Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Spatzek

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Spatzek

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Jej, to szkoda:( Mam nadzieje, ze miasto znajdzie w koncu kase na Twoja posade:);) Milego wieczoru wszystkim, ja ide po wieeelkiej pauzie wreszcie na tance:D
  2. Spatzek

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Bagatelko, witaj:) Jakto na emeryture juz Cie wysylaja??:D U mnie wszystko w porzadku:) Z mezem bardzo dobrze, juz niedlugo minie rok od naszego cywilnego slubu, jej jak ten czas leci.... W nastepnym roku bierzemy slub koscielny i wyprawiamy wesele w Polsce:) To moje marzenie od poczatku:) Szukam powoli sukni, rezerwujemy lokum, formalnosci itd. Duzo tego. Bardzo chce te wszystkie rzeczy z koscielnym zwiazane tutaj na miejscu zalatwic, bedzie prosciej:) A tak to nasz piesio, a raczej psisko 48-kilowe skonczyl juz rok i jest naszym skarbem:D A ja robie to co lubie i pracuje jako docentka jezyka polskiego i niemieckiego dla obcokrajowcow w instystucie jezyka i komunikacji :) Tu na forum to juz pare takich pan nauczycielek jest:) To tak z grubsza, co u mnie slychowac;) Milego weekendu:) Pozdrowki
  3. Spatzek

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Witam:) GNU, super, super, strasznie sie ciesze, ze udalo sie z praca dla ciebie!!!:) Widzisz, jednak trzeba miec cierpliwosc i nie tracic wiary;) Naneczka, trzymam kciuki za powodzenie w znalezieniu nowej pracki!:) Jeszcze im pokazesz;) I w ogole wszystkim zycze duzo szczescia!:) I weteranom tego topiku;):D I innym bywalcom, ktorzy mnie wcale nie znaja;):) POZDRAWIAM MOCNIUTKO WSZYSTKICH!
  4. Spatzek

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Czesc kochani:) Dawno mnie tu nie bylo. Pojutrze jade do Polski na swieta i chcialam Wam zyczyc cudownych i spokojnych Swiat Bozego Narodzenia, jedzcie, pijcie i cieszcie sie soba!:) U mnie wszystko super. GNU ma Zuzie, a ja mam pieska:) Rhodesiana Ridgeback, kochaniutki jest!:) Jest u nas od ponad dwoch tygodni:) Takze mam co robic;) Poza tym przeprowadzamy sie tez wlasnie do nowego, wiekszego mieszkania:) I to ze wzgledu na naszego Simbe i problemy z wlascicielka naszego obecnego mieszkania.... Dluga historia. No ale takie jest tu czasem zycie. Sasiedzi obok psa maja, a nam nie bylo \"wolno\". Smiechu warte. W kazdym razie wszystko sie dobrze skonczylo i to na nasza korzysc:) Poza tym pobieramy sie w styczniu, mamy juz obraczki:):):) A w Polsce zalatwie teraz reszte formalnosci. Wszystko jest ok;):):) Wyslalam Wam zdjecia Simbusia!:) Najlepsze zyczenia swiateczne! Pachnacej choinki, sypiacego iskrami kominku, milusich chwil w gronie rodziny, wymarzonych prezentow! Duzo zdrowia i radosci w tym wyjatkowym czasie!:):):) Buziaki
  5. Spatzek

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    GNU>>> Oj, ja nienawidze dentysty brrrrrrrrr. A moje wizyty sa w miare czeste, bo staram sie dbac o zebole;) Sama mam teraz klopoty z jednym zebem i jestem non stop na tabletkach przeciwbolowych:o A wszystko przez niekompetentne dentystki, ktore mi zle zrobily leczenie kanalowe.... Do tego ta moja lekarka w Polsce wmawaiala mi, ze sobie wmawaiam ten bol, bo jestem przewrazliwiona! I pomyslec, ze sie za to jeszcze tyle kasy placi! Dzis bylam u super dentysty faceta. Jesli do niedzieli nie przestanie bolec, to czeka mnie zabieg chirurgiczny rozcinania dziasla itd. Wrrrrrrrrr :o Albo jeszcze cos gorszego, tfu tfu! Wiec pozostaje mi sie modlic i trzymac kciuki... Powysylalam Wam kochani fotki z wesela w Polsce:) Pozdrawiam i sciskam wszystkich!:)
  6. Spatzek

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    GNU>>> Jessuuu, az strach sie bac u was!:D:) Ja sama jestem taka, ze sie jeszcze potem wkrecam w takie historie... Dookola las, sama w domu i juz starczy mi na podkrecenie wyobrazni:) W takim polsnie to ja juz duzo rzeczy ciekawych widzialam i slyszalam;) Naneczka>>> Dla mnie to byl szok, jak zobaczylam na tym weselu niektorych ludzi:O Zero ambicji kurcze:O W ogole atmosfera byla sztywna, bulka przez bibulke, a do tego takie stroje.... Bagatelka>>> No jestem juz jestem:):):) Na swieta pojade sama do Polski, bo moj Misiek musi pracowac niestety, ale co tam, dam rade;) A potem bedziemy sylwestra swietowac!:) Alez ten czas leci! Jeszcze troszke i Boze Narodzenie.... Uwielbiam ten czas:) Aha! Fajowo, ze sie nasz topik odnalazl!:) Pozdrowki:)
  7. Spatzek

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Smiechu warte i nawet slow brak.... Czesc kochani:) Ja wlasnie wrocilam z Polszy (jak to mawia GNU). Szczerze sie Wam przyznam, ze juz w pierwszy dzien chcialam wracac i moj Misiek musial mnie pocieszac, ze to tylko dwa tygodnie i sie zobaczymy... Juz wiem, gdzie moj dom i gdzie moje miejsce;) W Polsce mialam troche do zalatwiania, miedzy innymi odebralam moj dyplom:) Teraz czekam na aktywizacje programu, ktorsy mi go przetlumaczy na jezyk angielski. Na pewno to potrwa, jak to zwykle z dziekanatami bywa... I nawet maja suplement -GNU-przetlumaczyc!:) Az w szoku jestem:) Nastepnie moje Slonce do mnie po tych ciezkich dwu tygodniach zawitalo i ruszylismy z para znajomych na wschod w rejony Rzeszowa do mojej psiapsiolki na wesele:):):) Bylo super, moj Misiek byl super zadowolony i bawil sie wysmienicie. Nawet spiewal (sam!) przyspiewki po polsku wraz z innymi! Doszlam do wniosku, ze jeszcze pare razy taka impreza i pobyt w Polsce, a on juz bedzie mowil po polsku:) Strasznie duzo juz rozumie, nawet moi rodzice sie dziwili:) Po powrocie z Rzeszowa mielismy niezla latanine, a to zakupy, a to do lekarza, a to tamto. W czwartek wracalismy juz do Niemiec. Zeby bylo jeszcze ciekawiej odwiedzilismy po drodze w Hannoverze moich dobrycg znajomych Miemcow- takie starsze mile panstwo. Oczywiscie dostali od nas m. in. sucha krakowska (mniam mniam). No i w piatek mielismy juz nastepne wesele, tutaj na miejscu. Bylo nawet ok, choc nie ma porownania z weselem w Polsce;) My bylismy najbardziej elegancko ubrani ze wszystkich gosci... Na przyklad brat pana mlodego przyszedl w jeansach i koszuli w krate:o Duzo potanczylismy, bo fajnie dj gral. Najlepsze bylo to, ze wodke zamowilam sobie w karafce od wina hehe;):P Kelnerka nie bardzo wiedziala, o co chodzi:) Dopiero teraz sobie juz odsapnelam troche. Na swieta jade tez do domu, musze wtedy zalatwic formalnosci w USC, moje akty urodzenia juz mam, wiec duzo tego nie zostalo. Slub cywilny planujemy na luty, jeszcze sie okaze. No i ....:):):) myslimy o slubie koscielnym i weselu w Polsce w nastepnym roku na jesien:) Na razie nad tym wstepnie \"myslimy\" . Ale ja juz sie strasznie ciesze! :) Witam serdecznie nowe osobki!:):):) Pozdrawiam cieplo w ten pochmurny dzien:) Buziaki:)
  8. Spatzek

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Jeju no, na gazete.pl??? Nie dostalam...:(
  9. Spatzek

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    GNU, dostalas dzis maila ode mnie??? Pozdrawiam wszystkich cieplo:):):) Ja podobnie jak Kokus czytam, ale nie mam weny ani nic sie u mnie ciekawego nie dzieje. Jade do Polski na pare tygodni:):):) Oj, ciesze sie strasznie! Przywioze sobie jakies przyprawy i inne rzeczy:) I dyplom odbiore:) Moze ten po angielsku nawet bedzie... No i imprezki sie szykuja;) Buziaki
  10. Spatzek

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Syf, kila i mogila :o Ja chyba tez wcale na wybory nie pojde...
  11. Spatzek

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Jessuuu, to kto bedzie teraz wybrany na prezydenta naszego kraju???:O:O:O Porazka....
  12. Spatzek

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Hello:) Alez u mnie wieje, juz jesien sie zbliza, buuuu Ja dopiero wstalam haha, wczoraj byly piekne te fajerwerki, a potem koncert Mayquenn (Kawalki super zespolu naszych czasow Quenn)- super grali. No a my z Miskiem wypilsmy przy tym dwie butelki Versusa i troszke sie ubzdryngolilismy;) Ale bylo milo. Nawet sasiadka z domu obok z nami sie zapoznala:) Rano kacyk meczyl jak diabli, wiec go przespalam (najlepszy sposob)! Z tym GG to sa jakies jaja chyba :D A gdzie ty 102 to przeczytalas??? Squirley>>> Super fotelik:) Kokus, Aleksandra 86 >>> :) Trzymajcie sie cieplo!
  13. Spatzek

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Margot> Kokus> Naneczka> GNU> Squirley> Jay> Triskell> Bagatelka> Joaska> Kasiulena > Esja> Piwonia > Haneczka > wszyscy inni > !!! U mnie nudki:) I pogoda sie popsula... A juz myslalam, ze lato wrocilo hehe;) Dzsi idziemy ogladac muzyczne fajerwerki:):) A w poniedzialek wybieramy sie rozgladnac sie za ciuchami dla mnie na wesele... Oczywiscie nie moje (na razie:P) wesele hehe:) Od tego, czy tu cos kupie zalezy to, kiedy pojade do domu! Wezme sobie od mamy pelno ogorkow kiszonych, pyyyycha:) Wreszcie normalne obiady, pewnie sie utucze na kluskach itd.:D Ale mozliwe,ze juz w tym miesiacu bede w Polsce! Troche mam do zalatwiania, wiec jakos mi bez mojego Miska zleci! Nie bede mogla pzrez ten wyjazd byc na jego urodzinach, buuuu:( W tamtym roku tez nie moglam byc (o dziwo tez jechalam do domu)... Ale nadrobimy jakos:) Pamietacie, tak sie cieszylam, ze mam takich fajnych sasiadow Polakow? Otoz okazalo sie, ze sa nie tacy fajni... Mnie szlag trafia pzrez ich zachowanie, ale nic nie poradze. Czuje sie jak jakas tredowata, potrafia siedziec w ogrodzie, widziec mnie i nawet slowa nie powiedziec, zebym do nich dolaczyla... A ja sie narzucac nie bede:O Nie rozumiem tego kompletnie, po co wiec byly te imprezki na poczatku i spoufalanie sie??? Ona nie ma zadnej kolezanki tu, nie zna jezyka, ale ani razu nie zaproponowala jakiejs kawy czy obojetnie czego. A przeciez dobrze wiedza, ze ja jestem najczesciej sama w domu... Wyglada to na to, ze nie chca miec ze mna kontaktu. Nie powinnam sie tym przejmowac, ale dla mnie to przykre. Po raz kolejny nietrafnie ocenilam ludzi:( Chyba potwierdza sie teza o nadzwyczaj \"milych\" Polakach za granica... Ehhh, juz sie wyzalilam;) Pozdrowki cieple:)
  14. Spatzek

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    Melduje sie!:D Jestem, jestem, ale jakos ni mom co pisac ostatnio... Same nudy u mnie:D Wczoraj bylam pierwszy raz w zyciu na solarium (zawsze bylam pzreciwna), jakos przezylam, choc mialam problemy z oddychaniem (mimo wlaczonego powietrza na maxa!). Za to moj kochany spiekl sie na raka, do tego ma biale smugi na plecach, nie wiem, co to ma byc kurde za solarium:O GNU>>> Misku, glowka do gory! Powoli, powoli przestawisz sie, zobaczysz. Tesknota bedzie, ale potem sie czyms zajmiesz i nie bedziesz juz tyle myslec o tym. Ja tez jestem na zadupiu, bo nawet kina tu nie ma:O do tego siedze jak ta pinda w domu i nie mam co ze soba zrobic;) Ale co tam. Damy rade cholera!:) Joaska>>> Przykro mi, ze tak wyszlo:( To jednak zostalas w Polsce... Juz raz pytalam, czy Ty ze swoim kochanie bralas slub? Bo wiem, ze nie masz pozwolenia na prace we Francji. A jesli nie jestescie malzenstwem, to czemu sie po prostu nie pobierzecie? Objasnij mnie:) bo ja nie wiem, o co chodzi. A we Francji tak ciezko z ta praca? Tez nas nie chca... Dobra, spadam sprzatac! Pozdrawiam wszystkich! Rzeczywiscie jakos sie tu pusto u nas zrobilo....
×