nadziejamyszki

Cześć DZiewczyny, tygrysica20 - do księdza trzeba iść jakieś 3 miesiące wcześniej, nie póxniej, w duzych miastach napewno trzeba duzo duzo wcześniej, bo wiadomo, ze jest dużo slubów i jak chce się konkrretna godzine to trzeba o tym szybciej pomyseć. jeżeli mieszkasz na wsi to mysle , ze w lutym wystarczy. my mamy ślub 27.06 wiec 4 dni później - jest to sroda i na pewno nie bedzie takiego tłumu jak na sobotę, dlatego do księdza pójdziemy po nowym roku. emeena - napisz coś więcej o Was, jak się poznaliście i wogóle:)

przyszłam się przywitac i uciekam do pracy:) miłego dnia

cześć Dziewczyny, Capria- wysłałam Ci zdjęcia dziewczyny ile płacicie za szycie sukni? ja już zamówiłam w salonie, ale też będzie szyta na miarę, pod koniec listopada idę na pobranie miary, a pod koniec grudnia ma być już gotowa:)

Hej, a zastanawiałyście się już nad podróżą po ślubie? wiecie gdzie chcecie jechać i na ile? ja nigdy nie byłam na wakacjach poza granicami kraju. Chciałabym pojechać gdzieś gdzie jest piękne morze, piaszczysta plaża.... może znacie jakieś fajne miejsca gdzie można by było pojechać?

a może masz jeszcze jakieś inne rady?

my napewno tez tak zrobimy! , bo po co tyle kwiatków jak i tak zwiędną, a kosztują tyle pieniędzy!. tylko, że my najpierw zadzwonimy do Domu Dziecka i spytamy sie czego potrzebują, i o to poprosimy naszysz gości.

szkoda ze same checi do tego chudnięcia nie wystarczą:) i bez sensu , że później trzeba cały czas się pilnowac i dbac o siebie - to jest niesprawiedliwe:D

tygrisica20, - to chyba zalezy od twojej przemiany materii, też chodziliśmy na kurs tańca 2 razy w tygodniu, i jakoś nie zeszczupłałamm:) choć pociliśmy się tam strasznie. ale super było. gdyby nie to , ze nie mamy teraz czasu poszlibyśmy na II stopień, ale może jeszcze przed ślubem nam się uda:)

pszczółkamadzie tez trzymam kciuki za rozmowę :)

Kaśka bardzomi przykro z powodu Twojej Mamy:( ja nawet nie chcę o tym myśleć... w marcu zmarła moja Babcia, od 5 lat się nią opiekowaliśmy, cały czas była z nami, w ostatnim czasie bardzo sie męczyła, nie jadła juz, podawałam jej kroplówki, zaszczyki w kroplówce, pokarm przez sondę do nosa... strasznie mi jej brakuje, ale wiem , że teraz jej tam lepiej , nie meczy się, i napewno nasi blizcy opiekują się nami. .... trzy kropki - gratuluje 6000 wpisu:) jeżeli chodzi o to schudniecie, to nie chodzi , żeby na ślub, tylko slub jest duza motywacja. kiedyś ważyłam niecałe 50 kg- byłam wtedy chudziutka, potem ważyłam 54 kg, a teraz waga wacha się 58-59 kg, pojawił się tłuszczyka na brzuychu i biodrach i chce się go pozbyć:) chciałabym wazyć znowu te 54 kg.... zobaczymy monia.kami78 - gratuluje tych 35 kg mniej,napewno trzeba było miec dużo samozaparcia.

Dziewczyny zamierzacie schudnąć przed ślubem? jak tak to co w tym kierunku robicie? bo ja właśnie zabrałam się za swoje ciało:) napewno rano i mam nadzieje że wieczorem bedę jeździć perznajmniej 40 minut na rowerze stacjonarnym, zamierzamy chodzić na basen, i z siostrą zamierzam chodzić na aerobik:) chciałabym zrzucić 4 kg

cześć:) zmiana decyzji o sukience.... to jednaknie będzie ta http://www.sarah.com.pl/kolekcje2.php?lan=p&id=2&page=2 w górnym rzędzie przedostatnia a to dlatego, że ta sukienka jest bardzo dopasowana aż poniżej bioder, więc troszkę trudno się w niej chodzi, próbowałam usiąść i tez to sprawiało kłopot, a przeciez na swoim ślubie musze sie bawić a nie kompinowac jak usiąść, jak kleknąc w kościele. szkoda że nie mam zdjecia tej którą wybrałam. jest ona w całości gorset jest pokryty koronkom - długie rękawy z koronki , dekolt w formie łódki, dopasowana w pasie , lekko rozchyla się - taka forma A, na dole bede miała małe kółko żeby lebiej się chodziło. tył sunki jest podobny do tyłu fraka - tak sie rozchodzi i wzdłuż rozcięć są motywy z koronki

cześć Dziewczyny:) to już dwusetna strona:) właśnie wróciłam z salonu sukni ślubnych, byłam dzisiaj przymierzyć jeszcze raz te dwie które mi sie bardzo podobały. maie najbardziej podobała sie z koronka, a siostrze ta , której link wkleiłam, zzdecydowałam się jednak na tą z linka:) jutro pójde zapłacic, i suknia ślubna będzie z głowy:) a teraz zmykam do pracy miłego dnia:)

właśnie wróciliśmy z Wystawy psów, było tam pełno małysz szczeniaczków do kupienia. jeden nam się strasznie spodobał maleńki cocer spaniel...ale niestety nie możemy pozwolić sobie na małego pieska, cały dzień jesteśmy w pracy:( aż się normalnie popłakałam... capria , naprawdę tak Ci się ta sukienka podoba? ja już normalnie mam metlik w głowie z tymi sukienkami sa 2-3 które mi się bardzo podobały jak przymierzałam, trochę tych sukni przymierzyłam i teraz już nie pamiętam dokładnie która mi się najbardziej podobała. trzeba by było jeszcze je raz przymierzyc - ale już tylko te wybrane, jedna po drugiej , żeby porównać a jeżeli chodzi o autko, to my nie mamy od kogo pozyczyć , albo stara łada, albo porysowany lanos:) i dlatego propozycja fotografa jest dla nas genialna:)

mnie się bardzo podoba, jednak rzeczy najprostsze są eleganckie i piekne:)

u nas nie można robić zdjęć przy przymiarkach:(nie wiem czemu... tak bym miała problem z głowy bo bym zobaczyła jeszcze raz się w tych sukienkach i bym porównała. wybieramy się dzisiaj na wystawę psów rasowych:) acha egzamin zaliczyłam:)

z upustem nie cały 1700 zł. ja mam wzrostu 1,65 cm , do tego bedzie jeszcze obcas więc nie bedzie tak źle:) my też wybieramy sie na imprezę, siostra robi dzisiaj powitalną imprezę po powrocie z Anglii miłego wieczoru

nie pewnie nie musisz:) w salonie czeka się 3 - 4 miesiące na uszycie sukni. ja juz chciałam iść żeby zobaczyć jaka suknia mi pasuje. będe kupowała juz teraz poniewaz te dwie mi się bardzo podobają, a teraz są przeceny, ponieważ zmieniają kolekcje.

no dziewczyny jestem po przymiarkach:) są dwie któr bardzo mi się podobaja i nie wiem na którą się zdecydować. jedna to ta http://www.sarah.com.pl/kolekcje2.php?lan=p&id=2&page=2 w górnym rzędzie przedostatnia, powiem wam że na zdjęciu wcale mi się nie podobała, na manekinie w tym salonie była taka ciekawa ale mnie nie zachwyciła, ale była inna od pozostałych więc ją przymierzyłam, no i wyglądałam w niej super:) naprawdę lepiej niż na zdjęci( nie żebym sie przechwalałą, ) co o niej myślicie? a tej drugiej niestety nie ma na stronach. a listy jeszcze nie mamy piosenek:)

bedziemy dawać swoje podkłady, piosenkę tomasza żoltko uwielbiam!!!:) ide na przymirzać:)

hej dziewczyny ashia- poczekaj na potwierdzenie tej nowiny, bo jeżeli ceny wzrosły , a do przyszłego roku jeszcze czas więc mogą znowu wzrosnąć. ale poczekaj na potwierdzenie . a potem będziemy myśleć co dalej:) ami- niestety tak to jest że w tych najtrudniejszych sytuacjach poznaje się najlepiej druga osobę. ale takie sytuacje bardzo mocno zblizaja ludzi, teraz juz jesteś pewna że jak cos to zawsze będziecie Razem:) a idę za godzinke na miasto - przymierzac suknie ślubne:D już w nocy nie spałam bno się denerwowałam...

ami27 - szczęście w nieszczęściu , że tylko strzaskany, wracaj szybko do zdrowia, a dla Ciebie, to napewno było bardzo bardzo bolesne.... a co do autka to my najprawdopodobniej pojedziemy jeepem BMV. fotograf ma dwa auta ktore wypożycza własnie tego jeepa i garbusa. ponoc jest fajny ten jeep. koszt wynajęcia to 400 zł z przystrojeniem i kierowcą, więc jak widzę co tu piszecie to chyba nie dużo. po nowym roku pojedziemy go zobaczyć dziś po egzaminie, jutro wyniki... żołądek normalnie mam w gardle...

monia.kami87 - egzamin jutro i już zaczynam sie denerwować, najgorsze że est ogromny materiał i wszystko trzeba umiec słowo w słowo. trzymajcie kciuki:)

cześć DZiewczyny , chciałam Wam zyczyć miłego dnia:)

Cześć , ostatno nie było czasu , żeby coś napisac, ale czytałam na bieżąco. za dokładnie 9 miesięcy Ślub!!!!!!!!:D ach juz nie mogę się doczekac, jakos powoli to leci... ale jutro już będzie 8 miesięcy i ileś tam dni:) jak dobrze pójdzie w sobote pójdę w końcu te suknie przymierzać