kania2a

Majaa odpisałam :) Julia podeślij mi trochę tego lata jak masz za dużo :) U mnie pochmurno. Żeby nie jeszcze zielone drzewa to bym nie uwierzyła że wrzesień. Co prawda to zwykle w sierpniu już żółkły drzewa. A teraz wszystko zielone jeszcze. Pewnie za mokro.

No ta mam pecha dziś :( Znowu mi zeżarło posta Ograniczę się do Miłego wieczoru Landrynka ma rację. Czasem czytam po łebkach ;)

I co się dzieje z Ferdką???

Dziewczyny czyj to mail bo nie zapisałam i teraz nie wiem czy zostawić czy wyrzucić lea_v@wp.pl

Kawa (_) Bling czasem jakaś odmiana dobrze robi w związku Pogoda się klaruje Nie zmarnujcie tej niedzieli, ponoć to ostatni ciepły weekend. Potem ma być już tylko gorzej.

Dziś pogoda nie lepsza. sobota przywitała mnie chłodem i mgłą. Chyba skopię tyłek tym z radia zet. Gadali że weekend ma być ładny. Nawet pranie nie wyschnie Mam dość tego malowania. Nie mam ochoty już na odnawianie salonu. Wczoraj zaczęliśmy się kłócić z M o wieszanie zasłon i firanek w sypialni. Tak to jest jak chłopu się wydaję że zna się na wszystkim. Jak gdzieś go poniesie z domu, to muszę wszystko zdjąć i na nowo powiesić. Po swojemu Niezły numer z tym lodem, ale cóż kolejne doświadczenie życiowe za nią. Za mną pewnie już nikt by się nie obejrzał ;) Landrynka ja dzięki studiom znalazłam pracę, której teraz bronię jak normalnie lwica. :) Maja daj znać jak się coś wyklaruje z twoją pracą. Wysłałam wam foty z gór w tygodniu. Mam nadzieję że dotarły. :)

Ja po południu muszę iść z psem do weterynarza. Znowu ma nawrót choroby na tyłku. Cuda od dr Nony nie pomogły, jedynie zapobiegły rozprzestrzenieniu się na większą skalę. Przy okazji kupię proszek do kolorów po drodze. Zabrakło w domu.

Młoda dzielnie wysyła maile ze swoją ofertą pracy i cv. Powoli coś się zaczyna dziać w jej życiu. Tzn. mam na myśli że oddzwaniają. Jutro idzie do Tmobile (ponoć dawna ERA) za hostessę. Dobre i to. Niech popróbuje wszystkiego. Będzie miała porównanie. W weekendy w ciucholandzie sortuje szmatki.

U mnie dopiero co padało. i nie zapowiada się na słońce. MM jeszcze na urlopie szuka zajęcia. Dziś jeszcze maluje sypialnię. Na sobotę planuje wziąć się za salon. A jak się rozpędzi to pewnie dorwie się do kuchni i reszty. Kocham tego mojego wariata ale nie chce mi się nic robić. Przychodzę z pracy, popatrzę, coś podpowiem i idę do kuchni zmywać. Albo pralkę nastawić. A on nic, ze stoickim spokojem myje okno. Normalnie dusza nie człowiek tzn. Mąż. Poza tym, byłam u okulistki. Straciłam ostrość widzenia z bliska i zaraz mi rąk zabraknie. Prawda jest taka, że oślepłam nieco i potrzebuję okularów. Właśnie na urlopie miałam się zakręcić za optykiem.

z kawą (_) Po przepiciu spać nie mogę :O Zrobiliśmy tego grilla wczoraj ;) Nie wiem ile wypiłam ale idąc spać nieźle kręciło mi się w głowie. Byle jak się umyłam i wpadłam do wyra. Dopiero dziś rano umyłam włosy. Młodzież sprzątnęła po imprezie. Ja już się błąkam od 6tej rano, reszta śpi. My też mamy malować mieszkanie. Bratowa weszła na stronę Dulux.pl i umieściła foty swojego mieszkania w programie. wiecie jakie super kolory sobie dobrali. Sypialnie mają pomalowaną na jakiś ciemny chaber. Normalnie zajebiście to wygląda, zwłaszcza jak zasłoni rolety i zapali lampki. :) Chyba też tak zrobię i poeksperymentuję z kolorami. ;) Za oknem piękne słońce, ani chmurki. Mam nadzieję, że sobie gdzieś skoczymy nad wodę albo łąkę poopalać się. W mieście po południu festyn a o 17 tej ma grać zespół Kasa chorych. Przydałoby się wybrać na koncert.

Dzięki za życzenia wszystkim. Starałam się na bieżąco odpisywać ale nie wiem czy się udało. Jestem już po jednym browarku i ....starczy. Nie znoszę kaca. ;) Rodzinka zaskoczyła mnie dziś tortem urodzinowym. Było milutko. Jutro dalsza część programu. robimy grilla po południu. Zapowiadają ładną pogodę, więc deszcz nie powinien nam zepsuć zabawy. Tymczasem Miłego wieczoru, bo literki dziwnie mi pulsują na monitorze. Żeby nie te czerwone podkreślenia to bym nie wiedziała gdzie błędy poprawić. :D

Oj Blinguś ;) ty normalnie niepoprawna jesteś :D Ja na wyjeździe nabawiłam się zapalenia ucha środkowego. Bukowina tatrzańska i termy wyszły mi bokiem. Przez dwa tygodnie brałam antybiotyk a krople nadal sobie zapuszczam. Ciągle czuję to ucho. nie wiem czy nie będę musiała powtórnie odwiedzić laryngologa. Alkohol odstawiłam po powrocie ale nie na długo. W sobotę szykuje mi się impreza. Jutro podwójne u nas święto - imieniny mojego taty i moje urodziny. Łoł matko jaka ja już jestem stara baba :O Zaczynam się wstydzić moich lat :( Dobrze, że nie widać jeszcze. ;)

Zalewam kawę w południe :) Katarzynek, Maja gratuluję Landrynka ty moje nie zawracaj sobie dupy jedną firmą. Moja Młoda codziennie zostawia po 10 cv i jak na razie to może była na 3 rozmowach i wszystkie bez większego efektu, co znaczy że nadal bezrobotna i siedzi u nierobów. A ma 23 lata. Ale rozumiem twoje obawy. Mam podobnie. Niedawno przecież ja się rozklejałam. Dzięki studiom i przypadkowi siedzę w dziekanacie od 2002 roku, wciąż ta moja umowa określona jest czasowo, nie wiem co szef wymyśli. Latam jak głupia na kurs za kursem i co? Jest 1.09. a ja w pracy (umowę miałam do wczoraj). Ale jak nie będę pracować to chyba już nie będę szukać. Fakt, zwariuję z tego prania sprzątania i.... To nie moja bajka tak na stałe. Dla mnie 3 tygodnie urlopu bez wyjeżdżania z domu to za długo. Głupieję od garów.;) Mrówka lepiej się czujesz? Co ci było. Poczytam zaległości kiedy jak znajdę czasu więcej. Ja na urlopie byłam w górach. Codziennie sobie obiecuję, że wam wyślę foty. A jak zajdę na chatę to nie chce mi się kompa odpalać. Dla reszty

przy kawie Pogoda się klaruje, tylko jeszcze nie wiadomo w którą stronę ;) Biorę się za pakowanie, bo jednak jutro jedziemy :) Może i dobrze, nie będzie tirów na drodze :) Mamy zamiar w drodze wpaść do Krakowa, Wieliczki... itd i co tam po drodze będzie dlatego wyjazd o 6 rano.

za 15 minut zaczynam urlop :D :D :D :D Całe dwa tygodnie Mam nadzieję, że słoneczne Mrówka trzymam kciuki za pogodę :)

Cieplutko

Widzę błękitne niebo i słońce :) ciekawe jak z temperaturą ;)

No i przechwaliłam pogodę. Cholera zachmurzyło się jakby miało padać. Katarzynku coś ci nasmarowałam, tylko nie złość się na mnie. Weź poprawkę na pogodę. ;) Maja co do tych środków typu asecurella cz lacibios femina... skończyłam z cudami. Teraz to nawet do jogurtów dodają wodę utlenioną. Przerzuciłam się na ocet jabłkowy. jak nie zapomnę to sobie serwuję rano na czczo. łyżeczka octu na 1/4-1/2 szklanki wody niegazowanej lub przegotowanej. Odkwasza organizm. Poczytaj w internecie. Na razie mnie ratuje.

Nie ma o czym pisać. Dodam, że pogoda w sam raz na opalanie, tylko troszkę chłodnawo. :)

Pogoda na zmianę raz deszcz raz słońce a moje pranie moknie ;) W pracy siedzę ;)

Na coś takiego pomaga mi ostatnio płukanka z soli z morza martwego dr Nony. Nie wierzyłam dopóki nie spróbowałam. A jednak działa :)

Trochę pozamiatałam. :) Obejrzałyśmy z Młodą film na dvd pt. Wojna żeńsko męska. Ogólnie ujdzie ale ten koniec jakby trochę im nie wyszedł.

Ja mam problem ze schudnięciem. Jakoś nie mogę się zmotywować i brak mi silnej woli ;) A przydałoby się ;) http://ngc.jaaqob.com/photos/show/pid/9449 http://ngc.jaaqob.com/photos/show/pid/9442 Wkleiłam linki :)

Zagłosowałam :) Na dworze piękne słonko. @ daje mi popalić. Normalnie pompa. :O Na ból biorę Ibum ten zielony w kapsułkach, ostatnio dobrze działa. Julia też brałam ketanol ale on jest dość silny. Nie można przesadzać. Landrynka na co ty to bierzesz? Nie słyszałam tej nazwy. Kilka dni temu prosiłam was o glosy dla mojej córy. Można glosować raz w tygodniu. Pliss jeszcze o głosy ;)

Przerwa na kanapkę :)