Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nadziejamyszki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nadziejamyszki

  1. ja zaczełam od gotowanego ziemniaka, bo nie znalazłam u nas słoiczków jednoskładnikowych. potem dorzuciłam marchewkę- i julke wysypało. przerzuciłam sie na słoiczki. ziemniak z dynią, a wczoraj dostała ze słoiczka ziemniaka z marchewka- i narazie nic sie jej nie pogorszyło. te słoiczki z HIPPA sa z ekologicznych warzyw, i mają własnie na niektórych słoiczkach napis , że z produktów mało alergizujących
  2. wiecie co - ale z nas babsztyle, biadna kobieta kupiła słoiczek z jabłkami, a my juz trzy mozliwości wymyśliłyśmy dlaczego go kupiła:D
  3. Pia- Julka za chwile skończy 6 miesięcy a jabłuszka narazie nie jadła:)
  4. Kimizi, Meaa - dzięki. Pia- tak sobie myślę, że to chyba nie o robote chodzi, tylko raczej o to, ze w tych słoiczkach przebadana żywność. a z owocami i warzywami nie wiadomo jak i czym pryskane. U dzieci z alergia - polece się najpierw wprowadzanie nowości ze słoiczka, a dopiero potem samemu przyrządzane
  5. Meaaa- a jakie z torebek robiłas, jaki smak?
  6. KAsiu- to nieciekawie z autem. Ja jak naszym wyjeżdżam, to nigdy nie wiem czy dojadę, i czy mi po drodze nie stanie. Ostatnio padł mi akumulator. a krzesełko ładne- mało miejsca po złożeniu zajmuje. kurcze mi się podobały te z regulowanymi oparciami. narazie to karmię w foteliku sam.
  7. Goniu-pisz częściej, bo Cie tu brak.
  8. Cześć Dziewczyny, zabierałam się wczoraj, żeby napisać o tym karmieniu piersią albo butla i jakoś mi nie wyszło. Ja tak właściwie powinnam powiedzieć , że karmię butelką, tylko , ze swoim mlekiem. Juz prawie 3 miesiące ściągam i podaje w butelce ( bo Julka zamało przybierała,). I jedno i drugie ma swoje plusy i minusy. Julkę mogę zostawić z mężem w domu, albo z mamą nie ma zadnego problemu. jak gdzieś wychodzimy mleczko podgrzane w opakowaniu termoizolującym zabieram ze sobą, i mogę bez problemu wszedzie dać. Ostatnio jak byliśmy na tych prymicjach- to Julka w kosciele głodna się zrobiła- z cycka byłby problem dać, sztuczne też byłby problem przygotowac w kościele. choć jedno i drugie mozliwe. a tak butelkę z moim mlekiem wyciągnęłam i po problemie. uważam, że wszystkie powinnyście ściągać laktatorem i podawać w butelce! oczywiście żartuję:P:P:D Ewcia ( a może ewach- wybaczcie za sklerozę, dobrze, że nie boli) nie napisała nic obraźliwego, tylko swoje zdanie, Meaaa- odpisała i tez nic złego nie napisała. Każda ma swoje upodobania, i każda ma prawo robić co chce i jak chce. Kasia dobrze to tez podsumowała. Amorku, Drumla- witajcie po długiej nieobecności Kimizi- ja tez zazwyczaj myję, od czasu do czasu wyparzam. Meaa- krzesełko śliczne, tylko Nadia juz stabilnie siedzi, a moja Julka nie, i takie krzesełko musiało by jeszcze poczekać. a tak apropo (nie wiem jak sie to pisze) wchodzenia w\"dupę\" - to nasi mężowie to chyba geje:P bo mój mówiąc , że Twój przystojny- wszedł mu chyba w \"dupę\" i to bez mydła:D A Julka od pierwszej łyżeczki słoiczka bardzo ładnie je. Dziewczyny jakie Wy herbatki robicie- takie ze zwykłych torebek, czy te z granulatu dla dzieci?
  9. pia - to urzadzenie to blender
  10. kurcze ten mój się fajnie rozsmarowywuje, ale plamy zostawia po wypraniu, tak jakby były brudne. najpierw myślałam, że to pralka, ale te plamy sa tyko w miejscach gdzie jest stycznośc buzi z ubraniami. bedę musiała zmienić krem. mam nadzieję że przy następnym praniu zejdą te plamy. dobra uciekam do męza na dół. trzeba popracować trochę.
  11. Pia - jak pokazywałam mężowi Pascala akrobatę, to mi nie uwierzył, że stoi na dłoni- tylkoo, że na trampolinie, musiał się potem długo długo przyglądać:)mam nadzieję , że nie jesteś zła , że mu pokazałam zdjęcie.
  12. Meaa- to było mniej więcej tak: oglądałąm własnie zdjęcia twojego meża i Nadii- mój przychodzi i pyta się: kto to? to ja mówię, że mąż Meii i nadia. a on: to Mea ma takiego przystojnego męża?:D
  13. Hej, Kurcze ja to zawsze zniknę, nawet się nie pożegnam- wybaczcie. Baryłko- Julka też jeszcze nie siedzi nie stoi, obraca się z plecków na brzuszek, ale Twoja Natalka młodsza od Julki. I ja się jakos tym nie przejmuję. Meaaa- mój mąż stwierdził, że Twój mąz to przystojniak:D i ja też uważam , że Nadia coraz bardziej do Ciebie podobna. Aja przez 2 miesiące 6kg zgubiłam, ale to pewnie przez ta dietę. Teraz nawet na orbim nie ćwiczę. Wszystko na mnie wisi. U nas pada, Julka śpi, idziemy mężem porządkować graty na dole, trzeba powynosić wszysto z pokoju. Julka wczoraj miała krótkiego bodziaka i lekką sukienkę. ostatnie dni było bardzo ciepło to tylko krótkiego bodziaka miała. wiecie co , ze po kremie z faktorem 50 zostaja mi plamy na ubrankach małej:( wam tez kremy zostawiaja plamy?
  14. oj Kefirku, facet coś chlapnie, i za chwile zapomni, a kobiety (przynajmniej ja talk mam) długo pamietają. takie rzeczy potrafią strasznie boleć... głowa mi pęknie chyba za chwilę.
  15. Pia- super to napisałaś, Kefirku pokaż to mężowi. {kwiatek] Kefirku dla Ciebie Mamatomka- ta osstatnia minka jest genialna wkleiłam zdjęcie z dzisiaj do albumiku
  16. a bo wiecie, to trzeba było juz z 2 tyg. szybciej mówić , że DZień Matki będzie, i że taki wyjątkowy bo pierwszyi co chwile się zastanawiać co Naszym Mamom kupić...:D
  17. wiecie, że ja czasem dalej nie wierzę , że jestem Mamą Kasiu- na tym ostatnim zdjęciu strasznie mi się podoba
  18. Miśka-Amelka w tejsukience, opasce i z ta biedronką- cud miód, a Ciebie w tych krótkich włosach uwielbiam:) Meaaa-ale ten punkt musi podlegać pod jakiśurząd i naczelnika- i tam możesz złożyć skargę. Choć powiem Ci, że to i tak za dużo nie da. Którawczoraj wstawiła linka z tymi szblonami? (ach ta skleroza:P) bardzo mi się przydał- zabieramy się za remont dołu domu, bo chcielibyśmy Julke przenieś do jej własnego pokoiku, a musimy najpierw duł wyremontować.
  19. wcieło mi posta.... jeszcze raz: Cześć Dziewczyny, wszystkiego NAJ zokazji Dnia Mamusi:P u nas wyjatkowe bopierwszy raz, pewnie tak jak u niektórych z Was. Dostałam codowna kartke z życzeniami od Juleczki- Tatuś pomógł jej napisać:P i wizytę Salonie SPA:) Babeczka, Kefirku - ja też rocznik 84, urodzinki mam jeszcze przed sobą.i jakoś tak nie wydaje mi się , że już tyle lat mam. Pia- Pascal bardzo się zmienił, Mały przystojniaczek:) a to zdjęcie na dłoni- brak słów:) Meaaa- jestem podwykonawcą poczty, i brak słów poprostu... jak skończy im się monopol to padną z wielkim hukiem
  20. Maz powinnien pójśc w pracy do kogoś kto się zajmuje sprawami personalnymii powiedzieć , że chce Ciebie ubezpieczac- jest to bodajże druk ZUS ZUA. niewiem jak to z ksiązeczkami wygląda , bo u nas karty chipowe. Pia- duzo pić, i u nas jest cos takiego jak urosept- to są lekarstw na problemy z pecherzem. popytaj może w aptece. a przy zapaleniu pęcherza jest pieczenie- moja siostra co chwilę to ma
  21. Misiu- a Twój mąż przecież pracuje- to u niego możesz byc ubezpieczona. zreszta jak mąz pracuje to i tak urząd pracy cie nie ubezpieczy
  22. Miśka- idź do lekarza!
  23. dopiero doczytałam, Kessi- samanie wiem czy Julce lepiej, jeden policzek już nie jest taki zaogniony. zobaczymy co to będzie. na gg Ci już też odpisałam. jakoś spanie mnie wzieło, a mam trochę roboty. Juleczka juz całe słoiczki (125g) zjada. Bardzo fajnie je z łyżeczki.
×