kania2a

Ja z czerwona herbatą macham Miłego wieczoru Nadal krzyżykuję Marylin Monroe. Tą ze wzory-haftu.pl Już robię tło. Fajnie wyszła :)

Zapraszam na kawę (_) i życzę na dziś lepszych nastrojów Chociaż ten dzisiejszy mglisty poranek nie napawa mnie optymizmem ;) Wracając do tematu, kiedy zaczynam się więcej zastanawiać na temat życia poza... to napawa mnie obawami moment "przejścia" kiedy, jak opowiadają ci co "wrócili". Kiedy jeszcze raz w mgnieniu człowiek musi spojrzeć na swoje życie z perspektywy i tak jakby jeszcze raz przez to przejść i znów to wszystko poczuć z własnej i cudzej perspektywy. Chyba wolałabym ominąć tę chwilę, co nie znaczy, że zrobiłam w życiu nie wiadomo co. Po prostu do niektórych momentów życia wolałabym nie wracać. :) To tak na marginesie... Miłego dnia

Mrówka ja myślę, że wiara nie ma tu nic do rzeczy. Jestem wierząca, chodzę do kościoła może niezbyt regularnie ale jednak. Czasem mam chwile zwątpienia, czasem myślę tak właśnie. I uwierz, ale trzeba być albo strasznie zdesperowanym, albo cholernie odważnym, żeby sobie odebrać samemu życie. Ja jako człowiek mimo wszystko silnej wiary bałabym się to zrobić i zwykle z pobudek egoistycznych. Jakich, domyśl się. Codziennie do pracy idąc przechodzę obok kościoła i proszę Boga, żeby dał mi siłę przeżyć ten dzień w miarę spokojnie i dał mi cierpliwość do tego wszystkiego co się może wydarzyć. Nie oceniaj nikogo, żeby nie być sądzoną. Każdy dostał wolną wolę przychodząc na ten świat. A ci ludzie bardziej z rozpaczy to zrobili, z bezsilności... Może zabrakło im wiary w tym momencie, może ktoś nie podał ręki w porę... Diabeł mącił i będzie mącić. My zostaliśmy się za nich modlić.

Wróciłam z pracy :O Nie będę smędzić, padam na twarz Jutro znowu do roboty, ale lubię ten stan :)

Kurde zapomniałam :O Miałam dziecko zapisać do dentystki na kontrolę, bo chyba ząb jej leci pod aparatem :O Mnie też by się przydało skontrolować dwójkę, bo chyba plomba się wykruszyła. ;) Młoda była dziś znowu na rozmowie o pracę. Było 60 kandydatów a maja zatrudnić 4-5 osób. Nawet załapała się do 2 etapu. Dyskryminują ją studia. Powiedzieli, że dadzą znać do wtorku jak się jej uda. Podobała się ale cóż.... te studia :( Mogą zatrudnić ponoć 1 studenta. Pożyjemy zobaczymy.... Mam ochotę na browara. :)

Landrynka Trzymamy kciuki http://www.sklep.mariall.pl/komplet-poscieli-6czesciowy-cc20-160x200-p-1947.html na moim bazarku facet mi krzyknął dziś 180 zł za komplet w tym formacie :(

Zapraszam na kawę

http://allegro.pl/posciel-3d-bawelna-160x200-niesamowite-wrazenie-i1828731563.html Pościel 3D trochę taniej :) Ciągle szukam ;)

Taki stół miałam kiedyś w kuchni na stancji. Podnosiłam go żeby dostać się do pralki. Bardzo funkcjonalny był ale też nie stabilny nieco, bo to była robota mojego M. Przykręcony do drewnianego parapetu na trochę za cienkiej nodze. ;)

Skoro piszecie, że waszym zdaniem ta pościel nie jest droga to się zastanowię. Ostatnio kupowałam ze strony Wisana z bawełny satynowej czy jakoś tam. Nie była 3d i kosztowała koło 80 zł. Jestem z niej bardzo zadowolona. Wrzucam link. Ale nic ciekawego raczej teraz nie mają moim zdaniem. A tamta mnie zachwyciła. :) www.wisan.pl

To wrzuć w google hasło pościel 3d i wyskoczy ci kilka stronek. Piękna i zarazem cholernie droga. Kto nie wypił kawy to zapraszam. Ja już po. :) Szykuję się do pracy. Miłego dnia.

http://splendi.bazarek.pl/search/fraza,po%C5%9Bciel+3d/ Będąc na naszym bazarku zobaczyłam pościel w tym stylu co na tym linku. Co o tym myślicie? Spodobała mi się bardzo , jedynie cena 130 zł za wielkość 160x200 trochę mnie zniechęciła. Pewnie bym kupiła jakby była tańsza i dwa komplety. Na szczęście mieli tylko pojedyncze egzemplarze. ;) Landrynka moja Młoda dostała zamówienie też na bombki. Powoli też już bierze się do roboty. ;)

Spokojny wieczór Taktaku postaram się być bardziej powściągliwa w wysyłaniu poczty :) Mój najmilszy drzemie cicho pochrapując ;) Młoda wybyła gdzieś z kuzynką W TVN Fakty Agent Tomek pozywa panią Krzywonos za określenie ;) Nowe rządy, nowe afery :O Kurna co za debilstwo, jakby nie było poważniejszych problemów w dobie walącej się gospodarki.

W sprawie Sylvika - na mojej poczcie układałam sobie adresy mailowe tematycznie. Forum kto nie pracuje: Landri, mrówka Takatak itd itp... Była tam tez Sylvik. potem wysyłam maile to klik na forum i poszlo. po co mam klikać na każdy adres pojedynczo. dostaje odpowiedź od Sylwi: Proszę mi nie wysyłać maili z załącznikami! Dziękuję. Trochę mnie zamurowało ze względu na ton w jakim był ten mail. :( no cóż.... wykasowałam adres. A że czytam forum rzeczywiście czasem wyrywkowo. Dziewczyny ja po prostu nie mam kiedy i wpadam do kompa jak po zapałki. W pracy w ogóle nie wchodzę ze względu wiadomo jakiego, w domu już mam dość komputera, to na cały wieczór przejmuje go M. Dziś mam wolne to klikam a za chwilę lecę w miasto. :) Miłego dnia.

Jasa cały czas miałam twojego maila w poczcie, pewnie nie wiedziałam jak cie przyporządkować. Naprawione :) Poczta poszła Spodziewaj się dalszej korespondencji w najbliższych dniach Teraz szykuję się do pracy. Jeszcze pranie muszę powiesić na dworze. Mam nadzieję, że nie będzie deszczu. Miłego dnia

Jasa zaraz sprawdzę Sorry

wysłałam wam fajną prezentacje zwierzątek robionych z kwiatów Do dzieła artystki Landri i Tak tak lubicie takie rzeczy. Ja nie mam talentu do tego. ciekawe, która się skusi :) Zbieram siły na pracujący weekend. ;)

Niedziela kawa (_) Mgła że świata nie widać :( Może sie rozpogodzi Dziś wielki dzień dla RP naszej, wiadomo... ;) Pożyjemy ... zobaczymy. Ja w kazdym razie postanowiłam spełnic obywatelski obowiązek. ;) Taktak z Landrynką życzę wam miłego współpobytu. Widziałam na fb :) Bling to cię wzięło nie na żarty :( kuruj się dziwczyno. Katarzynek fajnie, że ci sie z praca układa coraz lepiej. to ważne, żeby sie ją lubiło ale nie muszę o tym przeciez pisać ;) Jasa Londyn po zamieszkach juz normalny? Jak tubylcy sie zachowują wobec Polaków? Słyszałam, że nie za bardzo tego... Mrówka jak zdrówko? Poprawiło się?

No no Taktak szaleje na wyjeździe Jak zwykle ostatnio, podpisuję listę z rana i kawa (_) Dzionek ładny, słonko, oby tak dalej Mrówka jak samopoczucie? Trzymam kciuki

Za oknem piękne słonko. Dziś na pewno mi ten chodnik wyschnie. Nie zabierałam go z dworu bo po praniu wraz z niego ciekła woda. Zaraz ściągam z wyra M i skoczymy na zieleniak po pomidory. :) Julio nasza sunia to wielki owczarek niemiecki lat koło 12tu. Staruszka i schorowana. Ciągle coś jej dolega. Jak poszły kiedyś z Młodą na długi spacer to trzeba było dzwonić po auto, bo psisko nie dało rady iść i skowyczało z bólu na swój kręgosłup. :( Potem problem z drogami rodnymi. Miała operację usunięcia z powodu ropomacicza. Teraz wątroba. Nie am dnia bez podawania leków. Teraz chodzimy z nią co kilka dni do wety bo ma czyraczycę odbytu. Smarujemy ją azotanem srebra bo nic innego nie działa. :( Pies jest duży i ciężki (koło 45 kg) jak na sukę to ogromna. Nie da się odchudzić. codziennie dostaję puszkę psią (1,25 kg) i chrupki typu friskies cz pedigre, w każdym razie coś takiego. Poza tym czym sie Pańcia z nią podzieli (ciasto, kiełbaska).... Tak więc widzisz sama , jak nie dasz jeść to ona ci nie da spokoju. Czasem się ją przegłodzi ale tylko raz w tygodniu. Trzeba będzie ograniczyć puszkę, dać więcej kaszy, siemię lniane do miski i jakoś damy radę ;) Już tyle razy daliśmy to i teraz poradzimy.. :)

Ja dziś zasuwałam też w letnich japonkach po podwórku. :) Pogoda wymarzona nawet na opalanie była Jak dla mnie to może być taka do grudnia a potem do następnego lata :D Ja rozumiem Julię. Nie znoszę jak jakaś robota ciągnie się w nieskończoność. Potem jak już po wszystkim to nie mam ochoty już się cieszyć. Komputer po reinstalce wreszcie zaczął mi chodzić jak należy. Chyba że znowu go zamulę jakimiś śmieciami ;) To i ja się pochwalę co dziś ugotowałam - pyzy z grzybami :D Do jutra nie dostoją, ciągle któreś sobie podgrzewa ;) Trochę ich narobiłam a nas tylko troje :) Ciasto kombinowane- krem budyniowy na biszkopcie z dżemem śliwkowym z polewą kakaową na wierzchu posypane płatkami migdałowymi. Słodkie jak czort mi wyszło a przecież z cukrem nie przesadziłam ;) Słyszałyście żeby pies miał stłuszczoną wątrobę? Normalnie jaja :O Naszej suni wyszło na usg. Musi brać leki na wątrobę. Nie mogę :O Chory kręgosłup, chora wątroba.... ciekawe co jeszcze????? :(

Prawie całą noc padało, teraz gówniano, pochmurno i mam wrażenie że złota piękna jesień i mnie się skończyła :( Zaraz muszę wyskoczyć na godzinkę. Auto pojechało do pracy ale zostawili mi rower. Rąbnęłam trójkę w totoka :D Wygraną też odbiorę po drodze. Jak wrócę to może więcej naskrobię Landrynka ale laska z ciebie. Taktak masz talent w rękach dziewczyno. Mnie na druty jakoś ostatnimi czasy brak cierpliwości

Zapowiada się piękny dzień, słonko błękitne niebo... spadam na zieleniak. :) Jasa wreszcie się pokazałaś Mrówka współczuję ci, nie wiem co to znaczy, ale czy jest na to jakaś rada, żebyś się tak nie męczyła. A może pozbądź się tego woreczka... Tylko kurna wtedy dieta i te inne sprawy. Też nie... :( Taktaku widocznie film nadal po wielu latach jest wart obejrzenia skoro te rękawy udało ci się zszyć ;) Julia jak tam mieszkanie? Co z pracą? Moja córa załapała się do komisji na wybory. Nie wiem jak jej się to udało, ale parę groszy jej wpadnie. :) Ja mam już umowę (nie pamięta czy się chwaliłam) na stałe. Nawet jak mi obniży pobory, to się zgodzę. Wolę pracować. w domu bym dostała świra po dłuższym czasie. No właśnie, co u Sylvika. Kiedyś przynajmniej pomachała. Maja Landrynka Dla reszty też Spadam Na razie

Sobota :D Zaczęłam urlop i nikt mi go nie odwołał :D Bling czy dobrze zrozumiałam? Ty mu sprzątałaś????? Prawdziwy muzułmanin. No to poczekaj co będzie dalej ;) A co on robił w tym czasie? Piszę to, bo ja nie przypominam sobie, że jak szłam do swojego chłopaka, to mu brudy sprzątałam. Sam to robił. ;) Naczytałam się książek o krajach muzułmańskich i kobietach tam mieszkających... W życiu nie pozwolę mojej córce. Przeczytaj 9 części pożądania. To reportaż amerykańskiej dziennikarki tam zajmującej się sprawą kobiet. Na ten temat przeczytałam nie tylko tę jedną książkę. Ale to twój świat i życie. Zdecydujesz sama. Żeby Misiu nie zmienił się w Wielkiego Grizli. Dziewczyny tylko mnie nie zlinczujcie za to co napisałam. Za płotem mam ośrodek dla uchodźców. Większość Czeczenie. Nie jestem rasistką ale czasem.... Jak widzę 9-11letnią dziewczynkę w ciąży, która idzie do szkoły do naszej podstawówki to... nóż mi się w kieszeni otwiera. Dyrektor wyrzucił z gimnazjum Czeczeńskich uczniów, bo noże do gardła przystawiali innym dzieciakom i grozili nimi nauczycielom. Były też inne sprawki. Nie mówiąc już o ich skandalicznym zachowaniu. Kraj ogarnięty wieczną wojną ale teraz wiem dlaczego... :(

Mrówka współczuję ci bardzo Tak taku ty to masz fajnie. Fruwasz sobie tu i tam. Zazdroszczę. Chyba też wsadzę moją tłustą dupę jutro na rower i niech mnie diabli jeśli narobię sobie odcisków od siodełka. :D Tymczasem znowu malowanie, tym razem kuchni. Julio wiem co to znaczy. Uwierz mi. Ale w tym momencie tylko mój M maluje bo ja muszę w pracy siedzieć. Dziś dobrał się do kuchni.;) Ale jak budowaliśmy nasz dom, to chyba przeniosłam większość pustaków i cegieł na budowie. Potem to mi sie odbiło na zdrowiu. Teraz M mówi, że jego żona nie jest od ciężkiej roboty. Kochany chłopak. :) Od poniedziałku wreszcie mam tydzień urlopu (nieodwołalnie, chyba że znowu coś mnie zatrzyma), to ogarnę to wszystko po, zwłaszcza, że M idzie do pracy i nic nowego mu do głowy nie przyjdzie ;) Majaa wiem, że podejmiesz korzystną dla was decyzję