Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kania2a

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez kania2a

  1. Posprzątane. Jedzenie też przygotowane. Barszcz wyszedł na medal :) Mogę świętować :D Wesołych Świąt i nie przejedzcie się Landrynka do sernika dodaje sie budyń śmietankowy i mleko. Wiórki z białkiem na wierzch. Może to i od ciebie ;)
  2. No masz.... nie ty??????????????? Wiem, że któraś radziła Katarzynce. ;) Grunt że przepis się sprawdził. Karpatkę też upiekłam i zrobiłam wafle. Na razie poodkurzałam. Podłogi jutro pozmywam. Pada a pies ciągle się kręci i zostawia ślady.
  3. Cholewa pół posta mi wcięło. Ale nie chce mi sie drugi raz pisać. Miłego popołudnia życzę
  4. Zakupy zrobione :) Ciasta upiekłam. Nawet sernik z wiórkami z przepisu Taktaka mi wyszedł. Miałam dylemat czy ten budyń to ma być ugotowany czy nie. Ale skoro miał być prosty przepis, to wszystko razem wymieszałam. ;) Poza tym Młoda jak wróci z pracy to zrobi babeczki Zaraz biorę się za miotłę i do sprzątania, bo mi się już wczoraj nie chciało. ;) Jutro zajmę się mięsnymi potrawami. Boczek już rozmrożony do pieczenia i dojrzewa w przyprawach. ;) Muszę jeszcze poszukać zeszłoroczny stroik, bo jakoś nie wiem gdzie go schowałam. Skleroza mnie bierze. no i może badyle podleję w domu. Też nie pamiętam kiedy to ostatnio robiłam, ale skoro jeszcze nie uschły.... to pewnie niedawno ;)
  5. No to jestem i ja :D U mnie nastrój w porządku :) W ogóle się nie zastanawiam. Ciągle krwawię, jajnik mi dokucza ale nie zwracam zbytnio uwagi. Miałam mieć @ ale na nią to raczej nie wygląda. Zresztą sama nie wiem co myśleć więc nie myślę. Chyba naprawdę odłożyłam mój problem na po świętach. Nazwijmy to efektem wyparcia. Nawet nie rozmawiam o tym z nikim. Nawet z M. Nie powiedziałam własnej matce o tym, zresztą co by mi pomogła. Sama by się zadręczała albo nadmiernie troszczyła. Ostatnia rzecz jakiej mi trzeba to nadmierna troska. Stwierdziłam, że nikomu nic do tego. Mam cholerną ochotę nigdzie nie wychodzić i świętować tylko w domu. Jutro mam wolne to sobie spokojnie posprzątam, popiekę. M chce karpatkę. Młoda zrobi babeczki. :) W sobotę ugotuję barszcz chrzanowy i starczy. Landrynka oglądałaś Rozmowy w toku o agresywnych żonach. Załatw sobie taką kamizelkę ;) Julio fajny ten twój psiak Fotogeniczny. Bling na www.Oceniacz.pl ludzie podobnie się wyrażają w opiniach o hotelach w Egipcie i obsłudze tam. Dlatego wybrałam Turcję na wakacje. Mrówka w życiu nie znałam kogoś tak zorganizowanego. Super. :)
  6. To i ja pomacham :) Pogoda sie poprawia Bling dobrze, że wróciłaś cała ;) Jak było? Czekam na relację
  7. Żydowi, Murzynowi i Niemcowi urodzili się synowie (wszyscy tacy sami). Pielęgniarka zapomniała ich oznaczyć i nie wiedziała, który jest czyj. - Przepraszam panów ale nie wiem, który to czyj bo zapomniałam oznaczyć. Proszę wejść może panowie poznają. ... Wchodzi i wychodzi Żyd: - Wszystkie takie same nie mam pojęcia. Wchodzi i wychodzi Murzyn: - Myślałem, że mój będzie czarny ale jednak i to nie. Nie mam pojęcia. Wchodzi Niemiec, wychodzi z dzieckiem na ręce i mówi: - Ten jest mój, tamten żyda a Tamten Murzyna. - Skąd wiesz? - Wszedłem i powiedziałem "hi Hitler". Mój się wyprostował, Żyda się zesrał a Murzyna posprzątał. Ale głupie ;)
  8. Zaraz no ;).... coś dla Teściowej i coś dla was. Czy ma tak być, że jak teściowa to i wy musicie?
  9. Słyszałam o tym ale nie mam pojęcia o diecie przy tym. Sorry :(
  10. Cholewa pisze się SZEW. dopiero zobaczyłam ;) Niech tego dzieci nie czytają !!!!!!!!!!!!
  11. Julio to zrób 3bit na herbatnikach. Będzie bez pieczenia ;)
  12. Z tym jajnikiem to długa historia :( Walczę o niego jakieś 10 lat. Od 2001 roku. Jedna torbie za druga mi się tworzy. Rozganiałam antykoncepcją hormonalną. Nie było czasu na bejbi ;) Od ponad roku nie brałam hormonów, bo zalecili mi przerwę. Dotąd wszystko było ok. Cholera, do zeszłego tygodnia Laparoskopię tez miałam kiedyś kiedyś, to wiem jak jest, szukali guzka a znaleźli maleńki mięśniaczek. ;) Przy kolejnej musieli już normalnie otworzyć. Mam szef równo z grzywką ;) usmieszek ;) Wcale nie widać na plaży :)
  13. Taktak nie jest aż tak źle. W czwartek po wizycie najwyżej znów się zacznę martwić. Poczytałam o polipach, uspokoiłam się ;) Wyczyszczą i wypuszczą tego samego dnia. Jak po łyżeczkowaniu ;) A co do jajnika... Grubsza sprawa. :O Ale odłożyłam ją na po świętach także. Trudno, co będzie to będzie. Nie mogę zadręczać ani siebie ani wszystkich wokoło. :) A co u ciebie? ;) Gdzie reszta? W pogodzie bez zmian. Grad na zmianę ze śniegiem pada co jakiś czas. zzzzz..
  14. Zaliczyłam wielkanocny jarmark :) Ale zima nadal za oknem :(
  15. Jak zwykle kawa na początek dnia (_) Zima za oknem :O
  16. Uwierzycie? Jak nie wiedziałam to jednak lepiej się czułam. Teraz tylko nasłuchuje gdzie mnie zaboli. W nocy z bólu się budziłam. Ja chyba jakaś walnięta jestem. :O A tak w ogóle dzięki za słowa otuchy Taktak trzymaj się Też bym chciała mieć to za sobą a muszę czekać na werdykt do 12go :O Mrówka nic już nie planuję oprócz wnuków ;) Masz rację, kto dziś nie ma problemów ;) Rozmawiałam dziś z szefem o pracy. Powiedziałam mu, że będzie taka sytuacja bez zbytniego objaśniania i wdawania w szczegóły, bo się wstydziłam z facetem o tym gadać. Jak już będą konkrety, to pomyślimy o jakimś zastępstwie w ostateczności. Zwłaszcza, że koleżanka wybiera się na zwolnienie pod koniec kwietnia do momentu porodu, potem macierzyński i te inne sprawy...
  17. Taktak trafiłaś z tym polipem :( Pierwszy raz w życiu mi się przydarzył. Do tego jakiś guz na jajniku. :O Cholera on i tak jest taki zmasakrowany że szkoda gadać. Przez ponad dziesięć lat walczyłam z torbielami. Chuchałam i dmuchałam, bo został mi tylko jeden. :( Lekarz stwierdził, że zobaczymy jak wyjdzie marker Ca125 i wtedy podejmie decyzję. Już nie mam siły walczyć z tym. Ale jak mi usuną wszystko, to czy nadal będę kobietą :( Optymizm jakoś ze mnie uleciał. A co z pracą? Dobrze, że jakoś naprzód ogarnięte. Szef się wścieknie. Koleżanka, z którą pracuję jest w ciąży, też nie najlepiej się czuje. W każdej chwili może iść na zwolnienie. Kurwa, kurwa, kurwa....
  18. Trzeba było nie iść do gina i dalej żyć w błogiej nieświadomości. nie wiem co lepsze - wiedzieć czy nie wiedzieć :O Znowu zaczęły się schody :(
  19. Ja nie mogę ;) też mam gina na 14tą
  20. Dowiedziałam się, że takie maile o pracę nadal krążą. Podobno był jakiś program w tv na ten temat. Nie odpowiadajcie na ten co wam wysłałam. To kolejna ściema żeby kogoś nabrać. Miłego dnia
  21. U mnie zimno jak nie powiem gdzie brrr... :O Kasia lepszy brak czasu jak bezczynność ;) fajnie, że wreszcie poznałaś kogoś na swoją miarę ;)
  22. Już po pracy :) Szkoda, że już wieczór :O Jednak nie poczułam tego ciepła i słońca ale jutro po 16tej mam nadzieję sie załapać na tę wiosnę :) Coś mi się zdaje, że lepiej przerobić to w haftixie niż płacić ;) http://www.google.pl/search?q=marylin+monroe&hl=pl&prmd=imvnso&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=zf1tT4GMJcTLswbEzdG9Ag&sqi=2&ved=0CEgQsAQ&biw=1366&bih=643
×