nadziejamyszki

no to wcieło mi posta... Dzień Dobry:) Meaaa i Holly - dzięki za miłe słowa, Holly- dzięki za wklejenie linka z foitelikiem, musze go porównać z tym co my chcemy kupić. ale to później , bo sie jeszcze dobrze nie obudziłam:P Julkę też coś katar męczy- najgorzej po spaniu, ale nie ma szans jej tego fridą wyciagnąć bo straszny płacz jest:( no to Nasze Dzieciaski znowu duże postepy porobiły- same siadają:)

wstawiłam zdjęcia do gelerii- trochę dużo:P

Pia- takie kłamstwo meżowi , to można wybaczyc:) Mój mąz pojechał odwieźć znajomych. byli u nas w odwiedzinach. a w czwartek wracają na cypr, gdzie mieszkają i pracują od 3 lat.

cześć Meaaa:)

mam nadzieję, że wszystkie chore Dzieciaki szybko wrócą do zdrowia.

Masakra z tym poronieniem:( smutno mi sie zrobiło. Nawet nie chcę myśleć co oni muszą czuć:( wogóle śmierć jest okropna...\ Babeczko Zuzuia ma cudowne loki. Amorku- w Przemusiu sięzakochałam1 ta jego fryzura jest obłędna.a z tym martini...:D Baryłko- Natalka w tej sukience i kapelusiku wygląda jak dama, co ja pisze ona jest damą:) Pia- masz urwanie głowy z Pascalem, a jeszcze ta Twoja noga. po Twoich opisach to , aż strach się bać co to bedzie jak moja Julka zacznie chodzić. Gumi_Aga-cudowne zdjęcia jeszcze , któraś dodała zdjęcia, a przegapiłam?

w domu straszny bałagan, muszę się za sprzątanie zabrać. Julka w Krynicy strasznie się rozgadała- i juz mówi Mama:) i łobuziak z niej mały- strasznie ruchliwa. Siedzi już sama. Zębów jeszcze nie ma. Cari- remont stoi w miejscu. Kiniak- Dziewczyny już Ci dużo napisały, poprostu nie wiem co Ci powiedzieć. Ale nie jesteś Sama, i nam na Tobie zależy! jestem myślami z Tobą. musisz wierzyć , że wszystko bedzie ok. wiara czyni cuda. Holly- co to za fotelik z chico? bo my tez siuę nad fotelikiem zastanawiamy

Czesc Dziewczyny, przywitam się i postaram się nadrobić zaległości. my w piątek nad ranem wyjeżdżaliśmy do Krynicy Zdrój, i dzisiaj w nosy wrócilismy. Mamy dużo cudownych zdjęć i wspomnień. Odwoziliśmy rodziców do senatorium i postanowilismy tam zostać na weekend

Gumi_Aga- kurcze nieciekawie, ale pewnie cos jest przyczyną Twoich wybuchów. porozmawiajcie z męzem na spokojnie ( o ile się tak da z facetami pogadać)

Dziewczyny Ewcia napisz jak po pierwszym razie z kaszka Baryłko - ja tez chce takie nogi jak Ty masz! a Natalka z tym jęzorem wygląda jak mały łobuziak:) Pia- fajnie, że udało wam sie z lekarzem, ale szkoda, że Julka go wogóle potrzebowała.

Meaaa- fajnie Nadia się na tej huśtawce huśta. pokazywałam męzowi , że też chce coś takiego(oczywiście dla Julki:P) i mąż powiedział, że bałby sie coś takiego zrobić, bo wystarczy , że Julka by wyciagnęła rączkę w bok i mogła by połamac sobie ją. I tak sie zastanawiam czy Nadia też nie wyciągnie rączki tym bardziej że u was jakieś wąziutkie te przejście. teoretycznie dzieciaki powinny się trzymać przy takim hustaniu, ale kurcze to nigdy nie wiadomo. Mąż powiedział , że taką huśtawkę to na dworze na orzechu mi zamontuje:)

Ewcia- wiadomo było, że przegrają, choć myślałam , że 30 punlktów uzbierają:) u nas przed sezonem nie było wiadomo czy wogóle będzie w Rybniku żużel, ale zarząd się zmienił i jest bardzo fajnie. Mieliśmy patrzec na mecz z Zielonej , ale właśnie odwołali. Czytałas może co było w Ostrowie? ale jaja:)

Holly- nie wiem czemu masz:(:(:( - dla mnie wyglądasz wystrzałowo, naprawdę. wygladasz o niebo lepiej niz w tamtych włosach (wtedy byłaś ładna, a teraz jesteś piękna:P) powiem Ci, że na pierwszy rzut oka tak trochę do Miśki podobna Mamuniu- jakie Zosia ma śliczne niebieskie oczy:) ślicznie siedzi. Ja w imieniu Julki dziekuję za miłe słowa:) a tak wogóle to cześć

Czesc, ja na chwilkę Wczoraj byliśmy na otwartym basenie, Julce się bardzo podobało:) uciekaliśmy przed burzą. dzisiaj pod znakiem żużla- Polacy zdobyli puchar świata na żużlu:) a wieczorem ROW jedzie w Tarnowie. pewnie nie wiecie o czym mówie:P no Ewcia pewnie wie:) U nas ten rożek to własnie róg obfitości(a u nas na śląsku to własciwie tyta sięnazywa:)) i ma się go jak idzie do pierwszej klasy. sa tam słodycze. i ja już tez go miałam jak szłam do I klasy......

Meaaa- i to tak luzacko tylko jedną ręka trzyma kierownicę:) już nie pamiętałam , że Nadia na poczatku tyle włosków miała.pozmieniały się nam te dzieciaki

Sylwia- ja coprawda karmię piersią , ale ściągam mleko i Julka je z buteki.u nas karmienie wygląda mniej więcej tak(bo to zalezy o której mała się obudzi w nocy czasem o 5 czasem po 7) 5:20 - mleko, 9:20 - kaszka mleczna 15:30 - 16:00 obiadek 18:30-19:00 moje mleczko z kaszką, czasami między ranną kaszka a obiodkiem, albo obiadkiem a kolacją dostaje jakis deserek: owoce, deserek z mlekiem. i powiem Ci, że wczesniej staralam jej sie dawać co 4 h jeśc- ale to zjadął parę łyżeczek i nie chciała, trzeba było jej wcisakać. lepiej zrobić wieksza przerwę, poczekac aż zgłodnieje dziecko wtedy bez problemu zje. spróbuj może robić mleczko , jak będzie głodne.

Kimizi- ja przeczytałam- każde słowo:)

Miśka- też zobaczyłam:) Nadia taka malutka

Pia- widziałam u nas ludzi w takich butach. mi osobiście się one nie podobają. Meaa- dzięki za info.

no nie róbcie mi tego- nie uciekajcie:) Amorku - jak tam nerki? (chyba nie pomyliłam?:) mnie od rana lewa nerka boli... dodałam zdjęcie do galerii

a ja mam smoczek z Lovi- taki od +6mca -z jedną dziurką(nie za duża) i Julka fajnie sobie z tego pije mleczko z kaszką wieczorem

Pia- to wklej linka z tymi butami- bo nie wiem o jakie chodzi:)

Cześć Dziewczyny u nas tez straszny upał. Meaa- bo Ty ten dowód wyrabiałaś , żeby za granice wyjechać? i to się takie normalne podanie wypełnia? kurcze ja zawsze myślałam, że dowód od 18 lat...

Cześć Dziewczyny, my przesiadujemy w oródku, i co chwilę moczymy się w basenie:) w nocy była straszna burza, mysleliśmy, że koniec świata. okna pozamykane, prad wylączyli, i szło zdechnąc- duchota 30 stopni... Misty- ja mrożę w woreczkach jedzenie, rozmrażam zalewając gorąca wodę w miseczce, potem przekładam do podgrzewacza i w podgrzewaczu podgrzewam- nie zagotowywuje. ja Julce daję do picia wodę mineralną z pozytywna opinia instytutu matki i dziecka. ale tak średnio pije.z herbatkami to samo.