Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Iron Hill

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Posty napisane przez Iron Hill


  1. A ja bym chciała na przykład Current 93.... :( Chociaż na coś metalowego też bym poszła: na przykład w zeszłym roku był Therion i Tristania - a Tristanię chętnie zobaczyłabym po raz drugi. Byle nie Clostery, bo to już się nudne robi. Patrząc z boku można stwierdzić, że polska scena gotycka składa się z Anji i ekipy, a prawdę mówiąc Closter tyle ma z gotykiem, co Kredki z Sistars. Nasi wykonawcy (i spora część fanów) chyba wychodzą z założenia, że wystarczy przywdziać tru kieckę i zaśpiewać o mhroku, samobójstwie i innych takich ciemnościach, a już się gra gotyk i jest ok. A Moonlight - choć muzycznie nienajgorszy - tekstowo stoi (moim zdaniem) na poziomie blogów nastolatek...

  2. Ja bym poszła, zwłaszcza, że we Wro będzie, ale.. Hm. Ostatnio usiedliśmy sobie z facetem przed kompem, szukając jakejś rozrywki, i trafiliśmy właśnie na Abracadabrę. I doszliśmy do wniosku, że Clostera możemy jeszcze strawić - z sentymentu - ale Artozgryz nam się absolutnie nie widzi. A Indicium nie znamy. Pewnie jakiś nius, który z pewną taką nieśmiałością odbębni kilka kawałków i ślad po nim zaginie. A wczoraj w Wawie było Variete, fuck, że też musieli grać w stolycy, zamiast odwiedzić moje piękne a przyjazne miasto . ;) A w ogóle jako konkurencja dla Abracadabry rośnie BombYourEars Tour z Moonlight i Delight... Zaiste, słuszna nazwa. Bleh. Ja przepraszam, jeśli ranię czyjeś gusta, ale dlaczego gupi organizatorzy, zamiast ściągnąć jeden dobry zagramaniczny zespół, zasypują nas stadem mhrocznych Kasiek Kowalskich, z których każda jest kalką drugiej? :/ Przecież to wszystko gra na jedno kopyto... :/

  3. Marianne Moore - Poezja Ja też czuję do niej niechęć. A jednak czytając, z kompletną wobec niej pogardą, odkrywa się w niej miejsce, gdzie może zaistnieć prawdziwa rzecz. no i Tuwim :):) Le style c\'est l\'homme Czyli wierszyk o Andzi, co ukłuła się i płakała, w interpretacji rozmaitych poetów. Nie rusz, Andziu, tego kwiatka, Róża kole, rzekła matka. Andzia mamy nie słuchała, Ukłuła się i płakała. MIKOŁAJ REJ Posłuszeństwo rodzicam - wielka roskosz. Wierę, najpirwej dziatkom godzi się poćciwość, Jako z ni jest żywota wszelaka szczęśliwość, Wżdy się to w wirszu snadnie może pokazować, Iżby się rodzicielskim słowiem nie sprzeciwiać. Rzekła matka Anusie, by róż nie ruchała, Aleć rozważne mowy Anuś nie słuchała; Nizacz to wszystko maiąc, naprzeciw przestrodze, O kolec się ukłuwszy, zapłakała srodze. STANISŁAW PRZYBYSZEWSKI Hanka stała z utkwionymi w jeden punkt oczyma. W mózgu jej płonęły wściekłe nawałnice szalonych paroksyzmów boleści. Te róże... te róże czerwone... Wirski zaśmiał się... He-he... Pani patrzy na kwiaty... A róże koła... Krew! Rozumie pani? He-he... Z histerycznym łkaniem chwyciła róże z wazonu i sama zaczęła wbijać sobie w palce długie, ostre ciernie. Ryszardzie! Miłość moja! Ryszardzie, ten obłędny taniec chuci i śmierci! Ryszardzie, ha-ha, krew! Wirski wstał, kopnął ją, napił się koniaku, wypalił nerwowo kilka papierosów i wyszedł. A Hanka szlochała. Szlochał deszcz za oknem. * BOLESŁAW LEŚMIAN Na płot, co własnym swoim płoctwem przerażony, Wyziorne szczerzy dziury w sen o niedoplocie, Kot, kocurzak miauczurny, wlazł w psocie-łaskocie I podwójnym niekotem ściga cień zielony. A ty płotem, kociugo, chwiej, A ty kotem, płociugo, hej! Bezślepia, których nie ma, mrużąc w nieistowia Wikłające się w plątwie śpiewnego mruczywa, Dziewczynę-rozbiodrzynę pod pierzynę wzywa Na bezdosyt całunków i mękę ustowia. A ty płotem, kociugo, chwiej, A ty kotem, płociugo, hej!

  4. Jarosław Iwaszkiewicz Ogrodniczki Panieneczki, mieszczaneczki podlewają ogródeczki, Posypują żółtym piaskiem drobne, kręte, wąskie steczki, Paniczyki (och, okrzyki!), cynie, fuksje i goździki, Rezedowe wonne grządki, pieski, kotki i króliki. Zakasawszy swe spódniczki, z falbankami perliczkami, Panieneczki - mieszczaneczki, panieneczki - ogrodniczki. * Za sztachetą ktoś karetą przybył. Czarne stoją konie, Stoi rycerz czarny, w masce, w czarnym płaszczu, z kosą w dłoni. Wisława Szymborska Wietnam Kobieto, jak się nazywasz? - Nie wiem. Kiedy się urodziłaś, skąd pochodzisz? - Nie wiem. Dlaczego wykopałaś sobie norę w ziemi? - Nie wiem. Odkąd się tu ukrywasz? - Nie wiem. Czemu ugryzłaś mnie w serdeczny palec? - Nie wiem. Czy wiesz, że nie zrobimy ci nic złego? - Nie wiem. Po czyjej jesteś stronie? - Nie wiem. Teraz jest wojna, musisz wybrać. - Nie wiem. Czy twoja wieś jeszcze istnieje? - Nie wiem. Czy to są twoje dzieci? - Tak.

  5. A, to ja też wrzucę parę od siebie. ;) edward estlin cummings W górę w milczenie zielone w górę w milczenie zielone milczenie z ziemią białą we wnętrzu nagle (pocałuj mnie) odejdziesz obok w poranek młody poranek ze światem ciepłym we wnętrzu (pocałuj mnie) nagle odejdziesz daleko w słońce w piękne słońce z dniem trwającym we wnętrzu nagle odejdziesz (pocałuj mnie) w dół w dół w pamięć twoją i pamięć i pamiętanie ja (pocałuj mnie) nagle odejdę
×