kania2a

Ja nie mogę się doczekać kiedy wreszcie też ściągnę rower ze strychu i to nie tylko po to żeby go odkurzyć. ;) Jak na razie mam plan nie oglądać się na M i samej sobie poszaleć na 2 kółkach. Z szarlotek ostatnio mi posmakowała ta pieczona z budyniem.

Landrynka z nadwagą ciągle się borykam już od jakichś 2 lat. Normalnie nie jestem w stanie zgubić nawet 5 deko. :( Przestałam łykać jakiekolwiek prochy odchudzające i herbaty. Dałam sobie spokój ze wszystkim. Teraz zaczęłam znów ćwiczyć silną wolę. Obiad i zero po nim, żadnej kolacji :( Głód nie daje mi spać, wlewam w siebie wodę litrami i mam nadzieję wrócić do poprzedniego rozmiaru 38 i mniej. Jeszcze nawet tych szczupłych spódnic nie wyrzuciłam z szafy, bo może jednak.... ale czy to mi pomoże? A bluzki to mi się wznoszą do pępka, odkładam jedną po drugiej i chce mi sie płakać, jak mogłam sobie pozwolić tak się utuczyć, bo inaczej tego nie nazwę. :(

Domyślam się że ten torcik, który na fb pokazałaś Julia? ;) Nie będę kupować pączków. Młoda faworki na dziś jeszcze wczoraj miała w planie, że dziś zrobi. Okaże się jak wrócę do domu Mrówka u mnie też by nie poleżały ani chwili i nas tylko troje. ;) Landrynka z tym aktorstwem to nic poważnego. ;) Jeszcze w styczniu znalazłam w necie ogłoszenie między innymi, że poszukują Aktorów/Epizodystów do filmu. Wrzuciłam córce linka a ona wysłała CV. Po jakimś czasie do niej zadzwonili i zaprosili na zdjęcia próbne do Wawy. I pojechała. stwierdzili że kolo 10 lutego mają zacząć kręcić i że się odezwą. Młoda wróciła pełna wrażeń, ubawiona, roześmiana, zadowolona. Kazali im grać 3 dziwki w radiowozie pijane. niezły debiut , co? ;) Minął termin i już zapomniałyśmy o tym... a tu wczoraj niespodzianie zadzwonił telefon i ten sam człowiek co poprzednio. :D http://filmpolski.pl/fp/index.php/1229224 to chyba ten film

Zrobiłam wczoraj ciasto 3 bit. :) Będziemy się raczyć zamiast pączków. Do młodej zadzwonili z tej wytwórni filmów z Wawy. A ja myślałam, że nic z tego nie będzie. Facet stwierdził, że jej epizod będą kręcić za jakiś miesiąc. Przez ten czas wyszkoli się w banku pocztowym. W niedziele wyjeżdża. Dal niej też zaczyna świecić słonko.

Walentynkowo w pracy :( Potem sama w domu. MM pracuje do nocy. Wróci jak będę już spać

Czy może mi któraś wytłumaczyć prostym językiem czym się różni aida od kanwy? To co wyczytałam jakoś do mnie nie przemawia ;) Za mało bystra jestem

Kawa już była popołudniowa :) Mrówka te murzynki zrobiłam na zamówienie. Jutro wysyłam. więc ktoś inny już sobie będzie je oprawiał. :) jak dla mnie dziś żadnych alkoholi. Wczoraj balowałam.

Wpadnę potem Sudafed nie pomaga

Podobno katar leczony czy nie trwa 7 dni. gówno prawda. Mija 11 dzień jak mnie nie opuszcza. I to nie są chore zatoki bo nie czuję bólu. Przy okazji padło mi na oczy. jakbym przez ten katar miała problem ze wzrokiem. Leczę się domowymi sposobami. Przy moich problemach wolę nie ryzykować antybiotyków, zwłaszcza, że tylko w sumie ten katar mnie męczy. :( Landrynka widzę że nowa praca dodała ci skrzydeł :) tak trzymaj. Taktaku ja chciałam swoją sunię zaszczepić przeciw wściekliźnie to mi weta odradziła stanowczo. Stwierdziła, że pies stary (14 lat prawie), schorowany, zęby tragiczne, ledwo chodzi...itd. nawet w kagańcu mi nie wolno jej prowadzać żeby się nie dusiła czasem. W tym roku szczepiłam ją ostatni raz. Potem zaszczepię samego kota. Z tymi rachunkami to tak jest... My próbujemy oszczędzać na prądzie. Co nam z tego wyjdzie, zobaczymy w czerwcowym odliczeniu.

Chora :(

Pojawiam się i znikam.... :) Pogoda do bani Tez mam problem ze schudnięciem. :( Moja zmywarka na szczęście działa jeszcze. Mała 45tka marki Beko

Zaglądam ukradkiem ;)

http://najbardziej.com/dla-niej/35-twarze-znanych-kobiet-hollywoodu-przed-i-po-makijazu/?nggpage=3 No cóż.... makijaż nas zdobi :)

No to mamy wreszcie normalna zimę ;) ciekawe jak długo Zapraszam na szybka kawę (_) Zaraz będę stroić się do pracy.

Ja bym obstawiała, że jednak pasemka ;) ale ładnie zrobione

Piłyście już kawę? :) W południe zapraszam na kolejną (_) Młoda robiła czystkę na swoich półkach z ciuchami. Znalazłam swoją bluzkę, której nie nałożyłam jeszcze ani razu. Ona też. Bluzeczka przyłożona była górą innych ciuchów. Muszę zapuścić jej sama rentgena w tą szafę ;) może jeszcze znajdę coś o czym i ja już zapomniałam :)

http://www.w-spodnicy.pl/Tekst/Szafa/529723,1,Jak-sie-ubierac--praca--jak-sie-ubierac-do-pracy.html Może to pomoże Landrynce

http://www.google.pl/search?q=str%C3%B3j+biurowy&hl=pl&prmd=imvns&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=CeANT6zMNMz_-gbL85SYBw&sqi=2&ved=0CB8QsAQ&biw=1366&bih=643

Biorąc pod uwagę, że to poranny kaszel, też stawiam na mój nałóg. Kupiłam fajki, które mi nie podchodzą. Dzięki temu dziś spaliłam dopiero jednego jak do tej pory. Każdy sposób jest dobry żeby ograniczać się. Żadne Nikoretki ani plastry nie wchodzą w grę. Jak kiedyś zachorowałam, to po prostu wmówiłam sobie, że jak zapalę to się uduszę. Poskutkowało na pół roku. Potem szukałam pretekstu żeby znowu zacząć. I znów się wciągnęłam. :( Najdłuższą przerwę miałam przez 1,5 roku. Najgorsze, że w moim środowisku przeważają palacze i tym bardziej mnie to nie motywuje do rzucenia.

W biznesie obowiązuje styl klasyczny raczej. Bluzka najlepiej koszulowa z kołnierzykiem, żakiet, może spodnie albo spódnica długość koło kolana, najlepiej tak do połowy. My tak jeździmy na spotkania z maturzystami. Kolory od grafitu po szarości, mogą też być inne stonowane. Włosy gładkie, upięte bez udziwnień/ Makijaż delikatny. Popatrz na reklamy jak te lale bankowe się ubierają. Taki strój obowiązuje przeważnie w firmach. Podpatrz jak w twojej firmie ludzie chodzą ubrani albo po prostu zapytaj co obowiązuje. :)

http://glamity.com/?r=0381326265155 przydałaby mi się nowa kiecka ;)

Nie bardzo wiem o czym pisać, wiec tylko zapraszam na kawę Jutro idę już do pracy :) Koniec laby ale jeszcze dziś.....

Kawke pijemy :) Za oknem szaro buro.... Julio Mrówka chyba znów zgubiłaś mój adres ;) Codziennie rano kaszlę jak gruźlik i nic nie robię, żeby rzucić w końcu te faje :( Za ścianą sąsiad tłucze się. Chce jak najszybciej skończyć sobie chałupkę, żeby móc się wprowadzić. Próbuję udawać że nie słyszę, ale czasami po prostu jest to uciążliwe. Stuk puk od 8 do 21. :( Trzeba człowieka zrozumieć

Kawa (_) podana

A co to jest Zumbe?