OLEO1

mam kolege ktorego znam 10 lat, bo chodzilismy razem do podstawowki więc wiemy o sobie dużo i czasem pozwalamy sobie na cos wiecej niz z innymi ludzmi w klasie. Ale od pewnego czasu on zaczal mnie przytulac, raz przy wszystkich zlapal mnie za reke i tak stalismy chwile. Innym razem przy wyjsciu lub wejscu do klasy obejmuje mnie w pasie. Co mogę o tym myslec? Czy na prawde moge mu sie podobac czy to tylko kolezenskie wyglupy z jego strony.