Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nadziejamyszki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nadziejamyszki

  1. i ja się witam:) byłam dzisiaj po sklepach pochodzić, pospisywałam ceny artykułów, żeby porównać je z cenami na allegro
  2. Cześć:) Izu- też do Polski pojechała Ja zabieram sie za pracę- mam troche do roboty na kompie, potem tez trochę posprzatać trzeba i poprasować.
  3. mój mówi, że po siku to może pampersa przebrać, ale po kupie mam sama przewijać. Zobaczymy jak to będzie:) uciekam narazie bo moja mama zaraz przyjedzie, posiedzimy sobie w ogródku trochę.
  4. ciekawe jakPia, i Izu czują się w Polsce, i Meaaa na mazurach ja to bym nad morze pojechała...mam nadzieję, że w przyszłym roku juz z Julką pojedziemy
  5. teście ogólnie są ok, chociaz czasem mają takie jazdy, takie odzywki i pomysły....a szkoda gadać. To mówila juz na poczatku ciązy, że jej mamy nic nie mówić. Ja jej powiedziałam, że specjalnie to jej nie powiemy, ale nie obiecuję, że sie nie dowie, bo jej powiedziałam, że jak będziemy znać płec to pewnie będziemy o Dzidzi mowić po imieniu, a do tego jak się jakies rzeczy będzie kupowało - to też można płec rozpoznac.
  6. ja tak sobie myślę, że takie przezycia jak Twoje Żabko, bardzo wiązą ludzi. i po takim czyms jestescie silniejsi i nic nie zniszczy Waszego związku. Choć napewno nie potrafię sobie wyobrazić co przeszliście... ale najważniejsze, że teraz czekacie na Dzidziusia. a wiecie, że ja dalej nie umię uwierzyć , że jestem w ciązy:)
  7. oddałam dzisiaj mocz do badania, wyniki będa w poniedziałek, w środę znowu do lekarza. Dziewczyny powiedzcie mi czy w Waszym otoczeniu jest ktoś kto nie chce znac płci Waszego Dziecka? bo moja teściowa, zabroniła nam mówić jej jaka będzie płeć - bo ona chce zgadnąć.
  8. Żabka- śni ci sie tylko, że nie pamiętasz, a to znaczy , że głęboko śpisz. Mnie takie rzeczy zazwyczaj snią się nad ranem, gdy po godz.4 mąz do pracy wychodzi. wtedy to nie jest już taki głęboki sen
  9. Właśnie mi sie przypomniało, że miałam dzisiaj okropny sen, że strasznie krwawiła, pojechałam do szpitala, nie umiałam się dodzwonić do mojego lekarza, w szpitalu okazało się że on jest pijany. a na koniec jechałam z Dr Housem windą "(może któras ogląda ten serial). ale wiem, że to dobry znak, bo u mnie sny są na odwrót.
  10. leżaczki- nie wiem, ale niektóre foteliki samochodowe mają mozliwośc własnie bujania dziecka, i myślę , że wtedy leżaczek taki nie potrzebny. ale ja się nie znam:)
  11. Kefirku, wiem , że się nie da denerwować, ale trzeba starać się olać taka gadkę. Są ludzie i parapety:) i szkoda sie takimi denerwować
  12. mnie na kazdym usg wychodzi inna data porodu- bo to sie mierzy z wielkości Dzidziusia, a raz Dzidziuś może więcej przybrac raz mniej. ja tak sobie mysle , ze obstawiam bardziej ta date z miesiączki- bo miałam bardzo regularne co 27 dni. i tak wiadomo że można urodzić +/-2 tygodnie
  13. no muszę wejsc znowu na wagę bo bedzie już z 1 -2 kg więcej. nie wiem jak zrobiłam - napoczątku nie bardzo miałam ochotę jeśc, choć nie wymiotywałam. jadłam bo musiałam. Dopiero gdzieś tak od miesiąca jestem cześciej głodna i jem wiecej niż zazwyczaj.
  14. a i tu jeszcze stronka: http://dziecko.haczewski.pl/index.php?cykl=27&dzien=6&miesiac=3&rok=2008&bg=000 myślę, że ona własnie dobrze oblicza tc
  15. cześć Dziewczyny ja tygodnie ciązy licze tak, że podaje skończone: jak dziś mam 24 t i 2 d - to mówię że 24 tc. Kasiu - ty pisałaś żed z usg wychodzi ci 2 tygodnie mniej- bo moim zdaniem właśnie, źle mówisz i zawyżasz o te włąśnie 2 tygodnie. Dzisiaj męzowi starszy Pan wjechał w samochód. Boczne drzwi rozwalone, nie da się ich domknąć. A auto potrzebne do pracy:( mąz powiązał jakoś od wewnątrz i pojechał dalej do roboty
  16. Ewcia- trzymaj się, i myśl pozytywnie. będzie dobrze bo być musi! pomyśl tak, że lepiej , że to wyszło teraz i że medycyna poszła tak do przodu, że można zoperować w brzuszku i że Dzidziuś urodzi się zdrowy!.
  17. Kofamisia- to dobrze, że Ci męża do wojska nie zabierają:)
  18. Kasiu- spróbuj napić się mleka
  19. miałyśmy ignorować pomarańczki....
  20. kofamisia- to twój mąż dostał to wezwanie po odbiór biletu do wojska? i jak to się skończyło? bo nie wiem czy już pisałaś i ja nie pamiętam, czy nie napisałaś później juz na ten temat
×