nadziejamyszki
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez nadziejamyszki
-
Termin GRUDZIEN 2008
nadziejamyszki odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asik- jak się nie mylę to Monim- Antoś chyba od 7 miesiąca życia korzysta z nocnika. Imasz rację dzieci są różne- jedne szybciej drugie wolniej załapują pewne rzeczy. I możesz byćnaprawdę bardzo dumna z Krzysia , że pokazuje Ci , że chce siku. Julka dwa razy pokazała na nocnik- raz faktycznie zrobiła siku, a drugi raz siedziałą, siedziała- a jak wstała to nasikała na podłogę:) Ja ponoć już od roczku załatwiałam się na nocniczku. Julka teżjak robi kupę, to włazi podbiurko albo podstół,albo dokąta idzie:) a je tak jak Nadia- chwilkę je spokojnie, a potem odchodzi i przychodzi -
Termin GRUDZIEN 2008
nadziejamyszki odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Samadama- dobrze, że już po zakupach. Jakjuż skończycie to zapomnisz o tych chwilach. tak jak Kimizi:) mogła by już mieć neta. Babeczko- fajnie, że jesteście na etapie wybierania projektu. ja wczoraj też sobie oglądałam projekty. Też chciałabym już zabierać się za budowę. -
Termin GRUDZIEN 2008
nadziejamyszki odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Samadama- dobrze, że już po zakupach. Jakjuż skończycie to zapomnisz o tych chwilach. tak jak Kimizi:) mogła by już mieć neta. Babeczko- fajnie, że jesteście na etapie wybierania projektu. ja wczoraj też sobie oglądałam projekty. Też chciałabym już zabierać się za budowę. -
Termin GRUDZIEN 2008
nadziejamyszki odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ewcia- super , że już jesteś, bo brakowało Ciebie. masz jakieś zdjęcia z tej zasypanej Polski? Fajnie ,że Eryk już po szczepieniu. Meaaa-daj znać jak Nadia( i Ty) czuje się po szczepieniu. bardzo chętnie przyjedziemy:) myślę , że tak na 16 postaramy się być( napewno między 16-17,bo to zależy jak Mała wstanie, i jak długo będziemy błądzić:P) ale się cieszę:) Kessi- no w końcu macie wodę. Julka troszkę marudna, wszystko do buzi pcha- idą zabki. Asik- Kubuś już robi siku, a Julka to tylko czasami zrobi do nocnika.Jeszcze mają czas Nasze dzieciaki, a Twój to i tak do przodu:) aż się boję spytać- jak tamz pracą? Mamusiu- podkładam Julce zabawki, ale do spania to tylko pieluszka:) tak słodko ją wtula między szyję i główką przytrzymuje. Pia- oj zdarza mi się przeklinać,z czego nie jestem dumna. to tak jak się zdenerwuje(a raczej coś lub ktoś mnie wkurzy), ale "świadomie" to tego nie robię:) -
Termin GRUDZIEN 2008
nadziejamyszki odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witam, macham tylko Meaa- wczoraj napisałabym Ci jeszcze, że plany na najblizszy czas - to rozwodzimy się, ale dzisiaj już nam przeszło:P nie mamy planów na niedzielę. Mamotomka- dobrze że się odezwałaś:) -
Termin GRUDZIEN 2008
nadziejamyszki odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oj Holly- z tymi plecami to masz przekichane (choć to za delikatne słowo), że też nie można Ci jakoś pomóc:( no i z tym mieszkaniem też nie za ciekawie -
Termin GRUDZIEN 2008
nadziejamyszki odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
położyłam Julkę, narazie coś tam sobie pogaduje,mam nadzieję, że zaśnie. Jak wstanie to wybieramy się właśnie na sanki. Obiad gotowy, pranie się pierze, podłogi odkurzone i pomyte.( chciałam napisać ,że posprzątałam- ale w niektórych miejscach,niewidać, że było sprzątnięte:P) Miska- nie wiem czy pisałam,ale fajny ten tatuaż Meaa- słucham rano radia- mówili o tych pociągach,że opóźnienia straszne, że jakieś tam nie kursują itp.iwłaśnie pomyślałam sobie o Tobie i twoim wyjeździe doWarszawy. Nie możesz tego przełożyć?- pociągi nie kursują, a powiedz ,że Ci się auto zepsuło,albo,że w takich warunkach nie jedziesz. Cały czas mówią o wypadkach... Ale jak już będziesz musiała jechać tonapewno wrócisz cała i zdrowa. Kessi- świetne te stronki co Pia Ci wkleiła. Nie wszystkierzeczy w moim guście.Itak sobie pomyślałam,że musisz robić różne rzeczy- te które Ci się podobają, i te które mniej Ci się podobają. Bo ludzie to mają różne gusta - i moze się okazać,że lepiej będą się sprzedawały te przedmioty,których ty byś nie kupiła:) Mam nadzieję,że wiesz o co mi chodzi. A z tą awarią macie przekichane. -
Termin GRUDZIEN 2008
nadziejamyszki odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć ja tylko macham Kubuniowa-fajnie że imprezki udane:) Julka-zasypia z pieluszką-nie mam problemu jak trzeba wyprać:) ja bardzo długo spałam z pajacykiem-którego dostałam od babci- jak to Pia napisała- aż mi mąż do łóżka nie wlazł:) ja to muszę się do czegoś przytulić jak śpię:) u nas śniegu po kolana -
Termin GRUDZIEN 2008
nadziejamyszki odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Witajcie, Cari- moja siostra ma problemi z zatokami, jak była młodsza była nawet w szpitalu,miała robione punkcje itd. Lekarze polecili ( i pomogło jej to)- uszyć małe woreczki( około 6x10 cm) i wypełnićjecałe gorczycą. Nagrzewa się je w piekarniku iprzykłada do zatok.Może Tobie też by pomogło? -
Termin GRUDZIEN 2008
nadziejamyszki odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Baryłko- ja tez dołączam się do fali dla Natalki:) Miska- ale jestem ciekawatego tatuażu? bolało? Kessi- śliczne te kwiatki,tylkonie wiem jak to z ceną się będzie przedstawiało za szt. Ja myślałamo listkach wycinanych z takiej tektury http://www.elmarpapier.pl/falista.html a i ten pomysł, żeby umieszczać te torty w sklepach tez bardzo dobry, tylko ja bym zaczeła negocjacje odnizszej marży:)- np. od 10 %, a max te 30 % . zawsze sąszanse , że się zgodzą na niższą marżę. -
Termin GRUDZIEN 2008
nadziejamyszki odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Mamuniu- dobrze, ze już po,i potym co piszesz ja bym była pod twoim dużym wrażeniem, i przeszłabyś do następnego etapu. Kiedy masz się dowiedzieć czy bedziesz w tym drugim etapie czy nie? Meaaa- kalendarz na dzień babci/dziadka- super pomysł. Ja zrobiłam babci męża kalendarz z Julką na Dzieciątko. Jejku jak jej sie podobał, aż miała łzy w oczach. my myslimy o breloczkach: http://www.allegro.pl/item865263009_breloczek_ze_zdjeciem_otwierany_z_niklu_polerowan.html albo http://www.allegro.pl/item871646942_dwustronne_breloczki_ze_zdjeciem_brelok_breloki.html albo http://www.allegro.pl/item870894141_brelok_ze_zdjeciem_krysztal_grawer_3d_prezent.html -
Termin GRUDZIEN 2008
nadziejamyszki odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Hej Kubuniowa- dla Kubusia najlepsze życzenia,uśmiechu oducha do ucha, zdrówka, buziaki, niech rośnie zdrowo na pociechę rodziców. Mamuniu- jesteśmy z Tobą myślami. napisz jak było na rozmowie. Pia- nie jest kawaśny ten żurek Meaaa,Asik,Szarotko- gratuluję rozmiaru 38:) kurcze nie mam czasu naspokojnie pooglądać zdjkęć i ich skomentować -
Termin GRUDZIEN 2008
nadziejamyszki odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Amorku- do tego żurku nie daje się zakwasu. Obydwa zurki uwielbiam:)choćróżnią się od siebie. Zdjęcia Twoje widziałam,ale nie mam czasu ich skomentować. Jednymsłowem-jak z jakiejś rodzinnej reklamy, choć jeszcze lepsze, bo PRAWDZIWE! Mamusiu- będę jutromyślami z Tobą, i wierzę w Ciebie -
Termin GRUDZIEN 2008
nadziejamyszki odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
owszem z wzorkami super, ale ja bym pakowała w te woreczki. Wydajemi się, że te z wzorkami mogły by się "gryźć" z babeczkami. Babeczki są już same w sobie ozdobą, i opakowanie niepowinno ich przyćmić. Może na żywo te z wzorkami inaczej wyglądają -
Termin GRUDZIEN 2008
nadziejamyszki odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Szarotko- piekne zdjecia,mnie najbardziej urzekło z psiakiem w wannie,i z mikserem Pia-my mamy tak samo ztymogrzewaniem podłogowym ( w kuchni) i wydajemi się, że jest to poprostu źle zrobione. Też trzeba długo czekać aż sie nagrzeje, i wyraźnie czuć gdzie są spirale. Wiemy już,że nam brakuje jakiejś specjalnej pomki , żeby to wszystko lepiej działało. Kessi- no to może Cię pocieszę , bo u nas to też zimnica, tylko , że nam nikt nie ociepli domu:( ale my się już przyzwyczailiśmy. Mieszkamy w starym domu po dziadkach Męża. i ściany są już przmoczone,zaprawa się sypie.Nie ma sensu go ocieplać, bo najpierw trzeba by było osuszaćściany a to za duże koszty jak dla nas. jakoś musimy przecierpieć-aż nie wybudujemy nowego. w zimie jak mamy 18-19 stopni to jest ciepło. Jakbyły u nas silne mrozy, to 15-16. choć mocnosiegrzało i kaloryfery gorące. Tyle,że sypialnię mamy trochę cieplejszą. Nanoczamykamy drzwi, a rano dogrzewało siępokój. Czasami rano to i 12 stopni było w tym zimniejszym pokoju:( ale odpukać zdrowi jesteśmy. -
Termin GRUDZIEN 2008
nadziejamyszki odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Pia- sernik,polany masą zwaną toffi:) http://www.gotujmy.pl/sernik-toffi-dr-oetker,artykuly,1553.html . żurku na dzisiaj ledwo starczyło , a sernika tez już prawie nie zostało. -
Termin GRUDZIEN 2008
nadziejamyszki odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Meaa-ja tez mam pastę od 0-2lat,i pisze, żeby jejmalutko dawać. Jak myję Julce zęby to ma buźkę rozdiabierzoną i większość jej tego wypłynie. Te pasty maja mniejszą zawartość fluoru,niż te dla nas. Inanaszej paście pisze,żeby z pastą tylko1 raz dziennie. A żurek robi się tak: Gotuję wodę z liściami laurowymi( 2-3 małe listki), jak się zagotuje to w osobnym naczyniu mieszam trochę zimnej wody z mąką pszeną(na oko- ale gdzies tak koło 4 łyżek, na wiekszy garnek), i smietaną 18 % ( tezna oko- ok5-łyżek) i to wlewam do gotującej się wody. jak się troszkę na małymogniu pogotuje to sprawdzam czy smakuje ( i jak zamało "śmietankowy to dodaję jeszcze śmietany)- doprawiam solą, pieprzem ,maggi. Ziemniaki obieram gotuję, Cebulę krojęwkostkei podsmażam na margarynie. Część podsmażonejcebulki wrzucam do żurku-bo tak fajnie przejdzie. i teraz są dwa sposoby podawania: jedni ziemniaki dajabezpośrednio do żurku i posypują cebulką, a ja wolę tak: troszkę ziemniaków daję do zupy, a resztę na osobny talerz i posypuję podsmażoną cebulką. I najpierw nabieram na łyżkę ziemniaków zcebulą a potem do żurku. mniam. jak byłam mała tona ten żurek mówiłam-dyżurek:) -
Termin GRUDZIEN 2008
nadziejamyszki odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kessi- odnośnie zdjęćTwoich prac: babeczki ładne,choć efektu napewno dostaną z tymi sylikonowymi foremkami i jak je zapakujesz. kwiatuszek- też śliczny ( ja do kwiatuszka powycinałabym listki-np. z zielonej falistej tektury, i z nimi zapakowała). Torcik jest super- miałam napisać , że mi chyba bardziej podobałby się z tym leżącym misiem u góry,a patrzę następne zdjęcia właśnie takie są. Jak dla mnie ( chciałaś szczerze więc piszę) - ten tygrysek tam tak sredno pasował. Za to ten śpiący leżący miś- pasuje tam idealnie. Pomysł z tymi kolorowymi wstązkami bardzo fajny. Amorku- dobrze, że jużpo chorobie, i że dochodzicie do siebie. Miśka- ty to ostatnio nas zaniedbujesz. no i już nie pamietam co ,której chciałam napisać:( Kubuniowa- napewno tort wyjdzie pierwsza klasa. Tu prawiekażda z Nas pierwszy raz robiła tort i wszystkim super powychodziło. My tu Grudniówki wszystkie utalentowane:P Udanejimprezy Kimizi- jak dobrze , że masz okienka:D teżjestem strasznie ciekawa Waszego domku, i tego jak Lenka się zmieniła. A jak Wam się ta pompa spisuje? -
Termin GRUDZIEN 2008
nadziejamyszki odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Cześć Babeczko- dla Zuzui - pełno buziaków! zdrówka, szczęścia, żeby z Braciszkiem zawsze się dogadała, iwszystkiego naj naj. Kessi-róże:) Pia- czytam,tylko czasu brak na odpisywanie,ostatnie strony to nawet nie byłomi dane oddeski do deski przeczytać. Muszę napisać o tym obiedzie- botak zniknęłam i pewnie myślicie , że nie wiadomo co gotowałam:) Ale Julkanie pospała, więc poszłysmy na na długi spacer na sankach, jak wróciłysmy to w końcu poszła spać. A ja się za ten obiad zabrałąm- dla Julki zrobiłam cośala rissotto-ryż,z wazywami,kurczakiem, a dla nas pyszny żurek(na śmietanie) z ziemniakami i podsmażoną cebulką. Szybko się go robi,a mi strasznie smakuje. Jula oczywiście tez go musiała spróbować. Potem jeszcze upiekłam sernik toffi, posprzątałam w domu, i jakJ ulkę położyłam to się za papierkową robotę zabrałam. -
Termin GRUDZIEN 2008
nadziejamyszki odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć Asik-no właśnielżej na sercu, dlatego szcególnie przy tych dołach musimy tupisać, może się jakośnawzajem "wyprostujemy":) i nie wiem czy mam iść się zaobiad zabrać, czy Wam poodpisywać:) -
Termin GRUDZIEN 2008
nadziejamyszki odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Asik- ja też bym wyszła na spacer. Ja to tak jakoś o tych złych rzeczach nie posze- i potem może sie wydawać, że u mnie wszystko pięknie i super i że ja się nie denerwuję, nie złoszczę - ale to tak jest ze łatwiej nam się pisze , o tych dobrych rzeczach- ale jestesmy tylko ludźmi. -
Termin GRUDZIEN 2008
nadziejamyszki odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Ewciu- hej, to musimy się dobrym humorem zarazić. Meaaa- a ja na to: też nie raz mam ochotę czyms rzucić. Jula też nie je juz od dłuższego czasu kaszek na drugie śniadanie- poprostu nie ma siły, zeby kaszkę w nią wmusić. Poprostu jej nie daję. Nic na to nie poradzę, a po co mam się denerwować. Ostatnio spróbowałam znowu jej dać, wkroiłam jej dotego brzoskwinkę i trochę zjadła. nadrabiam jogurtami. Dzisiaj przy obiedzie też robiła"cyrki"- fasolkę szparagowa jadła, a ziemniaków i pulpetów nie chciała. trochę jej przemyciłam. i też nie ma się co denerwowac bo to nic nie da. Tatuś wrócił z pracy to Juleczkę nakarmił pulpetami- bez problemu zjadła. -
Termin GRUDZIEN 2008
nadziejamyszki odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
to ja w takim razie też jestem matka psychopatką:) nie raz myślę sobie, ze jestem niedobrą matką, bo zdenerwowało mnie jej zachowanie, krzyknęłam na nią, chociaż nie chciałam, itp. Ale tak sobie teraz myślę , że to ze tak myslimi to własnie świadczy o tym, że nie jesteśmy takie złe, bo jakbyśmy były złe to by nast to nie obchodziło i nie martwiłybysmy się tym. Jula jak od niej odejdę bo się wkurzę, to przychodzi z takimi wielkimi oczami( jak kot ze shreka) i buziaka daje:) rozpływam się wtedy. a taka cwaniara z niej jest, że teraz też nie na kazde"nie wolno" reaguje. dalej robi z tym rozbrajajacym usmiechem. no i bardzo muszę się starać twardo jej powiedzieć, że nie wolno, i udaj obrazoną- to przychodzi buziaki da i myśli ze sprawa załatwiona( a ona do całowania niechetna, dopiero od niedawna- sama daje buziaki- jak jej się spodoba) -
Termin GRUDZIEN 2008
nadziejamyszki odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Tyle mam zaległych rzeczy do napisania i odpisania, ale narazie nie dam rady Meaa- no coś ty Nadia to taki aniołek:) zachowanie Nadi, które opisujesz, wygląda tak samo o czym ja wtedy pisałam. Ale trwało to parę dni, i jej przeszło (przynajmniej jak narazie). z tym spaniem to cię rozumiem- ja ostatnio też źle sypiam, albo wcale nie sypiam.zasypiam dopiero rano, a za godz. trzeba wstawać. cały dzień potem rozbity. i piszę to tylko po to, żebyś wiedziała że nie Ty jedna jestes z takimi problemami, ale jestesmy silne i damy radę. wiecie kolejny raz sie potwierdza, ze jak mamy kiepski nastrój to dopiero trzeba tu na kafe napisać, to pomaga. Meaaa- tak jak Pia pisała dzieciaki maja takie oresy testowania- teraz przyszła pora na Nadię, ale to minie. A Nadusia nie mogła mieć lepszej Mamy niż TY!!! też staram się nie dać teroryzować, ale czasami się nie da. Meaa- i wszystkie Dziewczyny z kiepskimi humorami, deprechami itp. (a także te bez nich)- mocno ściskam. Jejku jestescie dla mnie kims specjalnym i każda z Was jest wyjatkowa! -
Termin GRUDZIEN 2008
nadziejamyszki odpisał seventy na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Kimizi - pisz pisz ile wlezie!!!:)