Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

nadziejamyszki

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez nadziejamyszki

  1. za kamerzystę - 550zł, za 3 godziny zrobionego filmu. z tego będzie tak jak chcemy, będzie spacer wcześniej iwogóle juz kiedyś opisywałam aza plener u fotografa - 600 zł za 20 szt, po 2(albo3) odbitki, i jakiś duży portret gratis. nasz fotograf ma zrobiony fajny plener przy studiu, jest mosteg z woda, murek, łany zboża, sa stylowe kolumny... w jednym miejscu bedzie sesja a bedzie wygladało jakby w różnych
  2. pogody nie da się przeiwdzieć nieważne w którym miesiacu będziemy brać slub. my mamy kamerzystę i fotografa. fotograf - tylko plener, ewentualnie parę pozycji w studio.
  3. ja sukienke bedę dopiero odbierac dzień przed ślubem. w grudniu będzie gotowa, pójde przymierzyć, potem w salonie zostanie przechowana ( bo gdzie w domu ją powiesić? ) 2 tygodnie przed ślubem ide znowu na przymiarke, sa robione poprawki, i dzień przed ślubę mogę odebrac...
  4. oczepiny- to mi sie też nie podoba... coraz częściej zastanawiam się nad czymś takim: o półnosy pogasić świtła, goście robią kółko, zapala sie swieczki a my w środku tańczymy ostatni taniec młoedej pary. potem ewentualnie rzucimy czymś tam...dla tradycji ale bez odwiązywania... a jeżeli chodzi o piewrszy taniec to będzie to piosenka magmy\"to jest miłość\", i bedziemy do tego tańczyć kroki walca angielskiego. jakiś czas temu bylimy na I stopniu kursu tańca. przed ślube bedzie trzeba poćwiczyc ten taniec:)
  5. a co powiecie o tych butach: http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=131092568
  6. a włosy właśnie że mam ładne, nie łamia sięnie rozdwająja, są lśniace... tylko te paznokcie... i zawsze tak miałam z nimi
  7. no ślubne sa brzydkie, ja bedę miała sukienkę w kolorze ecri i mam nadzieję że dostanę jakies buty . wiem jakie bym chciała, tylko nie wiem czy takie dostanę zamierzam przejść się właśnie do jakiegoś studia paznokci. narazie kupiłam sobie odżywke z sally hansen, co 5 dni piłuję je szklanym pilniczkiem.. może coś z tego bedzie
  8. Dee -polecałaś akryl albo żel, a może wiesz co zrobić żeby paznokcie się nie rozdwajały?
  9. to nie będę patrzeć:) heheh tą sukienkę co wybrałam - to nie wybrałam jej , bo musiałam coś wybrac, tylko że mi się bardzo bardzo spodobała... więc chyba nie ma znaczenia kiedy ją będe mieć. zaczernij swój nick żeby nikt się pod Ciebie nie podszył:)
  10. tak już widziałam niektóre na 2007... i wcale mi się nie podobają. ta którą wybrałam jestem zachwycona i dla mnie nie ma znaczenia z któreo jest roku. panie w salonach mówiły, że już wiedzą jaka ma być nowa kolekcja , ze maja być bardzo obszerne, i mocno zdobione suknie. dużo ma być kwiatów... a mnie to nie odpowiada...
  11. dzień przed to się obawiam że bedę potrzebowała środków uspokajających, jak miałam iść suknie przymierzać to juz całą noc nie spałam, tylko się nad ta przymiarka zastanawiałam... och ja strasznie wszystko przeżywam...
  12. ja tez się ciesze, że mieszkamy przed śłubem, napewno już znamy się na tyle, zeby nie było większych starc po slubie, ale wreszcie po śluie zamieszkamy sami..:D:D
  13. ja ostatnio projektowałam aszą łazienke... a jużnie mogę sie doczekać kiedy zacznmiemy robic sypialnie, kuchnie i pokój pewnie będziemy robic dopiero po slubie, chociaz moze sie uda wcześniej... zamieszkac razem po śłubie też ma pewnie swój urok... tylko trzeba pamiętać, że każda osoba ma swoje przyzwyczajenia , które moga kolidować z przyzwyczajeniami drugiej osoby... ale trzeba sięjakoś zgrać:)
  14. my jesteśmy razem przeszło 31 miesięcy, a od przeszło 25 miesięcy mieszkamy razem...:)
  15. włosy mam naturalne, nie farbuje ich, ale myśle że przed slubem jakieś delikatne naturalne pasemka podkreśliły by rysy twarzy, ja się zastanawiam nad diademem, jakąs ozdobą, nie chce mieć welonu... ale to też się zobaczy może się jednak na niego zdecyduje
  16. mnie te ostanie razy nie smuca, wręcz ciesza i niemogę się doczekac tych pierwszych razów jako małżeństwo:) my półtora roku mieszkaliśmy u w domu u rodziców Narzeczonego, od marca tego rokumieszkamy po przeciwnej stronie drogi w mieszkaniu u mojej Mamy. w marcu zmarła moja babcia i po śmierci mama strasznie była załamana( jak my wszyscy) i bylismy z nia i tak jakoś zostało, po babci zwolnił się pokój... to wogóle jest długa historia. po slubie będziemy mieszkac w domku. jest dom po dziadkach ( rodzicach taty narzeczonego). tesciowie go teraz wynajmuja studentkom. remontujemy teraz lazienkę , po lazience będzie sypialnia:) dom jest dwupietrowy, piękny duzy ogród. w pierwszym roku bedziemy mieli tylko gore, dół bedziemy dalej wynajmować studentkom, tym sposobem nie bedziemy mieli żadnych opłat a jak u was to wygląda?
  17. fajnie się macie, ze razem macie te nauki, że się spotkacie i pogadacie na zywo:)
  18. mnie też się ta fryzurka bardzo podoba, Dziewczyny a myślicie właśnie juz o fryzurze, zapuszczacie włosy? bedziecie je jakos specialnie przygotowywac? najgorsze jest dla mnie to, żeby znależć dobrego fryzjera...ja narazie zapuszczam włoski, nie wim jeszcze co chcę mieć w dniu slubu, ale myślę , że zrobię sobie jakiś delikatny balejaż żeby jakos podkreślić fryzure...
  19. wiecie co sobie uświadamiam, że teraz każda uroczystość, święto jest ostatnie... tzn. ostatnie kiedy nie jesteśmy małżeństwe. za niedługomam urodzinki i to będą ostatnie moje panieńskie urodzinki:) za rok to już samiutka będe je przygotowywałą w naszym domku... a własnie w tym roku zapraszam rodziciów z siostrą mojego narzeczonego... trochę się tym denerwuje bo to już w sobotę. kurcze w sobote jeszcze mamy pierwszy zjazd na uczelni... moja mam z teściami już sie poznała ale było to zawsze na takdziałce. a teraz oni pierwszy raz przyjdą donas do domu. ale będzie sprzatania... tylko kiedy to zrobić. bede musiała pogonić A. do posprzatania Naszego pokoju:) a świeta Bożego narodzenia... ach w przyszłym roku bedziemy sami stroili Naszą Pierwszą Choinke...:) no a wielkanoc... to już za chwilke bedzie ślub:)
  20. perełko - witaj dla Ciebie, ja mam 1 miesiąc i 1 dzień po tobie:) my chcielismy tylko 1 dzień wesela, bo na drugi dzień chcemy odpocząć i zająć się soba, bo w końcu będziemy mężem i żoną:D a wiadomo , ze przed slubem bedzie sporo nerwów.... nasze mamy bardzo chciały dwa dni, na szczęście na następny dzień juz jest wesele innej pary, bo jakby termin był wolny to nie wiem co by było:) teściowa próbowała coś zorganizować na drugi dzień, ale wymyślililiśmy że zaraz w czwartek ( ślub jest w środe) pojedziemy gdzieś blisko w góry - aż do niedzieli. ale to się zobaczy bo może zaraz od razu w piątek albo w sobote pojedziemy w podróż poślubną:) ja juz chce czerwiec:!!!!
  21. hehe meżatki \"z długim stażem\"... już nie mogę się doczejkac, pocieszam się tym ,ze kiedy wpłacaliśmy zaliczkę na salę bylo dokładnie 11 miesięcy a teraz do żlubu już ( jeszcze!!!) 8 miesięcy i 16 dni
  22. Dziewczyny a Co będziecie robicz paznokciami? macie ładne swoje czy tipsy? moje się strasznie rozdwajają, kupoiłam dobrą odżywkę i maluje nia, piłuję do krótkich i czekam na poprawę. mam nadzieje ze może przestaną sie rozdwajać i do ślubu zapuszczę ładne i zdrowe, a jak nie? to nie wiem co zrobię, bo jakoś tipsów się boję
  23. Hej my jeszcze nie zastanawialiśmy sie ile bedziemy kupować, ale napewno bedzie różny alkohol: czysta, wino, piwo, i jeszcze bedizemy się nad tym zastanawiać a suwaczek jak dla mnie za wolno....! ja chce szybciej:)
  24. a moze pojedziecie gdzieś na weekend... tylko wy...
  25. ja już dzisiaj w domu, bo w sądzie u Nas był dzisiaj alarm - że bomę podłożono, do centrum nie było wjazdu i dlatego nie moglismy dalej pracowac. Ciekawe co z tą bomba będzie - pewnie znowu fałszywy alarm. jutro za to bedzie masa roboty... Meganuska- nie martw sie tak się niestety zdarza, my też całymi dniami pracujemy, jesteśmy przemęczeni i wtedy nie trudno o kłótnię... ale po każdej burzy wychodzi słońce. my chcemy właśnie wyjechac na weekend w gfóry, żeby troszkę odpocząć, bo na wakacjach nigdzie nie byliśmy...
×