Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Norrma

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Zamyslona jeden kotek ma 3 lata-Maly a drugi 4-Misiak. Maly to czasem sie podrazni z Odim, ale Misiak zawsze ucieka i jest pozniej obrazony. Wogole bardzo zadko teraz jest w domu, caly czas siedzi na dachu no a wieczorem przyjdzie do domu spac.Wydaje mi sie ze gdyby nie bylo Misiaka to Maly by zaakceptowal Odika, ale Misiak to chyba autorytet dla Malego. Dziwne te zwierzaki sa:D ale bardzo je kocham i mam nadzieje ze kiedys sie pogodza:) ... zycze Ci milej nauki ;) ppa
  2. Bardzo dziekuje za rade:) Staram sie miec przy sobie jakies chrupki dla psa, i zawsze go nagradzam jak jest grzeczny i mnie slucha. Wlasnie u mnie z cierpliwoscia slabo:(:(:( Ostatnio bylam z Odim nad woda. Jest malym Pieskiem wiec moge go spuscic ze smyczy zeby sobie biegal, i z tego co widze to ludziom to nie przeszkadza jak przybiega do nich sie przywitac.Znalazl gdzies w krzakach zdechla rybe i zacza sie w niej tarzac, wtedy to juz stracilam cierpliwosc i go zbilam, strasznie smierdzial i byl bardzo niegrzeczny mysle ze zasluzyl na lanie. Czasem naprawde brak mi cierpliwosci co do Niego. Ale mam nadzieje ze z wiekiem On sie zmieni i ja bede bardziej wyrozumiala w stosunku do mojej Kruszynki. Chcialam Wam powiedzie ze mam takze w domu dwa koty, one strasznie nie lubia Odika. On biedaczek chce sie z nimi bawic a one na niego parskaja albo bija lapka. Strasznie mi Go zal. Chyba niegdy sie nie polubia:( a szkoda. pozdrawiam;
  3. Witam Wszystkich:) Chcialam sie podzielic z Wami moja historią związana z pieskiem:) Otóz mam pieska juz od 3 mc. Jego historia jest barzo smutna, poniewaz pewnego zimnego wieczoru wybralam sie z przyjacielem na spacer nad jezioro.. i tam w rowie znalazlam dwa pieski. Byly zawiazane w worku:( niestety jeden juz nie zyl, a tego drugiego wzielam pod swoje skrzydelka i do tej pory jest ze mna. O to ten piesek http://img78.echo.cx/my.php?image=10040152av.jpg. Ma na imie ODI, i jest juz wiekszy:) Teraz juz nie wyobrazam sobie zycia bez niego jest dla mnie jak dziecko, wszedzie go biore, nawet do znajomych jak ide chocby na herbatke.Od malego nauczylam go jezdzic autem wiec nie mam problemu jak prowadze, bo ona sobie spi na fotelu obok i jest bardzo grzeczny. Moglabym dluuuugo pisac o moim piesku ale nie wiem czy macie ochote to czytac. pozdrawiam Was serdecznie
×