi się miło zrobiło;) Eli-niestety jakoś do tej pory nie miałam styczności z kwestią ługości zwolnienia więc póki co nie jestem w stanie czegoś ci poradzić ale jutro będę w domku więc zajrzę w przepisy i jak cos znajde zaraz do Ciebie napiszę:) Thefly-naprawde wspólczuję z pracą. Nie jest to najmilsza wiadomośc ,szczególnie pod koniec ciąży. Ale na razie będziesz przecież na macierzyńskim więc na pieluchy będzie;) A przez najbliższe miesiące napewno coś się uda załatwić ! Aguś7-weź potrząśnij mężem żeby się skubany zorientował że kobieta w ciąży dużo bardziej potzrebuje teraz ciepła , czułości i obecności męża niż przed ciążą. Ja nie wiem co jest-ci faceci to jakiś inny gatunek! Wszystko im tołkuj do łba jak uczniakom jakimś ( Dota może nam powiedzieć że niełatwe to zadanie). Mój mąż wprawdzie grzecznie leci po pracy do domu ale ile musiałam najpierw nerwów sobie zepsuć żeby wytłumaczyć mu dlaczego tak nagle stałam się tak mało niezależna, bezradna i potrzebująca przytulania to moje! Miejmy jednak nadzieję że faktycznie jest tak jak mówi Ewunia21 - że gdy maleństwo już pojawi się na świecie, twój mąż nie będzie chciał za chiny ludowe z domu wyjść. I będzie siedział, patrzył, przewijał aż ci jego widok zbrzydnie i będziesz sie modliła żeby sobie w cholerę gdzieś poszedł na godzinę:) A tak w ogóle to piekna dzis pogoda i z tego tytułu wyjechaliśmy sobie za miasto pooddychać świezym powietrzem. Niedawno wróciliśmy i muszę powiedzieć że czuję się zmęczona jak diabli. A chciałabym jeszcze do kościoła wskoczyć na chwilę. Tak w ogóle to ostatnio pojechaliśmy do Kościoła żeby po 20 min. stamtąd wyjść bo juz nie dałam rady tam siedzieć-niewygodsnie, mało miejsca a ja już taka szeroka że co najmniej fotel by sie przydał :/ Zobaczymy jak bedzie dzisiaj-pewnie tez nie za długo pobędę...Dobtra zbieram się-idę leżeć póki mam czas pa
  11. http://www.gazetaprawna.pl/dzialy/41.html?numer=1521&dok=1521.41.570.2.2.1.0.1.htm
  12. Znalazłam!!! Eli-przesyłam link z Gazety Prawnej, w którym w/w zagadnienie zostało omówione ludzkim językiem i z perspektywy obu stron(tj. ZUs-u i pacjentek)-łatwiejsze w przyswojeniu niż konkretne przepisy:) Miłej lektury!
  13. Kobietki kochane-ja dzisiaj nie do życia jestem. Zmęczona, przybita, z bolącą głową i ciężkim napinającym się co chwila brzuchem. Dodatkowo pogoda nie sprzyja stanom uniesienia ani chociaż małego półuśmiechu. Deprecha ino gwizd.Niech ten upiorny dzień się skończy bo szlag mnie trafi.EEEe, tylko marudzę dzisiaj... Agus7-świetny pomysł z tym zjazdem ogólnopolskim. Fajnie by było tak się spotkać za rok na przykład( z nastrojem nieco lepszym niz dzisiejszy) Maggie 7000-jak ty ta wanne umyłaś?!!!!!!! Ja z moim brzuchem nie jestem w stanie schylić się żeby do dna wanny się dostać. Pełna podziwu jestem. No ale czego sie nie dokona w imię szybszego porodu, nie?:) Eli-nie słuchaj swojego lekarza. Oni tak kombinują żeby nalotów z ZUS-u nie mieć (bo po zmianach przepisów lekkie niedoinformowanie jest zarówno pacjentów jak i urzędników a co urząd to inna interpretacja). Tak naprawdę to możliwość wzięcia urlopu macierzyńskiego 2 tyg. przed terminem porodu jest PRAWEM kobiety a nie obowiązkiem i nikt nie ma prawa zmusić cię żebys zamiast zwolnienia lekarskiego wzięła w tym terminie macierzyński. Proponuję podetknąć lekarzowi pod nos przepisy i stanowczo powiedzieć że przysługuje ci nadal zwolnienie. Prowadziłam jakiś czas temu sprawę związaną z tym zagadnieniem i wiem że taka praktyka jest nagminna. A kobiety z reguły wierzą lekarzom bezgranicznie, pomimo że akurat z prawem to oni mało wspólnego mają. Powodzenia!
  14. Aha-zapomniałabym. Dziewczyny-slijcie te zdjęcia, bo jak na razie to tylko Sylwia i Monika(thefly) dały się obejrzeć. No i jak my się mamy potem poznać w tym parku, he? Po nicku?... A nigdy nic nie wiadomo;)Buziaki
  15. Flowers: gratuluje z całego serca. Dzielna z Ciebie mama!!!Wow-nie moge uwierzyc że zaczełyśmy już rodzić niemal \"zbiorowo\". Super! Sylwia-śliczny masz brzuszek.Okrąglutki jak piłeczka:) Tak na marginesie dziewczyny-co Wy wszystkie robicie że nie macie podwójnej brody?Moi znajomi których nie widziałam jakis czas w ogóle mnie nie poznają na ulicy i nic dziwnego. Z taką buzią jak słońce w pełni i dwoma brodami to ja sama ledwo sie poznaję hehehehe. Waga 77-no to widze że nie tylko ja mam takie głupkowate sny. Jak urodzimy skończą się nasze koszmary i ...dalej będziemy niewyspane-tym razem z poewodu naszych maleństw;) No i super .że tych bakterii masz tyle co trzeba:) Yalu, Maju-dzięki za dobre słowo ale ja i tak czuje sie jak wieloryb i nic na to nie poradzę. Oby szybciej do porodu... mająca nadzieję-strasznie się usmiałam z tej twojej historii, chociaz dla Ciebie z pewnością nie było do śmiechu. Ale jak wyobraziłam sobie ciężarną krzyczącą na jakąś babcię tekst :\"mam go odpiąć i odstawić obok drzwi?\" to prychnęłam śmiechem. Super z Ciebie babka musi być. Uwielbiam takie zdecydowane kobietki. Trzymaj tak dalej. Ja tez jestem zwolenniczką \"edukowania\" co bardziej rozwydrzonych staruszek. Nota bene zobaczcie -one zdają się w ogóle nie pamiętać że same kiedyś w ciąży chodziły..Smutne. A wiecie co mam w lodówce? Pyszny tort śmietanowo-czekoladowo-wisniowy. Normalnie paluszki lizać. Jakbym mogła to bym Wam przez internet przesłała -taki dobry;) Bo ja dzisiaj moje Panie kończę 27 latek:) I czuję że moja córunia urodzi się całkiem niebawem. Wtedy we trójkę bedziemy obchodzic urodzinki (mój mąż ma urodziny za 3 dni). Ale numer bedzie co? Jak się urodzi do 23 października to też będzie Wagą jak mamusia i tatuś:). Tylko ciekawe czy to napewno dobrze... Kręgosłup daje mi do wiwatu. Ide się położyć. Hmmm, może dzisiaj w nocy jeszcze jedna z nas ( niby-październikówek) zostanie mamą...Na wszelki wypadek życzę powodzenia wybrance:) pa dziewuszki
  16. cześć \"laseczki\" Thefly-rewelacyjnie w ciązy wyglądasz! Naprawdę ten stan Tobie służy:) Nie to co ja-cała jakaś spuchnięta:( Tak w ogóle to mam do Was pytanie-czy wy też tak spuchłyście? Bo ja wyglądam jak wieloryb i tak samo się czuję. A najlepsze że opuchlizna pojawia się w nocy. Dzisiaj jak wstałam ok. 3 w nocy to ledwo iść mogłam bo miałam wrażenie że ani nogi, ani ręcę ani twarz nie należą do mnie!!!Paluchy wyglądają jak bochny a nogi, szczególnie łydki(szczupłe dotychczas) jak jakieś pale ogrodowe. Koszmar! A najgorsze że rano to cholerstwo w ogóle nie ustępuje... Ewunia21-nie przejmuj się. to dopiero parę dni po porodzie. Zaraz pojawi się nawał to nie będziesz wiedziała gdzie te cycki upchać i mała napewno nie bedzie juz głodna. Słyszałam że nie mozna pozwalać dziecku usypiać przy piersi bo jak się przyzwyczai to chwili spokoju nie bedzuesz miała potem i z tobołkiem przy piersi będziesz musiała latać non stop. A to chyba raczej męczące... Moja koleżanka ma 2 miesięczna niunię i tez na początku miała problem z karmieniem-mała się nie njadała i ciągle przy cycku siedziała. Tydzień później wszystko było juz OK-czego i Tobie życzę:) Aha-czy ja też mogłabym prosić o zdj. córuni? ewaszeremietiew@interia.pl Baaaaaardzo prosze.... Dota28-ja ma to samo z tym spaniem. Co wstanę to po 2 godzinach znowu bym spała a zmęczona jestem non stop. Na dodatek od paru dni jestem już w łóżku o 20.00(zasypiam na stojąco) ale o 3-4 rano nie wiem co z soba zrobić i wtedy z reguły...jem!Posiedzę z 2 godziny a potem zasypiam. Wstaję o 7-8 wyspana(tak mi się przynajmniej wydaje) a o 10.00 mam kryzys-takk mi się spać chce. Powariować mozna! Sylwia26-mam nadzieję że twojemu maleństwu nic się nie stanie od relanium ale ja na twoim miejscu juz bym wisiała na telefonie i molestowała swojego lekarza. On napewno wie co i jak bo tu na forum to nigdy nie bedziesz miała 100% pewności a propos naszych rad (chyba żadna z nas nie jest lekarzem o ile dobrze kojarzę). ALe tak czy siak-głowa do góry> Twoja dzidzia pewnie po prostu trochę dłużej pośpi i tyle. Nie denerwuj się na zapas tylko dzwoń do gina:) Bedzie dobrze! Dzisiaj miałam taki sen że strach. Ostatnio w ogóle śnią mi się rzeczy od których włosy dęba stają. Dzisiaj np. śniło mi się że nie miałam juz brzucha ale wiedziałam że nadal jestem w ciąży. Przestarszyłam się strasznie co się stało z moim dzieckiem i że przeciez ono musi mieć gdzies miejsce żeby sobie ltam siedzieć. Matko-mówię Wam-bałam się we śnie jak diabli że gdzieś swoje maleństwo...zgubiłam!!!W d...mam takie sny. Tylko się potem denerwuję bo za chiny nie mogę o nich zapomnieć.i weź się tu wysypiaj... no to tyle dzisiaj ze mnie. Buziaki dla maleństw
  17. Ewunia21-wyrazy ogromnego podziwu i przeogromne gartulacje! Zuch dziewczyna> Matko jedyna-nie miałam pojęcia że tak szybko mozna się z porodem uwinąć.Byliście z mężem niesamowici. Ucałuj szkraba, pochwal od ciotek swego męża i w ogóle-dużo radości:) Wow-aż mi się micha usmiecha:)
  18. Flowers24-przepraszam, zdjęcia doszły tylko ze mnie taka sierota że nie przejrzałam dokładnie listy nowych wiadomości. DZiękuję!!! Sylmag-piękne dziecko! Synuś jak się patrzy:) Mama nadzieję że my wszystkie tez juz niedługo bedziemy miay swoje skarby w domciu:)
  19. u lala! No proszę-wystarczy nie zaglądac na forum przez kilka godzin a tu tyle wpisów:) Super!!! Flowers24-niestety zdjęcia Sylmag nie doszły:( Może jeszcze raz podam adres: EWASZEREMIETIEW@INTERIA.PL lub RUDA_22@INTERIA.PL mająca nadzieję-fajnie ci że chociaz możesz sobie męża poużywać. Ja mam absulutny zakaz od końca 6 miesiąca ale coś czuję że za 2 tygodnie trochę \"pogrzeszymy\",hihihi. To bedzie już końcówka 38 tygodnia więc można śmiało na porodówce sie znależć, nie? aguś7-to była nasza dopiero 1 rocznica ślubu, bo oficjalnie związalismy się dopiero po 3 latach wspólnego mieszkania. Więc tak na dobrą sprawę to tak jakbyśmy mieli już 4 rocznicę ślubu. Śmieszne to trochę ale co tam. Spedziliśmy słodko dzień, wyjechalismy za miasto itd. Wiecie czego tylko mi brakowało? Tego że nie mogliśmy sobie jak dotychczas spokojnie podrinkować przy świecach a potem....poszaleć w sypialni. Ehhhh-ale juz niedługo:)(o sypialni mówię bo alkohol to i tak w odstawkę póki sie karmi), hehehe. Co do maty edukacyjnej-koleżanki mówiły mi że to naprawde super sprawa i gorąco polecały. Ja juz wiem że koleżanka kupiła mojej niuni taką matę więc juz nie musze się sama za nia oglądać. I chwała bogu bo wydatków i tak jest kupa Siostra22-mój tato ma na imię Tomek więc tak jak ty mam do tego imienia stosunek sentymentalny:) Aga28-Tobie absolutnie nie mozna malin!!!! My-tzn. brzuchatki blisko terminu rozwiązania chcemy pobudzić skurcze żeby szybciej urodzić. w przypadku 14 tc picie ich mogłoby sie skończyc poronieniem także wara Ci od tych malin i ich przetworów!!!! Ale inne owocki-jak najbardziej:) yalu-a mój mąz smieje się że to ja jestem uzależniona od komputera. Jak mu powiem czym się to objawia u twojego męża to może sobie odpuści:) A tak w ogóle to mi sie nudzi. nie wiem za co mam się zabrać. Jak biegałam do pracy to wydawało mi się że tyle fjnych rzeczy bym zrobiła będąc w domu. A jak juz jestem to okazuje się że nudno jak cholera. Obiadek z mężem zrobilismy wspólnie(bo on genialne frytki robi mówię Wam), gary pozmywałam, poleżałam, pogapiłam się w telewizor...Sprzatać nie musze bo w sobote sprzatałam, wszystko mam poprane i poprasowane. no cholera by to wzięła. Na plotki tez nie mam co iśc bo wszystkie jak jeden mąż sie rozchorowały i zagrypione leżą z temperaturą. Wirus jakis tu panuje od tygodnia. no nic-idę narzekać mężusiowi jaka to ja jestem znudzona. On zaraz cos wymysli, a jakże. no to pa!
  20. Hej hej:) Cześć Mamuśki. Nie wiem co to było ale w sobote ni groma nie mogłam wejść nas stronę Kafeterii. Ciagle pojawiał się komunikat o błędzie na stronie. A wczoraj mieliśmy z mężem rocznicę ślubu, więc z oczywistych względów nawet nie włączałam komputera:) No i tym sposobem znowu nie odzywałam się 2 dni ale juz nadrabiam. Flowers24-ja tez mam takie głupie sny( np. że brzuch mi się rozrywa jak bomba i to jest jak najb. naturalny poród-brrrrrr) i potem dojść do siebie nie mogę. Ale moja mama twierdzi że babeczki w ciąży śnią jak wariatki więc to chyba normalne. nie martw się w każdym razie-nie jesteś sama z tymi głupkowatymi snami:). A co do opuszczonego brzusia-mi dopiero zaczyna się obniżać a ja juz chcę urodzić-najlepiej za 2 tygodnie;) Dota 28- mam nadzieję że jakoś razem dotrzymamay. Obiecuje się juz poprawić co do wizyt na kafeterii a że od dzisiaj całą gębą będę już w domciu więc i do kompa zasiądę. Co do zmęczenia-zaczynam czuc się jak parowóz. Czasami mam wrażenie że z 2 tony ważę-taki problem z przewróceniem sie na bok nie mówiąc już o tym cholernym bóle w pachwinach:( Asia20-2współczuję ewentualnego wyjazdu męża. Mnie szlag trafia że mojego nie ma w domu do 20.00 a co dopiero mówić o wyjeździe na dłużej...Na szczęście napewno masz parę fajnych przyjaciółek które będą cię odwiedzać co godzinę i pomagać przy dziecku aż ci zbrzydnie. No i masz kafeterię-na niej można przeciez nawet się wyryczeć- i od razu lepiej.Trzyamam jednak kciuki żeby coś mężusiowi \"nie poszło\" z tym wyjazdem-teraz Ty i wasze dzieciątko jesteście najważniejsi a nie jakieś pieniądze i kariera. O ! Yalu-niezła historia z tym wyjazdem do szpitala.Ciekawe jak zareaguke mój mąz?On niby taki opanowany ale jak ostatnio skurcze co 8 min miałam to pytał gdzie stoi torba, gdzie buty i gdzie sie podziały kluczyki do samochodu, hahahha-aż strach pomyśleć co będzie a tymi naszymi chłopami w godzinie \"zero\". I właśnie dlatego mówi się że to kobiety rządzą światem:) Przeraziłaś mnie co do amerykańskeij słuzby zdrowia-kto by sie spodziewał takich hocków-klocków w tak zaawansowanym technolog. państwie..Szok! Ja tez piję na potęgę. Jak mi mąż kupi 2 litrowy sok to pochłaniam go w pół godziny a potem mi niedobrze. Ale po godzinie znowu mam pragnienie jakbym na pustyni cały dzień siedziała. No ale od tego to sie chyba nie tyje, co...Gorzej z objadaniem się-w dzień jeszcze jako tako ale w nocy normalnie mnie skręca i... wstaje o 2-3 w nocy żeby sobie kanapeczke zrobić. A potem sie dziwie że mi ciężko.... Sylmag-jak będziesz miała chwilkę( a domyślam się że to mało prawodpodobne) wyslij mi również proszę zdjęcia swojego syneczka. A może któraś z Was dziewczyny akurat bedzie miała je w zasięgu ręki....Mój adres: ewaszeremietiew@interia.pl. Normalnie aż ci zazdroszczę że masz juz swoje maleństwo przy sobie. Napewno piękna perełka:) Ucałuj go od ciotki Ewy:) Maju-ale miałaś przeżycia!!! Dobrze że wszystko OK! A wiesz że co do imienia Maja-my tez nad nim myslelismy dla naszej córci? ale zgdnij co-moja rodzinka oczywiście ma te same skojarzenia co Twój synek-Maja i Gucio!!! No to dałam sobie spokój bo mój mąz tez nie był przekonany. Ale mi strasznie nadal sie podoba!!!Fajnie że chociaż twoja córunia będzie nosiła takie sliczne imię:) Co do motorów-napewno świetny pomysł ale skąd tu motocykliste dorwać.... Sylwia30-ciesz się ochana że rozwiąznie juz tak niedługo. Będzuesz zaraz tulić swoje maleństwo. A rozdrażnienie związane z oczekiwaniem to chyba naturalne. Trzymam kciuki za szybki i sprawny poród! Aguś7-nie wariuj tak z tym praniem i sprzataniem bo faktycznie wylądujesz na porodówce. Uważaj na siebie Słońce-niech dzidzia sobie jeszcze pomieszka:)Zaangażuj za to męża-nie ch sobie nie mysli że ma taką silna kobietę która ze wszystkim sobie poradzi-Ty jeszcze niejednokrotnie bedziesz musiała wykazać sie siłą po narodzinach maleństwa. Niech on teraz łapie się za ostatnie porządki-przynajmniej w domu przez chwilę bedzie:) A wiesz jak to fajnie patrzec jak twój mężczyzna gania z odkurzaczem i szmatą po mieszkaniu?;)Spróbuj-zobaczysz od razu bedziesz miała lepszy humorek;)Co do nocnego wstawania-mam to samo i w dzień tez chodze ja neptyk. Cos mi sie zdaje że nie pośpimy sobie ani teraz ani po porodzie-biedne jesteśmy, nie babeczki? Ja dzieisj odpoczywam. A co!W szystko dla dzidzi mam przygotowane(oprócz łóżeczka które wciąz czeka na pomalowanie. Ale w tym tyg. na 100% będzie gotowe wg zapewnień mojego męża). Uprane, uprasowane, ułożone w komodzie. To teraz tylko odpoczywc i robić sobie małe przyjemności. Aha-widziałam na allegro super nowy leżaczek-bujaczek Fisher Price Kick & Play-ze światełkami, melodyjkami i wibracjami+paŁĄK Z ZABAWKaMI. Zaczęłam go licytować. Nie mam wprawdzie grosza przy duszy a juz jkestem przy 122, 5 zł za niego. Chyba będę musiała pożyczyć albo męża przekonać że to fajna sprawa. Co o tym myslicie. Warto? Matko jak się rozpisałam! juz kończę i lecę wziąc prysznic bo jeszcze w piżamie siedzę(ale cóż za przyjemność...). Miłehgo dnia Kochane Mamusie. Napiszę jeszce po południu. Buziaki dla maluszków!
  21. karen ka •Sylmag.... 10.09..godz.23.45...KUBUŚ...2700g...50cm..Radom.. •Ewunia21..........01.10.05.....córka.....4...Warszawa....Wiktoria.. •Ania30..............05.10.05.....córka....16....łodzkie.........Natalia •Thefly..............06.10.05......synek.....12,5.....Siedlce.........Adaś. •Siostra 22.........08.10.05......córa........7....Wrocław.........?....... •Sylwia30...........08.10.05......córcia...16.....Lubin.........Kalina.... •Yalu...............09.10.05.......synek....25.....Kraków..........?....... •Karen ka.......... 09.10.05......syn .......9 ....Wlochy.....Alessandro •Monia23..........10.10.05.......corka....15.......?................?....... •Flowers24........11.10.05......synek......10.....Gostyń........Bartek.. •Maggie7000.....11.10.05..........?.........15..........?.............?....... •Sylwia26.........12.10.05.......synek....8.5.....Warszawa......?....... •Bibalo............12.10.05......synek80%...? Wrocław........?........ •Eli.................12.10.05......synek.....11......Ostrołęka......Adaś?.. •Mająca nadzieje12.10.05.....synek.....14.......Toruń.......... Kamil... •Emelle............12.10.05.......synek.....10......Kraków........Karol.. •Maja.............15.10.05.......corka.......11..........Lublin...........?.. •Edit31..........16.10.05.......corka......13.......Trojmiasto..Lilianna. •Waga 77.........16.10.05.........?.......19...Poznań...Franek/Marysia •Agus7...........17.10.05...synek..15,4...Katowice...Sebas/ Mateusz •asia_20..........17.10.05....synek...12....Katowice.....Artur/Kacper •Frezja 73......20.10.05.(ew.14.10) syn.14........Szczecin...Konrad.. •Delphi31........20.10.05...........?........15..........Lublin...........?... •Ona23 .........23.10.05.........corka.....12 ......Bad Urach...Laura.. •ewcia26.....28.10.05.....CÓRKA....13.........Białystok..JULKA/ZUZIA •Dota28.........30.10.05...........?.........9,5.........Jaworzno.......... cZEŚC DZIEWCZYNY! DŁUGO MNIE NIE BYŁO, OJ DŁUGO....aLE JAK NIE LEŻALAM W SZPITALU TO WE WŁASNYM ŁÓŻKU A JAK BYLO LEPIEJ TO MI SIĘ KOMP ZEPSUL I MASZ BABO PLACEK. NIE JESTEM W STANIE OGARNĄĆ WSZYSTKICH NOWOŚCI I WASZYCH WYPOWIEDZI(TO CHYBA Z 20 STRON ZAJMUJE!!!) ALE: 1)OGROMNIE GRATULUJĘ WSZYSTKIM MAMUSIOM!!! NIECH WAM SIE WASZE SKARBY ZDROWO CHOWAJĄ, NIE PLACZĄ W NOCY I W OGÓLE BĘDĄ JAK ANIOŁKI 2) JA TEŻ MAM JUŻ WSZYSTKIE\"DOLEGLIWOŚCI PORODOWE\"-SPAĆ NIE MOGĘ, ODDYCHAĆ TRUDNO, A MIEDNICA TO CHYBA MI SIĘ POSZERZA JAK WARIATKA. WAS TEZ TO TAK STRASZNIE BOLI? 3) JAK MYŚLICIE-BRZUSIO TO OPADA NA ILE DNI PRZED PORODEM?BO MI CHYBA JUŻ SIĘ TROCHĘ OBNIŻYŁ( I JEDNOCZEŚNIE ZACZĘŁO MNIE BOLEĆ JAK DIABLI W KROCZU I MIEDNICY). NIBY ZOSTAŁO MI JESZCZE 5 TYGODNI ALE CZUJĘ ŻE TO SZYBCIEJ SIE ODBĘDZIE-ZA JAKIES 2-3 TYG. 4) CO TO JEST TE BADANIE WR-BO MÓJ LEKARZ NIE DAŁ MI ŻADNEGO SKIEROWANIA I W OGÓLE ZACZĄŁ SOBIE OSTRO OLEWAĆ. NASTEPNA WIZYTE MAM DOPIERO 10 PAŻDZIERNIKA A BOJE SIE ZR DO TEGO CZASU TO NA PORODÓWCE MOGE WYLĄDOWAĆ(ZWŁASZCZA ZE JUZ TAM LEŻALAM-BRRRRR) NO TO TYLE ZE NIE DZISIAJ. SORKI ŻE TAK CHAOTYCZNIE ALE JAKAS NIE DO ŻYCIA JESTEM OSTATNIO-ROZKOJARZONA, ROZTRZEPANA WIEC I W ZBIERANIU MYSLI DO KUPY NIE NAJLEPIEJ.... DOBREJ NOCKI PAPA
  22. [url=http://lilypie.com]http://lilypie.com/days/051028/1/0/1/+2/.png Jutro zajrzę:) Po długiej nieobecnosci znów w domciu:)
  23. ewcia26 NICK................... ..TERMIN...... PŁEĆ....KG..NABYTE...Miasto..imię • Mamuśka z czwórką .......................................................... •Ewunia21..............01.10.2005...........................Warszawa •Marzenka27...........01.10.2005............................................. •Izonka.................03.10.2005............................................. •Etkapetka.............05.10.2005....córka........11.......Bydgoszcz •Ania....................07.10.2005.............................................. •Pati25..................07.10.2005.............................Lublin •Nimbla.................08.10.2005.............................................. •Siostra 22............08.10.2005........Córa75%.... 3.......Wrocław •Tinker Bell............09.10.2005...........................Warszawa •Karen ka.............. 09.10.2005..................2.......................... •Thefly..................09.10.2005......synek....3,5.......Siedlce •Sylwa..................10.10.2005.............................................. •Sylwia30...............10.10.2005......córcia......11.......Lubin..Kalina •Yalu....................11.10.2005......synek....14.........Kraków •Flowers24.............11.10.2005.....synek.......7.........Gostyń •Eli......................12.10.2005......synek.....11....Ostrołęka..Adaś? •Mająca nadzieje....12.10.2005......synek......9....Toruń...Mikołaj?? •Emelle.................12.10.2005......synek.....7,1......Kraków •Nika-26...............12.10.2005....................3..................... •Sylmag ................13.10.2005......synek......7......Radom Jakub •Zuzanna 31...........13.10.2005............................................ •Marlag..................14.10.2005 ...............3,5 ....Warszawa •Molka 75...............14.10.2005..........................Kraków •Rusałka78..............14.10.2005......................................... •Atas....................15.10.2005.............................................. •Edit 31...............16.10.2005......corka..........6......Trojmiasto •Agus7..................17.10.2005....synek.......9,5.......Katowice •Niunia20...............17.10.2005..........................Katowice •Lui27....................18.10.2005...................................... •Frezja 3..............20.10.2005.................4..........Szczecin •Happy 30............22.10.2005.............................................. •Roxa....................22.10.2005............................................. •Sylwia26...............22.10.2005.............................................. •Ona23 .................23.10.2005.....corka....9 ..Bad Urach..LAURA •Kra .....................24.10.2005.............................Zielona Góra •Angelique..............25.10.2005..................1....................... •JaninaB ...............26.10.2005.............................................. •Miśka30.................26.10.2005..............................Warszawa •ewcia26..........28.10.2005.....córcia(Maja, Julka)...9...Białystok •Meliska ................30.10.2005..................1...............Kalisz •Dota28..................30.10.2005................6............Jaworzno •Adamisia...............31.10.2005.................3.... •Ania30..............05.10.2005...corka......11 .woj.lodzkie..EWELINA A obwód brzusia- 96(!)
  24. Cześc dziewczynki, byłam dziś u gina i wszystko ok-na szczęście. Pamiętacie jak pisałam o tych \"upławach\"o konsystencji wody? Mój gin powiedział że z usg wynika że mam wystarczającą ilść wód ale na wszelki wypadek żebym podłożyła ligninę(!) zamiast wkładki bo tylko na ligninie widać wyraźnie czy upław zacxhowuje się jak woda a nie jak normalny upław. I jeżeli się okaże że to woda-biegusiem do szpitala. Aha- i jeszcze mam codziennie sobie obwód brzuszka mierzyć-jeżeli nie będzie rósł lub o zgrozo spadał-to też świadczy o ubywających wodach. Tak więc zaraz gonię do apteki po ligninę;) Dota28-faktycznie kilogramów mi przybyło niemało, wiec teraz twoje +6 to mały pryszcz przy moich 9, hehehe. Mama nadzieję że takie tempo nie utrzyma się do końca bo strach pomyslecć ile bede ważyła na koniec(mialam nadzieję że wyrobię się w 67-69 ale chyba marne szanse;( ). Flowers-gorące gratulacje i udanego ślubiku-zobaczysz-to piękna chwila, której sie nie zapomina. A do 6 sierpnia już niedługo:) Co do proszków dla dzieci to na wielu forach doświadczone mamusie b. pozytywnie wypowiadały się na temat \"Dzidziusia\" i pieluszek z ...Biedronki. Karenka-ja też była w swoim szpitalu i równiez wyszłam b. zadowolona-nowoczesny, pastelowe kolorki, sale porodowe pojedyncze przystosowane do porodu rodzinnego, z tymi wszystkimi piłkami itd. Wszystko super ale.... dzisiaj dowiedziałam się od położnej w nnim pracującej że od jakiegos miesiąca nie wykonują tam znieczulenia zewnatrzoponowego bo dyrektorka szpitala nie płaci anestezjologom więc ci nie chcą pracować za darmo. Normalnie szok! i co ja teraz zrobie?! szczerzez mówieąc liczyłam na to znieczulenie a tak... zostaje mi albo zmienić szpital (czego straaaasznie nie chcę) albo zdecydować się na prywatna klinikę(i 800 zł w plecy przy porodzie naturalnym i 1400 przy cesarce). Normalnie chyba jakiegos anestezjologa opłacę-nie wiecie ile sobie liczą? To super Karenka że macie już zrobione prawie wszystkie zakupy-ja nadal jestem goła i wesoła i oprócz paru body, czapeczek, polarkowego kompleciku i skarpeteczek+ butelki nie dysponuję dosłownine niczym. Mój mąż strasznie się wkurza że ja tak wczesnie chcę zakupy robić, bo przecież \"jeszcze 3 miesiące zostały\". no tak tylko że nigdy nie wiadomo kiedy tak naprawde maleństwo zechce wyjśc na ten świat. Wózek to dla niego żaden kłopot. Problrem tylko w tym że mówi tak bo: 1) żadnego jeszcze nie oglądał 2) każdy jest dla niego lekki (a mieszkamy na 2. piętrze i to ja będe musiała to ustrojstwo dzwigać) 3)nie ma zielonego pojęcia co jest w wózkach ważne i najchętniej kupiłby go sam jak będe w szpitalu. Okropność!!!A ja się wkurzam i nerwy psuję niepotrzebnie. Ech-szkoda gadać. Powiedcie mi dziewczyny-czy wasi mężowie też tacy oporni na wiedzę czy tylko mój taki przesądny i na wszystko ma czas? Spadam bo się rozpisałam że ho ho. Tak to jest jak sie nie pisało przez długi czas-potem nie można się zatrzymać, hihihih. Buziaki aha-będziemy mieli córeczkę!!!!Jestem przeszczęśliwa:)
  25. NICK................... ..TERMIN...... PŁEĆ....KG..NABYTE...Miasto..imię • Mamuśka z czwórką .......................................................... •Ewunia21..............01.10.2005...........................Warszawa •Marzenka27...........01.10.2005............................................. •Izonka.................03.10.2005............................................. •Etkapetka.............05.10.2005....córka........11.......Bydgoszcz •Ania....................07.10.2005.............................................. •Pati25..................07.10.2005.............................Lublin •Nimbla.................08.10.2005.............................................. •Siostra 22............08.10.2005........Córa75%.... 3.......Wrocław •Tinker Bell............09.10.2005...........................Warszawa •Karen ka.............. 09.10.2005..................2.......................... •Thefly..................09.10.2005......synek....3,5.......Siedlce •Sylwa..................10.10.2005.............................................. •Sylwia30...............10.10.2005......córcia......11.......Lubin..Kalina •Yalu....................11.10.2005......synek....14.........Kraków •Flowers24.............11.10.2005.....synek.......7.........Gostyń •Eli......................12.10.2005......synek.....11....Ostrołęka..Adaś? •Mająca nadzieje....12.10.2005......synek......9....Toruń...Mikołaj?? •Emelle.................12.10.2005......synek.....7,1......Kraków •Nika-26...............12.10.2005....................3..................... •Sylmag ................13.10.2005......synek......7......Radom Jakub •Zuzanna 31...........13.10.2005............................................ •Marlag..................14.10.2005 ...............3,5 ....Warszawa •Molka 75...............14.10.2005..........................Kraków •Rusałka78..............14.10.2005......................................... •Atas....................15.10.2005.............................................. •Edit 31...............16.10.2005......corka..........6......Trojmiasto •Agus7..................17.10.2005....synek.......9,5.......Katowice •Niunia20...............17.10.2005..........................Katowice •Lui27....................18.10.2005...................................... •Frezja 3..............20.10.2005.................4..........Szczecin •Happy 30............22.10.2005.............................................. •Roxa....................22.10.2005............................................. •Sylwia26...............22.10.2005.............................................. •Ona23 .................23.10.2005.....corka....9 ..Bad Urach..LAURA •Kra .....................24.10.2005.............................Zielona Góra •Angelique..............25.10.2005..................1....................... •JaninaB ...............26.10.2005.............................................. •Miśka30.................26.10.2005..............................Warszawa •ewcia26.................28.10.2005.................9............Białystok •Meliska ................30.10.2005..................1...............Kalisz •Dota28..................30.10.2005................6............Jaworzno •Adamisia...............31.10.2005.................3.... •Ania30..............05.10.2005...corka......11 .woj.lodzkie..EWELINA Ale fajnie się Was czyta:) Ja złapałam lenia i tylko czytam wasze posty. Sama nie mam werwy do pisania:( Odezwę się po wizycie u gina czyli w piątek. Buziaki
×